The Scout Times by Jan Starzyk

zhp Wydanieczwarte

chorÄ&#x2026;giew krakowska

WSTĘP Promiennie i wakacyjnie spływa na nas kolejny numer The Scout Times. Te ciepłe miesiące pozwolą redakcji wykluć coś całkiem nowego - efekty już w październiku. A szykujemy dla Was coś, czego jeszcze nie było! Ostatnie miesiące obﬁtowały w planowanie i poszerzanie zespołu. W naszym składzie ciepło witamy aż cztery osoby - Paulinę Chruściel, Olę Sadkowską, Martynę Wadowiec i Janka Starzyka, który zastąpi w obowiązkach naszego dotychczasowego graﬁka (obecny "wystrój wnętrza" to już jego dzieło jak się podoba?). Ciągle jednak w zespole potrzebujemy właśnie Ciebie! A w tym numerze jak zwykle wiele zapowiedzi, relacji, kilka inspirujących pomysłów i propozycji. Życzymy Wam przemiłego odbioru, spełnienia obozowych marzeń i realizacji nie tylko harcerskich planów, z którymi - z braku czasu trzeba było poczekać aż do wakacji.

3 3

spis treści

scout cup Dobiegł końca I Międzynarodowy Harcerski Turniej Piłkarski „Scout Cup”. W dniach 11- 13 maja w Krakowie odbywały się harcerskie igrzyska w piłce nożnej. Stanął za tym phm. Bartosz Zawisza, koordynator imprezy. Przez dwa dni zawodnicy z całej Polski mierzyli się na boiskach krakowskich Orlików w wyjątkowo emocjonujących meczach. Zgłosiły się 22 zespoły w kategoriach 10-15, OPEN i żeńskiej. Gra warta była świeczki – Puchar Komendanta, Puchar Naczelniczki ZHP i Puchar Prezesa TS Wisła zostały przyznane zespołom, które na murawie wykazały się największymi piłkarskimi umiejętnościami. I tak Puchar Komendanta Chorągwi, hm. Pawła Grabki trafił do zespołu z, jak widać ironiczną nazwą „Niedołęgi” z Hufca Radomsko (Chorągiew Łódzka). Po piętach deptały im (choć tylko w przenośni) Knieja (Hufiec Podkrakowski) i Zew Cthulhu (Hufiec Kęty). Zwycięskie piłkarki puchar otrzymały z rąk komendanta i Radnego Miasta Krakowa Adama Migdała. Puchar Naczelniczki ZHP, hm. Małgorzaty Sinicy dostał się w ręce uczestników najstarszej kategorii. Pochwalić się nim może zespół „Gdzie jest orzeł?”, reprezentant Hufca Podkrakowskiego. Wyróżnienie to przeszło koło nosa ich kontrkandydatom – Krakowskiej 13 i Prerii (oba zespoły z Hufca Podgórze). Nagrodę wręczył hm. Bogdan Nowak. Choć wszyscy walczyli dzielnie, w najmłodszej kategorii 10-15 prym wiedli Nadwiślanie ze Szczepu Preria. Puchar Prezesa TS Wisła wręczyli Ludwik Miętta-Mikołajewicz i Maciej Żurawski. O zwycięstwo otarli się Hadrenalien WNH (Szczep Tęczowy z Nowej Huty) oraz Czchowskie orły (Hufiec Brzesko). Jak podkreślił Żurawski w rozmowie z chorągwianymi mediami, to bardzo ważne, aby młodzi sportowcy realizowali swoje cele, nie poddawali się zbyt wcześnie i nie załamywali

niepowodzeniami. „Życzę im przede wszystkim, by w tym pierwszym okresie traktowali to jako zabawę i mieli z tego mnóstwo frajdy, dopiero w późniejszym czasie okaże się czy podołają być na tym wyższym poziomie” - dodał piłkarz. Nie tylko gra zespołowa została nagrodzona – wręczone zostały również nagrody za osobiste sukcesy. Król Strzelców, Damian Kubicki uścisnął rękę Maciejowi Żurawskiemu odbierając prestiżową statuetkę. Jakub Marciniak za najlepsze i najskuteczniejsze bronienie bramki otrzymał nagrodę z rąk Józefa Kozłowskiego, prezesa Klubu Sportowego Nadwiślan. I najmłodszy ze sportowców miał swoje 5 minut – i to ściskając rękę Michała Czekaja, sportowca TS Wisły. Gratulujemy zwycięzcom, dziękujemy wszystkim uczestnikom za sportową postawę – mamy nadzieję, że jeszcze kiedyś zmierzymy się na murawie. Podziękowania należą się organizatorom – Komendzie ZHP Chorągwi Krakowskiej, Patronom Honorowym, Medialnym, a więc prezydentowi Jackowi Majchrowskiemu, Przewodniczącymu Rady Miasta Krakowa Bogusławowi Kośmiderowi, Naczelniczce ZHP hm.Małgorzacie Sinicy, Prezesowi TS Wisła Ludwikowi Miętta-Mikołajewiczowi, „Gazecie Krakowskiej”. Nie można zapomnieć o wkładzie HSP i Ratowników pod wodzą pwd. Marcina Perzanowskiego.

3 4

Protektorat prezydenta RP Bronisława Komorowskiego nad organizacjami harcerskimi 25 maja prezydent RP Bronisław Komorowski objął honorowy protektorat nad organizacjami harcerskimi w Polsce i poza granicami Kraju. W uroczystości wzięły udział reprezentacje Związku Harcerstwa Polskiego, Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej, Związku Harcerstwa Polskiego poza granicami Kraju, Związku Harcerstwa Polskiego na Litwie, Republikańskiego Społecznego Zjednoczenia "Harcerstwo" (Białoruś), Harcerstwa Polskiego na Ukrainie, Stowarzyszenia Harcerskiego i Stowarzyszenia Harcerstwa Katolickiego „Zawisza” FSE. Ceremonia rozpoczęła się o godz. 17.00 uroczystym apelem na dziedzińcu Pałacu Belwederskiego w Warszawie, podczas której Prezydent wręczył akty nadania protektoratu władzom naczelnym przybyłych organizacji. Następnie odbył się wspólny kominek harcerski, którego głównym punktem była gawęda wygłoszona przez Prezydenta. Protektorat Pierwszego Obywatela Rzeczpospolitej jest wyrazem najwyższego uznania dla działań organizacji harcerskich i ich misji wychowawczej. Godność protektora przyjmowana jest dożywotnio, niezależnie od pełnionych później funkcji w państwie. Tradycja honorowego protektoratu nad harcerstwem sięga II Rzeczypospolitej. Pierwszym protektorem ZHP został marszałek Józef Piłsudski dziękując za zaangażowanie harcerzy w walkach o niepodległość. W gronie protektorów znaleźli się również kolejni prezydenci II RP: Stanisław Wojciechowski i Ignacy Mościcki. Do tradycji protektoratu międzywojennego powrócili prezydenci III Rzeczypospolitej: Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski i Lech Kaczyński. Fotorelacja z uroczystości dostępna będzie na proﬁlu www.facebook.com/zhpfun. phm. Agata Grzywacz rzecznik prasowy ZHP źródło: www.zhp.pl

reklama

scout cup

3 5

III Zawody Chorągwi Krakowskiej w Pierwszej Pomocy

Zakończyła się III edycja zawodów chorągwianych w pierwszej pomocy. W zawodach udział wzięło 42 uczestników, w tym jeden czteroosobowy patrol z hufca beskidzkiego.Poziom trudności tej edycji był bardzo wysoki. Uczestnicy przez całą sobotę musieli zmierzyć się z dwoma wymagającymi trasami, na punktach musieli pokazać najwyższy poziom swych umiejętności. Podczas rywalizacji zespoły zmierzyły się z dziesięcioma symulacjami. W trakcie ćwiczeń postawiono na jak największy realizm. Mimo wyczerpującego dnia, organizatorzy przygotowali nocną niespodziankę dla uczestników. Po chwili wytchnienia od sobotniego słońca i wymagających punktów, uczestnicy ruszyli w nocną akcję ratowniczą. Gra wymagała od każdego wielkiego skupienia oraz zgrania z zespołem. Tematem poszukiwań było zaginięcie wycieczki w górach. Jedna z uczestniczek, Ania Jaworska tak mówi o tej akcji: W nocy było ciekawie, było bardzo fajnie, bo każdy z nas świecił tymi latarkami i szukał poszkodowanego. Jeszcze bardziej musieliśmy współpracować, jako zespół by iść wspólnie w jednym kierunku oraz by się nikt nie zgubił. Było to dla nas ekscytujące doświadczenie, bo nikt wcześniej nie brał udziału w czymś takim. Po nocnej akcji wszyscy wrócili na miejsce zakwaterowania. Czekała już na spokojna noc, w trakcie której mogli odpocząć. Niedziela przyniosła podsumowanie wyników i wyłonienie głównego zwycięzcy. Zakończenie imprezy odbyło się na Rynku Podgórskim. Pierwsze miejsce w zawodach przypadło patrolowi - "Nie łamcie nas kołem" z Hufca Podgórze - ZHP 12 Szczep "Preria". Drugie miejsce zajął patrol "Puzzle" z Hufca Kraków Podgórze. Na trzecim uplasował się patrol patrol "My, Ty i On" z Hufca Wieliczka.

3 6

Zawody to sukces! rozmowa z Markiem Brzostowiczem Czy Twoim zdaniem zawody III edycji były na dobrym poziomie i czy uczestnicy nauczyli się czegoś i coś z tego wynieśli? Moim zdaniem, zawody w tym roku stały na naprawdę wysokim poziomie. Jest to 3 edycja zawodów pierwszej pomocy, więc my też coraz lepiej organizacyjnie i merytorycznie przygotowujemy pozoracje. Generalnie jesteśmy zadowoleni z zawodów. Z edycji na edycję jest coraz wyższy poziom. Niektóre zespoły startują już trzeci raz i mają one większe doświadczenie zdobyte przez te trzy edycje. Impreza jest znana nie tylko wśród harcerzy ChK, ale również w innych środowiskach, czy macie plan promować tę imprezę w innych Chorągwiach i zapraszać patrole z Polski? Poprzednia edycja była taka,że było 16 ekip, a z ChK tylko 7. Niestety, zawody mają to do siebie, że możemy przyjąć ograniczoną liczbę uczestników, więc chcemy by przyjeżdżało jak najwięcej patroli z Małopolski. Często zdarza się tak, że patrole z ChK wypadaj gorzej na tle patroli z innych chorągwi, dlaczego taka różnica? Różnica jest tylko taka, że inne inspektoraty mają już 9 edycję, 6 edycję. Lata różnicy jednak robią swoje, i to widać w wyszkoleniu patroli. Nie jest źle, kiedyś z ChK na zawody ogólnopolskie wyjeżdżał tylko jeden patrol, a ostatnio w Wadowicach tych patroli było już 4! Jak uczestnicy podchodzą do przygotowania imprezy, czy im się podobało i czegoś się nauczyli? Mamy takie głosy od środowisk,że pozoracje które przygotowaliśmy bardzo się im podobały, były zróżnicowane. Była gra dzienna, nocna, która sprawdzała różne elementy. Według uczestników było naprawdę dobrze. Cała sobota, jak i noc z soboty na niedzielę były męczącym czasem. Patrole musiały dać z siebie wszystko by ukończyć zadania. Czy nie było im za trudno? To dobrze,że były ciężkie. Przygotowaliśmy im tylko 8 zadań gry dziennej, to nie jest dużo. Dla przykładu poprzednie zawody miały 17 zadań. Do tego jeszcze gra nocna. Sami uczestnicy dobrze ocenili tą konwencję. Oczywiście były potknięcia, harcerze gubili się i przedłużało się to czasowo, ale poziom zostało oceniony dobrze. Uczestnikom bardzo podobają się zadania złożone, które wymagają dużo kreatywności. Zawody ukazały, że nie liczy się tylko jednostka, ale zespół, który musi ze sobą współpracować. Czy uważasz, że takie zawody, gdzie pracuje cały zespół jest dobrym rozwiązaniem? Na kursach pierwszej pomocy HSR uczymy przede wszystkim postępowania indywidualnego, uczymy również tego żeby współpracować ze świadkami zdarzenia czy innymi ratownikami. Te zawody to jest miejsce, gdzie można nauczyć się popracować w zespole. To jest potrzebne, harcerze często uczestniczą w imprezach razem. Chciałbym bardzo podziękować osobom które pomogły nam w organizacji. A z roku na rok osób, które chcą pomagać jest coraz więcej. Jak zawsze wspomogła nas Komenda Chorągwi, Komendant ufundował puchar i nagrody. Pierwszy raz mieliśmy patronat prezydenta miasta Krakowa oraz patronat Polskiej Rady Resuscytacji, bardzo znana instytucja w środowiskach medycznych. Nasza impreza nie jest duża, a mimo to prezydent objął imprezę patronatem, a już patronat PRR był prawdziwym zaskoczeniem! A co z IV edycją? Mogę już powiedzieć, że nie będą one w Krakowie. Staramy się zmieniać konwencję zawodów. 1 były na Błoniach, 2 na Zakrzówku, 3 zrobiliśmy w warunkach miejskich, a 4 chcemy wyprowadzić poza Kraków.

3 7

ha re m

Druga edycja chorągwianego festiwalu HaReM czyli Harcerska Rewolucja Muzyczna już za nami. Przez 3 pierwsze dni czerwca w schronisku górskim „Głodówka” dokonywała się rewolucja, do której przyczynił się każdy wykonawca, zespół, malarz, fotograf, zuch, harcerz. Każdy z osobna i wszyscy wspólnie pokazali jak można zupełnie inaczej wykonać tradycyjne piosenki harcerskie i turystyczne czy też w zupełnie inny sposób bawić się sztuką plastyczną. Muzykowanie rozpoczęło się od samego przyjazdu, wszędzie rozbrzmiewały gitary, bębny i przepiękne głosy, śpiewające bardziej i mniej znane piosenki w zupełnie nowych aranżacjach. Każdy zespół prezentował, jak czuje i odbiera melodie i słowa - dla osób z nowym, świeżym powiewem pasji powstał HaReM. Sobotni dzień upłynął pod znakiem przygotowań do przesłuchań konkursowych i samego konkursu oraz bardzo ciekawych zajęć artystycznych: Coś z niczego czyli własnoręcznie zrobione świece, ozdobiona koszulka czy słoiczek bądź portfel - bardzo e kologiczny, bo z kartonu po soku. Muzykowanie na okrągło czyli nauka gry na bębnach, perkusji, gitarze basowej i klasycznej oraz warsztaty wokalne i nauka pisania własnych niebanalnych tekstów piosenek. Szalone hulańce czyli nauka tańca nowoczesnego, góralskiego, warsztaty ﬁreshow. Nie zapominamy również o robieniu baniek mydlanych. Ci duzi i Ci mali bawili się przy tym niesamowicie. Warsztaty i to co na nich się działo pokazało naszą Harcerską Rewolucję w Sztuce, każdy odnalazł coś dla siebie, świetnie się bawił a przede wszystkim nauczył się czegoś nowego. Gwiazdą sobotniego wieczoru była kapela góralska oraz zespoł NieToNieMy. Czterech wspaniałych muzyków podjęło się misji kontynuowania blues/rockowych tradycji. Chłopaki nie ograniczają się jednak do jednego gatunku wplatając w swoje występy bujające reggae, czy odrobinę funky. Zmagania konkursowe podsumowano podczas niedzielnego apelu. Emocji podczas ogłaszania werdyktu jury nie zabrakło. Najbardziej Rewolucyjną grupą okazał się patrol z Hufca ZHP Krzeszowice. Reszta wyników przedstawiała się następująco: PIOSENKA ZUCHY: I miejsce: Uciekające Kurczaki-Andrychów II miejsce: Wiolinki- Podkrakowski III miejsce: Gumisiowe Szarotki-Podhalański HARCERZE: 1 miejsce: TyBryk- Andrychów 2 miejsce: Żółty Szczep-Podkrakowski HARCERZE STARSI I WĘDROWNICY: 1 miejsce: Ochotnickie Orły-Podhalański oraz KoksyKrzeszowice 2 miejsce: Aleksandra Chudoba i Aleksandra Krzykawska-Podhalański 3 miejsce: Zielony Szczep-Podkrakowski KABARET: wyróżnienie: GZ Gumisowe Szarotki-Podhalański oraz DW Koksy-Krzeszowice

FILM: wyróżnienie: DH Kto to?- Andrychów oraz GZ Uciekające Kurczaki PRACA PLASTYCZNA: wyróżnienie: Mateusz Kołaczek- Andrychów TANIEC: 1 miejsce: Dziewczyny ze Szczepu Żółtego- Podkrakowski 2 miejsce: DH Tybryk-Andrychów 3 miejsce: Gumisiowe Szarotki-Podhalański WYRÓŻNIENIE ZA REGIONALIZM: wędrownicy z Podhalańskiego NAGRODA PUBLICZNOŚCI: Koksy-Krzeszowice NAJBARDZIEJ ROZŚPIEWANY HUFIEC: Podkrakowski

3 8

Nie możemy również zapomnieć o sponsorach i partnerach naszego wydarzenia, bez których nie byłoby nas słychać na całym Podhalu, dziękujemy bardzo: Chorągiew Krakowska, Sqadnica Harcerska, Podhalański Huﬁec ZHP, Zespół NieToNieMy , Studio Muzyczne „Dobre Studio”, Studio tańca Verso.

3 9

wywiad z bartoszem zawiszą Już od ponad roku pod adresem Karmelicka 31, na drugim piętrze kamienicy, oprócz siedziby Komendy Chorągwi, znajduje się małe królestwo harcerskiego świata. Oprócz umundurowania i harcerskich akcesoriów, z powodzeniem znajdą coś dla siebie także podróżnicy, medycy czy wielbiciele przeróżnych survivalowych gadżetów. Wszystko to za sprawą phm. Bartka Zawiszy- twórcy i kontynuatora Sqadnicowej idei. Jak powstała Sqadnica? Najpierw była chaos a potem....? ...a potem pomysł, przygotowania i realizacja projektu „Sqadnica”. Zaraz po Zjeździe Chorągwi w 2010 roku postanowiliśmy wraz z nowa Komendą, że przydałby nam się w chorągwi własny sklep harcerski. Niewiele się zastanawiając, rozpocząłem poszukiwania dostawców towarów, zacząłem sprzątać i przygotowywać pomieszczenie dla Sqadnicy i wystartowaliśmy. Jak się czujesz w Sqadnicowym Królestwie? Jako człowiek – sqadnica czują się świetnie. Zawsze kręciły mnie najróżniejsze harcerskie gadżety. Już jako zuch a potem harcerz kolekcjonowałem różne naszywki, przypinki, lilijki, a teraz mam tego wszystkiego w tysiącach sztuk, więc radość ma wielka jest :) Wiemy, że Sqadnica obchodziła swoje pierwsze urodziny. Pierwszy, najtrudniejszy rok minął, co już osiągnęła a co jeszcze przed nią? Początki zawsze są trudne, ale wydaje mi się, że nam poszło całkiem nieźle. Przez ten rok udało się zaistnieć marce „sqadnica” na małym harcerskim rynku. Wiele hufców naszej chorągwi robi u nas zakupy, Sqadnica sponsoruje liczne imprezy chorągwiane. Teraz czas wyjść szerzej w świat. Stąd pomysł wdrożenia sklepu internetowego, aby zakupy u nas mogli robić wszyscy harcerze w całej Polsce. Sklep internetowy to nie jedyne novum z życiu Harcerskiego Sklepu. Doszły mnie słuchy o pierwszych krokach stawianych na wydawniczym rynku... Tak, w tym miesiącu utworzyliśmy nasze małe „Wydawnictwo Sqadnia”, które będzie się zajmowało wydawaniem różnych harcerskich książek i druków. Na pierwszy ogień poszły dzienniczki wychowawców kolonijnych, które będą dostępne w naszej ofercie już od połowy czerwca. A gdyby SQADNICA wygrała w totka, to jak by się zmieniła? Zamieniała by z pewnością lokal na nieco większy :) sądzę, że sukiennice by nam wystarczyły :) Bardziej doskwiera skromny metraż czy dziesiątki schodów i korytarzy, które muszą pokonać sqadnicowi zakupoholicy? Bartosz Zawisza: To i to. Ciężko jest zmieścić na tak małej powierzchni prawie 600 różnych artykułów. Niektórzy klienci wychodzą do nas mocno zasapani po wspinaczce po schodach :) Ale zawsze czeka na nich wolne krzesło na którym mogą sobie odpocząć.

Jakie masz plany na kolejny rok? Rozkręcić sklep internetowy. Poszerzyć asortyment sprzętu turystycznego i biwakowego Wypuścić na rynek nowe, niespotykane jeszcze dotychczas produkty :) W takim razie co jeszcze oprócz siekier, toporów, mini-pił, 20-centymetrowych ręczników, przewodników znajdziemy na półkach Sqadnicy w najbliższym czasie..? Wspomniane wcześniej dzienniczki wychowawców, nowe artykuły biwakowe, plecaki, większy wybór odzieży turystycznej oraz różne gry dla harcerzy. Czy Sqadnica to już rozpoznawalna marka? Jakieś pomysły na poszerzenie horyzontów i bycie the best of sklepy harcerskie? :) Mam wrażenie że nasze logo i oryginalna nazwa są już rozpoznawalne wśród małopolskich harcerzy. Od czerwca w Czuwaju zacznie się ukazywać nasza reklama więc i szerzej uda się zaistnieć. A planów Wam na razie nie zdradzę. Sami zobaczycie :) Czekamy z niecierpliwością :)

leśne wampum brzmi groźnie? Wampum brzmi groźnie i tajemniczo. Tym bardziej, że wampumy mają też stopnie wtajemniczenia. Jeśli zawsze odczuwałeś lekki strach przed silnie obrzędowym puszczaństwem i chcesz dowiedzieć się "co z czym się je" - czym prędzej odwiedź chorągwianą Sqadnicę. Zeszłoroczne wydawnictwo Biblioteki Kręgu Płaskiego Węzła, "Leśne Wampum" czeka w niewygórowanej cenie. Książka jest świetną inspiracją do tworzenia nowej obrzędowości, zdobywania umiejętności i poznania czystego i dobrego puszczaństwa. Napisana łatwym, przystępnym stylem pokazuje nieco inny rodzaj pracy, niż ten, do którego jesteśmy na codzień przyzwyczajeni. Zachwycony czytelnik na 80 stronach dowie się sporo o zdobywaniu 4 sprawności - wampumów. Prawdziwego puszczanina zrobią z niego w czterech kategoriach rozwojuCiało, Umysł, Hart Ducha, Miłość - Służba. Nie tak prosto zostać Wampum - ale pomóc może nowa książka. Znajdziemy w niej sporo ratownictwa, prostych porad jak uniknąć napadów, organizację obozu w pigułce, łatwe i przyjemne przepisy kulinarne na długie leśne dni. Jeśli chcesz błyskawicznie poznać podstawy leśnego bytowania - czy w lecie, czy w zimie, to ta pozycja jest właśnie dla Ciebie! Zapraszamy więc w te pędy na Karmelicką lub na www.sqadnica.pl do jaskini dobrych, harcerskich artykułów! Mundury, akcesoria, książki i przewodniki w jednym miejscu!

Droga na wschód

Tym razem miało być o czymś zupełnie innym, jednak z kilku względów zostawię ten temat na październik. Inspirację na ten dzisiejszy podsunęła mi ﬁrma Wizzair, która zapowiedziała otwarcie nowego połączenia lotniczego do kraju, który od paru lat fascynuje mnie niezmiennie. Ceny biletów do niego ciągle przyprawiały mnie jednak o dreszcze, a powrót tam przy studenckim budżecie wydawał się nierealny. Nastały jednak lepsze czasy! Teraz do słodkiej, zupełnie niezwykłej Gruzji można dostać się już od 150 złotych! Wszystko dzięki nowemu połączeniu na trasie Kijów – Kutaisi. Do Kijowa dostać się nietrudno, zaś poruszanie się po kraju to już bułka z masłem – chociaż w większości przypadków nerwy powinny być. Wystarczy tylko znaleźć powód, żeby tam jechać. To dzisiaj moje zadanie! Ile razy słyszeliśmy, że „każdy znajdzie coś dla siebie”? Cóż, doskonale wiemy, że w większości przypadków to gruba przesada. Nie tym razem. Bo czego tam nie ma? Nieoblężone, górskie szlaki – i to na wszystkich poziomach trudności. Znajdziemy śliczne ośle łączki, całkiem sensowne, ale jednak „laickie” zbocza, aż po groźne zęby lodowców, naprawdę niebezpieczne, pełne wyzwań – nietrudno z nich spaść albo nabawić się choroby wysokościowej. Zachwycą nas nie tylko zapierające dech w piersiach krajobrazy Kaukazu, ale na przykład pasterze w wielkich, futrzanych czapach na nieosiodłanych koniach przemierzający górskie stoki. Osławione w piosenkach, mityczne wręcz Batumi zachwyca wybrzeżem Morza Czarnego. A Morze Czarne.. cóż, ma wszystko, czego mu potrzeba - jest słone, mokre i ciepłe. Wszystkie formy sportów wodnych całkiem realne do wykonania. Jeśli ktoś nastawia się na zwiedzanie – nie pożałuje. Od razu musi pożegnać się z myślą, że będzie oglądał wymuskane XVII wieczne kamieniczki – o ile ciekawiej będzie za to zobaczyć unikatową cerkiew z IV wieku albo cudem odzyskane spod wapna, bezcenne freski. Jak bardzo może zafascynować skalne miasto (13 pięter!!!)- Wardżia, olbrzymie muzeum Stalina w jego rodzinnym mieście – Gori czy przepiękna zabudowa Tbilisi. Jasne, że nie poczytamy miejscowych gazet, ani oryginalnej literatury - krój czcionki zupełnie nam to uniemożliwi (legenda głosi, że kiedy Gruzini poprosili Cyryla i Metodego o stworzenie alfabetu również dla nich, któryś z poirytowanych braci rzucił w nich garścią makaronu, a zgromadzona ludność – dowcipna i pełna dystansu przeniosła „pismo” do swojej zielonej krainy). Kraj niezwykły, podróż życia. W dodatku okraszona gościnnością przyjaznych, śmiejących się ludzi z niezwykłą wyobraźnią, wyborną kuchnią i powalającą na kolana kulturą. Jeśli kogoś jeszcze nie przekonałam – niech ryzykuje. Wróci szczęśliwy, a po chwili reﬂeksji – sprawdzi kalendarz w celu odbycia kolejnego voyagu na magiczne Zakaukazie.

zlot grunwaldzki Zlot Grunwaldzki to największa impreza harcerskiego lata, organizowana w lipcu na Polach Grunwaldu. Jest Świętem ZHP Chorągwi Warmińsko-Mazurskiej im. Grunwaldu oraz Wspólnoty Drużyn Grunwaldzkich czyli kilkuset drużyn z całej Polski i zagranicy. Jest to przedsięwzięcie otwarte także dla jednostek spoza Wspólnoty Drużyn Grunwaldzkich oraz Chorągwi Warmińsko-Mazurskiej - również dla drużyn z innych organizacji harcerskich. Tytuł i Odznaka Drużyny Grunwaldzkiej to prestiżowe wyróżnienie dla jednostek, które w ramach swojej śródrocznej pracy prowadzą ciekawe działania z zakresu wychowania patriotycznego i obywatelskiego. Tytuł i Odznakę Grunwaldzką mogą zdobywać drużyny harcerskie, starszoharcerskie i wędrownicze, gromady zuchowe, kręgi instruktorskie i kręgi starszyzny, a także szczepy i hufce. Polega ona wykonaniu przez drużynę w ciągu roku harcerskiego kilku zadań programowych, wybranych spośród propozycji zamieszczonych w programie Wspólnoty Drużyn Grunwaldzkich. W tym roku harcerskim zaliczano również zadania realizowane w ramach propozycji programowej ZHP „Rok Regionów”. Po całym roku realizowania zadań drużyna przygotowuje kronikę, która opisuje wykonywane zadania, sposób i cel jaki osiągnęła cała drużyna. Rada Wspólnoty poprzez kronikę i raporty opiniuje wykonane zadania i kieruje wniosek do Naczelniczki ZHP o przyznanie Tytułu i Odznaki Drużyny Grunwaldzkiej. Podczas uroczystego apelu na Polu Bitwy Grunwaldzkiej zostaje odczytany rozkaz i wręczenie odznaki (metalowej blaszki) którą nabija się na drzewiec proporca drużyny. Od tego momentu drużyna jest członkiem Wspólnoty, może umieścić określenie „Grunwaldzka” w swojej nazwie. Jej członkowie noszą na prawej kieszeni munduru plakietki Wspólnoty i wyróżniki drużyny grunwaldzkiej, mogą również zdobywać grunwaldzkie sprawności oraz Znak Zawiszy. Zlot jest współtworzony przez wszystkich, którzy biorą w nim udział - każda z drużyn wybierających się pod Grunwald dokłada swoją "cegiełkę", przygotowując coś dla pozostałych uczestników: prowadzi zajęcia programowe, tworzy elementy urządzenia i wystroju miasteczka zlotowego. W ten sposób Zlot staje się wspólnym dziełem i przedsięwzięciem tak barwnym i zróżnicowanym, jak jego uczestnicy. W naszej chorągwi mamy 1 drużynę Grunwaldzką a mianowicie 17 Grunwaldzką Wielopoziomową Drużynę Harcerską „Wicher” z Hufca ZHP Oświęcim. Działa już od 9 lat, od roku posiada tytuł, a już za rok będzie on przyznany na stałe. Tytuł wraz z odznaką został im nadany 11 czerwca 2011r. Obecnie członkowie drużyny wrócili z kolejnego wyjazdu na Zlot Drużyn Grunwaldzkich. Przez cały rokmogliśmy obserwować realizację zadań związanych z propozycją programową ZHP „Rok Regionów”. Realizacje tych zadań można odnaleźć na specjalnie prowadzonym przez nich fanpage na facebooku oraz na YouTube. Zapraszamy i polecamy Zlot Drużyn Grunwaldzkich. Nie musicie być drużyną grunwaldzką, aby pojechać i zobaczyć, a naprawdę warto choć raz w życiu wziąć w tym udział.

Harcerz – praktyk? Niesamowitą niespodziankę zaserwowała nam w tym roku Główna Kwatera! Pierwszy raz w historii instruktorzy ZHP wezmą udział w centralnych, wakacyjnych praktykach. A otwarte jest wiele ścieżek rozwoju! Jeśli masz ochotę, to czas na zapisy na wrześniową turę upływa dopiero 31 lipca. Wystarczy wysłać aplikację, aby przejść krótki proces rekrutacyjny i zakwaliﬁkować się do programu praktyk. Na wrzesień zaplanowane są tylko 4 ścieżki: komunikacja społeczna i promocja, księgowość i rachunkowość, program oraz administracja i zarządzanie. Ci, którzy załapali się na letnie praktyki mogą również nauczyć się pozyskiwania środków i tajników prowadzenia związkowych ﬁnansów. Organizatorzy, oprócz masy wiedzy i doświadczeń, związanych z pracą w Głównej Kwaterze zapewniają również dwutygodniowy nocleg i wyżywienie. Popularność nowej propozycji przerosła oczekiwania uczestników – zgłosiło się ich tylu, że postanowiono poszerzyć program praktyk, stąd wrześniowe terminy. Na te letnie jednak ku wielkiej radości dostała się instruktorka z Oświęcimia, nasza redakcyjna koleżanka – pwd. Joanna Krajcarz. Będzie pracowała pod okiem phm. Agaty Grzywacz i hm. Karola Gzyla, czyli naszych największych specjalistów od promocji. Co sama Asia ma na ten temat do powiedzenia?

Nie często traﬁa się okazja wyjechania do Głównej Kwatery, będąc po prostu instruktorem. Każdy chce pojechać, zobaczyć, a przy okazji nauczyć się czegoś od ludzi, którzy "kręcą tym interesem". na tle wydarzeń regionalnych wyglądał to też fajnie, że byłem w ośrodku centralnym, że tam sie szkoliłem a nie zostałem zaszuﬂadkowany tylko na jednym terenie, w swoim środowisku – działałem. Nie spodziewałam się, że się dostanę! Wysłałam aplikacje z dużą dozą niepewności, myślałam, że zgłoszenia zaleją GK i moje zostanie gdzieś zapodziane i nieodnalezione. Po telefonie wybuch euforii, myśl o spełnieniu kolejnego marzenia i o świetnych perspektywach które na mnie czekają. Aplikację napisałam od razu w chwili, gdy się dowiedziałam, bo a nuż się uda, zawsze trzeba próbować! W tej chwili bardzo się cieszę, chcę zapamiętać wszystko, co będę tylko mogła, rozwinąć się, podglądnąć jak to wszystko wygląda tam "na górze" i przenieść jak najwięcej na pracę w hufcu i chorągwi. Każdemu życzę udziału w takim wydarzeniu, nie wahajmy się rozwijać siebie i inwestować w siebie, bo to możemy zrobić dla naszego dobrego samopoczucia. Nie wyjechałam jeszcze na praktyki ale już wiem że będą to chwile spędzone we właściwym miejscu.

o ieg j k s r ie rce wsk ki a ko sz uH ok i Kra ościu R cja rągw za K a r s u o ug P Ch adeu a In ZH .T im

c dry

4 1 ie

2 1 20

k a l z y y s z r ty nic ato r a t ow niz e z r ędr ga ie p r c ie i w ś o n o i s g r e z y a r h rce e st c u z ha erz rc a h rzy

ato

niz

a org

ęc wi

im.

acj

fo j in

OW AK KR ciuszki IEW T. Koś

ĄG

krót

już w

ość

d t ra

jes

tra

jes

. ww

.pl

20 osc

09 . 6 1

sna do or – a r , sły hum my iały e o p n c z ne spa rót zis alo y i w ż wk od ię z s h u c , t j s s e o i erz chu ocj d p iesz dę, arc wne ską e um ogo oim em h e h i r c c , ż rą p Sw żni ny nię loba wa ko to sza nie! jem, y e ech , wie zytyw i i l na ze za m lim ty ,n Uś zyka a po ie! lat jest kania e jed naw ozwo z u m w s e n e i e a p z a o m ag m ac ie ch IĘ ażn arz ieb cał ndry e ile sz, w iec n iesm lko s lic! N IĆ S ŚĆ!” n W A ażn da y n o i t o w w ok Y BA ADO gę nie !K glą Nie k wy awić podło imy ńców ZIEM EST R y a z J b im i ja rze dną zara ieszk ! BĘD … „ ob r e b o Z i do wyg mem ch m utek ow i”! h i am nie ymiz ystk i sm dryc s a się t ę t z op i ws nud w An mu my s i z i a id m ! ale ie n - bo N rza ! uw sob IAĆ ok rce y FU r a M „h ow 12 IŚ 20 y z cout a i m S n owa ześ Zry cersk wr 4 r 1 Ha … ie! TEM chow A Z dry A An w

emaus Ośrodek Harcerski Emaus położony jest w Krakowie, nieopodal Błoni, przy ulicy Emaus 30. Emaus to wspaniałe miejsce na kursy, warsztaty i biwaki harcerskie. Tu w harcówce mogą odbywać się obrzędowe spotkania przy kominku. Do dyspozycji jest świetlica – sala konferencyjna. Baza posiada szerokie zaplecze z kuchnią do samodzielnego użytku i stołówką. Istnieje możliwość zamówienia cateringu. Dla gości przygotowano 50 miejsc noclegowych, w tym 3 pokoje 2 osobowe (jeden z łazienką), 3 pokoje 6 osobowe, 2 pokoje 8 osobowe, 1 pokój 10 osobowy i sanitariaty. Emaus to także świetne miejsce dla kilkudniowych wycieczek harcerskich i szkolnych po Krakowie. Stąd łatwo można dotrzeć do najważniejszych zabytków miasta. Już naprzeciwko bazy znajduje się Muzeum Narodowe, nieopodal Kopiec Kościuszki, Krakowskie Błonia i Park Jordana. Zapewniamy tani i wygodny nocleg oraz miłą, harcerską atmosferę z magicznym, zabytkowym Krakowem w tle. http://www.krakowska.eu/emaus.html

poprostu.tv Powiało świeżością! Projekt hula dopiero od dwóch miesięcy, a już pachnie profesjonalizmem i lansem. Napisały o nich już chyba wszystkie liczące się w ZHP media. Wszystkie inne chorągwie zielenieją z zazdrości. No i nie bez powodu, bo mało kto może pochwalić się chorągwianą telewizją! Za nami już dwa odcinki, trzeci za pasem. Kto jeszcze nie widział – obowiązkowo nadrabiać! :) Po Prostu.TV – o harcerstwie na luzie Organizujemy zbiórki, wychowujemy młodych ludzi, przygotowujemy wyjazdy, rozwijamy swoje umiejętności, to dlaczego nie możemy tego pokazać innym? 3 czerwca w naszej chorągwi ruszyła telewizja internetowa Po Prostu.TV. Videocast, który będzie ukazywał się 3 dnia każdego miesiąca będzie pokazywał życie Chorągwi Krakowskiej i nie tylko. Dlaczego właściwie Po Prostu? Dlatego, że po prostu jesteśmy harcerzami, ludźmi młodymi, z małopolski i chcemy robić coś więcej. Po Prostu chce promować oddolne inicjatywy drużyn, rozmawiać z najbardziej zakręconymi drużynowymi czy prezentować duże akcje chorągwi krakowskiej. Wszystko po to aby zmieniać wizerunek Naszej organizacji i pokazywać harcerzom, instruktorom i mieszkańcom całej Małopolski jak jesteśmy nowocześni, a przy tym dbamy o wychowawczy program dla młodzieży i staramy się zmieniać i walczyć ze swoimi słabościami. Bardzo ważne jest to, że każdy może tworzyć telewizję Po Prostu. Organizujecie coś ciekawego z waszą drużyną czy hufcem? Napiszcie na centrala@poprostu.tv, a chłopaki z redakcji do Was przyjadą i nagrają materiał. Możecie się również dzielić swoimi materiałami video lub foto, które zostaną zamieszczone na portalu społecznościowym pod adresem www.facebook.pl/poprostu.tv lub na www.poprostu.tv. Po Prostu ma stać się również miejscem do luźnych rozmów na temat naszej organizacji, chorągwi, o tym co nam przeszkadza, z czego jesteśmy dumni, nad czym chcemy pracować. Po Prostu zobaczcie odcinek i śledźcie jak dalej rozwinie się projekt naszej chorągwi.

stopka redakcyjna

zespół prasowy zhp chorągwi krakowskiej

pwd. aleskandra tasz

pwd. tomasz osuch

pwd. joanna kajcarz

pwd. aleskandra sadkowska

pwd. martyna stykowska

dh. martyna wadowiec

dh. kinga patecka

dh. jan starzyk montaż i opracowanie graficzne

pwd. paulina chruściel

pwd. damian kulig