Magazine Square.pl February 2015

Page 1



Promocja ważna od 16.02.2015 do 15.04.2015. Regulamin promocji jest dostępny na www.finalWU.com. © 2014 WESTERN UNION HOLDINGS, INC. All rights reserved.

ŁAP BILETY NA FINAŁ UEFA EUROPA LEAGUE W WARSZAWIE Nagroda zawiera:

+ przelot

+ hotel

2 bilety

Western Union pozwala dzielić się z bliskimi miłością i sportowymi emocjami. Między 16 lutego a 15 kwietnia wyślij przekaz pieniężny do Polski z Western Union i zaproś bliską osobę na Stadion Narodowy. Wygraj dwa bilety na mecz finałowy, przelot dla Ciebie oraz hotel dla Was dwojga! Przeżyj wielkie spotkanie 27 maja! Weź udział na www.finalWU.com


SPIS TREŚCI

ProPress (UK) Ltd 17 Hillfoot Street, Glasgow G31 2LD

tel. 0141 628 6655

MAGAZYNSQUARE.PL

02/15

tel: 0773 076 1022 redakcja@magazynsquare.pl marketing@magazynsquare.pl www.magazynsquare.pl

redaktor naczelna

12

18

30

46

Anna Bator Skórkiewicz

tel. 0773 076 1022 a.skorkiewicz@magazynsquare.pl marketing / reklama Paulina Jaśkiewicz tel. 0792 139 3642 paulina@magazynsquare.pl

6 W PIGUŁCE

marketing@magazynsquare.pl

Wydarzenia ze Świata

dział graficzny

8 WYSPA Z BLISKA

Maciej Telega / Adam Szweda

Przegląd wydarzeń

Adrian Jaśkiewicz

12 Z PERSPEKTYWY

grafika@magazynsquare.pl

Patron zakochanych na celowniku złodziei

dziennikarze: Monika Nowicka / Dariusz Dusza / Krzysztof Kruk / Mateusz Nowak /

Dług w Polsce? Nie musisz już uciekać

16 FELIETON Druga Strona Lustra

wydawca:

pro Press

druk: 17 Hillfoot Street, G31 2LD Glasgow

nasi partnerzy:

Konsulat Generalny Rzeczpospolitej Polskiej w Edynburgu

4

18 OKIEM REPORTERA Piłka nożna po szkocku

22 NASZE SPRAWY Polska awantura o pary mieszane

30 TEMAT NUMERU Mówię więc jestem

36 KROK W PRZESZŁOŚĆ Pierwsi Szkoci

46 RODZINA PL Gdybym nie była mamą

.co.uk

Poglądy zawarte w felietonach są osobistymi przekonaniami ich autorów i nie zawsze są zgodne z przekonaniami Redakcji Magazynu Square.pl. Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i przeredagowywania tekstów oraz obróbki nadesłanych zdjęć. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych. Reprodukcja i przedruk wyłącznie za zgodą wydawcy.



W PIGUŁCE

SQUARE.PL

OD

REDAKCJI D rodzy czytelnicy, śladów wiosny w przyrodzie brak, ale za to wiosna już zagościła do naszego magazynu. W styczniu pojawiło się nowe oblicze magazynu Emigrant, czyli, niczym feniks powstał SQUARE.PL, nieco inny, świeży, i zdecydowanie młodszy od swojego poprzednika. Dziękujemy za Wasze opinie na temat nowej odsłony magazynu. Cieszymy się, że zarówno nazwa jak szata graficzna przypadły do gustu naszym czytelnikom. Zapewniam, ze dołożymy wszelkich starań, aby treści publikowane na łamach magazynu SQUARE.PL były adekwatne do nowej nazwy oraz Waszych oczekiwań. Piszcie do nas, dzielcie się swoimi doświadczeniami z życia w Szkocji, bierzcie udział w konkursach i komentujcie wydarzenia na Facebooku. Zachęcam również do odwiedzenia naszej nowej strony internetowej www.magazynsquare.pl , tam również znajdziecie sporo nowości takich jak możliwość zamieszczania darmowych ogłoszeń. Tymczasem zapraszam do lektury lutowego numeru SQUARE.PL.

Nie pomijamy w nim tematów trudnych i kontrowersyjnych, ale są też teksty lekkie i odzwierciedlające ludzkie emocje i uczucia. A propos uczuć, na 14 lutego przypadały popularne „Walentynki”, czyli święto wszystkich zakochanych, pamiętajcie,że odpowiednia celebracja tego dnia, to taka, która będzie miała swoją kontynuacje przez cały rok. A, że kolejny numer SQUARE.PL zobaczycie dopiero w połowie marca, to już teraz, w imieniu całej męskiej części redakcji składam na ręce wszystkich kobietek moc życzeń, bo nasze święto już 8 marca, i mam nadzieję, że żadnemu porządnemu facetowi do głowy nie przyjdzie o nim zapomnieć, lub je strywializować, bo drogie Panie należy nam się to świętowanie jak dziecku zabawka... Redaktor naczelna

Anna Bator-Skórkiewicz 6


SQUARE.PL

PAH -MISJA NA UKRAINIE

W INDIACH KARA DLA ZAKOCHANYCH

Polska Akcja Humanitarna otworzyła stałą misję na Ukrainie. W objętej wojną wschodniej części kraju PAH pomaga cywilnym wewnętrznym uchodźcom. Stara się też docierać do ludzi, którzy pozostali na terenach zajętych przez separatystów, ponieważ nie są w stanie przemieszczać się lub nie chcieli opuścić swoich domów. które mają sieć wolontariuszy i mogą działać w miejscach niedostępnych dla organizacji nie mających lokalnych kontaktów. Od początku działań we wschodniej Ukrainie Polska Akcja HumanitarStała misja PAH ma siedzibę w na dostarczyła różnego rodzaju Kramatorsku i już dostarcza żyw- pomoc dla ponad 15 tysięcy osób. ność potrzebującym. W ostat- Było to wsparcie żywnościowe, nich dniach 200 pakietów z leki i środki medyczne, sprzęt najpotrzebniejszymi artykułami gospodarstwa domowego, opał, trafiło do rodzin z okolic Debalce- zimowa odzież a nawet zabezwa, gdzie toczyły się ciężkie walki. pieczenie okien domów , które Piotr Kołodziej podkreśla, że orga- ucierpiały z powodu toczących się nizacja stara się dotrzeć z pomocą walk. PAH nadal apeluje o wspardla ludzi, do których najtrudniej cie dla działań misji na Ukrainie, inją dostarczyć, w strefie pod kon- formacje można znaleźć na stronie trolą separatystów. PAH nawią- internetowej organizacji: www. zała współpracę z miejscowymi pah.org.pl organizacjami pozarządowymi, Piotr Kołodziej, koordynator projektów na Ukrainie podkreśla, że uchodźcy potrzebują stałej pomocy, stąd decyzja o utworzeniu przedstawicielstwa na miejscu.

POLAK ODEBRAŁ SYGNAŁ ZE STACJI KOSMICZNEJ Kon­takt ze prze­by­wa­ją­cy­mi w prze­strze­ni ko­smicz­nej astro­ nau­ta­mi za gro­sze? Dla Po­la­ ka – to nic trud­ne­go! Ama­tor z Pol­ski przy po­mo­cy pro­ste­go sprzę­tu ode­brał sy­gnał nada­ wa­ny przez Mię­dzy­na­ro­do­wą Sta­cję Ko­smicz­ną, a na­stęp­nie od­ko­do­wał za­pi­sa­ne w nim ob­ ra­zy – do­no­si „Daily Mail”.

W PIGUŁCE

Pierwsza stacja kosmiczna wybudowana z założenia przy współudziale wielu krajów. Składa się obecnie z 15 głównych modułów (docelowo ma ich liczyć 16) i umożliwia jednoczesne przebywanie sześciu członków stałej załogi (trzech do roku 2009)

Radykalna organi­ zacja hinduistyczna w Indiach zagro­ ziła, że zmusi do zawarcia małżeń­ stwa wszystkie pary przyłapane na obchodzeniu wa­ lentynek, uznając to święto za niezgodne z panującymi w kra­ ju zwyczajami. Zakochani przyłapani na przytulaniu się i wręczaniu sobie kwiatów będą musieli wziąć ślub - ogłosiła organizacja Hindu Mahasabha. - Walentynki to święto importowane. W Indiach zakochani są zakochani przez cały rok, nie tylko w wyznaczony dzień - podkreślił jej szef Chandra Prakash Kaushik.

dzie informował rodziców, jeśli ich dzieci będą obnosiły się ze swoimi uczuciami.

Nie mamy nic przeciwko miłości, ale skoro jakaś para się kocha, powinna się pobrać. A jeśli nie jest pewna swoich uczuć, nie powinna pojawiać się razem publicznie - zaznaczył Kaushik, dodając, że bę-

Wielu młodych ludzie w Indiach często umawia się na randki przed ślubem, ale robi to w tajemnicy, dla zachowania anonimowości wybierając parki lub duże centra handlowe.

Historia wydarzyła się, gdy pożyczyłem od kolegi tuner RTL-SDR i antenę. W skrócie, urządzenie wielkości pendrive’a, które może odebrać sygnały z zakresu 20MHz-2GHz – opowiadał Radosław Karwacki na łamach przeznaczonego dla astronomów portalu astropolis.pl. - Wyszukałem częstotliwość, na której nadaje ISS, poczekałem na lot i przyczaiłem się, nasłuchując. Jakie było moje zdziwienie, kiedy usłyszałem komunikat „This is Romeo Sierra Zero India Sierra Sierra, International Space Station”, a potem dziwne piszczenie – relacjonował.

Kiedy Polak zaczął analizować niespotykany dźwięk zorientował się, że to zakodowany obrazek. - Odkodowałem go używając darmowego programu MMSTV! W ciągu trzech przelotów odebrałem trzy obrazki, wszystkie nawiązują do osoby Jurija Gagarina (pierwszego człowieka w przestrzeni kosmicznej) i były stworzone z okazji 80. rocznicy jego urodzin - wyjaśnił. Jak tłumaczył potem na łamach „Daily Mail”, nie wiedział wówczas, na jaki ewenement trafił. Podobne przekazy nie są bowiem nadawane codziennie.

Członkowie radykalnej organizacji Hindu Mahasabha prostestują na ulicach przeciw walentynkom uznając to za święto niezgodne z ich tradycją i świętem zachodu.

7


WYSPA Z BLISKA

SQUARE.PL

TEXT MONIKA NOWICKA PHOTO 123RF.COM

Edynburg

WYSPA Z BLISKA

15 LUTEGO – 3 MAJA

BEAUTY BY DESIGN FASHIONING THE RENAISSANCE

W samą porę. Okres zimowy to miejsce wielu tygodni mody w najpiękniejszych (najbardziej wpływowych?) miastach świata. Edynburg pokazuje, że nie tylko może trzymać rękę na topie szczycąc się absolwentami Edinburgh College of Art, ale również chętnie powraca do dawnych czasów. Autorzy wystawy reaktywują epokę renesansu. Ta wystawa to nowe spojrzenie na świat przemijającego piękna. Wstęp: bezpłatny Miejsce: Scottish National Portrait Gallery, 1 Queen Street, Edinburgh, Midlothian, EH2 1JD Więcej info: www.nationalgalleries.org ....................................................

Edynburg 16 LUTEGO – 29 MARCA

EXPRESS YOURSELF

W każdym z nas tkwi jakieś uwielbienie dla błyskotek i biżuterii. Być może ta pogadanka o jej tworzeniu większą przyjemność sprawi paniom, panowie jednak również mogą rzucić okiem na pierścionki i naszyjniki. Niebagatelny pomysł na mały upominek? Słaba płeć z pewnością doceni taki miły gest. Wstęp: bezpłatny Miejsce: National Museum Of Scotland, Chambers Stre-

8

et, Edinburgh, EH1 1JF Więcej info: www.nms.ac.uk/national-museum-of-scotland ....................................................

warto zobaczyć

Mussleburgh 18 LUTEGO

RAPUNZEL

Mała niespodzianka dla najmłodszych. Teatr kukiełek zaprasza na adaptację słynnej historii pięknowłosej Roszpunki. Przedstawienie rozbawi nie tylko milusińskich. Niższa cena za bilet rodzinny pozwoli przeżyć radosne chwile w gronie najbliższych. Wstęp: bilet pojedynczy £ 7.00; rodzinny £ 25.000 Miejsce: Brunton Theatre, Ladywell Way, Musselburgh, Midlothian, EH21 6AA Więcej info: www.thebrunton.co.uk ....................................................

Glasgow 18 LUTEGO – 1 MARCA

GLASGOW FILM FESTIVAL Uczta kinomama. Festiwal w Glasgow będzie gościć takie interesujące obrazy jak „Atlas Chmur” z Halle Berry z nieszablonową kreacją Hugh Granta. Tym razem nie zobaczymy go w roli nieco zagubionego, nieco nonszalanckiego Anglika a brutalnego przywódcy watahy rzezimieszków. Festiwal

Edynburg

KRÓLEWSKA KOLEKCJA ZŁOTA

W Edynburskim Queen’s Gallery, The Palace of Holyroodhouse otwarto niezwykle ciekawą, złotą wystawę. Zwiedzających przywita Królewska kolekcja ukazująca 50 różnych wyrobów z najwyższej jakości złota. Piękno i symbolika złota z wczesnej epoki brązu aż do 20 wieku porusza, i jest świadectwem ówczesnego rzemiosła złotniczego. Istotą wystawy jest ukazanie znaczenia złota w dziedzictwie brytyjskiej kultury oraz zwrócenie uwagi na pewne charakterystyczne cechy wyrobów ze złota, które sprawiają, że ten rzadki a zarazem nietypowy metal jest wyrazem najwyższego statusu, zarówno ziemian jak i bogów. Wśród najbardziej ciekawych eksponatów na wystawie można podziwiać kubki ze szczerego złota ­Rillaton Cups , z pochówku, z epoki brązu około 1700­1500 roku pne , złotą koroną z Ekwadoru, z okresu sprzed inwazji Inca, i głowę tygrysa wykonaną ze złota i kryształu górski pochodzącą z tronu Tipu Sultan, władcy Mysore w Indiach. Wstęp: od £4.95 Miejsce: The Queen’s Gallery, The Palace of Holyroodhouse, Edinburgh Więcej info: www.royalcollection.org.uk/exhibitions/gold zaprasza różnorodnością, która Glasgow z pewnością trafi w gusta 19 LUTEGO – 5 KWIETNIA każdego wielbiciela kina.

IN HONOUR’S CAUSE: GLASGOW WW1 MEMORIALS

Wstęp: od £ 4.00 Miejsce: różne lokalizacje na terenie Glasgow Więcej info: www.visitgff.glasgowfilm.org Pierwsza wojna światowa cały ....................................................


czas istnieje w świadomości Brytyjczyków jako trauma wydarzenie które przyniosło nieubłagany kres beztroskiej codzienności arystokracji. Zburzyła ład porządku i nadała sens życia innym. Dlatego też tym bardziej warto wybrać się na wystawę poświęconą tym, którzy wyjątkowo gwałtownie pożegnali się z codziennością. Wstęp: bezpłatny Miejsce: St Mungo Museum Of Religious Life And Art, 2 Castle Street, Glasgow, Lanarkshire, G4 0RH Więcej info: www.glasgowlife.org.uk/ museums/st-mungos ....................................................

Manchester 19 – 22 LUTEGO

CHINESE NEW YEAR

Europejczycy ograniczają się do sylwestrowego szaleństwa jednej nocy. Na terenie

Szkocji mamy Hogmanay natomiast Chiny dają upust radości noworocznej przez cztery dni. Tym razem kultura chińska wchodzi w Rok Barana. Czy będzie jakaś baranina wędzona na stołach biesiadników? Z baraniną, czy też bez, jedno jest pewne – zapowiada się szampańska zabawa! Wstęp: bezpłatny Miejsce: Albert Square Więcej info: www.visitmanchester.com/ articles/whats-on/chinese-new-year-in-manchester ....................................................

kolei. W programie nowości technologiczne, rozmowy z dystrybutorami oraz twórcami. Będzie można również zakupić elementy związane z koleją. Czyżby organizatorzy mieli w planach jakieś mini pociągi i wagony? Tym większa frajda dla całej rodziny. Wstęp: od £ 5.00 Miejsce: Scottish Exhibition And Conference Centre, Exhibition Way, Finnieston Street, Finnieston, Glasgow, G3 8YW Więcej info: www.modelrail-scotland.co.uk ....................................................

Edynburg 21 LUTEGO

LINE ETCHING AND DRYPOINT: WORKSHOP Stresująca praca? Wszystko w nieustannym biegu? Oto propozycja na chwilę wytchnienia. Zajęcia z rysunku pozwolą skupić się na zupełnie innej czynności, niż wartki rytm dnia. Dla regeneracji i nawiązania nowych znajomości. Wstęp: od £ 60.00 Miejsce: Edinburgh Printmakers, 23 Union Street, Edinburgh, Midlothian, EH1 3LR Więcej info: www.edinburghprintmakers. co.uk/course/line-drypoint-etching ....................................................

Mussleburgh 19 – 22 LUTEGO

THE TYPIST

Przedstawienie teatralne pełne gorących rytmów flamenco. Nie jest to typowa gra aktorska, ale prawdziwe mini-show przy akompaniamencie orkiestry na żywo.

Manchester 20 – 22 LUTEGO

MODEL RAIL SCOTLAND

Oto ciekawe wydarzenie na skalę międzynarodową. Trzydniowe targi producentów

Ruchy, z którymi kojarzy się niesamowita dawka energii i namiętnej pasji z pewnością

ożywią jeszcze nieco ponure zimowe wieczory. Wstęp: od £ 9.50 Miejsce: Brunton Theatre, Ladywell Way, Musselburgh, Midlothian, EH21 6AA Więcej info: www.kam-ri.com ....................................................

Mussleburgh

Więcej info: www.historic-scotland.gov.uk ....................................................

Lanark 23 LUTEGO – 19 MARCA

THE PRESTONPANS TAPESTRY

22 LUTEGO

WINTER WARMER WALK

Zima dała nam o sobie znać wyjątkowo silnymi watriami a śniegi w wielu zakątkach kraju skutecznie trzymają w domu. Tym bardziej - dla rozruszania już nieco zdrętwiałych kości - warto skorzystać z oferty spaceru wokół Wzgórza Artura. Ten ważny punkt widokowy pozwoli zachwycić się piękną panoramą Edynburga, a gwar rozmów z pewnością zaowocuje w postaci nowych znajomości. Wstęp: bezpłatny Miejsce: Holyrood Park, 1 Queen’s Drive, Edinburgh, Midlothian, EH8 8HG

Epickie rozmiary, kluczowy moment w historii, tytaniczny wysiłek i zmysł artystyczny. Tak można po krótce podsumować gobelin, jaki będzie można podziwiać w Prestonpans. Jego długość to 104 metry, które idealnie zmieściły historię przygód słynnego Bonnie Prince Charlie, księcia, który przebrany za kobietę, dzięki swej nietuzin-

9


WYSPA Z BLISKA TEXT MONIKA NOWICKA PHOTO 123RF.COM

WYSPA Z BLISKA

kowej urodzie, bez szwanku przedarł się przez Francję na bezpieczne tereny szkockiej ziemi. Wstęp: bezpłatny Miejsce: New Lanark Visitor Centre, New Lanark Mills, Lanark, ML11 9DB Więcej info: www.newlanark.org ....................................................

Inverurie 24 LUTEGO – 15 MARCA

SNOWDROP FESTIVAL 2015

Zima to czas oczekiwania na łagodność klimatyczną i odrodzenie po okresie hibernacji. Najlepszym zwiastunem tego, że ten okres już nastał to obecność przebiśniegów. Ta wystawa to okazja do podziwiania kolekcji 280 rodzajów tych kwiatów zaaranżowana w otoczeniu ogrodu. Poetycko! Wstęp: dzieci bezpłatnie; dorośli £ 4.00 Miejsce: Bruckhills Croft, Bruckhills Croft, Rothienorman, Inverurie, AB51 8YB Więcej info: www.scotlandsgardens. org/news/snowdrop-festival-2015 ....................................................

10

SQUARE.PL

Aberdeen 28 LUTEGO

ROMEO & JULIET

na weekend

Romantyczność uderzy na to granitowe miasto. Poza platformami wiertniczymi oraz ropą naftową, która bez wątpienia dominuje w tematach rozmów towarzyskich, tym razem będzie można uciec w świat romantycznych uniesień spod pióra samego Wiliama Szekspira. A wszystko to w otoczeniu brutalnej rzeczywistości, której młoda para nie jest w stanie kontrolować. Wstęp: £13.20 Miejsce: Lemon Tree, 5 West North Street, Aberdeen, AB24 5AT Więcej info: www.bardinthebotanics.co.uk ....................................................

Manchester 28 LUTEGO

LIONEL RICHIE CONCERT

Wielka gwiazda bije niegasnącym blaskiem od kilku dekad. Popularność twórczości idzie w parze z charyzmą sceniczną. Warto wybrać się na koncert Lionela Richie, który zawładną sercami fanów na całym świecie swoją ciepłą barwą głosu oraz urzekającym uśmiechem. Koncert w Manchester to okazja do ponownego poczucia magii artysty na scenie.

Manchester

SIBERIA :AT THE EDGE OF THE WORLD SYBERIA : NA KRAWĘDZI ŚWIATA

Ekspozycja obejmuje:ludzi, historię, kulturę tego ogromnego terytorium (które jest półtora razy większe niż Europa ) i naturę – ukazaną na przepięknych fotografiach. Główną atrakcją jest niedźwiedź brunatny – symbol Rosji. Wstęp: od £4.95 Miejsce: The Queen’s Gallery, The Palace of Holyroodhouse, Edinburgh Więcej info: www.royalcollection.org.uk/exhibitions/gold

Wstęp: od £25.00 Miejsce: Phones 4u Arena Hunts Bank Approach Manchester, M3 1AR Więcej info: www.manchester-arena. com ....................................................

Aberdeen 1 MARCA

THE X FACTOR LIVE TOUR 2015

Od kilku dobrych lat nie

schodzi z czołówek najbardziej popularnych programów telewizji. Producenci niezmordowanie przemierzają kraj wzdłuż i wszerz, tak aby odszukać prawdziwe perły wokalu i prezencji scenicznej. X Factor wybiera się w coroczne tournee i tym razem zawita z wielkim show do Aberdeen. Muzyka zagrzmi dźwięcznym brzemieniem aż na samych platformach wiertniczych! Wstęp: £35.00 Miejsce: Aberdeen Exhibition And Conference Centre,


Bridge Of Don, Aberdeen, Grampian, AB23 8BL Więcej info: www.ticketline.co.uk ....................................................

Birmingham 2 – 30 MARCA

INTERNATIONAL WOMEN’S DAY

Międzynarodowy Dzień Kobiet ma wiele twarzy, ten jednak należy do gatunku niekomercyjnych propozycji w ramach chwili refleksji. Biblioteka w Birmingham zaprasza na wystawę fotografii kobiet, które pozostawiły po sobie historyczną pamiątkę. Wystawa jest czynna prawie miesiąc, co pozwoli uniknąć większego tłoku w weekend, w którym przypada Dzień Kobiet. Wstęp: bezpłatny Miejsce: Centenary Square, Broad Street, Birmingham, West Midlands B1 2ND Więcej info: www.libraryofbirmingham. com ....................................................

Glasgow 5 – 6 MARCA

MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ KOBIET Klub Gen. Sikorskiego nie zawiedzie swoich stałych bywalców a nowoprzybyłym zagwarantuje wyjątkowo miły weekend w ramach Międzynarodowego Dnia Kobiet. Organizatorzy zapewniają kilka ciekawych atrakcji w samym lokalu a w innym kolację w restauracji „U Jarka”.

Wstęp: bezpłatny Miejsce: The Polish Social and Educational Society 5, Parkgrove Terrace, Glasgow G3 7SD Więcej info: www.sikorskipolishclub.org.uk ....................................................

Manchester 7 MARCA

MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ KOBIET

Miła niespodzianka w mieście, które zasłynęło dynamicznym

rozwojem podczas rewolucji industrialnej na Wyspach. W weekend Albert Square w Manchesterze organizuje różnego rodzaju atrakcje upamiętniające rolę kobiet. Znajdzie się również coś do przekąszenia przy rytmach muzyki oraz ciekawych propozycjach warsztatów. Impreza zaczyna się o 13:00 i potrwa do 17:00. Wstęp: bezpłatny Miejsce: Town Hall Albert Square Manchester, M60 2LA Więcej info: www.manchester.gov.uk/ mcrevents ....................................................

Edinburgh 8 MARCA

DZIEŃ KOBIET

Jak na miasto akademickie przystało, Edynburg nie zawiedzie w weekend Dnia Kobiet. Najstarsza szkocka księgarnia, Blackwell’s Bookshop, gorąco zaprasza na wieczór poezji i muzyki. Księgarnia jest położona w samym sercu miasta, zatem można wybrać się na mały rekonesans zabytkowych pubów i kawiarni.

Grindlay Street, Edinburgh, EH3 9AX Więcej info: www.lyceum.org.uk/whats-on ....................................................

Edinburgh 15 MARCA

SCOTTISH CHAMBER ORCHESTRA: CHAMBER SUNDAYS

Propozycja dla miłośników muzyki klasycznej. Wieczór ten w centralnie położonym budynku Queen’s Hall upłynie przy kojących duszę dźwiękach mistrzów gatunku. W programie dzieła m.in. Mozarta i Haydna. Wstęp: od £10 Miejsce: The Queen’s Hall, 85-89 Clerk Street, Edinburgh, EH8 9JG Więcej info: www.thequeenshall.net

....................................................

Edinburgh 17 MARCA

THE CLINIC: AN AFTERNOON OF SERIOUS STAND-UP

Śmiech ma moc uleczającą, tak przynajmniej głosi terapia niekonwencjonalna. Jednak przy szaroburych dniach, które bez wątpienia mamy okazję doświadczyć w okresie przedwiosennym, śmiech, żart czy też dowcipny komentarz w towarzystwie bliskich nam osób ma moc, która wyzwala błogie uczucie radości. Ta propozycja na wieczór jest w języku angielskim, ale czemu nie wybrać się dla samego humoru szkockiego? Wstęp: od £4.50 Miejsce: CCA: Centre For Contemporary Arts, 350 Sauchiehall Street, Glasgow, Lanarkshire, G2 3JD Więcej info: www.cca-glasgow.com

Wstęp: bezpłatny Miejsce: Blackwell’s Edinburgh, South Bridge 53-62 South Bridge, Edinburgh, EH1 1YS Więcej info: www.bookshop.blackwell. co.uk ....................................................

Edinburgh 9 MARCA

SABA DOUGLAS-HAMILTON: TALK

Wielbiciele fauny – oto ciekawa propozycja na wieczór. W marcu jak w garncu, zatem z tym większym uwielbieniem będzie można posłuchać o doświadczeniach pracy ze słoniami w Kenii w przyjemnych wnętrzach teatru w centrum Edynburga. Organizatorka to nie tylko znawczyni życia zwierząt w Afryce, ale również prezenterka tv. Wstęp: od £13.50 Miejsce: Royal Lyceum Theatre, 30b

11


Z PERSPEKTYWY

SQUARE.PL

TEXT KRZYSZTOF KRUK PHOTO 123RF.COM

PATRON ZAKOCHANYCH NA CELOWNIKU ZŁODZIEI. NIE ON PIERWSZY... Kto nam ukradł świętego Walentego? To pytanie od kilku miesięcy zadają sobie księża i wierni z Rud, maleńkiej miejscowości na Górnym Śląsku.

W

nocy z 3 na 4 października ubiegłego roku z tamtejszej bazyliki nieznani sprawcy ukradli relikwie patrona zakochanych. Po co im były szczątki zamordowanego w III wieku naszej ery biskupa? Czy wiedzieli, co zabierają? A może właśnie była to kradzież na zlecenie? A jeśli tak, to komu mogło dziś – w niemal całkowicie zlaicyzowanym XXI stuleciu – zależeć na doczesnych szczątkach świętego? Na te pytania policja nie znalazła odpowiedzi, a bezradna prokuratura kilka tygodni temu umorzyła postępowanie. Własne śledztwo prowadził ks. Rafał Wyleżoł, proboszcz parafii w Rudach, przez media okrzyknięty już lokalnym „ojcem Mateuszem”, ale i ono nie przyniosło rozwiązania tej zagadki. Gdybyśmy żyli tysiąc lat temu, w epoce bez internetowych baz danych, wszechobecnych kamer monitoringu i zaawansowanych technik śledczych - pewnie wszystko byłoby łatwiejsze. Wtedy dokładnie wiadomo było w jakim celu zdobywa się – legalnie, bądź nie – relikwie świętych.

12

UKRYLI ŚWIĘTEGO MIĘDZY WIEPRZOWINĄ Najsłynniejszymi złodziejami relikwii w dziejach są zapewne wenecjanie. Patronem słynnego włoskiego miasta na wodzie jest św. Marek. Jego imię nosi centralny plac miasta i tamtejsza katedra, kryjąca szczątki ewangelisty. Symbol św. Marka - skrzydlaty lew przytrzymujący łapą otwarty Nowy Testament – znalazł się nawet w herbie republiki weneckiej. Nie zawsze jednak ta było. Choć wedle legendy św. Marek za życia, w trakcie swych podróży, miał zatrzymać się w weneckiej lagunie, to tak naprawdę jego związki z tym miejscem rozpoczęły się dopiero w pierwszej połowie IX wieku, czyli ponad 750 lat po jego śmierci w egipskiej Aleksandrii. Wówczas to w zyskującym coraz bardziej na znaczeniu mieście ktoś wpadł na pomysł, że Wenecji potrzebny jest porządny symbol. Najlepiej ktoś znany. A kto może być bardziej znany niż autor ewangelii, towarzysz wędrówek św. Pawła, ktoś kto – jak chce chrześcijańska tradycja – miał być świadkiem ostatniej wieczerzy? Po jego szczątki do Aleksandrii wyprawiło się (zapewne z błogosławieństwem władz miasta) dwóch weneckich kupców - Bon da Malamocco i Rustico da Torcello. Na miejscu wykradli, względnie wyłudzili, czy odkupili od egipskich kapłanów strzegących grobowca ciało świętego, niepostrzeżenie wnieśli je na statek (podobno, by zniechęcić muzułmańskich urzędników

Najsłynniejszym walentynkowym upominkiem było jabłko pokryte różowym lukrem, ułożone w hebanowej szkatułce wysadzanej perłami i ofiarowane Annie Boleyn przez króla Henryka VIII. Pierwsza walentynka wykonana maszynowo pojawiła się w 1848 roku. Pochodziła z Worcester w stanie Massachusetts, gdzie panna Esther Howland założyła firmę produkującą kartki na dzień św.Walentego. Najdroższą walentynką była kartka z litego złota wysadzana diamentami i szmaragdami, którą Arystoteles Onasis ofiarował Marii Callas. Jej wartość oszacowano na kwotę 250 tysięcy dolarów.


SQUARE.PL do wnikliwej kontroli przykryli szczątki wieprzowina, czyli mięsem z „nieczystego” zwierza) i przewieźli do Włoch. Dziś ta historia brzmi niczym średniowieczna wersja przygód Indiana Jonesa, ale wtedy sprawa traktowano szalenie poważnie.

TRZY GŁOWY ŚW. WOJCIECHA Równie poważną sprawą było pod koniec X wieku znalezienie patrona dla rodzącego się państwa polskiego. Dziś, mówiąc cynicznie, można stwierdzić, że los nam sprzyjał biskupa praskiego Wojciecha. Jego misja w pogańskich Prusach okazała się tyleż krótka, co tragiczna. Panujący w Polsce Bolesław Chrobry miał jednak wyczucie i kiedy pojawiła się szansa wykupienia ciała duchownego (jak chce tradycja – za równowartość jego wagi w srebrze) nie wahał się długo. Dopiero co schrystianizowana Polska zyskała swego pierwszego męczennika za wiarę. Historycy Kościoła nie mają wątpliwości, że posiadanie takiego atutu ułatwiło Chrobremu starania o założenie w Gnieźnie niezależnej od niemieckiego zwierzchnictwa metropolii, a później także o królewską koronę. W gnieźnieńskiej katedrze szczątki św. Wojciecha nie przeleżały jednak nawet pół wieku. Wykradli je w 1038 roku wojowie czeskiego księcia Brzetysława, który wtedy spustoszył Polskę. Podobnie jak w przypadku Wenecjan i św. Marka, tak też w tym przypadku rabusie dokładnie wiedzieli kogo i po co kradną (można wręcz spotkać się z opiniami, że zasadniczym celem najazdu było właśnie „pozyskanie” szczątków biskupa). Wywiezione z Gniezna ciało świętego trafiło do katedry na praskich Hradczanach dając początek kultowi św. Wojciecha w Czechach. Nie oznaczało to jednak bynajmniej końca kultu tej postaci w Polsce zwłaszcza, że w 1127 roku w Gnieźnie odnaleziono jakoby... głowę praskiego biskupa. Jakim cudem ostała się w Polsce? Tłumaczono to różnie. Wedle jednej wersji Czesi się pomylili i zamiast Wojciecha ukradli szczątki jego przyrodniego brata, biskupa gnieźnieńskiego Gaudentego, inna hipoteza głosi, że owszem – ukradli to, co trzeba, ale jedynie z ołtarza, a tymczasem cenne szczątki zostały zaraz po śmierci świętego podzielone i część z nich (m.in. głowa) ukryto w innych relikwiarzach. Oczywiście współcześni sceptycy są zdania, że całe to cudowne odnalezienie było jedną wielką „lipą”, sprokurowaną dla obudowania nadszarpniętej pozycji Polski. Jakkolwiek by nie było faktem jest, że przez kolejne stulecia zarówno Praga, jak i Gniezno były formalnie posiadaczami głowy św. Wojciecha (pod koniec XV wieku czaszka praskiego biskupa pojawiła się też w kościele pod jego wezwaniem w Akwizgranie, aczkolwiek późniejsze badania wykazały, że pochodzi ona z tegoż właśnie XV stulecia, więc nijak nie może należeć do patrona Polski). Ów dziwny stan utrzymywał się do 11 lipca 1923 roku, kiedy to nieznani sprawcy ukradli z gnieźnieńskiej katedry relikwiarz z głową św. Wojciecha. Tym razem nie czekano na cud – prymas Polski, August Hlond zwrócił się do papieża Piusa XI o przekazanie Polsce części relikwii, ofiarowanych przed wiekami przez Chrobrego cesarzowi Ottonowi III (było to ramię męczennika), a ten przychylił się do tej prośby i tym sposobem w jakiejś mierze zrekompensowano stratę.

ŚW. WALENTY NAJPIERW TRAFIŁ DO POLSKI. DOPIERO POTEM NA WYSPY No dobrze, a święty Walenty? W jakim sposób szczątki ściętego niedaleko Rzymu biskupa zawędrowały do Polski

Z PERSPEKTYWY

RELIKWIE ZYSKAŁY DO TEGO STOPNIA NA POPULARNOŚCI, ŻE WŁADZE MIASTA POSTANOWIŁY WYKORZYSTAĆ SPRAWĘ MARKETINGOWO REKLAMUJĄC GLASGOW JAKO „MIASTO MIŁOŚCI” ... (poza Rudami relikwie znajdują się też w Lublinie, czy Chełmnie na Kujawach), Ukrainy, Irlandii (podobno znajdują się w Kościele Karmelitów przy Whitefriar Street w Dublinie), a nawet (tak, tak, szanowni Państwo) do Glasgow? Zacznijmy może od Polski. O znajdujące się tutaj szczątki świętego nikt wojen nie toczył wojen. Nic nie wiadomo też o specjalnych misjach poszukiwawczych. Wydaje się raczej, że trafiły nad Wisłę jako swego rodzaju „podarunki”, fundowane przez lepiej uposażone, mające bogatszą tradycję i „zasoby” ośrodki kościelne z południa Europy. Niekoniecznie zresztą odbiorcami tych relikwii byli od razu duchowni. Zdarzało się, że w ich posiadanie wchodziły osoby prywatne. W Chełmnie, będącym jednym z polskich ośrodków kultu św. Walentego relikwie biskupa – męczennika podarowała kościołowi na początku XVII stulecia Jadwiga Marianna Działyńska z Czarnkowa (starościna bratiańska i jasieniecka) w podzięce za „doznaną pomoc w chorobie córki”. W tym samym XVII stuleciu relikwiarze ze szczątkami św. Walentego pojawiły się w kościele św. Floriana w Krakowie, a także Jarosławiu (obecne województwo podkarpackie). W tym drugim przypadku ich sprowadzenie ma być zasługą ówczesnej właścicielki miasta – księżnej Anny Ostrogskiej. Niestety nie wiadomo kiedy i w jakich okolicznościach relikwie świętego znalazły się w Rudach na Śląsku – pewnym można być jednak tego, że w ich pozyskaniu kluczową rolę odegrali cystersi z tamtejszego opactwa i że sprowadzając szczątki biskupa nie chodziło im bynajmniej o patrona zakochanych (choć Kościół ogłosił go nim w roku 1496). Na terenie Polski, Niemiec, czy Śląska biskup był wtedy jeszcze przede wszystkim patronem... obłąkanych, cierpiących na padaczkę, nerwicę i wszelkiej maści problemy psychiczne. Tak starej metryki nie mają szkockie relikwie św. Walentego. Przedramię biskupa trafiło bowiem do Glasgow dopiero w 1868 roku, przekazane tam przez bogatą rodzinę z Francji. Początkowo znajdowało się w kościele św. Franciszka, nie wywołując jakiegoś większego poruszenia i dopiero w 1993 zostało przeniesione w obecne miejsce (do kościoła błogosławionego Jana Dunsa Szkota). Wraz z przenosinami relikwie zyskały do tego stopnia na popularności, że władze miasta postanowiły wykorzystać sprawę marketingowo reklamując Glasgow jako „miasto miłości”, zaś w mediach rozpoczęły się... szkocko – irlandzkie przepychanki o to, czyje szczątki św. Walentego są bardziej prawdziwe: te z kościoła w Glasgow, czy może z Kościoła Karmelitów przy Whitefriar Street w Dublinie (miał je tam ofiarować w pierwszej połowie XIX stulecia papież Grzegorz VI). Jak można podejrzewać w owym sporze mniej chodziło o ustalenie faktycznego stanu posiadania obu świątyni, a bardziej o podebranie Irlandczykom części turystów, którzy 14 lutego tradycyjnie przyjeżdżają oddać hołd patronowi zakochanych. Szczęśliwie skończyło się wówczas na wymianie historycznych (albo raczej publicystycznych) argumentów. Nikt nie zamierzał iść w ślady księcia Brzetysława.

13


Z PERSPEKTYWY

SQUARE.PL

TEXT MARIOLA PACHOLCZYK PHOTO 123RF.COM

DŁUG

W POLSCE? NIE MUSISZ JUŻ UCIEKAĆ!

W grudniu 2008r. wprowadzono do polskiego porządku prawnego instytucję postępowania upadłościowego wobec osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej (Dz.U. nr 234, poz. 1572), jednakże przepisy prawne były tak restrykcyjne, że okazały się całkiem nieużyteczne.

N

iewielu konsumentów było w stanie spełnić warunki i uzyskać status bankruta. Potrzebna więc była nowelizacja prawa upadłościowego w tym zakresie i wprowadzono nowe przepisy (Dz.U. z 2014 r. poz. 1306), które weszły w życie 1 stycznia 2015r. Co to oznacza dla dłużników? Przede wszystkim nowelizacja prawa upadłościowego i naprawczego, ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym oraz ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych mają pomóc dłużnikom w powrocie do stabilności ekonomicznej. W poprzednich przepisach, żeby osoba fizyczna mogła ogłosić upadłość, paradoksalnie musiała mieć pieniądze, żeby opłacić wszelkie koszty związane ze złożeniem wniosku do sądu. Obecnie opłata podstawowa wynosi 30 zł. Oprócz zmniejszonej opłaty, nowe przepisy umożliwiają także udzielanie pożyczki ze Skarbu Państwa na opłacenie kosztów całej procedury upadłościowej, która może sięgać kilku tysięcy złotych. Taka pożyczka będzie spłacana z majątku dłużnika, lub - w szczególnych wypadkach - nawet całkowicie darowana. Często powodem rezygnacji z przystąpienia do procedury upadłościowej zadłużonych osób było to, że w wyniku ogłoszenia upadłości można było stracić mieszkanie, nieruchomość a trudno jest się zgodzić na pozostawienie rodziny bez dachu nad głową. Zwłaszcza że taka przymusowa sprzedaż oznaczała uzyskanie niższej ceny. Ludzie w trudnej sytuacji starali się więc raczej sprzedać lub zamienić nieruchomość na własną rękę. Korzystna zmiana dotyczy tego, że teraz można zawrzeć porozumienie z wierzycielem i zatrzymać to mieszkanie, a w

14

przypadku kiedy dojdzie do sprzedaży nieruchomości dłużnika, to na mocy nowych przepisów otrzyma on pieniądze na opłacenie czynszu przez okres dwóch lat. Wcześniej był to rok. Kolejna korzyść z nowej ustawy to okres oddawania długów, skrócono go z 5 do 3 lat, a część należności będzie mogła zostać po prostu umorzona. Według nowych uregulowań w szczególnych okolicznościach, takich jak ciężka choroba dłużnika czy śmierć jedynego żywiciela rodziny, możliwe będzie całkowite darowanie długu nawet bez jakiegokolwiek zaspokojenia wierzycieli. Jest to ważne dla osób, które nie mają żadnego majątku ani sposobu na spłatę należności. Jeżeli ktoś stał się niewypłacalnym dłużnikiem, tj. zaprzestał wywiązywać się ze swoich wymagalnych zobowiązań (na przykład: przestał spłacać kredyty, opłacać media, czynsz, alimenty ) może złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej, aby uzyskać umorzenie części zobowiązań i wydobyć się z pętli zadłużenia. W przypadku, kiedy dłużnik znalazł się w trudnej sytuacji finansowej bez swojej winy (choroba, utrata pracy, śmierć bliskiej osoby, depresja, załamanie nerwowe, kataklizm, działania osób trzecich lub po prostu - jego zobowiązania go przerosły), powinien najpierw porozmawiać z instytucjami i osobami, wobec których ma długi. Próba zawarcia ugody i to na warunkach, które dłużnik może zaakceptować jest najlepszym rozwiązaniem. Najmniej dotkliwym. Jeżeli jednak ugoda nie jest możliwa i nie przyniesie rozwiązania problemów finansowych, należy rozważyć możliwość ogłoszenia upadłości konsumenckiej, czyli upadłości osoby fizycznej nie prowadzącej działalności gospo-


SQUARE.PL

Polacy nie muszą jednak ogłaszać upadłości konsumenckiej w Polsce - mogą skorzystać z przychylniejszego prawa dowolnego kraju członkowskiego Unii Europejskiej np. Anglii i ogłosić upadłość konsumencką na jego terenie. Taki wyrok, otrzymany na terenie dowolnego państwa członkowskiego Unii Europejskiej skutkuje umorzeniem długów w każdym innym państwie Wspólnoty. Sądy w Wielkiej Brytanii nadają status bankruta około 200 osobom DZIENNIE! A cała procedura w sprzyjających okolicznościach może zająć nawet 12 miesięcy - po tym czasie dłużnik pozbywa się swoich długów i staje się wolnym człowiekiem z nowymi perspektywami na życie.

Z PERSPEKTYWY

to kwota w wysokości przeciętnego najmu mieszkania odpowiadającego rozsądnym potrzebom rodziny zadłużonego w miejscu jego zamieszkania i to na okres dwóch lat. Z uzyskanych ze sprzedaży pieniędzy pokryje też zobowiązania alimentacyjne, jeżeli takie są. W przypadku dłużnika pozostającego w związku małżeńskim, małżonek zadłużonego będzie mógł przyłączyć się do postępowania upadłościowego jako jeden z wierzycieli w przypadku, jeśli ich wspólny majątek wejdzie do masy upadłości i zostanie przeznaczony na spłatę zobowiązań. A jego roszczenia z tytułu udziału w majątku wspólnym będą spłacane na zasadach określonych w przepisach prawa upadłościowego, w dalszych kategoriach zaspokojenia. Ważną informacją jest także to, że sąd nie zmieni planu spłaty, jeżeli poprawa sytuacji majątkowej dłużnika wyniknie wyłącznie z jego aktywności zawodowej i pracowitości. Nie musi się już obawiać, że jeżeli otrzyma podwyżkę, założy własną firmę, zmieni pracę na lepiej płatną, to dodatkowe pieniądze trafią do wierzycieli. Dodatkowe pieniądze zostaną w jego portfelu. W przypadku zakończenia postępowania i uzyskaniu umorzenia pozostałych zobowiązań, kolejny wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej dłużnik będzie mógł złożyć po upływie 10 lat.

darczej, potocznie nazywanej bankructwem. Szczególnie w przypadku, gdy wysokość zobowiązań, przekracza wartość posiadanego majątku np. wartość mieszkania, domu wynosi 200.000,- zł., a kredytu do spłacenia jest 300.000,-zł. (dotyczy to min. osób, które wzięły kredyt we frankach szwajcarskich). Upadłość konsumencka (bankructwo), to szansa na realne zredukowanie zobowiązań i na rozpoczęcie nowego życia - bez ciągnących się problemów z długami, bez rozmów z dzwoniącymi firmami windykacyjnymi, bez nękania wezwaniami, monitami, SMS-ami i telefonami, bez niezapowiedzianych wizyt w domu czy pracy, bez gróźb zajęcia majątku. Czy warto starać się o upadłość konsumencką? Bankructwo ma pomóc dłużnikowi, który przestał być wypłacalny. Polega to na tym, że osoba zadłużona przestaje mieć zobowiązania. Ale nie dzieje się to automatycznie w chwili ogłoszenia postanowienia o ogłoszeniu upadłości. Na początku zostaje powołany przez sąd upadłościowy syndyk, który sprzeda majątek dłużnika. Z uzyskanych środków zaspokoi w mniejszym lub większym stopniu wierzycieli. Następnie sąd zadecyduje o planie spłaty pozostałych nie spłaconych wierzytelnościach, który jest realnym planem, i który dłużnik jest w stanie wykonać, biorąc pod uwagę jego możliwości zarobkowe. Jeżeli dłużnik będzie się wywiązywał rzetelnie z planu spłaty, sąd umorzy pozostałe zobowiązania. Ważne jest, iż na dzień ogłoszenia upadłości, przestają być naliczane odsetki, komornik musi zawiesić postępowanie, firma windykacyjna nie ma już prawa nękać dłużnika. Syndyk sprzeda mieszkanie, dom, ale z uzyskanych pieniędzy przekaże dłużnikowi część na wynajęcie mieszkania, będzie

15


TAJEMNICA

FELIETON

SQUARE.PL TEXT DARIUSZ DUSZA PHOTO DARIUSZ DUSZA

DRUGA STRONA

LUSTRA Nasz świat staje się coraz bardziej odarty z tajemnic. Postęp, nauka, internet. Gdzie w tym zdigitalizowanym, pędzącym jak karabinowy pocisk świecie miejsce na jakiekolwiek sekrety czy tajemnice. WSZYSCY WIEDZĄ WSZYSTKO Teraz tylko nieliczni znają tajemnice różnych światowych spisków, knowań. Tylko nieliczni znają sekret lądowania Obcych. Tylko nieliczni potrafią od razu rozpoznać reptilianina. Tylko wybrańcy znają tajemnice. Ale i tak sekretów jest ich coraz mniej i mają coraz mniejsze znaczenie. Kiedyś, na takiej na przykład tajemnicy bankowej, można było zbudować gospodarczą potęgę.Tak, mam na myśli Szwajcarię. Ale od dłuższego czasu szwajcarski system zaczął przeszkadzać Unii Europejskiej. Jeśli Szwajcarzy ulegną, to powiedzenie „pewne jak konto w szwajcarskim banku” straci zupełnie sens. Również coraz mniejszą tajemnicą stają się nasze dane osobowe. Często sami je udostępniamy korzystając z durnych łańcuszków na fejsie. Nasze dane giną też z banków i z innych instytucji. Potem nasze skrzynki pocztowe zalewa spam, albo co gorsze przychodzą wezwania do zapłaty, bo ktoś sobie wziął kredyt posługując się naszymi danymi. Czasem sami pomagamy w odkrywaniu naszych tajemnic, na przykład zapisując PIN na karcie kredytowej lub w telefonie. Ba, znam takich, którzy w telefonie zapisali sobie swoje zdjęcia z kochanką i bardzo byli zdziwieni, gdy córka w trakcie zabawy telefonem zagadnęła do matki :”Mamo, mamo, a kim jest ta pani i co robi z gołym tatusiem?”. Tajemnice alkowy również są zagrożone. Zawsze.Twoje tajne zdjęcie może znaleźć się na fejsbuku. Albo film z nocnej balangi może wylądować na szczycie bestsellerów youtube. Państwo coraz mocniej pragnie ingerować w nasze życie prywatne. Tysiące kamer na każdym kroku, dowody, pesele, nipy, odciski palców. Oczywiście wszystko dla naszego dobra i bezpieczeństwa.Czy macie juz skaner tęczówki oka w swoim telefonie? W garażu? W toalecie?

16

Państwo nie lubi tajemnic, żadnych. Dziennikarskiej bardzo nie lubi. Szczególnie, gdy okazuje się, że włodarze tego państwa określają je terminem: „chuj, dupa i kamieni kupa”.

CORAZ MNIEJ TAJEMNIC, CORAZ MNIEJ. NAWET TAJEMNICE WOJSKOWE CORAZ CZĘŚCIEJ WYCHODZĄ NA ŚWIATŁO DZIENNE. O TAKIM WIKILEAKS NIE WSPOMNĘ. Takim podłym, jak najgłębiej skrywanym sekretem miało być polskie Guantanamo. Ale ściemniano, łgano, kłamano. Z tych osób, które nieśmiało coś bąkały robiono wariatów i publicznie wyśmiewano. I co? I szydło wyszło z worka. Mistrzami w odzieraniu swojego życia z tajemnic są celebryci i artyści. Czasem artyści przez bardzo małe a. Nawet osoby aspirujące do bycia intelektualną elitą coraz częściej publicznie piorą brudy. Nie raz mnie, że jakaś prowincjonalna gęś, udająca artystkę i nic nie potrafiąca, opowiada publicznie wszystkie szczegóły ostatniej nocy z przymulonym bokserem. Nie oczekuję od niej niczego więcej. Lecz jeśli robi to pisarka, albo reżyser teatralny? Litości! Ekshibicjonizm na każdym kroku przyprawia mnie o mdłości. Naprawdę mam w głębokim poważaniu, że pani polityk chodzi do wróżki, pan redaktor miał w dzieciństwie różyczkę, a pan biznesmen wieczorem przebiera się w damskie fatałaszki. Wiem, wiem, nie muszę tego czytać ani oglądać. Ale to nie takie proste, bo wdzierają się zewsząd. Ludzie, zostawcie sobie choć trochę prywatności, trochę tajemnic, sekretów. Mam kilka tajemnic. Niespecjalnie mrocznych. Ale nie opowiem ... gii. Ale prędzej czy później uroda powie pa. I co Ci zostanie?


SQUARE.PL

Z PERSPEKTYWY

17


OKIEM REPORTERA

SQUARE.PL

TEXT CONOR MACGUIRE PHOTO 123RF.COM

PIŁKA NOŻNA PO SZKOCKU

W niedzielę 1 lutego, w Glasgow dwie osławione drużyny Celtic i Rangers, spotkały się po raz pierwszy od 2012 roku, wtedy to ówcześni Rangersi odpadli z pierwszej ligi z powodu problemów finansowych i toczącego się sporu z Urzędem Skarbowym, to był początek końca, rozpoczęto postępowanie upadłościowe.

C

ztery miesiące później kontrolę nad Rangers przejęła nowo powstała na tę okoliczność spółka, czego efektem była konieczność aplikowania o miejsce w ekstraklasie. Zdecydowaną większością głosów wniosek ten został odrzucony, a ostatecznie klub startował jako nowa drużyna w trzeciej lidze szkockiej, czyli rozpoczął swoją działalność od najniższego szczebla w szkockiej zawodowej piłce nożnej.

O CO CHODZI Z ‘OLD FIRM’

Mimo to, wśród kibiców Celticu pojawiła się opinia, że wspomniany na wstępie zwrot ‘Old Firm’ w tym przypadku jest już nieważny, ponieważ jest to pierwszy w historii mecz rozegrany między drużyną Celticu, a nowymi Rangersami , i na tę okoliczność kibice Celticu opublikowali w krajowej gazecie płatną reklamę tłumaczącą, iż stary zwrot ‘Old Firm’ już nie powinien być używany. Według reklamy, ‘Old Firm’ PRAWDZIWIE SZKOCKI MECZ ma znaczenie tylko i wyłącznie w kontekście meczów między dawnymi Rangersami i Celtic’iem. Faktem jest, że podczas A wracając do wspomnianego spotkania, mecz zakończył meczu, obie grupy kibiców głośno i z wielkim zapałem kisię zwycięstwem Celticu 2-0. Drużyna Rangers nie zdobyła bicowały swoim drużynom. Jeśli to jest faktycznie pierwszy ani jednej bramki, mało tego, zawodnicy drużyny przeciwnej mecz między tymi zespołami, to zapowiada się niezła rywanie pozwolili zbliżyć się do swojej bramki, skutkiem czego nie lizacja. miała miejsce ani jedna sytuacja podbramkowa. Ciekawostką jest , że dawniej, w celach marketingowych, i Taki wyniki był przewidywalny ponieważ drużyny nie grają aby podkreślić różnicę między drużynami, używano wzglęw tej samej lidze. Celtic dysponuje o wiele silniejszą kadrę dów religijnych. Przyjmowano, że Celticowi kibicują Katolizawodników, natomiast Rangers ma za sobą ogromne procy, a Rangersom Protestanci. Kiedyś rzeczywiście wyznanie blemy finansowe, co nie wpłynęło pozytywnie na poziom było ważnym czynnikiem powodującym napięcia i nieufność zespołu. w obu obozach kibiców, jednak obecnie jest to mało istotne. Mimo, że jakość gry na tym spotkaniu raczej nie była z najRywalizacja jest nieodłącznym składnikiem rozgrywek, i trawyższej półki, i tak mecz należy zaliczyć do ciekawych wydycje przekazywane przez starsze pokolenie młodym kibidarzeń, choćby z racji tego, że od paru lat nie było spotkania com niestety pokutują do dziś, są one widoczne w wersach tych dwóch składów. piosenek i drwin, które już dawno się zdezaktualizowały a Właściwie, według opinii wielu kibiców, był to pierwszy wydaje się, że nie powinny mieć miejsca w społeczeństwie mecz między wspomnianymi drużynami. Przecież stary 21-ego wieku. ‘Rangers’ już nie istnieje, i jego obecna wersja jest kompletną nowością. Jednak większość reporterów i znawców tematu SPORT I PIENIĄDZE rozumie, że dzisiejsi Rangersi reprezentują tę samą ideę, jaką przedstawiali przed upadłością w 2012 roku, ci sami ludzie Niestety dramat, który otaczał Rangersów w momencie ich im kibicują, posiadają ten sam stadion i nadal grają w strojach upadku, po okresie nadziei, kiedy to milioner Craig White kupował klub tylko po to, żeby cała sytuacja skończyła się królewskiego błękitu.

18


SQUARE.PL

OKIEM REPORTERA

fiaskiem, nadal trwa. Klub Rangers nadal ma ogromne problemy finansowe i cierpi z powodu niegospodarności i afer, oraz niekończących się skandalów i dramatów, o których głośno w mediach. Zapewne prędzej czy później Rangersi znowu będą rywalizowali w pierwszej lidze razem z Celtikiem, tylko jakim kosztem? W styczniu Rangers potrzebował awaryjnego kredytu tylko po to, żeby płacić swoim zawodnikom. Jak widać, finanse, to nieodłączna i bardzo ważna część sportu zawodowego nie tylko w Szkocji. Często wspomniano jak ważna jest drużyna Rangersów dla szkockiego futbolu. Po upadku w 2012 roku, spróbowano znów wcisnąć Rangersów do pierwszej ligi, niestety, te zamierzenia spotkały się ze zdecydowanym sprzeciwem większości klubów piłkarskich. Istotą rzeczy jest fakt, iż Rangers i ich kibice generują spore dochody dla piłki nożnej w Szkocji. Dzieję się tak , ponieważ drużyna ta posiada spore poparcie, i wielu kibiców, którzy wiernie towarzyszą Rangersom podczas meczów wyjazdowych. Jest to dobre również dla innych drużyn. Do powyższego należy doliczyć kontrakty telewizyjne, które są źródłem dochodu dla wszystkich klubów. Próby, aby drużyna Rangers kontynuowała grę w pierwszej lidze, jakie były forsowane przez związek piłki nożnej w Szkocji (SFA), są rodzajem manipulacji ekonomicznej. Takie działania, choć pomogłyby uniknąć najgorszych konsekwencji finansowych, jednocześnie podważy całą podstawę sportowej konkurencji, z tego też powodu nie były popierane przez inne drużyny.

Polskie drużyny też cierpią z tego powodu, i muszą pogodzić się z faktem, że ich najlepsi zawodnicy prędzej czy później będą grać w bardziej zamożnych ligach. Sukces takich klubów jak Dundee United czy Aberdeen jest prawie zagwarantowany, jeśli pominąć fakt, że to Celtic kupuje najlepszych zawodników. Więc, czy możemy się cieszyć chwilą? Chwilą, w której inne drużyny mają odrobinę większą szansę na sukces, czy w ogóle ma to znaczenie, bo wiadomo, że monopol na wygrane należy do większych rekinów świata piłki nożnej? Wygląda na to, że bardziej radykalne zmiany są potrzebne, żeby ta sytuacja się zmieniła. Sugestia, iż Celtic i Rangers mogliby wejść do angielskiej ligi w ogóle nie miała poparcia wśród angielskich klubów. Reasumując, czy bez największego rywala, Celtic może czuć się pewnie? A może przeciwnie, może drużyna Celtic tęskni za rywalem, czego obrazem była pasja kibiców pod-

LIGOWE REALIA Wśród społeczeństwa panuje przekonanie, że niektóre drużyny będą zawsze górować nad innymi jakby to było ich przeznaczenie. Rangers i Celtic już kontrolują lwią część dochodów generowanych przez kontrakty telewizyjne. Ponieważ Rangers cieszy się znacznie większym poparciem niż wszystkie inne drużyny, (może z wyjątkiem Celticu), możemy liczyć na to, że znowu będzie na piłkarskim szczycie. W piłce nożnej nożnej na całym świecie schematy są podobne. Tak jak Celtic dominuje w Szkocji, tak w innych, europejskich ligach też są drużyny, które generują duże zyski i pozostają na sportowym piedestale. Z racji tego, że Celtic gra w szkockiej lidze, szanse na to, że będą konkurować z angielskimi, niemieckimi, włoskimi albo hiszpańskimi drużynami w rywalizacjach europejskich są znikome.

Rangers jest najbardziej utytułowanym przedstawicielem piłki nożnej na świecie, będąc 54-krotnym Mistrzem Szkocji oraz mając wywalczone 33 Puchary Szkocji i 27 Pucharów Ligi Szkockiej, a także Puchar Zdobywców Pucharów zdobyty w 1972 roku, po wygranej na Camp Nou z Dynamem Moskwa. Klub występował w finałach tychże rozgrywek również w latach 1961 i 1967, a w 2008 r. dotarł do finałowego meczu w Pucharze UEFA.

czas niedzielnego meczu. W tym sezonie rozgrywki ligowe potoczyły się mniej więcej tak jak oczekiwano, choć w lidze mistrzów odpadli wcześnie, i to pomimo fortunnego ‚zwycięstwa’ nad Legią Warszawa. Wygląda na to, iż Celtic odzyskał trochę formy i nadal gra w lidze europejskiej. Co ciekawe, Legia też jeszcze gra w tym turnieju, więc może nadarzy się okazja na mecz polsko-szkocki w tym sezonie… Najlepiej w finale na Stadionie Narodowym w Warszawie.

Stadion Celtic Park, czy jak kto woli Parkhead, to jeden z największych obiektów na terenie w UK.Dorównać mogą mu jedynie Old Trafford, Wembley czy Emirates Stadium. Na popularnym Paradise zasiada niemal co weekend komplet 60 tys. kibiców. W związku z tym, iż na trybunach za jednym razem może zasiąść blisko 60 tys. kibiców, władze UEFA zakwalifikowały Celtic Park jako „stadion nadający się do rozgrywania finałów europejskich pucharów”.

19


PORADNIK UK

SQUARE.PL

TEXT DARIUSZ BARABASZ PHOTO 123RF.COM

ZŁE WARUNKI MIESZKANIOWE Podczas okresu zimowego szczególnie widoczne i odczuwalne są wszelkie nieprawidłowości związane z niewłaściwym stanem mieszkania. Niska temperatura oraz duża ilość opadów atmosferycznych uwidaczniają problemy związane z nieadekwatnym systemem ogrzewania oraz instalacją wentylacyjną.

Również częściej dochodzi do przecieków z powodu przestarzałych okien, zapchanych rynien czy też nieszczelnych pokryć dachowych. W efekcie na ścianach może pojawiać się pleśń i zacieki. Krople wody osadzające się pomiędzy szybami okien wskazują z kolei na zużyte uszczelki i spowodowaną tym utratę ciepła. Takie problemy są dosyć częste w starszych budynkach, które w dużej mierze zostały przekształcone na mieszkania pod wynajem bez przeprowadzenia właściwej modernizacji, uwzględniającej przede wszystkim instalację przeciwwilgociową. W momencie gdy wystąpią jakiekolwiek problemy należy je od razu zgłosić landlordowi na piśmie. W przypadku awarii, które wymagają natychmiastowej reakcji powinno się najpierw zadzwonić, a następnie wysłać powiadomienie pisemne. Landlord nie będzie odpowiedzialny za naprawy jeżeli nie zostanie poinformowany o defekcie. Większość landlordów prowadzi własne rejestry zgłoszeń, lecz w przypadku potencjalnej sprawy sądowej nie powinno się na nich całkowicie polegać. Głównym tego powodem jest fakt iż część wpisów może zostać usunięta. W przypadku braku odpowiedniej reakcji ze strony właściciela lub administratora budynku warto rozważyć wystąpienie na drogę sądową w celu uzyskania odszkodowania oraz wyroku, który nakaże wykonanie niezbędnych napraw. W tym celu trzeba zabezpieczyć wszelkie możliwe dowody, które mogą mieć duże znaczenie podczas ustalania odpowiedzialności za doprowadzenie budynku do złego stanu oraz negocjacji odnośnie wysokości odszkodowania z prawnikami landlorda.

20

Jezeli landlordowi lub agencji nie spieszy sie z naprawami, mozemy zaproponowac, ze sami to zrobimy i odliczymy koszt napraw od czynszu. Wtedy po dwoch listach z prosba o naprawy, wysylamy kolejny list z nasza propozycja oraz z wycena i czekamy na odpowiedz. Zawsze trzymamy kopie listow i wysylamy listem poleconym. Pamietajmy: nie mozemy wstrzymac platnosci czynszu aby zmusic landlorda do wymaganych napraw. Lamiemy tym samym prawo i narazamy sie na to, ze otrzymamy wypowiedzenie.

W tym celu należy: • Wykonać zdjęcia wszelkich defektów z datą kiedy zostały zrobione • Wykonać zdjęcia wszystkich zniszczonych przedmiotów (np. ubrań pokrytych pleśnią), zachować rachunki z zakupu, a jeżeli to możliwe same przedmioty do inspekcji. • Zachować kopie pełnej korespondencji z landlordem, jak również zapisywać przebieg i daty wszystkich rozmów Można również zgłosić problemy w nieruchomości do Environmental Health Officer. Urzędnicy z tej instytucji dokonają inspekcji nieruchomości jeżeli uznają to za konieczne i sporządzą krótki raport odnośnie wszystkich defektów i zagrożeń jakie one powodują. Jeżeli wartość napraw wynosi co najmniej 1000 funtów i mamy dobrze udokumentowaną historię zgłoszeń, nie powinno być problemu ze znalezieniem prawnika, który podejmie się takiej sprawy na zasadzie No Win No Fee. TEKST: DARIUSZ BARABASZ KANCELARIA PRAWNA GRAHAM M RILEY & CO SOLICITORS

Zadaj pytanie naszemu Doradcy ds. ODSZKODOWAŃ: porady@magazynsquare.pl Odpowiedzi na najciekawsze listy zostaną opublikowane na łamach magazynu (wysłanie listu do Redakcji jest równoznaczne ze zgodą na publikację). Na życzenie Czytelników listy drukujemy anonimowo.


SQUARE.PL

#GAMEOVER

PORADNIK UK TEXT M. URBANOWSKA PHOTO 123RF.COM

- Obraźliwe prywatne Tweety mogą być przyczyną zwolnienia!

Niedawna decyzja Trybunału Pracy dotyczy obraźliwych wiadomości przesyłanych przez pracownika za pomocą osobistego konta na Tweeterze. Decyzja potwierdziła, że sędziowie Trybunału Pracy powinni rozważyć publiczny charakter wiadomości przesyłanych na Tweeterze decydując czy zwolnienie danego pracownika było uzasadnione. Pan Laws był zatrudniony przez firmę Game Retail Limited, która używa marketingu przez portale społecznościowe w celach marketingowych. Założył on osobiste konto na Tweeterze i „połączył się” ze sklepami swojego pracodawcy. Niektóre ze sklepów odwzajemniły to „połączenie” bez żadnej zachęty ze strony pracownika. Pan Laws stał się przedmiotem postępowania dyscyplinarnego po opublikowaniu obraźliwych komentarzy nie związanych z pracą na prywatnym koncie Tweeter. Komentarze te zostały przekazane do pracodawcy przez innego pracownika sieci sklepów. Pan Laws został zwolniony z pracy za opublikowanie 28 obraźliwych komentarzy za pomocą prywatnego konta. Laws wniósł postępowanie w sprawie nieuzasadnionego zwolnienia z pracy do Trybunału. Postępowanie zakończyło się sukcesem i firma Game Retail Limited odwołała się od decyzji. Pracodawca tłumaczył, że zwolnienie było w pełni uzasadnione, jako że regulamin pracy (z którym pan Laws się zapoznał) tłumaczył, że takie działania na portalach społecznościowych mogą zakończyć się zwolnieniem. Trybunał Pracy uwzględnił odwołanie firmy Game Retail Limited i przekazał sprawę do Trybunału odwoławczego w celu rozważenia właściwej sankcji za postępowanie pana Laws. Sędzia uznał, że mimo iż pracownik korzystał z prywatnego konta w serwerze Twitter, wielu klientów firmy mogło je przeczytać z uwagi na jego „połączenie” ze sklepami.

W Polsce udostępnienia danych z forów internetowych mogą żądać już nie tylko policja, prokuratura czy sąd. Takie prawo ma też każda osoba fizyczna i firma, które wykażą, że jest to niezbędne dla ochrony dóbr osobistych i dobrego imienia. Tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny. To przełomowy wyrok, bo dotychczas namierzenie tzw. hejterów było często niemożliwe. Administratorzy stron internetowych twierdzili bowiem, że tylko organy państwa mogą się domagać takich informacji.

Mogło to spowodować znaczące szkody dla reputacji firmy. Trybunał uznał, że forum Twitter jest bardziej publiczne niż Facebook. Ponadto, sędziowie przypomnieli, że każda sprawa w Trybunale Pracy musi być rozważona na podstawie indywidualnych faktów i okoliczności. Trybunał Pracy nie wyznaczył ogólnych wytycznych w kwestii wykorzystywania portali społecznościowych w kontekście pracy. Decyzja jest jednak bardzo przydatna w decydowaniu co powinno, a co może pojawić się w regulaminie pracy. Regulamin dotyczący użytkowania portali społecznościowych powinien być dostępny dla wszystkich pracowników. Powinien on jasno wyznaczać co w opinii pracodawcy jest dopuszczalne na tych portalach. Pracownicy powinni być świadomi możliwych sankcji, jeżeli naruszają zasady. Brak jasnych reguł, lub nie przestrzeganie ich zawsze mogą zakończyć się w Trybunale Pracy!

21


NASZE SPRAWY TEXT Dorota Kosko PHOTO 123RF.COM

SQUARE.PL

POLSKA

AWANTURA O PARY MIESZANE

Niektórzy polscy mężczyźni zachowują się jak zwierzęta, które nie pozwalają samicom wyjść poza własne stado. Każdy powód jest dobry, by wypomnieć Polkom ich związki z obcokrajowcami.

K

ażdy powód jest dobry, by wypomnieć Polkom ich związki z obcokrajowcami. Notoryczne zrzucanie odpowiedzialności za tragiczne wydarzenia na „ciemnoskórych partnerów“ oraz dopowiadanie do tego historii bicia i zdradzania zaczyna być standardem na forach dla Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii. Skąd drodzy Polacy tyle w Was złości/zazdrości z powodu „mieszanych par“? Dlaczego tak bardzo boli Was szukanie partnerów poza własną narodowością? Czy to aby nie przypadkiem rasizm z Was wypływa? Nie, nie oczekuję odpowiedzi, w odwecie usłyszę kilka słów odnośnie mojego „ciapatego“, „czarnego“, czy „brudnego“ męża.

PRZYGANIAŁ KOCIOŁ GARNKOWI... Niektórzy polscy mężczyźni zachowują się jak zwierzęta, które nie pozwalają samicom wyjść poza własne stado, przy czym oni od czasu do czasu mogą pozwolić sobie na mały „mezalians“. Wystarczy spojrzeć na komentarze pod tragiczną wiadomością o morderstwie Polki. Choć wiele nie mieszczących się w granicach przyzwoitości komentarzy moderator już zdążył usunąć, i tak mamy możliwość zauważenia tego, co najbardziej rzuca się w oczy. Wypowiedzi Polaków, z których sączy się jad nienawiści, rasizmu oraz zwyczajnej zazdrości, są niestety częstą wizytówką naszych Rodaków:

~PAWEL : „Te artykuły są dla takich panienek które to przyjezdzają by sie puszczać lub znaleść egzotycznego faceta.Takie są skut-

22


SQUARE.PL

Jakiś czas temu z inicjatywy europejskiej sieci organizacji pozarządowych w 20 europejskich miastach przeprowadzono testy, czy kolor skóry ma wpływ na to, czy osoba wejdzie do klubu nocnego. Pary białych i odmiennych etnicznie testerów sprawdzały, czy będą mogły bawić się w klubach. Do trzech warszawskich imprezowni, na osiem przetestowanych, nie wpuszczono czarnoskórych.

Mieszane etnicznie, kulturowo pary stoją przed dużym wyzwaniem. Mogą borykać się z trudnościami związanymi z nietolerancją. Czasem muszą mierzyć się z trudem przełamywania oporów znajomych, sąsiadów, czasem nawet rodziny, co bywa dotkliwie bolesne i może doprowadzić do skrajnych sytuacji. Według badań SMG/KRC nie można powiedzieć, że Polacy są rasistami. Sondaż pokazał, że prawie 62 procent Polaków nie jest przeciwna temu, by Afrykańczyk był ich lekarzem, a ponad 60 procent akceptuje czarnoskórych jako nauczycieli, sąsiadów, kolegów z pracy. A czy mamy kłopot z tym, by przyjąć przedstawiciela innej rasy do rodziny?

NASZE SPRAWY

krajowcow, Bo Moze maja dosc zachlanej mordy co dzien wieczor, imprez z kolegami z pracy, palenia ,cpania, braku szacunku I zycia od 10 do 10tego ... A jak wy chodzicie Na rumunki albo do agencji to jest cisza I jestescie swieci Wiecej wyrozumienia szacunku I tolerancji ... TO NIE POLSKA , NIE RZADZ.TOMKU W NIESWOIM DOMKU...”. (pisownia oryginalna)

GŁOS ROZSĄDKU Najczęściej to Polki bronią kobiet i ich życiowych wyborów. Prawdopodobnie dzieje się tak na skutek własnych doświadczeń, lub doświadczeń bliskich i znajomych, ale także z powodu większej wrażliwości oraz tolerancji i akceptacji. Mężczyźni, być może zranieni swoimi przykrymi doświadczeniami, lub swoich znajomych, kiedy to kobieta odeszła dla mężczyzny o innej narodowości, odbierają takie pary zupełnie inaczej. Na szczęście pojawia się wiele głosów rozsądku oraz osób stających w obronie ludzi, którzy wybrali za partnerów kogoś spoza kręgu Polaków:

~SCAMERON „Jak czytam wiekszosc meskich komentarzy odnosze wrazenie ze gdybyscie tam byli najchetniej dobilibyscie ja kamieniami. Wstyd mi za ten typowo polaczkowaty rasizm i brak wspolczucia nie mowiac juz o braku szacunku i wulgaryzmach ktorymi sie poslugujecie. Niewyzyta banda (bialych) orangutanow“. (pisownia oryginalna) Polacy mieszkający w Wielkiej Brytanii z własnej, nieprzymuszonej woli powinni nie tylko przyzwyczaić się do przebywania wśród innych narodowości, ale także do akceptacji związków z nimi. Zadziwiający jest poziom polskiego zamykania się na innych, tym bardziej, że przecież wybierając sobie Wyspy na kraj zamieszkania są „skazani“ na to, że wokół są osoby o innym kolorze skóry czy orientacji seksualnej. ŻYCZĘ WSZYSTKIM, ABY MNIEJ ZAGLĄDALI IN­ NYM DO ŁÓŻKA, A WIĘCEJ ZAJMOWALI SIĘ SOBĄ.

ki zadawania się z nieodpowiednimi osobami. Nic nie dzieje się bez przyczyny“. (pisownia oryginalna) Wygląda na to, że każda śmierć Polki to niejako kara za miłość do NIE-POLAKA. Niestety, komentator nie jest w swoich przekonaniach odosobniony. Skądś wzięło się przekonanie części Polaków na emigracji, że my, kobiety Polki, należymy tylko do nich. Nie wolno nam się zakochać we wspaniałym, rodzinnym i romantycznym Darrenie, musimy kochać Mietka, który zionie alkoholem i zdradza nas z sąsiadką. Nie chcę tu popadać w skrajności. Znakomita większość Polaków to dobrzy mężczyźni i cudowni mężowie. Absolutnie nie chcę tu stawiać tezy, iż Polak to pijak, dusigrosz i tyran. Polki „odgryzają“ się Rodakom, zachwalając mężczyzn o innej narodowości i jednocześnie mówią o drugiej stronie medalu - Polacy także cenią sobie orientalną urodę, zakochują się w kobietach ciemnoskórych i zachwalają usługi seksualne kobiet o odmiennym kolorze skóry.

KASIA EMS: „Kolejna tragedia podstawa do osadzania nas polek , a moze drodzy panowie zastanowcie sie czemu kobiety wola obco-

23


ISLAM -RELIGIA CZY FANATYZM

Allah akbar! - Bóg jest wielki! Te słowa wykrzykiwali bojownicy Państwa Islamskiego podczas wielu egzekucji wykonywanych na niewiernych. Akty terroru nagrywane i z pełną świadomością przekazywane mediom z całego świata miały za zadanie pokazać potęgę i bezwzględność islamskich ekstremistów. Wszystko to w imię religii...ale czy to na pewno wiara , czy też niebezpieczny fanatyzm? TEXT M.K. STAŃCZYK PHOTO 123RF.COM

24


SQUARE.PL

NAUKA I WIEDZA 1 stycznia w Paryżu odbyła się wielka manifestacja, podczas której w hołdzie ofiarom ataku na „Charlie Hebdo” i strzelaniny przy Porte de Vincennes ponad milion osób przeszło z Placu Republiki do Placu Nation. W manifestacji brał udział przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, a także wiele głów państw i szefów rządów.

R

óżnicą między kultem a prawdziwą religią jest to, że prawdziwa religia stara się wydobyć i kultywować w człowieku to, co najlepsze. Kult czyni odwrotnie, wydobywa z człowieka pierwiastek zła.

Podczas gdy inne religie głoszą, aby wykazywać się dobrą wolą wobec wszystkich ludzi, islam naucza wrogości do wszystkich, którzy nie są muzułmanami. Jezus, w przypowieści o Samarytaninie, naucza swoich wyznawców, aby pomagali każdemu człowiekowi w potrzebie, niezależnie od jego wyznania. Żydzi są zobowiązani do bycia światłem dla wszystkich innych narodów świata. Budda zalecał współczucie dla każdego cierpiącego stworzenia.

szaleńczych w wymowie słów można było jeszcze przeczytać: “Dżihadysta przyznał, że ścięcia i niewolnictwo nie ustaną, bo są częścią ich religii. Dodał przy tym, że wielu niewolników przeszło na islam i zostało uwolnionych”. “Wyborcza” cytuje jeszcze słowa niemieckiego pisarza i dziennikarza Jürgena Todenhöfera, który spędził kilka dni w Mosulu wśród dżihadystów: “Myślę, że IS jest dużo bardziej niebezpieczne, niż wydaje się zachodnim przywódcom. Oni wierzą w to, o co walczą i przygotowują największą kampanię religijną, jaką widział świat”.

Jednak w islamie, muzułmańskie organizacje charytatywne wspomagają wyłącznie innych muzułmanów. Fala nienawiści skierowanej przeciw niewiernym zatacza coraz większe kręgi. Czy możemy się obawiać, że wojna religijna państw islamskich przeniesie się do Europy?

W ostatnich miesiącach coraz częściej w naszych mediach pojawiają się niepokojące teksty na temat ekstremizmu islamskiego, traktujące o niewyobrażalnych okrucieństwach na terenach tzw. Państwa Islamskiego. Ale można też przeczytać komunikaty o protestach w niemieckich miastach przeciwko “rzekomej” (tak wciąż u nas się pisze o tym problemie) groźbie islamizacji Europy. “Któregoś dnia podbijemy Europę. Nie należy pytać, czy to zrobimy, ale kiedy to się stanie. A to jest pewne. Dla nas nie istnieją granice, są tylko linie frontu. Nasza ekspansja będzie trwała bezustannie. Europejczycy muszą wiedzieć, że kiedy przyjdziemy, nie będzie miło. Przyjdziemy z bronią, a ci, którzy nie przejdą na islam, zostaną zabici”. W komentarzach do tych

Photo / Business Insider Australia

Wygląda na to, że takie konflikty już mają miejsce,i można powiedzieć,że dzieje się tak na własne życzenie Europejczyków, bo przecież muzułmanie bardzo często przyjeżdżali na zaproszenie krajów przyjmujących. Europa się boi i prawdopodobnie słusznie, różne źródła podają,że co najmniej kilka tysięcy europejskich muzułmanów przebywa w Syrii i Iraku. Oni tam doświadczają swoistego prania mózgów, ogromnej przemocy, patrzą na nią, potem często się jej dopuszczają. Następnie, część z tych osób wraca do Europy obciążona indoktrynacją radykalnego islamu i traumatycznymi obrazami. Tu koło się zamyka, bo Ci ludzie wracając do Europy, mają jasną misję „eksportu rewolucji islamskiej”, i to każdym kosztem.

Modlący się Irański żołnierz na froncie w Południowej części Iraku. Według religii każdy muzułmanin powinien odmawiać modlitwę pięć razy dziennie o wyznaczonych porach dnia, gdyż taka liczba modlitw dziennie została przyjęta na początku misji Mahometa.

25


Czy sytuacja, o której informują media, jest poważna, a jeśli taka by była, czy jest pod kontrolą włodarzy Europy? Czy jest tu jeszcze bezpiecznie, czy już należy się bać.? Pesymiści uważają, że rządzący Europą demokratyczni liberałowie polityką poprawności i multikulturowości zainstalowali na własne życzenie we wnętrzu Starego Kontynentu coś na kształt samobójczego konia trojańskiego. Na ten proces nałożyło się permanentne osłabianie ducha Europejczyków poprzez infekowanie umysłów młodych pokoleń prymitywnym ateizmem, materializmem i hedonistycznym podejściem do życia. Pozbawieni przywiązania do wyższych idei Europejczycy powoli stają oko w oko z ludźmi, z których aż kipi nadmiar szaleńczej, obłąkańczej idei. Jakie szanse mamy w tym starciu?

Jak twierdzą naukowcy z Berlińskiego Ośrodka Socjologii, większość muzułmańskich imigrantów znajdujących się w Europie uważa, że ich zasady religijne są ważniejsze od praw krajów w których obecnie mieszkają. Większość z nich twierdzi również, że Zachód stara się zniszczyć ich religię.

ISLAM W EUROPIE Istnieją trzy główne czynniki, które sprzyjają rozrostowi islamu w Europie. Imigracja, niezasłużony szacunek opinii publicznej dla islamu jako religii, podczas gdy jest on antyracjonalnym fanatyzmem. Kolejny punkt to tzw. efekt silnego konia – wszystkie specjalne przywileje i udogodnienia, którymi cieszą się muzułmanie w Europie. Bycie muzułmaninem daje nietykalność, swoisty ‘immunitet’ w politycznie poprawnym społeczeństwie. Takiej osoby nie dotyczą prawa reszty populacji. Muzułmanin może pozwolić sobie na wiele. Wystarczy, że wrzaśnie ‘rasizm!’ lub ‘islamofobia!’ w odpowiednim momencie i odpowiednio głośno.

NAUKI ISLAMU W meczetach imamowie zaczęli głosić, że wytępienie chrześcijan to „święty obowiązek„.Wszystko wskazuje na to, że dżihad prowadzony na Bliskim Wschodzie jest zgodny z naukami islamu, a przynajmniej z tą wersją sunnicką, która jest wyznawana przez 90% muzułmanów, natomiast dżihadyści podążają drogą Mahometa. Owa droga to grabież, prześladowanie niewiernych i ich zabijanie. Rezultat tej obranej drogi da się zauważyć coraz bardziej. Z samej tylko Syrii setki tysięcy chrześcijan było zmuszonych uciekać ze swoich domów, przed prześladowaniami dżihadystów z Państwa Islamskiego do krajów Unii Europejskiej. Czy na terenie Europy rzeczywiście jest tak bezpiecznie? W wielu mediach czytamy, że jeśli nie pokonamy islamu jako ideologii, zniszczy nas on zarówno kulturowo, jak i fizycznie. Ale czy przemoc w tej walce jest wskazana? Raczej nie. W dobie istnienia broni atomowej, opcja eksterminacji islamu drogą zbrojną i poprzez wojnę światową – tak jak postąpiono z nazizmem – jest wykluczona. Zresztą nie ma pewności, czy Zachód zdołałby wygrać tego typu wojnę z dzisiejszym islamem, ponieważ muzułmanie już wtopili się w naszą infrastrukturę, rządy oraz wojsko. Być może jedyną opcją, aby wygrać w tych warunkach z islamem, jest dyskredytowanie i rozbrajanie go ideologicznie.

Niektórzy zwracają uwagę na poważny problem, jakim jest islamizacja Europy. Dwie tak odmienne kultury nie będą mogły żyć pokojowo obok siebie. Jednym z wielu przykładów jest Wielka Brytania, gdzie muzułmanie wielokrotnie już nawoływali do wprowadzenia prawa szariatu. Napływ muzułmańskich imigrantów na nasz kontynent można nawet nazwać próbą podboju Europy. Według niektórych statystyk, w 2050 roku co piąty mieszkaniec Unii Europejskiej będzie muzułmaninem.

Photo / Business Insider Australia

Jak inne religie, islam obiecuje wyznawcy korzyści płynące z przynależności do niego, mianowicie uniknięcie piekła oraz szansa na życie wieczne w raju. Jednak Islam oferuje też ziemskie korzyści materialne, na przykład wykluczenie z obowiązujących praw narzuconych przez niewiernych, wyższy status nad każdym niewiernym, oraz daje przyzwolenie na gwałt i plądrowanie mienia niewiernego, który z definicji jest postrzegany jako osoba niższej kategorii. Niezależnie od tego, czy indywidualny muzułmanin naprawdę wierzy w kult Mahometa, muzułmanie na Zachodzie wykorzystują tak zwaną ‘muzułmańską tożsamość’, jako bardzo użyteczne narzędzie do zapewniania sobie przewagi w imigracji, świadczeniach socjalnych, nacisku politycznego, specjalnego traktowania na rynku mieszkaniowym oraz wykluczenia od normalnych praw obowiązujących pozostałych obywateli.

ZARAŹLIWA IDEOLOGIA Brytyjski Policjant przyglądający się grupie Muzułmanów wykonujących piątkowe modły nieopodal Mosku przy Finsburry Park w Londynie, 28 Maja 2004 roku

26

Istnieje pewna grupa muzułmanów w krajach Zachodniej: młodzież ‘jihadi cool’. Są oni często dresiarzami, którzy pasożytują na zachodnim społeczeństwie, które ich przyjęło. Nie dotyczą ich nasze zasady moralne. Nie znają pojęcia lojalności wobec swojego kraju ani nie wykazują intencji przyporządkowania się


Według badań przeprowadzonych przez organizację Faith Matters w Wielkiej Brytanii doszło do stu tysięcy konwersji na islam. W ciągu dekady liczba konwertytów uległa podwojeniu. W ostatnim roku na islam przeszło 5200 osób. Badanie przeprowadzone na grupie 122 zeszłorocznych konwertytów pokazało, że 56% konwertytów to biali Brytyjczycy. Średni wiek konwertyty to 27 lat. Na islam częściej konwertują kobiety – aż 62%!Powodem popularno…

go ‘praw stworzonych przez człowieka’. Znają natomiast pretensje, nadmuchane poczucie ucisku, niezasłużone poczucie, że wszystko im się należy. Na gwałty i okradanie niewiernych nie potrzeba przecież zgody ludzkiej, wystarczy zgoda Allaha. W konsekwencji, Mahomet pozostaje autorytetem, a jego zbrodnie są widziane jako fajny wzór do naśladowania Na nic nie zdadzą się tutaj apele do sumienia czy rozumu, ponieważ ci ludzie uważają, że wiara jest wyższa od rozumu. Złota zasada etyczna – nie czyń drugiemu co tobie nie miłe – odnosi się tylko do innych muzułmanów i nie dotyczy niewiernych spoza kręgu. Istnieją tutaj dwa odrębne kody etyczne. Muzułmanie operują w zupełnie innej przestrzeni moralnej niż nasza, w której zło może być dobrem, a dobro złem, zależnie od tego, czy pomaga bądź szkodzi islamowi. Na przykładzie: jeśli dla nas zabójstwo Theo Van Gogha, holenderskiego reżysera filmu krytycznego o islamie jest złem, w umyśle muzułmańskim i według szariatu jest to czyn dobry, ponieważ został popełniony w celu obrony imienia islamu i ukaraniu bluźnierstwa. Nie ma lepszej recepty na dalszy terror muzułmański jak właśnie popieranie ich pretensji i akceptowanie ich poczucia domniemanej krzywdy. Grupy społeczne, które posiadają więcej członków, lub są widziane jako silniejsze będą bardziej atrakcyjne. W dniu dzisiejszym działa to na korzyść islamu w starciu z innymi religiami, zwłaszcza z chrześcijaństwem. Zagłaskiwanie i usuwanie się z drogi przez niewiernych, przywileje prawne i socjalne, wszystkie te rzeczy składają się na zjawisko, które Osama bin Laden określił jako ‘efekt silnego konia’. Daje to muzułmanom dużą pewność siebie do sięgania po coraz więcej.


SHORT PRESS

SQUARE.PL

TEXT MONIKA NOWICKA PHOTO 123RF.COM

SPOSOBY KOMUNIKACJI W ciągu ostatniej dekady sieć stała się wyjątkowo ożywionym miejscem komunikacji.

SYMULATOR

FAL

Na początku tego roku Uniwersytet Edynburski dokonał uroczystej inauguracji otwarcia nowego centrum badań na jednym z wydziałów. Wszystko to w ramach wyjątkowo dynamicznie prowadzonych badań nad energią naturalną i zmianami klimatycznymi.

Symulator prądów oceanicznych i ruchów podwodnych, bo to właśnie o nim mowa, nosi nazwę FloWave i jest to basen o długości 25 metrów, który potrafi wytworzyć siły podobne do tych, jakie można zaobserwować w warunkach podwodnych. Pozwala na testowanie urządzeń, w jakie zaopatrzone są platformy wiertnicze przed ich zamontowaniem oraz umożliwia analizę naturalnych warunków oceanicznych, z jakimi boryka się technologia na pełnym morzu. Projekt, którego wartość osiągnęła 10,5 miliona funtów, został ufundowany przez Instytut Badań Nauk Fizycznych i Inżynierii (Engineering and Physical Research Council). Technologiczna moc tego nowego ośrodka naukowego pozwoli badaczom na wygenerowanie fali na wysokość 28 metrów, symulację prędkości 12 węzłów przy wprawiając w ruch 2,5 miliona litrów wody. Ośrodek badawczy otworzy drzwi inwestorom pragnącym przetestować nowe pomysły na wykorzystanie energii wytwarzanej przez fale. Rok 2015 zapowiada się wyjątkowo produktywnie.

28

Podczas gdy nasi rodzice i dziadkowie oczekiwali na list lub telefon z informacją, pokolenie współczesnych nastolatków ma wyjątkową możliwość zakomunikowania stanów emocjonalnych i przekazania wszelkich innych reakcji za pomocą dotyku lub przyciśnięcia guzika w telefonie. Dzięki takim mega-potęgom sieciowym jak Facebook czy Instagram, nasze poczynania są nie tylko widoczne i dostępne wyjątkowo szerokiej publiczności (rodzina, znajomi, znajomi znajomych), ale ich prywatny a czasami nawet poufny charakter zanika.

grupy w często niewybredny sposób dają upust swojemu niezadowoleniu, natomiast druga grupa – likerzy – są pozytywnie nastawieni do charakteru wiadomości zamieszczonej na profilu.

Naukowcy z uniwersytetu amerykańskiego w Illinois oraz słynnego UPENN w Filadelfii udowodnili przeprowadzonymi badaniami, że haterzy są mniej aktywni a ich pasywność rozprzestrzenia się na życie towarzyskie, zawodowe i intelektualne. Likerzy natomiast okazali sie podejmować więcej działań. Badania mogą sugerować, że pozytywAutorzy nieszablonowych postów ne usposobienie podnosi próg interakcji często muszą radzić sobie z tzw. haterami do jakich dochodzi każdego dnia i wiąże i likerami. Te dwa ciekawe terminy królują się z większą tolerancyjnością na obecw sieci i są związane z poparciem lub jego ność nieszablonowych zachowań w różbrakiem. Ci, którzy należą do pierwszej nych sytuacjach.

STRES

– MOTYWUJE CZY ZNIECHĘCA? Szkoła to nie tylko miejsce, w którym pokonuje się kolejne szczeble edukacji, ale przede wszystkim pole walki, które wyjątkowo brutalnie postępuje ze słabszymi. Problemy z programem nauczania to nie jedyny szkopuł, z jakimi borykają się uczniowie. Istotnym elementem etapu szkolnego w naszym życiu jest kontakt w grupie rówieśniczej, który sam w sobie stanowi źródło stresujących sytuacji. Wysokie wymagania intelektualne, opanowanie materiału oraz właśnie interakcje, w jakie wchodzi młodzież są głównymi czynnikami stresogennymi. Wielu zwolenników z pewnością będzie zaciekle bronić argumentu, że stres działa motywująco (nocne zakuwanie często owocuje szybkim ale krótkotrwałym przyswojeniem materiału) i zmusza nas do działania. Naukowcy jednak oponują. Dzięki badaniom przeprowadzonym na grupie ok. 130 dzieci w wieku ok. 12 lat udało się zebrać dane, które pozwoliły na

zbadanie struktur mózgu odpowiedzialnych za przetwarzanie emocji i stresu – hipokampa i ciała migdałowatego. Okazało się, że w grupie, która doświadczyła znaczącego stresu, pojawiły się problemy z przetwarzaniem emocji, jakie spowodowało mniejsze ciało migdałowate. Podobne wnioski nasunęły się po przebadaniu hipokampu. Dzieci, które doświadczyły stresu posiadały mniejszą strukturę tego elementu mózgu, który jest odpowiedzialny m.in. za pamięć. Okazuje się, że długotrwały stres, który generują różne czynniki, działa niszcząco nie tylko na rozwój psychospołeczny, ale przede wszystkim intelektualny.


SQUARE.PL

SHORT PRESS

PROBLEM

NIE TYLKO BRYTYJSKI Ostatnio wiele szumu spowodowały nadużycia osób piastujących wysokie i przez to odpowiedzialne funkcje w mediach brytyjskich.

Problem ten charakteryzuje się wyjątkowo niepokojącym aspektem, jakim jest czas. Otóż złamanie prawa miało miejsce kilka dekad temu, ofiary to ludzie, którzy mogliby mieć trudności ze szczegółami, a sam przestępca to już nieżyjący delikwent. Niejaki Jimmy Saville, bo o nim mowa, dopuścił się szeregu przestępstw na nieletnich. Nie potrafili oni przeciwstawić się jego autorytetowi medialnemu, gdyż ogólnie cieszył się dużym zaufaniem i szacunkiem wśród społeczności brytyjskiej. Na co w tym wszystkim warto zwrócić uwagę? Pomijając meandry

procesów sądowych i wyjątkowo burzliwe kilka ostatnich miesięcy, warto przyjrzeć się charakterowi mediów na terenie Wielkiej Brytanii. Od początku stworzenia jej, okryta złą sławą tzw. strona 3 gazety bulwarowej The Sun, zawierała zdjęcia roznegliżowanych młodych kobiet. Nic w tym zbereźnego zważywszy na to, że już wszyscy przyzwyczaili się do króliczków Playboya a wypielęgnowany fetysz, jakim stało się ciało kobiety, współczesna kultura stawia na piedestale. Wedle niektórych komentatorów takie właśnie przedmiotowe podejście do drugiego człowieka – a być może

w szczególności do kobiet – sprawiło, że nadużycia seksualne przestały być czymś złym. W pogoni za zwiększaniem grona czytelników, ci którzy zarządzają mediami, być może stępili najważniejsze z narzędzi selekcji – zdrowy rozsądek. Tym razem prasa i telewizja pozostają co do tego w zgodzie. Jednak jak podkreślają instytucje regulujące prawo, czas nie działa wstecz i ofiarom nie można zwrócić beztroskich lat życia.


TEMAT NUMERU

SQUARE.PL

TEXT MATEUSZ ŚMIGIELSKI PHOTO 123RF.COM

MÓWIĘ, WIĘC JESTEM Sposób mowy, ilość i dobór słów, łatwo obrazują naszą inteligencję, postawę – tożsamość w ogóle. Coraz rzadziej porozumiewamy się złożonymi zdaniami, przesiąkniętymi obcojęzycznymi wtrąceniami. Nasz ubogi język, to znak czasu, czy problem wymagający konkretnych działań?

T

ematyka obcojęzycznych wtrąceń do naszej mowy, jest znana zarówno nad Wisłą, jak i wszędzie tam, gdzie Polacy wyemigrowali. Jako, że najliczniejsza grupa rodaków obrała za cel Wielką Brytanię oraz zachodnie koncerny szturmem wdarły się na polskie ziemie, język angielski poszerza swoje terytorium w zasobie naszych słów. Ludzie powracający do ojczyzny często nie mogą się wybyć wtrąceń typu: „weź ten hoover, a ja ogarnę sink”. Nie ma w tym nic dziwnego – obczyzna przyzwyczaiła ich do używania języka polskiego w domu, a angielskiego w pracy, więc siłą rzeczy te dwie mowy przemieszały się ze sobą. Odwrotna sytuacja panuje w Warszawskich korporacjach, jednak przy odwróconych proporcjach. Całodniowe rzucanie w pracy „account managerami”, „forwardowaniami”, „researchami” i tym podobnymi zwrotami, skutkuje przejęciem tych zwrotów do języka używanego również poza pracą. Liczni obrońcy czystości języka upatrują w tym poważny problem, ponieważ wypieranie polskich słów z naszej mowy, staje się przyzwyczajeniem mas ludzi. Co to oznacza? Że przestajemy umieć mówić poprawnie po polsku. Tak jak panowie spod często przywoływanej „budki z piwem” nie są w stanie się ze sobą porozumieć bez paru inwektyw, tak współczesne młode pokolenie nie widzi możliwości „przesłania dalej” wiadomości – muszą „forwardować”. To samo tyczy się sneakersów (butów), fuckupów

30


(rzeczy nieudanych), deadlineów (ostatecznych terminów), dress codeów (strojów obowiązujących) i wielu innych zapożyczeń. Nawet włosy stały się „hairami”, okulary „glassami”, a przyjaciele „friendsami” … Jest to ciemna strona obcojęzycznych wtrąceń: kim jesteśmy bez naszego języka ojczystego? Mówiąc połowicznie po polsku, myśląc połowicznie po polsku i zachowując się połowicznie po polsku, tracimy swoją tożsamość – jesteśmy „obywatelami ziemi”, czyli ludźmi bez tradycji, kultury, historii. Z drugiej strony, elity intelektualne z XIX wieku (i wcześniejszych lat również!) swobodnie przechodziły w rozmowach z języka polskiego na francuski, potem łaciński, angielski, znowu polski … przy czym, nie wynikało to przecież z wybiórczej znajomości każdego z nich. Umiejętność stosowania różnych (choćby dwóch) języków w rozmowie, była dowodem dobrego wykształcenia, wychowania oraz, oczywiście, snobizmu. To mowa oddzielała wyższe sfery społeczne od niższych. Obecnie takie zjawisko również ma miejsce, a nazywa się … code switching. Co ciekawe, u naszych rodaków mieszkających na Wyspach możemy zauważyć już bardzo powszechne zjawisko- mowa o Ponglishu - specyficznym języku, jakim posługują się polscy emigranci mieszając, na karkołomne nieraz sposoby, polski i angielski. Polak mieszkający w Wielkiej Brytanii nie pracuje na zmiany, nie wyrabia nadgodzin ani nie prosi szefa o dzień wolny – pracuje na szifty, robi ouwertajmy i prosi o ofa (od ang.day off). Kiedy w końcu ulegnie sezonowej grypie, dzwoni w sprawie tzw.sika(czyt. s-i-ka), czyli mówi szefowi, że nie przyjdzie do pracy z powodu choroby (being sick). W regularnych odstępach czasu dostaje pejslipa, czyli rodzaj

czeku lub odcinek płacowy informujący o zarobku brutto i netto oraz odprowadzonym podatku.

NA ZASŁUŻONY URLOP, CZYLI HOLIDEJ. Ponglish jest w życiu polskiego emigranta wszechobecny i dotyczy praktycznie wszystkich aspektów jego życia – ubioru, domu, posiłków, pracy, pieniędzy, edukacji, podróży itp. To nie tylko używanie angielskich słów, które w nowej rzeczywistości szybciej przychodzą do głowy niż ich polskie odpowiedniki, czy ich spolszczanie, ale też zmiany w wymowie, gramatyce, a nawet składni, czasem także nadawanie nowego znaczenia wyrazom funkcjonującym w polskim pod wpływem ich użycia w angielskim. Mimo to, Ponglish to zjawisko naturalne, choć dla niektórych trudne do przyjęcia, w kazym razie bardziej wytłumaczalne , niż powszechne zapożyczenia używane nagminnie w polskich firmach.

KIM JESTEŚMY BEZ NASZEGO JĘZYKA OJCZYSTEGO? MÓWIĄC POŁOWICZNIE PO POLSKU, MYŚLĄC POŁOWICZNIE PO POLSKU I ZACHOWUJĄC SIĘ POŁOWICZNIE PO POLSKU, TRACIMY SWOJĄ TOŻSAMOŚĆ ...

Niektórzy twierdzą, że Ponglish narodził się wraz z masową emigracją Polaków do Wielkiej Brytanii i Irlandii po 2004 roku, ale tak naprawdę polscy emigranci w USA posługiwali się nim już wcześniej. Slang Polonii amerykańskiej zwany jest „czikagoskim”. Ten „język polonijny”, jak nazywają go językoznawcy, możemy usłyszeć m.in. w filmie z 1997 „Szczęśliwego Nowego Jorku”, a ostatnio również w serialu „Londyńczycy”.

31


WYWIADY I OPINIE

SQUARE.PL

JAKI POTENCJAŁ

TAKI APETYT CZYLI CZEGO PRAGNĄ

KOBIETY... „Gdzie Ci mężczyźni wspaniali tacy: orły, sokoły, herosy... gdzie te chłopy?!” śpiewała Danusia Rinn.

K

sięciunio na białym koniu z niebanalnym orężem( w dowolnej interpretacji) w dłoni, zawsze szarmancki i gotów do największych poświęceń dla swej ukochanej. Która z nas nie wyobrażała sobie właśnie tak wybranka swego serca? Ale czy ten ideał z lat dziecięcych należy włożyć między bajki? Przecież dzisiejsze kobiety różnią się od swoich poprzedniczek sprzed wieków.Można by rzec, że w miarę upływu czasu, nasza rola w społeczeństwie ewoluowała, co wpłynęło również na relacje z facetami. Z kucharek ogarniających ognisko domowe, stałyśmy się prezesami firm, wykształconymi i pewnymi siebie przedstawicielkami nowego, wcale niesłabego gatunku. Jeśli trzeba, z powodzeniem potrafimy łączyć funkcję „matki Polki”, gospodyni domowej i rekina biznesu. Czy to sprawia, ze nasze preferencje, co do wyboru mężczyzn zmieniły się, czy pozostałyśmy wierne tradycji?

ZAPEWNE ILE KOBIET, TYLE OPINII. Tak więc drogie Panie, wyjdźmy naprzeciw oczekiwaniom męskiego gatunku, z którym od wieków łączy nas totalny brak zrozumienia i efektywnej komunikacji. Postarajmy się choć cząstkowo odpowiedzieć – czego pragniemy w mężczyznach, czy istnieje jeden odpowiednik

32

ideału dla każdej z nas - zbiór cech fizycznych i charakterologicznych? Wbrew powszechnym, męskim opiniom- jesteśmy przecież takie różne. Powiem więcej, w zależności od pory dnia, roku i faz księżyca - zmieniamy oblicze, wprawiając naszych facetów w chorobliwy zawrót głowy. Jak więc do tego szeregu cnót damskich dopasować odpowiednik męski? Czym się kierujemy, kiedy - świadomie lub podświadomie - wybieramy i czy wybieramy dobrze? Istnieje wiele szkół i teorii - czy przyciągają się przeciwieństwa, podobieństwa, czy kochamy typ macho czy metro, a może wymarzony ON powinien być taki jak tatuś? Otóż najnowsze badania przyniosły dość ciekawe rezultaty, które zaskoczyły mnie na tyle, że nie mogłam o nich nie wspomnieć… „Lustereczko, powiedz przecie...” - mówiła bajkowa macocha i tak samo, przynajmniej zdaniem szkockich naukowców, mówią kobiety, i tego lustrzanego odbicia szukają w... swoich facetach. Tak, tak- wygląd ma znaczenie. Wybranek kobiety ma być oczywiście męski ale i podobny do niej samej – czy to się przypadkiem nie wyklucza? I o co chodzi z tym podobieństwem? Ponoć jesteśmy płcią piękną. Istnieje jakieś drugie dno?

LUBIMY PIOSENKI, KTÓRE JUŻ SŁYSZELIŚMY.. Psychologowie z Uniwersytetu św. Andrzeja w Szkocji wraz z kolegami z Uniwersytetu w Liverpoolu postanowili zbadać, jacy mężczyźni są przez kobiety


SQUARE.PL

WYWIADY I OPINIE TEXT ANNA BATOR - SKÓRKIEWICZ PHOTO 123RF.COM

uznawani za najatrakcyjniejsi. Przedstawiali niczego nie podejrzewającym kobietom cyfrowo przekształcane zdjęcia. Te manipulacje sprawiały, że twarze stawały się mniej lub bardziej męskie, i w mniejszym bądź większym stopniu przypominały oceniające je kobiety. Aż trudno uwierzyć, ale okazało się, że najbardziej przypadli paniom do gustu panowie… podobni fizycznie do nich samych. Ale czy oznacza to, że te baby wyjątkowo szpetne były, czy ci faceci jacyś tacy zniewieściali? Otóż nie - wspomniani naukowcy stwierdzili, że wzajemne męsko-damskie podobieństwo - męskości nie wyklucza, ba! Jest ona ( ta męskość oczywiście) jeszcze bardziej wyrazista w wymienionym wyżej przypadku. Uff, kamień z serca, bo już myślałam, że każdego poranka wpatrując się w lustro, będę wyglądać gładkiej buźki mojego męża nijak do mnie niepodobnej. Wniosek z tych badań jest jeszcze jeden, i ten jest dla nas - kobietek najbardziej satysfakcjonujący i miejmy nadzieje że prawdziwy - mniej obawiamy się zdrad ze strony podobnych do nas mężczyzn; ta cecha powoduje również większe zaufanie, gdyż podobny wygląd pozwala nam wnioskować o odpowiednich dla nas cechach charakteru. Badania badaniami - Szkocja to sympatyczny kraj ale kto wie, ile prawdy jest w domniemaniach tutejszych naukowców –zaciągnijcie swoich facetów do lustra i same odpowiedzcie sobie na to pytanie. Zawsze to jakaś metoda aby uniknąć zbędnego ryzyka. Jednak uczucie jest matką woli. My kobiety od wieków wybieramy facetów sercem, duszą i czym tam jeszcze chcecie z dostępnych podrobów. Kierując się nie tylko ich fizycznością, ale przede wszystkim wieloma innym cechami przydatnymi i pożądanymi, których gołym okiem nie da się dostrzec. Mimo to precz ze stereotypami, bo my też jesteśmy wzrokowcami. - każda z nas lubi sobie popatrzeć na posągowo wyrzeźbione męskie ciało… Poza tym Panowie, nie dajcie sobie wleźć na głowę. Silne kobiety tak naprawdę szanują równie silne jednostki, innych po prostu nie zauważają. Nie mam tu oczywiście na myśli siły fizycznej, chodzi raczej o siłę charakteru. Z naturą się nie dyskutuje: nie cierpimy ciepłych kluchów. Kręcą nas faceci, którzy potrafią samodzielnie podejmować decyzje, nie pytając o każdą pierdołę, że niby równouprawnienie. Uzasadniona pewność siebie, niebanalne poczucie humoru i wrodzona inteligencja, to jest to!

Według kobiet atrakcyjni mężczyźni spędzają więcej czasu na poszukiwaniu partnerek, a mniej na inwestowaniu w potomstwo. Odwrotnie zachowują się panowie nieumięśnieni, którzy przede wszystkim skupiają się na jednej partnerce oraz opiece nad potomstwem. właśnie z tego powodu kobiety wybierają tych drugich. Niemniej gdy panie kierują się chęcią zabawy, przygody czy odrobiny szaleństwa natura kieruje je wprost w ramiona osobników genetycznie najlepszych.

na kolejne stopnie wtajemniczenia- nasz męski ideał również ulega zmianie. Mimo tych wszystkich przeciwności starajcie się wzbudzić w nas nie tylko pożądanie, ale długotrwałe zainteresowanie. Jesteście przecież łowcami- matka natura wyposażyła Was we wszystkie niezbędne do tego atrybuty. I dobra rada dla obu płci : Aby być szczęśliwą z mężczyzną, trzeba go bardzo dobrze rozumieć i trochę kochać. Aby być szczęśliwym z kobietą, trzeba ją bardzo kochać i w ogóle nie próbować zrozumieć : )

JAKICH MĘŻCZYZN LUBIĄ KOBIETY? Umięśnionych czy może szczupłych i smukłych? W tym celu badacze poprosili 141 kobiet o ocenę sześciu, wygenerowany za pomocą programu komputerowego, zdjęć przedstawiających typowe sylwetki mężczyzn spotykanych na ulicy. Trzy z nich przedstawiały mężczyzn umięśnionych, zaś pozostałe trzy prezentowały wygład szczupłych mężczyzn. Według badanych kobiet mężczyźni umięśnieni są bardziej porywczy, mniej zaangażowani oraz przejawiają większą dominację fizyczną w porównaniu do mężczyzn nieumięśnionych. Niemniej według kobiet najatrakcyjniejsi są mężczyźni umiarkowanie umięśnieni. W ocenach wypadali lepiej niż ci z wydatną muskulaturę czy szczupli i smukli. Dlaczego? Zapytano 407 kobiet o umięśnienie i wagę ich byłych partnerów. Okazało się, że partnerzy z którymi kobiety spędzały tylko jedną noc lub miały przelotny romans cechowali się atletyczną budową ciała w porównaniu do partnerów długotrwałych. Mało tego panie przyznały się, że czas po jakim poszły z danym mężczyzną do łóżka różnił się diametralnie na korzyść tych umięśnionych – 1 tydzień vs 12 tygodni. O dziwo kobiety twierdziły, że czuły mniejsza bliskość emocjonalną z partnerem krótkotrwałym, a także mniej mu ufały w porównaniu do partnera długotrwałego.

Reasumując - wybieramy mężczyzn, biorąc pod uwagę wiele różnych cech. Poza tym ile kobiet- tyle różnych gustów. Mało tego, w miarę jak dojrzewamy przechodząc

33


EDUKACJA

SQUARE.PL

TEXT SANDRA CIESIELSKA KLASA 5 PHOTO 123RF.COM

MIŁOSNY

DAR

Miłość, zakochanie, motyle w brzuchu, to jest coś, co góruje nad wszystkim innym, przewraca nasz świat do góry nogami, kierunku­ je, uskrzydla, a czasem powoduje niewyobrażalne cierpienia, bywa również natchnieniem dla poezji i wszelkiej innej twórczości. Ale co najważniejsze, miłość nie uznaje podziałów, dotyka wszyst­ kich, bez względu na wiek i inne stereotypy, dlatego jest tak ważna.

P

aryż to miasto zakochanych. Nigdy nie wiesz, kie- „Pamiętaj, masz tylko weekend, powinnaś się bawić!” I miały dy strzała Amora Cię trafi i kiedy znajdziesz swoją rację… Pierwszą walentynką przeznaczoną miłość. Ja akurat miałam szansę tego uznano wiersz miłosny Drugi dzień był już dużo lepszy, mniej rozmyślania o przedoświadczyć. szłości. Postanowiłam wybrać się na zakupy i spotkać z do żony z okazji dnia św. Walentego przesłany Moja historia miała miejsce w czwartej klasie liceum, przyjaciółkami w centrum. Kiedy tak sobie szłam rozmarzow 1415 roku przez gdy wygrałam bilet do, jak wielu sądzi, najromantyczniejsze- na, nagle poczułam dreszcze i to nie te miłosne, raczej jakby uwięzionego w Tower go miasta na świecie - Paryża. Wówczas nie podzielałam tej ktoś mnie obserwował. Przyspieszyłam kroku. Nagle wyskow Londynie Karola, opinii, ponieważ po moim ostatnim związku moje serce „roz- czył jakiś złodziej i wyrwał mi torebkę. Zaczęłam biec za nim Księcia Orleanu. Uważa padło sie na kawałki”. Wtedy też przyrzekłam sobie, że już tak szybko, jak tylko mogłam na tych moich obcasach, ale sie go tym samym za nigdy się nie zakocham. nie miałam szans go dogonić. Ludzie patrzyli na mnie jak na pierwszego nadawcę szaloną, ale mnie to nie obchodziło, chciałam tylko odzyskać walentynki. W Paryżu mieszkały dwie moje dobre przyjaciółki - Julia i moje rzeczy. Zaczęłam panikować, bo uświadomiłam sobie, Alicja, więc miałam okazję spotkać się z nimi. Podczas lotu Pierwszą nadawczynią że w torebce miałam telefon, adresy, pieniądze i inne ważne myśli wirowały mi w głowie. Nie mogłam przestać myśleć o rzeczy. Biegłam krzycząc i wyzywając złodzieja po polsku, aż walentynki uznana jest tym, jak to w sercu boli, kiedy miłość się kończy, mimo że Margery Brews, która chciało mi się płakać. Wtedy usłyszałam, że ktoś mówi do w lutym 1477 roku sama tego nie chcę. mnie w moim ojczystym języku. Od razu się odwróciłam i pisząc do narzeczonego W końcu dotarłam do Paryża. Faktycznie jest to cudowne, pomyślałam „Jestem uratowana, na pewno anioły mi go ze- list, dołączyła do niego piękne i romantyczne miasto. Pierwszego dnia mojego po- słały”. krótki wiersz miłosny własnego autorstwa. bytu, gdziekolwiek bym nie poszła, wszędzie spacerowali Dalszą część fantastycznej historii przyczytacie u nas na zakochani, tuląc się do siebie. Mimo tego wszystkiego wciąż stronie: www.magazynsquare.pl myślałam o przeszłości. Przyjaciółki ciągle mi powtarzały:

34


SQUARE.PL

ANGIELSKI NIE TAKI STRASZNY - CIEKAWOSTKI

EDUKACJA

TEXT MAGDALENA BEDNARCZYK PHOTO 123RF.COM

C

hcielibyśmy przybliżyć Państwu tajniki języka angielskiego, którego poznanie jest istotną częścią integracji w tutejszym społeczeństwie, a że nie taki diabeł straszny..., przekonacie się sami w trakcie naszego samouczka. Język angielski (podobnie zresztą jak każdy inny język) posiada sporo ciekawostek, które warto znać, zanim na dobre zaczniemy naukę. ■■ 1. Język angielski jest jednym z języków, które posiadają najwięcej wyrazów – około 600 tysięcy (licząc terminologię medyczną i techniczną! Bez tych terminologii byłoby „jedynie” 300 tysięcy słów) ■■ 2. Niemniej jednak przeciętny użytkownik j. angielskiego używa około 5 tysięcy słów podczas konwersacji i około 10 tysięcy słów podczas pisania. ■■ 3. Aby móc się porozumiewać w języku angielskim wystarczy znajomość około 2 tysięcy słów! (notabene większość z nich poznamy podczas kursu Angprofi! :-) )

Easy English

■■ 4. Najczęściej używanym angielskim słowem jest słowo the (ahhh the przedimki!) ■■ 5. Najdłuższe znane słowo w języku angielskim (oznaczające chorobę płuc!) to:pneumonoultramicroscopicsilicovolcanoconiosis (przewlekła obturacyjna choroba płuc - po więcej informacji zapraszamy do Wikipedii) ■■ 6. Najwięcej słów w języku angielskim rozpoczyna się na literę s ■■ 7. Słowo set posiada aż 464 znaczeń (ale trzeba pamiętać że posiada sporo kombinacji z innymi słowami). ■■ 8. Według wielu pisarzy oraz naukowców najpiękniejszym słowem w języku angielskim jestcellar door – drzwi do piwnicy (ciekawe czemu akurat to słowo wybrali :-) Wam też się podoba?) ■■ 9. Słowo underground (podziemie, metro) jest jedynym angielskim słowem które rozpoczyna się i kończy na und ■■ 10. Słówko screeched (pisk) jest najdłuższym wyrazem jednosylabowym (pewnie dlatego aby brzmiało jak pisk :-) ) ■■ 11. Słówko cleave jest jedynym angielskim wyrazem, które ma dwa przeciwstawne znaczenia. Cleave znaczy rozszczepiać ale znaczy także przylegać. ■■ 12. Najdłuższym angielskim słowem, w którym żadna litera nie powtarza się ani razu jestuncopyrightable (zastrzec) ■■ 13. Słówko queue jest jedynym angielskim słowem w którym jeżeli usuniemy cztery ostatnie litery to tak będziemy je tak samo wymawiać:-) ■■ 14. Słowo checkmate (czyli po polsku Szach mat) pochodzi od perskiego słowo Shah mat i oznacza „król zmarł” (przy okazji wiemy skąd pochodzi polskie znaczenie! :-) ) ■■ Bookkeeper (pol. „księgowy”) to jedyne słowo w języku angielskim zawierające trzy pary zdublowanych liter występujących jedna po drugiej. ■■ Najkrótsze zdanie, jakie możemy utworzyć, to: „Go.” ■■ W j. angielskim wszystkie nazwy kontynentów zaczynają się i kończą tą samą literą, np. Europe,Africa, itd.

35


KROK W PRZESZLOŚĆ

SQUARE.PL

TEXT ADAM KURP PHOTO 123RF.COM

PIERWSI SZKOCI Ucichły już spory po zeszłorocznym niepodległościowym referendum. Mieszkańcy Szkocji podjęli decyzję, która przeszła do historii. Dzieci przeczytają wkrótce o niej w podręcznikach, przewodnicy będą opowiadać turystom różnie ciekawostki związane z tym ważnym wydarzeniem. Ja tymczasem chciałem jeszcze w pewnym sensie trochę przy wątku niepodległościowym pozostać. No bo jak to się wszystko zaczęło? Mam na myśli Szkocję oczywiście. Jak powstawała? Kim byli jej pierwsi mieszkańcy? Skąd przybyli?

SKARA BRAE

36

Kaledończycy dość skutecznie uprzykrzali życie Rzymianom, re­ gularnie napadali i grabili rzymskie terytorium. Mur wprawdzie był solidną zaporą nie do przebycia, ale ci dzicy, prymi­ tywni ludzie rad­ zili sobie w inny sposób. Po prostu go omijali. Jak? Drogą morską, zwyczajnie.

W 1850 roku potężny sztorm nawiedza Orkady. Siła żywiołu jest tak wielka, że część wydm z zatoki Skaill znika z powierzchni. Okazuje się, że pod tonami piasku ukryta jest osada. Do pracy ruszają archeolodzy. W roku 1926 kolejny sztorm, paradoksalnie niszcząc wszystko wokół, pomaga dokonać dalszych odkryć. Dzisiaj Skara Brae jest jedną z najlepiej zachowanych osad z epoki kamienia. Szacuje się, że wioska może pochodzić nawet z 3 200 roku p.n.e. Bardzo ciekawe jest jej ułożenie. Wybudowane pod ziemią domy były identyczne. Każdy z nich miał około 40 metrów kwadratowych i każdy miał taki sam układ wewnątrz. Poza tym cała osada stanowiła zwarty kompleks. Może to zbyt dalekie porównanie, ale pokuszę się o nie pisząc, że Skara Brae przypomina osiedle domków jednorodzinnych, tyle że z epoki kamienia. I nie ma w tym stwierdzeniu ani cienia ironii, raczej zaskoczenie i podziw, tym bardziej, że każde mieszkanie miało coś na kształt toalety z prymitywnym, ale jednak, systemem kanalizacyjnym. Nie będę się dalej w opisach warunków sanitarno-mieszkaniowych zapędzał, sami możecie się o nich przekonać, wybierając się na Orkady. Od 1999 roku Skara Brae


SQUARE.PL

KROK W PRZESZŁOŚĆ

(wchodząca w skład Heart of Neolithic Orkney World Heritage Site) jest na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO, niech to będzie najlepsza rekomendacja i bodziec zachęcający do odwiedzin.

Kiedy Rzymianie przybyli na tereny dzisiejszej Szkocji około 100 roku naszej ery, natknęli się na bardzo wojowniczy lud, który nazwali Picti. Nazwa Piktowie pochodzi od łacińskiego słowa picti („malowani”) i odzwierciedla fakt, że wojownicy Piktów mieli zwyczaj malować i tatuować ciała. Do dzisiaj nie zachowały się żadne źródła pisane (chociaż wiadomo, że Piktowie znali pismo), lecz o obecności Piktów w Szkocji świadczą liczne rzeźbione kamienie. Jeden z nich znajduje się w Abernethy na terenie Szkocji i według geologów kamień jest datowany na 7 wiek p.n.e.

Podsumowując ten wątek, możemy zaryzykować stwierdzenie, że mieszkańcy Skara Brae, to pierwsi Szkoci. No ale przecież to było tysiące lat temu, raczej nie można w nawiązaniu do tamtych czasów używać terminu przynależność narodowa, czy obywatelstwo. Czas więc na krok milowy, czy też raczej wielowiekowy w naszą erę, do roku 84.

RZYMIANIE KONTRA KALEDOŃCZYCY W roku 79 n.e. Rzymianie wkraczają do Szkocji. To właśnie z tego okresu pochodzą pierwsze pisemne informacje na temat Kaledończyków – ludzi zamieszkujących północne tereny współczesnej Wielkiej Brytanii. Zamieszkujących i zaciekle ich broniących, należy dodać. Kaledończycy nie zamierzali przyglądać się biernie inwazji Rzymian, stawili czynny opór. W 84 roku n.e. dochodzi do krwawej bitwy pod Mons Graupius. Na czele kaledońskiej armii stanął Calgacus – pierwszy szkocki wojownik. Tak przynajmniej twierdzi Tacitus, rzymski historyk, który kilka lat po bitwie opisuje całe zdarzenie. Bitwę wygrywają Rzymianie, pokonane plemiona kaledońskie wraz z Calgacusem ukrywają się w górach. Muszę tutaj dodać, że współcześni historycy spierają się jednak, czy zdarzenia pod Mons Graupius w ogóle miały miejsce i czy Calgacus naprawdę istniał. Nie ma bowiem zbyt wielu źródeł, które potwierdzałyby słowa Tacitusa. Sami Rzymianie z czasem przestają widzieć sens w okupacji północnych terenów i wycofują się na południe. Budują na polecenie cesarza Hadriana długi na 117 kilometrów mur, który zostaje nazwany jego imieniem. Łączy zatokę Solway Firth z twierdzą Segedunum na rzeką Tyne. Wał obronny staje się granicą fizyczną, symboliczną i ideologiczną. W ten sposób Rzymianie odgradzają się od kaledońskich plemion. Dla niektórych Szkotów jest to powód do dumy, dowód na niezłomność i niezależność szkockich praprzodków. Są jednak i tacy, którzy twierdzą, że mur, to koniec świata, koniec cywilizacji, po północnej jego stronie żyły tylko dzikie, barbarzyńskie plemiona. Jako ciekawostkę dodam, że Kaledończycy dość skutecznie uprzykrzali życie Rzymianom, regularnie napadali i grabili rzymskie terytorium. Mur wprawdzie był solidną zaporą nie do przebycia, ale ci dzicy, prymitywni ludzie radzili sobie w inny sposób. Po prostu go omijali. Jak? Drogą morską, zwyczajnie. Trzeba przyznać, że pomysł genialny w swej prostocie, choć zapewne ryzykowny. Żeby tekst o pierwszych Szkotach mógł uchodzić za rzetelny muszę wspomnieć jeszcze o Piktach. Pojawiają się oni w przekazach historycznych mniej więcej w tym samym okresie co Kaledończycy. No i historycy mają z nimi problem, przede wszystkim dlatego, że wiedza na ich temat nie opiera się na żadnych solidnych dowodach. Najczęściej spotyka się opinię, że Kaledończycy i Piktowie to lud tożsamy. Kaledończycy to po prostu odłam Piktów zamieszkujący południowe tereny dzisiejszej Szkocji. Powyższy tekst ma oczywiście charakter historyczny, ale pomyślałem sobie, że na zakończenie zachęcę was do aktywności turystycznej, związanej rzecz jasna z te-

matem. Na Orkady już zapraszałem. Mur Hadriana, choć we fragmentach, nadal się zachował i można wzdłuż niego spacerować. Wyprawę zacznijcie planować od odwiedzenia strony www.visithadrianswall.co.uk. Piktowie – nazwa stosowana przez starożytnych Rzymian na określenie grupy plemion zamieszkujących ziemie obecnej Szkocji (na północ od rzek Forth i Clyde ) w okresie między przybyciem Rzymian do północnej Brytanii (ok. 100 roku n.e.) a połową IX wieku. Wszelkie pisemne przekazy autorstwa samych Piktów zaginęły, pozostała pojedyncza kronika, a raczej lista królów piktyjskich . Istnieją jednak materiały rzymskie, irlandzkie i anglosaskie, które dają nam pewne, choć niewielkie, wyobrażenie na temat historii Piktów. Przynależność etniczna i językowa Piktów nie są jasne, zapewne jednak byli ludem heterogenicznym, powstałym z przemieszania ludów jafetyckich z Celtami . Prawdopodobnie byli bardziej związkiem militarnym różnych plemion niż narodem. Historycy rzymscy dzielili Piktów na Kaledonów i Wenturionów, ale zasada tego podziału nie jest jasna.

A co z Piktami i Kaledończykami? Mają też swoje miejsca. Wprawdzie Pictavia Visitor Centre została niestety po 15 latach zamknięta w zeszłym roku, ale zainteresowanych tematem odsyłam na stronę www.pictishstones.org. uk. Znajdziecie tam sporo informacji na temat miejsc związanych z Piktami. Dowiecie się również jakie były ich dalsze losy, ja wspomniałem przecież jedynie o początkach.

Kelodończyk lub Pict, przedstawiony przez artystę w książce o historii Szkocji z 19stego wieku. William Howitt, John Cassell, John Cassell’s Illustrated History of England: From the earliest period to the reign of Edward the Fourth

37


KULTURA CAFE

NOWOŚCI GORĄCO POLECANE

SQUARE.PL

TEXT MAETUSZ NOWAK PHOTO 123RF.COM

KULTURA CAFE KSIĄŻKA

Informacje ze świata kultury, aktualne wydarzenia, wiadomości z wysp i nie tylko. Sprawdź co dzieje się w świecie książki, kina, teatru i inne ....

Ziemkiewicz Rafał A.

ŻYCIE SEKSUALNE LEMINGÓW Degeneracja mediów III RP, zwłaszcza tzw. całodobowych programów informacyjno–publicystycznych w telewizji i radiu, sięgnęła szczytu. To już w ogóle nie jest dziennikarstwo. To jest, jak ktoś celnie ujął, „przemysł przykrywkowy”, którego pracownicy, czy to z głupoty i niekompetencji, czy z partyjnego zaangażowania, czy po prostu z powodu swej sprzedajności, zamiast informować opinię publiczną odwracają jej uwagę Wydawnictwo: Fabryka Słów I Data premiery: 2015-01-30 I Cena: £8.75 I Gdzie kupić: www.polbooks.co.uk

Mularczyk-Meyer Anna

MINIMALIZM PO POLSKU Minimalizm to asceza i obsesja liczenia przedmiotów? Autorka stanowczo rozprawia się z tym stereotypem. Na podstawie osobistych doświadczeń i obserwacji opowiada o przeszkodach, jakie można napotkać w procesie upraszczania życia, oraz o sposobach ich pokonania. Szuka przyczyn obecnego konsumpcyjnego szaleństwa oraz chciwości dóbr i przeżyć. Twierdzi, że można żyć prościej i wolniej, nie mając poczucia straty i wyrzeczenia, a wręcz przeciwnie, czerpiąc z życia więcej radości. Pokazuje, że minimalizm może być przydatnym narzędziem nawet dla tych osób, którym wydaje się on tylko sezonową modą. Dzięki niemu można uwolnić

Day Sylvia

WYBÓR CROSSA Gorący romans między młodą, niewinną dziewczyną a kuszącym i mrocznym biznesmenem, który ukrywa mroczną tajemnicę z przeszłości. „Gideon nazywa mnie swoim aniołkiem, ale to przecież on jest cudem w moim życiu. Mój zraniony wojownik, gotów pokonać dręczące mnie demony, podczas gdy sam ucieka przed własnymi? Przyrzeczenie, które sobie złożyliśmy, powinno nas połączyć mocniej niż więzy cielesne, lecz otworzyło stare rany, odsłoniło ból i niepewność. Obudziło naszych zaciekłych wrogów. Czułam, że Gideon mi się wymyka, a moje najskrytsze lęki stają się rzeczywistością. Nie jestem pewna, czy sprostam wymaganiom tej miłości. ?W radość naszego życia wtargnął mrok przeszłości Gideona, zagrażając wszystkiemu, na co tak ciężko pracowaliśmy. Musieliśmy dokonać Wydawnictwo: Wielka Litera I Data premiery: 2015-01-28 I Cena: £7.90 I Gdzie kupić: www.polbooks.co.uk

38

Wydawnictwo: Black Publishing I Data premiery: 2014-08-27 I Cena: £6.90 I Gdzie kupić: www.polbooks.co.uk

Mastalerz Marcin

M JAK MIŁOŚĆ

„M jak miłość. Początki” to powieść na podstawie 1. sezonu serialu, który w szczycie popularności gromadzi przed ekranem nawet 12 600 000 widzów.

George R.R. Martin, G. Dozois

NIEBEZPIECZNE KOBIETY

Powieści towarzyszy część „Zza kulis”, zawierająca wywiady z aktorami i twórcami serialu, zabawne anegdoty planu, ciekawostki oraz wiele miłych niespodzianek.

Książka wydana pod egidą George’a R.R. Martina i Gardnera Dozois opowiada o niebezpiecznych kobietach. Są wśród nich wojowniczki, przemierzające otchłanie kosmosu kobiety obcych ras, superbohaterki, weteranki wojenne, czarodziejki i buntowniczki, zabójczynie i królowe. Książka składa się wyłącznie z premierowych utworów i stanowi bogaty przekrój najpopularniejszych obecnie gatunków. Sam George R.R. Martin napisał minipowieść Księżniczka i królowa opowiadającą o Tańcu Smoków,krwawej wojnie domo-

Wydawnictwo: Mira I Data premiery: 2013-09-11 I Cena: £9.95 I Gdzie kupić: www.polbooks.co.uk

Wydawnictwo: Wielka Litera I Data premiery: 2015-01-28 I Cena: £7.90 I Gdzie kupić: www.polbooks.co.uk

Opowieść rozpoczyna się we współczesności, by przenieść czytelnika do samych początków historii o rodzinie Mostowiaków.


FILM MUZYKA KONCERTY Gdy w sercach grupy Ślązaków zaczyna brzmieć jamajska muzyka, kończy się to trzema studyjnymi albumami, kilkoma nagrodami oraz zagraniem ponad pół tysiąca koncertów w kraju i za granicą. Tak właśnie można podsumować osiągnięcia zespołu TABU, który w niedzielę 15 marca zagra swój jedyny koncert w Szkocji. Słuchaczom muzyki reggae zespołu przedstawiać raczej nie trzeba – zapewne skakali przy pełnych energii piosenkach na festiwalu w Ostródzie lub na co roku organizowanym przez Tabu festiwalu Najcieplejsze Miejsce Na Ziemi w Wodzisławiu Śląskim. Fani cięższych brzmień także mieli okazję poznać melodyjną twórczość Tabu, którzy jako laureat plebiscytu Złotego Bączka zagrali na Dużej Scenie zeszłorocznego Przystanku Woodstock - największego festiwalu na świeżym powietrzu w Europie. Kilkudziesięciotysięczna Woodstockowa publiczność

SQUARE.PL

KULTURA CAFE

wyśpiewała z zespołem wszystkie piosenki, pokazując jak rozpoznawalna jest ich twórczość. Wszystko to dzięki niezliczonej liczbie koncertów zagranych w każdym zakątku Polski. Ale muzyka Tabu to nie tylko reggae, roots, czy ska – dzięki rozbudowanej sekcji dętej na najnowszej płycie „Endorfina” pobrzmiewają też elementy bałkańskie. O najwyższy poziom scenicznej energii na koncercie w Glasgow zadba zespół w pełniutkim składzie. Oprócz wokalisty Rafała Karwota, zapakowanym po brzegi busem z Polski przyjedzie ośmiu innych muzyków, a każdy z własnym instrumentem. Będą więc: dwie gitary, bas, perkusja, klawisze, puzon, trąbka i saksofon. Klimat jaki muzycy na żywo tworzą na scenie w swoim 9-osobowym składzie jest prawdziwą siłą zespołu. Ekipa Magic Wish Presents. po raz kolejny zatem zaprasza na koncert, który zabierze Was mentalnie w słoneczny plener skąd nie będziecie chcieli wracać. Zaprasza Magic Wish oraz Kasia Jaworska

The Record Factory Niedziela 15/03/2015

Start: 8pm I 17 Byres Road, G11 5RD Bilety do nabycia wkrótce na stronie Tickets-Scotland.com oraz w wybranych polskich sklepach Więcej informacji na Facebooku: znajdź Magic Wish Presents

Into the Woods

(Tajemnice lasu)

I Fantasy / Komedia / Musical I reżyseria: Rob Marshall

„Tajemnice lasu” to humorystyczny i chwytający za serce musical, z udziałem plejady hollywoodzkich gwiazd z Meryl Streep i Johnnym Deppem na czele. W filmie zobaczymy doskonale znanych bohaterów najpopularniejszych baśni braci Grimm m.in.: Kopciuszka, Czerwonego Kapturka oraz Roszpunkę. Klasyczne baśniowe motywy połączy nowa opowieść o piekarzu i jego żonie, ich pragnieniu założenia rodziny i perypetiach z wiedźmą, która rzuciła na nich zły urok. W filmie gra i śpiewa plejada hollywoodzkich gwiazd, w tym Emily Blunt, James Corden, Anna Kendrick, Chris Pine, Lucy Punch, Christine Baranski, Tracy Ullman, Lilla Crawford, Daniel Huttlestone, Tammy Blanchard, Billy Magnussen, Mackenzie Mauzy i Johnny Depp.

Fifty Shades of Grey

(Pięćdziesiąt twarzy Greya)

I Melodramat / Erotyczny I reżyseria: Sam Taylor-Johnson

Ekranizacja największego bestsellera ostatnich lat. Książka „Pięćdziesiąt twarzy Greya” uznawana jest za najszybciej sprzedającą się w historii literatury; do dziś serię kupiło ponad 100 milionów osób na całym świecie. Studentka literatury Anastasia Steele (Dakota Johnson) poznaje przystojnego, tajemniczego milionera Christiana Greya (Jamie Dornan). Początkowe zauroczenie przemienia się w gorący perwersyjny romans, który na zawsze zmieni życie Anastasii. Najbardziej oczekiwana premiera roku.

39


40


41


PODRÓŻE

SQUARE.PL

TEXT ABS PHOTO 123RF.COM

CIEPŁE KIERUNKI NA ZIMĘ Kiedy za oknami szron, a termometr pokazuje temperaturę, przy której nie che się wychodzić spod ciepłego koca, tęsknimy za słońcem, plażą i minimalnym odzieniem. Jest na to rada- ferie zimowe w cieplejszych zakątkach świata. Przedstawiamy kilka propozycji, gdzie słońca z pewnością nie zabraknie.

DOMINIKANA Zajmująca wschodnią część wyspy Haiti Dominikana od prawie 30 lat należy do najpopularniejszych karaibskich miejsc urlopowych. Do sukcesu Dominikany jako celu wczasowego oprócz ciepłego powietrza, słońca i morza przyczyniły się wspaniałe atrakcje przyrodnicze, niepowtarzalne historyczne skarby kultury, a także sami ludzie, którzy dziś witają przybyszów równie serdecznie, jak niegdyś ich przodkowie przyjmowali Krzysztofa Kolumba. Osoby marzące o błogim odpoczynku na rajskiej plaży powinny odwiedzić Dominikanę. Odnajdą tu piękną przyrodę, komfortowe hotele, pyszne jedzenie i święty spokój. Wysokie temperatury utrzymują się na Dominikanie przez cały rok, co nie znaczy jednak, że tak samo jest ze słońcem. Najlepiej opalić się można od listopada do kwietnia - wtedy nie pada deszcz, a słońce świeci na całego. Plaże są z pewnością największym bogactwem naturalnym wyspy. Jeśli oczekujemy białego piasku, turkusowej wody i palm uginających się od kokosów, powinniśmy wybrać rejon Punta Cana - są tu jedne z najpiękniejszych plaż Dominikany.

W Tajlandii znajdziemy wszystko, czego dusza zapragnie: trekkingi w parkach narodowych, stare zabytki, buddyjskie świątynie, gościnnych mieszkańców i przyjemny posmak egzotyki - ale nie dzikiej i niepokojącej, tylko przyjaznej i oswojonej, dostosowanej do potrzeb turystów z Europy. Jeśli w Tajlandii chcemy naprawdę się zrelaksować, wybierzmy się na wyspy. Tajskie wyspy Phuket i Ko Pha-Ngan będą idealne dla imprezowiczów, Koh Chang zadowoli zarówno miłośników luksusu, jak i hipisów, Koh Samui i Koh Jam ucieszą osoby szukające relaksu, zaś Similany to raj dla nurków. Ceny dóbr i usług na tajskich wyspach są raczej niskie, zwłaszcza dla dobrych negocjatorów. Za 10-15 dolarów można znaleźć skromny pokój dwuosobowy. Tanie i znakomite jest tajskie jedzenie, porcja makaronu z warzywami na ulicy to wydatek rzędu 1 dolara, w knajpce można zjeść już za 3-5 dolarów.

MADERA Portugalska wyspa Madera jest dobra na każą porę roku. Madera leży bliżej

Większość międzynarodowych hoteli, wypożyczalni samochodów i biur organizujących wycieczki, a także taksówkarze na lotnisku obliczają należność za usługi w dolarach amerykańskich. Wysokość kosztów dodatkowych zależy głównie od tego, gdzie się robi zakupy – im więcej turystów w danym regionie, tym drożej.

TAJLANDIA WYSPY Turkusowe morze, rajskie plaże, idylliczne widoki i słoneczna pogoda. Czy może istnieć coś piękniejszego, gdy w Polsce jest przeraźliwie zimno i szaro? W czasie, gdy u nas jest zima, w Tajlandii, szczególnie na południu kraju, panuje akurat najlepsza pogoda na wakacje - jest słonecznie i ciepło, ale nie skrajnie gorąco.

42

Nieduża wyspa Cayo Levantado Dominikana - położona pomiędzy Samaną i Los Haitses na morzu. Wyspa jest również nazywana wyspą Bacardi. Na jej przepięknych plażach nagrywano reklamę tego słynnego rumu.


SQUARE.PL

Goa – najmniejszy i najpiękniejszy stan w Indiach – jest dzisiaj światowej renomy destynacją plażową. Obok klimatycznych shacks powstały luksusowe hotele. Mimo szybkiego rozwoju głównych ośrodków turystycznych przetrwała tu niepowtarzalna atmosfera leniwych wakacji, totalnego relaksu i oderwania od rzeczywistości.

wybrzeży Afryki niż Europy, więc jest tu ciepło przez cały rok. Madera jest nawet nazywana wyspą wiecznej wiosny - temperatura nie spada raczej poniżej 20 stopni Celsjusza, ale nie ma też męczących upałów. Madera słynie z pięknych krajobrazów oraz kwiatów sprowadzonych tu z całego świata. Opinię szczególnie urodziwego ma ogród botaniczny w stolicy Madery, Funchal, świetny na romantyczne spacery w gąszczu drzew i krzewów, nad strumykami i w pobliżu wodospadów. Na Maderze wybór miejsca na noclegi najlepiej uzależnić od tego, co najbardziej chce się robić na wyspie w czasie wakacji. Północ Madery polecana jest osobom szukającym relaksu, południe wyspy - tym, którzy szukają rozrywki. Maderę najwygodniej zwiedza się wynajętym samochodem. Przy wynajmie warto zwrócić uwagę na to, co obejmuje ubezpieczenie, gdyż na górskich drogach Madery łatwo o stłuczkę. Można też korzystać z lokalnego transportu, ale wtedy może nie udać się dotarcie w wiele pięknych miejsc. A trzeba wiedzieć, że Madera jest bogata w romantyczne zaułki, które najlepiej odkrywać powoli i na własną rękę.

ty. Goa to raj na ziemi - ponad 100 km linii brzegowej, niebiańskie plaże, ciepłe morze, niskie ceny i pyszne jedzenie. W całym Goa znajdziemy przeszło 30 pięknych plaż, w których każdy znajdzie coś dla siebie! Goa - dawny raj hipisów i jeszcze dawniejsza portugalska kolonia to miejsce, gdzie da się odpocząć od trudów podróży po Indiach i od hałasu indyjskich miast. Goa, choć malutkie, oferuje niemal wszystko i na każdą kieszeń. Goa to ponadto piękne miasteczka - nigdzie indziej nie można spotkać architektury, która łączy w sobie tradycyjne, portugalskie budownictwo i indyjski klimat. Zimowy urlop na Goa to gwarancja opalenizny. Najlepiej odpoczywać tu od stycznia do marca - wtedy można się spodziewać idealnej, słonecznej pogody. Dotarcie do Goa z Europy to, nie licząc pojawiających się czasem promocji, spory wydatek. Pewną cykliczność, dającą możliwość tańszego dotarcia na Goa dają sezonowe loty czarterowe z Wielkiej Brytanii (Thomas Cook), jednak i tak nie jest to najtańsza możliwość. Jeżeli chcemy dojechać do Goa, najłatwiej będzie nam „złapać” promocję lotniczą do Mumbaju lub Delhi, a stamtąd możemy tanio dolecieć do Goa samolotem lub dojechać pociągiem.

PODRÓŻE

Madera zachwyca wszechobecnymi kolorowymi kwiatami, gęsto porośniętymi wzgórzami, zapierającymi dech w piersiach urwiskami i malowniczymi wodospadami.

Wyspa Dominikana - karaibskie plaże z białym piaskiem, błękitne morze i palmy kokosowe

Choć Madera jest wyspą, to nie ma co tu liczyć na plaże, jest ich zaledwie parę i są sztuczne. Miłośnikom pływania i opalania pozostają na Maderze baseny hotelowe.

GOA Goa nie jest ani miastem, ani, jak myśli większość, wyspą. Goa to tak naprawdę najmniejszy stan Indii. Zupełnie odmienny od pozostałej części kraju - beztroski i uśmiechnię-

43


ARTYKUŁ SPONSOROWANY

SQUARE.PL

NAUCZMY SIĘ ROZMAWIAĆ

Niniejszy artykuł omawia niektóre zmiany w porozumiewaniu się, pojawiające się w wyniku demencji i podaje propozycje w jaki sposób członkowie rodziny i przyjaciele mogą pomóc. Zawiera ona też pewne osobiste rady co do komunikowania się na piśmie przez osobę chorą na demencję.

T

racenie możliwości porozumiewania się może być jednym z głównych powodów frustracji i problemów dla osób chorych na demencję, ich rodzin i opiekunów. W miarę postępowania choroby, osoba żyjąca z demencją stopniowo traci możliwość komunikowania się. Coraz trudniej jej się wyraźnie wypowiedzieć i zrozumieć, co inni mówią.

NIEKTÓRE ZMIANY W POROZUMIEWANIU SIĘ Każdy chory na demencję jest indywidualnością i problemy z komunikowaniem się i z uczuciami są bardzo indywidualne. Istnieje wiele przyczyn demencji, każda zaś z nich powoduje różne zmiany w mózgu. NIEKTÓRE ZAUWAŻALNE ZMIANY TO:

■■ Trudności ze znalezieniem odpowiedniego słowa. Podobne słowo może być podane zamiast zapomnianego słowa. ■■ Mowa chorego może być płynna, lecz trudno zrozumieć jej sens. ■■ Chory może nie być w stanie zrozumieć co się do niego mówi lub może uchwycić tylko część wypowiedzi. ■■ Mogą także zanikać umiejętności czytania i pisania. ■■ Chory może przestać przestrzegać form towarzyskich dotyczących rozmowy: przerywać ją, ignorować osobę mówiącą, lub nie odpowiadać na pytania. ■■ Mogą wystąpić trudności w należytym wyrażeniu swoich uczuć. OD CZEGO ZACZĄĆ?

NALEŻY PAMIĘTAĆ!

Komunikacja składa się z trzech elementów: ■■ 55% to komunikacja niewerbalna, która jest przekazaniem informacji za pomocą mimiki, postawy i gestu. ■■ 38% to ton i barwa głosu. ■■ 7% to słowa, których używamy. CZEGO WARTO SPRÓBOWAĆ?

Życzliwe podejście Ludzie zachowują uczucia i emocje nawet jeśli nie rozumieją o czym się mówi, jest więc ważne aby zawsze zachowywać ich godność i poczucie własnej wartości. Sposoby rozmowy ■■ Należy być spokojnym i mówić w łagodny, rzeczowy sposób. ■■ Zdania powinny być krótkie, proste i dotyczyć jednej sprawy naraz. ■■ Trzeba dać dość czasu, aby wypowiedź była zrozumiała. ■■ Dobrze jest w miarę możliwości używać dla orientacji imion na przykład: Twój syn Jacek.

KOMUNIKACJA NIEWERBALNA ODPOWIEDNIE OTOCZENIE

■■ Trzeba unikać przeszkadzającego hałasu, na przykład telewizji lub radia. ■■ Łatwiej będzie chorej osobie śledzić tok mowy, jeśli osoba mówiąca pozostanie w jednym miejscu, szczególnie jeśli będzie się znajdować na linii jej wzroku. ■■ Trzymanie się tego samego porządku zajęć ograniczy dezorientację i pomoże w komunikowaniu się. ■■ Utrzymanie tego samego podejścia może zmniejszyć dezorientację. Powtarzanie wiadomości przy użyciu dokładnie tych samych słów jest ważne dla rodziny i opiekunów.

Ważne jest sprawdzenie czy słuch i wzrok chorego nie są osłabione. Okulary lub aparat słuchowy w niektórych przypadkach mogą pomóc.

CZEGO NIE ROBIĆ

Nie należy się sprzeczać. To tylko pogorszy sytuację. Nie należy wydawać poleceń. Nie należy mówić o tym, czego chory nie może robić. Lepiej zaznaczyć, co on może robić. Nie należy być protekcjonalnym. Protekcjonalny ton może być odebrany nawet wtedy, gdy słowa nie są zrozumiałe. Nie należy zadawać wielu bezpośrednich pytań, na które odpowiedź wymaga dobrej pamięci.

44

Nie należy mówić o obecnych osobach tak, jakby in w tym miejscu nie było.


SQUARE.PL

URODA

TEXT MATEUSZ NOWAK PHOTO 123RF.COM

ZUMBA DOBRA NA

WSZYSTKO Jeśli jesteś już znużona zwykłym aerobikiem, bądź żmudnymi ćwiczeniami na siłowni – zumba to coś w sam raz dla Ciebie! Prawdziwa fuzja muzyki, tańca, dobrej zabawy oraz spalania kalorii.

G

orące rytmy, energetyzująca muzyka, pozytywna energia i emocjonalna euforia – aż trudno uwierzyć, że wystarczy godzina aerobiku, by poczuć się jak na latynoskim parkiecie. Sedno jednak w tym, że nie chodzi o zwykły aerobik, ale o zajęcia Zumby. Pod tą tajemniczą nazwą kryje się innowacyjna metoda łącząca fitness z tańcami latynoskimi. Metoda, która zrewolucjonizowała rynek fitnessu i zamieniła zwykły trening w gorącą imprezę. W kolumbijskim slangu Zumba oznacza „baw się i ruszaj”, a tak naprawdę to innowacyjna forma fitness zainspirowana latynoskimi rytmami – nie tylko taniec, nie tylko aerobik, to Zumba to zainspirowana latynoskimi rytmami fuzja tańca i aerobiku. To obecnie jeden z najmodniejszych kierunków taneczno-rozrywkowych w USA, który wielkimi krokami wchodzi także do Europy. Jej twórcą jest Kolumbijczyk – Beto Perez – zwodowy tancerz i choreograf współpracujący m.in. z Shakirą. Jest on również założycielem i szefem szkoły trenerów Zumby Na format zajęć składają się szybkie i wolne ruchywzmacniające i rzeźbiące sylwetkę w sposób charakterystyczny dla fitness, ale przede wszystkim zumba to świetna zabawa. Uczestnicy treningu często nawet nie zdają sobie sprawy z tego, jak intensywnie ćwiczą. Nieskomplikowane kroki taneczne, urozmaicone kombinacje ruchów i energiczna muzyka stwarzają atmosferę świetnej imprezy i totalnie porywają nas do zabawy.

Oferuje leczenie: - bóli kręgosłupa - bóli mięśni i stawów - kontuzji sportowych - masaż leczniczy i sportowy - wad postawy u dzieci i młodzieży - uszkodzeń okołoporodowych usz niemowląt - zestaw ćwiczeń rehabilitacyjnych - terapia ultradźwiękowa

ZUMBA W KILKU ODSŁONACH 1. ZUMBA BASIC to podstawowa technika Zumby, regularna forma, z której czerpie się fundamenty do tworzenia coraz to nowszych odmian. Instruktorzy starają się, by ćwiczenia przy latynoskich rytmach przypadły do gustu jak największemu gronu amatorów fitness. 2. ZUMBA TONING – trening wolniejszy, wytrzymałościowy, nastawiony na modelowanie sylwetki oraz rzeźbienie mięśni całego ciała. Układy wykonuje się przy użyciu specjalnych ciężarków wypełnionych piaskiem, które przy potrząsaniu brzmią jak instrumenty. Ponadto w tej odmianie można również wykorzystać hantle, które doskonale wspomagają ćwiczenia o charakterze wytrzymałościowym. 3. ZUMBA GOLD – zajęcia przeznaczone dla osób starszych o obniżonej sprawności fizycznej. Kroki są łatwiejsze, układy mniej intensywne, za to dużą wagę przykłada się do atmosfery tak, by żadna z osób nie czuła się gorzej ze względu na swoje ograniczenia fizjologiczne. 4. ZUMBATOMIC – to pierwszy fitness dla dzieci. Specjalnie dla nich stworzono dwie grupy wiekowe. W pierwszej, obejmującej dzieci 4- 8- letnie dominują głównie gry, zabawy oraz nauka rytmiki. Dzieci starsze, mające ok, 12 lat uczą się tradycyjnej Zumby, która jednak nie zawiera seksownych ruchów charakterystycznych dla tańca brzucha czy namiętnej samby. 5. ZUMBA AQUA – zajęcia w wodzie skierowane nie tylko do osób, które uwielbiają basen, ale także do tych, które przechodzą rehabilitację lub mają problemy zdrowotne, np. z kręgosłupem. Zumba Aqua zachowuje wszystkie reguły prowadzenia zajęć w wodzie, a dodatkowo wprowadza elementy taneczne.

Polski fizjoterapeuta Glasgow, Edynburg, Motherwell, Hamilton

MOŻLIWOŚĆ WIZYT W DOMU PACJENTA! Kontakt:

tel: 07809870275 (Marcin) e-mail: maser74@wp.pl

45


RODZINA PL TEXT IZA MIKOS PHOTO 123RF.COM

SQUARE.PL

GDYBYM NIE BYŁA MAMĄ

Przypomina mi się czasem moment, w którym Młodociana pojawiła się w naszym życiu. Bardzo ciężki poród i horror w jednym z polskich szpitali był dla mnie – pierworódki szokiem. Na szczęście córeczka urodziła się zdrowa i dwa dni później mogliśmy cieszyć oczy jej widokiem w domowych pieleszach.

S

kłamałabym jednak, gdybym napisała, że zaraz po tym, jak zobaczyłam dziecko, wszystko poszło w zapomnienie. Nie poszło i to, co działo się przez ponad trzydzieści godzin na porodówce pamiętam, jakby to było wczoraj. Ogromne zmęczenie, emocje, zablokowane chyba w wyniku długotrwałego stresu i strachu nie dawały o sobie znać. Gdzie ta miłość matczyna? - pytałam siebie samą. Chciałam bardzo, żeby w naszym życiu pojawiło się dziecko, oczekiwałam z wytęsknieniem na dzień, w którym będę mogła trzymać Ją w ramionach. Pomijam już fakt, że przez cały okres ciąży miałam wrażenie, że maleństwo, które rozwija się pod moim sercem, w zasadzie chyba jest w innej galaktyce, czasie i przestrzeni. A brzuch mi rośnie, bo tak musi być. Kilka dni później, po powrocie ze szpitala, po kolejnym karmieniu popatrzyłam na Młodocianą, spróbowałam wyobrazić sobie życie bez Niej i … już nie mogłam. To chyba wtedy po raz pierwszy poczułam ten ogrom bezwarunkowej, wielkiej, nieskończonej matczynej miłości. Mimo całego przerażenie, strachu, że nie dam sobie rady, że teraz to już na zawsze, nieodwołalnie i bez przerwy, poczułam, że JESTEM MAMĄ. Trzy miesiące później mój mąż wyjechał za granicę. Dołączyłyśmy do Niego, kiedy Młodociana miała dziesięć miesięcy. Wszystko poszło zgodnie z planem, jaki powstał w momencie, kiedy córka była jeszcze „kosmitką” w moim rosnącym brzuchu. Wiedzieliśmy, że w rodzinnym kraju nie damy rady się utrzymać, zapewnić przyzwoitego (nie mylić z luksusowym) życia nowej istocie, którą powołaliśmy do życia. Wyjechaliśmy z odpowiedzialności. Razem z nami w drogę wyruszyła spora część przyjaciół i znajomych. Dla nas to właśnie dziecko było motywacją, żeby się odważyć. Mimo starannego planowania, strach jest zawsze obecny: przed nieznanym, barierą językową, przed świadomością, że nie będzie do czego wracać, nawet jeśli to „coś” było bardzo słabo opłacaną pracą...

Gdybym nie była mamą, nadal byłabym tchórzem, schowanym wśród swoich kompleksów, nie umiejącym walczyć o swoją godność i wartość. Pomiatanym przez szefową, wyższych rangą pracowników, w firmie, gdzie 46awansowali „krewni i znajomi królika”, a reszta (w tym ja) za

najniższą krajową pracowała kilka razy więcej i ciężej. Odwrotnie proporcjonalnie do wynagrodzenia. Miałam dwadzieścia kilka lat i problemy zdrowotne, które dość szybko Najważniejsze w minęły, kiedy po ciąży odeszłam z pracy. Jedyne, czego rozwoju emocjonalnym dziecka żałuję, to, że nie odeszłam wcześniej. Dziś znam swoją warsą pierwsze 3 lata tość, kompleksów już nie mam. Wiem, że zmieniło się to w życia. To okres, dużej mierze dlatego, że zostałam mamą. Za to nigdy wy- w którym rozwija starczająco mocno nie podziękuję Młodocianej, bo chyba się ono najszybnie ma takich słów, które wyraziłyby to, co czuję. Mogę Ją ciej. Najważtylko kochać. niejsze na tym Nasz wyjazd z kraju miał być zapewnieniem córeczce lepszej przyszłości. Nie chcieliśmy, żeby musiała przechodzić drogę, którą my znaliśmy aż za dobrze. W gronie naszych przyjaciół, bliższych i dalszych znajomych, na palcach jednej ręki policzyć można było osoby, które sobie i szczęśliwemu zbiegowi okoliczności zawdzięczały pracę zgodną z wykształceniem. A większość znajomych co najmniej magistra przed nazwiskiem ma. Wyjazd z kraju dał nam lepsze życie. Myśląc o dziecku, sobie samym również poprawiliśmy warunki życia. Bez

etapie rozwoju jest poczucie bezpieczeństwa, bliski kontakt z rodzicami i zaspakajanie potrzeb dziecka w wielu sferach.


SQUARE.PL

strachu, co następnego dnia „wrzucę do garnka”, mogłam zostać z Młodocianą w domu kilka lat, zanim poszła do szkoły. Nie opływaliśmy w luksusy, żyliśmy oszczędnie z jednej pensji męża, ale w końcu żyliśmy normalnie. Dla mnie były to cudowne lata, które spędziłam z dzieckiem w domu, z nadzieją, że wkład pracy, ten codzienny w Jej wychowanie będzie procentował. I całą sobą czuję, że te pięć wspólnych lat spacerów, czytania bajek, nauki, zabawy było potrzebne i Młodocianej, i mnie również. Gdybym nie była mamą, pewnie nie miałabym świadomości, jak wiele mnie omija. Zapewne nadal trzymałabym się „w miarę pewnej” posady, zarabiając wyłącznie na rachunki...

Ludzie urodzeni w kwietniu są wyżsi i silniejsi psychicznie od swoich rówieśników. Według badań przeprowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej osoby, które przychodzą na świat w kwietniu mają spore szanse na objęcie w przyszłości kierowniczego stanowiska. Możliwe więc, że urodzisz prezesa! Nie zmienia to jednak faktu, że maluch spod znaku barana to z kolei dziecko trudne, charakterne oraz warto zaznaczyć, że bardzo uparte.

RODZINA PL

moje emocje w tych chwilach. Tego też nauczyła mnie moja córka. Gdybym nie była mamą, pewnie nigdy nie spotkałabym się z moim wewnętrznym dzieckiem. Dorosłość wymusza na nas zachowanie powagi, odpowiedzialności, rozsądku, hamuje spontaniczność. Dzięki Młodocianej nauczyłam się bezkarnie wygłupiać. Dobra zabawa z dzieckiem ma miejsce wtedy, gdy zrzucamy maskę dorosłego i na nowo stajemy się dziećmi, przez chwilę patrzymy na świat ich oczyma, potrafimy „sięgnąć” do dziecka w nas samych. Nasze pociechy wyczuwają takie momenty i ludzi, którzy taką umiejętność posiadają (wrodzoną, bądź wyuczoną). Najlepszym kompanem zabaw często jest wujek, ciocia, znajomi, którzy potrafią zachowywać się jak dzieci. To takich dorosłych dzieci wyczekują, uwielbiają i ciągną do zabawy. Im dłużej piszę ten artykuł, tym większe odnoszę wrażenie, że to, co już napisałam jest tak naprawdę wierzchołkiem góry lodowej. Poprzestanę więc na stwierdzeniu, że gdybym nie była mamą, byłabym zupełnie kimś innym. Macierzyństwo zmieniło mnie w lepszego człowieka, scaliło naszą rodzinę, dało mi siłę do realizacji rzeczy pozornie niewykonalnych, stało się motywacją do poprawy jakości życia, a nade wszystko pozwoliło mi poczuć jak to jest, kiedy obdarza się kogoś miłością bez granic. Pozwala nieustanie przeżywać cud codzienności. Warto sobie czasem przypomnieć o tym wszystkim, zwłaszcza wtedy, gdy własna pociecha doprowadza do skraju odporności nerwowej.

Gdybym nie była mamą, wątpię, by aż tak bardzo poruszało mnie nieszczęście innych dzieci. Wiedza, że nie wszystkie doświadczają radosnego, pełnego miłości dzieciństwa to jedno. Wiem jednak, że obudziła się we mnie dużo większa wrażliwość, świadomość i przekonanie, że codziennie powinnam dziękować Sile Wyższej, że mam zdrowe, mądre dziecko, które kiedyś będzie zupełnie samodzielne. Nie każdy rodzic ma takie szczęście. Widzę więcej, niż wtedy, gdy nie byłam odpowiedzialna za inną istotę, mogłam swobodnie dysponować swoim czasem i panikować, czy aby wysoka gorączka u Młodocianej nie jest przypadkiem objawem jakiejś śmiertelnej, nieuleczalnej choroby. Głęboko współczuję wszystkim, którzy w szpitalach i klinikach spędzają czas przy swoim maleństwie, z nadzieją, że stanie się cud. Nie jestem w stanie postawić się w sytuacji żadnego z tych rodziców, ale gdybym nie była mamą, nie dotknąłby mnie nawet cień tego strachu. Gdybym nie była mamą, zapewne mój naturalny, ludzki egoizm wielokrotnie przegrałby walkę z mniej wygodnym altruizmem. Dzieci są najlepszymi nauczycielami. Potrafią wydobyć z czeluści naszych dusz to, co w nas najlepsze. O ile oczywiście chcemy. Wybór mamy zawsze. Przesiedzieć przed telewizorem ten czas, kiedy rośnie w naszym domu człowiek, czy aktywnie uczestniczyć w tym, co zdarza się nam tylko raz. Nawet jeśli mamy więcej, niż jedną pociechę, to każda z nich jest odrębną jednostką, oddzielną historią, niepowtarzalną i jedyną, każdy moment jest czymś, do czego już nie będzie powrotu. Odkładanie „na później” budowania więzi z dzieckiem sprawdza się tylko w filmach. Jednym z najpiękniejszych momentów każdego mojego poranka jest chwila, w której wchodzę do pokoju Młodocianej i jeszcze przez kilka sekund mogę popatrzeć na Jej pogrążoną we śnie twarz. Czułość, to najlepsze słowo, które odzwierciedla

47


KROK W PRZESŁOŚĆ

SQUARE.PL

HUZAR NAD HUZARY!

TEXT ŁUKASZ DWORCZYK PHOTO 123RF.COM

N

a tę okazję, wzmianki o tej ze wszech miar fascynującej postaci nie sposób nie wspomnieć o świecie dawnej przyzwoitości, w którym słowo wypowiedziane i zwłaszcza dane komuś znaczyło samo w sobie ogromnie wiele wartością będąc znaczną, o świecie kultury szlacheckiej. Huzar ten, żywot huzara prowadząc poczciwy, (czyli hulanki, pojedynki, wojaczka, wino i kobiety), którego Piekielna Brygada lekkiej w sumie kawalerii twierdze pruskie zdobywała, zwykł bowiem mawiać, że huzar, który przeżył trzydziestkę jest najzwyklejszym dekownikiem. Dla Lasalle’a los okazał się bolesny i ironiczny, lub okazałby się, gdyby nie błogosławieństwo wojny 1809 r., bitwy pod Wagram. Lasalle miał wówczas 34 lata. Huzar ten obłędnie prowadził szarżę za szarżą, jedną za drugą w tej bitwie stając na czele pułku kirasjerów wreszcie po kolejnej opętańczej szarży… spotkał najsłodszą śmierć w bitwie ugodzony kulą w czoło, najpiękniejszą dla huzara, w walce. Te szarże przechyliły szalę bitwy, były jednym z momentów decydujących. Ten człowiek wobec pojęcia honoru nie byłby w stanie żyć ze słowami wypowiedzianymi przez się. Także salony dokuczałyby mu po kres życia (i to nie są czcze domniemania – wspomnieć wystarczy Cambronne’a, który rzec miał, iż „gwardia ginie, ale się nie poddaje”, samemu przeżywszy Waterloo, w rzeczywistości wypowiedzieć miał się mniej górnolotnie, ale tę rozpowszechnioną wersję wypominały mu już salony po kres dni).

Niesamowita postać! Hazardzista, hulaka, z szabeltasem wroga udając wobec podobieństwa umundurowania huzarów austriackich wracał od kochanki biorąc tych jeszcze w niewolę! Cóż to byłą za postać… długi mu sam Napoleon spłacał przegrane w karty, legendarny i przy tym genialny generał huzarów Antoine de Lasalle fajką dający znak do przejścia z kłusu w szarżę.

48

photo / wikipedia.org

Refleksję tę warto odnieść do czasów współczesnych, zestawić z tymi, w których standardem już niemal jest gadanie i plecenie – pana bądź chama – co każdemu popadnie bez obowiązku poczucia się do odpowiedzialności za słowa, gdzie honor jest już wartością przebrzmiałą…

Antoine-Charles de Lasalle należał do słynnych les beaux sabreurs (pięknych rębaczy) epoki napoleońskiej – brawurowych, romantycznych, odważnych i inteligentnych generałów lekkiej kawalerii. Do tego elitarnego grona zaliczali się obok niego – Louis Pierre Montbrun, Sainte-Croix i Colbert. Żaden z nich nie przeżył upadku Cesarstwa. Lasalle zwykł mawiać: „Huzar, który dożył trzydziestki, jest zwykłym dekownikiem”. W chwili śmierci miał 34 lata.

Przytoczmy obraz jeszcze jednego huzara, odmalowanego mistrzowsko pięknie piórem Sandora Marai w wyznaniach patrycjuszowskich, tenże z kolei ustatkował się, kobietę poznał pracując w banku… cierpiał niemiłosiernie. W końcu wraz z wybuchem najbliższej wojny ruszył na wojaczkę. Zginął oczywiście w pierwszej szarży, ale idąc na tę wojnie w paradzie jakże on był szczęśliwy! (Polecam tutaj oczywiście opis węgierskiego pisarza, podobnie jak cała książka jest on niesamowicie piękny zwłaszcza od strony stylistycznej stanowiąc ucztę intelektualną). Na okazję tej wspominki myślę, że warto odnieść się z kolei do życia ludzkiego, jako obecnie chyba najwyższej nam wartości – życie ludzkie jest wartością ważną i wysoką, ale nie najwyższą, kolejny signum temporis. Myślę, że warto czasami w swych refleksjach sięgnąć do wieku XIX, jako podwaliny i mam nadzieję jeszcze nadal odniesienia dla czasów nam współczesnych, wieku wieńczącego pewien naturalny ład tego świata, a wszystko na okazję generała w sumie nawet wywrotowego Bonapartego, później konserwatyzującego i czyniącego starania ku legitymizacji własnej dynastii, nienawidzonego za swoich czasów przez środowiska zachowawcze, później – także lewicowe i szkalowanego, jako ten, co to… cały świat chciał podbić. Wtedy warto zadać i przypomnieć znamienne pytanie: ile wojen wywołał Napoleon? Jedną, jedyną, prewencyjną 1812. Wszystkie pozostałe to ataki koalicji anty-napoleońskich.


49


NA WIDELCU

SQUARE.PL

TEXT MATEUSZ NOWAK PHOTO 123RF.COM

SUSHI

PARTY

Modne sushi uchodzi za potrawę skomplikowaną, drogą i ekskluzywną. Nasze sushi party, choć swobodne, zachowuje jednak japoński klimat. Zgromadziliśmy potrzebne akcesoria. Najważniejszy jest ostry nóż, bo ryba nie powinna mieć poszarpanych brzegów.

P

okazujemy jak zrobić sushi w domu. Sushi nie jest trudne do wykonania, a jego robienie może być zajęciem dla wszystkich gości. Jak zrobić sushi - przewodnik dla początkujących. Pamiętajcie, że sushi powinno być zjedzone najpóźniej w 20 minut po zrobieniu.

■■ Nigiri ryż uformowany w owalne paluszki, na wierzchu położony kawałek ryby, ewentualnie owoc morza. ■■ Maki roladki, które powstały w wyniku zawinięcia ryżu, ryby (niekoniecznie), ogórka lub innych warzywnych dodatków w glonowe osłonki.

JAK ZROBIĆ SUSHI

■■ Sashimmi to sama ryba bez ryżu i innych składników podawana po kilka sztuk w porcji.

PRZYGOTOWUJEMY RYŻ DO SUSHI

JAKIE RYBY DO SUSHI

Ryż do sushi: 2 filiżanki ryżu okrągłego typu japonica, 1/2 filiżanki wody, 1/4 filiżanki octu ryżowego, łyżka cukru, 2 łyżki soli. Wybieramy specjalny gatunek ryżu do sushi i gotujemy wraz z octem ryżowym i cukrem. Szykujemy surową lub wędzoną rybę oraz warzywa. Ryż należy dokładnie płukać pod bieżącą wodą około 20 minut, aby wypłukać z niego skrobię. Ryż do sushi gotujemy na wolnym ogniu z dodatkiem odrobiny soli przez pięć minut. Odstawiamy na 10 minut w zamkniętym garnku, którego nie wolno otwierać. W rondlu zagotowujemy ocet ryżowy z cukrem. Mieszamy dokładnie co najmniej przez trzy minuty, aż cukier się rozpuści. Powoli dodajemy do ryżu.

Jeżeli dodajemy do sushi surowe ryby, musimy być pewni, że są one superświeże. Do zrobienia sushi w domu możemy użyć też wędzonych, np. łososia, a nawet, niekonwencjonalnie, tuńczyka z puszki. Kupujemy nori - to sprasowany glon sprzedawany w płatach. W glonowe osłonki zawiniemy ryż z dodatkami. Koniecznym dodatkiem do sushi jest wasabi, czyli sproszkowany, ostry (naprawdę ostry), japoński chrzan. Mieszamy z odrobiną wody, dodajemy do ryżu i sosu sojowego. Możemy też go kupić w postaci pasty w tubce. Sos sojowy do sushi podaje się w osobnym naczyniu. Służy do zamaczania sushi przed jedzeniem. Zjadamy cały kawałek na raz i przegryzamy marynowanym imbirem.

JAK ZROBIĆ SUSHI: RODZAJE SUSHI

Na sushi party ciągle powtarza się te same czynności, lekko modyfikując dodatki. A więc podpowiadamy jak zrobić różne rodzaje sushi.

Sushi może mieć różną postać. Jeśli chcesz zrobić sushi w domu, poznaj jego rodzaje.

Sushi - Maki z ogórkiem, łososiem, marchewką i imbirem marynowanym

50

Nigiri z krewetką

Nigiri z wędzoną rybą

Nigiri z przegrzebekiem ( Scallops )

Nigiri z ogórkiem i kawiorem

Historia sushi zaczęła się około 1,5 tysiąca lat temu, kiedy sposobem na przechowywanie mięsa i ryb było układanie ich w beczkach i przekładanie ugotowanym ryżem, który po pewnym czasie fermentował, po kilku miesiącach tego swoistego kiszenia mięso nadawało się do jedzenia. Tak powstała najstarsza postać sushi (Narezushi). W późniejszych czasach okres kiszenia znacznie skrócono, aby w wieku XIX dojść do podawania ryżu z vinegarem, co zaowocowało powstaniem dzisiejszego sushi.

Nigiri z wędzoną rybą


JAK ZROBIĆ MAKI Składniki: filet z łososia, tuńczyk, krewetki, kawior, nori, wasabi, ogórek, seler naciowy, sałata kędzierzawa, biały serek.

Wykonanie sushi - maki:

1

Rozkładamy matę bambusową, na której kładziemy płat suszonych wodorostów nori. Zwilżamy brzegi płatu, żeby się sklejały. Przygotowany ryż równomiernie rozprowadzamy na nori, zostawiając odstęp 1 cm od dołu i 4 cm od góry. Przed nakładaniem radzimy zamoczyć ręce w przegotowanej wodzie z dodatkiem cukru i octu ryżowego. Chodzi o to, by ryż się nie kleił do palców.

5

2

Na ryżu rozprowadzamy warstewkę wasabi. Układamy kolejne warstwy, np. z ogórka i łososia pokrojonych w cienkie paski. Zamiast łososia możemy użyć tuńczyka lub krewetek. Ryż możemy posmarować cieńką warstwę serkiem Finlandia.

Teraz zaginamy matę od dołu w kierunku do środka i dociskamy krawędź maty do ryżu zaraz za nadzieniem (zaklejamy zawartość)

4

Rolujemy ostrożnie ryż wraz składnikami przesuwając matę w górę. Mata przytrzymuje nasze sushi w jednym kawałku zaś arkusz z trawy morskiej skleja nam w całość tworząc roladkę.

CIEKAWE RADY: OSTRYM nożem bez ząbków kroimy rolkę na niewielkie części (do zjedzenia na raz). Jest możliwy praktycznie nieograniczony dobór pasujących do siebie składników tworzących smaczne zestawy.

SOS KABAYAKI Bardzo popularny sos Japoński, używany jako marynata do ryb, ładnie się też prezentuje na talerzu w ozdobnych esach floresach. Najczęściej spotykamy go w sushi, pod postacią zamarynowanego w nim i zgrilowanego węgorza Unagi. Świetnie smakuje też marynowany w nim łosoś usmażony na patelni. PRODUKTY:

■■ 115 ml sosu sojowego (1/2 cup) - różne gatunki znajdziesz w kategorii sosr sojowe ■■ 115ml miriniu (1/2 cup) ■■ 56 g cukru (1/4 cup) SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Wlej wszystkie składniki do rondelka, dokładnie wymieszaj i gotuj na małym ogniu przez kilka minut. Zdejmij sos z ognia i wystudź. Przelej do zamykanej butelki i przechowuj w lodówce.

Nigiri z łososiem

3

Nigiri z imbirem marynowanym

Sushi - Maki z ogórkiem serkiem oraz tuńczykiem

■■ Jeśli nori nie chce się dobrze sklejać możemy rulonik położyć na chwilę na stole szwem do dołu aby wilgoć z ryżu skleiła płatek. ■■ Inny sposób to sklejenie nori pojedynczym ziarenkiem ryżu. ■■ Należy pamiętać, aby lepiąc ryż, ręce często moczyć w płynie Tezu, zapobiegniemy w ten spód przylepianiu się ziarenek do dłoni. Płyn Tezu robimy wlewając około 30 ml octu ryżowego na 250 ml wody. ■■ Pamiętaj aby nóż którym kroisz Hosomaki (zawinięty rulonik) także moczyć w Tezu lub wodzie.



SQUARE.PL

MOTORYZACJA

“ANGLIKI” NA POLSKICH DROGACH

MOTO -INFO

S

amochody z kierownicą po prawej stronie w maju lub w czerwcu tego roku legalnie wjadą na polskie drogi – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.

Rząd był od początku przeciwny wpuszczaniu „anglików” na polskie drogi z uwagi na niebezpieczeństwo spowodowania wypadku, np. podczas wyprzedzania. Do zmiany przepisów zmusił nas jednak wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE.

Informacji ze świata samochodów i motocykli, motoryzacyjne porady ekspertów.

POLSKI WYNALAZEK OBNIŻA ZUŻYCIE PALIWA

T

Urządzenie, które roboczo nazwano SmogKiller, skonstruowali Piotr Kolasa, Emil Jacek Palszys i Eryk Klisz, pasjonaci motoryzacji i nowoczesnych technologii z Opola. Prototyp to wynik ich kilkuletniej pracy i testów, które wykonują obecnie w ramach założonej z ich inicjatywy spółki Sindtech. Prezes spółki Tomasz Sowiński wyjaśnił, że wynalazek ma redukować emisję spalin, zmniejszać zużycie paliwa i wpływać na zwiększenie momentu obrotowego silnika, czyli jego odczuwalną moc. Innowacyjność urządzenia polega na tym, że do komory spalania w silnikach różnego rodzaju dodaje ono wodę, ale pod zmodyfikowaną postacią. Woda ma postać pary, w której osłabione zostały wiązania międzycząsteczkowe. To powoduje, że lepiej się ona rozszczepia i łączy z paliwem podczas spalania w silniku. „W wodzie są tlen i wodór. Tlen i wodór to paliwo dodatkowe. Upraszczając, +wydzielamy+ je z wody i wykorzystujemy” – podkreślił Sowiński. Sercem urządzenia jest tzw. egzoreaktor. Jeden z twórców urządzenia Piotr Kolasa wytłumaczył, że ma on za zadanie „dostarczyć do komory spalania silnika tłokowego mieszankę powietrzno-parową”, a efektem zachodzących w urządzeniu reakcji jest „zwiększenie sprawności silnika poprzez odzyskanie zwykle traconych spalin oraz efektywne przerobienie wody na produkty, które mogą ulec spaleniu, dodając energii”. Według przedstawicieli spółki Sindtech z prowadzonych przez nich dotąd testów wynika, że zastosowanie SmogKillera daje oszczędność paliwa sięgające od 10 do 40 proc. i redukcję emisji spalin nawet do 80 proc. „Ważne jest to, że redukując ilość spalin jednocześnie nie podwyższamy ilość innych szkodliwych związków, które są wydzielane” – zaznaczył Sowiński.

„ANGLIKI” NA POLSKICH DROGACH

rójka wynalazców z Opola zbudowała prototyp urządzenia, które – zamontowane przy silniku spalinowym np. samochodu – zmniejsza emisję spalin i zużycie paliwa. Złożyli już wniosek o patent i szukają pieniędzy na dalsze badania, by wprowadzić wynalazek na rynek. Nowelizacja ma dać możliwość rejestracji na terenie RP niektórych pojazdów z kierownicą po prawej stronie: samochodów osobowych i pojazdów specjalnych, np. przeznaczonych do czyszczenia dróg, czy wywozu śmieci. Rejestracja takich pojazdów będzie możliwa po okresowym badaniu technicznym, podczas którego zostaną sprawdzone takie elementy jak: przystosowanie świateł zewnętrznych, przystosowanie lusterek wstecznych i posiadanie dokumentu potwierdzającego objęcie pojazdu świadectwem homologacji typu WE. Mikołaj Karpiński Rzecznik prasowy Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej

Tym samym kierowcy będą mogli sprowadzać z W. Brytanii auta, które są tam nawet o kilkanaście tysięcy złotych tańsze niż np. ich odpowiedniki w Niemczech. Aby z nich korzystać, wystarczą drobne poprawki: dostosowanie świateł i lusterek wstecznych oraz wyskalowanie prędkościomierza z mil na kilometry na godzinę. Resort liczy po cichu, że kierowców do poruszania się takimi samochodami zniechęcą ich ubezpieczyciele poprzez stosowanie wyższych stawek ubezpieczeniowych.

SmogKiller jest urządzeniem instalowanym na zewnątrz silnika. Można je wykorzystywać w każdym samochodzie – osobowym, ciężarowym, autobusie, w samochodach nowych i używanych, napędzanych silnikiem benzynowym, diesla czy gazem. „Zainstalowaliśmy je testowo we własnych samochodach i widzimy, że to działa. Oszczędności jeśli chodzi o zużycie paliwa sięgają nawet 40 proc.” – powiedział. Urządzenia nie można jeszcze instalować seryjnie w samochodach, bo nie ma tzw. homologacji, czyli nie zostało dopuszczone do ruchu. By wdrożyć tę technologię potrzebne są milionowe nakłady na przeprowadzenie badań, dopracowanie prototypu, a w efekcie - rozpoczęcie produkcji.

53



SQUARE.PL

SPORT

TEXT MONIKA NOWICKA PHOTO 123RF.COM

SZUSOWANIE

PO SZKOCKU NA WYSPACH RÓWNIEŻ POJEŹDZISZ NA NARTACH

Jak na kraj liczący sobie niespełna 5 mln mieszkańców i raczej deszcz niż śnieg, który wyjątkowo często łaskawi ziemie północnych regionów Zjednoczonego Królestwa, Szkocja może pochwalić się aż pięcioma lokalizacjami, które skupiają szkoły nauki narciarstwa i snowboardu, bazy gastronomiczne oraz wyciągi (zarówno orczyki jak i krzesełka) na stokach. Ich centralne położenie zdecydowanie ułatwia zarówno dojazd na dłuższy pobyt jak i ten jednodniowy. Oto małe przybliżenie dwóch baz narciarstwa i snowboardu na terenie Szkocji – Glenshee i CairnGorm. GLENSHEE Ta baza sportów zimowych jest otwarta od grudnia do kwietnia, wszystko oczywiście weryfikują opady śniegu. Tak jak pozostałe cztery bazy narciarstwa i snowboardu, Glenshee ma centralną lokalizację, dlatego też dojazd jest możliwy w ciągu ok. 2 h z Edynburga i Glasgow. Dogodna trasa wiedzie przez Perth oraz Pitlochry, które jednocześnie mogą służyć za świetne bazy przystankowe. Tuż za Perth znajduje się Scone Palace, który jest nadal zamieszkiwany przez prawowitych właścicieli, a w przeszłości ta siedziba rodowa była miejscem koronacji królów szkockich. Pitlochry natomiast to urocza miejscowość, która jest często wybierana jako miejsce do fotografii ślubnych na tle romantycznych wodospadów oraz epicko ułożonych głazów wzdłuż potoku górskiego. Dalsza część trasy do Glenshee wiedzie przez park narodowy. Poza pięknem terenów leśnych czekają nas typowe dla trasy górskiej asfaltowe meandry. Wąska oraz kręta droga zdecydowanie spowalnia tę ostatnią część trasy w dotarciu na stoki.

zbyt zimna. W niedalekiej okolicy, w Braemar, mają miejsce organizowane co roku Highland Games, które zróżnicowanym programem przyciągają fanów pokazów męskiej siły. Miłośnicy tych zmagań to nie tylko lokalna ludność, ciekawość zobaczenia rzutów drewnianym balem czy też młotem podziela również Królowa Elżbieta i Książę Karol. Ich posiadłość szkocka Balmoral to sposobność do podkreślenia korzeni szkockich rodziny królewskiej – nieżyjąca już matka królowej była z pochodzenia Szkotką, która przyszła na świat w szkockim zamku Glamis. Piękno krajobrazu oraz bogata historia to dodatkowe atuty podróży do centrum sportów zimowych CairnGrom. Poniżej pomocne linki. Każde centrum sportów zimowych ma swojego fanpage’a na Facebook oraz wysyła regularne Tweety. Jest to wyjątkowo pomocne przy organizacji wyjazdu. Przy zmiennych warunkach pogodowych, cogodzinne aktualizacje stanu na różnych częściach trasy oraz samego regionu są wyjątkowo dogodne dla miłośników sportów zimowych. Pozostałe miejsca, które zapewniają zjazdy na stokach to The Lecht, Nevis Range oraz Glencoe. Kompleksowe info na ich temat można znaleźć na stronach Facebook, które zawierają aktualne informacje o stokach i śniegu plus video i fotki z kamerek zamieszczonych w różnych punktach kurortu.

Najwyższym szczytem Szkocji, a jednocześnie Wysp Brytyjskich, jest Ben Nevis Cairngorm Mountains, wznoszący się na wysokość 1344 m.

CAIRNGORM MOUNTAIN Zdecydowanie śniegowy pewnik. To wysunięte najbardziej na północ centrum sportów zimowych jest otwarte od 5 do 6 m-cy w ciągu roku. Mimo stosunkowo niewielkiej wysokości n.p.m. na CairnGorm Mountain śnieg w maju pozwala na przyzwoite zjazdy, choć w oddali i na pobliskich stokach widać nadchodzącą wiosnę. Pierwsza z ciekawostek na temat tej góry dotyczy Królowej Wiktorii, która często wybierała się na wędrówki (w otoczeniu świty, nigdy w pojedynkę) po górach. Podczas jednej takiej przechadzki po szczytach, zwanych munro, podano jej wodę z whisky, gdyż sama woda byłaby

www.cairngormmountain.org - oficjalna strona Cairngorm www.ski.visitscotland.com/conditions - tutaj można znaleźć zestawienie wszystkich możliwych stoków na terenie Szkocji, również stok zbudowany z igielitu oraz centrum halowych sportów zimowych. www.lecht.co.uk - oficjalna strona The Lecht www.nevisrange.co.uk - oficjalna strona Nevis Range www.glencoemountain.com - oficjalna strona Glencoe www.ski-glenshee.co.uk - oficjalna strona Glenshee

55


KĄCIK MALUCHA

SQUARE.PL

Uwaga na dzieci! Czekasz kolejkę!

Uwaga na owce! Czekasz kolejkę!

Prace drogow e

Zatrzymaj się przy wodzie!

Musisz zatankować

Wracaj! Zapomniałes zabrać zakupy!

Wytnij i zlep pionki do gry by wyglądały jak przykład poniżej

56

Zegnij w miejscach gdzie znajdują się strzałki

Zlep kólka razem tworząc tym samym pionka

Czekaj 2 kolejki


SQUARE.PL

KRZYŻÓWKA

57


Biuro u Briana

 Rozliczenie Podatkowe jako TAX AGENT  Benefity  Home Office/Rezydentura  Ksiegowość  Sprawy Mieszkaniowe i Pracy EUROTRADEZONE 372 Gorgie Road Edinburgh EH11 2RQ

T: 0131 337 9377 admin@neweusupportservice.com

www.neweusupportservice.com




Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.