Dla matek i gospodyn

Page 40

78

kę, przez co unika się, przy przecieraniu przez przetak, darcia przetaka i zyskuje na ilości po­ wideł, bo część ich zawsze na pestkach zostaje. Kto chce mieć powidła delikatniejsze, powinien je w połowie tylko przedusić i, kiedy są jeszcze rzad­ kie, przecierać, apozostałe skórki wyrzucić prosię­ tom. Przetarte powidła włożyć znowu do rądla i dusić, ciągle mieszając od dna, aby się nie przy­ paliły, póki nie zgęstnieją i nie nabiorą ciemno brą­ zowego koloru. Do powideł można dodać dla zapachu tłuczo­ nego cynamonu, goździków i pokrajanej pomarań­ czowej skórki. Po należytem usmażeniu, nakładać w dzieżki i obsuszać w ciepłym piecu, j a k borówki. Kto nie chce tracić na ilości powideł, ten nie przeciera ich wcale, bo przesmażone skórki dadzą się zjeść także. W takim razie jest mniej roboty, bo powideł się nie przeciera i nie przekłada z na­ czynia. Smażyć powidła można w radiach, kotłach miedzianych lub blaszanych, aby tylko były do­ brze pobielone, lub nawet w garnkach kamiennych, aby nie żeleźniakach.

S" a p o j e. Filtrowanie czyli oczyszczanie wody. Na wsi nieraz trudno o dobrą, czystą wodę. Woda studzienna ze źle ocembrowanej i nie nakrytej stu-

79

dni, w której prócz kurzu, piasku naniesionego wiatrem, mogą się topić myszy, szczury, koty, —lub też woda ze statku, w którym bezkarnie paprzą się dzieci i piją zwierzęta, nie może być ani zdro­ wą, ani apetyczną. Cóż dopiero mówić o takich wsiach, gdzie wodę do picia czerpią ze stojących sadzawek i rowów, bo źródeł niema! Ze złej wody najprędzej można się nabawić choroby. Cholera, febra i tyfus z łatwością przez wodę się udzielają, nie mówiąc już o różnych dro­ bnych dolegliwościach, których przyczyną jest zła woda. Zadaniem tedy gospodyni, matki rodziny, j e s t uchronić ją przed grożącem niebezpieczeństwem. W tym celu ze złej wody trzeba się starać zrobić dobrą. Osiągnąć to można przez oczyszczanie czy­ li filtrowanie wody. Na dno czystej potaczki takiej, jakiej używają do parzenia bielizny, położyć czystą szmatę, na nią nasypać czystego piasku, a na piasek dobrze wypalonych węgli drzewnych. Potem nanosić peł­ ną potaczkę wody i nakryć ją denkiem, aby co nie wpadło. Potaczkę najlepiej umieścić w piwni­ cy, aby woda była zimna, i postawić ją na pnia­ kach tak, aby pod dolny otwór można podstawić jakie naczynie. Woda, przesiąkając przez węgiel i piasek, zostawi wszystek brud, i zupełnie czysta ściekać będzie do podstawionego naczynia, bo węgiel ma własność pochłaniania nawet złego zapachu. Wody takiej można używać do gotowania, a nawet do picia. Dzieciom, szczególniej w lecie, kiedy nie moż­ na ustrzedz ich od tego, aby nie j a d ł y surowizny,


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.