Magazyn Square.pl February 2016

Page 1

JEDZIEMY NA EURO Z NADZIEJAMI I GŁODNI S.46 SUKCESU

S.28

KOBIETA S.14 MATKĄ WYNALAZKU CZY MOŻNA COFNĄĆ CZAS

S.42

POLSKI GŁOS W SZKOCKIM PARLAMENCIE

ROZMOWA Z MACIEJEM WICZYŃSKIM, KANDYDATEM NA POSŁA DO SZKOCKIEGO PARLAMENTU.


SPIS TREŚCI

MAGAZYNSQUARE.PL

02/16 ProPress (UK) Ltd 439 Duke Street, Glasgow G31 1RY

tel: 0773 076 1022 redakcja@magazynsquare.pl marketing@magazynsquare.pl www.magazynsquare.pl

14

48

42

28

redaktor naczelna

Anna Bator Skórkiewicz

tel. 0773 076 1022 a.skórkiewicz@magazynsquare.pl marketing / reklama tel. 0773 076 1022 marketing@magazynsquare.pl dział graficzny

Maciej Telega Adrian Jaśkiewicz

dziennikarze:

Monika Nowicka / Krzysztof Kruk Adam Kurp / Mateusz Nowak Agnieszka Szturm / Marcin Wójcik Izabela Mikos / M.Stanisławowska Dariusz Dusza / Małgorzata Lipaj Katarzyna Kasińska / Conor MacGuire Piotr Wojciechowski / Dariusz Barabasz Aileen McKay

pro Press

6 WYSPA Z BLISKA

28 TEMAT NUMERU

10 NASZE SPRAWY

32 POMYSŁ NA

Przegląd wydarzeń.

12 FELIETON

druk:

Druga strona lustra.

.co.uk 17 Hillfoot Street, G31 2LD Glasgow

nasi partnerzy:

Konsulat Generalny Rzeczpospolitej Polskiej w Edynburgu Poglądy zawarte w felietonach są osobistymi przekonaniami ich autorów i nie zawsze są zgodne z przekonaniami Redakcji Magazynu Square.pl. Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i przeredagowywania tekstów oraz obróbki nadesłanych zdjęć. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych. Reprodukcja i przedruk wyłącznie za zgodą wydawcy.

2

26 WYWIADY OPINIE

Wiadomości z UK.

Bez Polskiego paszportu nie wyjedziesz

korekta:

wydawca:

4 W PIGUŁCE

Up the women!

Polski głos w Szkockim Parlamencie Polowanie na pejzaże

34 KULTURA CAFE

Książka, Film, Muzyka, Wydarzenia Kulturalne.

14 NAUKA I WIEDZA

36 EDUKACJA

16 OKIEM REPORTERA

38 RODZINA.PL

18 PORADNIK UK

42 URODA

Kobieta matką wynalazku

Oban - magia wód i zieleni Obrażenia spowodowane przez drzewa

22 Z PERSPEKTYWY Nowy rząd, nowe horyzonty

24 SHORT PRESS

Informacje z UK w skrócie.

Projekt Radio Dzieciom Telewizja

Czy można cofnąć czas.

44 ZDROWIE

Słoneczna witamina.

46 SPORT

Jedziemy na Euro.

48 NA WIDELCU

Energetyczne śniadania


W PIGUŁCE

MAGAZYNSQUARE.PL

OD REDAKCJI

Drodzy Państwo, czyż to nie ironia, że najwięcej związków i romansów rodzi się wiosną i latem, choć najwięcej ciepła potrzebujemy w długie zimowe wieczory …Ale z drugiej strony, zimowe wieczory sprzyjają romansowej atmosferze.

M

owa o romansach w kontekście minionych już Walentynek i zbliżającego się Dnia kobiet. Być może celebracja tych dni wiosnę właśnie w sercach poczyni, czego oczywiście Państwu życzymy, i tej pogodowej wiosny niecierpliwie oczekujemy. A żeby nie być gołosłownym, do powyższe okoliczności dostosowaliśmy lutowe wydanie magazynu Square.pl, które w znacznej część poświęcone jest kobietom i kobiecym sprawom. Ale to wcale nie znaczy, że Panowie nie znajdą w nim niczego ciekawego, ponieważ poza typowo babskimi tematami polecamy nasz dział publicystyczny,

czy chociażby niezwykle ciekawy artykuł o sportowych emocjach przed Euro2016. Swoją drogą, gdyby Panowie jednak zechcieli rzucić okiem na tzw. kobiecą tematykę, z pewnością tylko by na tym zyskali. Wszak wiedza nigdy nie idzie w las, tym bardziej ta traktująca o nieodgadnionej płci pięknej.

Anna Bator Skórkiewicz REDAKTOR NACZELNA


W PIGUŁCE

MAGAZYNSQUARE.PL

TEXT MONIKA NOWICKA PHOTO 123RF.COM

NOWE KRAJE W UNII EUROPEJSKIEJ

Bośnia i Hercegowina oficjalnie wystąpiła o członkostwo w Unii Europejskiej. Poinformowała o tym szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini. Wniosek złożył w Brukseli członek Prezydium Bośni i Hercegowiny Dragan Czović. Federica Mogherini powiedziała, że to ważny moment zarówno dla obywateli Bośni i

Hercegowiny, jak i dla Unii Europejskiej. - W momencie, gdy Unia jest kwestionowana od wewnątrz, widzimy, że wciąż pozostaje atrakcyjna dla krajów spoza Wspólnoty, co jest bardzo pozytywnym sygnałem, który przyjmujemy z zadowoleniem - powiedziała szefowa unijnej dyplomacji. Źródło: onet.pl

POLSKIE F-16 BĘDĄ LATAŁY NAD SYRIĄ?

OGŁOSZENIE Z DYSKRYMINACJĄ W TLE

Polskie F-16 są gotowe do patrolowania przestrzeni nad Syrią - powiedział w radiowej Trójce szef BBN. Paweł Soloch dodał, że informacje te potwierdził zarówno minister obrony, jak i polski prezydent. Jak zaznaczył, patrole będą miały charakter monitorujący. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego podkreślił, że Polska oczekuje podobnej solidarności państw NATO w kwestiach wschodnich. Soloch przypomniał, że prezydent Andrzej Duda mówił o zaangażowaniu Polski w konflikcie z ISIS jako o "wyrazie solidarności z resztą naszych sojuszników". "Takiej samej solidarności oczekujemy w kwestiach wschodnich" - podkreślił. Soloch zapewnił zarazem, że "na razie nie ma mowy o wysyłaniu żołnierzy". Prezydent Andrzej Duda w so-

4

botę w Monachium, pytany o deklarację ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza ws. udziału Polski w koalicji przeciwko ISIS, odparł, że obecnie nie ma absolutnie takich postanowień, a kwestie te będą dyskutowane na forum NATO. W ostatnią środę Macierewicz zapowiadał, że Polska będzie współuczestniczyć w działaniach przeciwko terrorystom z tzw. Państwa Islamskiego. W najbliższych tygodniach zostaną ustalone szczegóły, wstępnie mówiliśmy o działaniach rozpoznawczych i szkoleniowych - zadeklarował.

Z danych Krajowego Biura Statystycznego (ONS) wynika, że w Wielkiej Brytanii od drugiego kwartału 2015 roku pracuje o 250 tys. więcej obywateli z innych krajów UE. W tym samym czasie liczba zatrudnionych wśród Brytyjczyków wzrosła o 84 tys., co oznacza, że 75 proc. nowych miejsc pracy powędrowało do mieszkających na Wyspach unijnych imigrantów. Dlatego też brytyjscy pracodawcy poszukujący taniej siły roboczej z krajów Europy Wschodniej coraz częściej obchodzą przepisy o dyskryminacji, zamieszczając w swoich ogłoszeniach wymóg znajomości takich języków obcych jak polski, rumuński czy bułgarski - informuje portal londynek.net. Dziesiątki ogłoszeń o pracy, nawet tych zamieszczanych na oficjalnych stronach rządowych, budzi wątpliwości co do swojego statusu prawnego i może zostać uznane za dyskryminujące

wobec brytyjskich obywateli - uważa portal Breitbart.com. Powodem jest uwzględnianie w opisie stanowiska konieczności posługiwania się językiem polskim, rumuńskim, węgierskim, rosyjskim lub bułgarskim. Wymóg taki pojawia się najczęściej, gdy poszukiwane są osoby do pracy w charakterze sprzątaczy, malarzy pokojowych, ochroniarzy i agentów nieruchomości. Partie polityczne, wzywające do opuszczenia Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię, alarmują, że "coraz mniej jest pracy dla brytyjskich obywateli" i dodają, że jedynym rozwiązaniem tego problemu jest właśnie wyjście z Unii. Źródło: onet.pl


MAGAZYNSQUARE.PL

W PIGUŁCE

ROSJA PRZYGOTOWUJE SIĘ DO WOJNY

Zaangażowanie Rosji w Syrii, oraz napięcie w stosunkach Rosji z Ankarą mogą spowodować poważny konflikt, a nawet grożą wybuchem ogólnoeuropejskiej wojny-twierdzi znany rosyjski analityk wojskowy Paweł Felgenhauer. W Syrii wojska (prezydenta) Baszara el-Asada, wpierane przez rosyjskie siły powietrzne, posuwają się konsekwentnie w kierunku granicy z Turcją. Siłom rządowym nie udało się jeszcze podbić Aleppo; "aby wziąć to miasto siłą, trzeba je zrównać z ziemią. Szykuje się więc długa blokada Aleppo" - pisze Felgenhauer na ukraińskim portalu "Nowoje Wremja". Oblężenie Alleppo autor porównuje do losów obecnej stolicy Czeczenii, którą w 2003 roku, po wojnie czeczeńskiej, ONZ nazwał najbardziej zniszczonym miastem na świecie. Aby nie dopuścić do totalnej katastrofy humanitarnej interweniować będą siły zewnętrzne. Istnieje możliwość, że siły zachodnie lub tureckie będą chciały odbloko-

wać osaczonych powstańców, albo przebić (ku miastu) korytarz humanitarny. Niestety grozi to rozpętaniem poważniejszego konfliktu, a nawet ogólnoeuropejskiej wojny - wskazuje Felgenhauer, odnosząc się do trwających na południu Rosji i zaanektowanym Krymie manewrów wojskowych, a także relokacji wojsk i środków, które - jego zdaniem - prowadzone są "z myślą o wielkiej wojnie z Turcją". Na mocy dekretu prezydenta Władimira Putina w graniczącym z Ukrainą rosyjskim Południowym Okręgu Wojskowym rozpoczęto alarmowe sprawdzanie gotowości bojowej. "Trafnie ocenił sytuację ukraiński sztab generalny, który uznał, że wzmożona aktywność sił rosyjskich nie jest wymierzona w Ukrainę" - konstatuje analityk.

Zdaniem Felgenhauera międzynarodowe rozmowy pokojowe w sprawie konfliktu syryjskiego "nie mają sensu", bo tak naprawdę powinno dojść do rozmów "między Zachodem a Moskwą, a być może i Ankarą". W czwartek minister obrony Siergiej Szojgu zameldował Putinowi, że Rosja zwiększyła koncentrację swych sił zbrojnych na Krymie. Uczestniczące w ćwiczeniach wojska przemieszczono na odległości do 3 tys. kilometrów i wprowadzono na 18 poligonów. Putin oznajmił, że praktyka takiego niezapowiedzianego sprawdzania gotowości bojowej powinna być kontynuowana, gdyż w efekcie daje wzrost sprawności bojowej sił zbrojnych. Źródło: Londynek.net

TANECZNY PROTEST POLSKICH KOBIET Dość molestowaniu seksualnemu kobiet i dziewcząt - to hasło uczestniczek akcji "Nazywam się Miliard", które tańcząc protestowały w niedzielę w Warszawie i ok. 60 innych miastach. Molestowanie w Polsce to zjawisko powszechne - mówiły organizatorki protestu. ich ofiar jest znacznie więcej. "Szacuje się, że to ok. 200 tys." - powiedziała prezeska Feminoteki Joanna Piotrowska. Większość kobiet, które doświadczyły przemocy seksualnej, tego nie zgłasza. Piotrowska i dodała, że molestowanie to zjawisko powszechne. Zwróciła uwagę na częste poczucie bezkarności sprawców oraz problem braku odpowiedniej edukacji, dotyczącej tego, że nie wolno przekraczać pewnych granic w kontakcie z drugą osobą. Akcję "Nazywam się Miliard" wsparły w Polsce znane kobiety, m.in.: Sylwia Chutnik, Anna Dereszowska, Dorota Wellman. Akcja odbyła się w walentynki, czyli w święto, które ma przypominać, czym jest Jak wynika z danych policji, w Polsce gwałty prawdziwa miłość. Jak mówiły organizazgłasza ok. 2 tys. kobiet, jednak naprawdę torki protestu, 80 proc. kobiet doświadW Warszawie, we wspólnym tańcu w Pasażu Wiecha, wzięło udział ok. 100 dziewcząt i kobiet w różnym wieku; zarówno osoby pełnosprawne, jak i niepełnosprawne. Akcję wsparli mężczyźni, którzy pomogli uczestniczkom dostarczyć na miejsce protestu transparenty z napisami: "Moje ciało jest święte", "Nie znaczy nie". W Polsce akcję "Nazywam się Miliard" prowadzi i koordynuje od 2013 r. Fundacja Feminoteka. Akcja ma w tym roku czwartą edycję i jest organizowana wspólnie z tworzoną Anty-przemocową Siecią Kobiet – organizacjami i grupami z całej Polski.

cza jednak przemocy seksualnej ze strony osób, które znają, np. ze strony partnerów. Jak podaje Feminoteka, ofiarami molestowania seksualnego padają najczęściej kobiety i dziewczęta: w domu, szkole, pracy, środkach komunikacji publicznej. Z badań przeprowadzonych we wszystkich krajach UE wynika, że różnych form molestowania seksualnego - od fizycznych, przez werbalne, po cybermolestowanie - doświadczyło od 45 do 55 proc. osób płci żeńskiej w wieku powyżej 15 lat. Akcja "Nazywam się Miliard" ("One Billion Rising") odbywa się na całym świecie, w tym w Polsce - 14 lutego od 2013 r. "Wspólnym mianownikiem akcji jest taniec, bo - tańcząc, rządzę swoim ciałem" - tłumaczą formę protestu organizatorzy. Podkreślają przy tym, że wspólny taniec wyzwala energię i że jest manifestacją siły. Źródło: (PAP)


WYSPA Z BLISKA TEXT MONIKA NOWICKA PHOTO 123RF.COM

Dundee

WYSPA Z BLISKA

27 STYCZNIA - 12 LUTEGO

AVEM: A JOURNEY WITH BIRDS

Wystawa artystki Lary Scouller składa się z serii rysunków i wydruków przedstawiających urodę natury, w tym także elegancję i wolność ptaków. Oferta dla tych miłośników fauny, którzy niekoniecznie chcą jej doświadczać w nierzadko trudnych warunkach szkockiej zimy. Wstęp: £15-23 Miejsce: University of Dundee, Nethergate, Dundee DD1 4HN Więcej info: dundee.ac.uk/museum/ exhibitions/djc/avem .............................................

Stirling

11 - 16 LUTEGO

VALENTINES AT THE RIVER HOUSE

W miasteczku Stirling, przy uroczym jeziorze i miejscowym zamku mieści się restauracja the River House. W okresie walentynkowym knajpa organizuje uroczyste kolacje dla par pragnących spędzić święto w przyjemnej atmosferze. Menu przygotowane specjalnie na tę okazję z pewnością zachwyci Pańskie serca i podniebienia. Wstęp: £29.95/osobę za trzy dania i kieliszek szampana Miejsce: The River House, The Castle Business Park, Craigforth, Stirling, FK9 4TW

6

MAGAZYNSQUARE.PL

Więcej info: riverhousestirling.co.uk/ ................................................

Glasgow

DO 14 LUTEGO

A CENTURY OF STYLE: COSTUME AND COLOUR

Muzeum i Galeria Sztuki Kelvingrove zaprasza na podróż w czasie do pięknych strojów i kolorów 19-ego wieku. Wystawa oferuje szeroki wachlarz kostiumów i ubrań z przeszłości. Będą Państwo mieli okazję wiele się nauczyć o obyczajach i okolicznościach społecznych w 19-wiecznej Szkocji, jak i o zaskakujących sposobach uzyskiwania pięknych kolorów tkanin (na przykład to, że William Henry Perkin uzyskał fioletowy barwnik starając się znaleźć antidotum na malarię). Wstęp: £5, osoby poniżej 16-ego roku życia bezpłatnie Miejsce: Kelvingrove Gallery & Museum, Argyle St, Glasgow G3 8AG Więcej info: glasgowlife.org.uk/museums/kelvingrove/exhibitions ................................................

Glasgow

16 - 18 LUTEGO

NEW WORKS FESTIVAL 2016

Studencka grupa teatralna w Glasgow STaG zaprasza na trzydniowy festiwal teatralny nowego pisania. Każdego wieczoru można obejrzeć dwie sztuki, jedną dwudziestominutową, drugą

o długości ok. 50 minut. Jedynym tematem wiążącym przedstawienia to nowe, świeże, oryginalne scenariusze — pisane, reżyserowane i organizowane przez utalentowanych studentów z Glasgow. Festiwal oferuje komedie, tragedie i sztuki eksperymentalne — wszystko pod dachem zabytkowego i znanego w całym mieście Webster’s Theatre. Zapraszamy! Wstęp: £7 za jeden wieczór, £16 za karnet Miejsce: Websters Theatre 416 Great Western Road Glasgow, Glasgow G4 9HZ Więcej info:

webstersglasgow.com/ events/stag-new-works ................................................

Leeds

16 LUTEGO

LAUGH YOUR SOCKS OFF WITH JEREMY STRONG

Znany pisarz książek dla dzieci Jeremy Strong zaprasza małych i dużych fanów na popołudnie pełne śmiesznych historii, ekscentrycznych postaci i fantastycznych przygód. Po występie będzie także podpisywał książki, które można kupić na miejscu (najbardziej


MAGAZYNSQUARE.PL popularne to Romans on the Rampage i The Cartoon Kid). Dla dzieci od lat siedmiu. Wstęp: £5 Miejsce: The Electric Press, 3 Millennium Square, Leeds LS2 3AD Więcej info: leeds.gov.uk/Carriageworks ................................................

Glasgow

17 - 28 LUTEGO

GLASGOW FILM FESTIVAL

Każdego roku ponad 40,000 widzów zbiera się w Glasgow by uczestniczyć w lokalnym festiwalu filmowym. Do wyboru ponad 170 filmów — znajdą Państwo filmy dokumentalne, komedie, filmy eksperymentalne, zagraniczne, mniej znane oraz wyjątkowo popularne. Od Pięknej i Bestii po filmy dokumentalne o Alfredzie Hitchcock’u. Glasgow Film Festival tworzy wspaniałą atmosferę, której trudno się oprzeć! Wstęp: różne lokalizacje Więcej info: visitgff.glasgowfilm.org ................................................

Stirling

20 LUTEGO

MAIN STREET BLUES

Kombinacja akustycznego blues’a z elektronicznym oraz inspiracją funk - Main Street Blues to jedna z najbardziej znanych szkockich grup jazzowych znana z tego, że muzycy wiedzą dokładnie jak zabawić i ożywić publiczność. Jazz nie jest martwy! Ma się świetnie. Wstęp: £12 Więcej info: macrobertartscentre.org/ event/main-street-blues ................................................

Edynburg

21 LUTEGO

EDINBURGH VINTAGE KILO SALE Glass Onion, firma zajmu-

jąca się sprzedażą ubrań retro, przywozi aż pięć ton ubrań do przebierania, oglądania i kupowania dla każdego. Świetna okazja dla tych, którzy lubią ubierać się tanio i stylowo, ale wciąż wbrew nieustannie zmieniających się współczesnych trendów. Za cenę £15 za kilogram odzieży można znaleźć pięć nowych (może nie tak nowych?) ubrań, par butów lub akcesoriów. Czego chcieć więcej? Wstęp: £1.50 za wstęp Więcej info: judysvintagefair.co.uk/ events/edinburgh-vintage-kilo-sale-4 ...............................................

Edynburg

23 LUTEGO

SPRING WINE PANEL

Ekscentryczna garmażeria oferująca także interesujące napoje alkoholowe zaprasza wszystkich koneserów lub entuzjastów wina na testowanie ponad trzydziestu rodzajów trunku! To wspaniała okazja dla każdego, kto czerpie przyjemność z poznawania nowych knajp, sprawdzania ciekawych dań i przepisów, ale przede wszystkim próbowania win w towarzystwie innych pasjonatów. Wstęp: £10 Więcej info: eventbrite.co.uk/e/spring-wine-panel-tickets ...............................................

Edynburg

LUTY - MARZEC

WINTER ASTRONOMY EVENINGS

W każdy piątek w lutym oraz marcu, Królewskie Obserwatorium w Edynburgu oferuje możliwość romantycznego (lub platonicznego) obserwowania kosmosu przez profesjonalne teleskopy. Oprócz wspaniałej okazji podziwiania mgławic i gwiazd mają Państwo także okazję nauczyć się

rozpoznawania poszczególnych formacji gołym okiem, oraz zapoznać się z fascynującą działalnością obserwatorium. Świetna okazja, aby choć na chwilę żyć z głową w chmurach! Wstęp: £4 dla dorosłych, £3 dla dzieci Więcej info: www.roe.ac.uk/vc/public-events/astronomy-evenings ...............................................

Inverness

CAŁY ROK

HOOTENANNY CEILIDH BAR

W tym szkockim barze przy rzece Ness można zjeść tradycyjne jedzenie przy dźwiękach szkockiej muzyki na żywo. Autentyczne, niepowtarzalne przeżycie przy dobrej kolacji i szklance whisky. Zapraszamy! Wstęp: ok. £15 Więcej info: hootanannyinverness. co.uk/hootananny-events ...............................................

Aberdeen CAŁY ROK

DAVID WELCH WINTER GARDENS

Niektórzy z nas mają dość nieprzewidywalnej zimowej pogody za oknem, deszczu, wiatru i szarości. Wyprawa do zimowych ogrodów w Aberdeen z pewnością poprawi humor tym, którzy nie radzą sobie dobrze z pierwszymi chłodnymi miesiącami roku. To jeden z największych krytych ogrodów w Europie i trzeci najczęściej odwiedzany ogród w Szkocji — spacer wśród kolorowej, rzadkiej flory sprawi przyjemność całej rodzinie.Wstęp: bezpłatny Więcej info: aberdeencity.gov.uk/ community_life_leisure/ parks_open_spaces ...............................................

WYSPA Z BLISKA Manchester

29 LUTEGO - 5 MARCA

LET IT BE @ MANCHESTER OPERA HOUSE

Niezwykle popularny musical z londyńskiego West Endu odwiedza na parę dni północ Anglii. Przedstawienie ukazuje chaotyczną historię zespołu the Beatles, od skromnych początków w Liverpoolu do wspinaczki na szczyty list hitów na całym świecie. Można spodziewać się wielu fantastycznych utworów, między innymi Come Together, Hey Jude, Let It Be. Oferta dla miłośników zespołu, muzyki sprzed paru dekad oraz kolorowego i szalonego klimatu lat 60’. Wstęp: £20 Więcej info: atgtickets.com/shows/let-it-be-2 ...............................................

Leeds

22 LUTEGO

40TH ANNIVERSARY RECITAL AT TOWN HALL

Niezwykle popularny musical z londyńskiego West Endu odwiedza na parę dni północ Anglii. Przedstawienie ukazuje chaotyczną historię zespołu the Beatles, od skromnych początków w Liverpoolu do wspinaczki na szczyty list hitów na całym świecie. Można spodziewać się wielu fantastycznych utworów, między innymi Come Together, Hey Jude, Let It Be. Oferta dla miłośników zespołu, muzyki sprzed paru dekad oraz kolorowego i szalonego klimatu lat 60’. Wstęp: bezpłatny Więcej info: leeds.gov.uk/townhall/Pages/Event.aspx?s=4816 .............................................

Leeds

7


WYSPA Z BLISKA

MAGAZYNSQUARE.PL

WYSPA Z BLISKA 11/18/25 LUTEGO,

Glasgow

5 MARCA

KLUB HISTORYCZNY W GLASGOW

Z okazji 1050 rocznicy chrztu Polski, zaprasza na wykład pani Małgorzaty Żuławnik (Biuro Edukacji Publicznej IPN) pt "Stosunki państwo - Kościół w okresie PRL". Kiedy: Sobota 5 marca godzina 15.00 Miejsce: Dom Polski im. gen. Wł. Sikorskiego, 5 Grove Terrace, G3 7SD Glasgow ..................................................................................................

Edynburg

6 MARCA

PROJEKCJA FILMU BEATY HYŻY - CZOŁPIŃSKIEJ "OBŁAWA"

Z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, zaprasza na projekcję filmu Beaty Hyży - Czołpińskiej "Obława". Po filmie zapraszamy na dyskusje o Małym Katyniu (Obława Augustowska). Kiedy: Niedziela 6 marca, godzina 16.00 Miejsce: Dom Polski im. gen. Wł. Sikorskiego, 5 Grove Terrace, G3 7SD Glasgow ..................................................................................................

Glasgow

13 MARCA

PROMOCJA NAJNOWSZEJ KSIĄŻKI REDAKTORA PIOTRA SEMKI

Zaprasza na promocję najnowszej książki redaktora Piotra Semki (Do Rzeczy, Do Rzeczy Historia) pt. "My reakcja. Historia emocji antykomunistów w latach 1944-1956. " Kiedy: Niedziela 13 Marca, godzina 15.00 Miejsce: Dom Polski im. gen. Wł. Sikorskiego, 5 Grove Terrace, G3 7SD Glasgow .................................................................

3/10/17 MARCA

LUNCHTIME YOGA CLASS

Nieważne jest to, czy lubicie Państwo sport czy nie — organizatorzy tych zajęć z jogi postawili sobie zadanie zachęcenia każdego do odrobiny ruchu, nieważny jest wiek czy poziom zaawansowania! Jeśli nie brzmi to zachęcająco, to dodam, że po zajęciach każdy uczestnik dostanie kawałek świeżo upieczonej pizzy. Wstęp: £6 Więcej info: belgravemusichall.com .............................................

Inverness

29 MARCA - 2 KWIETNIA

THE NIP WHISKY AND GIN FESTIVAL

Smakowanie trunków, zajęcia z ekspertami, tematyczne wycieczki po malowniczych wyżynach i fantastyczne jedzenie. To wszystko czeka na Państwa podczas pięciodniowego festiwalu trunków I jedzenia w towarzystwie innych pasjonatów - wszystko to w malowniczej stolicy szkockich Highlands, Inverness. Proponuję toast za szkocką tradycję! Wstęp: £30 Więcej info: thenip.scot .............................................

Hamilton

27 LUTEGO

8

THE JOHNNY CASH ROADSHOW

Piosenkarz Clive John oddaje hołd wielkej gwieździe rock n’ rolla. Wydarzenie chwali się tym, że jako jedyne otrzymało poparcie do rodziny Casha - ukazuje historię życia artysty od lat 50-tych do roku 2002. Świetna muzyka i genialne show gwarantowane! Wstęp: £20 Miejsce: 102 Cadzow Street, Hamilton, South Lanarkshire, ML3 6HH Więcej info: johnnycashroadshow.com ...............................................

Glasgow

1 LUTEGO - 24 KWIETNIA

RIPPLES ON THE POND

Galeria Sztuki Współczesnej w sercu Glasgow posiada wiele wystaw, w tym Ripples on the Pond, piękna wystawa różnego rodzaju dzieł stworzonych przez kobiety. Obrazy, fotografie i krótkie filmy prowokują do myśli na temat oczekiwań w stosunki płci, wpływu mediów na samoocenę oraz niewystarczająco oczywistej widoczności kobiet w sferze sztuki i nie tylko. Po obejrzeniu wystawi można się także wybrać na ciastko i kawę do kawiarni na parterze galerii. Wstęp: bezpłatny Miejsce: Royal Exchange Square, Glasgow G1 3AH


MAGAZYNSQUARE.PL Więcej info: events.glasgowlife.org.uk/ event/1/ripples-on-the-pond ...............................................

Aberdeen

26 LUTEGO

ED BYRNE: OUTSIDE LOOKING IN

Inteligentne i ostre poczucie humoru Dublińskiego komika i aktora zapewni Państwu wieczór rozrywki i śmiechu. To nie przypadek, że jego stand-up jest znany nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale też Singapurze, Belgii, Austrii czy Szwajcarii. Humor obserwacyjny, trafny i na temat - coś dla każdego. Wstęp: £19 Miejsce: Aberdeen Music Hall, Union St, AB10 1QS Więcej info: edbyrne.com ...............................................

Edynburg

27 - 28 LUTEGO

ED BYRNE: OUTSIDE LOOKING IN

Inteligentne i ostre poczucie humoru Dublińskiego komika i aktora zapewni Państwu wieczór rozrywki i śmiechu. To nie przypadek, że jego stand-up jest znany nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale też Singapurze, Belgii, Austrii czy Szwajcarii. Humor obserwacyjny, trafny i na temat - coś dla każdego. Wstęp: £19 Miejsce: Aberdeen Music Hall, Union St, AB10 1QS Więcej info: edbyrne.com ...............................................

Edynburg

27 - 28 LUTEGO

CAPITAL SCI-FI CON

Fani komiksów i filmów, wielbiciele science-fiction, jednoczcie się! W stolicy

Szkocji ma miejsce wielki zjazd wszystkich i wszystkiego science-fiction — w planie stoiska, wywiady, instalacje i sklepy. Gośćmi są między innymi aktorzy Gwiezdnych Wojen Andrew Lawden, Angus Macinnes i Pam Rose. Zjazd zaspokoi wszystkie potrzeby dzieci i dorosłych, rownież te nie z tego świata. Wstęp: £10 Miejsce: Meadowbank Sports Centre Edinburgh Leisure, 139 London Road, Edinburgh, EH7 6AE Więcej info: capitalscificon.co.uk ..............................................

Edynburg

29 STYCZNIA - 17 KWIETNIA

BUILD IT! ADVENTURES WITH LEGO BRICKS

Muzeum Narodowe w Edynburgu organizuje zabawę klockami Lego dla dużych i małych. Specjalista Warren Elsmore wraz z ekipą pomocników będzie budować trzymetrową replikę muzeum z klocków, a resztę jego skomplikowanych i imponujących dzieł można zobaczyć w ramach wystawy. Oprócz tego, goście też mogą sprawdzić się w dziedzinie budowania z klocków - ograniczeniem jest jedynie Wasza wyobraźnia! Wstęp: bezpłatny Miejsce: Chambers St, EH1 1JF Więcej info: nms.ac.uk/national-museum-of-scotland/whats-on/build-it ..............................................

WYSPA Z BLISKA


NASZE SPRAWY

MAGAZYNSQUARE.PL

TEXT ANETA KUBAS PHOTO 123RF.COM

BEZ POLSKIEGO PASZPORTU NIE WYJEDZIESZ Osoby posiadające obywatelstwo Polski i innego kraju, a co za tym idzie dwa paszporty, mogą przeżyć niemiłe zaskoczenie na granicy.

J

Zgłosiliśmy się do odprawy. Już raz lecieliśmy w takim składzie z Polski do Kanady. Niestety, tym razem pojawił się problem. Strażnicy graniczni po sprawdzeniu naszych dokumentów powiedzieli, że nasze młodsze dziecko nie może polecieć, bo nie ma polskiego paszportu - opowiada pan Sebastian.

Czekałam spokojnie na swój lot, nie spodziewając się żadnych kłopotów. Niestety, okazało się, że z wylotem będzie problem, ponieważ posiadam tylko paszport irlandzki i z tego powodu mam problem, aby wrócić na wyspę. Straż graniczna żądała ode mnie polskiego dokumentu tożsamości, którego nie miałam - poza prawem jazdy. Miałam za to przy sobie dokument potwierdzający, że mój nowy paszport czeka na odebranie w ambasadzie w Dublinie, a i dowód osobisty jest nieważny - złożony wniosek w Polsce o wydanie nowego dwa dni wcześniej - oczywiście miałam potwierdzenie. Dlatego do Polski leciałam z irlandzkim paszportem - dodam, że wyjazd był wymuszony i nie planowany wcześniej. Na lotnisku nie chciano mi uznać paszportu irlandzkiego, bo jako obywatel polski muszę mieć polski dokument tożsamości - opowiada 38-latka.

Skąd to całe zamieszanie? W myśl obowiązujących w Polsce przepisów, a głównie Ustawy o obywatelstwie polskim, posiadanie przez obywateli RP podwójnego obywatelstwa jest dopuszczalne. Nie skutkuje ono jednak prawem do przedkładania obywatelstwa obcego nad polskie. Ponadto, zgodnie z przepisami, obywatel polski na terytorium RP nie może żądać przed organami państwowymi, aby traktowano go jako obywatela innego państwa.

eśli polski dokument jest z jakiegoś powodu nieważny, to istnieje prawdopodobieństwo, że polskiej granicy nie przekroczymy. Nawet jeśli drugi paszport jest w całkowitym porządku i można by na jego podstawie wybrać się w podróż dookoła świata. Z wyjątkiem Polski.

MAGDALENA KOT WRACAŁA NA POCZĄTKU ROKU DO DUBLINA Z LOTNISKA WE WROCŁAWIU.

SEBASTIANA SKWARKA PODOBNE PROBLEMY SPOTKAŁY NA LOTNISKU CHOPINA W WARSZAWIE. Strażnicy graniczni na lotnisku nie chcieli wypuścić z Polski mego ośmiomiesięcznego dziecka, mimo że ma podwójne obywatelstwo. Tłumaczyli, że nie ma polskiego paszportu. Ale przecież ma kanadyjski – mówił pan Skwarek. Mężczyzna ma podwójne obywatelstwo - polskie i kanadyjskie, podobnie jak jego żona oraz dwójka dzieci. Rodzina często podróżuje między Polską a Kanadą. Ostatnio zrobili sobie w kraju trzymiesięczne wakacje. Podróż powrotną wykupili w liniach LOT.

10

Rodzina pana Sebastiana została więc zawrócona. Nie pomogła interwencja biura LOT-u ani tłumaczenia, że na kanadyjskim dokumencie dziecko wylatywało już z Polski. Strażnicy graniczni byli nieugięci. Zasugerowali jedynie, aby rodzina poleciała najpierw do innego kraju Europy, skąd może wypuszczono by ich do Kanady. Skwarkowie wybrali jednak powrót do domu w Warszawie i złożenie w urzędzie wniosku o paszport dla synka.

Jeśli chodzi o dzieci, to obywatelstwo dziecka urodzonego za granicą zależy od obywatelstwa jego rodziców oraz od prawa obowiązującego w kraju, w którym się ono urodziło. Dziecko nabywa obywatelstwo polskie (niezależnie od miejsca urodzenia), jeżeli co najmniej jedno z rodziców posiada obywatelstwo polskie, bez względu na miejsce urodzenia dziecka. W przypadku, gdy jedno z rodziców jest obywatelem polskim, a drugie obywatelem obcego państwa, rodzice mogą wybrać dla swojego dziecka obywatelstwo państwa obcego, którego obywatelem jest jedno z rodziców.

SUGERUJEMY POLAKOM POSIADAJĄCYM OBOK POLSKIEGO, OBYWATELSTWO INNEGO PAŃSTWA, ABY POSIADALI POLSKIE DOKUMENTY PODRÓŻY. DZIĘKI TEMU UNIKNĄ KŁOPOTÓW, ZWIĄZANYCH Z WYJAZDEM. Osoby posiadające oprócz polskiego inne obywatelstwo przy


MAGAZYNSQUARE.PL przekraczaniu granicy RP powinny zwrócić szczególną uwagę na wymogi obowiązujące w zakresie dokumentów uprawniających do przekroczenia granicy. W sytuacji, gdy funkcjonariusz Straży Granicznej w trakcie kontroli granicznej uzyska informację, że podróżny posiada obywatelstwo polskie, a nie ma ważnego polskiego paszportu, czy dowodu osobistego – w zależności od kierunku podróży, funkcjonariusz ma obowiązek nie zezwolić takiej osobie na przekroczenie Rzeczypospolitej Polskiej na wyjazd, nawet jeśli wjechała na terytorium Polski na podstawie dokumentu stwierdzającego obywatelstwo innego państwa” - czytamy na portalu www. nadwislanski.strazgraniczna.pl. Ustawa nie wyraża się do końca jasno w kwestii dokumentów dla małych podróżnych. Nie ma w niej wzmianki o tym, że jeżeli dziecko nie jest zgłoszone w Polsce, a tym samym nie istnieje w polskim systemie, to tego obywatelstwa nie ma. Ma do niego prawo po wyrobieniu numeru pesel. Jeśli zatem dziecko posiada irlandzki lub brytyjski paszport, a w Polsce nie ma numeru pesel i rodzice nie występowali o ten numer, to oznacza, że dziecko nie posiada obywatelstwa polskiego, a co za tym idzie, nie posiada żadnego polskiego dokumentu i bez problemu wróci do Irlandii z irlandzkim paszportem lub do Wielkiej Brytanii z brytyjskim. Prawo krwi po-

NASZE SPRAWY

zwala naszemu dziecku na wystąpienie o uzyskanie polskiego obywatelstwa, ale nie może przeszkodzić w wyjeździe z Polski na irlandzkim czy brytyjskim paszporcie. Mirosława Hellich, zastępca dyrektora Departamentu Spraw Obywatelskich Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, mówi: - Uwzględniając, iż przepisy ustawy z dnia 2 kwietnia 2009 r. o obywatelstwie polskim stanowiące, że obywatel polski posiadający równocześnie obywatelstwo innego państwa ma wobec Rzeczypospolitej Polskiej takie same prawa i obowiązki jak osoba posiadająca wyłącznie obywatelstwo polskie oraz że obywatel polski nie może wobec władz RP powoływać się ze skutkiem prawnym na posiadane równocześnie obywatelstwo innego państwa i na wynikające z niego prawa i obowiązki, należałoby przyjąć, że dla obywatela polskiego takimi dokumentami winny być: polski dokument paszportowy (paszport lub paszport tymczasowy) lub dowód osobisty. Niemniej podkreślam, iż przepisy prawa nie nakładają na obywateli polskich zamieszkałych za granicą obowiązku posiadania paszportu czy dowodu osobistego, lecz przewidują takie uprawnienie.

WARTO WIEDZIEĆ: Jak zarejestrować dziecko urodzone za granicą? Dziecko urodzone poza granicami kraju należy zarejestrować w Polsce. Rejestracji dokonują rodzice w urzędzie stanu cywilnego właściwym ze względu na miejsce ostatniego zamieszkania w Polsce jednego z nich. Jakie dokumenty należy zgromadzić, by dokonać rejestracji dziecka urodzonego za granicą? Dziecko urodzone poza granicami Polski można zarejestrować w urzędzie stanu cywilnego właściwym ze względu na miejsce ostatniego zamieszkania w Polsce jednego z rodziców. Rejestracja dziecka w urzędzie stanu cywilnego może nastąpić przez: wpisanie zagranicznego aktu urodzenia, odtworzenie aktu urodzenia – w wypadku niemożności uzyskania zagranicznego odpisu aktu urodzenia, zarejestrowanie urodzenia, jeżeli nie zostało ono zgłoszone za granicą. Obywatelstwo dziecka urodzonego za granicą Obywatelstwo dziecka urodzonego za granicą zależy od obywatelstwa jego rodziców oraz od prawa obowiązującego w kraju, w którym się ono urodziło. Dziecko nabywa obywatelstwo polskie (niezależnie od miejsca urodzenia), jeżeli co najmniej jedno z rodziców posiada obywatelstwo polskie, bez względu na miejsce urodzenia dziecka. W przypadku, gdy jedno z rodziców jest obywatelem polskim, a drugie obywatelem obcego państwa, rodzice mogą wybrać dla swojego dziecka obywatelstwo państwa obcego, którego obywatelem jest jedno z rodziców. Może to nastąpić, jeżeli według prawa tego państwa dziecko nabywa jego obywatelstwo. Wyboru dla dziecka obywatelstwa obcego, które posiada jedno z rodziców, rodzice mogą dokonać w ciągu trzech miesięcy od dnia urodzenia się dziecka. W tym celu powinni złożyć wspólne oświadczenie przed właściwym organem. Jest nim konsul (dla osób zamieszkałych za granicą) lub wojewoda (dla osób zamieszkałych w Polsce). Dokumenty tożsamości dziecka Dokumentem uprawniającym do przekroczenia granicy państwowej jest przede wszystkim paszport, dlatego najbardziej praktycznym rozwiązaniem jest wyrobienie dziecku właśnie tego do-

kumentu, który pozwala podróżować po całym świecie. Dowód osobisty umożliwia zagraniczny wyjazd, ale tylko do krajów będących w strefie Schengen. Paszport dla dziecka można wyrobić w Polsce (w urzędzie wojewódzkim) bądź – w przypadku pobytu za granicą – w urzędzie konsularnym w danym kraju. Należy w takim przypadku złożyć takie same dokumenty, jakie wymagane są w kraju. Czas oczekiwania na wydanie paszportu przez wojewodę wynosi do 30 dni. Czas oczekiwania na paszport w konsulacie może być dłuższy. Wniosek o paszport dla dziecka Wniosek o wydanie dokumentu paszportowego osobie mającej poniżej 18 lat składają rodzice. Zgodę na wydanie paszportu oboje wyrażają na wniosku o wydanie paszportu albo w innej pisemnej formie. Dziecko w wieku do pięciu lat nie musi być obecne przy składaniu wniosku o wydanie paszportu tymczasowego. Nie jest również wymagana obecność dziecka do lat 18 przy odbiorze zarówno paszportu, jak i paszportu tymczasowego. Wniosek może być złożony przez jednego z rodziców, jeżeli dostarczy on pisemną zgodę drugiego rodzica na wyrobienie paszportu dla dziecka – własnoręczność podpisu rodzica musi być potwierdzona notarialnie lub przez organ paszportowy. Jeśli do złożenia wniosku uprawniony jest tylko jeden rodzic, przy składaniu wniosku o wydanie paszportu dla dziecka przedkłada on odpowiednie dokumenty to potwierdzające, np. orzeczenie sądu o pozbawieniu praw rodzicielskich drugiego rodzica. Jeśli uzyskanie zgody jednego z rodziców jest niemożliwe lub znacznie utrudnione, dokument paszportowy za granicą może być wydany za zgodą tylko jednego z rodziców, o ile przemawia za tym dobro dziecka. Konsul może wydać naszemu dziecku paszport bez zamieszczenia w nim numeru PESEL (np. ze względu na brak odpisu polskiego aktu urodzenia dziecka urodzonego za granicą). Trzeba jednak pamiętać, że w kraju nie ma możliwości otrzymania następnego paszportu (także tymczasowego) bez numeru PESEL. W tej sytuacji należy wystąpić o nadanie dziecku numeru PESEL. W wypadku podróży po krajach strefy Schengen można, zamiast paszportu, wyrobić dziecku dowód osobisty. O dowód osobisty należy wystąpić do gminy, w której jesteśmy zameldowani. Nie możemy go wyrobić za pośrednictwem konsulatu RP.

11


FELIETON

MAGAZYNSQUARE.PL

TEXT DARIUSZ DUSZA PHOTO 123RF.COM

DRUGA STRONA

RĘCE

LUSTRA J

est trzecia rano, głucha noc, za oknem w świetle księżyca skrzy się śnieg. Śnieg w zimie? Cóż to za anomalia! Na dodatek termometr pokazuje jakieś minus dziesięć stopni.zy nierówna.

Siedzę przed monitorem, próbuję coś napisać. Lecz zupełnie nie idzie, umysł zaćmiony może zimą, może późną godziną. Lekko senny wgapiam się w nieruchome ręce wsparte na klawiaturze. Ręce! Przecież dawno temu o nich napisałem piosenkę. Starsi wiekiem emigranci pewnie pamiętają. Tak, to pieśń o lewych rękach. O obu lewych rękach. Tak mi te ręce się kojarzą, z tym co dzieje się obecnie w kraju. Jedne ręce wyciągnięte do Boga. Inne dzierżą transparenty i flagi. Jedne ręce głosują za, drugie przeciw. Jedne ręce chcą zabrać drugim rękom. Jedne ręce mają coraz więcej, a dla innych zostaje coraz mniej. Jeszcze inne ręce szczodrze rozdają, to co do nich nie należy. Albo chowają w dłoni, to co ukradną. Tak jak wielkie korporacje, które nielegalniewyprowadzają z Polski 90 mld zł rocznie. Ci na górze cudzymi rękami załatwiają tych na dole. Pomagają im usłużne media. Usłużne niezależnie od strony politycznego sporu. Usłużne lewicowe, usłużne prawicowe. Przecież nie kąsa się ręki, która karmi. A czasem potrafi hojnie nakarmić. Jak jedna ręka drugą hojnie wynagrodzi, to potem ta druga chętnie tę pierwszą rękę myje. Od lat żyjemy w systemie rąk połączonych. Szczególnie widać to wśród prawników, lekarzy, polityków samorządowych. Uprzywilejowane grupy zawodowe. Dziadek był lekarzem, tato był, synek jest, a wnuk zostanie. Szczelny krąg, krąg rąk. Nikt z zewnątrz się nie dostanie. Czemu tak jest? Czy tym wszystkim steruje jakaś niewidzialna ręka? Pewnie nie pamiętacie, "Niewidzialna ręka" to był program telewizyjny z lat 60 i 70. Taki "Podziemny krąg" (z Bradem Pittem), tylko zamiast zadym i dynamitu promował przeprowadzanie staruszek przez jezdnię. Ale nie o taką niewidzialną rękę mi chodzi. Może to niewidzialna ręka rynku? Albo ręka boska? Albo ... Nie, spiski zostawmy. To nie jest bezpieczna tematyka. Trzeba pamiętać, że królowie mają długie ręce. Mają długie ręce i często mają na tych rękach krew. Służby mają jeszcze dłuższe. Dlatego królowie się zmieniają, a służby pozostają w cieniu. I pociągają swoimi rękami za niewidzialne sznurki. Szczują, napuszczają nas na siebie, manipulują. Zostaniemy z ręką w nocniku.

12



NAUKA I WIEDZA

MAGAZYNSQUARE.PL

TEXT MARTA PODSIADŁY PHOTO 123RF.COM

OGRZEWANIE SAMOCHODOWE

Pewna dama owszem lubiła jeździć swoim automobilem, wszak to wygoda i szyk, ale podczas podróży nie lubiła marznąć, więc postanowiła temu zaradzić. Jak postanowiła , tak zrobiła. Owa dama nazywała się Margaret A.Wilcox, i ona właśnie w 1893 roku wynalazła pierwszy układ ogrzewania samochodowego, wykorzystujący ciepłe powietrze znad silnika do ogrzewania zmarzniętych stóp arystokratycznych XIX-wiecznych automobilistów. Wilcox ma również na koncie wynalazek pralko-zmywarki, którą ktoś powinien natychmiast zbudować.

MONOPOLY

W 1903 roku Elizabeth Magie, trudniąca się projektowaniem gier planszowych, bazując na teoriach głoszonych przez polityka Henry'ego George'a, stworzyła edukacyjną grę „The Landlord's Game”, mającą pokazać, jak czynsze wzbogacają właścicieli ziemskich, a jak doprowadzają do bankructwa najemców. Wydana przez nią planszówka znalazła sporo fanów i na fali jej popularności wkrótce powstało kilka innych, bardzo podobnych gier. Wśród nich znalazło się „Monopoly”. Gra Magie krytykowała niesprawiedliwości niekontrolowanego kapitalizmu, co jest tym bardziej ironiczne, że 30 lat później została całkowicie splagiatowana przez Charlesa Darrowa, który sprzedał ją firmie Parker Brothers. Firma w końcu odszukała Magie i zapłaciła jej 500 dolarów za jej kłopoty.

TRATWA RATUNKOWA

Pewnego dnia w 1882 roku Maria Beasely popatrzyła w morze i powiedziała: — Ludzie powinni przestać ginąć w wielkich katastrofach morskich. A potem wynalazła tratwy ratunkowe. Beasely wynalazła również maszynę do produkcji beczek, dzięki czemu stała się naprawdę bardzo bogata.

OGRZEWANIE BUDYNKÓW MIESZKALNYCH ENERGIĄ SŁONECZNĄ W 1947 roku fizyczka i pionierka prac nad wykorzystaniem energii słonecznej, dr Maria Telkes, razem z inną równie niesamowitą kobietą, architektką Eleanor Raymond, stworzyły pierwszy dom całkowicie ogrzewany energią słoneczną.

STRZYKAWKA MEDYCZNA

Medycyna, jak wiadomo rozwija się w tempie równym rozwojowi cywilizacji. Opracowywane są nowe metody leczenia, medykamenty na różnego rodzaju choroby. Jednak wśród tych wielkich wynalazków są też takie całkiem

KOBIETA MATKĄ WYNALAZKU 14

Utarło się, że wielkie rzeczy, czy też ważne dla ludzkości wynalazki powstały za sprawą męskich mózgów. Tymczasem okazuje się, że gro przedmiotów codziennego użytku, które tak ułatwiają nam życie wynalazły kobiety. Mało tego, wiele z tych wynalazków należy raczej do męskiej dziedziny zainteresowań.


MAGAZYNSQUARE.PL

NAUKA I WIEDZA

banalne i niepozorne, ale bardzo przydatne, należy do nich strzykawka medyczna wynaleziona w 1899 roku Letitie Geer. Istotą działania strzykawki był fakt, że można ją było obsługiwać jedną ręką.

wyświetlania numeru dzwoniącego oraz połączeń oczekujących.

LODÓWKA ELEKTRYCZNA

Hedy Lamarr ( prawdziwe imię Hedwig Eva Maria Kiesler) reklamowano jako "najpiękniejszą kobietę Hollywood". Choć grała obok największych sław, sama nie została nigdy wielką gwiazdą. Hedy, jako aktorka dużo podróżowała. W Stanach Lamarr zaprzyjaźniła się z kompozytorem George'em Antheilem. Interesował się nie tylko muzyką, ale też wynalazkami. Wymyślił system zdalnego sterowania ponad 30 instrumentami naraz. Podstawą wynalazku była papierowa taśma perforowana, na której zapisana była informacja o częstotliwości i czasie trwania dźwięków. Gdy w 1940 r. niemiecka łódź podwodna storpedowała brytyjski statek z 90 dzieci na pokładzie, Hedy zainspirowana wynalazkiem Antheila wymyśliła system bezpiecznego, zdalnego sterowania torpedą za pomocą fal radiowych. W tym czasie Amerykanie nie mieli systemu, który pozwalałby naprowadzać zrzucone z samolotów i statków torpedy na łodzie podwodne. Ideę Bezpiecznego Systemu Komunikacji Lamarr i Antheil opatentowali w 1941 r. i udostępnili go bezpłatnie amerykańskiej marynarce wojennej. Dziś Bezpieczny System Komunikacji (zwany fachowo FHSS, czyli rozpraszanie widma przez "skakanie po częstotliwościach") jest powszechnie używany w bezprzewodowej komunikacji i stanowi podstawę wielu technologii : od Wi-Fi aż po GPS.

Przejdźmy do kolejnych przedmiotów, które dzięki sprytowi pań zagościły w naszym codziennym życiu. W 1914 roku Florence Parpart wynalazła nowoczesną lodówkę elektryczną. Z kolei w 1900 roku Parpart opatentowała sporo ulepszoną wersję maszyny do czyszczenia ulic, którą reklamowa i sprzedawała w całych Stanach Zjednoczonych.

MASZYNA DO LODÓW

Lody, przysmak ten znany był już na dworze cesarza Nerona. Pierwsze dokumenty dotyczące produkcji lodów (zdefiniowanych jako zamrożony produkt przygotowywany niezależnie od klimatu) pochodzą z XVI wieku. Początkowo lody były rarytasem dla nielicznych. Stanowiły przysmak nieznany i osobliwy, a przy tym ich produkcja była niezwykle kosztowna ze względu na konieczność sprowadzania z gór niezbędnego do procesu mrożenia lodu. Przełom w historii lodów nastąpił w połowie XIX wieku, kiedy to lawina wynalazków umożliwiła powszechną produkcję zimnego rarytasu W 1843 roku Nancy Johnson wynalazła zamrażarkę do lodów Jej opatentowanego projektu używamy do dzisiaj, nawet po pojawieniu się elektrycznych maszyn do lodów. Dziękujemy ci, Nancy Johnson.

ALGORYTM KOMPUTEROWY

Adę Lovelace, córkę Lorda Byrona, wychowywała matka zainteresowana nauką, dzięki czemu stała się najprawdziwszą mistrzynią matematyki. Lovelace pracowała na Uniwersytecie Londyńskim z Charlesem Babbage nad jego planami „maszyny analitycznej” (czyli starodawnego komputera). Opracowała sposób zaprogramowania maszyny do wykonywania algorytmów matematycznych, czyli innymi słowy zapoczątkowała dziedzinę programowania komputerowego.

TECHNOLOGII TELEKOMUNIKACYJNE

Fizyczka teoretyczna dr Shirley Jackson była pierwszą czarnoskórą kobietą, która otrzymała stopień doktorski na MIT w 1973 roku. W trakcie pracy w firmie Bell Laboratories Jackson przeprowadzała przełomowe badania naukowe, które pozwoliły innym na dokonanie takich wynalazków, jak przenośny faks, telefon z wybieraniem tonowym, ogniwa słoneczne, kable światłowodowe, a także technologie

TECHNOLOGIA KOMUNIKACJI BEZPRZEWODOWEJ

CENTRALNE OGRZEWANIE

Kiedy w zimie będziesz się cieszyć, że nie musisz biegać po domu z pokoju do pokoju i desperacko dorzucać w każdym z nich opału do kominka, aby uchronić się przed zimnem, pomyśl o Alice Parker, która wynalazła system gazowego centralnego ogrzewania w 1919 roku. Chociaż jej oryginalny projekt nie został nigdy zbudowany, była pierwszą osobą, która pomyślała o wykorzystaniu gazu ziemnego do ogrzania budynku mieszkalnego, co zainspirowało stworzone później systemy centralnego ogrzewania.

OPROGRAMOWANIE KOMPUTEROWE

Dr Grace Murray Hopper, służąca w stopniu kontradmirała w marynarce USA, zajmowała się również informatyką i stworzyła podstawy języka COBOL, „pierwszego biznesowego języka programowania, który był przyjazny dla użytkownika”. Jako pierwsza również użyła słowa „robak” (ang. „bug”) do określenia błędu w systemie komputerowym, po tym, jak okazało się, że problem w jej komputerze wywołała prawdziwa ćma.

PIWO INNE WYNALAZKI WYNALEZIONE PRZEZ KOBIETY WARTE WSPOMNIENIA: ■■ Zmywarka do naczyń ■■ Torebka papierowa ■■ Kevlar ■■ Piła tarczowa ■■ Nowoczesny stanik ■■ Wycieraczki samochodowe ■■ Korektor w płynie

WIĘCEJ U NAS NA STRONIE INTERNETOWEJ WWW. MAGAZYNSQUARE .PL

A to co, kolego? Popijasz sobie smacznego, supermęskiego piwka? Niestety! Okazuje się, że piwo to damski napój. Jane Peyton, historyczka zajmująca się piwem, twierdzi, że kobiety w starożytnej Mezopotamii jako pierwsze wytwarzały, sprzedawały, a nawet piły piwo. Chociaż raczej nie da się określić dokładnie, kto tysiące lat temu „wynalazł” piwo, jakie znamy i kochamy dzisiaj, z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że w starożytności kobiety na całym świecie z pewnością coś fermentowały. A więc następnym razem, kiedy złapiesz za kufel, wznieś toast na cześć Ninkasi, sumeryjskiej bogini piwa i browarnictwa!

15


OKIEM REPORTERA

MAGAZYNSQUARE.PL

TEXT MONIKA NOWICKA PHOTO 123RF.COM

OBAN

obrzeżach znajduje się zamek Dunollie, który wychodzi na przeciw głównemu wejściu do zatoki fortyfikowanej już od czasów Epoki Brązu. Przed XIX wiekiem miasto mogło utrzymać tylko nieliczne domostwa, gdyż głównym źródłem dochodu było rybołówstwo na niewielką skalę, pomniejszy handel, przemysł stoczniowy i wydobywczy plus niewielkie grupki niezłomnych turystów, których nie zniechęcały wiatry północy i nieubłagana pogoda. Kompania Handlowa Renfrew ufundowała hurtownię na początku XVIII wieku, co miało służyć jako główne miejsce składowania i rozprowadzania produkowanych przez nią wyrobów. Był to początek rozwoju Oban. Miato, jakie znamy obecnie, wyrosło wokół destylarni, która została ufundowana w roku 1794. Dzięki temu zabiegowi miasto zostało podniesione do statusu dzielnicy hrabiowskiej przez dekret królewski. Sam pisarz Sir Walter Scott złożył wizytę nowo powstałemu okręgowi w roku 1814. Być może był pod przemożnym wpływem spektakularnego piękna okolicy oraz dynamicznie rozwijającego się handlu, co mogło wpłynąć na wydany właśnie w tym roku wiersz „The Lord of the Isles”, czyli pan wysp. Ten utwór zwrócił uwagę wielu czytelników i poszukiwaczy

- MAGIA WÓD I ZIELENI W języku galickim oban oznacza małą zatokę, to kurort nadmorski położony na terenie administracyjnym Argyll i Bute w zachodnio-centralnej Szkocji. Mimo małego rozmiaru, jest to największe miasto pomiędzy Helensburgiem a Fort William.

W

trakcie sezonu turystycznego miasto przyciąga ok. 25 tys. turystów. Oban położone jest nad ujściem rzeki Lorn. Sama zatoka przybiera kształt podkowy a wyspa Kerrera otacza ją zapewniając dodatkowe osłonę. Za nią rozpościera się już znacznie większa i spektakularna Wyspa Mull. Na horyzoncie, w niemalże surrealistycznej odsłonie za delikatną woalką wędrujących chmur niskich oraz wszędobylskiej mgły jawi się pasmo górskie Morvern i Ardgour.

Niewielki rozmiar miasta nie powinien zanadto determinować naszego wyobrażenia o Oban. Oferuje ono wiele atrakcji kulturowo-historycznych, warto zatem przyjrzeć się, jak wyglądały początki tego obecnie tętniącego życiem miasta zachodniej Szkocji.

TŁO HISTORYCZNE

Miejsce, w którym znajduje się Oban, było wykorzystywane przez człowieka już od czasów mezolitycznych (czyli już od ok. 20 tys. lat przed naszą erą), czego dowodem są wykopaliska archeologiczne w jaskini, którą zamieszkiwali jej pierwotni mieszkańcy poza granicami miasta. Na jego

16

wytchnienia właśnie na Oban, które odnotowało zwiększone zainteresowanie podróżników, którzy nierzadko wybierali miasto i jego okolicę, by się osiedlić. Kolejnym etapem rozwoju była budowa linii kolejowej pod koniec XIX wieku. Możliwość szybkiej podróży zarówno towaru jak i pasażerów znacząco wpłynęła na prosperitę miasta. Okoliczny handel przeszedł proces rewitalizacji przyciągając nowe rzesze turystów. Warto wspomnieć o wieży McCraig’s, która niczym rzymskie Koloseum majestatycznie spogląda na zatokę i miasto. Ogólnie uważana jako szalony wybryk jej fundatora, stała się rozpoznawanym punktem Oban. Wieczorami rozbłyska w kilku kolorach tworząc niepowtarzalną grę światła i cieni, co przyciąga zarówno okolicznych mieszkańców jak i turystów szukających niepowtarzalnych wrażeń.

XX WIEK

Podczas Drugiej Wojny Światowej Oban było wykorzystywane przez statki handlowe oraz marynarkę wojenną i stanowiło ważną bazę podczas bitwy o Atlantyk. Marynarka wojenna była w posiadaniu stacji sygnalizacyjnej w pobliżu Ganavan oraz podwodnego czujnika antyra-


MAGAZYNSQUARE.PL kietowego, który wykrywał wszelkie obiekty znajdujące się w wodzie lub statki podwodne pomiędzy Oban, Mull i Lismore. Ponadto w okolicy Kerrera znajdowało się kontrolowane pole minowe, które było operowane z pobliskich budynków niedaleko innej miejscowości Gallanach. Królewskie siły powietrzne posiadały również bazę łodzi latających oraz lotnisko. W jego pobliżu wybudowano pokój operacyjny, po wojnie natomiast został on poszerzony i otrzymał nazwę Kwatery Korpusu Obserwatorium Królewskiego. Oban odegrał ważną role podczas Zimnej Wojny. Transatlantyckie kable telefoniczne o nazwie TAT-1 były umocowane na brzegach Zatoki Gallanach. Stanowiły one gorącą linię pomiędzy prezydentami amerykańskimi i radzieckimi. Od lat 50-tych głównym przemysłem jest turystyka, choć miasto stanowi ważne miejsce przeładunkowe z dynamicznie działającymi promami łączącymi łańcuch Hebrydów.

KULTURA W OBAN

Głównie wywodzi się z korzeni galickich. W 2011 roku prawie 10% ludności powyżej 3 roku życia posługiwało się językiem galickim, a 11% potrafiło się w nim porozumieć. Miasto uznawane jest za główny ośrodek literatury i kultury o korzeniach szkocko-galickich. Na jego podłożu organizowany jest festiwal Royal National Mod. Samo miasto gości obchody świętujące bogactwo folkloru co 6-8 lat, a ostatni taki festiwal miał miejsce w październiku 2015 roku. Kolejnym elementem podkreślającym wartości

OKIEM REPORTERA

mych brzegach portu. Destylarnia jest własnością koncernu Diageo i składa się z dwóch destylatorów lub inaczej alembików, czyli pojemników kształtem przypominających lampę naftową wykorzystywaną do produkcji trunku. Składa się tylko z dwóch alembików, co czyni ją najmniejszą na terenie Szkocji. Produkowana whisky posiada charakterystyczne dymne nuty torfu oraz wyczuwalne lekkie nuty smakowe typowe dla lżejszych whisky o słodkawym posmaku. Obecnie destylarnia głównie słynie z 14-letniej ekspresji będącej częścią Kolekcji klasycznej produkowanej z jednego rodzaju pszenicy. Została wypuszczona na rynek w 1988. Pamiętajmy, że poza 3-letnim okresem leżakowania w beczkach po burbonie lub sherry, whisky musi nabrać odpowiednich walorów smakowych, na co potrzeba czasami nawet 40 lat. Obecnie jednak jest to 18-letnia kolekcja, która posiada również rzadkie okazy o potwierdzonym, 32-letnim czasie leżakowania.

DO ODWAŻNYCH ŚWIAT NALEŻY, CZYLI DZIAŁALNOŚĆ SPORTOWA W OBAN

Miasto tętni życiem ofert sportowych, a w szczególności sztuk walki, do których można zaliczyć karate, kick boxing, łączone sztuki walki oraz boks. Szeroko dostępna obecność portu tłumaczy duże zainteresowanie sportami wodnymi. Można do nich zaliczyć m.in. żeglarstwo oraz nurkowanie. Nieszablonową ofertą jest nurkowanie do wraków zatopionych łodzi i okrętów szczególnie na obszarze wąskiej cieśniny Mull dorównującej klasie światowej.

CO WARTO WIEDZIEĆ NA TEMAT OBAN PRZED WYRUSZENIEM NA PODBOJE REGIONU?

kulturowo-historyczne są tak zwane „igrzyska mocy”, czyli Highland Games. Rzucanie młotem i kowadłem, przeciąganie liny oraz słynny rzut drewnianą belką, jaki upamiętnił Mel Gibson w „Braveheart Waleczne Serce” ma miejsce właśnie podczas Highland Games odbywających się nie tylko w Oban. Z uwagi na stosunkowo niewielką liczbę mieszkańców, miasto posiada lokal komunalny, który gości grupy teatralne, różnego rodzaju artystów a nierzadko również podróżującą w ramach tournee Szkocką Operę. Ponadto lokalne kino często służy jako miejsce eventowe. Dzięki centralnej lokalizacji z łatwością przyciąga uwagę inwestorów pragnących z impetem promować oferowane usługi. Muzeum wojenne w Oban czyni kroki edukacyjne pozwalające na zachowanie spuścizny regionu dla nadchodzących pokoleń. Placówka podejmuje się akcji zbierania, utrzymania i konserwacji przedmiotów o wartości historycznej i kulturowej, które nawiązują do regionu z lat wojny oraz czasu pokoju. Znajdująca się za fasadą portu destylarnia w Oban działa jako muzeum. Działalność gorzelnicza wykracza poza historię powstania miasta – produkcja whisky rozpoczęła się już w 1794 roku na stro-

Nieustraszony podróżnik nie zawiedzie się, jeśli podboje te mają charakter turystyczny. Oban wraz z okolicą to miejsce często wybierane przez filmowców poszukujących idealnych lokalizacji do kręcenia filmów takich jak chociażby „Gra o tron”. Dzięki malującym się na horyzoncie ośnieżonym pasmom górskim i kolorystyce regionu to właśnie tam można znaleźć odpowiednią barwę światła i specyficzną atmosferę. Dla osób poszukujących stałego miejsca zaczepienia Oban może okazać się kosztownym miastem. Dzięki ożywionemu ruchowi turystycznemu i unikalnej rzeźbie terenu ceny nieruchomości są zaskakująco wysokie jak na tak stosunkowo niewielki region o charakterze urbanistycznym. Wyjątkowo duże podobieństwo do chociażby specyfiki wybrzeża południowej Norwegii przyciąga inwestorów, którzy lokując kapitał w wysublimowanych projektach architektonicznych wpływają na miarowy wzrost cen domów i mieszkań. Jedno jest pewne, przy tak dynamicznym rozwoju Oban to miasto, które zapewni chwile produktywnego wytchnienia.

JAK DOTRZEĆ DO OBAN:

z Edynburga to ok. 3 godz. za kierownicą, z Glasgow nieco krócej - 2 godz. 20 minut

17


PORADNIK UK

MAGAZYNSQUARE.PL

TEXT DARIUSZ BARABASZ PHOTO 123RF.COM

OBRAŻENIA SPOWODOWANE PRZEZ DRZEWA

Okres zimowy w UK jest znany z nieprzyjemnej pogody oraz silnych wiatrów, które nie tylko są uciążliwe, lecz również mogą powodować liczne zagrożenia. Jednym z takich niebezpieczeństw są konary drzew spadające pod wpływem niekorzystnych warunków atmosferycznych. Na właścicielach drzew spoczywa obowiązek dokonania rozsądnych czynności w celu oszacowania ryzyka dla osób trzecich. Należy tutaj wziąść pod uwagą fakt, iż od lokalnych samorządów oczekuje się znacznie więcej niż od właścicieli prywatnych. Podczas oszacowywania ryzyka bierze się pod uwagę następujące czynniki: - podatność drzewa lub jego części na przewrócenie się z powodu czynników atmosferycznych, wieku, chrób oraz pozycje drzewa pod względem wystawienia na silny wiatr. - potencjalne niebezpieczenistwo związane z przewróceniem się drzewa, np. czy rośnie w pobliżu drogi, chodnika, linii kolejowej, placu zabaw, szkoły itp. Własciciele muszą również wziąść pod uwagę jak poważne szkody mogą być spowodowane przez spadające drzewo. Zalicza się tu nie tylko straty materialne, ale również potencjale obrażenia ciała.

18

Osoba lub instytucja będąca właścicielem musi rozważyć, jakie potencjalne czynności należy wykonać, aby zabezpieczyć drzewo. Może to być usunięcie obumarłych lub zgniłych gałęzi, zabezpieczenie terenu wokół drzewa, lub regularne inspekcje mające na celu sprawdzenie zdrowia rośliny. Lokalne samorządy zatrudniają tzw. „tree surgeons”, którzy zajmują się inspekcją oraz doglądaniem drzewostanu. Gdyby tacy inspektorzy nie wykonali swojej pracy w odpowiedni sposób, wówczas mogą istnieć przesłanki, aby strać się o odszkodowanie za obrażenia ciała i straty spowodowane spadającym drzewem. Jednym z obowiązków lokalnych samorządów jest utrzymywanie dokumentacji i raportów odnośnie inspekcji. Gdy dojdzie do wypadku prawnik reprezetujący poszkodowaną osobę zarząda kopii takiej dokumentacji, aby sprawdzić czy nie doszło do zaniedbania ze strony właściciela. Może to być na przykład brak reakcji po odkryciu choroby wpływajacej na wytrzymałość danego drzewa. Z drzewami związane są też inne niebezpieczeństwa. Zalicza sie do nich potknięcie o wystające konary, czy też kolizje z leżącymi na drodze gałęziami lub całymi drzewami. Gdy dojdzie do wypadku, należy zabezpieczyć dowody w postaci zdjęć oraz zapisać dane świadków. Szczególnie przydatne mogą okazać się zeznania okolicznych mieszkańców, którzy będą w stanie potwierdzić czy zauważyli sygnały, iż dane drzewo zagraża bezpieczeństwu. Dariusz Barabasz - Graham M Riley & Co. Solicitors Ltd Kancelaria prawna

Informacji zawartych w tym artykule nie należy traktować, jako porad prawnych. Służą one wyłącznie do celów informacyjnych. O konkretną poradę prawną dla każdego przypadku z osobna należy zawsze zwrócić się do odpowiednio wykwalifikowanego prawnika.


MAGAZYNSQUARE.PL

PORADNIK UK

WYPADKI NA BUDOWIE, CZĘSTĄ PRZYCZYNĄ POWAŻNYCH OBRAŻEŃ Polski pracownik budowlany otrzymał £42,000 odszkodowania po tym jak doznał urazu ręki w wypadku w pracy. Piotr, pochodzący z Warszawy i mieszkający w Wielkiej Brytanii, pomagał remontować mieszkanie znajdujące się na parterze. „Moi koledzy zbudowali drewnianą rampę, która została umieszczona nad schodami wiodącymi do budynku”, powiedział pan Piotr. „Używaliśmy rampy do przewożenia materiałów budowlanych na specjalnych wózkach do i z budynku. Jak tylko wszedłem na rampę, aby wejść do budynku, przechyliła się ona na jedną stronę i zapadła się. Następnie spadłem z około metra wysokości na betonowe schody poniżej” dodał pan Piotr. Zdjęcie rentgenowskie potwierdziło, że nasz klient miał złamane lewe ramię. Po operacji rozdzielenia mięśni i przesunięcia nerwu oraz umieszczeniu stabilizujących płytek i śrub w ramieniu pan Piotr został wypisany ze szpitala i powierzył swoją sprawę o odszkodowanie adwokatom Slater Gordon, którzy przekonali ubezpieczyciela do wypłaty £42,000 odszkodowania.

Jak zauważa Elżbieta Wójcik z kancelarii Slater Gordon warto pamiętać, że ze względu na trudne i często niebezpieczne warunki pracy, wypadki na budowie zdarzają się wyjątkowo często. Znaczna część poszkodowanych w tego typu wypadkach ma możliwość wystąpienia o odszkodowanie. Warto pamiętać, że poszkodowany ma prawo wystąpić o rekompensatę finansową za doznany uraz oraz utracone zarobki jeśli był pracownikiem etatowym, pracownikiem agencyjnym, a także osobą samo-zatrudnioną (self-employed). Bezpłatne konsultacje w języku polskim z zakresu odszkodowań za wypadki w pracy i inne wypadki zapewnia kancelaria Slater Gordon pod numerem 075 14 65 18 41 lub na www. slatergordon.co.uk/pl

OBRAŻENIA SPOWODOWANE PRZEZ DRZEWA TEXT: ALANA WILD DYREKTOR POLSKIEGO BIURA KALKULATOR INFORMATOR W EDYNBURGU

CZY SPROWADZIĆ RODZICÓW DO UK ?

Okres zimowy w UK jest znany z nieprzyjemnej pogody oraz silnych wiatrów, które nie tylko są uciążliwe, lecz również mogą powodować liczne zagrożenia. Jednym takich niebezpieczeństw Mieszkamy od latz w Wielkiej Brytanii. są konary drzew spadające pod wpływem Wielu z nas, zostawiło w Polsce swoich niekorzystnych warunków atmosferycznych. rodziców, którzy potrzebują coraz więcej opieki. Niestety często nasze rodzeństwo czy rodzina, która mogłaby się zaopiekować podupadającymi na zdrowiu najbliższymi, również wyemigrowała „za chlebem”. Jeżeli zostaliśmy już postawieni w takiej sytuacji, to zmagamy się z wieloma pytaniami i wątpliwościami. Jeśli nasi rodzice maja się dobrze, zadajemy sobie pytanie :” co będzie, kiedy zachorują?”, Kto się nimi zaopiekuje?, Czy mogę sprowadzić rodziców do Wielkiej Brytanii? Różnica pomiędzy obywatelami Wielkiej Brytanii, a rezydentami Wielkiej Brytanii (większość z nas nie posiada obywatelstwa brytyjskiego) ma w tym konkretnym przypadku olbrzymie znaczenie. Musimy zapewnić rodzicom stabilizacje finansową, ponieważ sama emerytura z Polski, z pewnością nie zapewni spokojnego życia w Wielkiej Brytanii.

Łukasz Wójcik LLM Polski Prawnik slatergordon.co.uk/pl

O ile podlegamy takim samym regulacjom dotyczącym na przykład wysokości stawki wynagrodzenia za prace, czy obowiązują nas takie same przepisy dotyczące obowiązku płacenia podatku, sprawa poczucia bezpieczeństwa o zapewnienie sędziwym rodzicom stabilizacji finansowej ma się nieco inaczej. Prawo Wielkiej Brytanii jasno określa, że osoba, która jest członkiem rodziny i jest na jej bezpośrednim utrzymaniu, ma prawo do ubiegania się o zasiłek dla osób starszych, lub o zasiłek dla osób chorych i niepełnosprawnych. Warunkiem jednak jest , aby osoba na której utrzymaniu jest aplikujący, miała status osoby pracującej w Wielkiej Brytanii i prawo do przebywania na terenie UK. Jak mamy to rozumieć? Jeżeli chcemy aby nasz rodzic kwalifikował się do ubiegania o zasiłek dla osób starszych, zasiłek dla osób chorych czy niepełnosprawnych, lub jakikolwiek inny zasiłek socjalny, muszą być spełnione następujące warunki: Rodzic musi być na naszym bezpośrednim utrzymaniu. Niekoniecznie musi zamieszkiwać z nami w jednym domu, wtedy jednak będziemy musieli udowodnić, zależność finansową rodzica od nas. Dodatkowo, jeżeli jesteśmy w związku z partnerem lub mężem, jedno z nas musi mieć status osoby pracującej w Wielkiej Brytanii. Zdarza się, ze pomimo spełnienia tych warunków urząd odmówi przyznania zasiłku z powodu uznania rodzica ze nie- rezydenta UK. Takie decyzje są najczęściej motywowane na przykład brakiem adnotacji o zatrudnieniu rodzica w UK i nieodprowadzaniu przez niego składek na ubezpieczenie społeczne.

19


PORADNIK UK

MAGAZYNSQUARE.PL

Kto się nimi zaopiekuje?

co będzie, kiedy zachorują?,

Co z barierą językową? Jeżeli jednak spełniamy warunki przedstawione powyżej i jesteśmy w stanie udowodnić, ze rodzic jest na naszym utrzymaniu w UK, prawo stoi po naszej stronie. Warto wiec podjąć trud by „zachęcić” urząd do zmiany swojej decyzji. W tym celu należy w terminie 30 dni od daty błędnej decyzji złożyć odpowiednio sporządzone odwołanie i odesłać do urzędu. Urząd ma miesiąc czasu na ustosunkowanie się do naszego pisma. Po otrzymaniu odpowiedzi, jeśli okaże się , że urząd nadal jest nieugięty, należy skierować apelacje do wyższej instancji. Sprawę kierujemy więc do Sądu. Każda decyzja urzędu zawiera informacje, jak i gdzie można złożyć odwołanie. Sąd, jako organ niezależny wydaje decyzje zgodne z prawem, jeśli spełniamy więc warunki przedstawione powyżej, sprawa zakończy się pomyślnie. Po otrzymaniu pozytywnego wyroku Sądu, po potwierdzeniu praw do rezydentury naszego rodzica, może on ubiegać się o przysługujące mu świadczenia. Może to być na przykład zasiłek Attendance Allowance, Personal Independent Payment, czy zasiłek opiekuńczy Carer Allowance. Jeżeli rodzic mieszka z nami, możemy otrzymać wyższą kwotę zasiłku Housing Benefit I Council Tax Reduction. Wiele osób, które myślą o sprowadzeniu rodziców do Wielkiej Brytanii zastanawia się też nad ważna z racji stanu zdrowia kwestią, mianowicie zapewnieniem dostępu do opieki zdrowotnej. Jeżeli rodzic jest na naszym utrzymaniu, posiada tez prawo do otrzymania bezpłatnej opieki zdrowotnej i bezpłatnych leków wydawanych na receptę.( W tym również środków pielęgnacji dla osób starszych). NHS pokryje tez koszty specjalistycznej opieki, leczenia szpitalnego czy operacji. Starsza osoba może być uprawniona też do szeregu zniżek, takich jak między innymi bezpłatne przejazdy komunikacją miejską, bezpłatne wejścia na basen, zniżka do opłat TV Lincense, czy opłat za prąd i gaz. Jeżeli osoba, którą się opiekujemy jest niepełnosprawna, na przykład ma trudności z wchodzeniem po schodach, mamy możliwość wystąpienia do Coucnilu o dofinansowanie do adaptacji mieszkania. Możemy otrzymać też większe mieszkanie

20

lub mieszkanie z podjazdem dla osób niepełnosprawnych. W przypadku, gdy rodzic będzie potrzebował stałej opieki, a nie będziemy w stanie jej zapewnić na przykład ze względu na pracę, warto rozważyć wynajęcie opieki, lub skorzystanie z bezpłatnych usług opiekuńczych. Sprawę tę można załatwić z pomocą lekarza GP lub w lokalnym Councilu. Uporządkujmy więc co po kolei należy zrobić, po przyjeździe rodzica do UK. Po pierwsze zgłoszenie zamieszkania i rejestracja nowych domowników w przychodni zdrowia i w Councilu. Następnie wyrobienie dla rodzica numeru NIN. Dalsze działania zależne będą od konkretnej sytuacji, miejsca zamieszkania rodzica, wieku, jego stanu zdrowia. Pamiętajmy, że niektóre zasiłki wypłacane są na podstawie wspólnych dochodów rodziny, na przykład Housing Benefit. Kolejnym aspektem z jakim borykamy się przy podjęciu decyzji, czy sprowadzić rodziców do UK będzie to, czy „stare drzewo można przesadzić”. Czy osoba, która całe życie mieszkała w Polsce, będzie w stanie funkcjonować w innym kraju, zwłaszcza , jeśli nie mówi po angielsku. Czasami nie ma innej drogi, nikt nie zaopiekuje się naszym chorym rodzicem w Polsce. Wtedy pytamy samych siebie: Czy ja sobie poradzę, czy mogę sobie pozwolić by być ciągle przy niej/nim lub przy każdej wizycie lekarskiej. Jeżeli już teraz martwimy się o przyszłość swoich najbliższych pozostawionych w kraju i chcemy przygotować siebie i rodziców na taką ewentualność , kiedy ten czas nadejdzie, warto przemyśleć wszystkie aspekty, i każde za i przeciw. Każda rodzina ma „swoją historię” i różne panują w niej relacje, warto je także wziąć pod uwagę. Dobrym rozwiązaniem jest zapraszanie rodziców na dłuższe wizyty na wyspach. Z pewnością wpłynie to pozytywnie na nasze relacje z rodzicami, czy zacieśnienie więzi miedzy dziadkami i wnukami. Naszym rodzicom da to też okazje, by nieco zaznajomili się z miejscem, które w przyszłości, może stać się ich domem.



Z PERSPEKTYWY MAGAZYNSQUARE.PL TEXT A.B.S. PHOTO 123RF.COM

temat, czego wyraz dali na forach internetowych. Samo spotkanie przebiegało w miłej atmosferze wzajemnej adoracji. Rozpoczął je prezes SPK Marek Straczyński. Witając gości, w swojej przemowie wspominał historię brytyjskiej Polonii od czasów Drugiej Wojny Światowej, oraz wyraził wdzięczność za to,że mimo wielu problemów w kraju, polscy ministrowie przybyli na szkocką ziemię. Następnie głos zabrał Konsul RP w Edynburgu Dariusz Adler, który podczas swojego krótkiego wystąpienia podziękował za obecność środowisk polonijnych z tak wielu regionów Szkocji.

NOWY RZĄD, NOWE HORYZONTY?

Nowy rok rozpoczął się w polityce na dobre. Niedawno wybrany w Polsce nowy rząd również ruszył z kopyta, wprowadzając coraz to lepsze zmiany, organizując wizyty zagraniczne w celu odnowienia kontaktów i kontraktów, a wszystko jak wiadomo po to, aby Polakom w każdym zakątku Europy żyło się lepiej.

N

awiązując do owego programu, pod koniec stycznia, do Edynburga zawitała nie byle jaka delegacją prosto ze szczytów polskich władz, a mianowicie Minister Spraw Zagranicznych Witold Waszczykowski, oraz Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz.

Oficjalnym powodem tej wizyty było spotkanie szefów dwóch resortów z ich brytyjskimi odpowiednikami, czyli ministrem SZ Philip Hammondem i ministrem ON Michaelem Fallonem. Panowie rozmawiali o sprawach dotyczących między innymi polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, ze szczególnym naciskiem na lipcowy szczyt NATO w Warszawie. W trakcie rozmów Fallon miał zadeklarować wysłanie ok. 950 brytyjskich żołnierzy na ćwiczenia do Polski, oraz powierzenie polskim siłom kolejnego tysiąca w 2020 roku, w ramach specjalnej operacji bojowej. Natomiast przed rozmowami z brytyjskimi politykami, w edynburskiej siedzibie Stowarzyszenia Polskich Kombatantów doszło również do spotkania ministrów z przedstawicielami Polonii. Co prawda wielu Polaków zainteresowanych polityką nowego rządu było nieco zniesmaczonych, ponieważ nie mogli wziąć udziału w tymże raczej nieoficjalnym spotkaniu, z uwagi na znikome informacje na jego

22

Kolejny przy mikrofonie był Minister Spraw Zagranicznych Witold Waszczykowski, witając się z przybyłymi po chrześcijańsku-„ Szczęść Boże” zapewnił, że bardzo dobrze rozumie sytuację Polaków na emigracji, ponieważ sam, w latach 80-tych zmuszony był opuścić ojczyznę z prawem jednokrotnego przekroczenia granicy. Empatia szefa MSZ była do tego stopnia posunięta, że w swojej przemowie szczerze i z wielkim namaszczeniem, przeprosił wszystkich tych, którzy niedawno dopiero zyskali status emigrantów; – W imieniu nowego rządu, tych najnowszych emigrantów muszę serdecznie przeprosić. Polska nie sprostała, aby Wam zagwarantować godne warunki życia i pracy – powiedział minister Waszczykowski, zaznaczył jednak, że teraz Polska zaufała nowym władzom, które mają zmienić obecne tendencje do exodusu Polaków z kraju. Szef MSZ zapewnił, że nowy rząd zrobi wszystko, aby Ci, którzy zechcą wrócić do ojczyzny, będę mieli po co. Jednocześnie dodał – Potrzebujemy Was, potrzebujemy Waszej energii, potrzebujemy Waszej wiedzy, Waszego doświadczenia, które zdobyliście w innych krajach, Waszych umiejętności językowych, nasze ministerstwa stoją otworem, nasze urzędy również. Mam nadzieję, że nowe zakłady pracy, które zbudujemy również będą właśnie dla Was. Minister Waszczykowski zapewnił, że obecna władza nie zapomni o polskiej emigracji. Mówił o zmianach, jakie mają dokonać się w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, a które dotyczyć będą tworzenia nowych placówek konsularnych i oświatowych, w miejscach zamieszkania dużych skupisk Polaków. Na koniec wystąpienia Pan minister wyraził nadzieję, że już wkrótce spotkamy się w Polsce, która” za chwilę da radę” Po wystąpieniu Witolda Waszczykowskiego, głos zabrał drugi gość-Szef MON Antoni Macierewicz. Jak przystało na głowę tegoż resort, minister zauważył obecność mundurowych, czyli polskich harcerzy, i powitał ich gromkim „czuwaj!”. Minister Macierewicz od wspomnień o bazach polskich żołnierzy w Wielkiej Brytanii, gładko nawiązał do ewentualnej obecności brytyjskich żołnierzy na polskiej ziemi w ramach baz NATO, co właśnie miało być dyskutowane podczas spotkania z brytyjskimi ministrami. Polski minister mówił o Polonii jako o najbardziej dynamicznych ambasadorach kraju wyrażając nadzieję, że tak nadal pozostanie.


MAGAZYNSQUARE.PL Ale Pan minister Macierewicz nie byłby zapewne sobą, gdyby idąc w ślady przedmówcy nie wyraził zaproszenia, tym razem zdaje się skierowanego do harcerzy:Polska armia na Was czeka, na Wasze umiejętności, zdolności, pomysłowość i nowoczesność. Liczymy na Waszą pomoc, zwłaszcza teraz, gdy wielki cień ze Wschodu zasnuwa horyzont – powiedział. Szef MON podobnie jak Minister Waszczykowski zapewnił, że razem damy radę, budując bogaty i niepodległy kraj. Swoje wystąpienie minister Macierewicz zakończył zapewnieniem, że rząd Polski zawsze będzie z Polakami mieszkającymi na emigracji. W mniej oficjalnej części spotkania była możliwość uściśnięcia rąk Panom ministrom, oraz zadawania pytań, z czego też wszyscy obecni skwapliwie korzystali, przy okazji strzelając sobie fotki z czcigodnymi gośćmi. W ogniu pytań i gratulacji znalazł się najpierw minister Waszczykowski. Wśród wielu innych padło pytanie, a raczej prośba o wyjaśnienie lub zdemontowanie wypowiedzi ministra Waszczykowskiego podczas wywiadu dla Reutersa, w którym to szef MSZ miał zasugerować, że zgodzi się na ograniczenie praw polskich imigrantów w UK w zamian za wzmocnienie sił NATO w Polsce. Minister Waszczykowski odpowiedział, że wspomniany wywiad był zmanipulowany, a jego własne wypowiedzi wyjęte z kontekstu zdania, opublikowana została jedynie notatka z tego wywiadu. Padło również pytanie nawiązujące do wystąpienia Pana ministra na początku spotkania: -Skoro polscy emigranci zachęcani są przez nowy rząd do powrotu na łono ojczyzny, to kiedy realnie będzie to możliwe, biorąc pod uwagę sytuacje ekonomiczną kraju? Minister odpowiedział,że rząd działa dopiero od niespełna 100 dni, ale będzie wdrażał i realizował nowy program, który w konsekwencji powinien umożliwić polskim rodzinom godny byt. Jako przykład podał zmiany w zasiłkach socjalnych w programie 500 plus, którego realizacja powinna rozpocząć się już w kwietniu. Na uwagę jednego z rozmówców o płacach w Polsce, Waszczykowski potwierdził,że zdaje sobie sprawę, że płace są bardzo niskie, dlatego też zostaną one podniesione, obecnie skromnie do 12 zł za godzinę, ale będzie to proces trwały. Warto podkreślić,że wielką nadzieją polskiego ministra jest znacząco podniesiony poziom inwestycji w kraju, co z kolei ma zapewnić szerszy rynek pracy. Minister Waszczykowski zapewnił, że program, o którym mowa nie jest przeznaczony na najbliższe 10 lat, lecz będzie realizowany teraz i systematycznie.

Z PERSPEKTYWY

szef MON, odpowiedział, że są one już wdrażane, i mają doprowadzić do tego, aby polska armia zdolna była do spełniania swojej podstawowej funkcji, jaką jest stanie na straży bezpieczeństwa kraju. Minister zauważył również, że do tej pory sprawy polskiej obronności spychane były na margines. Na pytanie, co polski rząd zamierza zaoferować Brytyjczykom za to, że mocniej zaangażują się w obronę wschodniej flanki NATO, minister odpowiedział nieco wymijająco, że owo zaangażowanie jest w interesie wszystkich członków NATO, dlatego nie można tak handlowo podchodzić do tego tematu, ponieważ polskie wojska również angażowały się w konflikty na całym świecie właśnie w tej idei, nie wyciągając w zamian rąk po gratyfikacje. Padło również pytanie na temat ewentualnego przywrócenia zasadniczej służby wojskowej, jak to się ma w stosunku do osób, które zgodnie z ustawą, zgłosiły swój pobyt za granica na czas dłuższy niż 3 miesiące? Minister Waszczykowski odpowiedział, że za wcześnie mówić o takich planach, na razie obrona terytorialna kraju oparta jest wyłącznie na ćwiczeniach, a nie na przywróceniu zasadniczej służby wojskowej. Obecnie Ministerstwo Obrony Narodowej nie planuje takich działań. Pytań do przedstawicieli polskiego rządu było wiele, przytoczyliśmy tylko niektóre z nich, jednak czy odpowiedzi szefów obu resortów były satysfakcjonujące dla polskich emigrantów? W trakcie spotkania z ust obu ministrów padło wiele obietnic, zapewnień, że teraz może być już tylko lepiej. Opinie na ten temat, jak zwykle są podzielone, dowodem na to była demonstracja, jaka miała miejsce pod siedzibą SPK . "Demokracja! Konstytucja!" - skandowali zebrani, powiewając flagami polskimi, unijnymi i LGBT. Część protestujących demonstrowała pod sztandarem Partii Razem. Na pytanie, dlaczego protestują, przedstawiciele demonstrantów odpowiedzieli:- „Przyszliśmy protestować, ponieważ przeraża nas to co się dzieje w Polsce. To jak krok po kroku niszczona jest tam demokracja”. Wiadomym jest, że każdy rząd ma swoich zwolenników, i przeciwników, jednak wszystkim wolno wyrażać swoje poglądy, to przecież świadczy o tym, że polityka rządu nie jest Polakom obojętna.

Do Ministra Obrony Narodowej również skierowanych było wiele pytań. Miedzy innymi dotyczyły one katastrofy smoleńskiej, którą minister Macierewicz zobowiązał się do końca wyjaśnić, powołując się na istotne zmiany w prokuraturze tak, aby cywilni prokuratorzy również mogli zając się tą właśnie sprawą. Na pytanie o zmiany w resorcie obrony narodowej

23


SHORT PRESS

MAGAZYNSQUARE.PL

TEXT MONIKA NOWICKA PHOTO 123RF.COM

ZDROWIE A DIETA

Tohistoria,zktórąwieluczytelników może się zidentyfikować. W dzieciństwie nieregularna choć częsta konieczność korzystania z toalety, nietypowe reakcje na ulubione potrawy oraz duży ciężar psychiczny.

W

wieku dojrzewania zaburzenia perystaltyki jelit mogą prowadzić do utraty pewności siebie, co związane jest głównie z wyglądem zewnętrznym. Praca układu wydalniczego bynajmniej nie odnosi się tylko do wnętrza organizmu ludzkiego; jego wadliwe funkcjonowanie często uwidacznia się w postaci wydętej jamy brzusznej bądź lekkiego „napęcznienia” naszego ciała. Zróżnicowany brak komfortu fizycznego to główny czynnik zaburzeń emocjonalnych, które przybierają

różnorodną postać. Wyspy są jednym z głównych krajów Europy, w którym odnotowuje się wysoki współczynnik zaburzeń układu pokarmowego. Począwszy od łagodnych problemów żołądkowych po bardziej ekstremalne jak choroba otrzewna, zwana również celiaklią, sprawia, że Brytyjczycy postrzegają się jako naród z lekka udręczony. Bez poruszania problemu martyrologii emocjonalnej, warto jednak zwrócić uwagę na ilość przypadków osób podejmujących kompromis pomiędzy tym, na co mają ochotę a tym, co nie przyprawi ich o ból brzucha. Mimo istniejącego problemu oraz oficjalnej

polityki Narodowej Służby Zdrowia wobec pacjentów cierpiących na różnorakie formy rozstroju żołądka, Wyspiarze patrzą na wszystko z optymizmem. Najlepszym przykładem jest niejaka urocza Ella Woodward. Mimo zdiagnozowanej choroby, która objawiała się między innymi brakiem energii, Brytyjka wzięła sprawy w swoje ręce i dzięki diametralnym zmianom diety w ciągu 2 lat stała się osobą tryskającą energią. Jej historia stała się podstawą do napisania blogu: od opisów choroby do całkowitego wyleczenia dzięki odpowiedniemu doborowi diety.

NASZA PSYCHIKA WEDŁUG DANYCH STATYSTYCZNYCH Prawdopodobieństwo targnięcia się na życie wśród kobiet jest wyższe niż wśród mężczyzn. Oficjalne dane podają, że współczynnik ten jednak ukazuje pewną rozbieżność.

L

iczba popełnianych samobójstwo jest trzykrotnie wyższa wśród mężczyzn. Jak tłumaczyć tę rozbieżność? Według analityków służby zdrowia jest to spowodowane tym, że mężczyźni dokonują skutecznych prób samobójczych. Niepokoi jednak fakt, że ok. 25% osób dorosłych otrzymuje diagnozę potwierdzającą problemy ze zdrowiem psychicznym na różnych etapie życia. Co jednak stoi u podstaw nieszczęśliwego umysłu? Jednym z głównych czynników jest depresja, na którą cierpi ok. 19% badanych. Warto jednak podkreślić różnicę pomiędzy płciami: 24% kobiet boryka się z inercją życiową w porównaniu do 13% mężczyzn. Nie należy zapominać o

24

istotnym wpływie sytuacji materialnej na nasze ogólne samopoczucie. Zarówno kobiety jak i mężczyźni zamieszkujący gospodarstwa domowe o najniższym przychodzie brutto mają znacznie większe szanse rozwoju chorób o podłożu psychicznym: kobiety 42% a mężczyźni 27%. Gospodarstwa domowe o najwyższym dochodach wykazują znacznie niższy procent: 25% kobiet otrzymuje diagnozę w porównaniu do 13% mężczyzn. Dane statystyczne jednoznacznie uwidaczniają problem zdrowia psychicznego na przestrzeni gospodarstw domowych z uwzględnieniem płci. Jest on na tyle istotny, że takie organizacje jak np. Samarytanie oferują pomoc pełniąc dyżury telefoniczne służąc pomocą tym, którzy jej potrzebują.


MAGAZYNSQUARE.PL

ZASIŁKI I LUDNOŚĆ MIGRACYJNA Wielka Brytania może otrzymać pozwolenie na wprowadzenie ograniczeń bądź całkowitego wstrzymania pomocy finansowej ze strony państwa w postaci zasiłków dla ludności migracyjnej o niskich zarobkach. Kroki takie w obrębie Unii Europejskiej rzekomo zapewniają wolny przepływ siły roboczej.

D

SHORT PRESS

ane przygotowane przez grupy pesymistycznie nastawionej do Unii opozycji spotkały się z dużym entuzjazmem samego Davida Camerona. Jest on głównym oponentem zweryfikowania unijnych warunków członkostwa Wielkiej Brytanii. Zredukowania tzw. czynnika przyciągającego, czyli wyjątkowo hojnych zasiłków rządowych, jest jednym z głównych celów, jakie zamierza osiągnąć administracja obecnego premiera. Choć warto przyznać Davidowi Cameronowi zaciekłość w walce o renegocjowanie dogodnych dla kraju warunków, to jego postulaty są niestety wbrew obowiązującemu prawu unijnemu. Ponadto kraje takie jak chociażby Polska podkreślają brak

akceptacji wobec pierwotnych żądań, u podstawy których stoi 4-letni zakaz starania się o pomoc finansową ze strony rządu. Takie drastyczne ograniczenie dotyczy wszystkich obywateli, z krajów które stały się podmiotem nowej akcesji. Rząd Camerona nie wydaje się jednak w jakimkolwiek stopniu respektować podstawy prawne samego członkostwa. Jeśli prawo takie zostałoby wdrożone – a jest to tylko założenie hipotetyczne – wówczas administracja, lub sam premier może zostać pozwany przez sądy europejskie w oparciu o dyskryminację pracownika przez pryzmat narodowości. Referendum już z czerwcu, a wówczas dowiemy się, jakiego zdania są obywatele brytyjscy.

tu kontroli rządowej jest chociażby Francja. Obchodząc szerokim łukiem arkana polityki resortu edukacji w kraju Francois Hollanda, warto jednak przyjrzeć się dynamice osobowości jednostki, która nie przechodzi przez długoterminowy proces kształcenia. Według badań przeprowadzonych przez instytuty badań społecznych na terenie Francji, jednym z głównych cech charakterystycznych jest poczucie istnienia w teraźniejszości. Pojawia się zatem pytanie, czy jednostka rozwija się prawidłowo przez pryzmat czasu i zmian społeczno-kulturowych. Odpowiedź brzmi

jak najbardziej tak. Choć jednostka odczuwa upływ czasu w innym stopniu, jej relacja z innymi oraz percepcja otoczenia nie są poddane zaburzeniu. Osoby, które udzieliły obszernych informacji na temat ich własnego doświadczenia, podkreślają brak poczucia bycia ciągle ocenianym, nie odczuwają rozterek i zgorzknienia często charakterystycznych u osób dorosłych oraz zachowują ciekawość trans dyscyplinarną, jaką odznaczają się dzieci w wieku rozwojowym. Okazuje się, że brak szkoły w naszym życiu nie wywiedzie nas na manowce trajektorii losu.

SZKOŁA A KSZTAŁTOWANIE

OSOBOWOŚCI

Te czasy należą do niekwestionowanej przeszłości. Tomek Sawyer i Fuck Finn z powieści Marka Twaina mogli beztrosko przechadzać się po okolicznych lasach i łowić ryby w okolicznych zbiornikach wodnych w południowej części USA. Fizia Pończoszanka, natomiast podbijała swą przebojową osobowością nie klasę w szkole dominując nad rówieśnikami a właśnie grupy i przypadkowe osoby, z którymi miała codzienny kontakt. Obecnie wymóg uczęszczania na zajęcia szkolno-edukacyjne narzuca instytucja państwa a rodzice w nielicznych przypadkach mogą się wobec niej nie stosować. Najlepszym przykładem takiej niesubordynacji w obliczu apara-

25


WYWIADY OPINIE

MAGAZYNSQUARE.PL

TEXT AILEEN MCKAY PHOTO 123RF.COM

UP THE WOMEN! Oh, Bossy Women Gossip, Despotki plotkują

Girlish Women Giggle, Lolitki podśmiewują,

Women natter, women nag, Kobiety paplają, kobiety gderają

Women niggle niggle niggle, Kobiety dyrdymałami czas zapełniają.

Men Talk.

Mężczyźni rozmawiają.

Men

Mężczyzna

Think First

Najpierw pomyśli

Speak Later.

Następnie się wypowie.

Men Talk.

Mężczyźni rozmawiają.

S

Jest to fragment wiersza na temat postrzegania sposobu komunikacji przez pryzmat płci ukazany na zasadzie kontrastu pomiędzy kobietą a mężczyzną. Szkocka autorka Liz Lochhead, która zstępuje ze stanowiska nadwornej poetki (ze szkockiego angielskiego Poetry Makar), podejmuje się ostrej krytyki tego sztucznego podziału. Składają się na niego głównie stereotypy nie mające nic wspólnego z zasadami postępowania zarówno kobiet jak i mężczyzn we współczesnym społeczeństwie. Mimo to, wielu z nas faktycznie daje się poddać ich sile oddziaływania. Jesteśmy przekonani, że mężczyźni to jednostki racjonalne, podczas gdy kobiety kierują się emocjami, a ich zmienna natura sprawia, że rozmowy wypełniają błahostki. Ten seksistowski sposób postrzegania kobiet, to zjawisko globalne. W wielu zakątkach świata wmawia się słabej

26

płci, że nie powinna parać się polityką. Jest to oczywiście przykład stereotypu – nic, co nieodzownie wiąże się z byciem kobietą, lub pozwala na taką identyfikację, umniejsza jej adekwatność w działalności politycznej lub szeroko pojętym aktywizmie. Mimo to, ten deprecjonujący sposób wyobrażenia o kobiecie uporczywie trwa i niemal jak samo wypełniająca się przepowiednia, nie pozwala o sobie zapomnieć. Zatem kobiety (w tym cisgender, czyli osoba, która czuje się zarówno kobietą jak i mężczyzną oraz transgender, czyli osoba, która doświadczyła operacji zmiany płci) mają podwójną pracę do wykonania: wyjść na przeciw istniejącym strukturom władzy, w którym ogólnie rzecz biorąc, nie posiadają one takiej samej pozycji co mężczyźni, a następnie przekonać i motywować mniej odważnych do podejmowania działalności politycznej. Aby rozwiać wszelkie wątpliwości, już mamy za sobą mocny start – w czasach obecnych być może bardziej niż kiedykolwiek, a zdecydowanie bardziej w krajach zachodu, kobiety posiadają reprezentację zarówno na szczeblu rządowym jak i angażują się w sprawach społecznych. W 2015 roku Polska przyczyniła się do kształtowania historii Europy. W artykule z czerwca ubiegłego roku dla Bloomberg Press, Piotr Skolimowski i Dorota Bartyzel zwrócili uwagę na to jak „wystawianie na przeciwko siebie do walki politycznej dwóch kandydatek to zjawisko bezprecedensowe w 26-letniej historii Polski demokratycznej, i pierwsze o takim wymiarze na przestrzeni ponad dwóch dekad w Europie”. Analizując powyższe, odłóżmy choć na chwilę politykę partii i programy rządowe. Wówczas będziemy mogli zauważyć, że pozycja kobiet nigdy nie osiągnęła takiej wagi w procesach zmian politycznych, jakie w Europie od ponad 20 lat obierały zwyczajową trajektorię lotu. Jednak nie można powiedzieć o żadnej z tych kandydatek, że w znaczny sposób posunęły one do przodu kwestię równouprawnienia płci. Co więcej, żadna ze strategii kampanii wyborczych tych kandydatek nie zawierała prawdziwej chęci do omówienia kwestii kobiet lub praw równouprawnienia grup mniejszościowych, nie wspominając o podejściu do debaty na temat poszczególnych praw. Polska, tak samo jak inne kraje Europy zachodniej, ma jeszcze przed sobą długą drogę, nim obie płcie w równym stopniu będą uczestniczyły w życiu politycznym. Choć polscy wyborcy cieszą się ożywionym i uspołecznionym zaangażowaniem w życie polityczne, i choć kobiety stanowią 51% ogółu społeczeństwa, to pomiędzy rokiem 2010 a 2014 tylko jedno miejsce na cztery w rządzie było obejmowane przez kobiety. Jest to zdecydowanie daleko za Niemcami (37%) oraz Szwecją (45%). Ten podział statystyczny oczywiście nie bierze pod uwagę poważnego braku reprezentacji obywateli nieidentyfikujących się z żadną z płci. Szkocja jest krajem, który tylko w niewielkim stopniu wyprzedza Polskę w proporcjonalnej reprezentacji kobiet na szczeblu politycznym. Niespełna 35% miejsc w parlamencie szkockim jest obecnie zajmowana przez kobiety (choć za trzy miesiące sytuacja ta może ulec mianie). W podobny sposób maluje się reprezentacja kobiet na londyńskim Westminster, tj. jedna trzecia kontyngentu parlamentarzystów to kobiety. Mimo to, ogólnie analizując scenę polityczną, szkockie obywatelki zarówno w ujęciu historycznym jak i w trakcie oraz po referendum 2014, zajęły pozycję pozwalającą im na tworzenie historii. Oddana kwestiom kampanii politycznych szkocka dziennikarka Jen Sout poinformowała mnie, że: - Zdominowana mężczyznami scena polityczna oraz proces podejmowania decyzji dąży do nikąd. Aby wyjść


MAGAZYNSQUARE.PL

WYWIADY OPINIE

na przeciw tzw. polityce środków oszczędnościowych, ksenofobii oraz procesom odrzucania jednostek w społeczeństwie, potrzebujemy niespotykanego nigdzie wcześniej zaangażowania u samego podnóża danego problemu. Oznacza to kampanie, w których kobiety oraz grupy mniejszościowe stoją na czele. Przypadki oszczerstwa oraz poniżanie, jakiego doświadczają kobiety wypowiadając się na temat problematycznych kwestii politycznych jest szokujące i antydemokratyczne, dlatego należy temu bezpośrednio stawić czoła. W tym akapicie zostanie pokrótce przedstawione podsumowanie niektórych mrocznych aspektów szkockiej sceny politycznej. Posiadanie opinii w świetle życia politycznego w przypadku kobiet cały czas nie uchodzi za rzecz zwyczajowo akceptowaną, a szczególnie jeśli chodzi o stawanie na przeciw normom patriarchalnym. Systematycznie normalizując poglądy mężczyzn obejmujących stanowiska władzy uznaje je za prawdy uniwersalne. Jednak niespełna kilka tygodni temu (w ramach reakcji na nagłe zniesławienie, jakiego dopuścił się mizoginistyczny „niby” artysta z Ameryki) szkockie feministki pokazały, że mają jeszcze więcej siły i entuzjazmu, aby zaatakować ten brak równowagi w społeczeństwie, który szkodzi obu płciom. Jedna z pikiet demonstracyjnych, jakie można było dostrzec kilka tygodni temu podczas sobotniej demonstracji na George Square w Glasgow głosiła: „mężczyźni to nie drapieżnicy; kobiety to nie ofiary, na które się poluje”. To hasło z pewnością podsumowuje dokładnie to, dlaczego społeczeństwo potrzebuje większego równouprawnienia płci, również w życiu politycznym – stare stereotypy są zarówno niebezpieczne jak i mają działanie ograniczające. Sophia Polek, mieszkająca w Szwajcarii aktywistka polityczna, podzieliła się ze mną myślami na temat wyłamania się poza te stereotypy wyznaczając nową politykę inkluzywną. Wyjaśniła mi to zagadnienie mówiąc, że: - Kobiety są w takim samym stopniu częścią społeczeństwa jak i mężczyźni (i tym samym każda inna grupa bez względu na kulturowo uwarunkowaną płeć), co sprawia, że powinni być reprezentowani w życiu politycznym. –

SZKOCJA JEST KRAJEM, KTÓRY TYLKO W NIEWIELKIM STOPNIU WYPRZEDZA POLSKĘ W PROPORCJONALNEJ REPREZENTACJI KOBIET NA SZCZEBLU POLITYCZNYM. NIESPEŁNA 35% MIEJSC W PARLAMENCIE SZKOCKIM JEST OBECNIE ZAJMOWANA PRZEZ KOBIETY

Polek identyfikuje aktywną demokrację obywateli jako absolutną konieczność. Mówi, że: - Reprezentacja włącza prawo do głosowania oraz aktywizm polityczny. Nie można stwierdzać reprezentacji politycznej bez wypełniania chociażby jednego z obowiązków politycznych, jakie każdy z nas posiada, czyli prawa do głosowania lub/oraz zaangażowania się. Oczywiście aktywizm polityczny nie jest dla każdego, jednak nikt nie powinien być trzymany na dystans wobec takiej działalności z powodu płci. Na co więc czekamy? Czy równouprawnienie płci i postęp, jaki dzięki niemu odczujemy, można osiągnąć tylko jeśli każda płeć posiada reprezentację w rządzie przy jednoczesnym zaangażowaniu się społecznych grup aktywistycznych? Sami zadajmy sobie te pytania. Kto mnie reprezentuje w rządzie? Czy parlamentarzystom zależy na moim dobru? Czy ich polityka działalności broni moim praw człowieka i jakość życia? I co ważniejsze, czy te osoby chronią jednostki, którym w życiu się mniej poszczęściło? A na koniec, co z tym zrobisz, jeśli odpowiedź na ostatnie trzy pytania brzmi „nie”?

27


TEMAT NUMERU

MAGAZYNSQUARE.PL

JAKIM JESTEŚ CZŁOWIEKIEM?

Z natury jestem optymistą. Aktywny byłem od zawsze, czy to w lokalnej parafii, w kole teatralnym zarówno w szkole podstawowej jak i w liceum. Jeździłem również w gnieźnieńskiej szkółce żużlowej. Gniezno to moje rodzinne miasto, studiowałem politologie na Uniwersytecie w pobliskim Poznaniu, ale czynnie angażowałem się w życie społeczne i polityczne. Podczas mojego kierownictwa Gniezno miało najprężniejszą, najaktywniejszą i najlepiej funkcjonującą młodzieżową organizacje polityczną w Polsce. Było to ponad 10. lat temu i z sentymentem wspominam tamte czasy. Politykę wybrałem, dlatego, ponieważ dla mnie polityka to jest mechanizm, przez który zmienia się rzeczywistość.

CHCESZ MIEĆ WPŁYW NA TO, CO SIĘ DZIEJE?

Dokładnie. Jeśli masz jakieś ideały i chcesz zmieniać świat, to polityka jest dobrym do tego narzędziem, możesz przedstawiać swoje pomysły, swój program wyborcom, a potem to już oni zadecydują, czy jest wart uwagi, jeśli tak, przystępujesz do jego realizacji.

CZY POZA POLITYKĄ MASZ INNE PASJE?

I tak i nie. Lubię być pomocny, tkwi we mnie jakiś rodzaj empatii, stąd może praca w NHS. Jak zaczynałem tę prace, zachodziłem w głowę, czy dam sobie radę, jednak już po 15 minutach wiedziałem, że tak. Ale niewątpliwie na pierwszym miejscu jest polityka, a to wymagająca pasja. Należy być na bieżąco, dużo czytać, śledzić wszystko, co się dziej na arenie politycznej danego kraju, robić własne rozeznanie. A jeśli do tego posiadasz rodzinę, dzieci, to trzeba się zwyczajnie dobrze organizować. Chciałabym podkreślić, że wszystko, co robię wynika z chęci przecierania szlaków dla tego młodszego pokolenia Polaków, które dosłownie dopiero stawia pierwsze kroki. A należy to robić, w takim sensie, w jakim innym mniejszościom narodowym szlaki przecierali ich rodzice. Oni nie zasypywali gruszek w popiele i my powinniśmy robić to samo, czyli działać, żeby naszym dzieciom było łatwiej.

POLSKI GŁOS W SZKOCKIM PARLAMENCIE Rozmowa z Maciejem Wiczyńskim, kandydatem na posła do szkockiego parlamentu.

A SKĄD POMYSŁ DO ANGAŻOWANIA SIĘ W POLITYKĘ NA OBCEJ ZIEMI, BYĆ MOŻE NA SWOIM PODWÓRKU BYŁO ŁATWIEJ?

Było to 6 lat temu, w momencie, kiedy zaczęły zbierać się ciemne chmury nad emigrantami z Unii Europejskiej, czyli maj 2010, kiedy Cameron doszedł do władzy. Ponieważ jestem zainteresowany polityką, to cały czas śledziłem te wydarzenia i wiedziałem, że źle się dzieje. Obserwowałem brak reakcji ze środowisk polonijnych, Komisja Europejska również nie interweniowała, a szkoda, bo wierzę w projekt europejski. Do tego doszedł jeszcze brak interwencji rządu polskiego. To wszystko sprawiło, że uznałem, iż należy wziąć sprawy w swoje ręce. Wiedziałem, że jedyny sposób, aby tego dokonać, to zaangażować się politycznie w obrębie struktur, które już tutaj są.

JAK WYGLĄDAŁ POCZĄTEK TWOJEGO SZKOCKIEGO ŻYCIA?

Najpierw, będąc jeszcze w Polsce znalazłem sobie prace, rozmowę kwalifikacyjną odbyłem przez telefon, ale kompletnie nie wiedziałem, co tak naprawdę mnie czeka. Nie mówiąc o tym, że na własnej skórze przekonałem się, że nawet bardzo dobra znajomość języka angiel-

28

Fot. Barbara Ostrowska


MAGAZYNSQUARE.PL skiego nie pomaga w zrozumieniu Szkotów… przynajmniej na początku. Moja pierwsza praca była w małym guest house. Wtedy dałem sobie czas, starałem się poznać, jak funkcjonuje społeczeństwo w Szkocji, jaki to kraj, jego obyczaje. Przez pierwszy rok 8 razy zmieniałem prace oraz miejsce zamieszkania, właśnie po to, aby się rozwijać, uczyć czegoś nowego. Szukałem swojego miejsca. Pracowałem w hotelarstwie, potem w prywatnym sektorze opieki zdrowotnej, potem był NHS Warto wspomnieć, że nie mieszkałem wtedy w centralnej Szkocji, ale na wyspach szkockich. Najpierw Arran, potem Bute, tam wszystko jest trudniejsze. Potem wylądowałem bardziej w centralnej części kraju, ale w górach, gdzie do najbliższego Tesco jest 50 km i tam spędziłem 6 lat. To życie na prowincji, więc trochę mnie ono spowolniło, ale z drugiej strony skupiłem się na budowie ogniska rodzinnego. Jednak przyszedł czas, kiedy odezwał się we mnie zew powrotu do aktywizmu politycznego.

JAKIE BYŁY TWOJE PIERWSZE DZIAŁANIA POLITYCZNE?

Mój chrzest bojowy, to działania na rzecz niepodległości Szkocji w kampanii referendalnej. To był swoisty katalizator, wtedy mój głos był wyraźnie słyszalny, ponieważ przyszłość Szkocji dotyczyła również Polaków tutaj mieszkających, a w debacie publicznej nie było podziału na emigrantów i Szkotów. Nie zapominajmy, że kampania trwała ponad dwa lata, a ja śledziłem wszystkie działania: debaty, komisje i tak wyrobiłem sobie opinie. Zauważyłem, że rząd szkocki tworzy Szkocka Partia Narodowa, i słowo narodowa budziło we mnie niepokój. Moje początkowe obawy okazały się bezpodstawne, gdyż jest to jedyna partia, która przeciwstawia się tej ksenofobicznej retoryce, która płynęła zarówno z Londynu, jak również od innych partii wcześniej nam emigrantom przychylnych. Był czas, kiedy wszyscy zaczęli się prześcigać w tym jakby tu utrudnić życie polskim emigrantom. Dotarło do mnie, że jeśli chcemy to zmienić, to nie przez protesty, tylko poprzez organiczną prace wśród ludzi, w społeczeństwie, w partiach, które tutaj funkcjonują.

A DLACZEGO WŁAŚNIE SNP?

Moja parta, z list, której startuje do Parlamentu Szkockiego, nie zasypuje gruszek w popiele. Od 9 lat rządzi w Szkocji i jej poparcie stale rośnie. To wynik skutecznych rządów, które w centrum uwagi stawiają dobro ludzi mieszkających w Szkocji – bez względu na ich pochodzenie. Do tej pory SNP zrealizowało 90% swoich wyborczych postulatów. To najlepszy dowód na to, że o kiełbasie wyborczej nie może być mowy. To właśnie dzięki rzetelności i uczciwości, po dziewięciu latach poparcie dla SNP w Szkocji jest rekordowo wysokie, co jest czymś niewyobrażalnym, zwłaszcza w kontekście przegranego referendum niepodległościowego. To dzięki Szkockiej Partii Narodowej Polacy cieszyć się mogą udogodnieniami, jakich mogą nam pozazdrościć nasi rodacy mieszkający w innych częściach UK. Mam na myśli, np. darmowe recepty, darmowe uniwersytety (w Anglii czesne wynosi £9000 rocznie), zamrożone od 2007 roku podwyżki podatku

TEMAT NUMERU

lokalnego – coucil tax, brak opłat za wcześniej płatne przejazdy przez mosty i tunele, nieskrępowany dostęp do służby zdrowia – NHS, – który dzięki staraniom Szkocji jest nadal w pełni publiczny, brak opłat za wodę (jednie niewielki roczny ryczałt), darmowe obiady w szkołach dla dzieci w klasach P1, P2,P3, darmowa opieka osobista dla osób starszych, inwestycja w college i infrastrukturę, sukcesywnie wydłużane zajęcia przedszkolnych do 30 godzin tygodniowo do końca kadencji przyszłego parlamentu, darmowe przejazdy autobusowe na terenie całej Szkocji dla osób powyżej 60. roku życia. Wszyscy, bez względu na narodowość z tego korzystamy.

JAKIE BYŁY POWODY WYJAZDU Z KRAJU, MIMO DZIAŁALNOŚCI SAMORZĄDOWEJ W POLSCE?

Było wiele powodów, na pewno nie był to brak pracy, jak w przypadku wielu Polaków, wręcz przeciwnie. Ponieważ bardzo mocno angażowałem się w kampanię na rzecz wstąpienia Polski w struktury UE, byłem zwyczajnie ciekawy świata. Nawet w 2006 roku współtworzyłem informator dla maturzystów: „Jak wyjechać za granicę i legalnie podjąć pracę”. Mimo to, nigdy nie przypuszczałem, że i ja wyjadę. Pracowałem dla wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Chciałem zwyczajnie na własnej skórze odczuć, jak to jest wyjechać za granicę i żyć w ramach tej podstawowej wolności przepływu osób, podejmowania pracy w krajach Unii. Ważny był dla mnie również rozwój językowy. W tamtym też czasie zakochałem się i zacząłem myśleć perspektywicznie nad założeniem rodziny. Wtedy zdałem sobie sprawę, że będzie bardzo ciężko. Moja wówczas narzeczona pracowała w ZUS-ie i obliczyła ile będzie wynosić moja emerytura... Te wszystkie rzeczy skumulowane razem spowodowały, że podjąłem decyzje o zmianach w swoim życiu, bo nie miałem nic do stracenia, a mogłem jedynie zyskać.

WIELE OSÓB MOGŁOBY KRYTYKOWAĆ TAKIE WŁAŚNIE PODEJŚCIE DO PATRIOTYZMU, CHCIAŁEŚ COŚ ZMIENIĆ, A JAK SIĘ NIE UDAŁO, TO WYJECHAŁEŚ.

To fakt. Moi współpracownicy bardzo się dziwili, że wyjeżdżam, nawet jedna prominentna osoba powiedziała, że bardzo szkoda, bo po przejęciu władzy będą potrzebowali takich osób jak ja w ministerstwach. Odpowiedziałem, że być może nastąpi to nie wcześniej niż za 10 lat, a mnie szkoda tego czasu, a nie chciałem zmieniać partii w celu robienia kariery.

CZY DŁUGĄ DROGĘ TRZEBA PRZEBYĆ, ABY MÓC ZOSTAĆ POSŁEM?

Nie tyle długa, co żmudną. Aby dostać się na listę, musiałem wypełnić wniosek aplikacyjny. Były w nim zawarte pytania dotyczące mojego dotychczasowego dorobku, który budowałem poprzez swoją aktywność polityczną zarówno w Polsce, jak i w Szkocji. Następnie, jak już przeszedłem przez te wstępne eliminacje, musiałem zdać kolejny „egzamin”. Tym razem była to 8 godzinna rozmowa z posłami zarówno z Westminster, jak i szkockiego parlamentu. Byliśmy poddawani testom, udawanym wywiadom. Należało również posiadać wiedzę z historii Szkocji, gospodarki, życia społecznego oraz kultury. Przyznam, że było to bardzo trudne. Potem, kiedy już zostałem zatwierdzony i moje nazwisko znalazło

29


TEMAT NUMERU

MAGAZYNSQUARE.PL

się na liście 220 nazwisk osób, które są upoważnione do tego, aby starać się o miejsce na liście SNP, wówczas rozpoczęła się wewnętrzna kampania wyborcza. Wyglądała dokładnie tak jak normalna kampanii wyborcza, z ta różnicą, że ograniczała się jedynie do członków partii. W praktyce wyglądało to tak, że jeździłem na spotkania, przedstawiałem siebie, brałem udział w debatach itd. Następnie członkowie partii w demokratyczny sposób głosowali i na podstawie wyników tego głosowania została stworzona lista nowych członków. Miejsc na liście było tylko 12, a kandydatów 21. Wśród nich byłem pierwszym i jedynym Polakiem, ale w pokonanym polu pozostawiłem takie osoby jak radni, międzynarodowi konsultanci, osoby z tzw. pozycją zawodową i społeczną. Konkurencja była duża, tym bardziej jestem dumny, że to właśnie mnie się udało.

JAK CHCIAŁABYŚ PRZEKONAĆ RODAKÓW, ABY BRALI AKTYWNY UDZIAŁ W ŻYCIU POLITYCZNYM TEGO KRAJU?

Wiem, że Polacy mają niechęć do działań politycznych, zapewne przez doświadczenia z ojczyzny, gdzie odczuwali, że jakkolwiek by nie zagłosowali, nie zmieniło to ich sytuacji. Paradoksalnie wielu Polaków jedną nogą jest w Polsce, co jest zrozumiałe, ponieważ mimo wszystko myślą o powrocie do kraju, ale siłą rzeczy nie sprzyja to integracji z tutejszym społeczeństwem. Natomiast głównym powodem tej aktywności powinien być fakt, że robią to wyłącznie dla siebie. Polacy powinni interesować się polityką kraju, w którym żyją. Powinniśmy brać udział w wyborach i angażować się również na szczeblu lokalnym, bo tylko w ten sposób możemy sobie pomóc, pokazać gospodarzom tego kraju, że Polacy nie są bierni. Nadchodzące wybory parlamentarne są bardzo ważne, bo zbliża się referendum w sprawie opuszczenia przez Wielka Brytanie struktur UE. Moja partia, jako jedyna publicznie nie tylko stoi po stronie pozostania w UE, ale przede wszystkim po stronie ochrony praw obywateli Unii Europejskiej.

SĄDZISZ, ŻE WIELKA BRYTANIA DOPNIE SWEGO I OPUŚCI UE?

W przeciwieństwie do Londynu – Szkocja popiera członkostwo w UE, cieszy się z obecności obywateli innych krajów (w tym z Polski), oraz chce ich jeszcze więcej. Nie kto inny, jak lider SNP i Premier Szkocji – Nicola Sturgeon, w telewizyjnej debacie liderów najważniejszych brytyjskich partii politycznych, stanęła w obronie migrantów z Unii Europejskiej, jednocześnie punktując i ośmieszając przy tym lidera antyeuropejskiej partii UKIP. Były Premier Szkocji Alex Salmond nie tak dawno stanął w obronie Polaków w trakcie jednej z debat w parlamencie brytyjskim w Londynie. Moja partia to jedyna progresywna, anty-systemowa partia gwarantująca walkę do ostatniego tchu o prawa dla najbiedniejszych, najuboższych oraz imigrantów. Jest to bardzo ważne zwłaszcza w kontekście potencjalnego opuszczenia Unii Europejskiej przez Wielka Brytanie. Wielu rodaków mówi ze są spokojni o swoją przyszłość gdyż prawo nie działa wstecz. Otóż w Wielkiej Brytanii nie jest to takie oczywiste. Już od dłuższego czasu na wielu płaszczyznach nasze prawa (a tym samym i zapisy traktatów europejskich) są łamane. Niestety coraz częściej o tym słyszymy. Nie jestem jednak zaskoczony, bo już pierwsze sygnały, że zaczyna dziać się coś niedobrego, zauważyłem latem 2010 roku, po objęciu władzy przez

30

Dawida Camerona. Widząc początkowo brak zdecydowanej reakcji zarówno rządu w Polsce, Unii Europejskiej jak i mediów postanowiłem po kilku latach przerwy zacząć działać.

CZY UWAŻASZ, ŻE AFERA ZASIŁKOWA JEST PRÓBA DYSKRYMINACJI POLAKÓW W WIELKIEJ BRYTANII.

To jest rodzaj dyskryminacji obywateli UE i to tylko z tego powodu, że urodzili się gdzieś indziej, mimo że nasz wkład finansowy w Wielka Brytanię jest znaczny. Ważne jest też to, że to polski podatnik nas wykształcił, a to kosztuje. Można sobie obliczyć, ile brytyjski podatnik musiałby zainwestować pieniędzy w moją edukację, opiekę zdrowotną na przestrzeni 25 lat, gdybym ja tutaj się urodził. To byłoby około miliona funtów, więc o tyle do przodu jest Wielka Brytania, kiedy my tutaj przyjeżdżamy już wykształceni i zaczynamy pracę. Natomiast brytyjski rząd usiłuje wmówić społeczeństwu, że my tu przyjechaliśmy dla np. 20 funtów tyg. na dziecko. Karygodnym jest stygmatyzowanie ciężko pracujących Polaków zabierając im zasiłki na dzieci mieszkające w Polsce. Za chwilę te 20 tys. polskich dzieci fizycznie może dojechać do swojego pracującego rodzica, i wówczas koszty będą znacznie wyższe niż te £20 tygodniowo. Czasami nie pojmuje tej brytyjskiej logiki. Przecież, aby te pieniądze otrzymać, należy spełnić określone warunki, są przecież zasiłki in work, czyli dla ludzi pracujących, którym pracodawca płaci poniżej wymaganej stawki, a brakująca kwotę dokłada rząd. To dotacja dla prywatnego biznesu, przedsiębiorstw, które mało płacą pracownikom, wiedząc, że rząd to wyrówna.

JAKIE CECHY POWINIEN MIEĆ DOBRY POLITYK, CZY TY JE POSIADASZ?

W moim życiu politycznym starałem się podpatrywać i uczyć się od najlepszych. Asystowałem gnieźnieńskiemu posłowi T. Tomaszewskiemu, który podczas swojej 22. letniej pracy poselskiej wystąpił na mównicy sejmowej 1401 razy, złożył 1290 interpelacji, skierował 857 zapytań, wydał 130 oświadczeń. Najważniejsze, co wyniosłem to działanie i bycie wśród lokalnej społeczności, być zawsze dla ludzie i nie iść na skróty. Śledzę również to jak wykonują swoją misję koledzy z partii, Oni pracują właśnie wśród ludzi. Korona nikomu jeszcze z głowy nie spadła, jeśli chodzisz od drzwi do drzwi, na tym polega uprawianie polityki w Szkocji, na rozmowie z ludźmi. Siedzenie w gabinecie, w białym kołnierzyku, to nie moja bajka. Praca w departamencie Psychiatrii Starszego Wieku w szkockim NHS z osobami z zaburzeniami poznawczymi pozwoliła mi rozwinąć zdolność aktywnego słuchania i poznania istoty życia oraz świadomości ważności działań, jakie podejmujemy. Te wszystkie atrybuty są niezbędne do wzorowej pracy poselskiej, również w Szkocji.

JAK OCENIASZ SWOJE SZANSE W WYBORACH, CZY UDA CI SIĘ DOSTAĆ DO SZKOCKIEGO PARLAMENTU?

Jestem na liście regionalnej, więc w moim przypadku głosuje się na listę, nie konkretnie na nazwisko. Są dwie karty wyborcze, jedna dotyczy okręgów jednomandatowych i na niej jest 4-5 nazwisk, z każdej partii po jednym nazwisku, tam głosuje się na konkretną osobę. Druga karta do głosowania, to jest logo partii i 12 nazwisk i tu głosujesz już na partię, czyli na daną listę, a ja jestem na liście.


MAGAZYNSQUARE.PL

TEMAT NUMERU

Fot. Barbara Ostrowska

Moja obecność w parlamencie zależy od tego jak dobrze pójdzie partii w poszczególnych okręgach jednomandatowych, i jak rozłożą się głosy dla pozostałych partii na listach regionalnych. Optymistyczny wariant zakłada, że partia SNP powinna otrzymać 3 z 7 mandatów. Los pokarze, czy otrzymam jeden z nich. Ciężko pracuje, na to, abym mógł zasiąść w parlamencie, jako poseł i działać na rzecz mojej społeczności, moich rodaków. Staram się prowadzić moją kampanię dwutorowa, po pierwsze, jestem aktywny i pokazuję mojej partii, że Polak potrafi, po drugie, moim celem jest przybliżenie Polakom tutejszej polityki i zachęceni ich również do takiej aktywności. Na efekty działań, które podejmuje przyjdzie nam jeszcze poczekać, ale proszę mieć świadomość, że przecieram szlaki dla przyszłych pokoleń naszych rodaków, dla naszych dzieci.

JAKIE SĄ RÓŻNICE MIĘDZY UPRAWIANIEM POLITYKI W POLSCE I W SZKOCJI?

W Szkocji jest ona bardziej przejrzysta, jest też bliżej ludzi, parlament jest jednoizbowy i tutaj nie da się uciec od ludzi. W Polsce niestety często polityką parają się ludzie, którzy liczą na zdobycie jakiegoś majątku, natomiast w Szkocji jest dokładnie odwrotnie, aby zostać politykiem, należy te pieniądze posiadać. Zanim polityk otrzyma dietę poselską, musi swoje kampanie sam finansować. Często są to datki od indywidualnych ludzi, lub ze środków własnych partii, na które wszyscy jej członkowie również się składają. A nawiązując do diet poselskich, ciekawostką jest, że niezależna komisja w Westminsterze przyznała posłom 10% podwyżki. Moja partia odmówiła przyjęcia tej podwyżki, ale prawnie nie mogli jej nie przyjąć, dlatego przekazali ją w całości na cele charytatywne. Mało tego, w szkockim parlamencie również zatwierdzono taką podwyżkę, ale posłowie odmówili jej przyjęcia, sugerując się tym, że skoro w sektorze publicznym nie ma podwyżek, to oni również nie powinni jej otrzymać. Niebywałe prawda? Trudno sobie wyobrazić podobną sytuacje w Polsce. W Szkocji można jednocześnie być radnym, posłem w szkockim parlamencie, oraz w brytyjskim parlamencie. Wtedy diety się łączą, dlatego np. Alex Salmond całą swoją szkocką dietę poselską przekazuje również na cele charytatywne.

JAKI MASZ POGLĄD NA SPRAWĘ UCHODŹCÓW Z SYRII,

Z zadowoleniem przyjąłem decyzje Rządu Szkocji o ściągnięciu osób autentycznie potrzebujących pomocy. Mamy do czynienia z kryzysem humanitarnym i nasze pokolenie nie może sobie pozwolić na oblanie egzaminu z humanitaryzmu. Nie zapominajmy, że do Szkocji przyleciały osoby z ONZ-owskich obozów dla uchodźców w Libanie. Przylecieli prosto z tego przysłowiowego namiotu na pustyni. Krytycznie natomiast oceniam reakcje Unii Europejskiej, a w zasadzie jej brak przez dłuższy okres czasu, a także cały łańcuch błędnie podejmowanych i nie do końca przemyślanych decyzji, jak również totalna porażkę w zabezpieczeniu granic zewnętrznych wspólnoty. Zdaje sobie sprawę z ciężaru podejmowanych decyzji przez polityków Europejskich. To ich po prostu przerasta. Nie chce być autorytatywny, jednakże najlepszym

sposobem na podjęcie decyzji byłoby ogólnoeuropejskie referendum w tej sprawie i danie wszystkim możliwości zadecydowania, co robimy dalej. Latem ubiegłego roku był na to najlepszy czas, jednak nigdy nie jest za późno, zwłaszcza, gdy gołym okiem widać, że Unia Europejska w ostatnim czasie ma problem z podjęciem „trudnych” decyzji. A tak niech zadecyduje każdy z nas w tajnym głosowaniu, zgodnie z własnym sumieniem, tak jak to ma miejsce przy okazji każdych wyborów.

CZY NIE OBAWIASZ SIĘ BYCIA „NA ŚWIECZNIKU”

Nie popełniają błędów jedynie ci, co nic nie robią. Mam doświadczenie w działalności publicznej stąd do krytyki jestem przyzwyczajony. Nie mam nic przeciwko konstruktywnej krytyce, jestem otwarty na argumenty innych. Wszystko jednak ma swoje granice i musi być zachowane we właściwym tonie.

DLA CZEGO MAMY GŁOSOWAĆ NA SNP?

Bardzo często we własnych środowiskach lubimy mówić, jacy jesteśmy wspaniali, kreatywni, jak ciężko pracujemy, oraz przywoływać fakt, że jest nas tutaj sporo. To prawda. Niestety politycznie nie istniejemy. W sposób banalnie prosty i łatwy możemy to zmienić w mgnieniu oka. Wystarczy pójść na wybory i oddać głos. Wówczas automatycznie staniemy się poważnym partnerem do rozmów, czy to z rządem, instytucjami publicznymi, organizacjami pozarządowymi, mediami. We wszystkich innych sferach spisujemy się bardzo dobrze. Mamy wysoka etykę pracy, nie stwarzamy problemów, integrujemy się, prowadzimy biznesy, organizacje kulturalne i edukacyjne. Brakuje tej kropki nad „i” w postaci oddania głosu wyborczego i podniesienia tym samy prestiżu, zwłaszcza tego politycznego. Dążmy do perfekcji.

DZIĘKUJĘ ZA ROZMOWĘ I ŻYCZĘ DUŻO WYTRWAŁOŚCI I OCZYWIŚCIE POSELSKIEGO MANDATU. Z Maciejem Wiczyńskim rozmawiała Anna Bator-Skórkiewicz

31


POMYSŁ NA ...

MAGAZYNSQUARE.PL

TEXT ADAM KURP PHOTO 123RF.COM

POLOWANIE NA PEJZAŻE, CZYLI W KILKA DNI DOOKOŁA SZKOCJI

Drodzy czytelnicy, na przestrzeni kilku lat odbyliśmy wspólnie wiele podróży. Zwiedziliśmy Szkocję wzdłuż, zaczynając eskapadę w John O’Groats, w najdalej na północ oddalonym punkcie Wielkiej Brytanii, aby zakończyć w Land’s End – najbardziej na południe wysuniętej miejscowości wyspy, i wszerz, wybierając się na przykład w podróż wzdłuż muru Hadriana. Nigdy jednak nie odważyliśmy się na wyprawę dookoła Szkocji. Czas naprawić to niedopatrzenie.

M

oim marzeniem od zawsze było przejechanie rozsławionej Route 66, najlepiej starym, wielkim krążownikiem szos, albo muskularnym, sportowym fordem mustangiem. W zasadzie nic się nie zmieniło, ale po przeczytaniu kilku książek o „królowej amerykańskich dróg” zweryfikowałem trochę wyobrażenie o wymarzonej podróży. Po pierwsze, Route 66 praktycznie już nie istnieje, zastąpiły ją bezduszne, międzystanowe autostrady. Po drugie, Route 66 do szczególnie malowniczych nie należała nawet w latach swej świetności. Zdarzały się oczywiście odcinki krajoznawczo ciekawe, ale zasadniczo, była to prosta, sięgająca horyzontu szosa. Dlaczego o tym piszę? Na przykład po to, aby pochwalić się znajomością przysłów. Cudze chwalicie, swego nie znacie – tak moim zdaniem wygląda konfrontacja Route 66 ze szkoc-

32

kimi drogami. Porównanie to może nie do końca jest adekwatne, bo obszar Szkocji jest mikroskopijny w porównaniu ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki Północnej, ale tu o walory krajoznawcze przecież chodzi. A tych na północy Wielkiej Brytanii nie brakuje. Cel przed nami ambitny, bo do przejechania będzie ponad 1200 mil. Zwiedzanie zabytków musicie ograniczyć do minimum, o ile oczywiście chcecie na Wielkanoc do domu powrócić. Przyroda, przygoda, polowanie z aparatem na piękne pejzaże – oto cel naszej eskapady. Granicę między Szkocją a Anglią ustanowili wieki temu Rzymianie wznosząc Hadian’s Wall, ciągnący się na odcinku ponad stu kilometrów mur obronny. Zacznijmy więc naszą przygodę na jego zachodnim krańcu, w miejscowości Bowness, kilkanaście kilometrów na zachód od Carlisle. No to ruszamy, udając się do Carlisle właśnie. Niech ten odcinek po angielskiej stronie muru będzie dla nas rozgrzewką przed wielką przygodą. W Carlisle wskakujemy na M74 w kierunku północnym, rzecz jasna. To praktycznie ostatnia szansa, aby nasz pojazd osiągnął prędkość 70 mil na godzinę. Przez następne dni poruszać będziemy się znacznie wolniej, Spostrzegawczy turyści zauważą przy autostradzie powitalny szyld: Welcome to Scotland. Czas się skupić i na wysokości Gretny obrać kurs na drogę A75 w kierunku Dumfries. Dalej tą samą drogą kierujemy się na Newton Stewart i Stranraer. W okolicach tego miasta licznik waszego samochodu powinien odnotować przebieg nieco ponad sto mil. Pierwsza stówka za wami, ale nie czas na odpoczynek. Znam lepsze miejsce. Zmieńcie kurs na północ wybierając drogę A77, kierunek Girvan. Następnie dojedźcie do Turberry, aby zmienić drogę na A719. Szczególną czujność polecam na wysokości


MAGAZYNSQUARE.PL

POMYSŁ NA ...

pensjonacików oferujących nocleg ze śniadaniem jest tu pod dostatkiem. Ja polecam okolice Inverbeg, mniej więcej w połowie jeziora. Jeśli do tej pory spotkanie ze szkocką naturą przypadło wam do gustu, to mogę obiecać, że z każdą kolejną przebytą milą będzie jeszcze lepiej. W drogę więc. Kolejny punkt docelowy to Fort William. Do wyboru, dwie opcje. Pierwsza, główną drogą, czyli znaną z dotychczasowej podróży szosą A82. Zaznaczam, że słowo „główna” nie oznacza szerokiego, dwupasmowego traktu, co to, to nie. Ale mam też alternatywę, dla jeszcze bardziej wymagających globtroterów. Jeżeli nie obawiacie się zafundować waszemu pojazdowi dodatkowego przebiegu, to wybierzcie trasę A85 i A828 przez Oban. Kolejny punkt do zdobycia to wioska Dornie przy drodze A87. Do pokonania 65 mil. Wyjątkowych, bo cały ten odcinek (właściwie z częścią dotychczasowej naszej trasy) na portalu wildaboutscotland.com znalazł się na drugim miejscu najbardziej widowiskowych dróg w Szkocji. Pewnie zastanawiacie się teraz, która szosa zdobyła miejsce pierwsze? O tym za chwilę. Tymczasem czas obrać azymut jeszcze bardziej na północ. Do przebycia trasa Dornie – Ullapool, długa, bo licząca ponad 80 mil. Tym samym kolejne 250 mil za nami. Proponuję kolejny nocleg. Dotarliśmy do miejsca, w którym zaczyna się najbardziej malownicza droga w Szkocji. Trasa Ullapool – Durness zdobyła pierwsze miejsce w rankingu wildaboutscotland.com.

wioski Croy, tuż za nią bowiem znajdziecie Electric Brae, tak nazywa się odcinek szosy z małą zatoczką, gdzie spotkacie się ze zjawiskiem paranormalny. Wasz wehikuł, bez jakiejkolwiek pomocy poruszał się będzie pod górę, zaprzeczając prawu grawitacji. Czary mary? Jednak nie, raczej po prostu złudzenie optyczne, bardzo wiarygodne, ale jednak. W tym momencie nakręciliście na licznik kolejne 43 mile. Po przygodach z magią czas na wypoczynek, polecam piknik w ruinach Dunure Castle, albo w pobliskim małym, uroczym porcie. Tylko nie rozleniwiajcie się zanadto, pamiętajcie, że celem wyprawy jest objechanie Szkocji dookoła, a czas nagli. Przyspieszamy więc, mijamy Ayr, Irvine, West Kilbride. Na wysokości Largs warto zwolnić, bo od morza oddzieleni jesteśmy jedynie wąską kamienistą plażą. Przed nami Greenock – miasto portowe, a my, przypominam, zainteresowani jesteśmy tym razem jedynie przygodą z przyrodą. Przeprawiamy się więc mostem Erskine na północny brzeg rzeki Clyde i ruszamy drogą A82 w kierunku Dumbarton. Krajobraz zmienia się znacznie wraz z dotarciem do jeziora Loch Lomond. Bardzo lubię ten region, blisko cywilizacji, a jednocześnie dziko, nie trudno pobyć tu z samym sobą, uciec od towarzystwa drugiego bliźniego, szczególnie po wschodniej części jeziora. My zmuszeni jesteśmy jednak pozostać po jego zachodniej stronie, bo po tamte,j w pewnym momencie droga po prostu się kończy, a my mamy jechać przecież. Może jednak czas na przystanek i krótkie podsumowanie. Jeżeli do tej pory podróżowaliście zgodnie z planem, to za sobą macie ponad 250 mil. Wystarczy jak na jeden dzień, a Loch Lomond to doskonałe miejsce na odpoczynek. Przytulnych

Siedemdziesiąt radujących oczy, nieskażonych cywilizacją mil. Soczysta zieleń po sam horyzont. Jako dowód, polecam choćby podróż na sucho, palcem po mapie, czy raczej, myszką po googlach. Oczywiście taka wyprawa to erzac, namiastka, ale jednocześnie dobry bodziec, motywacja, aby w realną podróż wyruszyć. Tym bardziej, że Dunress leży prawie w linii prostej z John o’Groats – najdalej na północ wysuniętym krańcem Wielkiej Brytanii. Wprawdzie te dwie osady dzieli 90 mil, ale w podróży nie będziemy się nudzić, gdyż droga w znacznej części biegnie wzdłuż wybrzeża, malowniczego, rzecz jasna. Tym samym nasza wyprawa osiąga punkt kulminacyjny, dalej, czy też patrząc na mapę, wyżej, pojechać się nie da, czas wracać na południe. Czy to oznacza krajoznawczą nudę? Niekoniecznie, ale bądźmy szczerzy, nie bez powodu kilka dróg z północno-zachodniej Szkocji znalazło się w pierwszej dziesiątce najpiękniejszych szos w kraju. Tylko z drugiej strony, co z tego? Celem naszej podróży jest okrążenie Szkocji. Okrążajmy więc dalej. Inverness – Aberdeen – Dundee, oto kolejne punkty do zdobycia. Później już tylko Edynburg, Berwick-upon-Tweed i Wallsend, czyli wschodni kraniec muru Hadriana. No i oczywiście ostatni odcinek, czyli podróż wzdłuż muru, pożegnalne 76 mil. Przeczytałem jakiś czas temu w „Malemenie”, polskim magazynie dla panów, że w naszej ojczyźnie powstanie niebawem dziesięć specjalnych turystycznych tras krajoznawczych, promujących turystykę motoryzacyjną, zwaną „slow driving”. Chodzi o to, aby niespiesznie przejechać jakiś odcinek, rozkoszując się przy tym pięknem okalającej przyrody. Złośliwi rodacy od razu podchwycą temat mówiąc, że przecież większość dróg w naszym kraju pokonuje się powoli, więc po co je dodatkowo oznaczać i promować. Uwaga poniekąd na miejscu, ale faktem jest, że i w Polsce jest wiele zapomnianych, może nie najlepszej jakości dróg, które mogą zrekompensować swoją niedoskonałość, oferując fantastyczne pejzaże. Wróćmy jednak do Szkocji, tutaj brązowy znak drogowy z napisem „scenic route” gwarantuje niezapomniane przeżycia. O czym warto przekonać się na własne oczy.

33


KULTURA CAFE

MAGAZYNSQUARE.PL

Książka / Film / Muzyka / Wydarzenia Kulturalne Kultura Cafe / Czytelnia POLECAMY W tym miejscu będziemy rekomendować książki, które lubimy i uważamy za godne polecenia. Zrobiły one na nas duże wrażenie i często korzystamy z wiedzy w nich zawartej. Opisujemy równiez informacje ze świata kultury, aktualne wydarzenia, wiadomości z wysp i nie tylko. Sprawdź co dzieje się w świecie kina, teatru i inne ....

Domowy lekarz. Poradnik zdrowia rodzinnego Autor: David Peters

Bez strachu. Jak umiera człowiek Autor: Rigamonti Magdalena

PUBLICYSTYKA LITERACKALITERACKA

Błyskotliwe i bezkompromisowe teksty, dla których punktem wyjścia jest kultura, również w wersji okropnej, grafomańskiej i nieudacznej. Do czytania z odautorskim komentarzem: Ponieważ felietonistyka jest jednak zajęciem dla autorów szczycących się ponadnormatywnym poziomem złego charakteru, niesympatyczności i zgorzknienia. Ten, kto ma dobry charakter, przyjazne usposobienie i prawdziwie chrześcijańską miłość bliźniego od pisania felietonów trzymać się powinien z daleka.

Tajemnica śmierci, zagadka odchodzenia, ciało i dusza...Magdalena Rigamonti odsłania fizyczność i metafizykę śmierci w rozmowie z jedynym polskim balsamistą, przed którym ludzkie ciało nie ma żadnych tajemnic. Rozmawia o znakach, energii, zdarzeniach niewyjaśnionych i fizjologii człowieka, z którą mierzy się balsamista, przygotowując go do ostatniej drogi. Na co dzień nie przyjaźnimy się ze śmiercią, nie chcemy oglądać wypadków, chorób, zmarłych... To wszystko zmienia się w chwili, kiedy odchodzą najbliżsi. Wtedy zaczynają się trudne rozmowy i decyzje. Bliscy przychodzą do prosektorium pełni bólu, żalu, w rozpaczy i z poczuciem straty. A balsamista...? Ma ich zrozumieć, opanować emocje, przyjąć na siebie pierwsze uderzenie. Czy do balsamisty przychodzą duchy? Podobno nie, bo on robi wszystko tak, jak zmarli by sobie życzyli. Nie boi się z nimi przebywać.

WYDAWNICTWO: Wielka Litera ROK WYDANIA: 2016 CENA: £7.90 GDZIE KUPIĆ: polbooks.co.uk

WYDAWNICTWO: PWN ROK WYDANIA: 2015 CENA: £8.50 GDZIE KUPIĆ: polbooks.co.uk

Setka

Autor: Varga Krzysztof PUBLICYSTYKA LITERACKA

Polub Nas na Facebooku i weź udział w losowaniu książek NAGRODY

Chcesz zgarnąć nagrody za LUBIĘ TO?

To proste! Polub nasz profil - zostań naszym fanem: www.facebook.com/magazynsquarepl

i odbierz nagrody!

SPONSOREM NAGRÓD JEST KSIĘGARNIA POLBOOKS W GLASGOW 1328 Duke Street w Glasgow, G31 5QG, UK

34

PORADNIK Domowy lekarz to jedyny tak wszechstronny i kompletny przewodnik po najskuteczniejszych metodach leczenia dla całej rodziny. Pokazuje, jak w bezpieczny sposób korzystać z dobrodziejstw współczesnej medycyny i terapii niekonwencjonalnych. Zawiera wiarygodne metody leczenia potwierdzone przez najnowsze badania kliniczne. Książka jest sprawdzona przez polskich lekarzy specjalistów i dostosowana do potrzeb pacjentów w Polsce. WYDAWNICTWO: Hachette Polska ROK WYDANIA: 2009 CENA: £17.94 GDZIE KUPIĆ: polbooks.co.uk

Polska mistrzem Polski Autor: Varga Krzysztof

PUBLICYSTYKA LITERACKALITERACKA

Żyjemy w czasach ostatecznych, koniec świata zbliża się nieuchronnie, nie mam co do tego wątpliwości, i nie myślę tu wcale o końcu naszej planety – niestety, nasza planeta pociągnie jeszcze parę milionów lat. Mam tu na myśli koniec świata jako koniec ludzkości, która umie czytać, słuchać i oglądać ze zrozumieniem. Dla tych, którzy jeszcze czytają, słuchają i oglądają, piszę swoje felietony. WYDAWNICTWO: Agora ROK WYDANIA: 2012 CENA: £10.90 GDZIE KUPIĆ: polbooks.co.uk



EDUKACJA

MAGAZYNSQUARE.PL

TEXT SZYMON DOBROWOLSKI KL.VI POLSKA SZKOŁA W GLASGOW

O CHRZCIE POLSKI, MIESZKU I I DOBRAWIE…

W tym roku będziemy obchodzić 1050-tą rocznicę chrztu Polski. Wielu ludzi zna tę nazwę tylko ze słyszenia, może trochę o niej wie, ale bardzo nieliczni orientują się, co kryje się „za kulisami” tego wydarzenia.

Wyobraźcie sobie wielką puszczę, rzekę, może jakieś bagno. Przy drodze mógłby stać pomnik Świętowita , boga z czterema twarzami, z których każda patrzy w inną stronę. W oddali widać gród otoczony palisadą z drewna, może na wyspie pośrodku jeziora. Tak wyglądała w wielu miejscach Polska w X wieku – nie była wtedy państwem, ale bardziej terytorium zamieszkiwanym przez wiele różnych plemion.

atakował inny chrześcijański kraj, popadał w niełaskę papieża – zwierzchnika Kościoła. W tych czasach papież był bardzo ważną i wpływową figurą w Europie, dlatego żaden z książąt czy królów państw chrześcijańskich nie chciał wchodzić z nim w konflikt. Poprzez chrzest zapewniliśmy sobie stosunkowo dużą pomoc papieską w razie ataków Niemiec, które po chrzcie Polski były rzadsze.

Jednak w roku 966 pewne wydarzenie wstrząsnęło Polską. Mieszko I wprowadził chrześcijaństwo jako religię państwową – taką informację znajdziecie w Waszych podręcznikach do historii…

Wspomniana już przeze mnie druga teoria, bardzo interesująca, głosi, że Dobrawa namówiła Mieszka I na chrzest Polski. W tych czasach bogate damy chrześcijańskie lub księżniczki mogły być wydane za mężów pogańskich pod warunkiem apostolatu. To znaczyło, że żona miała obowiązek podejmować próby „nawrócenia” swojego męża. Istnieje taka możliwość, że właśnie Dobrawa, dzięki swej pobożności nawróciła męża i on postanowił ochrzcić Polskę.

Jednak docierając do innych źródeł, można zgłębić swą wiedzę na ten temat. Zacznijmy od Mieszka I. Był on księciem Polski (albo plemienia Polan) i rządził ze swojej stolicy w Gnieźnie. Tutaj pojawiają się „pierwsze dwa znaki zapytania”. Po pierwsze, Mieszko I być może przyjął chrzest już w roku 964, kiedy ożenił się z czeską księżniczką Dobrawą, zawierając tym samym sojusz z czeskim królem - Bolesławem Srogim. Porozumienie to zawarto dlatego, że mówiąc wprost, Polacy dostawali srogi „łomot” od niemieckich najeźdźców, a potężne państwo Czech mogło zabezpieczyć front polsko-niemiecki. Po drugie - jest również bardzo prawdopodobne, że stolica Mieszka I mieściła się w Poznaniu, a nie w Gnieźnie, jak się teraz oficjalnie uważa. Właśnie w Poznaniu znaleziono niedawno pozostałości kamiennego Palatium, czyli jednego z najważniejszych budynków w zamku. Kamienne zamki budowano tylko w ważnych miastach, zwykle stołecznych (stolicach). Moglibyście zapytać: dlaczego tak nagłe przyjęcie chrześcijaństwa? Jednym z powodów mogła być namowa żony Dobrawy – chrześcijanki. Bardzo prawdopodobna hipoteza głosi, że Mieszko I przyjął chrzest, ponieważ w tych czasach, gdy chrześcijański kraj

PROJEKT „RADIO DZIECIOM”

Na koniec chciałem jeszcze dodać kilka ciekawostek o Dobrawie. Prawdopodobnie była bardzo wpływową kobietą i właśnie jej możemy zawdzięczać „włoszczyznę”oraz zwycięstwo w kilku bitwach. Zaczniemy od „włoszczyzny”, która tak naprawdę powinna być nazywana „czechczyzną”. Otóż kapusta i inne warzywa, podobno przywiezione z Włoch między innymi przez królową Bonę, były hodowane w Polsce już w X wieku, a dotarły do nas właśnie… tak, zgadliście - z Czech! A teraz o bitwach…W roku 965 Mieszko I przegrywał bitwę z wrogą armią. Wtedy skorzystał z taktyki używanej przez króla Bolesława Srogiego. Podzielił swoją armię na dwie części, posyłając jedną, która miała udawać odwrót i ściągnąć na siebie pogoń, podczas gdy drugą poprowadził na tyły goniącej armii. Ostatecznie „wybił ich w pień”. Ponoć poznał tę taktykę nie od Bolesława Srogiego, lecz…. prawdopodobnie właśnie od Dobrawy!

TEXT JULIA SERDYCA KL.6

Nasza Polska Szkoła realizuje w tym roku projekt pt. „Radio dzieciom”.

Celem projektu jest nagrywanie przez uczniów różnych audycji i słuchowisk radiowych. Jest to ciekawe zadanie i angażują się wszystkie klasy, nawet maluchy. Nagrywamy piosenki, wiersze jak „Na straganie” i „Ptasie radio”, wywiady z ciekawymi ludźmi, np. z prof. Robertem Frostem, opowieści biblijne. Aktualnie uczniowie starszych klas przygotowują słuchowisko „Zamach na Kutscherę”, którego akcja rozgrywa się w czasie II wojny

36

światowej w Warszawie. Mamy też propozycję dla dorosłych. Pomysł polega na nagraniu przez rodziców bajek i dobranocek dla małych dzieci. Nasz radiowy projekt zwyciężył w konkursie British Academy. W nagrodę otrzymaliśmy „ładny” czek i kupiliśmy sprzęt do nagrywania.


MAGAZYNSQUARE.PL

EDUKACJA

TEXT WERONIKA JARGIEŁO GCSE POLSKA SZKOŁA W GLASGOW

„CO JEST KLUCZEM DO SZCZĘŚCIA?” Szczęście w życiu każdego człowieka może znaczyć coś innego. Wielu ludzi sądzi, że pieniądze, fortuna i dobra materialne są kluczem do szczęścia. Inni ponad wszystko cenią sobie przyjaźń albo muzykę, albo też dobrą zabawę. Jeszcze inni są szczęśliwi, gdy spędzają czas w gronie najbliższych. Moim zdaniem prawdę mówi polskie przysłowie, że „pieniądze szczęścia nie dają”. Uważam, że nie trzeba mieć wielkiej fortuny, żeby być szczęśliwym. Wystarczy myśleć optymistycznie i robić rzeczy, które sprawiają nam przyjemność i przynoszą pożytek. Spędzanie czasu z rodziną i przyjaciółmi jest moim kluczem do szczęścia. Przy nich mogę być sobą, oni zawsze mnie wspierają i potrafią mnie rozweselić, gdy tego potrzebuję. Często czuję się szczęśliwa, gdy gram na instrumentach muzycznych, szczególnie na flecie, i gdy czytam ciekawe książki. Rysowanie i malowanie jest moją pasją i sprawia mi wiele przyjemności. Kocham także zwierzęta, opiekowanie się nimi daje mi dużo radości. Te drobne z pozoru rzeczy są dużo bardziej prawdziwe i ważne niż wszystkie inne. Im więcej takich chwil w życiu, tym bardziej jestem szczęśliwa.

Kącik Młodego Twórcy „ŚNIEŻEK”

TEXT OLIWIA ŁUBKOWSKA KL.4

Śnieżek pada, cieszą się dzieci. Możliwe, że spadnie więcej! Biało się robi dokoła, Zimowy nastrój nas woła. Wesołe minki mamy, Może na sankach pozjeżdżamy? Śnieżek pada, cieszą się dzieci. Biały puch z nieba leci!

„PIĘKNA ZIMA” TEXT JULIA WAZNA KL.4

Wyjrzałam za okno, a tam śnieg Sypie i sypie. Wreszcie! Zima jest piękna. Ze śniegiem najcudniejsza. Dzieci lepią bałwana, Walka na śnieżki trwa, W białym puchu aniołki dwa. Taka nasza zima piękna! Tak!

„ZIMOWY WIERSZYK” TEXT DAWID PAWLAK KL.4

Redakcja magazynu Square.pl informuje, że teksty : „Matka Polka, czy może matka intensywna”, „Spiderman mówi po angielsku”, „Poczytaj mi mamo, poczytaj mi tato”, „Raczej marchewką niż kijem”, „Bez korzeni nie ma skrzydeł”, „Co dwulatki wiedza o językach”, opublikowane na łamach magazynu powstały w ramach projektu finansowanego w ramach konkursu „Współpraca z Polonią i Polakami za granicą w 2015 r.“ realizowanego za pośrednictwem MSZ w roku 2015.

Zimę witam co rok. Gdy ją witam, cieszę się jak smok. Zaczynam lepić więc bałwana, Ten czas miło spędzam od rana. Gdy wracam z noskiem czerwonym, Przy kominku siadam rozpalonym, Z gorącą czekoladą w kubeczku I podziwiam widoki za rzeczką.

37


RODZINA.PL

MAGAZYNSQUARE.PL

TEXT JOANNA KOŁAK PHOTO 123RF.COM

TELEWIZJA – STRATA CZASU, ALE NIE DO KOŃCA Czy posadzenie dziecka przed francuskojęzycznym kanałem sprawi, że nauczy się ono szybciej francuskiego? Czy słowa i zwroty, jakich używają np. Asterix i Obelix wejdą w ten sposób na stałe do dziecięcego słownika? Naukowcy są sceptyczni. Jednak w przypadku dzieci wychowujących się za granicą nie warto rezygnować z telewizji w języku mniejszości. I to z kilku powodów.

N

a temat wpływu telewizję na rozwój językowy dzieci zostało już przeprowadzonych wiele badań, wskazują one jednak, że wpływ ten nie jest zbyt korzystny. Jak przekonują amerykańscy badacze, Betty Hart i Todd Risley, niezbędnym czynnikiem w poszerzaniu słownictwa u dzieci są rozmowy „na żywo”, a w szczególności wypowiedzi, skierowane bezpośrednio do dzieci. Hart i Risley, kórzy przez ponad dekadę obserwowali interakcje pomiędzy rodzicami i dziećmi i analizowali ich słownictwo, doszli do wniosku, że dziecięcych wypowiedziach pojawiały się niemal wyłącznie te słowa, które wcześniej zostały użyte przez rodziców. Natomiast te, które dzieci mogły usłyszeć w telewizji, bądź w czasie słuchania nagrań audio, nie wchodziły na stałe do ich słownictwa. Podobne wnioski sformułował też Daniel Anderson, psycholog z Uniwersytetu w Massachusetts. Zauważył on, że dzieci wzbogacają swoje słownictwo w znacznie większym stopniu, gdy kontakt z językiem następuje „na żywo”, niż wtedy, gdy ma on miejsce za pośrednictwem telewizji. Dlaczego tak jest? Otóż zwracając się bezpośrednio do dziecka, zachęcamy je do reakcji, do ćwiczenia nowych słów, wyrażeń – również tych, które usłyszało od nas przed chwilą. Telewizja nie daje takiej możliwości; stawia dziecko w roli biernego odbiorcy, nie pozwala mu na postawienie siebie w roli rozmówcy. Anderson przestrzega też, że telewizor, nawet jeśli jest jedynie włączony w tle, redukuje o 20 proc. interakcje między rodzicami a dziećmi. Telewizja w tle O tym, że telewizja – nawet ta włączona jedynie „w tle” – znacznie zubaża ilość mowy, kierowanej przez rodzica do dziecka, przekonują także wyniki badania, przeprowadzonego przez Tiffany A. Pempek, badaczkę z Hollins University w USA. Obserwowała ona interakcje rodziców i ich dzieci w wieku 12, 24 i 36 miesięcy. W

38

czasie każdej sesji połowie czasu zabawy towarzyszył włączony telewizor, a programy prezentowane w tym czasie w telewizji, były przeznaczone dla dorosłych. Okazało się, że kiedy w tle włączona była telewizja, ilość słów i wyrażeń, wypowiedzianych do rodzica przez dziecko, była niższa, niż wtedy, kiedy telewizor był wyłączony. Podobne wnioski, sformułowane zostały na podstawie badań z udziałem dzieci dwujęzycznych. Janett Patterson z Uniwersytetu w Nowym Meksyku badała jaki wpływ na wielkość słownictwa dzieci 21-27 miesięcznych ma częstotliwość oglądania telewizji i czytania. Badanie zostało przeprowadzone w rodzinach, w których używany był zarówno hiszpański jak i angielski. Okazało się, że wielkość słownictwa zależała wyłącznie od tego, jak często rodzice czytali dziecku, natomiast częstotliwość oglądania telewizji przez dziecko nie miała żadnego wpływu na rozwój słownictwa. Same złe strony? Jednak Antonella Sorace, profesor językoznawstwa z Edynburga, założycielka organizacji Bilingualism Matters, w swojej książce „Raising Bilingual Child” nie odradza dzieciom dwujęzycznym oglądania telewizji – bajki nagrane na video są, jej zdaniem, jedną z możliwych form dostarczania dzieciom kontaktu z językiem mniejszości. Przyznaje, że dużo lepszą formą rozwoju języka byłyby interakcje „na żywo”, ale uważa, że z oglądania telewizji w języku mniejszości nie powinno się pochopnie rezygnować. Również Giuli Dussias z Penn State University, a przy okazji mama trójjęzycznych dzieci, przyznaje, że pozwalała swoim dzieciom wychowującym się w USA oglądać relatywnie dużo filmów w telewizji i na dvd, pod warunkiem jednak, że filmy te były w hiszpańskiej lub włoskiej wersji językowej. We wspomnieniach wielu dwujęzycznych dorosłych pojawia się wzmianka o tym, że oglądanie telewizji pomagało im oswoić się z nowym językiem. Jeanne Kim, autorka strony qz.com, na której


MAGAZYNSQUARE.PL umieszcza między innymi ciekawostki, dotyczące języka i dwujęzyczności, wspomina w jednym z artykułów, że najszybszym sposobem nauczenia się języka koreańskiego po przeprowadzeniu się do Seulu, było dla niej wspólne oglądanie telewizji z matką. Kim twierdzi, że oglądanie telewizji pomogło jej wyłapać kolokwialne zwroty, używane w codziennych rozmowach. Dodaje też ważną rzecz – że było to nie tylko wspólną rozrywką matki i córki, ale też dobrą okazją do zadania matce pytań o słowa lub wyrażenia, których nie rozumiała. Dlatego też oglądanie telewizji może przynosić drobne korzyści, pod warunkiem, że ogląda się ją wspólnie i że jest to pretekstem do rozmowy. Komentarz ze strony dorosłego Oglądanie telewizji i filmów na dvd w języku mniejszości nie musi też służyć bezpośrednio nauce tego języka. Bajki z dzieciństwa rodziców mogą być dla dziecka na emigracji elementem poznawania kultury kraju, z którego pochodzi. Wspólne obejrzenie Bolka i Lolka lub Koziołka Matołka może być ciekawym sposobem spędzenia wspólnie czasu w języku polskim dla rodziny mieszkającej za granicą. Zwłaszcza, jeśli oglądaniu towarzyszyć będzie komentarz ze strony dorosłego, np. rozmowa o tym, co robią bohaterowie. Może dla rodziców będzie to też okazją do przypomnienia sobie historii z dzieciństwa i opowiedzenia ich dziecku? Bajki oglądane w języku mniejszości mogą też sprawić, by język ten stał się dla dzieci żyjących na emigracji bardziej żywy i przez to bardziej atrakcyjny. Często bywa przez nie postrzegany jako język właściwy jedynie do poruszania nudnych spraw ze świata dorosłych, w którym rzadko pada jakieś zdanie ekscytujące dla dziecka. Jeśli się jednak okaże, że bohaterowie, którzy zapładnia-

RODZINA.PL

ją dziecięcą wyobraźnię, mówią w tym samym języku, będzie to przyczynkiem, aby spojrzeć nań łaskawszym okiem. Nie można także umniejszyć roli, jaką odgrywają programy telewizyjne promujące wielojęzyczność. Przykładem takiego programu – bardzo popularnego w Wielkiej Brytanii – jest serial animowany „Dora poznaje świat” (ang. „Dora The Explorer”, przyp. red.), który przetłumaczony jest z angielskiego na aż 15 języków. Dora jest małą podróżniczką, która w każdym odcinku wyrusza na wyprawę, przybliża widzom kulturę kraju, po którym podróżuje, a także wprowadza podstawy języka – zachęca dzieci przed telewizorami do powtarzania cyfr i użytecznych zwrotów w danym języku. W wersji polskiej Dora uczy angielskiego, a w wersji angielskiej – hiszpańskiego. Nawet jeśli oglądanie przygód „Dory” nie zastąpi dzieciom interakcji z innymi osobami, podczas których skutecznie ćwiczą używanie nowych słów i zwrotów, to jednak może stanowić zachętę do rozpoczęcia nauki nowego języka i wzbudzić pozytywne z nim skojarzenia. Serwis "Wszystko o dwujęzyczności" jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0 Polska. Pewne prawa zastrzeżone na rzecz Uniwersytetu Warszawskiego. Utwór powstał w ramach projektu finansowanego w ramach konkursu „Współpraca z Polonią i Polakami za granicą w 2015 r.“ realizowanego za pośrednictwem MSZ w roku 2015. Zezwala się na dowolne wykorzystanie utworu, pod warunkiem zachowania ww. informacji, w tym informacji o stosowanej licencji, o posiadaczach praw oraz o konkursie „Współpraca z Polonią i Polakami za granicą w 2015 r.".

39


RODZINA.PL

MAGAZYNSQUARE.PL

TEXT IZA MIKOS PHOTO 123RF.COM

RUSZA CENTRUM KULTURY DLA POLAKÓW

Moja przygoda z magazynem „Square” (funkcjonującym jeszcze wtedy pod nazwą „Emigrant”), zbiegła się w czasie z wizytą przedstawicielki Policji Szkockiej – Małgosią Lawson. Miała Ona pomysł, po części już w realizacji, aby stworzyć w Dundee Centrum Spotkań dla tutejszej Polonii. W pomysł zaangażowało się kilkanaście osób, z biegiem czasu zostało kilka. Pomimo sporego odstępu czasu, idea nie umarła. Z ogromną przyjemnością informuję, że Centrum Spotkań rozpoczyna swoją działalność.

W

ramach tej inicjatywy 9 lutego odbyło się już spotkanie otwarte dla Polonii, oraz wszystkich chętnych zamieszkujących Dundee i okolice. Spotkania te będą kontynuowane w ramach powyższego projektu w każdy wtorek w Community Centre Boomerang (Kemback St, Dundee, Dundee City DD4 6ET) Wszystkich zainteresowanych zapraszamy w godzinach 17:00 – 19:00 (mamy nadzieję, że ilość godzin szybko się zwiększy). Nowo powstające Centrum Spotkań dla Polonii chce zaprosić na spotkania wszystkie osoby zainteresowane tworzeniem się tej inicjatywy. Chcielibyśmy zorientować się, jakie są potrzeby Polaków, pomysły na wzbogacenie działalności Stowarzyszenia. Nasza działalność ma na celu przede wszystkim integrację społeczności polskiej, począwszy od najmłodszych (np. stworzenie grupy rodziców z dziećmi w wieku przedszkolnym), poprzez nieco starszych (zorganizowane ciekawych zajęć tematycznych dla dzieci w wieku szkolnym,), na dorosłych skończywszy (spotkania rodziców dzieci w różnym wieku, porady prawne, pomoc w wypełnianiu dokumentów). W ramach pierwszego spotkania odbyły się już zajęcia, podczas których dzieci i ich rodzice mogli poznać niezwykle kolorowy i ciekawy świat gier planszowych. Będziemy zachęcać rodziców, aby czynnie udzielali się w trakcie trwania zajęć, bowiem idea, jaka im przyświeca, to nie tylko oderwanie dzieci i młodzieży od laptopów, komputerów, smartfonów, tabletów, ale również pokazanie, że świat „planszówek” nie kończy się na „Chińczyku”, czy „Monopolu”. Chcielibyśmy również, aby rodzice chociaż na chwilę oderwali się od codzienności, usiedli przy stołach i aktywnie uczestniczyli w zajęciach. Być może stanie się to bodźcem do takiej formy spędzania czasu z dziećmi w domach.

40

Dla rodziców, którzy mają pod swoją opieką dzieci w różnym wieku (np. w wieku przedszkolnym) do dyspozycji pozostaje sala, w której odbywają się zajęcia grup przedszkolnych. Nie będzie więc problemem logistycznym pozostawienie starszego dziecka na zajęciach, bo tuż obok jest pokój, w którym można będzie spędzić czas z młodszym, w towarzystwie innych rodziców i ich małych pociech. Być może dla wielu rodziców będzie to ciekawe rozwiązanie na wyjście z domu, stworzy możliwość spotkania i rozmowy z innymi rodzicami, równocześnie da okazję do wspólnej zabawy dzieciom. Mam ogromną nadzieję, że ta inicjatywa okaże się początkiem ciekawej działalności, przyniesie pomoc tym, którzy jej potrzebują, stworzy możliwość integracji Polaków. Warto podkreślić, że dla jej realizacji udostępniono nam wspaniałe miejsce, z ogromnym potencjałem, zapleczem socjalnym - w pełni wyposażony Dom Kultury. Mamy wiele pomysłów, czekamy na nowe, będziemy z uwagą wsłuchiwać się w Państwa opinie i potrzeby, czekać na inicjatywy. Liczymy na to, że początek naszej działalności (być może skromny) zaowocuje w przyszłości wieloma formami aktywności na różnych polach. Chciałabym również gorąco zaprosić do współpracy osoby, które mają pomysły i dysponują odrobiną wolnego czasu, a przede wszystkim mają dusze społeczników i chciałyby wykorzystać te wszystkie atuty dla dobra innych. Wolontariusze w każdym wieku mile widziani. Poszukujemy pedagogów, psychologów, animatorów kultury, ale również osoby bez tego typu wykształcenia kierunkowego, za to chętne do aktywnego uczestnictwa. Jednym z pomysłów, jakie padły na spotkaniu naszej grupy jest stworzenie drużyny harcerskiej w Dundee, marzy nam się także powstanie grupy teatralnej dla dzieci i młodzieży, zajęcia fitness (lub podobnego typu), zajęcia sportowe dla dzieci i młodzieży. Jest nas jednak zbyt mało, żeby wszystko to zaoferować już na początku działalności. Wierzę jednak, że znajdą się osoby, które wyjdą z inicjatywą, czasem i dobrymi chęciami w naszym kierunku, i że wszystkie te plany przekujemy w praktykę. Centrum spotkań dla Plaków, to projekt społeczny, w żaden sposób nie poparty chęcią zysku. Wiem, że Dundee i okolice zamieszkuje wiele takich osób i nie będziemy w tworzeniu tego miejsca osamotnieni. Odnoszę wrażenie, że wielu z nas marzy o małym kawałku Polski tutaj, na obczyźnie. Stwórzmy go więc wspólnymi siłami.. Zapraszamy Państwa serdecznie. Do zobaczenia co wtorek, w Domu Kultury Boomerang (Kemback St, Dundee, Dundee City DD4 6ET).


MAGAZYNSQUARE.PL

AUTOPROMOCJA

AUTOR: PAWEŁ FLISAK - TRAINING SERVICES

PROFESJONALNE KURSY NA CIĘŻKI SPRZĘT BUDOWLANY, EGZAMINY CSCS Nasza Firma specjalizuje się w szkoleniu operatorów maszyn budowlanych. Działając od 6 lat na brytyjskim rynku jesteśmy jedyną Polską firmą zajmującą się Egzaminami Państwowymi CPCS na ciężki sprzęt budowlany w UK.

N

aszą kadrę zasila jedyny w UK polski egzaminator CPCS – Paweł Flisak. Robimy również kursy na ciężki sprzęt w środowisku NIEBUDOWLANYM np. złomowiska, wysypiska śmieci, itp. (LICENCJA ITSSAR). PAMIĘTAJ, że do pracy na placu budowy w UK upoważnia Cię tylko licencja CPCS. W naszej ofercie znajdziesz: CPCS, CSCS, ITSSAR, IPAF. Nasi kursanci nie muszą mieć wcześniejszego doświadczenia ze sprzętem budowlanym, ponieważ uczymy również nowicjuszy od podstaw. Współpracując z nami spotkasz się z miłą fachową obsługą. Zatrudniamy tylko profesjonalistów z branży z wieloletnim doświadczeniem. DUMP TRUCK (WOZIDŁO) Wozidło, czyli wywrotka ładowana od tylu to pojazd budowlany, którego zadaniem jest przewożenie różnego rodzaju materiałów z punktu A do punku B, wewnątrz placu budowy. Miejsce i rodzaj przewożonego materiału oraz wszelkie specyfikacje dotyczące transportu danego materiału leżą w gestii wykonawcy na danym placu budowy. Wykonawca musi poinstruować operatora dump trucka, operator musi się dostosować i wykonać dane przewożenie materiałów wewnątrz placu budowy, stosując się do instrukcji Supervisora. Język angielski w pracy wymagany na poziomie średnio-komunikatywnym – trzeba rozumieć polecenia Supervisora. KOPARKA GĄSIENICOWA Koparki są najpopularniejszymi maszynami używanymi na placach budowy w UK. Pełnią kilka najważniejszych funkcji budowlanych: ■■ kopanie, ■■ ładowanie, ■■ równanie, ■■ podnoszenie.

Operator koparki to nie tylko bardzo ciekawy i odpowiedzialny zawód, ale bardzo często funkcja dowodząca i prestiż na placu budowy. Rodzaj wykonywanej pracy przez operatora koparki zależy od tego na jakim placu budowy zostanie zatrudniony. FORKLIFT TELESCOPIC Ładowarki teleskopowe to ciężkie widlaki budowlane, pełniące głównie funkcje transportowe na placach budowy. Kiedy pracujemy z założonymi widłami ich głównym zadaniem jest dostarczanie różnych ładunków w ciężko dostępne miejsca na wysokości lub dużej odległości. Na widły można zamontować różnego rodzaju sprzęt dzięki czemu telehandler pełni funkcje podtrzymywania stali bądź krawężników. Gdy operator zamontuje łyżkę zamiast wideł- telehandler pełni funkcje ładownicze np. ładuje ciężarówki z gruzem. WALEC (ROLLER) Walec to najpopularniejsza maszyna do kompaktowania wszelkiego rodzaju gruntów i materiałów. Walce dzielimy w związku z ich wagą i rodzajem rolek. Licencja CPCS obejmuje każdy rodzaj walca niezależnie od wielkości i rodzaju. CZY POTRZEBUJĘ PRAWO JAZDY DO OBSŁUGI SPRZĘTU? Posiadanie prawa jazdy nie jest wymagane do pracy na maszynach, ponieważ nie są one pojazdami poruszającymi się po drogach publicznych. Jeżeli maszyna ma wyjechać na drogę publiczna, lub drogi wewnątrz placu budowy są uznane jako drogi publiczne to jest wymagane prawo jazdy kat. B. Jednak sprawdzenie prawa jazdy leży w gestii głównego wykonawcy na danym placu budowy, a nie CPCS. Średnio tylko 10% placów budowy wymaga prawa jazdy kat. B wraz z kartą CPCS na pojazd kołowy. W przypadku pojazdów gąsienicowych prawo jazdy nie jest w ogóle wymagane. Paweł Flisak CPCS Training Ltd Delivering Best Training Services Pierwsza Polska Infolinia CSCS BHP 0121 295 11 43 www.uprawnienia.co.uk

41


URODA

MAGAZYNSQUARE.PL

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

CZY MOŻNA COFNĄĆ CZAS? Zapewne nie jedna z Was, kobiet po 30tce zaczyna zauważać na swojej twarzy skutki upływającego czasu. Elastyczność skóry znacznie się zmniejsza, pojawiają się zmarszczki, które w naszej świadomości urastają do rangi kryzysu światowego, a na dodatek z okładek kolorowych czasopism patrzą na nas 50-letnie piękności, których buźka wygląda o 20 lat młodziej.

W

Nic więc dziwnego, że łapiemy doła i zaczynamy zastanawiać się , czy jest metoda, aby wskazówki zegara nieco cofnąć. W obecnym świecie medycyny estetycznej i kosmetologii nie stanowi to już problemu. W Szkocji specjalistów od medycyny estetycznej nie ma zbyt wielu, dlatego postanowiliśmy przybliżyć wielu Paniom w tzw. średnim wieku możliwości medycyny estetycznej za sprawą Pani Dr Jolanty Sudomir, która zajmuje się cofaniem czasu na twarzach swoich pacjentek. Zmarszczki powstają na skutek utraty elastyczności włókien kolagenowych, co prowadzi do widocznych oznak starzenia się skóry. Zabiegi stosowane w medycynie estetycznej “zamrażają “ lub wypełniają zmarszczki, oraz stymulują produkcję kolagenu.

ZABIEGI MEDYCYNY ESTETYCZNEJ BOTOKS – TOKSYNA BOTULINOWA Botoks, to oczyszczona toksyna botulinowa typ A, którą ostrzykuje się zmarszczki mimiczne. Toksyna botulinowa typu A zapobiega skurczom mięśni twarzy, do których jest wstrzykiwana

42

jednocześnie blokując przechodzenie do nich bodźców z nerwów. W ten sposób przeciwdziała marszczeniu się i fałdowaniu skóry, a w efekcie sprzyja jej wygładzeniu. Efektem zabiegu jest czasowa likwidacja zmarszczek mimicznych, oraz zapobieganie pogłębiania się zmarszczek. Preparaty ją zawierające mają wiele zastosowań medycznych, najczęściej jednak wykorzystywane są, by przywrócić twarzy młody i pogodny wygląd. Działanie Botoksu Podczas zabiegu wprowadza się Botoks w okolice zmarszczek mimicznych. Powoduje to zmniejszenie skurczu mięśni, gdyż preparat działa na komórki nerwowe. Efekt utrzymuje się od 3 do 6 miesięcy. W czasie działania preparatu skóra wygląda świeżo i naturalnie, a mięśnie twarzy odpoczywają. Na jakie obszary twarzy jest polecany? Botox zalecany jest do korekcji zmarszczek mimicznych twarz tj: kurze łapki, zmarszczki palacza,zmarszczki na czole, bruzdy między brwiami tzw. „lwia zmarszczka”, podniesienie opadających powiek, uniesienie opadniętych kącików ust .Zabieg ostrzykiwania Botoksem łagodzi bruzdy na dekolcie i szyi, oraz koryguje linię żuchwy wyszczuplając ją. Botox stosuje się również w leczeniu nad potliwości. Preparatem ostrzykuje się pachy, lub miejsca,w których występuje nadmierna potliwość. W efekcie hamuje się działanie nerwów połączonych z gruczołami wydzielania zewnętrznego skutkiem czego nie wydziela się pot. Przebieg zabiegu Po przeprowadzeniu wywiadu układa się plan zabiegu dostosowany indywidualnie do potrzeb Twojej twarzy. Po dobraniu odpowiedniej dawki, Botox wstrzykiwany jest w wyznaczone wcześniej miejsca śródskórnie za pomocą cienkiej igły. Procedura zabiegu jest szybka i prosta. Zabieg trwa od kilkunastu minut do pół godziny, i praktycznie nie zostawia śladów, może być zatem wykonany w przerwie na lunch. Zabieg nie jest bolesny. W miejscu podania preparatu czuć lekkie ukłucia. Osobom bardzo wrażliwym przed zabiegiem nakłada się krem znieczulający . Po upływie 3-6 miesięcy Botox się dezaktywuje i wraca przewodnictwo nerwowo-mięśniowe. Zabieg jest bezpieczny i nie pozostawia śladów. Zdarza się zaczerwienie, które ustępuje po około godzinie. Przez kilka godzin od podania preparatu nie należy się schylać i kłaść. Należy pamiętać, że przez kolejne kilka tygodni nie rekomenduje się zabiegów wykorzystujących fale radiowe, głęboką podczerwień, czy zabiegów laserowych, korzystania z solarium oraz sauny. Osłabią i skrócą one czas działania preparatu. Kiedy możesz się spodziewać efektów zabiegu? W zależności od wieku, stanu skóry i okolic podania preparatu pożądany efekt uzyskuje się w ciągu trzech do dziesięciu dni po zabiegu. Zabieg dobrze jest powtarzać, gdyż czas działania oraz odstępy między kolejnymi zabiegami wydłużają się. Po upływie czasu działania preparatu zmarszczki nie są już tak głębokie jak przed zabiegiem, lecz w miarę upływu czasu pogłębiają się zgodnie z naturalnym procesem starzenia się. Jeśli palisz papierosy, lub często chodzisz do sauny lub solarium, skracasz czas działania botoxu! Przeciwwskazania do stosowania Botoksu Przeciwwskazaniem do przeprowadzenia zabiegu z użyciem Botoksu są: ciąża, stosowanie antybiotyków, stany grypowe, zaburzenia przewodnictwa nerwowo – mięśniowego (miastenia gravis, zespół Lamberta Eatona), zaburzenia krzepnięcia krwi i stosowanie leków antykoagulacyjnych (m.in.: aspiryna). Botoks jest substancją sprawdzoną w licznych procedurach, a metoda spłycania zmarszczek wykorzystująca toksynę botulinową


typu A należy do najbezpieczniejszych w wachlarzu zabiegów,jakie daje nam medycyna estetyczna. Działa wyłącznie czasowo,.Powtarzanie zabiegu ostrzykiwania nie skutkuje sumowaniem dawek w organizmie. Nie obawiaj się utraty mimiki i nieruchomej „maski”, doświadczony lekarz, zaspokoi oczekiwania zarówno tych, dla których naturalny wygląd jest priorytetem, jak i tych którzy wolą “frozen look “ , czyli efekt „zamrożonej twarzy”. WYPEŁNIACZE ZMARSZCZEK

KWAS HIALURONOWY – ZABIEG WOLUMETRII TWARZY I INNE ZASTOSOWANIA WYPELNIACZA Na czym polegają zabiegi wolumetrii twarzy? Wolumetria, to metoda polegająca na korekcji objętości tkanek miękkich twarzy celem uzyskania efektu odmłodzenia wyglądu. Zabiegi wolumetryczne skutecznie przywracają utraconą objętość i kontury, dzięki czemu zapewniają młody i świeży wygląd twarzy i szyi. Działanie wypełniaczy Wypełniacze zmarszczek stworzone są na bazie kwasu hialuronowego, substancji, która naturalnie występuje w ludzkim organizmie, lecz jej stężenie wraz z wiekiem maleje. Preparaty zawierające kwas hialuronowy, to substancje o długotrwałym działaniu, wstrzyknięte w miejsce wymagające modelowania nadają twarzy młodszy wygląd. Przy zastosowaniu preparatów z kwasem hialuronowym efekty wypełnienia utrzymują się od 6-9 miesięcy do półtora roku, w zależności od indywidualnych uwarunkowań pacjenta. Przy powtarzaniu zabiegu potrzeba znacznie mniejszej ilości preparatu. Na jakie obszary twarzy stosuje się kwas hialuronowy? Zabiegi wolumetrii znajdują zastosowanie w: uwydatnianiu kości policzkowych, redukcji zagłębień podoczodołowych, modelowaniu policzków,okolic skroni i modelowaniu okolicy kąta żuchwy. Zabiegi z użyciem wypełniaczy przywracają naturalny młody wygląd poprzez nadanie objętości w okolicach, w których wyraźnie widać zmniejszenie tkanki tłuszczowej. Dzięki wprowadzeniu wypełnień w różnych miejscach uzyskuje się kompleksowe modelowanie twarzy. Przebieg zabiegu Lekarz po przeprowadzeniu wywiadu układa plan zabiegu dostosowany do indywidualnych potrzeb i oczekiwań. Następnie w wyznaczone wcześniej miejsca podany zostaje wypełniacz. Preparaty podawane są bardzo cienkimi igłami. W trakcie zabiegu pacjent odczuwa lekkie ukłucia i rozpieranie. Zabieg jednak nie jest szczególnie bolesny, gdyż większość preparatów zawiera środek znieczulający, a dodatkowo przed zabiegiem stosuje się znieczulenie w postaci kremu, który nakłada się w miejsca wstrzyknięć. Po wstrzyknięciu żelu w linię zmarszczki, lub w usta preparat wiąże wodę i powiększa objętość danej okolicy wygładzając zmarszczki. Zabieg trwa zazwyczaj do 30 minut. Rezultat można obejrzeć natychmiast, choć na pełen efekt zabiegu powinniśmy zaczekać około 2 tygodni. W celu uniknięcia ewentualnego rozszerzania i pękania naczynek, w przeddzień zabiegu, w dniu zabiegu i dzień

po, należy unikać spożywania alkoholu, Warto także pamiętać o unikaniu aspiryny, witaminy E, preparatów zawierających wyciąg z Gingko. Skutki uboczne Po zabiegu mogą pojawić się zaczerwienienia, oraz lekkie i niewielkie zasinienia. Znikają one zwykle w przeciągu pierwszych kilku dni po zabiegu. Przeciwwskazania do stosowania kwasu hialuronowego Uczulenie na substancję czynna tj. kwas hialuronowy, wszelkie stany zapalne skóry, trądzik, opryszczka, skłonność do występowania blizn przerostowych, ciąża i okres karmienia piersią. Zabiegi wolumetryczne nadają skórze gładkość oraz modelują kości policzkowe. Dzięki nim osiąga się efekt delikatnego liftingu. Wypełniacze są bezpieczne, a substancje wykorzystywane do zabiegów są pozyskiwane syntetycznie, dlatego istnieje małe prawdopodobieństwo uczulenia. Zabiegi wykonana przez doświadczonego lekarza nadadzą Ci wypoczętą i zregenerowaną twarz wyglądającą znacznie młodziej. Powiększanie/korekta ust W moim gabinecie zabieg powiększania ust jest zabiegiem całkowicie bezbolesnym. Stosuje pełne znieczulenie dentystyczne, dzięki czemu pacjent jest zrelaksowany podczas całego procesu. Efekt powiększenia ust widoczny jest bezpośrednio po zabiegu, trzeba jednak pamiętać, że ze względu na znaczne ukrwienie ust, obrzęk po podaniu kwasu hialuronowego utrzymuje się do 1-2 tygodni.

CENNIK

BOTOX- cena zależna jest od okolicy, jedna okolica to np. kurze łapki czy zmarszczki pionowe czoła czy zmarszczki poziome czoła ■■ jedna okolica £140-160 ■■ dwie okolice £200-220 ■■ trzy okolice £240 ■■ zmarszczki szyi £300 ■■ nadmierna potliwosc £400 WYPEŁNIACZE ZMARSZCZEK cena zależna jest od gęstości preparatu i okolicy twarzy KWAS HIALURONOWY: 1 strzykawka ( 0.5ml)- £150 a każda następna £130 , KWAS HIALURONOWY DO GŁĘBSZYCH ZMARSZCZEK I WOUMETRII - 1 strzykawka (1 ml) £200 i każda następna £180 POWIĘKSZENIE/ KOREKCJA UST -od £150 do £280 MEZOTERAPIA £160 jeden zabieg, zalecana seria trzech zabiegów w odstępach 4-6 tygodniowych Bezpłatna konsultacja i plan zabiegów

Zabiegi wykonuje w przychodni Glasgow oraz gabinecie dentystycznym w Wishaw Drs Connaughton & Sudomir Bridgeton Health Centre 201 Abercromby Street G40 2DA Glasgow Tel. 0141 556 35 04 lub 0141 550 38 22

Wishaw Dental Clinic 43 Main Street Wishaw ML 2 7AF Tel 0169 837 40 45

Dr. Jolanta Sudomir

Medycyną estetyczną zajmuje się od 9 lat, i to ona stała się moją pasją. Przywracanie uśmiechu na twarzy moich pacjentów, i ich zadowolenie ze swojego wyglądu daje mi wiele satysfakcji. Ukończyłam Akademię Medyczną w Łodzi w 1995. oraz liczne szkolenia, staże, uczestniczę również w międzynarodowych kongresach i sympozjach lekarskich.

43


ZDROWIE

MAGAZYNSQUARE.PL

TEXT K. KRAŚKO PHOTO 123RF.COM

SŁONECZNA WITAMINA WAŻNA DLA ZDROWIA Niedobór witaminy D to "cicha epidemia", cierpi na nią cały świat - wg szacunków problem ten dotyczy ok. miliarda osób, w tym ponad 90 proc. Polaków. Deficyt witaminy D negatywnie odbija się na całym organizmie - rośnie bowiem ryzyko cukrzycy typu 2, nadciśnienia, osteoporozy, depresji, a nawet nowotworów, w tym m.in. raka piersi, jelita grubego, prostaty. Komu najbardziej grozi niedobór witaminy D i jakie są objawy?

N

iedobory witaminy D obserwuje się szczególnie u dzieci i osób starszych. Wiadomo też, że w grupie wysokiego ryzyka są również ludzie otyli (witamina D gromadzi się w tkance tłuszczowej, ale organizm nie może jej wykorzystać), o ciemnej karnacji i pracujący na nocną zmianę. Głównym źródłem witaminy D jest światło słoneczne - ok. 80 proc. tego związku powstaje w skórze pod wpływem słońca. Niestety położenia geograficzne i klimat na przykład Polski ale i niektórych regionów Europy sprawiają, że synteza skórna zachodzi jedynie od końca kwietnia do początku września i to tylko w dni słoneczne. Warunkiem koniecznym do wytworzenia się witaminy D w skórze jest przebywanie na słońcu przez co najmniej kwadrans i odsłonięcie min. 20 proc. powierzchni ciała. Warto również wiedzieć, że stosowanie filtrów przeciwsłonecznych, choć konieczne, osłabia produkcję witaminy D. Jej wytwarzaniu nie sprzyja również wiek (u starszych ludzi proces ten słabnie), a także coraz częściej występujący smog.

44

Witaminę dostarczamy do organizmu również z pożywieniem (jej najlepsze źródła to m.in. tłuste ryby, żółtka jaj, mleko). Eksperci podkreślają, że odpowiednią dietą można zaspokoić ok. 20 proc. zapotrzebowania na witaminę D, to preferując żywność wysoko przetworzoną jeszcze bardziej zwiększamy ryzyko niedoboru tego związku. Po czym poznasz, że cierpisz na niedobór witaminy D? Wprawdzie objawy są niespecyficzne, jeśli jednak obserwujesz u siebie poniższe symptomy, prawdopodobieństwo jest spore.

CZĘSTE INFEKCJE Niedobór witaminy D osłabia układ odpornościowy, zwiększając ryzyko nie tylko przeziębień, grypy czy infekcji górnych dróg oddechowych, ale również zakażeń i chorób autoagresywnych (organizm atakuje własne zdrowe komórki), jak np. łuszczyca.

ZABURZENIA NASTROJU Niedobór witaminy D ma niekorzystny wpływ również na działanie mózgu, prowadząc m.in. do pogorszenia samopoczucia, zachowań impulsywnych, agresji. Naukowcy twierdza też, że niedostateczna


MAGAZYNSQUARE.PL ilość tego związku zwiększa ryzyko depresji. skąd taki wpływ witaminy D na stan psychiczny? Badania wykazały, że wpływa on na poziom serotoniny - neuroprzekaźnika, który reguluje emocje; często nazywa się ją hormonem szczęścia.

PROBLEMY ZE SNEM Niedobór witaminy D wpływa na układ nerwowy, nie tylko obniżając nastrój, ale również pod postacią zaburzeń snu, w tym większego zapotrzebowania na sen, także problemów z koncentracją, bólów głowy. Dolegliwości te mogą być konsekwencją obniżenia przyswajalności wapnia, związanego właśnie z niedoborem witaminy D (jedną z jej ważniejszych funkcji jest regulowanie przyswajania i zużycia wapnia w organizmie).

UCZUCIE CIĄGŁEGO ZMĘCZENIA Znużenie, przedłużające się zmęczenie i brak energii również mogą świadczyć o niedoborach witaminy D. Gdy związku tego jest w organizmie zbyt mało, mogą również pojawić się osłabienie mięśni, większa wrażliwość na ból, w tym uczucie bolesności skóry, kości czy stawów. Uczucie wyczerpania przy braku dostatecznej ilości witaminy D związane jest z zaburzeniem absorpcji wapnia, który odgrywa ważną rolę w procesach energetycznych.

ZDROWIE

NADMIERNE WYPADANIE WŁOSÓW, PROBLEMY ZE SKÓRĄ Witamina D reguluje proces regeneracji skóry - zaburzenie go może skutkować stanami zapalnymi, większą wrażliwością na czynniki zewnętrzne (mróz, wiatr, zanieczyszczenie powietrza), tendencją do powstawania zmarszczek, łamliwymi paznokciami, powolnym gojeniem się ran. Od dawna wiadomo też, że witamina D jest ważna dla kondycji włosów - m.in. pobudza mieszki włosowe do wzrostu. Jej niedobór może być przyczyną nadmiernego wypadania włosów (za normę uważa się utratę ok. 100 włosów dziennie).

PODATNOŚĆ NA ZŁAMANIA Witamina D zapewnia nie tylko dobrą kondycję zębów, ale, co za tym idzie, również kości. Jej niedobory skutkują m.in. zahamowaniem procesu tworzenia się nowej kości, zwiększoną kruchością i większym ryzykiem złamania. Długotrwały niedobór witaminy D może doprowadzić do krzywicy (u dzieci) i osteopenii (obniżenia gęstości kości), która nieleczona może skończyć się osteoporozą

PROBLEMY Z ZĘBAMI Witamina D ma wpływ na rozwój i kondycję zębów. Dzięki niej dochodzi do prawidłowego wykształcenia się szkliwa i odpowiedniego "wbudowania" w zęby wapnia (głównego budulca i zębów, i kości). Niedobór witaminy D oznacza słabsze zęby, bardziej podatne na próchnicę i wypadanie.

45


SPORT TEXT KRZYSZTOF KRUK PHOTO 123RF.COM

MAGAZYNSQUARE.PL

JEDZIEMY NA EURO Z NADZIEJAMI I GŁODNI SUKCESU.

Kibice nie mają wątpliwości, co stanowi najważniejsze wydarzenie sportowe tego roku. Od pierwszego gwizdka sędziego na Euro 2016 dzieli nas już niewiele ponad sto dni. Do Francji jedziemy z dużymi apetytami. I choć na razie trochę boimy się o nich głośno mówić, pomni rozdętego przed czterema laty balona oczekiwań i spektakularnej klapy, której następnie byliśmy świadkami, to po cichu liczymy, że uda się nam odegrać rolę „czarnego konia” piłkarskich Mistrzostw Europy.

U

dane dla nas eliminacje, historyczna wygrana z Niemcami i Robert Lewandowski w składzie sprawiają, że niejeden fan futbolu wierzy w miłą niespodziankę zapytując sam siebie „jeśli nie teraz, to kiedy?”.

Wszak od naszego ostatniego piłkarskiego sukcesu na arenie międzynarodowej – srebrnego medalu olimpijskiego w Barcelonie – minęło już niemal ćwierć wieku (zdobywane przez drużyny Kazimierza Górskiego i Antoniego Piechniczka medale Mistrzostw Świata to już wręcz prehistoria), więc coś by się nam w końcu należało. Przede wszystkim wyjście z grupy, a potem… Potem się zobaczy. Sęk w tym, że głodnych sukcesu drużyn z aspiracjami, potencjałem i wspaniałą przeszłością jest więcej. I one również będą chciały przełamać złą passę i coś w końcu osiągnąć.

LWY ALBIONU CZEKAJĄ NA MEDAL JUŻ NIEMAL PÓŁ WIEKU Gdyby nie srogie baty, jakie na przestrzeni ostatnich 30 lat regularnie serwowali nam Anglicy, to chyba wypadałoby się nad nimi ulitować i życzyć im wszystkiego najlepszego podczas Euro 2016. Chyba nie ma na świecie zespołu o takich możliwościach (przynajmniej w teorii) i tak mizernych osiągnięciach. Dość powiedzieć, że ostatnie duże międzynarodowe sukcesy Wyspiarze osiągnęli niemal pół wieku temu. W roku 1966 wykorzystali atut własnych boisk i zdobyli Mistrzostwo Świata, pokonując w finałowym meczu na stadionie Wembley Niemców 4:2, aczkolwiek do dziś dnia trwają spory o to, czy najważniejsza bramka tamtego meczu (na 3:2 dla Anglii) faktycznie padła. Dwa lata później Wyspiarze zdobyli jeszcze brąz na Mistrzostwach Europy we Włoszech, ale od tego czasu Anglikom nic już się nie udawało. Owszem, 20 lat temu, podczas Euro 1996, zajęli wspólnie z Francją trzecie miejsce, ale złośliwie można powiedzieć, iż stało się tak tylko dlatego, że mecz o brązowy medal nie był już wówczas rozgrywany, więc nie dostali szansy, aby

46


MAGAZYNSQUARE.PL

SPORT

stwach Europy. Choć od razu należałoby dodać, że ów smak znają wyłącznie… byli piłkarze tych drużyn. Od czasu, gdy sięgały one bowiem po to trofeum minęło już sporo czasu – 16 lat w przypadku Francji (wcześniej „trójkolorowi” wygrali też ME w roku 1984) i aż 40 lat w przypadku Czech (gwoli rzetelności wypada jednak zaznaczyć, że złoto w roku 1976 wywalczyła drużyna Czechosłowacji).

go przegrać. Jak to się dzieje, że mając taką ligę, tyle osiągnięć w rozgrywkach klubowych i takich piłkarzy jak Gary Lineker, Michael Owen, David Beckham, Steven Gerrard, czy Wayne Rooney Wyspiarze przez niemal 50 lat przedwcześnie kończą swój udział w wielkich piłkarskich imprezach (o ile w ogóle do nich awansują, bo i to nie zawsze się zdarza) pozostaje tajemnicą na miarę istnienia lub nieistnienia legendarnej Atlantydy. O dramatycznych, przegranych nieszczęśliwie, bądź frajersko i na „własne życzenie” meczach synów Albionu można by napisać książkę (poczesne miejsce w niej zajęły by pewnie fatalnie pudłowane rzuty karne oraz czerwona kartka dla Davida Beckhama w spotkaniu z Argentyną w 1998 roku).

OSTATNIA SZANSA DLA CR7. WIELKI SUKCES TERAZ ALBO NIGDY Cristiano Ronaldo można lubić, bądź nie, ale jedno trzeba mu przyznać – zna się na swojej robocie jak mało kto. Mając takiego zawodnika w składzie aż się prosi, by sięgać po najwyższe laury. Czemu więc reprezentacja Portugalii tego nie czyni? Ot, kolejna tajemnica futbolowego świata. Najbliżej szczęścia Portugalczycy byli w roku 2004, gdy we własnym kraju organizowali Mistrzostwa Europy i – zgodnie z planem – zameldowali się w finale tej imprezy. By sięgnąć po złoto pozostawało im tylko pokonać grających tyleż szpetny, co do bólu konsekwentny i skuteczny futbol Greków. Cały piłkarski świat trzymał kciuki za Portugalczyków (a przynajmniej przeciwko Grekom), lecz 4 lipca 2004 roku los nie był łaskawy dla Luisa Figo, Cristiano Ronaldo i spółki. Nie zdołali sforsować żelaznej obrony Greków, a tymczasem ci po rzucie rożnym zdołali raz trafić do bramki gospodarzy turnieju. Owszem, srebro na Mistrzostwach Europy to także wielka rzecz, ale wówczas miało ono dla Portugalczyków smak gorzkiej porażki. To nie tak się miało zakończyć. Trzy razy rodacy CR7 kończyli Euro na miejscu trzecim (w roku 1984, 2000 i 2012), lecz nigdy nie stoczyli o nie bezpośredniego pojedynku, więc trudno powiedzieć, że je zdobyli. Raczej należy stwierdzić, że przypadło im w udziale po przegranym półfinale. Zresztą nawet w czasach legendarnego Eusebio zespół z Półwyspu Iberyjskiego nie sięgnął po żadne złoto w międzynarodowych rozgrywkach (szczytem było trzecie miejsce na Mistrzostwach Świata w Anglii w 1966 roku) . I jeśli niczego nie osiągnie także teraz, to za cztery lata będzie jeszcze trudniej. Ronaldo będzie miał już wtedy 35 lat i nie będzie tak łatwo jak dziś wyprzedzał obrońców rywali w pojedynkach biegowych.

KIBICE FRANCJI I CZECH NIE CHCĄ JEDYNIE WSPOMINAĆ TRIUMFÓW SPRZED LAT W przeciwieństwie do Anglików oraz Portugalczyków zawodnicy Francji i Czech wiedzą jak smakuje triumf na Mistrzo-

Lista międzynarodowych osiągnięć obu tych zespołów jest zresztą znacznie dłuższa – Francuzi mają w dorobku m.in. dwa tytuły mistrzów świata, zaś Czechosłowacja dwa razy przywoziła z tej imprezy srebro. Tyle, że znów trzeba powtórzyć – to już historia. W obu przypadkach międzynarodowe sukcesy zakończyły się w połowie minionej dekady – Czesi ostatni raz przywieźli medal z ME w roku 2004 (choć trzeba dodać, że był to brąz, a zatem meczu nie rozegrano, czyli trudno mówić, że go wywalczyli w bezpośrednim starciu), zaś Francuzi dwa lata później po słynnym finale Mistrzostw Świata (słynnym głównie za sprawą starcia Zinedine’a Zidane’a z Marco Materazzim) na otarcie łez dostali srebro. Można powiedzieć, że te kilkanaście lat – na tle niemal pół wieku przeżywanej przez Anglików posuchy – to pryszcz. Tyle, że to w praktyce jedno piłkarskie pokolenie. Stracone – można by rzec – pokolenie. A i kibice z tych krajów zapewne chcieliby czegoś więcej niźli tylko rozpamiętywanie sukcesów sprzed lat.

(NIE TYLKO) „CZERWONE DIABŁY” CHCIAŁYBY DO RAJU To samo zresztą można powiedzieć o sympatykach Belgii i Chorwacji. Chyba już tylko historycy futbolu pamiętają o tym, że drużyna „czerwonych diabłów” dwa razy stawała na podium Mistrzostw Europy. Po raz pierwszy w roku 1972, gdy zdobyła brąz (tak, zdobyła, bo wówczas jeszcze rozgrywano mecze o trzecie miejsce), natomiast po drugi w roku 1980, gdy Belgowi wrócili ze srebrem. Eliminacje do Euro 2016 Belgowie przeszli jak burza, zdecydowanie wygrywając swoją grupę (bilans podopiecznych Marca Wilmotsa to 7 zwycięstw i 23 punkty, dla porównania drużyna Adama Nawałki zdobyła 21 punktów i wygrała 6 meczów) rozbudzając apetyty swych kibiców. Młodzi, utalentowani i głodni sukcesu – tak o nowej generacji „czerwonych diabłów” mówią dziennikarze. Podobnie mówili w czerwcu 2014 roku, gdy rozpoczynał się mundial w Brazylii. Belgia typowana była wówczas do roli „czarnego konia” tej imprezy, a zakończyła swój udział w ćwierćfinale i choć do domu odesłał ją późniejszy wicemistrz świata, czyli Argentyna, to dla wielu występ drużyny Wilmotsa był rozczarowaniem. Czy ten zimny prysznic czegoś ją nauczył? Przekonamy się 13 czerwca, gdy Belgowie zmierzą się z aktualnym wicemistrzem Europy, czyli drużyną Włoch. Dzień wcześniej na paryskim Parc des Princes zmierzą się Chorwaci i Turcy. Obie te drużyny miały swoje wielkie chwile kilkanaście lat temu, gdy zdobyły brąz na Mundialu (Chorwaci w roku 1998, gdy najpierw w ćwierćfinale z kwitkiem odprawili Niemców, a potem w meczu o trzecie miejsce pokonali Holendrów; natomiast Turcy cztery lata później, gdy w Korei wyszarpali miejsce na podium gospodarzom turnieju). Później jeszcze Turcy doszli do trzeciego miejsca na Euro 2008 w Austrii (po drodze, w ćwierćfinale wyeliminowali… Chorwatów), ale to chyba ciut za mało jak na aspiracje ich fanatycznych kibiców. Jak widać drużyn, które podczas Euro 2016 będą chciały coś udowodnić jest sporo. Nie jesteśmy żadnym szczególnym przypadkiem. Na dobrą sprawę co trzeci startujący w tej imprezie zespół ma potencjał i bazujące na dokonaniach z przeszłości aspiracje do tego, by wmieszać się do rywalizacji takich pewniaków jak Niemcy, Włochy, czy Hiszpania. Dlatego lepiej nie oczekiwać zbyt wiele od biało – czerwonych. Lepiej dać się pozytywnie zaskoczyć.

47


NA WIDELCU

MAGAZYNSQUARE.PL

Śniadania Energetyczne

Faktycznie, porządne śniadanie to nie tylko podstawa dobrego dnia, ale i efektywnej diety. Tutaj nie ma co oszczędzać na kaloriach, bo wyposzczony nocą organizm potrzebuje węglowodanów, białka i tłuszczów do sprawnego funkcjonowania, myślenia, a zwłaszcza pozytywnego samopoczucia. Jeśli nękają nas do południa muchy w nosie, to może warto spojrzeć krytycznie na swój poranny talerz.

ZDROWE

KULE ENERGETYCZNE SKŁADNIKI:

KOKTAJLOWE MANGO Z IMBIREM Gęsty koktajl o delikatnym, słodkim smaku uzyskanym dzięki zmiksowaniu mango z imbirem i kardamonem. Dodatek siemienia lnianego i oleju lnianego wzbogaca całość o porcję kwasów Omega 3.

■■ ■■ ■■ ■■ ■■

1/4 filiżanki* migdałów 1/4 filiżanki orzechów włoskich 1/4 filiżanki owoców suszonych 1/4 filiżanki masła orzechowego 1 filiżanka mieszanki płatków owsianych, wiórków kokosowych i dowolnych ziaren (np. sezamu, dyni, słonecznika) ■■ 1 łyżka miodu ■■ 1 łyżka kakao ■■ wiórki kokosowe, pestki z dyni lub ka-

SKŁADNIKI: ■■ 1 jogurt waniliowy ■■ 1 mango posiekane w kostkę, ■■ 4 kawałki tofu, ■■ 2 łyżki zmielonego siemienia lnianego, ■■ 1 łyżeczka drobno posiekanego imbiru, ■■ 1 łyżeczka oleju lnianego, ■■ szczypta kardamonu

PRZYGOTOWANIE: Wszystkie składniki wrzućcie do blendera i zmiksujcie (jogurt waniliowy i tofu pozwolą otrzymać jednolitą, gęstą konsystencję). Koktajl najlepiej przygotujcie wieczorem i włóżcie na noc do lodówki. Dzięki temu całość odpowiednio się 'przegryzie', a wy będziecie mogli pospać dłużej.

48

1.

kao do dekoracji gotowych kulek

PRZYGOTOWANIE: Wszystkie składniki zmiksować blenderem na jednolitą masę. Nabierać porcję masy, ugnieść w rękach jak plastelinę i formować kulki wielkości orzecha włoskiego. Gdyby masa była mało plastyczna (a będzie to zależało m.in. od owoców jakich użyjecie), dodajcie nieco więcej masła orzechowego. Kulki możesz obtoczyć w wiórkach kokosowych, w pestkach dynii lub kakao.

JAJKA NA PORACH

Jajko z porami stanowi idealne połączenie, a bekon z kolei bardzo dobrze komponuje się z porami.

SKŁADNIKI:

2.

3.

■■ 2 jajka ■■ 1 średni por pokrojony w plasterki ■■ 1 łyżka masła ■■ 2 plasterki boczku surowego wędzonego ■■ 2 łyżeczki śmietany ■■ pieprz i sól

PRZYGOTOWANIE: Na rozgrzanej patelni podsmażamy boczek. Odkładamy i roztapiamy masło, i szklimy na nim pory. Do żaroodpornego naczynka wkładamy plasterek boczku, pory, wbijamy jajko i dodajemy łyżeczkę śmietany. Pieprz i sól do smaku.


MAGAZYNSQUARE.PL

NA WIDELCU

49



KRZY¯ÓWKA PANORAMICZNASQUARE.PL KRZYŻÓWKA w³oskie imiê mêskie

eskimoski kajak Brandon, aktor

olejek ró¿any

pieczona na œwiêto Paschy

sztuka walki

Wilhelmi lub Bratny

miasto Romea i Julii

s³u¿¹cy

nie wolno!

dawniej student

mówca 9

dowódca kozacki

nalot na metalu

nowela Prusa

zabawa

¯mijewski

24 h

faza rozwojowa motyla

Marcel, pisarz

Hayworth

smutny utwór

ry¿owa papka

czeskie miasto

w cukrowni

dekret carski

6

Fiedler pasza

gdy ciecz to mg³a

imiê ¿eñskie

bufet

3

ma³pi owoc

mieszkanka Parnasu

imiê Farrow czêœæ ptasiego prze³yku

nad oczami

5

skutek bezczynnoœci

przywidzenie

strój Hinduski

klepisko najszybszy w stodole rekin

krewny po k¹dzieli

1

dawniej pan

mniej ni¿ midi

przed omikronem

krajan, rodak

“... z Zielo- œpiewaj¹ca nego Danuta Wzgórza”

w rêku kelnera taœma na muchy

z bab¹

odcinek

ze szczypcami

szwedzki zespó³

s¹siad Arizony

przylega do Synaju

... i Ewa

Osoby, które nadeślą prawidłowe rozwiązanie krzyżówki, mają szansę otrzymać 1 z 2 książek ufundowanych przez Polską księgarnię POLBOOKS w Glasgow. Rozwiązanie krzyżówki prosimy przesłać do 10.03.2016 na adres emailowy: konkurs@ magazynsquare.pl lub zapraszamy na naszą strone internetową www.magazynsquare. pl gdzie możesz wysłać rozwiązanie krzyżówki.

8

góry z Mont Blanc

2

imiê Londona

drób

czêœæ sp³aty

4

kurtyzana Zoli

hiszpañskie imiê damskie

film z Lind¹

harcownik

przypadek

miasto w Turcji

wada obiektywów

polny kwiat

na trawie

paczka

lewy dop³yw Renu

legowisko zwierza

cios

Edouard, malarz

mebel do spania

7

ubranie Muzu³manki

strzêp waty

kraj z Bamako

g³os kaczki

Litery z pól ponumerowanych od 1 do 9 utworz¹ koñcowe rozwi¹zanie.

SUDOKU Wype³nij wszystkie pola diagramu w taki sposób, aby ka¿dy wiersz, ka¿da kolumna i ka¿dy kwadrat 3x3 obwiedziony grubsz¹ lini¹ zawiera³ komplet cyfr od 1 do 9. Zarówno w poszczególnych wierszach jak i kolumnach nie mog¹ powtarzaæ siê identyczne cyfry.

5

9

3 6 4

8 7

4

5

1

6

9 2

6 7

2

4

4

8

8

2

8

3

4

5

1

3

2

8

5

6

9

SWATKA

1

2

3

4

POZIOMO: 1) wyznawca 5) od pó³nocy 6) pieñ 7) pi³karska 8) twór 9) antypatia

PIONOWO: 1) turecka 2) rzadkie 3) skrzydlaty 4) efektowna w wykonaniu

5

7 1

4

Nale¿y po³¹czyæ dwa fragmenty objaœnieñ i odgadniête wyrazy wpisaæ do diagramu. Litery z oznaczonych pól,czytane rzêdami utworz¹ rozwi¹zanie.

7 6

3

7

2

5

2

1

9

7

8

1

7

7 8

4 5

6

6

9

Dokoñczenie objaœnieñ: - w tartaku - amator ¿ab - lub hokejowa - do kogoœ - imiê ¿eñskie - islamu - metropolia - koralowców - bramkarza - do pólnocy

51







Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.