Magazine Emigrant July 2014

Page 1

64

MIESIĘCZNIK BEZPŁATNY

LIPIEC 2014

ISSN 1759 - 2577

www.magazynemigrant.pl

Polish Magazine in Scotland & Northern England

Niepodległa

Szkocja - Ekonomia

Ekonomiczna analiza skutków ewentu- s.018 alnej decyzji Szkotów

Taki duży, taki mały, może śmiesznym być ... s.012

Fascynujący wywiad z kabaretem Ani Mru Mru.

Kobieta

007

Kim naprawdę była pierwsza dziewczyna s.032 Jamesa Bonda? NA WIDELCU

PODRÓŻE

MAMA I DZIECKO

GADŻETY

Letnie S.O.S.

Wyspa Borneo

Zdrowe żywienie

Mini Smartfony

Chłodniki w upalne dni! p.16

Kraina łowców głów i orangutanów p.26

Otyłość -temat tak dobrze nam znany. p.35

Co kupić? Co wybrać? p.38




SPISTREŚCI

04

Spis Treści

044 Zabawy dla najmłodszych Rysowanki, rebusy i zagadki.

Wyspa z bliska

06 Wydarzenia-Lipiec/Sierpień

Krzyżówka

045 Krzyżówka

Wydarzenia, informacje oraz aktualności z Szkocji i Pł. Anglii. Wszystko czego szukasz w jednym miejscu.

Kącik malucha

Rozwiąż krzyżówkę i wygraj nagrodę!

Psycholog Radzi

012

Zagadki umysłu

018

Realizuj swoje marzenia

Wywiady Opinie

012

Kabaret Ani Mru Mru Michał, Marcin i Waldemar.

Druga strona lustra

016

014 Plan - Darek Dusza Plan - negatyw chaosu.

Na widelcu

016

026

Letnie S.O.S. Syci, odmładza, schładza - chłodniki.

Temat numeru

018 Niepodległa Szkocja

Od Redakcji

Ekonomia.

Brytyjskie Obywatelstwo

021

021 Nie tylko dla wybranych Uzyskaj paszport.

Nasze Sprawy

015 Otwarte drzwi 022 Niepodległa Szkocja 031 Kobieta 007

Poradnik UK

Ofiarom przemocy domowej

Ochrona danych.

Sytuacja Polaków.

Krok po kroku.

Kim naprawdę była 1sza kobieta Jamsa Bonda?

Podróż

026

Odszkodowanie dla ofiar przestępstw.

Borneo Kraina łowców głów i orangutanów.

Jak kupić dom.

Rady i Porady

024 029 Koszmar pakowania

Ogródek na balkonie Wsytarczy trochę wolnego miejsca na balkonie

Marchewka lub cukierek Zdrowe żywienie naszych pociech.

MARKETING & REKLAMA Paulina Jaśkiewicz tel. 0792 139 3642 paulina@magazynemigrant.pl marketing@magazynemigrant.pl DZIAŁ GRAFICZNY Maciej Telega, Adam Szweda, Adrian Jaśkiewicz, Agata Ornowska design@magazynemigrant.pl

Zdrowie i uroda

Mama i dziecko

REDAKTOR NACZELNA Anna Bator-Skórkiewicz tel. 0773 076 1022 ania.bator@magazynemigrant.pl

Co kupić?

Bezpieczne opalanie.

Aktualności ze świata filmu, teatru, literatury, muzyki i sztuk wizualnych.

035

038 Mini Smartfony

040 Dziewczyny lubią brąz

Kultura Cafe

030 Wydarzenia kulturalne

Gadżety

Strategiczne wyzwanie.

036 036 Praca w UK 037 Odszkodowanie 039 Mój dom

Cyber Essentials

Motoryzacja

041

Świat według Clarksona Zespół trzech panów.

Short Press

Znajdujemy się w samym środku wakacyjnego raju, dlatego, tym którzy już wylegują się na plażach całego świata, ale także tym, którzy jeszcze na urlop nie wyjechali, gorąco polecam lipcowe wydanie magazynu Emigrant. Obok tematów publicystycznych, znajdą się również teksty o charakterze poradnikowym i informacyjnym, oraz nie mniej ciekawe, nasze stałe rubryki. Obecnie, letnią aurę wzmaga rosnąca wciąż temperatura wokół referendum niepodległościowego w Szkocji. Debata tocząca się wokół tego zagadnienia jest głównym tematem numeru. Sięgnijcie po Emigranta, a dowiecie się jak i gdzie głosować, to o tyle ważne, że przyszłość Szkocji jest przyszłością nas wszystkich mieszkających w tym kraju, i od nas zależy jak tę przyszłość będziemy kreować. To wszystko rodzi pytania i wątpliwości- Jaki będzie los emigrantów z Polski , kiedy Szkocja uzyska niepodległość? Dlatego, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom naszych czytelników, już w sierpniowym wydaniu magazynu Emigrant ukaże się jedyny w swoim rodzaju wywiad z Premierem Szkockiego Rządu - Alexem Salmondem, który mam nadzieję rzuci nieco światła na otaczający nas mrok niewiedzy.

Anna Bator-Skorkiewicz Redaktor Naczelna

042 Ciekawostki oraz wiedza Cenne porady, uwagi oraz rozwiązania.

WYDAWCA:

pro Press

DRUK: .co.uk 17 Hillfoot Street, G31 2LD Glasgow ADRES REDAKCJI / DZIAŁ REKLAMY: ProPress (UK) Ltd 17 Hillfoot Street Glasgow G31 2LD tel: 07730 761022 redakcja@magazynemigrant.pl marketing@magazynemigrant.pl www.magazynemigrant.pl

DZIENNIKARZE

Monika Nowicka Joanna Pawlikowska Dariusz Dusza Krzysztof Kruk Agnieszka B.Molak Aneta Kokosińska Mateusz Nowak Conor MacGuire WSPÓŁPRACA Dariusz Barabasz Magdalena Urbanowska Magdalena Gajdel Mateusz Chamuczyśki Monika Kawka-Wyrębowska

Poglądy zawarte w felietonach sa osobistymi przekonaniami ich autorów i nie zawsze są zgodne z przekonaniami Redakcji Magazynu Emigrant. Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i przeredagowywania tekstów oraz obróbki nadesłanych zdjęć. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych. Reprodukcja i przedruk wyłącznie za zgodą wydawcy.

Nasi Partnerzy:

Konsulat Generalny Rzeczpospolitej Polskiej w Edynburgu

TO ADVERTISE CALL: 07921 39 3642 or EMAIL: marketing@magazynemigrant.pl



WYSPA Z BLISKA

06

WYSPA Z

Z BLISKA

7 LIPIEC - 26 SIERPIEŃ 2014

99SPORT I ROZRYWKA

GLENCOE & DALNESS

POND DIPPING

Zapowiada się wyjątkowo aktywne lato, w szczególności dla rodzin z pociechami o niebywałej energii. Od Highland Games po bardziej relaksujący plan zajęć. Dlatego też, idealnym rozwiązaniem okaże się badanie zawartości jezior, oraz sadzawek w słynącym z uroków natury regionie Glencoe. Wstęp: £ 2.00 Miejsce: National Trust Of Scotland: Glencoe & Dalness, Glencoe, Lochaber, PH49 4LA Więcej info: www.nts.org.uk 16 – 19 LIPCA 2014

11FESTIWAL

STORNOWAY

HEBRIDEAN CELTIC FESTIVAL

Nieodzowny element lata na Wyspach. Tańce, hulanki i swawola! Oto jedna z kilku odsłon tegorocznej pory letniej, czyli festiwal muzyki celtyckiej na północy Szkocji. Jeśli komuś nieznane jest jeszcze bogactwo turystyki, jakie non-stop oferują przeróżne zakątki tego niezwykłego kraju, to tym bardziej należy oddać się letnim harcom tanecznym. Wstęp: dzieci do 5 roku życia bezpłatnie; dzienny już od £ 20.00 Miejsce: Hebridean Celtic Festival, Festival Office, Church Street, Stornoway, Isle of Lewis, HS1 2JD Więcej info: www.hebceltfest.com 16 – 19 LIPCA 2014

99MUZYKA

SHEFFIELD

MUSIC IN THE GARDEN

Nie tylko chlebem człowiek żyje... Zapowiada się niezapomniany weekend w miejskich ogrodach Sheffield. Każdego dnia inne, międzynarodowe zespoły, różni wykonawcy, oraz bogaty wachlarz muzyczny, gwarantują niezapomniane wrażenia. Prawie jak sen nocy letniej! Wstęp: £15.00 Miejsce: Clarkehouse Road, Sheffield, Więcej info: www.sivtickets.com 17 LIPCA – 16 SIERPNIA 2014

99TEATR

MANCHESTER

AROUND THE WORLD IN 80 DAYS

„W 80 dni dookoła świata” jest znane szerokiej publiczności, dlatego też nie trzeba szerzej przedstawiać tej wyjątkowo dynamicznej powieści pióra Juliusza Verna. Na deskach teatru będzie się działo! A wszystko to w pięknych wnętrzach zabytkowego

budynku. Wstęp: od £14.50 do £36 Miejsce: Royal Exchange Theatre, St Ann’s Square, Manchester, M2 7DH Więcej info: www.royalexchange.co.uk 18 LIPCA 2014

22NAUKA

MANCHESTER

Lipiec / Sierpień 2014

czyć historii sprzed kilku stuleci? Otóż jak najbardziej, a najlepiej dokonać tego w urokliwym mieście York w północnej Anglii. Niespokojne czasy jakobitów, wiktoriańscy kryminaliści czy też szalone lata 60-te są jak na wyciągnięcie dłoni w tym niepowtarzalnym muzeum. Wstęp: £7.50 - £8.50 Miejsce: The Eye of York,York, YO1 9RY Więcej info: www.visityork.org

COLLIDER

Okazuje się, że zderzacz hadronów istnieje w kilku miejscach na ziemi, a jednym z nich jest właśnie Manchester. Aby zrozumieć wkład i wysiłek, jaki włożyła grupa ok. 10 tys. naukowców fizyki jądrowej, wystarczy zjawić się w Muzeum Nauki i Przemysłu (MOSI – Museum of Science & Industry). Wstęp: bezpłatny Miejsce: Liverpool Rd, Manchester M3 4FP Więcej info: www.mosi.org.uk 19 LIPCA 2014

22NAUKA

BRECHIN

DIESEL SATURDAY

Podróż w przeszłość? Harry Potter z pewnością nie powstydziłby się wycieczki do Hogwartu tą stateczną lokomotywą. Obecnie podobne doświadczenia zapewnia Orient Express, jeśli jednak jest on nieosiągalny, wystarczy wybrać się do Brechin, Angus, gdzie taka stateczna ciuchcia ukaże się zwiedzającym w całej swej krasie. Wstęp: już od £ 5.00 Miejsce: Brechin Station Więcej info: www.caledonianrailway.com 19 LIPCA - 20 WRZEŚNIA 2014

99SPORT I ROZRYWKA DUNDEE

SATURDAY STARS

Od czego zaczynał Kopernik? Od obserwacji nieba. Jednocześnie obejdzie się bez naukowej wiedzy z zakresu konstelacji gwiezdnych. Nadaża się wspaniała okazja do podziwiania piękna nieboskłonu nocą. Obserwatorium astronomiczne zapewnia zróżnicowany program super zabawy z gwiazdami przez całe lato. Wstęp: bezpłatny Miejsce: Mills Observatory, Balgay Park, Dundee, DD2 2UB Więcej info: www.leisureandculturedundee.com 19 LIPCA - 20 WRZEŚNIA 2014

99HISTORIA YORK

YORK CASTLE MUSEUM

Czy poza muzeum można doświad-

22 LIPCA 2014

99RELAKS LEEDS

CITY BEACH AT MILLENIUM SQUARE

Plaża w mieście? Summer in the city? Jak niesie melodia z tego letniego hitu Joe Cockera da się to osiągnąć. Leeds posiada nietypową atrakcję – plażę miejską. Nie warto zastanawiać się, sama nazwa wabi egzotycznym połączeniem dwóch światów. Super drinki i niebiańsko schłodzone piwo czeka! Wstęp: bezpłatny Miejsce: Millennium Square, Leeds Więcej info: www.visitleeds.co.uk 23 LIPCA 2014

99SPORT

25 – 27 LIPCA

99FESTIWAL PERTH

SOUTHERN FRIED

Czy istnieją jakieś podobieństwa między Szkocją a głębokim Południem w Ameryce? Stany południowe słyną ze smażonego jedzenia, muzyki country oraz bluesa. I to właśnie będzie można odnaleźć w Perth. Przed nami festiwal, który celebruje tą przyjemną unikalność obydwu regionów. Wstęp: bezpłatny Miejsce: Mill Street Perth PH1 5HZ Więcej info: www.horsecross.co.uk 30 LIPCA 2014

99SZTUKA

EDYNBURG

ASEEMBLY GALA PRESS LAUNCH

A może ktoś miałby ochotę na podpatrzenie przedfestiwalowych smaczków podczas oficjalnej gali? Zapowiada się wspaniała okazja do szybkiego wglądu w setki proponowanych przedstawień oraz sztuk. Przed nami wyjątkowo bogaty przekrój całego miesiąca w pigułce. Wstęp: £13.00 Miejsce: Mound Place, EH1 2LU Więcej info: www.crailfestival.com

SHEFFIELD

BRITISH CYCLING GRAND PRIX

Kolarstwo to nie tylko domena tak pięknego regionu jak kraj franków, a Tour de France można z łatwością zorganizować... w każdym miejscu. Oto wyjątkowa impreza charytatywna w Shieffield. Uczestnicy będą ścigać się na rowerach po centrum miasta. Zapowiada się ostra jazda! Wstęp: bezpłatny; dla uczestników grand prix możliwa opłata Miejsce: Sheffield Więcej info: www.sheffieldgrandprix.co.uk 23 LIPCA – 2 SIERPNIA

99FESTIWAL CRAIL

CRAIL FESTIVAL 2014

Z widokiem na spokojne, letnie morze, w niedalekiej odległości od pól golfowych St Andrews oraz zaxpachem owoców morza będzie można pozwolić sobie na małą chwilę relaksu. W programie obowiązkowe elementy kultury, czyli Ceilidh, muzyka oraz warsztaty dla małych miłośników sztuki. Wstęp: bezpłatny Miejsce: Marketgate, Marketgate, Crail, KY10 3TL Więcej info: www.crailfestival.com

31 LIPCA 2014

99SPORT

DUNWOOD PARK, MANCHESTER

GO XPLORE

Idealne miejsce na spożytkowanie energii oraz chwile relaksu? Nic bardziej odpowiedniego jak tylko park z atrakcjami na świeżym powietrzu. Wystarczy wyściubić nos z domu i dać się ponieść naturalnemu pięknu parku oraz różnorodnym atrakcjom. Wstęp: bezpłatny Miejsce: Dunwood Park, Smallbrooks Road, Shaw, Oldham, OL2 7UQ Więcej info: www.xplorer.org.uk 31 LIPCA – 31 SIERPNIA 2014

99SZTUKA

EDYNBURG

EDINBURGH ART FESTIVAL

Fringe w Edynburgu to nie wszystko – stolica Szkocji aż kipi od wyrafinowanych sztuk artystycznych wszelkiej maści. Wspaniałe jest to, że festiwal trwa cały miesiąc, zatem nie trzeba pędzić po bilety – spektakle odbywają się po kilkanaście w jednym czasie w różnych miejscach miasta, a galerii w mieście jest bez liku. Nic tylko rozkoszować się sztuką! Wstęp: zróżnicowany Miejsce: Edinburgh Więcej info: www.edinburghartfestival.com



WYSPA Z BLISKA

08

Lipiec / Sierpień 2014 WYSPA Z

BLISKA

Tekst: MONIKA NOWICKA

1 – 25 SIERPNIA 2014

99SZTUKA I KULTURA EDYNBURG

EDINBURGH FESTIVAL FRINGE

Poza Loch Ness jest jeszcze jedna ważna rzecz, z której słynie Szkocja – letni festiwal. Upust artystyczny na najwyższą skalę, artyści z całego świata oraz niepowtarzalna atmosfera każdego dnia przez ponad miesiąc (należy pamiętać, że jednocześnie trwają dwa: Fringe Festival oraz Edinburgh Festival). Koszt? Zerowy – artyści biją się o miejsce na głównym deptaku miasta. Wstęp: głównie bezpłatny / inne: zróżnicowany Miejsce: Edinburgh Więcej info: www.edfringe.com/whats-on

2 – 10 SIERPNIA 2014

99SPORT PITTENWEEM

PITTENWEEM ARTS FESTIVAL

Dene Rd, Blanefield, Glasgow, G63 9BN Więcej info: www.balfronheritage.org.uk

Tego festiwalu nie można przegapić! Na głównej promenadzie zabytkowego portu będzie można zaczerpnąć świeżego powietrza w czasie dni otwartych okolicznych galerii.

3 – 24 SIERPNIA 2014

Ponadto rozmowy z artystami, muzyka oraz wyborna kuchnia morska.

Słodkości, trunki i szampańskie humory....prawie jak „Wielki Gatsby”, choć to jest właściwie motyw główny jednego z wydarzeń festiwalowych. W ramach niniejszego eventu zawiera się degustacja whisky i czekolady oraz spektakularnie przygotowywanych koktajli. Wstęp: £25.00 Miejsce: The Signet Library, 11 Parliament Square, Edinburgh, EH1 1RF Więcej info: tickets.edfringe.com

Wstęp: bezpłatny Miejsce: Various Venues Pittenweem, High St, Pittenweem, Fife, KY10 2PG Więcej info: www.pittenweemartsfestival.co.uk 3 SIERPNIA 2014

99HISTORIA

GLASGOW

WORLD WAR I COMMEMORATION EVENT

Obecnie cała Szkocja jest pochłonięta wizją przyszłości i wspominanie czasów tak zamierzchłych jak pierwsza połowa XX wieku nie są naturalnym odruchem. Kościół pod wezwaniem Św. Antoniego ma jednak coś wyjątkowego w zanadrzu. Oto spotkanie wspominkowe I Wojny Światowej. W programie poezja, subtelne utwory muzyczne przy asyście uczniów jednej ze szkół. Wstęp: bezpłatny Miejsce: St Antony’s Church, Campsie

99FESTIWAL

EDYNBURG

CHOCOLATE, WHISKIES AND COCKTAILS

3 – 24 SIERPNIA 2014

99HISTORIA YORK

JORVIK VIKING CENTRE

Wikingowie w York – prawda czy fałsz? Biorąc pod uwagę istniejące centrum, które potrafi odtworzyć zapachy oraz dźwięki związane z tymi nieustraszonymi ludami ówcześnie zamieszkującymi Europę, nie należy mówić nie. Oto nie lada gratka dla odwiedzających York – warto zaplanować wizytę w tym miejscu z uwagi na rocznicę 25-lecia centrum wikingów. Otwiera-

my żagle na pełne morze! Wstęp: £9.95 Miejsce: Coppergate, York, YO1 9WT Więcej info: www.visityork.org 7 SIERPNIA 2014

99NATURA

BANCHORY

FOREST FUN: BEAUTIFUL BUGS, BUTTERFLIES AND BEASTIES

Świat małych i drobniótkich stworzonek nie wszystkim jest znany. Dlatego też jeśli nadaża się okazja do podpatrzenia motyli i innych równie pięknych elementów fauny, to warto z niej skorzystać. Urokliwe okolice leśne są gwarantem dobrego relaksu. Wstęp: £2.00 Miejsce: Scolty, Auchattie, Banchory, Kincardineshire, AB31 6PT Więcej info: scotland.forestry.gov.uk/visit 7 – 10 SIERPNIA 2014

99TECHNOLOGIA DUNDEE

DARE PROTOPLAY 2014

Największe targi komputerowe powracają! Będą trwały kilka dni, dlatego też można dogłębnie poznać oferty oraz porozmawiać ze znawcami. Idealna okazja do nawiązania kontaktów! Wstęp: bezpłatny Miejsce: Dundee Caird Hall & City Square


SPISTREŚCI

09

AUTOR TEKSTU: MONIKA NOWICKA

Koncept jest jeden – sztuka jako medium, które łączy. Poprzez dziesiątki wystaw współczesnego malarstwa, fotografii oraz happeningów miasto nabiera niesamowicie twórczego charakteru. Lato, to wyjątkowy czas w Szkocji. Prym wiodą Highland Games. Tradycja kultywowana od pokoleń polega na zwinnym obracaniu różnymi niekoniecznie lekkimi przedmiotami. Na pierwszy rzut idzie słynna belka, czyli caber. Przy odpowiedniej technice można okryć się długotrwałą sławą. Nie można zapominać o błogiej scenerii otaczającej natury. Piękno flory przyciąga turystów z całego świata. Jeśli jednak nie w smak nam takie siłowanie, można napawać się zupełnie innym widokiem. Szkocja szczyci się niezliczona ilością festiwali, a Edinburgh Art Festival ma tego lata wyjątkowo ciekawy program. Sierpień to bezkonkurencyjny okres festiwalowego szaleństwa. Poza Edinburgh Festival i Edinburgh Fringe, Festiwal Sztuki już od równej dekady pokazuje różnorodność artystycznej twórczości. Podczas gdy te dwa pierwsze charakteryzuje akcja na scenie, dynamiczny kontakt z widzem, oraz różnorodność spektakli, Edinburgh Art Festival daje możliwość wewnętrznego wyciszenia. Czego można się spodziewać?

KILKA GALERII Z PEWNOŚCIĄ SPEŁNI OCZEKIWANIA NIEJEDNEGO MIŁOŚNIKA SZTUKI.

Pierwszą z nich jest wyjątkowo okazała Talbot Rice Gallery. Stanowi ona część historycznego kompleksu budowli Uniwersytetu Edynburskiego. Sztuce należy się hołd w odpowiednim stylu. Wnętrza przyozdobione kolumnami, ściennymi sztukateriami oraz subtelnymi kolorami sprawią, że np. wystawa fotografii, które uwieczniły Wielki Kanion w Kolorado nabierze wyniosłego charakteru. Jeśli nie w smak nam wielkie tłumy festiwalowe, które pielgrzymkowo zmierzają na takie wystawy, można wybrać się tam w bardziej spokojnym okresie. Jest ona dostępna aż do 18-stego października. www.edinburghartfestival.com/exhibitions/talbot_rice_gallery Talbot Rice Gallery to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Festiwal rozpościera przed nami znacznie szersze kręgi artystycznych wizji. Kolejne miejsce, które wydaje się być idealnie przystosowane do prezentowania sztuki, to Lauriston Castle. Nieco oddalony od centrum miasta i historycznej Royal Mile, w zamian oferuje piękne pałacowe wnętrza. Nie straszna nam będzie szkocka pogoda, gdyż zamek ma krużganki, recepcję oraz inne funkcjonalne pomieszczenia dostępne dla zwiedzających, które zaoferują schronienie. Ponadto warto zwrócić uwagę na lokalizację. Piękny widok na zatokę z pewnością wzbogaci wrażenia. Czego możemy oczekiwać? Sztuki współczesnej o znaczeniu symbolicznym. Wykorzystanie połączenia elementów życia codziennego, cyklicznie powtarzających się zjawisk, słów i otaczających nas obiektów, to podwaliny tej wystawy. Nie zabraknie subtelnych, bo poetyckich kontrowersji. Jak informuje strona, funkcjonują one na zasadzie szeptów zapomnianych przyjemności. Sztuka w wyrafinowany, ale spokojny sposób zwróci nam uwagę na historie, która buduje każdego z nas.

FESTIWALOWE FAKTY – POD AUSPICJAMI SZTUKI

Festiwal szykuje bogactwo doświadczeń wizualnych oraz intelektualnych...przy bezpłatnym wstępie do przeważającej większości galerii. Oto lista tych, w których można rozkoszować się sztuką. www.edinburghartfestival.com/exhibitions/the_glasshouse_at_lauriston_castle

* 5 9 0,

www.transfer24.co.uk wersja mobilna: m.transfer24.co.uk *przy przelewach do 50 GBP Transfer24 działa pod nadzorem Komisji Nadzoru Finansowego (zezw. IP5/2013)


ARTYKUŁ SPONSOROWANY

010

Praca na sprzęcie budowlanym

w Wielkiej Brytanii

- KARTA

CPCS

AUTOR TEKSTU: PAWEL FLISAK CPCS TRAINING LTD I WWW.UPRAWNIENIA.CO.UK

Duża większość Polaków przyjeżdżająca na Wyspy Brytyjskie, to wykwaliwikowani budowlańcy, specjalizujący się we wszystkich dziedzinach tej szerokiej branży. Nie wszyscy jednak rozumieją słowo WYKWALIFIKOWANY we właściwy sposób. Okazuje się bowiem, że duża część naszych rodaków postrzega swoją specjalizację, jako umiejętności, które nabyli w trakcie lat pracy, a które automatycznie zaliczają ich do grona fachowców w danej dziedzinie. Niestety, takie myślenie jest bardzo poważnym błędem. Otóż nasze wykwaliwikowanie, które śmiało można zastąpić słowami POZWOLENIE NA WYKONYWANIE ZAWODU, to ilość certyfikatów i świadectw, wydanych przez upoważnione do tego instytucje, prywatne bądź państwo-

we, potrzebne nam do wykonywania danego zawodu w sposób BEZPIECZNY I PRAWIDŁOWY. Polscy operatorzy maszyn budowlanych dzielą się na dwie grupy. Pierwszą z nich są Polacy, którzy posiadają uprawnienia z Polski. Zrobili oni kursy w polskich firmach szkoleniowych, i zostali zapewnieni, że są one honorowane na terenie całej Unii Europejskiej na podstawie ustawy prawnej o maszynerii budowlanej. Niestety, przy okazji poszukiwania pracy na terenie UK, dowiadują się, że dokumenty, rzekomo honorowane na terenie całej Unii Europejskiej, nie są akceptowane przez żadnego pracodawcę w UK. Wszyscy pytają o kartę CPCS. Pracodawcy, którzy dają pracę na polskie uprawnienia, równie dobrze zatrudniliby pracownika bez żadnych uprawnień, i muszą liczyć się z konsekwencjami w postaci kary pieniężnej lub innych sankcji. Drugą grupą “polskich operatorów” są ludzie, którzy przyjechali na Wyspy z umiejętnościami i doświadczeniem na ciężkim sprzęcie, ale w Polsce pracowali bez uprawnień. Tacy ludzie mają już doświadczenie; niektórzy potrzebują treningu, inni nie, bo operują profesjonalnie.

CO TO JEST KARTA CPCS? Wyżej wymienione grupy łączy jedno: wszyscy ci ludzie nie mają prawa do pracy na ciężkim sprzęcie w UK, a pytani o kartę CPCS , poddali się i marnują swoje doświadczenie przy robotach typu pomocnicy. Chcąc pracować jako operator ciężkiego sprzętu budowlanego, musisz posiadać KWALIFIKACJE, w tym przypadku KARTĘ CPCS. • karta CPCS jest wydawana tylko i wyłącznie przez Construction Skills (nie przez osoby prywatne) • wniosek o kartę CPCS może złożyć placówka egzaminacyjna, a egzamin CPCS przeprowadza egzaminator państwowy (jedynym polskim egzaminatorem CPCS w UK jest Paweł Flisak)

aby podejść do egzaminu, nie musisz posiadać polskich uprawnień, ani prawa jazdy, wystarczą umiejętności operowania na danej maszynie na poziomie dostatecznym i podstawowy egzamin CSCS zrobiony w ciągu ostatnich 2 lat. jeżeli nie posiadasz takiego doświadczenia, musisz przejść kurs treningowy na wybranej przez siebie maszynie.

JAKA JEST RÓŻNICA MIĘDZY CPCS, A INNYMI LICENCJAMI? ITSSAR, PASMA, IPAF, NPQRS ITP. Wielu Polaków, którzy robili kursy na sprzęt budowlany, zwłaszcza przed rokiem 2009 w UK, straciła zaufanie do polskich firm szkoleniowych, ze względu na fakt, że po kursie otrzymali licencje, która nie była respektowana przez pracodawców.

JEDYNA LICENCJA, KTÓRA UPOWAŻNIA DO PRACY NA CIĘŻKIM SPRZĘCIE BUDOWLANYM W UK, JEST LICENCJA CPCS. Dzwoniąc do firm szkoleniowych w sprawie kursu na sprzęt budowlany powinna interesować nas tylko licencja CPCS, a nie żadna ITSSAR, NPQRS , PASMA itp., są to licencje NIE upoważniające do pracy na placu budowy, tylko np. na złomowisku, czy wysypisku śmieci. Licencje te funkcjonują dobrze na wózki widłowe lub tzw. podnośniki w środowisku magazynowym. Firma PAWEL FLISAK CPCS TRAINING LTD, zajmuje się przeprowadzaniem kursów i egzaminów CPCS na ciężki sprzęt budowlany, i wózki widłowe w języku polskim, rosyjskim, litewskim, ukraińskim i wielu innych. W oczach Brytyjczyków jesteśmy świetnymi operatorami, ale niestety większość z nas nie jest wykwalifikowana, czyli nie posiada uprawnień CPCS. Dlatego żeby stać się operatorem, skontaktuj się z placówką treningową i podejdź do egzaminu CPCS, który możesz także zdawać w naszej placówce w swoim ojczystym języku.


PSYCHOLOG RADZI

ZAGADKI UMYSŁU

W poprzednim artykule pisałam o kilku metodach wywierania wpływu na siebie. Teraz pragnę przytoczyć kilka kolejnych, z których można skorzystać na drodze do… realizacji swoich marzeń. TEKST: MONIKA KAWKA-WYREBOWSKA

1. TWOJE MYŚLI.

3. HIPNOZA.

„Przyznaję, że myśli mają wpływ na ciało” powiedział Albert Einstein. To, w co wierzysz, tworzy Twój świat. Pozytywne myślenie to filozofia życia, polegająca na wierze w dobro tego świata mimo wszystko, na widzeniu jasnej strony wszelkich sytuacji, na marzeniach i dążeniu do ich realizacji. Każda porażka i każdy sukces, właśnie w myślach mają swój początek. A wartość każdej przeżytej minuty zależy tylko od Ciebie! Od znaczenia jakie jej nadasz. Często jest tak, że za swoje niepowodzenia ludzie obwiniają inne osoby, sytuacje, los itd., itp., tylko nie siebie. Jednak powszechnie wiadomo, że za wszystko co się dzieje w naszym życiu, to my sami jesteśmy odpowiedzialni. Za wszystko! MUSISZ JEDNAK WIEDZIEĆ do czego zmierzasz. Wtedy na Twojej drodze pojawią się „przypadki”, i otrzymasz od losu wszystko czego pragniesz. Wiem…sprawdziłam… To Twoje myśli i przekonania doprowadziły Cię do tego miejsca, w którym jesteś teraz. Twoja podświadomość zmaterializowała wszystkie Twoje głęboko zakorzenione pragnienia i obawy. Idź do przodu! Sięgaj wysoko! Określ swój cel. Bądź cierpliwy i trwaj przy swoim zamiarze. Uwierz, że realnym jest, aby życie dało Ci to, czego pragniesz. Ciągle „szlifuj” swoją wizję celu.

Podświadomość – poziom, gdzie zadomowiły się wszelkie wierzenia i przekonania o nas samych, odpowiedzialne za nasze zachowania, czy np. za wiarę, lub brak wiary w siebie. Dzięki hipnozie możesz uwierzyć w siebie, możesz stać się optymistą, możesz pozbyć się lęków, zmienić wyniszczające Cie przyzwyczajenia, pozbyć się nałogów. Kiedy jesteś w hipnozie, Twój umysł jest wyciszony, łatwiej wtedy przyjmuje nowe, pozytywne treści bez podawania ich w wątpliwość. Zamierzona informacja hipnotyczna przyczynia się do narodzenia nowych zachowań. Hipnoza, ze swoją niezwykłą mocą dociera do najdalszych poziomów podświadomości, i to właśnie tam może wprowadzić trwałe zmiany. Należy jednak pamiętać, że hipnoza powinna być przeprowadzana wyłącznie przez osobę do tego uprawnioną.

2. REALIZACJA CELÓW. To kim jesteś dzisiaj, co posiadasz, i w jaki sposób żyjesz, jest wynikiem wcześniej podjętych przez Ciebie decyzji. Ponoć na „dzisiaj” największy wpływ mają decyzje, które podjęliśmy 3 lata temu. A działania, ruchy, które podejmujemy dzisiaj będą miały swój oddźwięk za jakieś 3 lata. Nasze przekonania mają największy wpływ na nas, są głęboko wryte w podświadomość . Musisz więc uświadomić sobie ich treść, to co hamowało Cie w podążaniu co celu. Jest to pierwszy i ogromny krok w Twoim rozwoju. Zrób ćwiczenie (ja użyłam przykładu, Ty dopasuj do swoich przekonań, które chcesz zmienić). Odpowiedz sobie na pytanie: „Nie potrafię nauczyć się angielskiego, ponieważ wierze, że….” – i tutaj wpisz co Ci przyjdzie do głowy. Pisz tak długo, aż jakaś myśl zacznie Cię „bombardować” i ciągle się powtarzać. Będzie to właśnie przekonanie, które tkwi głęboko w Tobie, ale nie koniecznie jest zgodne z prawdą. Następnie zmień te negatywne myśli, i „zaszczep” w podświadomości nowe, pozytywne, które będą Cię mobilizować, a nie dołować. Odpowiedz sobie też na następujące pytania: Jak chcesz się czuć? Co chcesz robić zawodowo? Gdzie ma być Twój dom? Jakimi ludźmi chcesz się otaczać? Odpowiadając na te pytania, wsłuchaj się w siebie, puść wodzę fantazji, nie ograniczaj się. Otwórz umysł na nowe, wspaniałe pomysły!!!

4. AUTOHIPNOZA. Autohipnoza jest samodzielną metodą hipnotyczną, wykonywaną w stanie umysłu Alfa. Stosując autohipnozę sam możesz osiągnąć zamierzone efekty. Niezwykle istotna w autohipnozie jest regularna powtarzalność. Każdy człowiek potrzebuje innych bodźców do głębokiego rozluźnienia, więc dobrze jest wypracować własny indywidualny sposób ciągłego ulepszania procesu autohipnozy. Możesz stosować autohipnozę w zupełnej ciszy, ale też przy relaksującej, medytacyjnej muzyce. Przyjmij pozycję siedzącą, wygodną i taką, która daje poczucie bezpieczeństwa. Oprzyj głowę i plecy, nie krzyżuj rąk ani nóg. Ważne, żeby dostosować do siebie„narzędzia”, które ułatwią Ci osiągnięcie spokojnego medytacyjnego stanu umysłu. Dobrze jest ćwiczyć autohipnozę każdego dnia przez 15 min. Najlepiej zaraz po przebudzeniu, lub tuż przed zaśnięciem. Możesz skorzystać z nagrań do autohipnozy, lub możesz nagrać swój głos na dyktafon i go odtwarzać. W trakcie autohipnozy możesz uzyskać odpowiedzi na nurtujące Cię pytania, ale też wizualizować swoje pragnienia. Taki stan jest stanem najgłębszej harmonii Twojego ciała i umysłu, więc kiedy Twoje wizualizacje przenikną w końcu do podświadomości, zacznie się proces zmian. Pamiętaj,że pewne rzeczy wymagają czasu, konsekwencji w działaniu i cierpliwości. Życzę więc wszystkim ZMIAN, które spowodują upragnione szczęście, radość i samorealizacje !!!!!

Monika Kawka-Wyrebowska Gabinet Rozwoju Osobistego Falkirk, Tel. 07832483529

011


WYWIADY OPINIE

012

Już naście lat panowie z kabaretu Ani Mru Mru, z niesamowita skutecznością i uporem maniaka, bawią nas do łez.W czerwcu, Ci wytrawni kabareciarze wystąpili również w Szkocji. Mimo dojrzałego wieku, Michał, Marcin i Waldemar sprawiają wrażenie wiercących się na stołkach,

Taki duży, taki mały, może śmiesznym być ... Z KABARETEM ANI MRU MRU ROZMAWIAŁA ANNA BATOR-SKÓRKIEWICZ FOT. DANIEL GARCZAREK

niepoprawnych chłopców, których okiełznać się absolutnie nie da :) Jeszcze zanim wzięłam wdech, aby zadać pierwsze pytanie, Michał nachyla się nad moim dyktafonem, i z lubością naśladuje startujący samolot uuuuuuuuuuuuuu, próba mikrofonuuuu!

R. Przybyliście do Szkocji na dość krótko, czy udało Wam się cokolwiek zwiedzić?

cie tutejszą Polonię, i w którym z miast interakcja z publicznością była najlepsza?

Marcin: Tym razem mieliśmy napięty grafik, ale nasza poprzednia wizyta w Szkocji, była połączeniem występów i zwiedzania, a ponieważ jesteśmy zapalonymi golfistami, nie omieszkaliśmy wypróbować tutejszych, wspaniałych pól golfowych.

Marcin: Na taką opinię składa się wiele czynników, w jednym z miast atmosfera była bardziej teatralna, najlepszy kontakt z publicznością mieliśmy w Edynburgu, najbardziej zaskakująco i żywiołowo było w Glasgow, ale podsumowując, wszędzie było ciekawie, i wszędzie bardzo dobrze nas przyjęto.

Duże wrażenie wywarł na nas Edynburg, to niesamowite, wręcz magiczne miasto, i oczywiście malownicze, typowo szkockie krajobrazy... R. Jako kabaret jesteście już nastolatkami, to kawał wspólnej historii, jak było przez te lata ? Michał: latka lecą , to prawda, ale to nie tak, że my po tym czasie wpadamy w rutynę, i taktujemy naszą publiczność jak zło konieczne. Absolutnie nie, to co robimy, to przede wszystkim nasza pasja, cieszymy się, że ludzie przychodzą na występy, i dobrze się bawią. Odpowiadając na pytanie, przez te lata bywało różnie, jednak zawsze efekt był dobry, i to najważniejsze. Zwyczajnie lubimy się razem wygłupiać. R. Za Wami występy w Manchesterze, Edynburgu oraz Glasgow. Jak odbiera-

Michał: I płyty się sprzedały... R. Czy dostrzegacie różnicę między występami w Polsce i za granicą? Marcin: to dość dziwne, ale różnica polega na przykład na tym, że na Wyspach, podczas naszych występów publiczności włącza się tzw. szwendacz, ludzie sobie łażą po sali, co trochę burzy atmosferę. Michał: Ale płyty się sprzedały! R. Jednak życiem rządzą przypadki, Michale, podobno broniłeś się nogami i rękoma przed wtopieniem Twej osoby w szeregi kabaretu Ani Mru Mru? Dlaczego? Michał: w zasadzie, aż tak bardzo się nie broniłem, zwyczajnie miałem inne zajęcia, i jakoś tak trudno było mi się zorganizować,


WYWIADY OPINIE

013

jednak po kilku spotkaniach z Marcinem, coś tam się zadziało, się powyginało, i tak już zostało:) Marcin: 15 lat temu Michała trzeba było wciągać za ręce i nogi do kabaretu, a teraz trzeba go podobnie wciągać do busa:) R. Podczas Waszych spektakli widać świetne „zgranie”, czy to efekt wieloletniej współpracy? Waldek: Zapewne tak, ale też poznaliśmy się przez te lata, co nie znaczy, że czasem nie działamy sobie na nerwy, w końcu tyle testosteronu w jednym miejscu swoje robi :)) Michał: I płyty się sprzedają... :) R. No właśnie, Michale, czemu Waldemar twierdzi, że brak Ci odpowiedzialności? Michał: No bo brak:) Waldek: To fakt, Michał ma problem ze stawieniem się na godzinie 14.00 do busa, no rozumiem na 12.00 można się nie wyrobić, ale żeby się nie zebrać do popołudnia, to jest skrajnie nieodpowiedzialne :) Marcin: A poprzedniego dnia umawiamy się np. na 10.00, po czym Michał jeszcze 6 razy pyta, o której zbiórka, a potem i tak przychodzi kiedy chce. To baaardzo nieodpowiedzialne. Michał: bo ja mam zaburzenia pamięci krótkotrwałej :)) Marcin: Tak? A od kiedy? R. Czy czujecie się ważnymi gwiazdorami? Czy pamiętacie , żeście z ludu. Marcin: Jesteśmy rozpoznawalni, ale kompletnie nie czujemy się gwiazdami, a tym bardziej nie celebrytami. Kiedyś Robert Górski z Kabaretu Moralnego Niepokoju zadał takie pytanie: czym rożni się celebryta od artysty, ano tym ,że na pytanie: co robisz 11 października, artysta powie konkretnie co będzie robić, a celebryta odpowiada - mam na oku kilka projektów z młodymi ludźmi... Waldek: nie, absolutnie nie gwiazdorzymy, to że jadamy na śniadanie jesiotra z lustra, kawior albo trufle, to chyba wszyscy tak jadają? R- Nie widuję się Was na portalach plotkarskich, to zapewne zamierzone działanie? Waldek: Nie, po prostu nikt nam nie chce robić zdjęć, zero zainteresowania :)

Marcin: A my się przecież specjalnie nie ukrywamy. R. Teraz trochę prywaty, kobiety Was kochają, wszystkich razem i każdego z osobna, często wyjeżdżacie, co na to Wasze osobiste połowice? Marcin: Zaraz tam kochają, jedynie uwielbiają, a poza tym, kobiety marynarzy mają gorzej. Ale oczywiście staramy się wynagrodzić naszym ukochanym tę rozłąkę, jednak osobiście uważam, że takie wyjazdy bardzo dobrze wpływają na kondycję związku. Waldek: Dla mnie to jest poważny problem, ponieważ posiadam bardzo atrakcyjną partnerkę, i jak wyjeżdżam, to się martwię, ja tutaj jestem niczym zakonnik, ale co tam się dzieje, to ja już nie wiem:) Marcin: reasumując - męska rzecz być daleko, a kobieca - wiernie czekać. R. Czy tym razem mieliście czas na partyjkę Golfa? Marcin: Akurat tym razem niestety nie, ale za to zrobiliśmy super zakupy - nowe kije, nowe buty... Wypróbujemy już w Polsce, chyba, że Michał znów się spóźni, to wypróbujemy wcześniej :) R. Ciężko nad Wami zapanować, śmichy, chichy, to codzienność? Bywacie czasem zwyczajni? Michał: Ależ my jesteśmy nudnymi, baardzo zwyczajnymi facetami:) ( Mówiąc powyższe zdanie, Michał przedstawia mimikę mumi któregoś z bardzo poważnych faraonów). R. Czy kiedykolwiek, podczas Waszych występów zdarzyło się coś zaskakującego? Marcin: Kiedyś w Dąbrowie Górniczej, pewna pani wdarła się na scenę, i zaczęła z nami grać skecz, a że była świetnie przygotowana, byliśmy przekonani, ze to nasi przyjaciele zgotowali nam taką niespodziankę, zaś oni byli pewni, że to nasza inwencja twórcza. R. Udajecie się na zasłużony posiłek, pociągnijmy ten temat, jakie są Wasze ulubione dania: Michał: wszelkiego rodzaju makarony, mniam!

Waldek: ruskie pierogi w każdej ilości! Marcin: musi być sushi! R. Dziękuje bardzo, i do zobaczenia ponownie w Szkocji. Marcin: Również dziękujemy, i serdecznie pozdrawiamy czytelników Emigranta.


DRUGA STRONA LUSTRA

014

DRUGASTRONA

LUSTRA

DAREK DUSZA

PLAN

PLAN TO NEGATYW CHAOSU. To miało wyglądać tak. Ósma pobudka, potem śniadanie i gdzieś koło dziewiątej mieliśmy wyjeżdżać. Teoretycznie koło dziesiątej będziemy w górach. Potem tylko sześć godzin świńskim truchtem i powinniśmy pojawić się w schronisku. TEORETYCZNIE. Budzik nie zadzwonił, zdarza się. Wstaliśmy koło dziewiątej i próbowaliśmy zrobić śniadanie, lecz brak prądu skutecznie nam to uniemożliwił. Trudno, za chwilę zjemy na stacji benzynowej, tam mają niezłą kawę. Tylko niestety, auto nie odpaliło. Dopiero interwencja sąsiada pozwoliła wyruszyć. W górach byliśmy koło drugiej. Objazdy i dwa wypadki po drodze skutecznie obniżyły średnia prędkość jazdy do prędkości kulawego żółwia. Nic to, weszliśmy na szlak. Ba, nawet przeszliśmy nim kilometr. Zatrzymała nas i w efekcie zawróciła burza z towarzyszącym jej oberwaniem chmury. Spłynęliśmy w dół.

Tak to bywa z planowaniem. Plan swoje, życie swoje. Znacie to, prawda? Jak w przysłowiu “”Jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga, to opowiedz Mu o swoich planach. “ Też planowałem. Miałem być inżynierem, chciałem mieszkać w stolicy i podobały mi się wyłącznie blondynki. Już wiecie? Tak, zamiast inżyniera zostałem muzykiem, zamiast stolicy mieszkam na wsi, a żona jest brunetką. Przez moment planowałem zdawać egzaminy do szkoły aktorskiej. Oczywiście po to, żeby być na pierwszym planie. Planie filmowym. Planowałem, a wyszło jak zwykle. To znaczy nie wyszło. Może i dobrze, bo wtedy dodatkowym obciążeniem dla aktora była rola sumienia narodu. Obecnie sumienie narodu występuje w reklamach i serialach. Nadal na pierwszym planie. Drugi plan jest teoretycznie bardziej bezpieczny. Mniej Cię widać, mniej ostre kontury. Tylko pamiętaj, żeby nie zostać tłem. Najbardziej rozśmiesza mnie planowanie budżetu. Zarówno na skalę państwa jak i tego biednego, domowego. Siedzie taki minister, popija koniaczek i kombinuje, skąd by wydrzeć jeszcze parę groszy. Jeden kieliszeczek, drugi. I nagle “Eureka!”. Przyjrzał się koniaczkowi, poskrobał po prostym, ministerialnym czółku i wydumał: “Akcyzę, akcyzę trzeba zwiększyć”. I rusza genialny plan ministra, akcyza w górę i w górę. On dalej siedzi przy tym koniaczku i planuje, jak tę kase z akcyzy wydać. A tu drut! Wpływy zamiast wzrosnąć, zmalały. I piękne plany w piękne gruzy się obróciły. Remontowaliście kiedyś mieszkanie? Albo jego fragment? Na początku zapewne posiedzieliście w necie, sprawdziliście ceny i zaplanowaliście wydatki. Drobny remont kuchni, na pewno w dziesięciu tysiącach się zmieścicie. Ha ha ha!

Chwila przerwy, bo spadłem z krzesła, już siadam z powrotem. Rechoczę dalej. Nigdy, ale to nigdy wydatki nie były zgodne z planem. Zawsze były większe. O trzydzieści, pięćdziesiąt, albo nawet sto procent. Hasek powiedział, że “człowiek planuje, a knajpa plany psuje”. Owszem są plany, które odpowiadają prawdzie. Na przykład plany miast. Albo plany lekcji. Jeśli nie pójdziesz na wagary ... Ale reszta? Jeśli coś się może zepsuć, zepsuje się na pewno. Na czele z planami. Co planujecie w weekend? Gitarzysta, kompozytor i autor tekstów. Współzałożyciel punkowej Śmierci Klinicznej. Pisał teksty m.in. dla Dżemu. Obecnie grywa z Irkiem Dudkiem i założył własny zespół Redakcja.


NASZE SPRAWY

015

OTWARTE DRZWI AUTOR TEKSTU: IZABELA MIKOS

Wynikiem rozmowy telefonicznej, a następnie wizyty pani redaktor z „Emigranta”, stała się propozycja napisania artykułu do w/w gazety. Moje ego urosło, następnie napuchło, popławiło się przed dłuższą chwilę w oparach przyjemności, po czym, zaczęła mnie uwierać niezbyt przyjemna myśl. „O czym będę pisać, skoro już wszystko o wszystkim napisano?” Pochodziłam z nią przez kilka dni, aż tu pewnego razu... temat sam przyszedł. Przyszedł dosłownie, w postaci młodej kobiety z wiszącą na pasku legitymacją POLICE. Zwyczajem każdego obywatela naszej ojczyzny (skojarzenia w takich sytuacjach mamy raczej nieprzyjemne), w myślach zrobiłam szybki rachunek sumienia. Wyszło raczej pozytywnie, zresztą pani od razu zaznaczyła, że nic się nie stało, a cel wizyty jest czysto informacyjny. Pani Małgosia- polska funkcjonariuszka szkockiej policji, opowiedziała o inicjatywie , która jest na tyle ważna, że trudno nad nią przejśc do porządku dziennego.

Zwykle, przemoc jest związana ze schematem wyniesionym z domu. Jeśli dziecko jest świadkiem bicia, upokarzania, a często również ofiarą takich zachowań, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że kiedyś odda, zapewne swojemu dziecku, żonie, a wcześniej kolegom, nauczycielom, psu na ulicy, w każdym razie komuś słabszemu. Trudno je będzie winić, bo to reakcja, efekt końcowy. Winnym będzie przemocowiec, ale winnym również będzie ofiara przemocy, która nie zrobiła NIC, żeby ochronić swoje dziecko, dając tym samym szansę na odcięcie się od traumatycznych przeżyć.

Im dłużej trwała nasza rozmowa, tym bardziej utwierdzałam się w przekonaniu, że można pisać o różnych rzeczach, natomiast o tej trzeba koniecznie.

Jednym z zadań Policji jest pomoc w takich sytuacjach. Mamy tutaj, na obszarze UK wielu Polaków, którzy pracują w służbach mundurowych. Problem w tym, że im samym trudno się zorientować, w których miejscach przemoc jest obecna, w dużej mierze przez brak zgłoszeń takowej. Z kolei osoby dotknięte przemocą często nie wiedzą, jak poradzić sobie w takiej sytuacji. Nie zgłaszają się na Policję często z braku wystarczającej znajomości języka. Nie wiedzą, że wystarczy pójść na komisariat i pokazać na tablicy z flagami naszą polską, aby dostać darmowego tłumacza, dostępnego 24 godziny na dobę. A może byłoby to łatwiejsze, gdyby w sytuacji naprawdę ekstremalnej można było zadzwonić bezpośrednio do polskojęzycznego funkcjonariusza Policji? Mamy taką możliwość (już mamy).

Sprawa dotyczy pomocy polskim rodzinom dotkniętym przemocą fizyczną i psychiczną, jak również osobom, które takiej przemocy doświadczają poza swoim kręgiem rodzinnym. Jest ich wiele, choć mogłoby się wydawać, że tutaj żyje się nam łatwiej, szczęśliwiej, a ta „łatwość życia” zmniejsza stres, powoduje poprawę naszych relacji rodzinnych, przyjacielskich. Nie wiemy, albo nie chcemy wiedzieć, co się dzieje za ścianą, u sąsiada, jak wygląda życie naszych znajomych, kiedy zamykają drzwi po naszej wizycie. Zwykle unikam uogólnień, bo często są bardzo krzywdzące, ale w tym przypadku statystycznie częściej przemoc dotyka kobiety i dzieci, choć zdarza się oczywiście, że osobami poszkodowanymi są mężczyźni. Największy problem polega na tym, że Policja (która jest jednym z organów odpowiedzialnych za pomoc w takich sytuacjach) odbija się od muru, jaki buduje wokół siebie ofiara. Jest wiele przyczyn tego, że przemoc nie jest formalnie zgłaszana przez same osoby pokrzywdzone. Strach przed zemstą przede wszystkim, bariera językowa, obawa przed samotnością, brakiem wsparcia finansowego, wiara, że „nie jest tak źle”, „że on się zmieni”, poczucie zależności od sprawcy przemocy, wstyd przed znajomymi, sąsiadami. Argumentem, który najbardziej przeraża jest stwierdzenie, że to „dla dobra dziecka/ dzieci”.

W Szkockiej Policji istniejeą również specjalne, wyszkolone w pomocy ofiarom przemocy domowej oddziały, warto skorzystać z takiej opcji. Jest to pierwszy krok, żeby coś zmienić, polepszyć jakość życia wielu ludzi, którzy często nie mają wsparcia w bliższej, czy dalszej rodzinie, są zrezygnowani i cierpią każdego dnia. Sam temat jest bardzo trudny, ciężko opowiedzieć swoją tragedię we własnym języku, ale zdecydowanie prościej, niż w obcym. W takiej rozmowie można przede wszystkim uzyskać informacje o swoich prawach, konsekwencjach prawnych, jakie ciążą na osobie dopuszczającej się przemocy, formach pomocy dla ofiary (w tym również dla dzieci, jeśli zachodzi taka konieczność). Dzwońmy do funkcjonariuszy Policji, są w stanie nam pomóc.

Aby nie być gołosłownym, pod koniec czerwca zorganizowane zostało spotkanie z „naszą” policjantką. Kilkanaście osób, które z racji wykonywanej pracy, mają duży kontakt z polską społecznością (m.in. właściciele sklepów polskich w Dundee, oraz pracownicy różnego rodzaju Organizacji Pożytku Publicznego ) podjęło próbę zastanowienia się, dyskusji, co zrobić, żeby realnie pomóc ofiarom przemocy i ogólnie Polakom przebywającym tutaj. Dzięki tworzącemu się projektowi, dotyczącemu polskiej społeczności w Szkocji, istnieje realna szansa na przeniesienie dyskusji na tory praktyczne. Finalnym efektem tych działań może być nie tylko udzielanie porad i pomocy prawnej, informacji ogólnych, dotyczących życia w Szkocji, kierowanie do instytucji prowadzących lekcje języka angielskiego, współpraca ze szkocką Policją przy rozwiązywaniu problemów, ale również, a może przede wszystkim docelowo powstanie Centrum Socjalnego dla Polaków. To marzenie Gosi - policjantki, dzięki której powstał ten projekt. Jest pomysłodawczynią i właśnie poczyniła pierwsze kroki w tym kierunku. Byłoby wspaniale móc za jakiś czas pójść dalej z tą inicjatywą, zacząć organizować terapie dla Dorosłych Dzieci Alkoholików, Anonimowych Alkoholików, terapie ogólne dla osób potrzebujących takiej formy pomocy, kursy angielskiego dla Polaków i mnóstwo jeszcze innych potrzebnych rzeczy. Warunek jest jeden – zaangażowanie wielu osób. Sama Gosia nie jest w stanie tego zrobić, potrzebuje wsparcia ze strony nas – Polaków. Mam nadzieję, że znajdą się osoby chętne takowego udzielić. Podjęty przeze mnie temat będzie przewijał się na łamach „Emigranta” przez cały czas realizacji projektu. Postaram się (poza wiadomościami praktycznymi) na bieżąco informować Państwa o postępach dotyczących pomysłu Małgosi, opisywać problemy, potrzeby i sukcesy. Jeśli ktokolwiek z Państwa jest zainteresowany wzięciem udziału w organizacji projektu Centrum Socjalnego dla Polaków w Dundee lub ma pytania zawiązane z powyższym artykułem, prosimy o kontakt z redakcją „Emigranta”.


NA WIDELCU

016

Letnie S.O.S. SYCI ODMŁADZA SCHŁADZA TEKST: REDAKCJA

Chłodniki w upalne dni to doskonałe rozwiązanie - sa zdrowe, smaczne, sycące i szybkie w przygotowaniu. Ale oprócz orzeźwienia pozwolą Ci też nabrać energii, wzmocnić odporność i poprawić metabolizm. Oto 3 proste przepisy na chłodniki w różnym stylu.

Chłodniki od gęstych warzywnych, po lekkie owocowe – idealnie spełniają wszystkie warunki: zupy te uzupełniają brakujące płyny w organizmie. Chłodnik jest bardzo odżywczy, a przy tym

NA ZIMNO

SKŁADNIKI:

CHŁODNIK LITEWSKI

stopień trudności: łatwe

PYSZNE

orzeźwiający. Warto podkreślić, że chłodniki świetnie regenerują siły. Dzięki temu, że zawierają bardzo dużo witamin i związków mineralnych, wzmacniają organizm i działają uodparniająco. Botwinka i buraki są doskonałym źródłem witamin A, C, PP, B1 i B2, a także licznych minerałów, m.in. fosforu, sodu, wapnia i ważnego szczególnie dla wegetarian – żelaza. Dzięki zawartości kefiru czy maślanki jest także dobrym źródłem zdrowego białka. Kiedy na straganach pełno świeżych warzyw i owoców wykonanie chłodnik staje się rzeczą bardzo prostą.

¬duży ¬ pęczek boćwiny wraz z młodymi buraczkami ¬2 ¬ ogórki ¬4-5 ¬ łyżek posiekanego koperku ¬2 ¬ łyżki posiekanego szczypiorku ¬2 ¬ jajka ugotowane na twardo lub kostka sera oczego / feta ¬2-3 ¬ ząbki czosnku ¬6 ¬ szklanek kefiru lub naturalnego jogurtu ¬pół ¬ szklanki kwaśnej śmietany ¬sól, ¬ pieprz

WYKONANIE:

Q cieplejsze dni, najlepszym sposobem na bombę witaminową jaka możemy zaaplikować naszemu organizmowi są chłodniki. Tutaj wybór jest ogromny, gdyż właściwie każde warzywo czy owoc może być podstawą takiej orzeźwiającej zupy. Nic tak dobrze nie zaspokoi apetytu i nie ugasi pragnienia jak chłodnik.

czas: 20min

PRZEPISY

NA

üü Boćwinkę wypłukać i posiekać.

Buraczki cieniutko obrać i pokroić w kostkę. Włożyć do garnka i zalać niedużą ilością wody (ok. pół szklanki). Dusić przez 10 min. Odstawić do ostygnięcia. üü Wymieszać z kefirem i śmietaną, dodać zgnieciony czosnek, szczypiorek, koperek i pokrojone w drobną kostkę ogórki. üü Doprawić do smaku solą i pieprzem i odstawić na kilka godzin do lodówki. Podawać z połówkami (lub ćwiartkami) jajek na twardo lub sugerowany sposób podać z kostkami sera owczego lub sera feta.

PRAWDZIWIE

CHŁODNIK

C H ŁO D Z Ą C E

CHŁODNIK

Z RZODKIEWKĄ

OGÓRKOWO ARBUZOWY SKŁADNIKI (NA OK. 8 SZT.):

SKŁADNIKI (NA OK. 8 SZT.): ¬1 ¬ pęczek rzodkiewek ¬4-5 ¬ ogórków ¬3 ¬ ziemniaki ¬4 ¬ jajka ¬garść ¬ koperku i szczypiorku ¬sól ¬ do smaku ¬kefir ¬ lub jogurt naturalny

ZUPY

Sposób wykonania: Ugotować ziemniaki i jajka na twardo. Wymieszać kefir z 3 filiżankami wody, dodać sól. Wymieszać. Schłodzić – konsystencja ma przypominać krem. Pokroić rzodkiewki, ogórki, zioła i jajka lub twardy kozi ser lub ser feta. Warzywa wymieszać z kefirem. Doprawić i schłodzić. Posypać koperkiem.

¬ok. ¬ 350g arbuza ¬2 ¬ ogórki ¬3-4 ¬ łyżki jogurtu ¬ok. ¬ 2 łyżki soku z cytryny ¬otarta ¬ skórka z 1/2 cytryny ¬ok.20 ¬ listków melisy cytrynowej ¬spora ¬ szczypta papryczki ¬sól ¬ do smaku ¬szczypta ¬ cukru ¬1-2 ¬ łyżki oliwy z oliwek

Sposób wykonania:

Ogórki obrać, przekroić na pół i wydrążyć pestki łyżeczką. Ok. 100-150 g ogórka pokroić w małą kostkę i zachować do dekoracji. Resztę ogórka pokroić w średniej wielkości kostkę (można też zetrzeć go na tarce), wrzucić do blendera dodając resztę składników (oprócz arbuza) i dokładnie zmiksować. Ogórek możemy też zmiksować z odrobiną wody, a jogurt dodać na samym końcu. Dodać ewentualnie

więcej soku z cytryny lub przypraw, do smaku. Schłodzić w lodówce przez minimum 30 minut. Przed podaniem chłodnika miąższ arbuza pokroić w małą kostkę (wydrążając pestki) i wymieszać go z pokrojonym uprzednio ogórkiem. Miseczki napełnić schłodzoną zupą, oraz połową arbuzowo-ogórkowej mieszanki, resztą zaś udekorować chłodnik, dodając kilka listków melisy.


OCZYSZCZAJĄCY

SMOOTHIE

Z BURAKIEM

SKŁADNIKI (NA OK. 8 SZT.):

¬¬ 1,5 szklanki truskawek ¬¬ 1 szklanka malin ¬¬ 1/4 szklanki pokrojonego buraka ¬¬ 1 szklanka soku jabłkoweg ¬¬ 5 kostek lodu ¬¬ 1 łyżka syropu z agawy

Sposób wykonania: Truskawki pozbawić szypułek. Wraz z malinami i burakiem włożyć do blendera. Zalać sokiem jabłkowym, dodać syrop z agawy i lód. Zmiksować. Przelać do szklanek i pić na zdrowie:)

REGENERUJĄCE

SMOOTHIE

Z BURAKIEM

SKŁADNIKI (NA OK. 8 SZT.):

¬¬ sok z 1 pomarańczy ¬¬ sok z 1 cytryny ¬¬ woda ¬¬ 1/2 marchewki ¬¬ 1 kiwi ¬¬ 1 małe jabłko ¬¬ 1 większy burak

Sposób wykonania: Do blendera wlewamy sok z pomarańczy i cytryny, możemy dodać trochę wody jeżeli chcemy, żeby smoothie było bardziej płynne. Marchewkę oraz kiwi obieramy i kroimy w plasterki. Jabłko razem ze skórką kroimy w duże kawałki (bez gniazda nasiennego). Buraka obieramy, sparzamy go gorącą wodą (KONIECZNIE) i kroimy w plastry. Wszystkie owoce i buraka wrzucamy do blendera. Całość miksujemy na gładką masę. Na dno szklanki możemy dać trochę jogurtu naturalnego i wlewamy nasze kolorowe smoothie. Możemy podawać z łodygą selera naciowego.

NA WIDELCU

Burak warzywo miesiąca Bez wątpienia buraki są tak popularnym warzywem, iż prawdopodobnie większość z nas nie zdaje sobie sprawy, jakie wartości odżywcze zawierają. Jak się okazuje, czerwone buraki to źródło zdrowia, witamin i mikroelementów, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu.

PRAWDZIWA MOC BURAKA

Od 1950 roku, Ferenczi zaobserwował efekt hamującego wpływu buraka na proces nowotworowy. Ta obserwacja została potem wielokrotnie potwierdzona przez wielu naukowców i lekarzy. Burak ma wysoką zawartość betacjanów (odmiana flawonoidów). To one maja wpływ na wiele efektów terapeutycznych. Betacjany mają duże znaczenie dla wszystkich podstawowych funkcji biologicznych i fizjologicznych. Biorą one udział, jako nośnik wodoru, w procesach utleniania w komórkach, a tym samym przyśpieszają oddychanie komórkowe. Zapobiegają niszczeniu witaminy C przez tlen i dlatego są naturalnymi antyoksydantami. Flawonoidy znacznie zmniejszają toksyczne działanie antybiotyków, bakterii, toksyn, pomagają w procesach chelatacyjnych. Działają bakteriobójczo i przeciwnowotworowo. Aby osiągnąć pożądany efekt przeciwnowotworowy, pacjent musi wypić codziennie sok z 1 kilograma świeżych buraków. Jest to 700-750 ml świeżego soku. Ten sok podzielony na trzy porcje należy pić przed jedzeniem. Aby wywołać pożądany skutek należy pić sok z buraka stale przez 2-3 miesiące w roku. Oprócz profilaktyki i leczenia uzupełniającego raka burak służy do detoksykacji i zwalczania infekcji. Bardzo dobre wyniki uzyskuje się po długiej choroby w celu wzmocnienia. Pacjent szybko dostrzega dobre działanie picia soku. Także w przypadku chorych na raka, którzy przebyli radioterapię i leczenie cytostatyczne, następuje szybka poprawa.

BURAK STYMULUJE DOBRY NASTRÓJ

ZIMNE SMOOTHIE

JABŁKOWO - SZPINAKOWY Może dla niektórych połączenie jabłka ze szpinakiem wydaję się niezbyt ciekawe, ale jest bardzo smaczne i co ważne - zdrowe. Dziś robiłam je pierwszy raz i muszę przyznać że smakowało mi bardzo. Idealna przekąska na śniadanie lub podwieczorek.

SKŁADNIKI:

¬¬ garść świeżego szpinaku ¬¬ 3 jabłka ¬¬ plasterek limonki ¬¬ 200 g jogurtu naturalnego ¬¬ szczypta imbiru (opcjonalnie)

Sposób wykonania:

Jabłka kroimy na mniejsze kawałki, nastepnie wszystkie składniki wrzucamy do blendera i miksujemy. Można przyprawić cukrem do smaku, ja odradzam, dodałam tylko szczyptę imbiru.

017

Burak zawiera bardzo dużo kwasu foliowego. Zatem jeżeli jesteś zmęczony, miewasz stany niepokoju i lęku, cierpisz na bezsenność, brak ci poczucia radości życia, jesteś roztargniony i masz kłopoty z pamięcią, a do tego zaburzenia w trawieniu - być może w twoim organizmie brakuje kwasu foliowego. Kwas foliowy jest witaminą z grupy B. Jest ważny w produkcji naszych “hormonów szczęścia”. Tymczasem trudno znaleźć człowieka, w którego organizmie znajdowałaby się wystarczająca jego ilość. Z udziałem kwasu foliowego powstają substancje neurostymulujące - serotonina i noradrenalina. Serotonina działa kojąco i uspokajająco, zapewnia też zdrowy sen. Natomiast noradrenalina uszczęśliwia. Jest odpowiedzialna za aktywność i dynamikę w ciągu dnia. Jeśli zabraknie noradrenaliny, ludzki organizm wydziela głównie adrenalinę - cielesny stymulator i hormon stresu. Noradrenalinę natomiast można nazwać hormonem optymizmu.

BURAK

ZROBI Z CIEBIE

SUPERMENA Badania przeprowadzone przez angielskich naukowców z Uniwersytetu w Exeter na niewielkiej grupie ochotników pozwoliły stwierdzić, że zawarty w burakach azotan obniża wchłanianie tlenu podczas wysiłku fizycznego. Dzięki temu sprawia, że wolniej się męczymy. Badania polegały na przeprowadzeniu testów wytrzymałościowych (m.in. na rowerze treningowym) wśród 8 mężczyzn, którym wcześniej przez 6 kolejnych dni podawano 500 ml soku z buraków ćwikłowych. Następnie tym samym osobom przez 6 dni podawano placebo (którym był lekki środek nasercowy) i ponownie przeprowadzono testy wytrzymałościowe. Okazało się, że po spożywaniu soku z buraka grupa ta uzyskała średnio lepsze wyniki niż kiedy przyjmowała placebo. Udało im się utrzymać trening przez 1,5 minuty dłużej niż kiedy pili placebo (czyli średnio 11,25 minuty, zamiast niecałych 10). Naukowcy jeszcze nie są pewni, na czym polega dodatni mechanizm działania azotanu zawartego w burakach. Przypuszczają, że po spożyciu może on się przekształcać w tlenek azotu, który z kolei zmniejsza ilość spalanego podczas ćwiczeń tlenu. Już we wcześniejszych badaniach stwierdzono dodatni wpływ buraków ćwikłowych na obniżenie ciśnienia krwi. Gdyby ostatnie odkrycie potwierdziło się, można by wykorzystać cudowne właściwości buraka w leczeniu problemów sercowo-naczyniowych, schorzeń układu oddechowego i trawiennego, jak również pomóc sportowcom poprawić wytrzymałość fizyczną.


TEMAT NUMERU

018

NIEPODLEGŁA

SZKOCJA - EKONOMIA AUTOR TEKSTU: CONOR MACGUIRE

Do referendum niepodległościowego w Szkocji zostało niespełna 100 dni. Tak Szkoci, jak i mieszkający tutaj emigranci powoli zaczynają zdawać sobie sprawę, że to poważny krok dla przyszłości kraju. Statystyki mówią, że obecnie „rozwód” z Londynem popiera blisko 1/3 ankietowanych. Większość jest przeciw ale jest też spora grupa niezdecydowanych. Temperatura sporu rośnie. Jednak to nie emocje a sytuacja ekonomiczna kraju zadecydują o wyborach. W zależności od poglądów rozmówcy, niezależna Szkocja albo podąża w kierunku krainy mlekiem i miodem płynącej albo zmierza ku przepaści ekonomicznej, którą sama sobie zgotuje. Kto zatem ma rację?

SPECJALNIE DLA

EMIGRANTA

d n o m l a Alex S W SIERPNIOWYM WYDANIU

WYWIAD Z PREMIEREM SZKOCJI

ALEXEM SALMONDEM Łyk historii

Już od pokoleń wielu Szkotów opłakuje niesprawiedliwe potraktowanie ich przez Unię [akt unii z Anglią z 1707 roku]. Przykładów jest wiele: zlikwidowanie głównych gałęzi przemysłu podczas sprawowania władzy przez konserwatystów, wprowadzenie regresywnego podatku pogłównego (Poll Tax), odprowadzanie ze Szkocji zysków płynących z wydobycia ropy naftowej z Morza Północnego, jak również wyjątkowo niepopularny „podatek sypialniany”. Ponadto Londyn, jako główny ośrodek podejmowania decyzji ekonomicznych, skupia się tylko na kwestiach finansowych. To wszystko sprawiło, że Szkocja jest rozczarowana działaniami politycznymi Westminsteru. Scottish National Party wskazuje na rozbieżne potrzeby ekonomiczne Szkocji i reszty Wielkiej Brytanii, co uzasadnia potrzebę uzyskania niepodległości. Argumentuje to tym, że przy pełnej kontroli ekonomicznej rząd szkocki zapewni niepodległemu krajowi wszystkie potrzeby. Rządy konserwatystów z pewnością cieszą SNP. Partia wykorzystuje głęboko zakorzeniony brak zaufania i niechęć do konserwatystów, jak również ich negatywne postrzeganie polityki ekonomicznej Szkocji.

Zasoby naturalne

Obecne zdolności ekonomiczne Szkocji wypadają powyżej średniej Wielkiej Brytanii (mierzony PKB). Przeważającą część zysków w budżecie zawdzięczamy północnemu wschodowi i zyskom płynącym z wydobycia i przetwarzania ropy naftowej. A SNP zauważa, że nawet bez przemysłu naftowego Szkocja jest już prawie na poziomie wydajności ekonomicznej porównywalnym do reszty kraju. Ponadto Szkocja posiada inne, dobrze rozwinięte gałęzie gospodarki: turystyka, rekreacja z przemysłem hotelarskim, eksport whisky, duży sektor finansowy. Jest także liderem nowych technologii w energetyce i odnawialnych źródeł energii. Szkocja może również poszczycić się znakomicie rozwiniętą edukacją na poziomie akademickim i dobrze wyszkolonymi pracownikami. Powyższe fakty sprawiają, że pytanie, czy Szkocja przetrwa jako niepodległy kraj jest niewłaściwie zadane. Przy tak dużej liczbie zalet, znakomitej lokalizacji na północy Europy i języku angielskim jako narodowym, odpowiedź jest oczywista. Profesor Michael Keating, politolog z Uniwersytetu w Aberdeen, twierdzi, że Szkocja jako niepodległy kraj może sobie całkiem dobrze radzić.


TEMAT NUMERU

019

Pełna kontrola? Obecnie Szkocja otrzymuje tzw. block payment, czyli fundusze, o których decydują trybiki mechanizmu znanego powszechnie jako formuła Barnetta, która przyznaje krajom fundusze w oparciu o liczbę ich ludności. Z historycznego punktu widzenia, taka polityka pozwalała na większe wydatki publiczne na obywatela Szkocji w porównaniu z resztą Wielkiej Brytanii. Uczestnicy kampanii opowiadającej się za integralnością państwa zwracają uwagę na utratę tej przewagi w wypadku uzyskania niepodległości. Choć oczywiście nie ma gwarancji, że ten poziom wydatków publicznych utrzyma się jeśli Szkocja w referendum opowie się za pozostaniem w Unii. Aktualnie parlament w Hollyrood ma niewielkie możliwości pozyskiwania pieniędzy poprzez opodatkowanie znane jako Tartan tax. Pojawiła się jednak propozycja dająca szkockiemu rządowi prawo dalszego opodatkowania. Trzy najważniejsze brytyjskie partie: Partia Pracy, Konserwatywna oraz Lib Dem połączyły siły, aby zaproponować Szkotom dodatkowe możliwości sprawowania władzy, w przypadku gdy pozostaną w Wielkiej Brytanii. Czy to wystarczy, aby przekonać głosujących w Szkocji? Oczywiście, przywileje większej kontroli oraz samostanowienia to popularne karty przetargowe. A może pełna kontrola? Inne małe, leżące na północy Europy, kraje jak Norwegia czy Islandia przeżyły okres rozkwitu właśnie jako niepodległe kraje po odejściu od większych unii państwowych. Ostatnio jednak Islandia znalazła się w trudnej sytuacji ekonomicznej w wyniku krachu finansowego w 2008 roku. Kampania pod hasłem „Lepiej razem” wielokrotnie zwracała uwagę na zagrożenia, jakim muszą stawić czoła małe kraje. Wydaje się mało prawdopodobne, żeby Royal Bank of Scotland lub Bank of Scotland, o portfelu dużo bardziej zasobnym niż szkocki PKB, dofinansowały niezależny rząd szkocki. To w pewnym stopniu wyjaśnia, dlaczego niektórzy Szkoci z większym entuzjazmem podchodzą do posiadania większej niezależności, a inni nadal pragną pozostania w Unii. Niektóre z elementów polityki suwerenności sugerują, że można uczynić ze Szkocji najbogatszy kraj na świecie. Skoncentrować się na wypuszczeniu na rynek pracy większej liczby wykwalifikowanych pracowników, zaoferować darmową opiekę nad dziećmi, oraz utworzyć fundusz powierniczy z zysków płynących z wydobycia ropy. To świetny pomysł jeśli podążymy za przykładem norweskim, odkładając pieniądze dla przyszłych pokoleń. Niestety, jak zostało to pokazane w książce autorstwa Gavina McCrone, tego rodzaju obietnice ekonomiczne rządu SNP najprawdopodobniej wymagałyby przeznaczenia pieniędzy z wydobycia ropy na wydatki publiczne, jeśli rząd chciałby utrzymać aktualny poziom szkockich wydatków. Pomimo tego, że w ostatniej dekadzie nastąpił spadek zysków z wydobycia ropy, SNP zwraca uwagę na to, że dokonano

bezprecedensowych inwestycji w przetwórstwie ropy na Morzu Północnym, co obniżyło zyski w ujęciu krótkodystansowym, ale zwiększy je w przyszłości. Kolejną niewiadomą są szkockie udziały w złożach ropy na Morzu Północnym. Biała księga rządu zakłada, że 90% złóż znalazłoby się, po uzyskaniu niepodległości, na terytorium Szkocji. Wyliczenia te powstały w oparciu o międzynarodowe zasady podziału terenów morskich pomiędzy krajami. Nie jest to jednoznaczny podział, a ostateczna decyzja zostanie poprzedzona negocjacjami, jeśli oczywiście do nich dojdzie. Powód jest prosty: pomiędzy Szkocją i Anglią nie wyznaczono dotychczas granicy morskiej.

Funt jako waluta Szkocji W Szkocji uważa się, że ekonomicznie najlepszym rozwiązaniem, w przypadku uzyskania niepodległości, jest pozostawienie w obiegu funta. Szkocja, jako członek Unii, czuje się uprawniona do podziału dóbr Królestwa, w wypadku jeśli miałoby dość do rozłamu. Wspólna waluta jest jednym z tych dóbr. Szkoci będą mogli używać funta bez zgody Zjednoczonego Królestwa - to pewne. Ale z deklaracji Londynu wynika, że nie będą mogli wtrącać się do decyzji podejmowanych przez Bank Anglii. Oznacza to, że politykę monetarną prowadzić będzie Zjednoczone Królestwo a Edynburg będzie musiał się jej podporządkowywać. Kraj nie będzie mógł decydować np.: o stopach procentowych. To spore ograniczenie suwerenności. Dlatego Alex Salmond ostrzega: jeśli nie zawrzecie z nami unii walutowej, nie weźmiemy na siebie części brytyjskich długów. I tu pojawia się pole dla negocjatorów. Brytyjski rząd zadeklarował już, że bez względu na to, co się stanie, będzie spłacał długi. Szkoci mogliby więc wycofać swój udział. Obie strony mają się o co targować. Miejmy nadzieję, że dojdzie do sensownego kompromisu.

Praca, a niepodległość A jak będzie wyglądał rynek pracy w nowej Szkocji? Oczywiście będzie jej więcej w sektorze publicznym, biorąc pod uwagę obecne zapotrzebowanie w Londynie. Z drugiej jednak strony, duże firmy z siedzibą w Szkocji takie jak Standard Life w Dundee, Aggreko w Dumbarton jak również duże banki, przygotowują plany awaryjne. Oznaczać to będzie przeniesienie części operacji poza terytorium Szkocji, co z kolei wiązałoby się ze spadkiem miejsc pracy. Wydaje się oczywiste, że Szkocja mogłaby przetrwać w pojedynkę, pomimo wielu ograniczeń i sporów z rządem Brytyjskim dotyczących wydatków publicznych.

Czy to jest jednak głównym problemem debaty na temat referendum? Kwestia niepodległości nie dotyczy – mówiąc wprost – tego, dzięki której opcji wpadnie do naszej kieszeni więcej funtów, euro czy jakiejkolwiek innej waluty. I nie powinna tak być pojmowana. Jest to sprawa dotycząca tożsamości zbiorowej, wartości oraz aspiracji narodu. Czy jako niepodległy kraj, zapewnimy sobie lepszą pozycję, aby sprostać tym potrzebom i aspiracjom? Czy w niepodległej Szkocji społeczeństwo będzie bardziej sprawiedliwe i uczciwe? Jaki by nie był wynik debaty podczas referendum niepodległościowego, fakt pozostaje faktem: polityka Szkocji już nigdy nie będzie taka sama.

NIEZBĘDNIK WYBORCY Wielkimi krokami zbliża się referendum niepodległościowe w Szkocji. To również dla Polaków mieszkających tutaj, czas wielu zmian. Pora, aby uświadomić sobie, że powinniśmy mieć udział w decyzjach, które nas dotyczą, czyli wziąć sprawy w swoje ręce i głosować.

KTO MOŻE GŁOSOWAĆ? Mogą głosować Ci Polacy, którzy są zarejestrowani do głosowania w Szkocji na liście wyborców (electoral register), oraz w momencie głosowania mają ukończony 16 rok życia.

JAK SPRAWDZIĆ CZY JESTEŚ ZAREJESTROWANY NA SPISIE WYBORCÓW? Tylko zarejestrowani wyborcy mają prawo do głosowania. W październiku i listopadzie 2013, każde gospodarstwo domowe otrzymało dwa formularze rejestracyjne od lokalnego urzędu rejestracyjnego z Councilu. Jeśli nie otrzymałeś formularzy, bądź potrzebujesz nowych, powinieneś skontaktować się z lokalnym biurem rejestracyjnym, które znajduje się w budynku danego samorządu (Councilu). Ich dokładne dane możesz znaleźć pod adresem: www.aboutmyvote.co.uk. Możesz również wypełnić formularz online na stronie: www.aboutmyvote.co.uk (jednakże nadal będziesz musiał wydrukować formularz, podpisać go I odesłać na lokalny adres biura rejestracji wyborczej) Bezpośredni link do rejestracji do głosowania: www.aboutmyvote.co.uk/register_to_vote/ electoral_registration_applica.aspx

ABY MÓC GŁOSOWAĆ W REFERENDUM, MUSISZ SIĘ ZAREJESTROWAĆ DO DNIA 2 WRZEŚNIA 2014.

Mimo natłoku informacji w kwestii niepodległości Szkocji, a może właśnie dlatego, wielu wyborców nadal nie wie, jakie rozwiązanie okaże się najkorzystniejsze dla przyszłości kraju i jego mieszkańców.

W referendum dostaniesz kartę z pytaniem: ‘Should Scotland be an independent country?’ co oznacza: ‘Czy Szkocja powinna być niezależnym państwem?’.

Zwolennicy niepodległości Szkocji bombardują nas obrazami krainy mlekiem i miodem płynącej i możliwoścą uzyskania większej swobody dla rządu szkockiego.

Odpowiedz ‘NO’ oznaczać będzie, ze nie chcesz, aby Szkocja oderwała sie od Zjednoczonego Królestwa. Odpowiedz ‘YES” oznacza, że chciałbyś, aby Szkocja zrezygnowała z Unii z Wielką Brytanią.

więcej info u nas: www.magazynemigrant.pl


History A look through the media today will show the Scottish independence debate centred largely on one issue: The Economy. Depending on who you ask, an independent Scotland is heading towards extreme wealth or towards a self-inflicted economic oblivion.

So who is correct here? Will Scotland be doomed if it goes independent? Will it be financially better off as an independent country? And is this really the main issue of the debate? Many Scots bemoan a raw deal from the Union over a number of generations. They point to the closing of major industries under conservative governments, the introduction of the regressive Poll Tax, revenue from oil extracted in the North Sea being taken out of Scotland and the hugely unpopular ‘bedroom’ tax. London centred economic policies, focusing on industries like the massive financial sector, has left many in Scotland disillusioned with Westminster politics. The SNP point to the divergence in economic needs between Scotland and the rest of the UK which now necessitates independence. They argue that a Scottish Government with full control of the economic levers would ensure Scotland’s needs are met. The presence of a Conservative government at present will no doubt please the SNP, tapping into the rooted distrust of the Conservative party and their perceived anti-Scotland economic policies. The economic outlook for Scotland is perhaps the key issue for many voters and is no doubt on the minds of the remaining undecided voters. Today Scotland has an above average contribution to the overall economic performance of the UK (measured through GVA - Gross Value Added). The north east contributes a large part of this due to revenue from oil and associated industries. The SNP point out though, even without oil revenue, Scotland is already almost at the level of economic output of the rest of the UK. Scotland though has other well-equipped and developed industries such as tourism and hospitality, whisky export, a large financial sector and is at the forefront of new energy technology and renewables.

Scotland also boasts excellent higher education institutes and a well-educated and skilled work force. So whether or not Scotland could survive as an independent country, seems to be a misplaced question. With so many positive attributes, an excellent location at the edge of Europe and English as a first language it seems abundantly clear that Scotland would survive and has the attributes to flourish. Today Scotland receives a block payment, which is decided by a mechanism known as the Barnett formula, which appropriates money to devolved governments based on population. Historically this has allowed for proportionately higher public spending per head of population in Scotland than in other parts of the UK, a fact which has caused some chagrin across the UK. Pro-union campaigners point to the loss of this advantage with a vote for independence, though there is no guarantee that this level of public spending would remain were Scotland vote to remain part of the Union. The Scottish parliament today has only minor scope to raise money through taxation, known as the Tartan tax. Legislation awarding further taxation to the Scottish parliament has already been passed and recently the three other main parties, Labour, Conservatives and the Lib Dems have joined forces to propose new powers for Scotland if it remains within the UK.

Is this enough to persuade the voters of Scotland? Clearly, more control and accountability in Scotland is a popular policy. So why not ultimate control? Other small northern European countries such as Norway and Iceland have flourished as independent states after leaving a larger union. Iceland though has gone through tough economic times of late as a result of the financial crash in 2008. The Better Together Campaign has frequently pointed to the exposure to such shocks that smaller nations face. It is unlikely that banks such as the Royal Bank of Scotland and the Bank of Scotland would with balance sheets far in excess of Scottish GDP would have been bailed out by an independent Scottish Government. This goes some way to explaining why Scots are keen on more powers but why many are still wish to stay within the Union. Some of the policies suggested to make Scotland one of the world’s wealthiest nations, focus on freeing up new skilled labour by offering free child care and creating a wealth fund from oil revenues. This sounds like a good idea, following Norway’s lead, putting money aside for future generations. However, it has been pointed out in a book by Gavin McCrone that the economic pledges of the SNP government would most likely require money that would have been earmarked for the oil fund to be used to fund public spending if it is to maintain the level of public spending that Scotland enjoys today. Though revenues from oil have fallen gradually over the last decade the SNP have pointed to the fact that there has been unprecedented investment in North Sea oil production which is the core reason

for lower profits in the short run in order to gain in the future. Further uncertainty lies in the share of North Sea oil that Scotland would preside over. The white paper assumes that 90% of the oil fields known today would land in Scotland’s territory post-independence. This based on an estimate which is derived from the application of the international rules for the division of offshore territory between states. This isn’t so clear cut though as this will be decided by negotiation if it comes to it as the maritime border between Scotland and England has never been established. It is also widely accepted in Scotland that the continuation of sterling in an independent Scotland would be the best option for the economic prospects of the nation.It would not be the first instance of this, the republic of Ireland continued to use sterling after achieving independence for a number of years before adopting its own currency. As member of the union Scotland feels entitled to a share of the assets of the UK were there to be a split, and a shared currency would be one of them. This would however mean that monetary policy would remain out with the control of Scotland and effectively decided by a foreign entity, which would base its policy decisions not on Scotland’s needs but on those of the remainder of the UK. And what of job prospects in a new Scotland. Certainly there will be more public sector jobs with the need for work currently being carried out in London to be transferred to Scotland, though on the other hand a number of large companies based in Scotland such as Standard Life in Dundee, Aggreko in Dumbarton and of course the large banks have been making contingency plans, which could mean relocating some of their operations out of Scotland, which of course would mean jobs leaving Scotland.

Where does this all leave us then? It seems clear that Scotland could survive on its own, though with uncertainty remaining over larger companies’ contingency plans, the use of sterling as its currency and financing public spending pledges many voters in Scotland remain unsure that Independence is the correct option. Particularly following the pledges of the other major parties to grant more powers to the Scottish parliament. Though is this really the major issue in the debate? The question of independence is not simply one of about which option leaves us with more pounds, euros or whatever other currency in our pockets. It is a question of collective identity, values and aspirations. As an independent country are we better placed to meet these needs and aspirations? Will independence deliver a more just and fair society? No matter the outcome of the referendum, Scottish politics will never the same again.


BRYTYJSKIE OBYWATELSTWO

021

BRYTYJSKI PASZPORT

Jeżeli mieszkasz i pracujesz w Wielkiej Brytanii ponad 6 lat – skorzystaj z możliwości otrzymania brytyjskiego paszportu. To wcale nie jest takie skomplikowane. Tym bardziej, że masz gdzie się zwrócić o pomoc.

Brytyjski paszport to nie tylko swoboda podróżowania po świecie, ale przede wszystkim możliwość wybrania przyszłości dla Ciebie i dla Twoich dzieci. Z brytyjskim paszportem Twoje dzieci będą miały zupełnie inne perspektywy.

TEKST: REDAKCJA

Zwycięstwo UKIP w wyborach do europarlamentu i nadchodzące referendum w sprawie niepodległości Szkocji to mocne dowody na to, że Wielką Brytanię w najbliższej przyszłości czekają spore zmiany, które dotkną też emigrantów. Czy można się przed nimi jakoś zabezpieczyć? Z pewnością tak. Z badań wynika, że 70% Polaków, którzy mieszkają w UK ponad 6 lat, ma zamiar pozostać tu na stałe. Wielu z nich decyduje się na wystąpienie o brytyjskie obywatelstwo i brytyjski paszport, który otrzymują niezależnie od polskiego obywatelstwa i polskiego paszportu.

CZY TRUDNO UZYSKAĆ PASZPORT? Warto pamiętać o tym, że paszport jest potwierdzeniem posiadanego już obywatelstwa brytyjskiego i aby go otrzymać, należy najpierw wystąpić o przyznanie obywatelstwa. Choć w teorii uzyskanie obywatelstwa wiąże się z koniecznością zgromadzenia dokumentacji, potwierdzenia znajomości języka angielskiego i zdania testu Life in the UK, w praktyce jest to osiągalne właściwie dla każdego. Jeżeli mieszkasz i pracujesz w UK od 6 lat, nie byłeś nigdy sądownie karany – masz spore szanse na pomyślne przejście całego procesu.

JAK TO WYGLĄDA W PRAKTYCE? Jeżeli zdecydujesz się skorzystać z pomocy doradców imigracyjnych zrzeszonych w serwisie Brytyjskie Obywatelstwo, zostaniesz przeprowadzony krok po kroku przez wszystkie etapy do uzyskania obywatelstwa.

Home Office – Twoja droga do paszportu nie może być ani lepiej przygotowana, ani bezpieczniejsza.

WIARYGODNA POMOC Certyfikowany doradca imigracyjny OISC ma obowiązek działać w interesie klienta i na pewno wybierze dla Ciebie najlepsze rozwiązanie. Serwis Brytyjskie Obywatelstwo korzysta z usług certyfikowanych doradców OISC, dzięki czemu 99% wniosków prowadzonych przez Brytyjskie Obywatelstwo kończy się przyznaniem obywatelstwa lub rezydentury.

CO ZYSKUJESZ? Wsparcie doświadczonych doradców i skuteczność w przeprowadzeniu całego procesu. Dopasowane rozwiązania do Twojej indywidualnej sytuacji. Wszystkie formalności przeprowadzone w Twoim imieniu.

JAKI JEST KOSZT ZWIĄZANY Z UBIEGANIEM SIĘ O OBYWATELSTWO? Koszt zależy przede wszystkim od tego, czy posiadasz już certyfikat językowy lub zdany test z wiedzy o UK. Jeżeli tak, nie będziesz ponosić kosztów związanych z uzyskaniem certyfikatów. Konieczne jednak będzie uiszczenie opłaty urzędowej dla Home Office, która teraz wynosi £906. To z pewnością niemały wydatek, jednak dla wielu Polaków mieszkających w Szkocji prawdopodobnie to jedna z ostatnich szans na uzyskanie obywatelstwa brytyjskiego.

JAK SKORZYSTAĆ Z POMOCY? Magazyn „Emigrant” wraz z serwisem Brytyjskie Obywatelstwo prowadzą specjalny program dla emigrantów „Droga do paszportu”. W ramach programu otrzymasz pełną pomoc przy ubieganiu się o brytyjskie obywatelstwo – przy kompletowaniu wymaganych dokumentów i certyfikatów oraz przy formalnościach wymaganych przez Home Office. Aby przystąpić do programu, do 15 sierpnia wyślij zgłoszenie zawierające Twoje imię i nazwisko, numer telefonu i datę rozpoczęcia pracy w UK na adres: info@ emigrantmagazyn.co.uk

Oferta dotyczy jedynie pierwszych

100 zgłoszeń

Rozpoczynając od oceny Twojej sytuacji imigracyjnej, poprzez umożliwienie uzyskania wymaganych certyfikatów, aż po wypełnienie wszystkich formalności wobec Projekt pod patronatem magazynu Emigrant.


NASZE SPRAWY

022

POLACY W NIEPODLEGŁEJ SZKOCJI

Wynik referendum może zaważyć na losie emigrantów z Polski. W momencie kiedy Szkocja oderwie się od Wielkiej Brytanii, taki wynik głosowania będzie miał szczególny wpływ na status prawny Polaków mieszkających tutaj. Jaki on będzie? Tego jeszcze nie wiadomo. Do tej pory rząd Szkocji nie zaproponował żadnych konkretnych rozwiązań . Nie istnieje też żaden dokument prawny, który chroniłby prawa emigrantów z Polski w przypadku oderwania się Szkocji od Wielkiej Brytanii. TEKST: ANNA BATOR - SKÓRKIEWICZ

Wszystkie te wątpliwości rodzą pytania: DDJaki status prawny będą mieli Polacy po oderwaniu się Szkocji od Wielkiej Brytanii? DDCzy będą mieli automatyczne prawo do pracy i pobytu, szczególnie Ci nie pracujący, np. z powodu utraty pracy, choroby lub opieki nad dziećmi? DDJak zmieni się prawo polskich emigrantów do pomocy państwowej, opieki zdrowotnej i zasiłków, szczególnie dla tych niepracujących, np. matek z dziećmi. DDCzy Polacy będą mieli swobodę przekraczania granic Szkocji? Jesteśmy w Szkocji dlatego, że Wielka Brytania jest członkiem UE, i my jako obywatele UE mamy prawo tutaj pracować bez zezwoleń i innych wymogów jakie obowiązują emigrantów spoza UE .Ale co się stanie, jeśli Szkocja nie będzie członkiem w UE, a my jako ob.UE będziemy na terenie kraju którego nie obowiązują umowy z Brukselą, oraz unijne prawa? Organizacja Yes Scotland!, która intensywnie lobbuje na rzecz odłączenia się Szkocji od Anglii przekonuje, że emigranci nie mają czego się obawiać. Yes Scotland wydała niedawno broszury, w których nawołuje do głosowania „na tak” w trakcie referendum. Broszury wydano m.in. w języku… polskim, tłumacząc w nich, że w głosowaniu będą mogli wziąć udział wszyscy mieszkający w Szkocji obywatele krajów Unii, a w przyszłości będą mieli również prawo do głosowania w wyborach do parlamentu szkockiego po uzyskaniu niepodległości. W ulotce pada też odpowiedź na pytanie: czy Szkocja nadal będzie członkiem Unii Europejskiej? „Tak! Wszystkie główne partie polityczne podjęły wspólną decyzje, że po uzyskaniu niepodległości Szkocja powinna kontynuować członkostwo w Unii Europejskiej.

Po referendum i uzyskaniu głosu na TAK, nastąpi 18-miesięczny okres (poprzedzający oficjalny dzień uzyskania przez Szkocję niepodległości), podczas którego zostaną określone warunki kontynuowania członkostwa Szkocji w UE. Szkocja pozostanie członkiem UE, tak jak do tej pory, a prawa obywateli krajów UE zamieszkujących w Szkocji pozostaną takie same”. Yes Scotland uspokaja Polaków: Nasza kwitnąca mniejszość polska odzwierciedla długą historię przyjaźni i dwukierunkową migrację między Szkocją a Polską, a także historię mającą swoje początki wiele wieków temu. Jak wszyscy nasi migrujący obywatele, „Polscy Szkoci” mają duży wpływ na debatę w kwestii niepodległości Szkocji”. Rzeczywiście istnieją podstawy by przypuszczać, że emigranci będą w przyszłej Szkocji witani z otwartymi ramionami – dziś populacja urodzonych poza granicami kraju imigrantów, to w Anglii ponad 9 proc., podczas gdy w Szkocji to zaledwie 3,8 proc. Przy niskim przyroście naturalnym i małej populacji, kraj może zwyczajnie potrzebować emigrantów. Kwestia dalszego uczestnictwa Szkocji w Unii może jednak niekoniecznie być rozstrzygnięta po myśli szkockich posłów – przewodniczący Komisji Europejskiej José Manuel Barroso przekonywał w jednym z wywiadów, że „niezwykle trudne byłoby uzyskanie zgody wszystkich państw członkowskich na przyjęcie nowego kraju, który wywodzi się z państwa będącego już w Unii”. Podał przykład Hiszpanii, która z pewnością nie opowiedziałaby się za tego typu żądaniami, mogąc obawiać się, że podobne wytoczyłby wtedy region Katalonii. Przeciwko mogliby być też inni sojusznicy Wielkiej Brytanii. Mimo to, rząd Szkocji upiera się przy swoim scenariuszu, i obiecuje lepszy od angielskiego system

świadczeń socjalnych, utrzymanie podatków na tym samym poziomie, darmową opiekę nad dziećmi w wieku przedszkolnym, oraz nienaruszalność praw, mieszkających w Szkocji emigrantów. Poza tym, cały czas podkreśla , że Szkocja , jako niepodległe państwo pozostanie w strukturach UE, NATO I ONZ.

Wydaje się oczywiste, że Polacy bardzo chętnie głosowaliby za odłączeniem się Szkocji od Zjednoczonego Królestwa. Powodem ku temu jest swoiste poczucie solidarności. Historia Polski, to w głównej mierze losy kraju, który przez całe dekady walczył o wolność i niepodległość.zresztą nie tylko swoją. Dlatego też, nasi rodacy pewnie zagłosowaliby na „Tak” dla niepodległej Szkocji, ale tylko wtedy, kiedy mieliby świadomość swojego bezpiecznego bytu w tym kraju. Temperatura wokół referendum niepodległościowego z dnia na dzień rośnie, zdania nadal są podzielone, a o losie Szkocji jak zwykle zdecydują Ci do ostatniej chwili niezdecydowani.



RADY PORADY

024

NIE ZAPOMNIJ ZŁOŻYĆ ŻYCZEŃ

OGRÓDEK

Z OKAZJI IMIENIN! NA BALKONIE z kalendarza

Ogród na balkonie – od czego zacząć?

lipiec 14 Lipiec 15 Lipiec 16 Lipiec 17 Lipiec 18 Lipiec 19 Lipiec 20 Lipiec 21 Lipiec 22 Lipiec 23 Lipiec 24 Lipiec 25 Lipiec 26 Lipiec 27 Lipiec 28 Lipiec 29 Lipiec 30 Lipiec 31 Lipiec

Marceliny, Bonawentury Henryka, Włodzimierza Marii, Benedykta Bogdana, Aleksego Kamila, Szymona Wincentego, Wodzisława Czesława, Hieronima Daniela, Andrzeja Magdaleny, Bolesława Bogny, Apolinarego Kingi, Krystyny Jakuba, Krzysztofa Anny, Mirosławy Julii, Natalii Wiktora, Innocentego Marty, Olafa Julity, Ludmiły Ignacego, Heleny

sierpień 1 Sierpień 2 Sierpień 3 Sierpień 4 Sierpień 5 Sierpień 6 Sierpień 7 Sierpień 8 Sierpień 9 Sierpień 10 Sierpień 11 Sierpień 12 Sierpień 13 Sierpień

Do uprawy warzyw, owoców i kwiatów wcale nie jest potrzebna działka – aby rozpocząć własną uprawę i cieszyć się obfitymi zbiorami, wystarczy trochę wolnego miejsca na balkonie lub parapecie.

Piotra, Justyny Gustawa, Alfonsa Lidii, Augusta Dominika, Protazego Marii, Stanisławy Sławy, Jakuba Doroty, Kajetana Emila, Cyryla Romana, Romualda Borysa, Wawrzyńca Zuzanny, Filomeny Klary, Hilarego Hipolita, Diany

14 Sierpień Alfreda, Euzebiusza 15 Sierpień Marii, Napoleona

Tak samo jak w przypadku ogrodów na działce, zaczynamy od planu. Należy w nim uwzględnić przede wszystkim usytuowanie balkonu i poziom jego nasłonecznienia – nie wszystkie gatunki roślin lub kwiatów będą znosić codzienne dawki intensywnego słońca. Warunki od strony wschodniej, zachodniej i południowej są zwykle odpowiednie dla większości roślin, balkon od strony północnej to miejsce dla gatunków, które będą rosły również w cieniu. Warto też pomyśleć o wykorzystaniu elementów balkonu np. poręcze, balustrada itd. Dodatkowy daszek zabezpieczy przed gradem, a zabudowa balkonu szklaną ścianą umożliwi stworzenie całorocznej zielonej oazy.

Uwaga! W pobliżu oszklonej ściany umieszczamy gatunki potrzebujące słońca, ale w taki sposób, by ich liście nie dotykały szyby! W innym wypadku ulegną poparzeniu. W planowaniu należy koniecznie uwzględnić nasz budżet i zastanowić się, ile wolnego czasu będziemy mogli poświęcić na pielęgnację balkonowej uprawy – niektóre gatunki wymagają nie tylko dodatkowego nawożenia, lecz także np. ocieplenia balkonu.

Roślinne ścianki, pojemniki i donice Niewątpliwą zaletą ogródków na balkonie, poza brakiem konieczności częstego wyrywania chwastów, jest możliwość łatwego aranżowania przestrzeni – zmiany możemy wprowadzać właściwie cały czas. Na małym balkonie możemy założyć ogród wertykalny. W tym celu można wykorzystać drewnianą paletę (można ją dodatkowo pomalować) i między deskami zaaranżować miejsce na wąskie doniczki. Pojemniki z roślinami mogą

‘ŻYWE-PŁOTY’ Żywopłoty w ogrodzie spełniają bardzo wiele funkcji. Dobór odpowiednich gatunków, a później ich pielęgnacja stanowi duże wyzwanie dla początkujących ogrodników. Pierwszym pytaniem na jakie trzeba sobie odpowiedzieć jest, jakie zadanie ma spełniać żywopłot: czy ma być tylko ogrodzeniem dla naszej posesji, czy również chronić nas przed wzrokiem sąsiadów, zapewniając intymność. Odpowiednio dobrane na ogrodzeniu rośliny pomogą również wyciszyć, oraz zahamować zanieczyszczenia dochodzące z ulic o dużym natężeniu ruchu. Gatunki posiadające ciernie lub kolce mogą nawet być świetnym zabezpieczeniem działki przed intruzami. Kolejne pytanie: Jak duże posiadamy umiejętności i ile czasu na opiekę nad żywą ścianą? I tu pojawia się możliwość wyboru: formowany czy może naturalny(niestrzyżony). Jeśli wybierzemy żywopłot formowany, czy cięcia będziemy wykonywali sami, czy wykorzystamy do tego celu specjalistyczne firmy, które nie tylko profesjonalnie go uformują, ale również doradzą w razie jakichkolwiek problemów. Najczęściej spotykanymi gatunkami wykorzystywanymi na ‚żywe-płoty’ są: - Ligustr pospolity Ligustrum vulgare; - Laurowiśnia wschodnia Prunus laurocerasus;

również wisieć na sznurkach – donice powinny być wtedy lekkie (np. doniczki z tworzywa sztucznego czy plastikowe butelki przecięte w poprzek). Wieszając pojemniki na hakach lub umieszczając je na dodatkowych półeczkach pamiętajmy, aby pionowe konstrukcje nie ograniczały dostępu do słońca roślinom w doniczkach stojących. Alternatywą są specjalne nakładki do zawieszania podłużnych doniczek (korytek na rośliny) na poręczy balkonu (również po jego zewnętrznej stronie) lub regały montowane między poręczami (można na nich swobodnie rozłożyć pojemniki z roślinami, ale one utrudniają poruszanie się na małym balkonie). W innym wypadku lepiej jest wykorzystać doniczki ceramiczne (lepiej izolują przed nagrzaniem, dłużej utrzymują wodę), betonowe (trwalsze niż ceramiczne, ale mniej poręczne – szczególnie na małej przestrzeni) lub drewniane (pamiętajmy o otworach w dnie do odprowadzania nadmiaru wody oraz podkładkach).

TEKST: AUTOR-JACEK MIKULAK GŁÓWNY OGRODNIK W FIRMIE NORTH HILL DESIGN LTD.

- Berberys Berberis; - B-Cis Taxus; - Żywotnik Thuja; - Cyprysiki Chamaecyparis; W bardzo małych ogrodach, lub jeśli nie lubimy szerokich żywopłotów, możemy również wykorzystać pnącza jako żywe parawany, mogą być rozpięte na ogrodzeniu, lub samoistnie czepiać się murów, ścian budynków lub specjalnie wykonanych do tego celu konstrukcji. Pnącza, to bardzo liczna grupa roślin zarówno jednorocznych jak i wieloletnich. Walory estetyczne może u nich stanowić ulistnienie, jak również pojawiające się kwiaty

lub owoce. - Hortensja pnąca Hydrangea anomala subsp.petiolari; - Powojniki Clematis: Powyższe gatunki, to tylko niewielka część z całego wachlarza możliwości wykorzystania roślin do zapewnienia nam niepowtarzalnego klimatu w ogrodzie. Jeśli sami nie jesteśmy w stanie zadecydować jaki żywopłot wybrać, lub mamy problem z tym, który już mamy, zawsze możemy zwrócić się do profesjonalistów, którzy z pewnością posłużą fachową radą i pomocą.

fotografia: www.123rf.com I www.wikipedia.com

Kartka

TEKST: MATEUSZ NOWAK


fotografia: www.123rf.com


PODRÓŻE

026

BORNEO kraina łowców głów

XXXX

i orangutanów TEKST: MONIKA NOWICKA

Tekst: Mateusz Nowak

xxx

Jedna z najstarszych dżungli tropikalnych na ziemi. Unikalna ekosfera na skalę globalną. Mordercza dla niektórych wilgotność powietrza, oraz nieprzewidywalne deszcze. Dorzućmy do tego 40-sto stopniowe upały i nadal do końca niezbadany świat flory i fauny. Oto Borneo. Miejsce niezwykle fascynujące. Po raz pierwszy usłyszałam o nim w trakcie oglądania odkrywczo – przyrodniczego programu BBC, który uchwycił niezapomniany widok z lotu ptaka. Nieprzenikniona dżungla Borneo od ponad dwóch stuleci kusi zarówno śmiałków jak i przyrodników. Ja postanowiłam skupić się na bardziej osiągalnych regionach tej trzeciej pod względem wielkości wyspy na ziemi. Przede wszystkim – rajskie wysepki. Cała linia brzegowa jest nimi usiana. Są w pewnym stopniu do siebie podobne, jednak każda ma nieco inną charakterystykę i niekoniecznie nieskazitelnie plaże. Są jednak inne elementy tego krajobrazu, które na bardzo długo zapadają w pamięć.

» Najdziszka wyspa świata porośnięta tropikalnym lasem deszczowym - tutejsza dżungla.

Niesamowita toń morska. Widok nieskazitelnego błękitu, który pozwala na obserwacje dna usianego koralami, czy też czasami wyjątkowo zadziornymi rybkami Nemo, to zapewnia wyjątkowo duży relaks podczas pływania. Kolejnym ważnym elementem kontaktu z wodą jest jej temperatura. Jeśli weźmiemy pod uwagę żar słoneczny, który towarzyszy nam od wschodu do zachodu, możemy śmiało spodziewać się prawie niebiańskich rozkoszy; to jak zanurzenie się w wannie z ciepłą wodą. Na co należy uważać? Warany. Mimo powolnego przemieszczania się, z wyjątkowym uwielbieniem


PODRÓŻE

027

» Orangutan „człowiek leśny” (Orang Hutan).

» Dzioborożec wielki. Może żyć 50 lat.

» Wyprawa na szczyt Kota Kinabalu w Malezji (4.095m). pojawiają się w otoczeniu pożywienia. Podczas leżenia na plaży jeden z nich obszedł mnie badając teren. Głównym punktem naszego wypadu na Borneo był trekking przez dżunglę, którego zamierzeniem było wejście na 4095 m.n.p.m. i podziwianie wschodu słońca. Brzmi wręcz trywialnie, jednak wypełnienie tego celu okazało się prawie nadludzkim wysiłkiem. Po pierwsze: długość wędrówki. Aby dostać się na szczyt, należy przemieścić się z wysokości ok. 1200 m.n.p.m na prawie 4000 m.n.p.m. Ból i zawroty głowy, to tylko jedne z licznych reakcji organizmu ludzkiego, jakie towarzyszą tak dużemu skokowi wysokości. Jednak warto. Widoki na takim pułapie są wręcz niewiarygodne! Ja miałam wrażenie szybowania w chmurach, które kłębiły się i kotłowały przy zachodzie słońca – widok poetycki. Kolejny etap wspinaczki to wejście na sam szczyt...o 2 rano. Jest to o tyle ekstremalne dokonanie, że ma miejsce w kompletnej ciemności. Ponadto, sama wędrówka, to sprawdzian wytrwałości – wyznaczony teren do marszu na skale magmowej jest na tyle niebezpieczny, że cały czas należy trzymać się liny, oraz wyznaczonego przez nią traktu. Czy warto? Zdjęcia mogą pomóc ocenić takie doświadczenie i być może zachęcić do zorganizowania podobnej ekspedycji. Co jeśli nie będziemy mieli siły, aby zejść na dół? Zawsze można liczyć na przewodnika. Są niezawodni w każdej sytuacji – jedne z naszych, podobno tydzień wcześniej musiał znieść turystkę, która była cięższa od niego o ok. 25 kg. i wyższa o głowę! Małe kompendium turysty, czyli kilka pomocnych faktów: Czytelnicy z pewnością biorą pod uwagę transport z Heathrow, jako głównego węzła komunikacyjnego. Czemu jednak nie spróbować lecieć z rodzimej lokalizacji? Na tak długiej podróży z bardzo częstym, bo nocnym transferem w Dubaju (nie uśniemy na lotnisku – jest duże i bardzo

absorbujące) należy postawić na wygodę. Ja leciałam z Emiratami, których lot powrotny Warszawa – Singapur na maj był dostępny w cenie ok. 2700 PLN. Loty na tej samej trasie z London Heathrow były prawie podwójnie droższe. Wyjątkowym plusem takiej trasy byli pasażerowie – samolot wypełniały nieustanne pogawędki, dowcipy i wymiany doświadczeń wszelkiej maści w języku polskim. W takiej atmosferze prawie 7 godzinny lot upływa jak w oka mgnieniu. Jakie ceny czekają na nas po dotarciu na Borneo? Każdy może doświadczyć wyjątkowo miłego zaskoczenia. Okazuje się, że Malezja, mimo własnego wydobycia ropy naftowej jest krajem, który charakteryzują zaskakująco korzystne ceny. Porządny posiłek w środku dnia można kupić już za złotówkę. Jest on wyjątkowo syty, ale i zdrowy – gotowany ryż z bogatą mieszanką warzyw nasyci każdego. Przelicznik waluty obiegowej, czyli malajski ringgit, jest nieznacznie słabszy od polskiej złotówki. Czy zaskoczy nas pogoda? Jesteśmy w tropikach. Codzienne temperatury nie pozwalają o tym zapomnieć. Dla turysty z północno-środkowej Europy może się to wydać nieco ekstremalne. Jednocześnie nie należy dać wiary lokalnym mieszkańcom, którzy chodzą w spodniach, rajstopach i długich spódnicach – dla nich 30 stopni C, to jak dla nas ok. 19 C. Słońce bywa nieubłagane dla nieopalonego turysty. Należy pamiętać o kremie z wysokim filtrem słonecznym, ok. 50 UVA przynajmniej przez pierwszych kilka dni, kapeluszu, oraz okularach przeciwsłonecznych. Bez tych kilku niezbędników bardzo łatwo można ulec poparzeniom słonecznym, a rekonwalescencja po niefortunnym oparzeniu słońcem trwa nawet do dwóch tygodni. Kultura i lokalne klimaty - czy Europejski turysta wyróżnia się na tle mieszkańców Borneo? Okazuje się, że naszą odmienność można dostrzec nawet na kilometr... Budowa ciała, karnacja skóry, oraz przede wszystkim wzrost, są elementami przykuwającymi uwagę lokalnych mieszkańców.

» Owadożerny dzbanecznik czeka na ofiarę.

» Młode Makaki wraz z mamą.


PODRÓŻE

028

» Widok z szczytu kota kinabalu, Malezja. Mount kinabalu is najwyższym szczytem na wyspie Borneo (4.095m). Dotyczy to nawet największych miast na Borneo, gdzie podczas spaceru ulicami nieustannie wszyscy wodzą na nami wzrokiem. Nieco inaczej sprawa wygląda w lokalnych wsiach i miasteczkach – tam będziemy pokazywani palcami przy znacznym udziale mimiki twarzy... Ogólnie jednak przeważa niewiarygodna wręcz życzliwość mieszkańców wobec turystów i odwiedzających.

Byłyśmy jedynymi białymi, i w dodatku kobietami, które były przynajmniej o głowę wyższe od tutejszych mężczyzn, podczas gdy kobiety malajskie były najczęściej niższe od nas o ok. 40 – 50 cm. W tak egzotycznym miejscu świata, to w nas, zwykłych Europejkach widziano niepodważalną egzotykę.

....PERYPETIE Z PERSPEKTYWY CZASU: Trekking wysokogórski Na prawie 4000 m.n.p.m. razem z koleżanką budzimy się po drzemce, jakiej desperacko potrzebowałyśmy po prawie 13h trekkingu przez jedną z najstarszych na ziemi dżungli na Borneo. Ponadto zaliczyłyśmy wspinaczkę na najwyżej zawieszonej na ziemi via ferrata, czyli tzw. ,,żelaznej drodze” stworzonej specjalnie do pokonywania trasy z elementami auto-asekuracji na terenie o niebezpiecznym nachyleniu. Ten etap trekkingu nastąpił po 4h nocnej wspinaczki na sam szczyt najwyższej góry w Malezji, Góry Kinabalu. Pogoda uległa dramatycznej zmianie, i w ciągu kilku minut spadła na nas niesamowita, tropikalna ulewa. Przed nami kolejne 4 do 5 h trekkingu z 4095 m.n.p.m. na wysokość ok. 1200. Mamy odciski na nogach, niesamowity ból głównie dolnej części ciała, nie możemy się ruszać. Odczuwamy narastający ból głowy spowodowany dużą ekspozycją słoneczną i wysokością, na jakiej się znajdujemy. Moja partnerka trekkingowa leży na łóżku w schronisku i wygląda przez okno: Ale ch***wo! - pada szybki komentarz. Hmm, no nie jest idealnie... - odpowiadam. Grunt to stonowany pesymizm.

W klubie Dwa dni po 13 h trekkingu cały czas mamy problemy z chodzeniem. Ja poruszam się jak paralityk bez zginania kończyn. Ten ,,chód na szczudłach’’ trwa nieustannie i bez względu na miejsce. Mimo zmęczenia razem z moją partnerką trekkingową wybieramy się na relaksujące drinki do klubu. Tam spotykamy znajomych Malejczyków, którzy wozili nas wcześniej łódką. - Monika, idziemy potańczyć – namawia mnie mój kompan niedoli.

- Ale ja chodzić nie mogę – oznajmiam ze słyszalnym bólem w głosie. Na co szybko pada odpowiedź: - To się napij. Najważniejsza jest szybka strategia działania.

W centrum handlowym Moja koleżanka, z którą wybrałyśmy się na Borneo bardzo się różnimy. Poza tym, że jesteśmy w prawie takim samym wieku, Aneta ma kruczoczarne, długie, proste włosy, ja - krótkie, jasne i kręcone. Mamy inne rysy twarzy i budowę ciała. Jesteśmy w centrum handlowym. Kupujemy zegarki. Pani ekspedientka zwraca się do mnie: - Ma pani bardzo ładna córkę. - Hmm, dziękuje... grzecznie odpowiadam Z powodu naszej dużej, międzykulturowej odmienności fizycznej, Azjaci nie potrafią odróżnić nawet bardzo różniących się od siebie Europejczyków.

...i na zakończenie – inaczej postrzegana egzotyka Okazuje się, że w tak egzotycznym regionie jak Borneo, lokalna ludność powinna być przyzwyczajona do bladych, choć ciekawych świata europejskich turystów, którzy szczególnie w porze suchej bardzo często zapuszczają się w ten region Malezji. Nic bardziej mylnego! Podczas kilkudniowego pobytu, od Chińczyków na wakacjach po lokalnych Malajczyków, wszyscy robili sobie z nami zdjęcia, lub fotografowali nas z ukrycia. Zawsze czułyśmy na sobie spojrzenia całej ulicy, a malajskie dzieci ciągle się nam przyglądały z wielkim i nieukrywanym zaciekawieniem. Byłyśmy jedynymi białymi, i w dodatku kobietami, które były przynajmniej o głowę wyższe od tutejszych mężczyzn, podczas gdy kobiety malajskie były najczęściej niższe od nas o ok. 40 – 50 cm. W tak egzotycznym miejscu świata, to w nas, zwykłych Europejkach widziano niepodważalną egzotykę.


RADY PORADY

029

Koszmar pakowania, sztuka upychania. TEKST: ANNA BATOR-SKÓRKIEWICZ

Panowie z kabaretu OTTO śpiewali: “Wakacje! Znów będą wakacje! Na pewno mam rację. Wakacje będą znów...” Ale zanim nastąpi ten błogosławiony, wyczekiwany czas odpoczynku,i aby pobyt na wakacjach, delegacji, czy rodzinnej wycieczce, nie przerodził się w koszmar, wpierw należy wykonać prozaiczną czynność, czyli efektywnie spakować wszelkie niezbędne nam rzeczy.

dząc w ten sposób przez cały wyjazd, marne są szanse aby o czymś zapomnieć. Minusem metody jest prosty fakt, że wszystkiego przewidzieć się nie da, więc zazwyczaj na wszelki wypadek zabieramy zbyt dużo rzeczy.

A cóż to znaczy efektywnie, skoro zawsze przy okazji wypełniania walizek, miejsca jest za mało, a i tak często rezultatem naszego pakowania jest brak najpotrzebniejszych drobiazgów. Otóż ta błaha, ale jakże ważna sprawa, wcale nie wymaga specjalnych logistycznych zdolności, wystarczy tylko trzymać się kilku sprawdzonych sposobów.

Cóż, sprawdzonym jest, że statystyczna kobietka, bez względu na cel i długość wyjazdu, zabiera zawsze za dużo.Kobiety wyjeżdżające na urlop dzielą się na dwie grupy: takie, które uwielbiają się pakować, i przy prasowaniu wakacyjnych sukienek nucą „Summertime”, i te, które ze wściekłością upychają szóstą parę butów do walizki, która za nic nie chce się domknąć.Wszystko byłoby prostsze, gdyby nie pewna wspólna cecha walizek – kiedy próbujemy je spakować, wydają się za małe, kiedy trzeba je unieść, wcisnąć do samochodu, albo postawić na lotniskowej wadze, okazują się zbyt duże.

DLA SKRUPULATNYCH – LISTA

Osoby perfekcyjnie pedantyczne, za najlepszy sposób na pakowanie uważają sporządzenie listy wszystkich niezbędnych rzeczy. Jest to metoda o tyle dobra, że pozwala zarówno na właściwe zaplanowanie bagażu, jak i szybkie sprawdzenie tego, czy wszystko zostało zapakowane. Stworzenie listy wymaga jednak nieco czasu, dobrze więc zabrać się za pakowanie przynajmniej nie kilka godzin przed planowanym wyjazdem, aby w razie potrzeby móc ją skontrolować i uzupełnić brakujące elementy, a także pozbyć się niepotrzebnych rzeczy, jeszcze zanim wylądują one w walizce. DLA WZROKOWCÓW – STERTA NA SOFIE

Lista przed pakowaniem jest w porządku, ale nie każdy rozumie znaczenie dobrego przygotowania przed działaniem. W takiej sytuacji, innym pomysłem może być forma pakowania „wzrokowego”. W tym celu oczyszczamy dowolną powierzchnię w domu (sofa, stół, w ostateczności podłoga), i tam układamy kolejno potrzebne na wyjazd rzeczy, gromadząc je w grupy tematyczne (ubrania, kosmetyki, sprzęt itd). Po ułożeniu wszystkich niezbędnych ubrań i innych drobiazgów, dobrze jest zrobić sobie chwilę przerwy w pakowaniu, a potem rzucić jeszcze raz okiem na zgromadzone rzeczy. To pozwoli przypomnieć sobie czy coś jeszcze nie powinno zostać zabrane. DLA EMPIRYKÓW – WĘDRÓWKA PRZEZ DZIEŃ

Empiryk przeżywa życie przez doświadczanie, więc za najłatwiejszy, i najbardziej sensowny sposób uważa pakowanie “doświadczalne”. Na czym to polega? Otóż wyobrażamy sobie wyjazd, i przewidujemy go niemalże godzina po godzinie. Najpierw podróż (w podróży przyda się książka lub mp3), potem przyjazd na miejsce i nocleg (trzeba się umyć i w czymś spać), ranek, to poranna toaleta (a więc jeszcze uzupełniamy braki w kosmetykach), i makijaż (panowie mogą pominąć ten etap). Potem mamy np. wycieczkę, zwiedzanie (wygodne buty, aparat fot.), wieczorem wyjście na kolację, tańce (inny komplet ciuchów). Przecho-

DLA KOBIET-IM MNIEJ TYM LŻEJ

Jest tylko jeden sposób, aby efektem naszego pakowania nie była walizka wielkości naczepy na ciężarówkę: priorytety i kompromisy! Po pierwsze: ważna sprawa-buty, wiesz już, że Twoja walizka nie pomieści ulubionych 12 par, wybierz więc góra trzy- wygodne i uniwersalne baleriny, lekkie i eleganckie sandałki, oraz koniecznie obuwie sportowe. Dużej rangi problemem jest też wybór sukienki, a ponieważ trudno się zdecydować na góra dwie, zabieramy wszystkie. Przy tej czynności trzeba wykazać się niezwykłym wprost chartem ducha, i pamiętać ,że pogoda na wakacjach może płatać figle, więc zamiast kompletu sukienek na każdą okazję, warto zabrać np.ogromy szal z porządnej tkaniny, z którego można zrobić spódnicę, pelerynę, turban, koc, poduszkę, czy co tam do głowy przyjdzie. A co do umiłowanych sukienek, najlepiej wybrać zaledwie trzy- na wieczór, na letni spacer, na plażę, tłumacząc sobie ten minimalizm faktem, że praktycznie wszędzie są sklepy, w których możecie uzupełnić ciuchowe braki. Poza tym , w bagażu każdej szanującej się kobiety powinny znaleźć się nieśmiertelne dżinsy, oraz wygodne szorty z kompletem kilku podkoszulków. No i sprawa ostatnia-kosmetyki. Ja osobiście miłością czystą kocham miniaturki, zaopatrując się w malutkie buteleczki balsamów, kremów na noc, na dzień, szamponów, dezodorantów itp. itd., zaoszczędzisz sporo miejsca na ulubione perfumy, lub inne niezbędne gadżety. W każdym razie jakkolwiek się nie spakujecie, najwspanialszym bagażem, jaki można przywieźć z wakacji, jest ten pełen niezwykłych wspomnień.....

STRATEGICZNE WYZWANIE Pakowanie walizki jest strategicznym wyzwaniem wymagającym maksymalizacji przestrzeni, i minimalizowana niechcianych zagnieceń. Wkładaj do torby tylko zrolowane ubrania. Wbrew pozorom tak przewożona odzież zajmuje mniej miejsca i nie gniecie się tak, jak ta ułożona tradycyjnie. Dodatkowo można nią zabezpieczyć kruche przedmioty, a zrolowane ubrania doskonale wypełnią wolne przestrzenie w butach, działając jak prawidła. Pakowanie komplikuje też podróż do miejsca, w którym klimat i temperatura znacząco różnią się od panujących w kraju, z którego odlatuje samolot. Wtedy trzeba podjąć decyzję, czy zabierać ze sobą niektóre ubrania na podkład, czy jednak wszystkie spakować do walizki. Ciekawy sposób na poradzenie sobie z tym problemem przedstawia Dorota na jednym z blogów podróżniczych: „Bardzo lubię latać wiosną na urlop do Singapuru. Do samolotu wsiadam w spodniach, bluzce z długim rękawem, rozpinanym swetrze, grubych skarpetach i sportowych butach. Podczas przesiadki na lotnisku przebieram się w legginsy, i zakładam sukienkę pod bluzkę i sweter. W drugim samolocie zdejmuję skarpety, a po przybyciu na miejsce chowam do podręcznego bagażu legginsy, bluzkę i sweter, zakładam japonki i gotowe”.


KULTURACAFE

030

Debiut Stephena Kinga w gatunku kryminału detektywistycznego hardboiled. Tuż przed świtem, w spokojnym miasteczku, setki zdesperowanych, bezrobotnych ludzi stoi w kolejce na targi pracy. Nagle, bez ostrzeżenia, samotny kierowca w kradzionym Mercedesie wpada w tłum. Zabija osiem osób, rani piętnaście. Ucieka z miejsca wypadku. Brady, nazywający sam siebie „sprafcą”, pokochał dotyk śmierci pod kołami Mercedesa i chce poczuć go ponownie. Kolejna misja Brady’ego, jeśli się powiedzie, zabije tysiące osób. Tylko emerytowany detektyw Bill Hodges wraz z dwójką sprzymierzeńców może zatrzymać mordercę, zanim ten uderzy ponownie. Kto kryje się pod pseudonimem Pan Mercedes i jak go odnaleźć? Wydawnictwo: Albatros I Data premiery: 2014-05-21 I Cena: £7.92 Gdzie kupić: www.polbooks.co.uk

Kultura Cafe ... Informacje ze świata kultury, aktualne wydarzenia, wiadomości z wysp i nie tylko. Sprawdź co dzieje się w świecie książki, kina, teatru i inne .... TEKST: MATEUSZ NOWAK

Leah jest w samym środku egzystencjalnego kryzysu – kłopoty z mężczyzną, matką i pracą nie ułatwiają jej życia. Jej przyjaciółka Nathalie nie wiadomo kiedy zamieniła się w sfrustrowaną matkę, choć niegdyś była przebojową prawniczką. Nathan, obiekt ich dziewczęcych westchnień, dziś jest kloszardem i narkomanem. A Felix, niezrealizowany filmowiec i życiowy nieudacznik ginie w przypadkowej bójce. Łączy ich jedno – NW, czyli północno-zachodni Londyn. Stamtąd pochodzą, tam dorastali. „NW” to przenikliwa powieść o współczesnych londyńczykach skazanych na samotność. Ludzkie więzi, uczucia, relacje, powiązania i kontakty – to prawdziwa mapa tego miasta. Londyn w powieści Zadie Smith to nie tylko miejsce, w którym sama dorastała, to centrum świata, pełne mieszających się kultur, języków, tradycji i wartości. Centrum świata, w którym najtrudniej jest odnaleźć drugiego człowieka. Wydawnictwo: Znak I Data premiery: 2014-06-11 I Gdzie kupić: www.polbooks.co.uk

LONDYN NW I

Zadie Smith

Osiemdziesiąt Dni Bursztynowych I

Jackson Vina

Kiedyś rosyjska tancerka Luba zakochała sie z niewłaściwym mężczyźnie: zabójczo przystojnym, lecz niebezpiecznym dealerze rzadkich bursztynów. Chey znikał na całe miesiące, lecz oczekiwał od Luby, że rzuci wszystko za każdym razem, gdy tylko ją wezwie. A jednak Luba nie potrafiła mu się oprzeć. Lecz ich namiętny, burzliwy związek skończył się, kiedy odkryła szokujący sekret kochanka… Luba wyjeżdża z Nowego Jorku. Od elitarnych klubów Nowego Orleanu po londyńską rezydencję tajemniczego rockmana rozpoczyna podróż w poszukiwaniu samej siebie. Znajduje ekscytujące, kuszące nowe doznania u boku nowych przyjaciół: Summer, płomiennorudej skrzypaczki, i Laurylynn, kobiety o mrocznych pragnieniach. Czy jednak nowe życie przyniesie Lubie szczęście, czy już zawsze będzie pragnąć jedynego mężczyzny, jakiego pragnąć nie powinna? Wydawnictwo: Amber I Data premiery: 2013-03-19 Gdzie kupić: www.polbooks.co.uk

I Cena: £5.90

BEZ LITOŚCI I Douglas Preston, Lincoln Child Agent specjalny Pendergast kontynuuje swoją prywatną krucjatę. Odkrył, że śmierć jego żony przed dwunastoma laty w Afryce, podczas polowania na lwa ludojada, nie była nieszczęśliwym wypadkiem. Podąża tropem kolejnych osób zamieszanych w tę sprawę. Ujawnia nowe wątki i szerszy kontekst całej historii, która może łączyć się z mglistą przeszłością Helen i jej brata Judsona. Pendergast nie zawaha się przed niczym, aby poznać prawdę o śmierci żony, prawdę, która zaprowadzi go na szkockie moczary i do zapomnianego grobu kobiety, o której istnieniu nie miał dotąd pojęcia. „Powieść z aurą tajemnicy, pełna zaskakujących przygód, wartkiej akcji i wyrazistych postaci”. themisterysite.com Wydawnictwo: G+J Gruner+Jahr Polska I Data premiery: 2013-01-23 I Cena: £7.92 I Gdzie kupić: www.polbooks.co.uk

Podaj autorów niżej wymienionych książek: a) „Mały książę” b) „Ferdudurke” c) „Quo vadis”?

I Cena: £9.90

2 pierwsze osoby, które udzielą poprawnej odpowiedzi wygrają książkę ufundowaną przez Polbooks - Polska Księgarnia w Glasgow, 1328 Duke St, G31 5QG Glasgow, www.polbooks.co.uk. Odpowiedzi wraz z danymi kontaktowymi prosimy o przesłanie na:

konkurs@emigrantmagazyn.co.uk

fotografia: www.123rf.com I wikipedia.org

PAN MERCEDES I Stephen King


Edinburgh PERFORMANCE AGATA MASZKIEWICZ

Czarownica I Dramat / Sci-Fi I reżyseria: Robert Stromberg

Zacznijmy od nowa I Dramat / Komedia I reżyseria: John Carney

POLSKA

I 1-9 SIERPIEŃ 2014

Zrealizowany z wielkim rozmachem film „Czarownica”, z udziałem Angeliny Jolie w roli tytułowej, został zainspirowany postacią znaną z disneyowskiej „Śpiącej królewny”. Czarownica po raz pierwszy pojawiła się na srebrnym ekranie w 1959 roku i do dziś jest najsłynniejszym czarnym charakterem Disneya.

POLSKA - KONTROWERSYJNIE I SZOKUJĄCO? Wstęp: £6/£8 Miejsce: Dance Base, 14 - 16 Grassmarket, EH1 2JU Czas: 1, 3, 5, 7, 9 Sierpień 16:30 Więcej info: www.tickets.edfringe.com/whats-on/polska Agata Maszkiewicz - w swoich pracach wykorzystuje choreografię jako podstawowy środek dramaturgiczny. Zainteresowana tańcem w szerokim znaczeniu, jako mniej lub bardziej zorganizowany ruch, niekoniecznie ludzkich ciał. ZAPRASZAMY

Tytułowa Czarownica była niegdyś piękną i dobrą dziewczyną. Jej radosną młodość przerwała wojna, podczas której bohaterka z oddaniem broniła swojej ojczyzny. Jednak zdrada, której doświadczyła, zmieniła jej czyste serce w kamień… Żądna zemsty rzuca klątwę na Aurorę – nowo narodzoną córkę następcy tronu wrogiego królestwa.

OCENA:

Gang Wiewióra I Animowana Komedia I reżyseria: Peter Lepeniotis

Twórca przebojowego „Once”, filmowej rewelacji 2008 roku (Oscar za najlepszą piosenkę), powraca podnoszącą na duchu komedią, która oczarowała publiczność festiwalu w Toronto. Ona – Gretta (Knightley), początkująca piosenkarka i kompozytorka, znalazła się w Nowym Jorku, bo towarzyszy swemu chłopakowi (Levine) – wziętemu muzykowi, negocjującemu kontrakt życia. Są piękni, szczęśliwi, bogaci, świat zdaje się leżeć u ich stóp! On (Ruffalo), mieszkający od lat na Manhattanie producent muzyczny, powoli traci kontakt z rzeczywistością… Rozstał się z żoną (Keener), jego kontakt z dorastającą córką (Steinfeld) słabnie, a do tego właśnie wyrzucono go z pracy. Wizyta w małej knajpie, w której występuje Gretta, na zawsze odmieni życie tych dwojga…

OCENA:

Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął I Przygodowy/Komedia I reżyseria: Felix Herngren

KONCERT SUMMERHALL @ ST GILES CATHEDRAL​ RETURN TO THE VOICE I 6-25 SIERPIEŃ 2014

Scurly (Cezary Pazura) to egoista i pozer. Mieszka w jednym w z wielkomiejskich parków razem z gromadą innych wiewiórek i gryzoni. Tworzą oni w miarę zorganizowaną społeczność dowodzoną przez charyzmatycznego szopa Pieruna (Andrzej Grabowski). Nadchodzi jesień i wszystkie zwierzęta zbierają pożywienie, by przetrwać imniejsze miesiące. W wyniku pożaru, oczywiście sprowokowanego przez Scurly’ego, całe zbiory zostają stracone. Wiewiór – tak mało oryginalnie w polskiej wersji nazywa się główny bohater – zostaje wypędzony do miasta. Scurly do tej społeczności nie pasuje, przekłada prywatny interes nad wspólny dobrobyt. Takie zachowanie nie może być zaakceptowane przez władczego Pieruna. Wiewiór nie będzie jednak sam, bo ciągle towarzyszy mu jego mało rozgarnięty braciszek będący jednak dla fabuły głównie nośnikiem sytuacyjnego humoru.

WYCZEKIWANY POLSKI SPEKTAKL O DAWNEJ SZKOCKIEJ KULTURZE Wstęp: £15 Miejsce: Exhibition Way, Glasgow Lanarkshire, United Kingdom, G3 8YW Czas: 21:00/22:30 Więcej info: www.returntothevoice.com Spektakl ‚Return to the Voice’ znalazł się na liście ‚Top Twelve’ najbardziej wyczekiwanych wydarzeń tegorocznego festiwalu. Twórca spektaklu Teatr ‚Pieśń Kozła’ z Wrocławia już po raz drugi wystąpi w Edynburgu, po sukcesie ‚Piesni Leara’ w 2012 zamówiono spektakl oparty na tradycyjnych pieśniach szkockich. “W każdym akordzie i w każdym dźwięku, niezależnie od ich natury, ukryte jest przesłanie. W tym projekcie zwracamy się ku wibracji dźwięków, ich autentyczności, badając brzmienia przypominające ocean, wiatr, ziemię. Pełen zakres możliwych częstotliwości i informacji zakodowanych w muzyce nie jest rejestrowany przez człowieka. Mimo to, możemy je poczuć, gdyż pomijają one barierę naszego intelektu i wkraczają wprost do naszych zmysłów.” -czytamy na stronie. Ciekawostką jest fakt, że w projekcie bierze udział Anna Maria Jopek. Magazyn Emigrant POLECA !!!

OCENA:

Zdawać by się mogło, że pełne ekscytujących przygód życie Allan Karlssona dobiegnie końca w domu spokojnej starości. Nic bardziej mylnego, bo bohater, pomimo setki na karku, wciąż cieszy się doskonałym zdrowiem. Podczas, gdy personel przygotuje dla niego wielkie przyjęcie urodzinowe, Allan wyskakuje przez okno i ucieka z ośrodka, inicjując tym samym serię przezabawnych i zaskakujących zdarzeń. Walizka pełna pieniędzy, banda motocyklistów, słoń-cyrkowiec, angielski gangster-choleryk, najbardziej flegmatyczny policjant świata – dla przeciętniaka każdy z elementów osobliwej układanki stałby się przygodą życia. Ale nie dla Allana, który nie tylko był naocznym świadkiem, ale również odegrał kluczową rolę w najważniejszych wydarzeniach XX wieku

OCENA:

festiwal FRINGE’14

EDYNBURG ZAPRASZA! 2014

Fringe to festiwal o długiej tradycji. Pierwsza jego odsłona odbyła się w 1948 roku w Edynburgu. Przez ponad pół wieku idea Fringe rozprzestrzeniła się po całym świecie - od Pragi, przez Hollywood, aż do Honolulu i Singapuru. Wszędzie cel jest ten sam - pokazać jak najwięcej obliczy ludzkiej kreatywności. Jest to festiwal otwarty („open Access”), w którym udział może wziąć każdy (bez względu na wiek, pochodzenie czy poziom zaawansowania w danej dziedzinie twórczości), kto chciałby zaprezentować własny dorobek artystyczny czy tez pojedynczy pomysł. W Polsce Festiwal Fringe odbywa się w Sopocie, w Zatoce Sztuki i instytucjach zaprzyjaźnionych. W każdym akordzie i w każdym dźwięku, niezależnie od ich natury, ukryte jest przesłanie. W tym projekcie zwracamy się ku wibracji dźwięków, ich autentyczności, badając brzmienia przypominające ocean, wiatr, ziemię. Pełen zakres możliwych częstotliwości i informacji zakodowanych w muzyce nie jest rejestrowany przez człowieka. Mimo to, możemy je poczuć, gdyż pomijają one barierę naszego intelektu i wkraczają wprost do naszych zmysłów.


WYWIADY OPINIE

032

KOBIETA 007 Kim naprawdę była pierwsza dziewczyna Jamesa Bonda? TEKST: KRZYSZTOF KRUK

Niezwykłe czyny Polki Krystyny Skarbek spowodowały, że już za życia stała się legendą. Jej sposób bycia prowokował jednak wiele ożywionych dyskusji. Była kobietą pełną temperamentu, uwikłaną w liczne romanse. Przebierała w mężczyznach, bawiąc się nimi. Miała niewyparzony język i nie liczyła się z konwenansami. Jednak jej ogromnej odwagi, pomysłowości i determinacji w walce nie mógł odmówić jej nikt. Fascynowała cały ówczesny świat służb specjalnych, a jednym z jej kochanków był Ian Fleming, autor powieści o Jamesie Bondzie, dla którego stała się pierwowzorem Vesper Lynd, dziewczyny Jamesa Bonda z pierwszej powieści „Casino Royale”. Ale tak naprawdę - to ona była Bondem...


NASZE SPRAWY

033

SKARBEK - OFICEROWIE WOJSKOWI WSTAWALI, GDY WCHODZIŁA DO POKOJU, A CHURCHILL NAZYWAŁ JĄ „SWOIM ULUBIONYM SZPIEGIEM” Nazywam się Bond. James Bond. To powitanie znają wszyscy. Ci, którzy najsłynniejszego agenta Jej Królewskiej Mości ubóstwiają i ci, którzy go nie znoszą. Chyba nawet sam twórca tej kultowej postaci - zmarły pół wieku temu, (12 sierpnia 1964 roku) Ian Fleming - nie zdawał sobie sprawy jakie emocje budzić będzie wymyślony przez niego bohater. No właśnie, czy aby na pewno wymyślony? Podobno, mający wieloletnie związki z brytyjskim wywiadem Fleming, do swych książek „przemycił” sporo osobistych doświadczeń. Są też podejrzenie, że na kartach jego słynnych powieści można znaleźć postacie spotkane przez autora w trakcie swojej służby. Jedną z nich jest polska superagentka Krystyna Skarbek – Giżycka. To właśnie ona miała jakoby być pierwowzorem Vesper Lynd, pierwszej dziewczyny Bonda. Pierwszej, bo pojawiającej się w pierwszej powieści o przygodach 007 – wydanej w roku 1953 „Cassino Royal”. Polka nigdy nie potwierdziła, ani też nie zdementowała tych pogło-

Skarbek spotkała się z Flemingiem w restauracji przy Charlotte Street w Londynie i niemal natychmiast oczarowała swojego rozmówcę, który po tym spotkaniu napisał do Howe’a:

“Dokładnie rozumiem, o co chodzi z tą Krystyną. Ona po prostu promieniuje wszystkimi cechami i talentami postaci literackiej. Jakże rzadko spotyka się takie osoby! Ta kolacja okazała się dla mnie bardzo inspirująca.” sek. Nie dostała takiej szansy. Została w tajemniczych okolicznościach zamordowana na rok przed ukazaniem się książki. Faktem jest, że jej życiorys mógł stanowić materiał na niejedną sensacyjną powieść.

KOCHANKA 007, PODOBNIE JAK POLSKA AGENTKA, ZGINĘŁA PRZEZ MIŁOŚĆ - Zakochałam się w Polaku z RAF-u (…) Dostał dwa razy Distinguished Service Order za odwagę, a po wojnie przeszkolił go M i zrzucono go z powrotem do Polski. Został złapany i torturowany, wiele informacji z nieNazywam się Bond. James Bond. To powitanie znają wszyscy. Ci, którzy najsłynniejszego agenta Jej Królewskiej Mości ubóstwiają i ci, którzy go nie znoszą. Chyba nawet sam twórca tej kultowej postaci - zmarły pół wieku temu, (12 sierpnia 1964 roku) Ian Fleming - nie zdawał sobie sprawy jakie emocje budzić będzie wymyślony przez niego bohater. No właśnie, czy aby na pewno wymyślony? Podobno, mający wieloletnie związki z brytyjskim wywiadem Fleming, do swych książek „przemycił” sporo osobistych doświadczeń. Są też podejrzenie, że na kartach jego słynnych powieści można znaleźć postacie spotkane przez autora w trakcie swojej służby. Jedną z nich jest polska superagentka Krystyna Skarbek – Giżycka. To właśnie ona miała jakoby być pier-

wowzorem Vesper Lynd, pierwszej dziewczyny Bonda. Pierwszej, bo pojawiającej się w pierwszej powieści o przygodach 007 – wydanej w roku 1953 „Cassino Royal”. Polka nigdy nie potwierdziła, ani też nie zdementowała tych pogłosek. Nie dostała takiej szansy. Została w tajemniczych okolicznościach zamordowana na rok przed ukazaniem się książki. Faktem jest, że jej życiorys mógł stanowić materiał na niejedną sensacyjną powieść.

KOCHANKA 007, PODOBNIE JAK POLSKA AGENTKA, ZGINĘŁA PRZEZ MIŁOŚĆ - Zakochałam się w Polaku z RAF-u (…) Dostał dwa razy Distinguished Service Order za odwagę, a po wojnie przeszkolił go M i zrzucono go z powrotem do Polski. Został złapany i torturowany, wiele informacji z niego wydobyli, także o mnie. W efekcie odnaleźli mnie, i powiedzieli, że go pozostawią przy życiu, jeśli będę dla nich pracować – tak w pożegnalnym liście do Bonda, Vesper Lynd tłumaczy motywy swej zdrady, i pracy dla „czerwonych”. Po czym, nie chcąc dalej narażać 007 na odwet ze strony komunistycznego wywiadu, sama popełnia samobójstwo. Nieszczęśliwa miłość zakończyła również życie Krystyny Skarbek (wówczas znanej już jako Christine Granville), choć w tym przypadku nie było mowy o jakimkolwiek samobój-

Przez wielu jest nazywana najlepszym szpiegiem II Wojny Światowej. Oficerowie wojskowi wstawali, gdy wchodziła do pokoju, a Churchill nazywał ją “swoim ulubionym szpiegiem”, a jej ponury koniec do dziś wzbudza kontrowersje. Po jej śmierci kochankowie Krystyny zawarli pakt milczenia, aby prawda o jej bujnym życiu erotycznym i licznych romansach nie przesłoniła jej wielkich dokonań. Brytyjski rząd odznaczył ją najwyższymi medalami, dla Francuzów stała się wzorem oporu, Izraelczycy nawet dziś zaliczają ją do grona swoich najodważniejszych żołnierzy w dziejach. Tylko Polacy zrobili z niej zdrajczynię...

... “Kobieta jest kompetentna, że daj Boże zdrowie, i zimna jak sopel lodu. Mówi po francusku jak rodowita Francuzka i zna swój fach na wylot(...). Prosto przycięte, czarne włosy układały się równo na karku dziewczyny, lecz ich końce podwijały się z lekka do środka. dzięki temu ujmowały jej twarz w ramkę poniżej wyraźnie zarysowanej pięknej linii szczęki(...). Skórę miała lekko opaloną(...). Nagie ręce i dłonie emanowały spokojem”. Fleming, autor Jamesa Bonda, piszę o Krystynie Gożykiej zwanej Vesper z wielkim zachwytem, wszystkie opisy ociekają wręcz namiętnością i pożądaniem.


NASZE SPRAWY

034

Nóż należący do Skarbek. Nigdy się z nim nie rozstawała. Zabierała go nawet na wystawne bankiety. stwie. Polka została zakłuta nożem w londyńskim hotelu Shelbourne przez odtrąconego kochanka, Irlandczyka Dennisa George’a Muldowneya. Pochowano ją na cmentarzu St. Mary w Kensal Green. Przed rokiem w tamtejszym kościele pojawiła się pamiątkowa tablica ku czci polskiej agentki przypominająca jej „śmiałe wyczyny podczas wywiadowczych, i partyzanckich misji w okupowanej Polsce i Francji”.

PIERWSZA BRYTYJSKA KOBIETA - SZPIEG Powiedzieć jednak, że wojenne wyczyny Polki były „śmiałe”, to zdecydowanie za łagodne określenie. Akcje Krystyny były do tego stopnia szalone, że gdyby nie zachowane relacje świadków, to trudno byłoby w nie uwierzyć.

15 czerwca 1952 roku w londyńskim hotelu Shelbourne, Muldowney w drodze zazdrości rzucił się na Krystynę i ugodził śmertelnie prosto w serce. skich wojsk w Europie) skontaktowała się z lokalnym szefem niemieckiej policji żądając wypuszczenia uwięzionych Anglików i oddanie się samemu do alianckiej niewoli. W zamian oferowała bezpieczeństwo, i dwa miliony franków na osłodę (pieniędzy rzecz jasna nie miała – zostały dopiero przerzucone drogą lotniczą z Algieru). Zagrała va banque, bo łatwo mogła podzielić los trójki schwytanych szpiegów. Na szczęście, Niemiec nie był ani fanatykiem, ani służbistą. Przyjął propozycję.

POWALAJĄCA URODA I STALOWE NERWY – TO BYŁY JEJ Wybuch II wojny światowej zastał ATUTY

Krystynę Skarbek – Giżycką w Kenii. Przebywała tam wraz z drugim mężem Jerzym Giżyckim, który pracował w polskim konsulacie. Choć ich związek już dogorywał, to na wieść o wydarzeniach w Polsce wspólnie ruszyli do Europy. Tyle, że Giżycki za cel obrał Francję, a jego żona zameldowała się w Londynie, gdzie zaproponowała swoje usługi brytyjskiej Special Operations Executive. Wyspiarze przyjęli propozycję (choć Sławomir Koper w książce „Polskie piekiełko. Obrazy z życia elit emigracyjnych 1939 – 1945’ sugeruje, że Polka nawiązała kontakty z brytyjskim wywiadem już kilka lat wcześniej) i skierowali ją na szkolenie dla szpiegów, obejmujące m.in. takie elementy jak… zabijanie nożem, liną i gołymi rękoma. Giżycka zaliczyła wszystkie kursy, i tym sposobem została pierwszą kobietą – agentem w służbie Jej Królewskiej Mości.

Kolejnych kilka lat spędziła w tajnych misjach na terenie Europy i Bliskiego Wschodu. Parokrotnie przedzierała się z Węgier przez Tatry (także zimą) do okupowanej Polski. Przywiozła z niej m.in. mikrofilmy pokazujące przygotowania niemieckich wojsk do ataku na Związek Radziecki. W Jugosławii brała udział w akcji brytyjskiego wywiadu, która doprowadziła do obalenia regenta Piotra Karadjordjevicia i wypowiedzenia przez ten kraj paktu z Niemcami. Później działała na Bliskim Wschodzie, a po dodatkowym przeszkoleniu obejmującym m.in. skoki spadochronowe i obsługę radiostacji, w lipcu 1944 została zrzucona do Francji, gdzie dołączyła do tamtejszej partyzantki. Zasłynęła tam m.in. akcją odbicia trójki schwytanych przez Niemców brytyjskich oficerów. Przeprowadziła ją w stylu, jakiego nie powstydziłby się sam James Bond. Podając się za siostrzenicę marszałka Montgomery’ego (głównodowodzącego brytyj-

To właśnie za sprawą takich akcji, gestapo wyznaczyło nagrodę za głowę polskiej agentki. często brakowało naprawdę niewiele, aby Giżycka tę głowę straciła. W Budapeszcie, Krystynę, oraz jej kochanka aresztowała węgierska policja z zamiarem przekazania pary Niemcom. Ale spryt ta kobieta miała nie od parady. W trakcie przesłuchania urządziła małe przedstawienie – mocno ugryzła się w język, i zaczęła kaszleć krwią, a kiedy policjanci zaczęli dopytywać, co się dzieje, powiedziała im, że choruje na gruźlicę. Kiedy wykonane prześwietlenie potwierdziło niepokojące ślady w płucach (w rzeczywistości były to „pamiątki” nieszkodliwej już wtedy choroby z młodzieńczych lat) przesłuchujący natychmiast zwolnili aresztowanych uznając, że ich dni i tak już są policzone. Innym razem, w trakcie przedzierania się do okupowanej Polski, zatrzymał ich patrol słowackich żandarmów (a mieli przy sobie ważne dokumenty), Giżycka zaczęła flirtować z jednym z nich, i do tego stopnia go „skołowała”, że nim zrozumiał o co chodzi w tej grze, to para polskich agentów wykorzystując jego zagapienie zdążyła uciec. Akurat ta ostatnia sztuczka nie sprawiła Polce większego kłopotu (pomijając może same okoliczności), bo mężczyzn potrafiła owijać sobie wokół palca z dziecinną łatwością. Pod tym względem nie była to typowa „dziewczyna Bonda”, która pod wpływem szelmowskiego uśmiechu agenta Jej Królewskiej Mości kompletnie traciła głowę. Wręcz przeciwnie – to mężczyźni tracili głowy dla ślicznej Polki, a ona zmieniała ich jak rękawiczki. Jedną z jej „zdobyczy” był Ian Fleming, z którym już po wojnie połączył ją burzliwy romans.

BOHATERKA SZUKA PRACY, I ZNAJDUJE... ŚMIERĆ W tym czasie Giżycka nie była już superszpiegiem, ulubioną agentką Churchilla (bo tak zwykł o niej mawiać brytyjski premier). Była jedynie poszukującą zajęcia polską emigrantką, bez przydatnego w czasie pokoju zawodu. Do „cywila” przeszła z kilkoma odznaczeniami (m.in. francuskim Krzyżem Wojennym ze Srebrną Gwiazdą i brytyjskim medalem św. Jerzego), oraz dwumiesięczną odprawą. Co prawda, Krystyna próbowała przekonać szefów brytyjskiego wywiadu, aby nadal mogła służyć Jej Królewskiej Mości, jednak owe próby skończyły się fiaskiem, więc z konieczności pracowała jako kelnerka, sprzątaczka, aż wreszcie znalazła posadę jako stewardessa na statku. To właśnie tam poznała Dennisa Muldowneya. Podobnie jak wielu innych przed nim, tak i Muldowney szybko uległ urokowi Polki. Tyle, że nie chciał przyjąć do wiadomości faktu, iż ona nie chce z nim być. Ta decyzja kosztowała tę niezwykłą kobietę najwyższą cenę. Za zamordowanie Krystyny, Muldowney został skazany na śmierć. „Zabić to posiąść na zawsze” – powiedział tuż przed egzekucją 30 września 1952 roku. Gdyby nie Ian Flaming i oszałamiająca popularność przygód Jamesa Bonda, postać Krystyny Giżyckiej – Skarbek pewnie pozostałaby znana jedynie wąskiej grupie historyków II wojny światowej. Skąd jednak wiadomo, że Vesper Lynd z „Casino Royal” to właśnie ona? Istnieje kilka dość czytelnych wskazówek, które pozwalają tak właśnie sądzić. - Trochę to nudne tak ciągle wyjaśniać, ale urodziłam się wieczorem, jak twierdzą moi rodzice, w czasie burzy. Najwyraźniej chcieli ten wieczór zapamiętać – tak tłumaczy Bondowi genezę swojego dziwnego imienia Vesper Lynd. Oczywiście można to uznać za autorski pomysł Iana Fleminga, ale nie dla tych, którzy wiedzieli, że ojciec Krystyny, hrabia Jerzy Skarbek zwykł nazywać pieszczotliwie swą córkę „Vesperale” (czyli gwiazdą wieczorną), owa zbieżność mogła wydać się zastanawiająca. Podobnie zresztą jak cechy charakteru i zmysłowa uroda podwójnej agentki, która na tyle skutecznie rozbroiła Jamesa Bonda, że słynący z patologicznej wręcz niechęci do monogamii 007, na kartach książki zaczął przebąkiwać o… żeniaczce. Sam Fleming takich planów raczej nie miał, a jego romans z „polską Matą Hari” skończył się, gdy jego ślubna małżonka zaszła w ciążę.


MAMA I DZIECKO

035

MARCHEWKA ZAMIAST CUKIERKA TEKST: MAGDALENA GAJDEL

Otyłość- temat tak dobrze nam znany, wydaje się całkowicie wyczerpany. O otyłości i jej konsekwencjach słyszymy w gazetach, telewizji czy Internecie. Często z przesytu informacji przestajemy się problemem interesować, lub faktycznie zmieniamy na pewien czas nawyki żywieniowe. Tak naprawdę jednak, atakujące swoją atrakcyjnością niezdrowe produkty na półkach sklepowych zazwyczaj wygrywają, i znów zajadamy słodycze bądź tzw. “gotowce” czyli pakowane obiady. Nie sposób się dziwić, gdy na wycieczki do sklepów z organiczną żywnością nie wystarcza czasu, a ogromne supermarkety wyrastają na każdym rogu ulicy- często oferując tańsze produkty. Przy naszym zwariowanym i szybkim trybie życia, to co łatwiej dostępne staje się lepsze. Otyłość- temat tak dobrze nam znany, wydaje się całkowicie wyczerpany. O otyłości i jej konsekwencjach słyszymy w gazetach, telewizji czy Internecie. Często z przesytu informacji przestajemy się problemem interesować, lub faktycznie zmieniamy na pewien czas nawyki żywieniowe. Tak naprawdę jednak, atakujące swoją atrakcyjnością niezdrowe produkty na półkach sklepowych zazwyczaj wygrywają, i znów zajadamy słodycze bądź tzw. “gotowce” czyli pakowane obiady. Nie sposób się dziwić, gdy na wycieczki do sklepów z organiczną żywnością nie wystarcza czasu, a ogromne supermarkety wyrastają na każdym rogu ulicyczęsto oferując tańsze produkty. Przy naszym zwariowanym i szybkim trybie życia, to co łatwiej dostępne staje się lepsze. Kiedy mówimy o otyłości, w naszej wyobraźni rysuje się obraz osób z nadwagą, które często mają trudności z poruszaniem. Nie zdajemy sobie nawet sprawy co dzieje się wewnątrz naszych ciał, jak niezdrowe pożywienie wyniszcza nasz organizm- prowadzi do chorób jak cukrzyca, nowotwory, podwyższone ciśnienie, czy nawet depresja i niskie poczucia własnej wartości. Dlaczego temat ten jest tak istotny? Śledząc ostatnie lata i nawyki żywieniowe w Polsce, Wielkiej Brytanii czy Ameryce Północnej, dzieci stanowią duży procent społeczeństwa

DO POCZYTANIA Zamień chemię na jedzenie

I

Bator Julita

„Zamień chemię na jedzenie”Julity Bator to książka, w której autorka udziela porad, jak unikać szkodliwej żywności oraz jakie naczynia będą najlepsze w kuchni. Autorka radzi jak się pozbyć z jadłospisu rzeczy w postaci chemicznych dodatków, które są szkodliwe dla zdrowia. Cena ok. £5

Zdrowe dzieciaki I Fuhrman Joel W książce Zdrowe dzieciaki dr Joel Fuhrman pomaga rodzicom zrozumieć, jak poprzez zmianę nawyków żywieniowych mogą pomóc swym dzieciom odzyskać zdrowie, a potem utrzymać je w znakomitej kondycji. Jego unikalny program wysokoodżywczej lecz niskokalorycznej diety powoduje kolosalne zwiększenie odporności zdrowotnej dziecka, eliminując tak częste u dzieci dolegliwości typu astma, choroby uszu czy uczulenia. Dr Fuhrman uczy, jak karmić maluchy, by były zdrowe i cieszyły się pełnią możliwości intelektualnych i fizycznych, oraz tłumaczy, w jaki sposób różne produkty żywnościowe wpływają na inteligencję dziecka i jego wyniki w szkole. Cena ok. £5

z nadwagą. To prowadzi do wielu problemów. Należy dokładniej zastanowić się nad tym, jak odżywiają się nasze szkraby, a także my sami, wszak przykład idzie z góry. Dzieci obserwując co jemy, przyswajają podobną dietę, a także sposoby jedzenia. Nie tylko ważne jest, co spożywamy, ale kiedy jemy i w jaki sposób. Jak zatem sprawić, by nasze smyki nauczyły się prawidłowego odżywiania, i polubiły zdrowe potrawy? Zadanie nie jest proste, ale warto postarać się o urozmaiconą dietę. Wiemy, że do prawidłowego rozwoju organizmu potrzebne są niezbędne minerały i witaminy. Dzięki nim narządy wewnętrzne rozwijają się, a organizm jest zdrowy. Ważne jest, aby dzieci jadały ze swoimi rodzicami, gdyż tak spożywany posiłek uzyskuje większe znaczenie. To, co podajemy maluchom na samym początku nauki odżywiania, będzie miało ważny wpływ na kolejnych etapach rozwoju. Stąd tak znaczące jest, aby nie podawać maluchowi już w pierwszych miesiącach życia, pokarmów bardzo słodkich, tłustych czy słonych. Dziecko szybko przyzwyczaja się do takich smaków, i będzie się już tylko takich domagało. Naszą rolą jest, aby dziecko wiedziało co jest dla niego korzystne a co nie. Tylko poprzez właściwą edukację, a nie wmuszane przez nas zdrowe dania, dziecko będzie dokonywać właściwych wyborów. Co jest zakazane, także smakuje lepiej, dlatego zakazywanie jedzenia wybranych produktów nie przyniesie skutku. Dobrze jest stworzyć dziecku odpowiednie warunki do żywieniowej edukacji. Badacze tejże dziedziny sądzą, że nawet jeden posiłek dziennie przy wspólnym stole, wpływa na odbieranie posiłku jako pełnego wartości doświadczenia, które wzmacnia więzi pomiędzy domownikami. Jeśli na dodatek, obiad , czy kolacja, przygotowywane są wspólnie, zdro-

we żywienie staje się okazją do celebrowania, nasze dzieci będą traktować posiłki jako zabawę i źródło radości. Gdy nasze szkraby nie chcą jeść, bądźmy cierpliwi. Normalnym jest, że od czasu do czasu nie mają apetytu, lub jeśli chodzi o nową potrawę, muszą zaznajomić się z jej smakiem. Bardzo często zaczynają chętnie jeść dopiero po kilku próbach. Najważniejsze, aby nie zmuszać dzieci do jedzenia szybkiego, i w dużych ilościach, w ten sposób na pewno zrazimy je do jedzenia. Dzieci najlepiej uczą się poprzez zabawę- pozwólmy im zatem pomagać nam w kuchni, i równocześnie tłumaczyć jakie korzyści ma prawidłowe przygotowanie jedzenia, które spożywamy. A jeśli maluchy wciąż będą niechętnie nastawione do podawanych posiłków, nie należy ustawać w ich podawaniu. Serwowanie mniejszych porcji, oraz pomysłowe i urozmaicone przystrojenie potrawy może dać wspaniale rezultaty. Kiedy nasza pociecha zobaczy na talerzu śmieszną biedronkę, lub piracki statek na kanapce, z pewnością ze smakiem spałaszuje posiłek. Dziecko widzące świat przez pryzmat zabawy, powinno także takie doświadczenie przeżywać przy jedzeniu. Nawet przy małych dzieciach, kiedy jedzenie ląduje wszędzie, tylko nie w buziach naszych maluchów, nie warto się zniechęcać. Wystarczy być cierpliwym i pokazać, że wytrwałość to droga do sukcesu. Ważną zasadą zdrowego odżywiania jest unikanie tzw. śmieciowego jedzenia – napojów gazowanych, słodyczy, słonych paluszków, krakersów. Mają one bowiem znikomą wartość odżywczą.Dziecko ma prawo do odczuwania głodu między posiłkami. Zwłaszcza, że nasze maluchy są ciągle w ruchu. Nasza, rodziców w tym rola by zamiast batoników, czy frytek z ulicznej budki podać naszym dzieciom w takich chwilach, jabłko, banana lub kanapkę z razowego chleba.

Oferuje leczenie: - bóli kręgosłupa - bóli mięśni i stawów - kontuzji sportowych - masaż leczniczy i sportowy - wad postawy u dzieci i młodzieży - uszkodzeń okołoporodowych usz niemowląt - zestaw ćwiczeń rehabilitacyjnych - terapia ultradźwiękowa

MOŻLIWOŚĆ WIZYT W DOMU PACJENTA! Kontakt:

tel: 07809870275 (Marcin) e-mail: maser74@wp.pl

Polski fizjoterapeuta Glasgow, Edynburg, Motherwell, Hamilton


PORADNIK UK

036

CYBER ESSENTIALS - OCHRONA DANYCH TEKST: DAVID FLINT - PARTNER, MACROBERTS

MAGDALENA URBANOWSKA - TRAINEE SOLICITOR, MACROBERTS

Od 1 października tego roku, wszyscy dostawcy biorący udział w przetargach na niektóre rodzaje przetwarzania informacji rządowych będą, musieli zaprezentować certyfikat postępowania w zgodzie z wymogami nowo wprowadzonego programu „Cyber ​​Essentials”. Program został ustanowiony w celu zapewnienia dodatkowej ochrony danych, które są przechowywane i przetwarzane przez rząd Brytyjski. Program ma również zachęcać do szerszego przyjęcia dodatkowych zasad bezpieczeństwa w całym sektorze publicznym i prywatnym. W 2012 roku rząd Wielkiej Brytanii wydał oficjalną serię wskazówek zachęcających organizacje do samooceny, czy są w stanie skutecznie zmierzyć się z cybernetycznymi zagrożeniami. Wzrost świadomości zwiększonego ryzyka sprawił, że wzmacnianie systemów bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni staje się coraz bardziej istotne dla organizacji. Wdrożenie niezawodnych środków bezpieczeństwa jest szczególnie istotne dla organizacji związanych ze strefą rządową. Po wydaniu wytycznych, organizacje zostały poproszone o dostarczenie dowodów stosowania wymaganych standardów. Odpowiedzi zasugerowały, że żadne ze stosowanych systemów nie odpowiadały normom wymaganym przez rząd. W świetle tych zastraszających wyników, rząd przeprowadził szeroką konsultację z licznymi organizacjami. Konsultacja trwała od listopada 2013 do kwietnia 2014 r. Program „Cyber Essentials”, ​​ jest wynikiem odpowiedzi zebranych w procesie konsultacji. Program „Cyber Essentials”, ​​ który został oficjalnie otwarty w dniu 5 czerwca 2014 r. ustanawia zestaw 5 wymogów bezpieczeństwa, które organizacje powinny wdrożyć, aby osiągnąć zgodnoś z wymogami rządowymi. Kluczowe elementy to: 1. Używanie „firewalls” oraz bezpiecznych bram internetowych 2. Bezpieczna konfiguracja 3. Kontrola dostępu 4. Ochrona przed złośliwym oprogramowaniem i wirusami 5. Zarządzania uaktualnieniami i poprawkami Program „Cyber ​​Essentials” ma być przystępny dla organizacji różnej wielkości. Jego koszty są bezpośrednio związane z z wielkością organizacji i poziomem bezpieczeństwa, jaki o ​​ rganizacja stara się uzyskać. Program oferuje dwie opcje: certyfikację „Cyber ​​Essentials” lub„Cyber E​​ ssentials Plus”. Opcje te dają organizacjom możliwość wyboru poziomu bezpieczeństwa, który chcą one osiągnąć. Wybór odpowiedniego poziomy ma oczywiście wpływ na koszty związane z uzyskaniem certyfikacji. Początkowe koszty będą jednak zrównoważone przez korzyści wynikające z zabezpieczenia pracy w sektorze publicznym. Certyfikacja będzie prowadzona przez niezależne konkurujące ze sobą organizacje, które ustalą rynkową stawkę za certyfikację. Po zakończeniu procesu certyfikacji organizacja będzie mogła umieścić znak „Cyber Essentials” ​​ na swojej stronie internetowej, oraz na wszystkich oficjalnych dokumentach. Ważne, aby pamiętać, że certyfikacja „Cyber ​​Essentials” zapewnia tylko potwierdzenie przestrzegania bezpieczeństwa cybernetycznego w danym czasie. Jest ona podobna do tego, co potwierdza przegląd samochodu w dniu badania. Aby utrzymać wysoki poziom bezpieczeństwa cybernetycznego, organizacja powinna stosować dodatkowe środki i regularnie przeprowadzać aktualizację systemu. Każda z organizacji pracujących w sweże rządowej będzie musiała się poddać corocznej certyfikacji – podobnie jak każdy właściciel samochodu musi pamiętać o corocznym przeglądzie.

PRACA W ZJEDNOCZONYM KRÓLESTWIE W SKRÓCIE

TEKST: MATEUSZ NOWAK

Jeśli pracujesz wWielkiej Brytanii, zwykle będziesz musiał płacić podatki i ubezpieczenie społeczne od swoich dochodów. Ich wysokość i w jaki sposób będziesz je płacić zależy od wysokości dochodów oraz czy pracujesz dla kogoś czy też dla siebie. Aby sprawdzić obecne stawki podatkowe i ubezpieczenia społecznego oraz wysokość podatków, jakie możesz się spodziewać płacić, wejdź na stronę internetową www.hmrc.gov.uk/rates/index.htm PŁACISZ • podatki na usługi takie jak szkolnictwo i służba zdrowia, oraz • ubezpieczenie społeczne aby otrzymać pewne zasiłki a także państwową emeryturę. Jeśli pracujesz dla kogoś, jesteś osobą ‘zatrudnioną’. Osoba, dla której pracujesz jest twoim ‘pracodawcą’. Twój pracodawca potrąci podatek i składki ubezpieczenia społecznego, które nam przekaże. Na koniec roku podatkowego (5 kwietnia) otrzymasz roczne zaświadczenie podatkowe P60 (P60 End ofYear certificate), na którym wyszczególnione są twoje całoroczne zarobki, podatki oraz składki ubezpieczenia społecznego. Jeśli pracujesz na własne konto, będziesz odpowiedzialny za opłacenie swojego podatku i ubezpieczenia społecznego bezpośrednio do naszego urzędu. Więcej informacji dotyczących ubezpieczenia społecznego znajdziesz na stronie internetowej www.hmrc.gov.uk/nic/work/ni-uk.htm TWÓJ NUMER UBEZPIECZENIA SPOŁECZNEGO (NATIONAL INSURANCE NUMBER) Aby pracować wWielkiej Brytanii musisz posiadać numer ubezpieczenia społecznego (NI). Używamy go do sprawdzenia wysokości zapłaconych składek ubezpieczenia społecznego. Jeśli nie masz numeru ubezpieczenia społecznego, należy o niego wystąpić. Zadzwoń do krajowego biura Jobcentre Plus (Jobcentre Plus National Insurance number allocation service) przyznającego numery ubezpieczenia pod numer 0845 600 0643. Linia czynna jest od 8.00 do 18.00, od poniedziałku do piątku. Więcej informacji dotyczących numeru ubezpieczenia społecznego znajdziesz na stronie internetowej www.dwp.gov.uk/lifeevent/benefits/ni_number.asp Aby uzyskać więcej informacji dotyczących dokumentów wymaganych przy ubieganiu się o numer ubezpieczenia społecznego, odwiedź stronę internetową www.dwp.gov.uk/lifeevent/benefits/ni_number.asp Ulga podatkowa dla osób pracujących (WorkingTax Credit). Jeśli pracujesz lecz otrzymujesz niską płacę, możemy wypłacać ci ulgę podatkową dla osób pracujących.Wypłaty te mają ci pomóc w kosztach utrzymania. Możesz je otrzymać nawet jeśli nie płacisz podatków. Należy nas powiadomić jeśli przestaniesz pracować lub zmienisz pracę. Po dodatkowe informacje • sprawdź stronę internetową www.hmrc.gov.uk/taxcredits/ • zadzwoń do infolinii ulg podatkowych (Tax Credits Helpline) pod numer 0845 300 3900 (+44 289 090 8316 dla rozmów wykonanych zza granicy Zjednoczonego Królestwa). Linia czynna od 8.00 do 20.00 od poniedziałku do piątku. Podczas twojego pobytu w Wielkiej Brytanii wszelkie dochody czy zyski kapitałowe uzyskane w innym kraju mogą podlegać opodatkowaniu w Wielkiej Brytanii. Można otrzymać więcej informacji odnośnie specjalnych zasad dotyczących tych kwestii na stronie internetowej www.hmrc.gov.uk/ nonresidents/coming_to_the_uk.htm Będzie to szczególnie ważne, jeśli – w jakimkolwiek roku podatkowym – zarobisz więcej niż 2000 funtów za granicą, a przebywasz w Wielkiej Brytanii ponad 7 z ostatnich 10 lat. Żródło: www.hmrc.gov.uk


PORADNIK UK

NHS NIEZBĘDNIK

037

MEDYCZNY TEKST: MATEUSZ NOWAK

DARMOWE LEKI NA DROBNE DOLEGLIWOŚCI W LOKALNEJ APTECE

fotografia: www.123rf.com

O TO JEST MINOR AILMENT SERVICE? Minor Ailment Service to usługa na rzecz dzieci, osób, które ukończyły 60 lat, osób zwolnionych z opłat za leki oraz osób otrzymujących niektóre zasiłki w razie wystąpienia drobnych dolegliwości realizowana przez krajową służbę zdrowia (NHS). Osoby zarejestrowane są uprawnione do otrzymania leków na drobne dolegliwości, jeżeli farmaceuta uzna, że zachodzi potrzeba ich zastosowania. Pacjent nie płaci za leki. KTO JEST ZWOLNIONY Z OPŁAT ZA LEKI? Do skorzystania z usługi uprawnione są osoby zarejestrowane w przychodni w Szkocji, które: üünie ukończyły 16. roku życia lub 19. roku życia, jeśli pobierają naukę w pełnym wymiarze godzin; üüsą w wieku 60 lat lub starsze; üüprzedłożą potwierdzenie zwolnienia z opłat za leki z tytułu macierzyństwa, stanu zdrowia lub otrzymywania emerytury wojskowej; üüotrzymują następujące zasiłki: Income Support, Jobseeker’s Allowance (zależnie od posiadanych środków), Employment and Support Allowance (zależnie od posiadanych środków), Universal Credit lub Pension Credit Guarantee Credit, lub posiadają potwierdzenie zwolnienia z opłat za leczenie lub üüsą do niego uprawnione w związku z otrzymywaniem zasiłku tax credit, lub posiadają ważny certyfikat HC2. JAK SIĘ ZAREJESTROWAĆ? Usługa NHS Minor Ailment Service jest dostępna w aptekach na terenie całej Szkocji. • Rejestracji można dokonać w wybranej przez siebie aptece. • Podczas rejestracji farmaceuta może poprosić o podanie szeregu informacji, między innymi imienia i nazwiska, daty urodzenia oraz kodu pocztowego. • Farmaceuta sprawdza również uprawnienia rejestrującego się do korzystania z usługi NHS Minor Ailment Service. Może być wymagane okazanie dowodu uprawnień, na przykład potwierdzenia zwolnienia od opłat z tytułu macierzyństwa (maternity exemption certificate) lub stanu zdrowia (health exemption certificate). Należy pamiętać o przyniesieniu potwierdzenia. • Farmaceuta wypełnia formularz, który trzeba następnie podpisać. • Dla każdego członka rodziny, łącznie z dziećmi poniżej 16. roku życia lub poniżej 19. roku życia w przypadku osób pobierających naukę w pełnym wymiarze godzin, wypełniony zostaje osobny formularz. • W celu korzystania z usługi można się zarejestrować tylko w jednej aptece. Rejestracja w nowej aptece jest równoznaczna z unieważnieniem rejestracji w poprzedniej. Żródło: www.scotland.gov.uk

ODSZKODOWANIE

ODSZKODOWANIE DLA OFIAR PRZESTĘPSTW W UK, ORAZ ZA GRANICĄ

Osoba będąca ofiarą przemocy na terenie UK może uzyskać odszkodowanie od organizacji, która nazywa się Criminal Injury Compensation Authority, w skrócie CICA. Nie jest to firma ubezpieczeniowa, lecz instytucja rządowa. Bez jej pomocy uzyskanie odszkodowania byłoby niezwykle kłopotliwe, ponieważ przestępcy nie posiadają polisy która pokryłaby taki koszt. Do CICA można zwrócić się samodzielnie poprzez wypełnienie aplikacji na stronie internetowej lub telefonicznie. Istnieje również możliwość skorzystania z pomocy kancelarii prawnej, która zadba o wszytkie formalności związane ze sprawą. Jednak w takim przypadku kancelaria pobierze część odszkodowania jako wynagrodzenie za prace. Ta kwestia powinna zostać dokładnie wyjaśniona przed podpisaniem umowy. Aby móc ubiegać się o odszkodowanie z CICA, należy spełnić kilka podstawowych warunków. Po pierwsze incydent musi zostać zgłoszony na policje nie później niż w ciągu siedmiu dni. Należy jak najszybciej udać się do lekarza, a także od daty zdarzenia do momentu złożenia aplikacji nie powinno minąć więcej niż 2 lata. Po otrzymaniu aplikacji CICA, w celu rozważenia sprawy uzyska kopie dokumentacji medycznej, oraz raport z policji, a następnie po jej przeanalizowaniu wyda decyzję odnośnie odszkodowania. Ten proces może trwać od kilku miesiecy do kilku lat. Obecnie, organizacja ta może zarządać od osoby pokrzywdzonej pokrycia kosztów uzyskania dokumentacji. W przypadku rekordów medcznych jest to maksymalnie 50 funtów za każdy zestaw. Jeżeli zostaliśmy zaatakowani za granicą, również można się starać o odszkodowanie, ponieważ każdy z krajów członkowskich Unii Europejskiej ma system podobny do tego z UK. Będąc rezydentem w UK można skorzystać z pomocy CICA kontaktując się z EU Compensation Assistance Team pod adresem email eucat@ cica.gsi.gov.uk lub numerem telefonu 0300 003 3601. Wyżej wspomniany wydział pomoże nam sprawdzić jak wygląda system rekompensaty za obrażenia będące wynikiem aktu przemocy w kraju, gdzie zostaliśmy zaatakowami. Mogą to zrobić ze względu na European Union Council Directive 2004/80/EC. Dyrekrywa ta mówi m.in. iż każdy kraj członkowski powinien stworzyć organizaję która będzie pomagać ofiarom przestępstw z innych krajów wspólnoty w procesie uzyskania odszkodowania. W ramach pomocy CICA dostarczy nam odpowiednią formę zgłoszenia łącznie z poradą jak poprawnie ją wypełnić, oraz jakie inne dokumenty powinny zostać złożone. Następnie, prześle naszą aplikacje do odpowiedniej organizacji za granicą. Natomiast osoba, która doznała obrażen jako efektu przemocy w kraju poza Unią Europejską bedzie musiała starać się o odszkodowanie bezpośrednio z danego kraju. Pomoc oraz niezbędne informacje w takim przypadku można szukać w ambasadzie angielskiej, lub polskiej, znajdującej sie w kraju gdzie zdarzył się incydent. Równeż CICA daje mozliwość ubiegania się o odszkodowanie ofiarom ataków terrorystycznych, które miały miejsce po listopadzie 2012 roku. Należy pamiętać o zebraniu jak największej ilości danych przed opuszczeniem kraju w którym doszło do ataku na nas. Przede wszystkim będą to dokumeny z policji potwierdzające zgłoszenie sprawy, oraz wypis ze szpitala. TEKST: DARIUSZ BARABASZ KANCELARIA PRAWNA GRAHAM M RILEY & CO SOLICITORS

Zadaj pytanie naszemu Doradcy ds. ODSZKODOWAŃ: Dariusz: dariusz@magazynemigrant.pl Odpowiedzi na najciekawsze listy zostaną opublikowane na łamach magazynu (wysłanie listu do Redakcji jest równoznaczne ze zgodą na publikację). Na życzenie Czytelników listy drukujemy anonimowo.


GADŻETY

038 Gadżety

PRZEGLĄD

Cmoar Smartphone Viewer

Zaprojektowane przez Cmoar gogle VR zostały po raz pierwszy zaprezentowane podczas niedawnych targów E3. Pod względem zastosowanych rozwiązań można je porównywać z goglami VR Samsunga. Nie jest to samodzielne urządzenie, ale sprzęt współpracujący ze smartfonem, który po podłączeniu zapewnia moc obliczeniową oraz czujniki, jak żyroskop czy akcelerometr. Zaprojektowane przez Cmoar gogle VR zostały po raz pierwszy zaprezentowane podczas niedawnych targów E3. Pod względem zastosowanych rozwiązań można je porównywać z goglami VR Samsunga. Nie jest to samodzielne urządzenie, ale sprzęt współpracujący ze smartfonem, który po podłączeniu zapewnia moc obliczeniową oraz czujniki, jak żyroskop czy akcelerometr. Rozpoczęta właśnie na Kickstarterze zbiórka przybliża nam sposób użycia i zasadę działania tego sprzętu. Kluczem do jego uniwersalności są tu wymienne zestawy soczewek, dopasowane do różnych zadań. Projekt zostanie sfinansowany po zebraniu 200 tys. funtów. Na razie, po pierwszym dniu udało się zebrać niecałe 4 tys., więc – o ile nie uda się przyspieszyć – istnieje ryzyko, że społecznościowe finansowanie może okazać się niewystarczające. Dla pierwszych 300 wpłacających cena urządzenia wynosi 100 funtów.

TABLET JAK GAZETA

Południowokoreańska firma jest liderem w branży elastycznych wyświetlaczy. To właśnie logo LG pojawiło się na pierwszym smartfonie z wygiętym ekranem. W przypadku smartfonów czy telewizorów wygięcie – choć zauważalne – trudno nazwać spektakularnym. Możliwości są jednak znacznie większe, czego dowodzi najnowszy z ujawnionych prototypów LG. Jest to pierwszy tak duży, 18-calowy, elastyczny ekran OLED, który można zwinąć w rulon o średnicy 3 centymetrów. Nie dość, że nie uszkodzi to ekranu, to w żaden sposób nie będzie przeszkadzało w wyświetlaniu na nim obrazu! Zaprezentowany wyświetlacz oferuje na razie niską rozdzielczość 1200 x 810 pikseli, jednak w niedalekiej przyszłości mają pokazać się jego doskonalsze wersje, wyświetlające obraz w wyższej rozdzielczości. Oprócz elastycznego panelu LG zaprezentowało również kolejną nowinkę – przezroczysty panel OLED, zapewniający 30-procentową przepuszczalność światła. Nawet, jeśli ogłoszenie ambitnych planów to czysty marketing, to trzeba przyznać, że elastyczny ekran LG robi wrażenie. Zastanawiam się jednak, do czego taki wynalazek może się przydać? Pomysł, by zwijać w rulon telewizory w celu zaoszczędzenia miejsca wydaje mi się taki sobie – w końcu nowoczesne odbiorniki TV są równie bezproblemowe, jak obraz wiszący na ścianie. Z drugiej strony możliwość zwinięcia może się przydać np. podczas transportu. Łatwiej przenieść tubę o niewielkiej średnicy, co wąskie, ale bardzo duże pudło. Z radością przywitałbym także elastyczny tablet, który można zwinąć jak gazetę i włożyć do kieszeni.

MINI SMARTFONY

PRZEGLĄD NAJMNIEJSZYCH URZĄDZEŃ TEKST: MATEUSZ NOWAK

Pomysł wydawania mniejszych wersji nowych urządzeń zapoczątkował Samsung i pomysł ten przyjął się można dziś powiedzieć bardzo dobrze. Doczekaliśmy się już premiery Galaxy S5 mini i HTC One mini 2. Za ich rywala uznać można Motorolę DROID Mini, która może śmiało z nimi rywalizować a także LG G2. Wyposażony w 4,5-calowy ekran HD o rozdzielczości 720 x 1280 pikseli. Wodoodporna obudowa spełniajaca normę IP67. To oczywiście mniejsza i okrojona wersja flagowego urządzenia GalaxyS5, która może przypaść do gustu osobom poszukującym 4,5-calowego smartfona. Zastosowano w nim czterordzeniowy układ taktowany zegarem o częstotliwości 1,4 GHz. z 1,5 GB pamięci RAM oraz 16 GB pamięci na dane. Slot dla kart pamięci obsługuje moduły o pojemnościach do 64 GB. Główny aparat cyfrowy Galaxy S5 mini wyposażony jest matrycę o dokładności 8 megapikseli, z autofokusem i diodowym fleszem. Przednią kamerę wyposażono w 2,1-megapikselową matrycę. Energię dostarcza akumulator o pojemności 2100 mAh. Całość waży 120 g i mierzy 131,1 x 64,8 9,1 mm. Dostępny jest w czterech kolorach - czarnym, białym, nbiebieskim i złotym. Motorola Droid mini posiada dwurdzeniowy procesor pracujący z częstotliwością 1,7 GHz oraz 2 GB pamięci RAM.

Do tego znajdziemy pamięć wewnętrzną o pojemności 16 GB, a także baterię 2130 mAh. Wspiera ładowanie bezprzewodowe. Dodatkowe atuty telefonu to obudowa wykonana z kevlaru oraz wytrzymały ekran pokryty szkłem Gorilla Glass. Oferuje przekątną 4,3” przy rozdzielczości 720 x 1280 pikseli. Użytkownicy Droida mini będą mogą też liczyć na łączność Wi-Fi, Bluetooth 4.0, NFC oraz LTE. Dzięki modułowi GPS doskonale sprawdza się w roli kieszonkowej nawigacji - prędkie wyznaczanie tras, sprawne działanie aplikacji, wyraźny dźwięk. Motorola chwali się też technologią Touchless Control, która wykorzystuje dodatkowy rdzeń procesora do rozpoznawania mowy i zapewnienia bezdotykowej obsługi urządzenia. TC One mini 2 - to najnowszy członek rodziny HTC One. To kompaktowy, a zarazem bogaty w możliwości 4,5 calowy ekran HD o rozdzielczości (1280 x 720 pikseli) z nakładką interfejsu HTC Sense 6 i głównym ekranem HTC BlinkFeed, ma wbudowane podstawowe moduły: GPS, Bluetooth, 4G LTE, NFC i Wi-Fi. Ma umieszczoną na froncie 5-megapikselową kamerę. HTC One mini 2 reprezentuje sobą wyrafinowany metalowy design oraz wygodę obsługi. Idealne rozwiązanie, wychodzące naprzeciw oczekiwaniom użytkowników poszukujących bar-

dziej kompaktowego modelu. Otrzymujemy czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 400 pracujący z częstotliwością 1,2 GHz, układ graficzny Adreno 305, 1 GB RAM-u, 16 GB wbudowanej pamięci z kieszenią na kartę microSD do 128 GB oraz akumulator o pojemności 2100 mAh, która zapewnia do 16,2 godzin rozmów w trybie 3G. Smartfon pracuje pod kontrolą najnowszej wersji systemu operacyjnego Google Android 4.4 KitKat. LG G2 Mini wyposażono w ekran IPS o przekątnej 4,7’’, którego rozdzielczość wynosi 960 x 540 pikseli. Do jego ochrony wykorzystano technologię Gorilla Glass 2. Sercem urządzenia jest czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 400 taktowany częstotliwością 1,2 GHz wspierany przez 1 GB pamięci RAM. Produkt udostępnia 8 GB pamięci wewnętrznej na dane użytkownika. Dzięki slotowi na karty pamięci przestrzeń tę można powiększyć do 64 GB. Produkt posiada aparat fotograficzny o rozdzielczości 8 MPx z 9-punktowym autofocusem. W kwestii łączności nie ma większych niespodzianek - Wi-Fi 802.11 b/g/n, Bluetooth, NFC czy obsługa LTE nikogo chyba w tych czasach nie dziwią. LG G2 Mini wyposażony jest także w całkiem pojemną baterię 2440 mAh. Urządzenie pracuje pod kontrolą systemu Android 4.4 KitKat.

BIERZEMY POD LUPĘ APLIKACJE O c e n i a m y ,

s p r a w d z a m y

SAY & GO

Polski App - Nagraj swoją myśl Say & Go nie jest kolejnym dyktafonem – jest trzeba przyznać elegancką i skuteczną aplikacją przygotowaną przez polskiego developera. Aby zapisać myśli, wszystko co musisz zrobić, to po prostu otworzyć aplikację i zacząć mówić. Nagrywanie rozpoczyna się i zatrzymuje automatycznie. Wszystko jest bardzo proste i intuicyjne w bardzo przejrzystej i czytelnej oprawie graficznej. Wydaje się być idealnym narzędziem do krótkich notatek w podróży czy generalnie w pośpiechu kiedy nie chcemy bawić się przyciskami. Pozwala na nagrywanie krótkich, bo trwających maksymalnie 20 sekund notatek głosowych. Nagraną notatkę możemy wysłać wiadomością, mailem, wrzucić do Dropboxa, Evernote, a także ustawić przypomnienie, które pojawi się np. 15 minut po nagraniu notatki, czy też wyłączenia automatyczPolski nego nagrywania. Aplikacja jest dostępna w dwóch wersjach, pełnej i trochę okrojonej ‚free’. Produkt

i

p o l e c a m y

GOOGLE GOGGLES Szukaj, robiąc zdjęcia

Google Goggles jest aplikacją, za pomocą której można wyszukiwać informacje o przedmiotach sfotografowanych telefonem komórkowym. Goggles rozpoznaje obrazy, rzeźby, kody kreskowe, kody QR, książki, płyty, logotypy znanych marek, produkty spożywcze, a nawet budynki. Dzięki aplikacji możliwe jest również rozpoznawanie tekstu ze zdjęć, bez konieczności ręcznego przepisywania. Aplikacja skanuje sfotografowane przedmioty i zwraca informacje na ich temat prosto z wyszukiwarki Google. Jedną z najlepiej rozwiniętych funkcji Google Goggles jest rozpoznawanie logotypów popularnych firm. Skanowanie kodów QR jest również możliwe po wykonaniu zdjęcia wyświetlonego na ekranie monitora komputerowego, jak i chociażby wydrukowanego na reklamie prasowej. Jeśli aplikację Google Goggles chcemy wykorzystać zamiast klawiatury naszego telefonu, program nie radzi sobie z identyfikowaniem polskich znaków diakrytycznych. Google Goggles to bardzo interesująca aplikacja, a w miarę rozwoju może stać się niezwykle użyteczna. Co najważniejsze, aplikacja jest całkowicie darmowa i można ją pobrać z Android Marketu lub App Store.

fotografia: www.wikipedia.pl fotografia: www.123rf.com

Polski Produkt


PORADNIK UK

039

MÓJ DOM JAK KUPIĆ DOM NA WYSPACH I NIE ZWARIOWAĆ?

TEKST: MARZENA STEFANIAK

Agencja Think Big Comms Ltd

OD CZEGO ZACZĄĆ KUPNO DOMU NA WYSPACH?

Jeśli chcesz uniknąć rozczarowań, najlepiej zacznij szukanie wymarzonego domu od policzenia, ile możesz na niego wydać. Banki bardzo niechętnie udzielają kredytów na kwotę wyższą niż 90 procent wartości nieruchomości, powinieneś więc dysponować środkami finansowymi na pokrycie co najmniej pozostałych 10 procent. Następnie sprawdź swoją zdolność kredytową. W tym celu udaj się do banku lub doradcy finansowego, który weźmie pod uwagę wysokość twoich zarobków, oraz historię kredytową. Sprawdzi, czy kiedykolwiek miałeś jakieś problemy ze spłatą pożyczek, jakie posiadasz zadłużenie i ile miesięcznie wydajesz na stałe opłaty. GDZIE SZUKAĆ WYMARZONYCH CZTERECH KĄTÓW?

Nieruchomość w Wielkiej Brytanii można kupić bezpośrednio od sprzedającego, korzystając z pośrednictwa agencji nieruchomości, wykupić lokal komunalny lub socjalny. Ostatnia możliwość dotyczy tylko zamieszkujących mieszkania należące do gminy. Takim osobom, w zależności od szeregu warunków, które muszą spełnić, przysługuje prawo pierwokupu zajmowanego lokalu po preferencyjnych cenach. Wysokość rabatu i warunki jego przyznania są różne w różnych gminach. Osoby prywatne rzadko wystawiają nieruchomości na sprzedaż bez pośredników. Najpopularniejszą w Wielkiej Brytanii opcją jest korzystanie z usług agencji nieruchomości. Poszukiwania najprościej zacząć w internecie. Najbardziej popularne serwisy to www.rightmove. co.uk i www.zoopla.co.uk. ZNALAZŁEM DOM I WIEM, ŻE MOGĘ SOBIE NA NIEGO POZWOLIĆ – CO DALEJ?

Kolejnym krokiem po otrzymaniu obietnicy kredytowej z banku, powinno być znalezienie prawnika, który przeprowadzi cię przez proces zakupu nieruchomości od strony prawnej. Jeśli prawniczy żargon w języku angielskim nie jest twoją najmocniejszą stroną, poszukaj prawnika, z którym będziesz miał możliwość komunikować się w języku polskim. Opłata za usługi prawnika wynosi kilkaset funtów. Jej wysokość zależy od miejsca i od stopnia skomplikowania transakcji. Drugie tyle powinieneś przeznaczyć na opłacenie dodatkowych kosztów związanych z zakupem nierucho-

mości, czyli sprawdzenie jej stanu technicznego i statusu prawnego. JAK DOKŁADNIE PRZEBIEGA PROCES KUPNA?

Twój prawnik i prawnik sprzedającego wymieniają się ustaleniami i przygotują projekt umowy sprzedaży. Zadaniem twojego prawnika jest sprawdzenie poprawności umowy, oraz stanu prawnego nieruchomości. U lokalnych władz sprawdzi czy w okolicy nie są zaplanowane zmiany przestrzenne, na przykład nowe drogi, które mogą wpłynąć na zmianę wartości domu oraz czy nieruchomość nie znajduje się w strefie ochronnej, na przykład w parku narodowym. Kolejne kontrole przeprowadzi w rejestrze gruntów i gospodarki wodnej, żeby ustalić prawo własności działki i sprawdzić czy dom nie leży w strefie zagrożonej powodzią. Jeśli wszystkie kontrole wypadną pomyślnie, prawnik prześle ci do podpisania dokumenty związane z kredytem hipotecznym. Ostatnim etapem kupna domu jest wymiana umów i oczywiście odbiór kluczy. JAKIE SĄ RODZAJE KREDYTÓW HIPOTECZNYCH W WIELKIEJ BRYTANII?

Kredyty hipoteczne są najczęściej przyznawane na 25 lat, chociaż zdarza się, że banki zgadzają się na 35 a nawet 40-letni okres kredytowania. Możesz zdecydować się na kredyt pozwalający na spłatę pożyczki oraz oprocentowania lub tylko oprocentowania. Oba rodzaje kredytów mają swoje plusy i minusy. W pierwszym przypadku masz pewność, że z opłaty na opłatę spłacasz pożyczkę i redukujesz zadłużenie. Kiedy skończysz spłacać kredyt, nieruchomość będzie twoją własnością. Jeśli zdecydujesz się na spłaty wyłącznie oprocentowania, miesięczne opłaty będą dużo niższe, jednak na koniec okresu kredytowania będziesz musiał oddać bankowi kwotę, którą pożyczyłeś. JAKIE SĄ RODZAJE KREDYTÓW HIPOTECZNYCH W WIELKIEJ BRYTANII?

Brytyjski rząd proponuje osobom kupującym swój pierwszy dom (first time buyers) udział w programie Help to Buy. Osoby, które nie mają wystarczających oszczędności, żeby dostać kredyt hipoteczny mogą w ramach tego programu uzyskać pożyczkę na kwotę równą nawet 20 procent wartości nieruchomości. Warunki spłaty pożyczki są bardzo korzystne – przez pierw-

sze pięć lat nie płacisz żadnych odsetek, później wynoszą one 1,75 procenta. Drugi dostępny schemat rządowy nosi nazwę NewBuy i jest skierowany do osób kupujących nowo wybudowane domy. Można je w ramach programu kupić z zaledwie 5-procentowym depozytem. Ostatni program rządowy to Shared Ownership, który pozwala na zakup części nieruchomości (od 25 do 75 procent) i opłacanie wynajmu pozostałej części do gminy. Tę część można kupić na preferencyjnych warunkach w późniejszym terminie. Chociaż kupno własnych czterech kątów wydaje się długim i skomplikowanym procesem, w rzeczywistości może przebiec szybko i sprawnie. Bardzo dużo zależy od prawnika – jeśli będzie działał szybko i z zaangażowaniem, możesz dopiąć wszystko na ostatni guzik w ciągu zaledwie ośmiu tygodni, należy jednak pamiętać, że nie wszystkie czynniki są zależne od niego. Magda z Twickenham: - Mieszkam na Wyspach od dziewięciu lat. W tym czasie zdążyłam kupić mieszkanie, sprzedać je i kupić dom. Przypadek sprawił, że przy pierwszej transakcji korzystałam z usług polskiego prawnika. Po prostu okazało się, że moja koleżanka z czasów studiów pracuje w kancelarii„za rogiem”. Dzisiaj wiem, że był to szczęśliwy zbieg okoliczności. Chociaż kupno mieszkania przebiegło bez większych komplikacji, różnice w przeprowadzaniu takiej transakcji w Polsce i w Wielkiej Brytanii okazały się znaczące. Wyjaśnienia znającej realia Polki były nie do przecenienia. Co mnie zaskoczyło najbardziej? Chyba odbywająca się w jedno popołudnie przeprowadzka całego „łańcucha”. Do południa wszyscy musieli się wyprowadzić, równo o 12 wszystkie cztery rodziny odbierały klucze i kolejną noc spaliśmy już w nowym domu. Reasumując: nie taki diabeł straszny, i kupno wymarzonego domu wcale nie musi przypominać drogi przez mękę.


ZDROWIE I URODA

040

DZIEWCZYNY LUBIĄ .... BRĄZBEZPIECZNE OPALANIE

Słońce jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Stymuluje syntezę witaminy D, nieodzownej do prawidłowego przyswajania wapna i działa korzystnie na wydzielanie melatoniny – hormonu poprawiającego samopoczucie. Wywołuje ponadto efekt brązowienia skóry, stanowiący naturalną jej ochronę. Ale ostrożnie, lekarze dermatolodzy ostrzegają także przed jego szkodliwym działaniem. Aby móc cieszyć się z uroków lata, dobrze jest świadomie korzystać ze słońca. Jednym z nieodzownych elementów naszego bezpieczeństwa staje się ochrona skóry przed szkodliwym działaniem promieniowania UV i konieczność stosowania odpowiednich preparatów.

Co warto wiedzieć?

Lirene Ochrona + Pielęgnacja Krem do twarzy Wysoka ochrona SPF 30 Poj. 50 ml Rekomendowana cena detaliczna: około £4.5 Schwarzkopf BC Sun Protect Odżywka w sprayu ochrona przed słońcem Zawiera skuteczną ochronę opartą o fotostabilne filtry UVA i UVB, kwas foliowy opóżniający starzenie skóry, masło shea i witaminę E neutralizującą działanie wolnych rodników, Poj. 150 ml cena detaliczna: około £6

LIERAC Bust Lift remodelujący krem przeciwstarzeniowy do biustu i dekoltu Komfortowy krem przeciwstarzeniowy, ujędrniający skórę dekoltu i modelujący biust. Poj. 75 ml cena detaliczna: około £25

Bielenda Professional Home Expert – Zabieg intensywnie modelujący i ujędrniający pośladki MIRACLE PUSH-UP Efekty zabiegu: lifting, ujędrnienie, wygładzenie skóry na pośladkach, sprężyste, kształtne, widocznie wymodelowane i podniesione pośladki, skóra mocna, doskonale napięta, rozstępy zredukowane. Poj. 75 ml cena detaliczna: około £25 Emulsja energetyzująca do zmęczonych nóg Działa odprężająco i przynosi ulgę zmęczonym nogom, zapewnia uczucie chłodu, poczucie lekkości nóg i doskonałe samopoczucie. Pozostawia skórę miękką i sprężystą, pozwala zachować naturalną równowagę nawilżenia. Poj. 125 ml cena detaliczna: około £30

Kosmetyki zawierające środki promieniochronne można podzielić na trzy grupy. Pierwszą z nich stanowią preparaty zapobiegające oparzeniom słonecznym, które absorbują co najmniej 95% promieni UVB. Kolejny segment stanowią układy absorbujące do 85% promieni z tego zakresu, a przepuszczające fale dłuższe, umożliwiające opalanie. Ostatnia grupa to systemy nieprzezroczyste, maksymalnie chroniące skórę, przez długi czas określane mianem blokerów. Najważniejszym parametrem charakteryzującym kosmetyk promieniochronny jest SPF (Sun Protection Factor – ang.), IP (Indie de protection – fr) lub (WOP – pol.) czyli współczynnik ochrony przed promieniowaniem UV B. W praktyce określa on właściwości ochronne preparatu kosmetycznego przed poparzeniami słonecznymi. Jego wielkość wyrażona liczbowo w pewnym stopniu przekłada się na to, ile razy dłużej możemy przebywać na słońcu, jeżeli nasza skóra chroniona jest stosowanym preparatem. Należy jednak pamiętać, iż zadaniem kosmetyków ochronnych nie jest wydłużenie ekspozycji słonecznej, lecz ochrona skóry przed jej działaniem.

Zanim kupisz kosmetyk

Na dobór preparatu o odpowiedniej wartości SPF wpływają dwa czynniki – fototyp skóry i tzw. indeks promieniowania UV. Generalnie wyróżniamy cztery podstawowe fototypy. Najczęściej podział ten związany jest z naszą karnacją. Można go określić na podstawie reakcji skóry na słońce, a dokładniej czasu potrzebnego do wywoływania rumienia, podczas pierwszej ekspozycji słonecznej w okresie lata. Dla fototypu I wynosi on od 5 do 10

minut, dla II – 10-20 minut, III – 20-30 minut, IV powyżej 40 minut. Kupując preparat promieniochronny, warto znać swój fototyp. Na jego podstawie można, uwzględniając zarówno pierwsze, jak i kolejne dni ekspozycji słonecznej, w przybliżeniu dobrać dla swojej skóry odpowiednie kosmetyki o określonych właściwościach promieniochronnych. Przed wyjściem na słońce należy używać kosmetyków o współczynniku ochrony o wartości dobranej nie tylko do karnacji, ale także klimatu, w którym aktualnie się przebywa. Należy polecać kosmetyki informujące o własnościach przeciw promieniowaniu UV B i UV A, o wysokim i bardzo wysokim współczynniku w regionach tropikalnych. Preparat trzeba nakładać przynajmniej 15-20 minut przed opalaniem, stosując odpowiednią ilość dostosowaną do wielkości chronionej powierzchni. Aplikacje powtarzać co dwie godziny. Mimo stosowanej ochrony nie należy przedłużać nadmiernie ekspozycji na słońcu, szczególnie całego ciała. Wskazane jest pamiętać także o ochronie oczu i stosować okulary słoneczne z filtrami UV.

Nie zapomnij o najmłodszych!

Szczególnej troski wymagają dzieci. Warto bowiem pamiętać, iż zmiany wywołane przez słońce w dzieciństwie mogą powodować nieodwracalne uszkodzenia skóry w wieku dorosłym. Z tego też powodu delikatna, dziecięca skóra powinna być chroniona preparatami wyłącznie o wysokim lub bardzo wysokim współczynniku ochrony.

Dodatkowa ochrona?

Kosmetyki powinny być stosunkowo trwałe, odporne na zmywanie. Stosowane w nich filtry muszą być bezpieczne. Szczególnie polecane są tu układy mineralne, takie jak ditlenek tytanu czy tlenek cynku. Dzieci powinny nosić nakrycie głowy, ubranie, okulary przeciwsłoneczne. Niemowlęta nie powinny być narażone na bezpośrednie działanie promieni słonecznych. Do zabezpieczenia prawidłowej ilości syntetyzowanej witaminy D, nieodzownej w zapobieganiu krzywicy, wystarczy przebywanie dzieci np. w cieniu drzew. Pomimo że 90% wytwarzanej z 7-dehydrocholesterolu witaminy powstaje na skutek działania promieni z zakresu UV B, jednak do jej syntezy wystarcza niewielka ich ilość, która praktycznie nie powoduje przyciemniania skóry.


MOTORYZACJA

041

ŚWIAT WEDŁUG

CLARKSONA

TEKST: JEREMY CLARKSON I RED: ANNA BATOR-SKÓRKIEWICZ

Program Top Gear znają chyba wszyscy, nawet Ci, którzy motoryzacją intersują się mniej więcej tak jak ja piłką nożną, czyli od przypadku do przypadku. Zespół trzech panów prowadzących program, ich interakcje i kontrowersyjne eksperymenty, nie tylko bawią, ale powodują spojrzenie na motoryzację z zupełnie innej perspektywy. Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego Szkocja obrodziła w tak wielu świetnych kierowców wyścigowych? Chodzi zapewne o zwierzęcy instynkt... Po zakończeniu pokazu TopGear Live lubimy we trzech udać się do garderoby na miłą nasiadówkę i 14 butelek wina. Później oczywiście nie jesteśmy stanie prowadzić samochodu. Dlatego właśnie wszędzie na świecie korzystamy z usług kierowcy. Podczas niedawnej wyprawy do Glasgow przysłano nam faceta, któremu – jak by to ująć – nie brakowało werwy. Chyba bez naszej wiedzy postanowił zorganizować casting na rolę Stiga. Jechał tak szybko, że wypite trunki zaczęły podchodzić do gardeł siedzącym z tyłu Jamesowi i Richardowi. W końcu, usiłując wykrzesać z siebie najwięcej taktu, na jaki mnie stać (czyli niewiele), spytałem gościa, czy nie zechciałby nieco zwolnić. Musiałem przybrać surowy wyraz twarzy i użyć mocnych słów, by wreszcie wyłączył dopalacz i pozwolił, aby Range Rover przestał nokautować krowy dźwiękową falą uderzeniową. I wtedy stało się coś niezwykłego... Natychmiast wyprzedziło nas Subaru, i zanim zdążyłem powiedzieć „o, cholera, ale zasuwa”, obok wypruło Audi A3, za którym inny wóz mknął tak szybko, że nie zdołałem nawet dostrzec jego marki. Choć jechaliśmy z szybkością czterokrotnie przekraczającą prędkość dźwięku, tarasowaliśmy innym drogę. Gdy później leżałem w hotelowym łóżku, słyszałem samochody jadące drogą 6 km dalej. Niewiarygodne – słyszałem, jak sięgają najwyższych obrotów na drugim, potem trzecim i czwartym biegu. Nawet w byle jakim aucie oznacza to minimum 160 km/h. Colina McRae może już nie ma wśród nas, ale – wierzcie mi – jego duch jest wciąż żywy. Na całym świecie style jazdy kierowców są tak różne, jak różne są wybierane przez nich produkty i napoje. Amerykanie nie uświadamiają sobie obecności innych aut na drodze, i są potężnie zdziwieni, kiedy znajdziecie się na ich pasie. W Rosji, w powietrzu wisi otwarta wrogość. We Włoszech obowiązują klasa i styl. Jak mówiłem już nieraz, w Rzymie najważniejszy jest dobry wygląd, a nie dojechanie do celu. Niemcy zawsze muszą być pierwsi, a Hindusi uważają, że bezpieczne dotarcie na miejsce zależy wyłącznie od nastroju i

Jeremy Clarkson, popularny prezenter programu motoryzacyjnego „Top Gear“ telewizji BBC, sparodiował inwazję Niemiec na Polskę z 1939 roku w reklamie Volkswagena Scirocco. Polska armia jest bezradna. Ludzie porzucają w pośpiechu jedzenie i pędzą do autobusów i pociągów. Cały kraj ucieka przed domniemaną niemiecką inwazją. To fragment reklamy zmontowanej przez ekipę Clarksona. Na koniec spotu pojawia się napis: „Volkswagen Scirocco TDI. Berlin to Warsaw in one tank“. Użyte tu słowo „tank“ może oznaczać jazdę na jednym tankowaniu, ale też, że do zdobycia w 1939 roku Polski wystarczał jeden czołg. Skandaliczny żart wywołał już falę protestów.

kaprysu ich bogów. Dla ateisty, takiego jak ja, to dość przerażająca wizja świata. W efekcie, na świecie widzi się najróżniejsze techniki prowadzenia, ale już prawie nigdy nie widuje się jednego – bardzo, bardzo szybkiej jazdy. Może przyczyną jest koszt paliwa. Może to, że rządy wszystkich państw zdały sobie sprawę, że mandaty są dobrym źródłem dodatkowego dochodu. A może to, że jeździmy takimi, a nie innymi modelami... W dawnych czasach, kiedy James May był młodym człowiekiem, auta miały różne prędkości maksymalne. Mały rodzinny sedan mógł wykręcić tylko 100 km/h, podczas gdy czystej krwi ścigant, jak MG czy Sunbeam, dociągał do 130. „Ściganie się” na drodze było więc niebezpieczne, ale nie w katastrofalny sposób. Tymczasem dziś chcąc udowodnić, że wasze BMW jest szybsze niż nędzny mały Opel sąsiada, musielibyście przekroczyć 190 km/h. Sprawy skomplikowałyby się jeszcze bardziej, gdyby sąsiad miał Audi, Mercedesa, Jaguara lub cokolwiek innego porównywalnego z beemą. A to dlatego, że prędkość maksymalna obu modeli jest ograniczona do 250 km/h. W tej sytuacji „ściganie się” jest nie tyle niebezpieczne, ile kompletnie bezsensowne. Zróbcie sobie„wyścig”, ale niczego nie udowodnicie. Za to możecie zginąć albo kogoś zabić. Dlaczego więc w Szkocji wyścigi trwają w najlepsze? Cynicy mogliby mówić, że to przez nudę albo heroinę, ale ja sądzę, że wszystko stąd, że większość Szkotów nie mieszka w Szkocji. Mamy więc zachodni kraj pełen zachodnich samochodów, a do tego sieć opuszczonych dróg. I to jakich dróg. Nawierzchnia jest gładka, ma dobrą przyczepność i widoczność. Zakręty są tak zaprojektowane, by łechtały ornitologiczne obszary maniaków motoryzacyjnych. Powolna jazda w Szko-

cji to afront wobec Boga, który stworzył ją jako nirwanę dla fanatyków szybkości. Może dlatego niemal wszyscy naprawdę genialni brytyjscy kierowcy wyścigowi i rajdowi pochodzili ze Szkocji. Coulthard, McRae, Clark, Stewart, Franchitti, McNish, Reid, Dumfries, Wilkinshaw... M Na tym nie koniec. W Anglii, i właściwie w każdym innym zakątku świata ruch samochodów jest tak duży, że „ścigać się” z innym użytkownikiem drogi można tylko na autostradzie, gdzie nie trzeba nic umieć. Tymczasem w Szkocji są tysiące dróg krajowych, gdzie wzniesienia, zakręty i ukształtowanie terenu sprawiają, że szanse „zawodników” się wyrównują. Jeśli macie dryg do kierownicy, możecie Astrą z silnikiem Diesla dotrzymać kroku potężniejszemu, prawdopodobnie tuningowanemu Subaru Impreza. Facet z Subaru poczułby, że musi bardziej zmodyfikować swoje auto, a stąd już prosta droga do większej prędkości i kolejnych wyścigów. Obrzydliwe? Oczywiście. To absurd, że w dzisiejszych czasach, ludzie robią sobie z dróg publicznych tor wyścigowy. Szaleństwo, głupota, rzecz naganna, ale też zrozumiała. Bo jeden facet musi pokazać drugiemu, że jest lepszym kierowcą, podobnie jak lew musi dowieść drugiemu, że ma dłuższe pazury i mocniejsze nogi, więc będzie lepszym kandydatem do uciech ze wszystkimi lwicami w stadzie. Jelenie tłuką się porożem, żyrafy usiłują się nawzajem przewrócić, a Szkoci ścigają się samochodami. Inne narodowości mogą twierdzić, że są bardziej cywilizowane, bo takie rzeczy u nich się nie zdarzają. Może to i prawda. Ale czasem miło wrócić do korzeni. Przypomnieć sobie, że choć mamy eleganckie garnitury, fryzury i wykwintne jedzenie, jesteśmy niczym więcej niż pojazdami dla naszych penisów.


SHORT PRESS

042

CIEKAWOSTKI n a u k a

INFORMACJE OPINIE

01

u s ł y s z e n i a

i

d o

o p o w i e d z e n i a

01

w a r t e

c i e k a w o s t k i z a s k a k u j ą c e

o p i n i e w y d a r z e n i a w i e d z a n i e z w y k ł e i n i e c o d z i e n n e

TEKST: MONIKA NOWICKA

CZAS POSUCHY CZY PROSPERITY?

Czy w obecnym środowisku nagromadzenia towarów na rynku, można jeszcze czymś zabłysnąć? Trendy konsumpcyjne mogą sugerować, że w obecnych czasach znacząco zwiększonej wyporności finansowej Kowalskiego czy Smitha, potencjalny klient z entuzjazmem reaguje na nowości sklepowe. Dzięki trendom zwyżkowym na rynku, być może udało się już zażegnać lata kryzysu, jaki miał miejsce na Wyspach kilka lat temu. Przykład pewnego małżeństwa z North Berwick, miasteczka na południowy wschód od Edynburga pokazuje, że mnogość produktów na rynku nie przeszkadza stworzeniu nowego konceptu na towar wysokiej jakości. Przy zaraźliwym entuzjaźmie wobec przedsięwzięcia z nowym rodzajem dżinu, żadna posucha rynkowa nie jest w stanie ostudzić pasji. Szczególnie jeśli chodzi o wytwarzanie nowych trunków. Jak oboje radzą, nie tylko pasja i entuzjazm, ale przede wszystkim znajomość tematu, to część recepty na sukces.Oni sami zasięgnęli porady u innych wytwórców dżinu, którzy doskonalą recepturę od kilku dobrych stuleci. Efektem połączonego wysiłku jest produkt niszowy, który charakteryzuje się wyjątkowym zapachem i smakiem. O czym jeszcze warto pamiętać? Media społecznościowe takie jak Twitter czy Facebook okazują się nieodzownym elementem marketingu w dobie totalnego uzależnienia od technologii.

02

03

REFERENDUM A KWESTIA IMIGRANTÓW

Jesienią nastąpi moment, w którym nie tylko zwykli mieszkańcy będą musieli odpowiedzieć sobie na pytanie, czy niepodległa Szkocja to coś, co uszczęśliwi lud, czy wręcz przeciwnie. Należy pamiętać, że taka istotna zmiana polityczno-społeczna dotknie w dużej mierze pracodawców. Oto kilka propozycji już przemyślanej strategii. Na kartach białej księgi Rządu Szkockiego, znajdują się zakładki regulujące kwestie niepewności co do związków zawodowych, ochrony zatrudnienia, czy też minimalnej płacy. Szczególnie istotnym elementem jest kwestia imigracji. Dokumenty przekonują jednak, że Rząd postara się zrobić jeszcze więcej w celu zachęcenia młodych ludzi do osiedlania się i budowania życia, oraz kariery w Szkocji. W planach jest między innymi ponowne wprowadzenie wizy dla osób pragnących podjąć zatrudnienie po zakończonej edukacji. Ponadto nie należy trapić się niejasną sytuacją z Unią Europejską – Szkocja pozostanie jej członkiem. Obywatele spoza Europy pragnący spróbować swego szczęścia w kraju, będą musieli poddać się procesowi przyznającemu punkty na uzyskanie pozwolenia na pozostanie w Szkocji.

03

02

IMIGRANCI BARDZIEJ WYEDUKOWANI?

Rodzice-imigranci bardziej dbają o edukację swoich dzieci, niż matki i ojcowie z białej klasy robotniczej - uważa szef brytyjskiej państwowej agencji nadzorującej szkoły. Prezes Ofsted, Michael Wilshaw, zaatakował rodziców, którzy nie pomagają dzieciom w odrabianiu lekcji i w czytaniu. - Uczniowie z rodzin imigrantów mają takiego wsparcia o wiele więcej - zaznaczył ekspert, cytowany przez „Daily Mail”. Wilshaw już wcześniej apelował, aby karać matki i ojców, którzy nie wspierają swoich pociech po ich powrocie ze szkoły.- Rodzina jest bardzo ważna, stąd przekaz do rodziców, aby w domu pomagać swoim dzieciom - zaapelował.- Istnieją grupy -zwłaszcza wśród mniejszości narodowych - w których dzieci doskonale radzą sobie z nauką, właśnie dlatego, że otrzymują pomoc od rodziców - stwierdził Michael Wilshaw. Badanie Centre for Social Justice wykazało bowiem, że tylko 26 proc. białych chłopców z biedniejszych brytyjskich rodzin uzyskało w 2012 r. ocenę od A * do C z egzaminu GCSE (angielski i matematyka). W przypadku dzieci imigrantów, wskaźnik ten wynosił 40 proc.

04

04

„TAK” DLA WYJŚCIA Z UE

Konserwatywny premier David Cameron, mający do czynienia z silną eurosceptyczną opozycją we własnej partii, opowiada się za pozostaniem w „zreformowanej UE”, która zabiegałaby przede wszystkim o poprawę konkurencyjności europejskiej gospodarki i wolny handel. Nastawienie respondentów do członkostwa w UE zmienia się na bardziej pozytywne, gdy pyta się ich o to, czy byliby za pozostaniem ich kraju w Unii, w przypadku renegocjacji warunków brytyjskiego członkostwa. W opublikowanym niedawno sondażu, 48 proc. respondentów „definitywnie”, lub „prawdopodobnie” zagłosowałoby za wyjściem z UE, gdyby mieli o tym zdecydować teraz, w oparciu o status quo - wobec 37 proc. badanych, którzy „definitywnie” lub „prawdopodobnie” opowiedzieliby się za pozostaniem w Unii. Gdyby Cameronowi udało się wynegocjować korzystniejsze warunki brytyjskiego członkostwa, to w spodziewanym w 2017 r. referendum 42 proc. Brytyjczyków opowiedziałoby się za pozostaniem w UE, a 36 proc. za jej opuszczeniem. Respondenci mają przy tym duże wątpliwości, czy premier zdoła doprowadzić renegocjacje do zadowalającego wyniku. Tylko 18 proc. wszystkich pytanych (z czego 34 proc. to wyborcy Partii Konserwatywnej) sądzi, że szef brytyjskiego rządu uzyska ustępstwa, o które zabiega. Zdaniem„Observera”, wyniki sondażu ilustrują polityczne ryzyko, przed którym stoi Cameron: „Jeśli rozpisze referendum, uzyskawszy niewielkie ustępstwa, wyborcy mogą opowiedzieć się przeciwko pozostaniu (Wielkiej Brytanii) w UE wbrew zaleceniom jego partii (...). Gdyby tak miało się stać, to cios dla jego autorytetu byłby na tyle duży, że wielu podałoby w wątpliwość jego prawo do pozostania na urzędzie”.


SHORT PRESS

043

08

05

06

06

07

05 GOLF W PIGUŁCE

Z lekka wyboista murawa, znikoma wrzawa, oraz piękno tego sportu do każdego przemawia. Mowa oczywiście o golfie. Z jednej strony, to dyscyplina dla uprzywilejowanych w tym emerytów, którzy właśnie tą grą podkreślają, jak wysoko zawędrowali z oszczędnościami życia. Nic dziwnego, że sama dynamika poruszania się po wyznaczonym terenie do gry jest na tyle stonowana, że nie potrzeba wielkiego wysiłku, aby zakończyć ją w całości. Jest to gra czasochłonna – na jedną rundę potrzeba ok. 5 godzin. Jak to wszystko ma się do innych aspektów codziennego życia? Czy pamiętamy pola golfowe w okolicy Aberdeen, i wyjątkowo zadziorną postawę Donalda Trumpa? Cóż, ten słynny przedsiębiorca cały czas miał na myśli dobro interesów. Kilka rozgrywek wystarczy, aby przekonać się co w trawie piszczy. Golf to znakomity sposób na dobijanie biznesu. Spokojnie, etapami można rozgryźć potencjalnego partnera (w biznesie) i zagwarantować sobie początek lukratywnej działalności gospodarczej. Być może pozostaje to wyłącznie w sferze spekulacji, ale Aberdeen to baza wydobycia ropy naftowej, czyli teren o zwiększonej aktywności ekonomicznej. Podążając tym tropem, można tylko przypuszczać jak wyjątkowo urodzajnym gruntem na dobijanie targu jest golf, skoro w tegorocznym turnieju Ryder Cup w Szkocji, za sam udział w rozgrywkach trzeba było uiścić kwotę niebagatelną, bo kilkutysięczną. Ale coż to za cena, skoro w tle tworzy się wizja nawiązania lukratywnych kontaktów, którym wysmakowany grunt do gry wyjątkowo służy.

ARYSTOKRACJA BRYTYJSKA DZISIAJ

Błyszcz jak diament, śpiewa Rhianna w jednym ze swoich hitów. Drogocenne kamienie, za którymi stoi wierność i oddanie mężczyzny, to idealny prezent dla każdej kobiety. Należy jednak pamiętać, że radość, jaka płynęła z ich posiadania, była zarezerwowana tylko dla elit. Rozmiary, oraz różnorodność kamieni szlachetnych, możemy cały czas podziwiać w muzeach i na szyjach uprzywilejowanych dam. Życie towarzyskie i społeczne na terenie Wielkiej Brytanii sprawia, że ciągle nas otaczają. Księżna Diana była niezwykle barwną postacią na dworze królewskim, i z dużą werwą podeszła do ozdabiania kreacji klejnotami rodzinnymi, przy okazji wielkich balów dobroczynnych i gali. Natomiast wysmakowaniem przy doborze tiar i. naszyjników z pereł zasłynęła na całym świecie. Klejnoty jednak nie zaginęły wraz z Dianą w ciemnościach paryskiego tunelu. Wręcz przeciwnie, brytyjska arystokracja wie, jak świecić pełnym blaskiem pamiątek rodowych. Okazją do ich zaprezentowania jest ciągle wyjątkowo żywa tradycja spotkań towarzyskich, którym bardzo często towarzyszy obecność mediów. Te z kolei z dużą dokładnością uwieczniają historyczne momenty niebagatelnego połączenia sukien z mającymi dziesiątki a nawet setki lat klejnotami. Pora letnia, to wyjątkowa okazja do „odkurzenia” tych drogocennych piękności. Wiecznie żywa przeszłość daje o sobie znać z niepomniejszonym czarem i magią blasku.

07

KONTROWERSYJNY ZAKAZ

08

NASZ ŚWIAT ZA KILKA LAT

Brytyjski rząd zakazał nauczania w szkołach publicznych i na uczelniach wyższych, że życie na Ziemi zostało stworzone przez Boga. W opublikowanych niedawno dokumentach dotyczących finansowania brytyjskiej edukacji pojawiły się zapisy odnoszące się do nauczania kreacjonizmu w placówkach edukacyjnych. Oficjalny dokument mianem kreacjonizmu określa „każdą doktrynę czy teorię, w myśl której naturalne procesy nie są przyczyną historii, różnorodności i złożoności życia na ziemi, i w związku z tym odrzucającą naukową teorię ewolucji”. Zdaniem twórców dokumentu kreacjonizm jest „niezgodny z stanowiskiem środowisk naukowych, nie stosuje także naukowych metod, i jako taki nie powinien być prezentowany uczniom jako teoria naukowa”. Przypomnijmy, że kreacjoniści nie traktują Księgi Rodzaju jako metafory – biorą ją bardzo dosłownie. Wierzą, że Bóg stworzył świat w siedem dni. Zakaz nauczania kreacjonizmu w szkołach publicznych jest wielkim triumfem środowisk walczących o usunięcie religii z placówek edukacyjnych. Do takich zmian dążyła m.in. British Human Association.

Wykonane przez firmę Thomson Reuters studium „The World in 2025: 10 Predictions of Innovation” pomaga zorientować się, jak może wyglądać świat za 10 lat. Z przeprowadzonych analiz wynika, że energia słoneczna stanie się dla człowieka podstawowym źródłem energii. Szybki postęp w dziedzinie technologii fotowoltaicznych oraz chemii, wykorzystanie nowych fotokatalizatorów spowodują, że energetyka słoneczna przestanie być ciekawostką i w znacznej mierze zastąpi paliwa kopalne. Będziemy też musieli pogodzić się z faktem, że niemal wszystkie miejsca i urządzenia będą ze sobą cyfrowo połączone. Nastąpi niemal całkowita cyfryzacja świata, którą umożliwi postęp w badaniach nad półprzewodnikami, nanorurkowymi kondensatorami i technologią komunikacji 5G. Jednym z najszybciej rozwijających się działów nauki może być genetyka i związane z nią badania nad ludzkim genomem. Niewykluczone, że za 10 lat wszystkie noworodki będą poddawane sekwencjonowaniu genomu, dzięki czemu specjaliści szybko zidentyfikują zagrożenia zdrowotne. Cukrzyca i inne choroby staną się uleczalne, a to dzięki inżynierii genetycznej i badaniom nad RNA. To niezwykle rozwojowa gałąź nauki, o czym świadczy fakt, że na żadnym innym polu genetyki nie przyznaje się tak wielu patentów. W dziedzinie fizyki, analitycy Reutersa przewidują rozwój badań nad teleportacją. Przyspieszenie na tym polu stanie się możliwe dzięki badaniom nad odkrytym niedawno bozonem Higgsa. Analitycy wspominają również o udoskonaleniu terapii przeciwnowotworowych, które będą miały znacznie mniej skutków ubocznych, samoloty napędzane energią elektryczną, skuteczniejsze leczenie demencji, zastąpienie opakowań wytwarzanych z ropy naftowej opakowaniami z celulozy oraz ostateczne rozwiązanie problemu głodu i gwałtownego wzrostu cen żywności.


KĄCIK MALUCHA

044

Kolorowanka: “ Wesołe warzywa” Pokoloruj warzywa. Technika dowolna. Miłej zabawy

Kolorowanka: “ Zoo”

Pokoloruj zwierzęta w dowolny sposób. Miłej zabawy

Zagadki dla dzieci - Lato 1. Następuje po lipcu, ogrzewa wodę i plażę i odpoczywać każe. 2. Daje nam dużo miodu, zapach sadu, ogrodu, czerwień, złoto, błękit i wakacyjne piosenki. 3. Jaki to miesiąc zamyka szkoły i daje dzieciom urlop wesoły?


KRZYŻOWKA

KRZY¯ÓWKA PANORAMICA pracownicy

rurka do napojów

mielony lub bity

stos, sterta

he³m motorowy

z odcinkami

ruchomy wa³ek

marka sportowych aut

dragon

nie jada miêsa

pora kaniku³y

rutyniarz 1

jednostka mocy

metal w litrze

œlad

pies goñczy

uchwyt

legowisko dzikiego zwierza

obrotnoϾ, spryt

klasa materia³ drogowy

gra w karty

pa³ka

wyrostki œlimaka

k³uj¹cy na pustyni

5

piêtno, skaza

profesorski strój

2

045

jadalny miêczak

gatunek

mówca

herb

podstawa do kucia

odœwiêtny strój plebs

gniew

6

ochrona

wypalona œwieca

drwal wœród ssaków

mrówka lub osa

œredni rozmiar

ona i on

rura do mówienia

gwa³towny ruch zwi¹zek

nadwozie lub zespól

odpad ze stolarni

zrzêda

uczy moralnoœci

dryblas

od wciêcia do wciêcia

bez po³ysku

atrakcja w Sopocie zas³ona

upust w cenie

... ciê¿aru lub d³ugoœci obramowanie czapki

ciê¿ka praca

strefa

500 arkuszy

w atlasie

ocena

konia pó³, nadpobudliwy os³a pó³ p³ciowo

niski g³os nag³y rozkwit gospodarczy

4

kubrak

du¿a papuga

nieborak

nadwozie

œledŸ lub dorsz

kopniêcie pi³ki

eksploatuje statek

7

3

film z Lind¹

prezent siej¹ j¹ stare panny

ziemia, pole

trudna sytuacja

rodzaj sieci rybackiej

w parze z win¹

g³os kaczki

Litery z niebieskich pól ponumerowanych od 1 do 7 utworz¹ koñcowe rozwi¹zanie.

SUDOKU Wype³nij wszystkie pola diagramu w taki sposób, aby ka¿dy wiersz, ka¿da kolumna i ka¿dy kwadrat 3x3 obwiedziony grubsz¹ lini¹ zawiera³ komplet cyfr od 1 do 9. Zarówno w poszczególnych wierszach jak i kolumnach nie mog¹ powtarzaæ siê identyczne cyfry.

5 9 7 2 2 7 5

2 3 9

4 8 9 8 5 4 6 2 7

1

2 5

9

7

1 8

4 8

4

5

7

SWATKA

1

3 6

6

6

3

3

Nale¿y po³¹czyæ dwa fragmenty objaœnieñ i odgadniête wyrazy wpisaæ do diagramu. Litery z oznaczonych pól,czytane rzêdami utworz¹ rozwi¹zanie.

6 9

2

4 9 8 2

1

1

9

3

4

POZIOMO: 1) w tytule 5) ,,wyspa” 6) król 7) stolica 8) rodzaj 9) miejsce

PIONOWO: 1) do odmierzania 2) wskazany 3) bociani 4) dr¹g

Dokoñczenie objaœnieñ: - p³ynów kroplami - Napoleona - Ghany - g³os - filmu Spielberga - linoskoczka - palenia czarownic - po pracy - futbolu - gry planszowej


ANTENY SATELITARNE MONTAŻ USTAWIENIE SYGNAŁU NAPRAWA WYMIANA DEKODERÓW

CAŁA

SZKO

CJA

SPRZEDAŻ ZESTAWÓW DO ODBIORU GWARANCJA NAJWYŻSZEJ JAKOŚCI !!!

079 545 00 545

SUPER PROMO CJE

NISKIE CENY PROFESJONALNY SERWIS

www.mojasatelita.eu

Biuro u Briana

 Rozliczenie Podatkowe jako TAX AGENT  Benefity  Home Office/Rezydentura  Ksiegowość  Sprawy Mieszkaniowe i Pracy EUROTRADEZONE 372 Gorgie Road Edinburgh EH11 2RQ

T: 0131 337 9377 admin@neweusupportservice.com

www.neweusupportservice.com




Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.