Ewangelia 2014

Page 1

10.07.2013



Słowo na każdy dzień

Ewangelia 2014 Droga, Prawda i Życie

151A_Ewangelia_2014_inside.indd 1

10.07.2013 12:16


Teksty biblijne pochodzą z: Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu. Najnowszy przekład z języków oryginalnych z komentarzem © Edycja Świętego Pawła, 2011 Teksty Liturgii godzin – Komplety za zgodą Konferencji Episkopatu Polski i wydawnictwa Pallotinum Rozważania i modlitwy: s. Anna Maria Pude o AP Redaktor prowadzący: ks. Marcin Romanowski SSP Redakcja i korekta: Ewa Stuła Skład: Tomasz Mstowski Zdjęcie na okładce: Reinhold Leitner/Shutterstock.com Druk i oprawa: Nihil obstat: ks. Bogusław Zeman SSP Przełożony prowincjalny Towarzystwa Świętego Pawła Częstochowa, 25 czerwca 2013. ISBN:

978-83-7797-151-2 (duży format) 978-83-7797-150-5(oprawa twarda) 978-83-7797-149-9(oprawa broszurowa)

© Edycja Świętego Pawła, 2013 ul. Św. Pawła 13/15 • 42-221 Częstochowa tel. 34.362.06.89 • fax 34.362.09.89 www.edycja.pl • e-mail: edycja@edycja.pl Dystrybucja: Centrum Logistyczne Edycji Świętego Pawła ul. Hutnicza 46 • 42-263 Wrzosowa k. Częstochowy tel. 34.366.15.50 • fax 34.370.83.74 e-mail: dystrybucja@edycja.pl Księgarnia internetowa: www.edycja.pl

151A_Ewangelia_2014_inside.indd 1

10.07.2013 12:16


Wprowadzenie Słowo na każdy dzień dane nam przez Boga w Kościele to codzienna porcja pokarmu potrzebnego w drodze do nieba, bo przecież „nie samym chlebem żyje człowiek, ale wszystkim, co pochodzi z ust Pana” (Pwt 8, 3). Ewangelia nie jest pomnikiem literatury, ale słowem mocy, które przenika, stwarza i odnawia wszystko. Jest ono wypowiadane przez samego Boga tu i teraz, kiedy jest czytane lub słuchane, a „słowo Boże jest żywe i skuteczne” (Hbr 1, 1). Droga, Prawda i Życie – tak określił siebie Jezus Chrystus, dodając, że nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przez Niego (por. J 14, 6). On zbawia całego człowieka, z jego umysłem, wolą i sercem. Jako Droga – uczy naszą wolę wybierać to, co się Bogu podoba; nie tylko uczy słowem, ale i pociąga przykładem własnego życia, w którym doskonale wypełnił wolę Ojca. Jako Prawda – uświęca nasz umysł swoją boską nauką, wyzwalając go z błędu i kłamstwa. Jako Życie – leczy nasze serce miłością i napełnia je łaską, aby mogło kochać tak jak On kocha. Codziennie na całym świecie wszyscy katolicy sięgają po te same fragmenty Pisma Świętego, by je czytać i rozważać podczas Mszy św. Wszyscy karmimy się tym samym słowem, jakbyśmy razem gromadzili się wokół Jezusa i słuchali Jego nauki. Tak jest w istocie, gdyż każda Eucharystia jest czasem i miejscem spotkania z naszym Zbawicielem. Z tego kręgu uczniów Jezusa nie muszą być wykluczeni ci, którzy z różnych powodów nie uczestniczą w codziennej Mszy św. Przyjmując słowo na każdy dzień, zamieszczone w tym kalendarzu, każdy może pogłębiać więź ze wspólnotą Kościoła i usłyszeć Jezusową propozycję dla siebie, jak solidnie zbudować dom własnego życia, zgodnie z Jego słowami: 3


Wprowadzenie „Każdy, kto słucha moich słów i wprowadza je w czyn, jest podobny do człowieka rozsądnego, który zbudował dom na skale” (Mt 7, 24). Życzmy owocnych spotkań z Bogiem żyjącym w Piśmie Świętym i skutecznie przez nie działającym. Redakcja

„Droga, Prawda i Życie”

To słowa, które Jezus wypowiedział sam o sobie. Błogosławiony Jakub Alberione, założyciel Rodziny Świętego Pawła, do której należą m.in. księża i bracia pauliści, przyjął te określenia jako metodę pracy duchowej, angażującej całego człowieka, z jego umysłem, wolą i sercem. Zastosował ją również do osobistej lektury Pisma Świętego, widząc w drodze, prawdzie i życiu kolejne etapy. W skrócie chcemy przybliżyć tę metodę, aby nasze spotkania ze słowem Bożym stawały się coraz bardziej owocne. Wybierz czas i miejsce spotkania. Zaplanuj, jak długo będzie ono trwało. Podziel ten czas na trzy części i staraj się nie skracać żadnego etapu. Rozpoczynając modlitwę, uświadom sobie, że przychodzisz na spotkanie z żywym Bogiem. To On będzie mówił do ciebie przez słowa Ewangelii, a każde słowo popłynie z Jego kochającego serca. Zaproś Ducha Świętego, aby pomógł ci dobrze przeżyć to spotkanie i by otworzył przed tobą skarbiec Ewangelii. Poproś, aby wyciszył w tobie wszystko, co może zagłuszyć głos Jezusa.

I. Prawda – uświęcenie umysłu

Bez pośpiechu przeczytaj fragment Ewangelii. Możesz to zrobić kilkakrotnie. Staraj się dobrze zrozumieć jego treść. Nie analizuj znaczenia tego fragmentu dla siebie, ale skup się na jego sensie i głównym przesłaniu. Możesz zadać sobie wiele pytań pomocniczych, np.: Co się stało? Kto bierze udział w wydarzeniu? Kto mówi? Co mówi? Jak Jezus reaguje? Jakie wypowiada słowa? Co chce osiągnąć, wypowiadając je? 4


Wprowadzenie Jak inni reagują na osobę i słowa Jezusa? Jakie są konsekwencje opisanego wydarzenia? Czy odkrywasz w tym fragmencie rzeczy nowe, do tej pory przed tobą ukryte? Czy zrozumiałeś coś pełniej?

II. Droga – uświęcenie woli

Pomyśl o sobie jako uczestniku opisywanego zdarzenia. W czym przykład Jezusa cię pociąga? Co w Jego działaniu i słowach jest dla ciebie zaskakujące, trudne, niezrozumiałe, zachwycające, poruszające? Kiedy wpatrujesz się w przykład Jezusa i słuchasz Jego słowa, jak reaguje twoja wola? Czego pragniesz? Przed czym się wzbraniasz? Czego nie chcesz? Czego się lękasz? Czas na rachunek sumienia, w którym spróbuj sobie uświadomić, jak naśladujesz Jezusa. Możesz posłużyć się krótkim rozważaniem umieszczonym pod tekstem Ewangelii.

III. Życie – uświęcenie serca

Teraz ty odpowiedz Bogu na usłyszane słowo. Słuchaj swojego serca. Jaka modlitwa rodzi się w nim pod wpływem rozważanej Ewangelii? Bez obaw wypowiadaj przed Panem swoją modlitwę, On usłyszy nie tylko każde twoje słowo, ale również poruszenie twego serca, z którego słowo się zrodziło. Może to być słowo uwielbienia, dziękczynienia, przebłagania czy prośby. Wypowiedz przed Panem wszystko, co jest w tobie, jakbyś całego siebie chciał złożyć w Jego sercu. A kiedy zabraknie ci słów, zwyczajnie trwaj przed Nim i całym sobą chłoń Jego obecność. Na zakończenie poproś Maryję, by pomogła ci strzec usłyszanego słowa Bożego i rozważać je w sercu. Pozwól, aby słowo Boże inspirowało całe twoje życie.

5


1

środa Łk 2, 16-21

Pasterze poszli szybko do Betlejem i znaleźli Maryję, Józefa i Niemowlę leżące w żłobie. A gdy Je zobaczyli, opowiadali, co im zostało objawione o tym Chłopcu. Wszyscy, którzy to usłyszeli, dziwili się temu, co pasterze im mówili. A Maryja zachowywała wszystkie te słowa i rozważała je w swoim sercu. Pasterze wrócili, chwaląc i wysławiając Boga za wszystko, co usłyszeli i zobaczyli, zgodnie z tym, co im zostało oznajmione. Gdy minęło osiem dni, obrzezano Chłopca i nadano Mu imię Jezus, którym nazwał Go anioł jeszcze przed Jego poczęciem.

Świętej Bożej Rodzicielki Maryi, uroczystość Dzień Pokoju

Lb 6, 22-27 • Ps 67 • Ga 4, 4-7 • Łk 2, 16-21

W dłoniach Maryi Nowy Rok i nowy początek! Dlatego u progu tego nowego czasu raz jeszcze przypatrujemy się Dziecięciu! Ono jest znakiem nadziei, wszystko jeszcze przed Nim, jest małe, kruche i potrzebujące. Podobnie ten dany nam rok łaski, kolejny w naszym życiu. Wszystko jeszcze przed nami i to wszystko należy otoczyć troską, odpowiedzialnością, miłością, dobrocią. Dlatego podążamy ku Świętej Bożej Rodzicielce, aby Ona nauczyła nas troski o życie, i to ludzkie, i to Boże w nas!

Styczeń

Jezu, Ty z bezgraniczną ufnością złożyłeś samego siebie w życiu i dłoniach Maryi. Ja także składam w Jej matczynych dłoniach samego siebie i ten rozpoczynający się rok.

7 151A_Ewangelia_2014_inside.indd 6-7

10.07.2013 12:16


2 czwartek

Styczeń

3

piątek J 1, 19-28

Świętych Bazylego Wielkiego i Grzegorza z Nazjanzu, biskupów i doktorów Kościoła, wspomnienie

Takie jest świadectwo Jana, gdy z Jerozolimy wysłano do niego kapłanów i lewitów, aby go zapytali: Kim jesteś? Wyznał wówczas, niczego nie ukrywając: „Nie jestem Chrystusem”. Wtedy go zapytali: „Cóż więc? Jesteś Eliaszem?”. Odparł im: „Nie jestem”. „Jesteś prorokiem?”. Odpowiedział: „Nie”. Zapytali go więc: „Kim jesteś? Chcemy bowiem dać odpowiedź tym, którzy 1 J 2, 22-28 nas wysłali. Za kogo się uważasz?”. Jan rzekł: „Jestem • Ps 98 głosem, który woła na pustyni: Wyrównajcie drogę Pana, • J 1, 19-28 zgodnie z tym, co powiedział prorok Izajasz”. A wysłannicy byli faryzeuszami. I zapytali go: „Dlaczego więc chrzcisz, skoro nie jesteś ani Chrystusem, ani Eliaszem, ani prorokiem?”. Jan im odpowiedział: „Ja chrzczę wodą, wśród was jednak pojawił się Ten, którego wy nie znacie. Wprawdzie przychodzi On po mnie, lecz ja nie jestem godny rozwiązać Mu rzemyka u sandałów”. Miało to miejsce w Betanii, na drugim brzegu Jordanu, gdzie Jan udzielał chrztu.

Kim jestem? Jan Chrzciciel rozpoczął nowy etap w swoim życiu i nową działalność, która wzbudza wielkie zainteresowanie tłumów, a zarazem wielki niepokój przywódców religijnych i politycznych. Jan może bez lęku patrzeć w przyszłość, bo wie, kim jest w oczach Boga! Na pytania odpowiada w ten sposób, że najpierw wyjaśnia, kim z pewnością nie jest. A następnie otwarcie mówi, za kogo się uważa. Możemy podziwiać tutaj przejrzystość poprzednika Chrystusa, jego prawość i pokorę. Nie chodziło mu o własny sukces, sławę czy podziw, tylko o wypełnienie misji powierzonej przez Boga, czyli przygotowanie drogi Chrystusowi! Jeśli i my rozpoczniemy ten nowy czas ofiarowany nam przez Boga, wzorując się na Janie Chrzcicielu, będzie to czas przeżyty dobrze!

J 1, 29-34

Gdy Jan Chrzciciel zobaczył zbliżającego się Jezusa, oświadczył: „Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. On jest Tym, o którym powiedziałem: Po mnie przyjdzie mężczyzna, który istniał przede mną, ponieważ był wcześniej ode mnie. Ja Go nie znałem, lecz dlatego przyszedłem chrzcić wodą, aby tak został objawiony Izraelowi”. Jan zaświadczył również: „Ujrzałem Ducha, który zstępował z nieba jakby gołębica i pozostał na Nim. Ja wprawdzie Go nie znałem, lecz Ten, który posłał mnie chrzcić wodą, zapowiedział mi: «Gdy zobaczysz, że na kogoś zstępuje Duch i na nim pozostaje, wiedz, że on będzie chrzcił Duchem Świętym». I zobaczyłem to, więc poświadczam: On jest Synem Bożym”.

Najświętszego Imienia Jezus

1 J 2, 29 – 3, 6 • Ps 98 • J 1, 29-34

Kim jest Bóg? Jan nie tylko wie, kim sam jest, lecz także wie, kim jest Bóg. Odkrywa w Jezusie Boga czyniącego pierwszy krok, wychodzącego ku niemu w swej tajemnicy. Mesjasz przychodzi nie jako sędzia, ale jako zbawca. Jako Baranek Boży, który bierze na siebie grzech świata i grzech każdego człowieka! Jan rozpoznaje Go i od razu ukazuje innym. A czy ja potrafię rozpoznać Jezusa wychodzącego mi naprzeciw? Czy wskazuję Jego obecność innym?

Jezu, trwając w Twojej obecności, pragnę odkrywać w Twoich oczach, kim jestem, a kim nie jestem, bez względu na oczekiwania innych wobec mnie. Dziękuję Ci, że mogę poznawać siebie w świetle Twojego słowa.

Jezu, dziękuję Ci, że zawsze jako pierwszy wychodzisz ku mnie. Ty bierzesz na siebie mój grzech, słabość, zmaganie, a ofiarujesz mi w zamian swojego Ducha, abym innym wskazywał drogę do Ciebie.

8

9

151A_Ewangelia_2014_inside.indd 8-9

10.07.2013 12:16


2 czwartek

Styczeń

3

piątek J 1, 19-28

Świętych Bazylego Wielkiego i Grzegorza z Nazjanzu, biskupów i doktorów Kościoła, wspomnienie

Takie jest świadectwo Jana, gdy z Jerozolimy wysłano do niego kapłanów i lewitów, aby go zapytali: Kim jesteś? Wyznał wówczas, niczego nie ukrywając: „Nie jestem Chrystusem”. Wtedy go zapytali: „Cóż więc? Jesteś Eliaszem?”. Odparł im: „Nie jestem”. „Jesteś prorokiem?”. Odpowiedział: „Nie”. Zapytali go więc: „Kim jesteś? Chcemy bowiem dać odpowiedź tym, którzy 1 J 2, 22-28 nas wysłali. Za kogo się uważasz?”. Jan rzekł: „Jestem • Ps 98 głosem, który woła na pustyni: Wyrównajcie drogę Pana, • J 1, 19-28 zgodnie z tym, co powiedział prorok Izajasz”. A wysłannicy byli faryzeuszami. I zapytali go: „Dlaczego więc chrzcisz, skoro nie jesteś ani Chrystusem, ani Eliaszem, ani prorokiem?”. Jan im odpowiedział: „Ja chrzczę wodą, wśród was jednak pojawił się Ten, którego wy nie znacie. Wprawdzie przychodzi On po mnie, lecz ja nie jestem godny rozwiązać Mu rzemyka u sandałów”. Miało to miejsce w Betanii, na drugim brzegu Jordanu, gdzie Jan udzielał chrztu.

Kim jestem? Jan Chrzciciel rozpoczął nowy etap w swoim życiu i nową działalność, która wzbudza wielkie zainteresowanie tłumów, a zarazem wielki niepokój przywódców religijnych i politycznych. Jan może bez lęku patrzeć w przyszłość, bo wie, kim jest w oczach Boga! Na pytania odpowiada w ten sposób, że najpierw wyjaśnia, kim z pewnością nie jest. A następnie otwarcie mówi, za kogo się uważa. Możemy podziwiać tutaj przejrzystość poprzednika Chrystusa, jego prawość i pokorę. Nie chodziło mu o własny sukces, sławę czy podziw, tylko o wypełnienie misji powierzonej przez Boga, czyli przygotowanie drogi Chrystusowi! Jeśli i my rozpoczniemy ten nowy czas ofiarowany nam przez Boga, wzorując się na Janie Chrzcicielu, będzie to czas przeżyty dobrze!

J 1, 29-34

Gdy Jan Chrzciciel zobaczył zbliżającego się Jezusa, oświadczył: „Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. On jest Tym, o którym powiedziałem: Po mnie przyjdzie mężczyzna, który istniał przede mną, ponieważ był wcześniej ode mnie. Ja Go nie znałem, lecz dlatego przyszedłem chrzcić wodą, aby tak został objawiony Izraelowi”. Jan zaświadczył również: „Ujrzałem Ducha, który zstępował z nieba jakby gołębica i pozostał na Nim. Ja wprawdzie Go nie znałem, lecz Ten, który posłał mnie chrzcić wodą, zapowiedział mi: «Gdy zobaczysz, że na kogoś zstępuje Duch i na nim pozostaje, wiedz, że on będzie chrzcił Duchem Świętym». I zobaczyłem to, więc poświadczam: On jest Synem Bożym”.

Najświętszego Imienia Jezus

1 J 2, 29 – 3, 6 • Ps 98 • J 1, 29-34

Kim jest Bóg? Jan nie tylko wie, kim sam jest, lecz także wie, kim jest Bóg. Odkrywa w Jezusie Boga czyniącego pierwszy krok, wychodzącego ku niemu w swej tajemnicy. Mesjasz przychodzi nie jako sędzia, ale jako zbawca. Jako Baranek Boży, który bierze na siebie grzech świata i grzech każdego człowieka! Jan rozpoznaje Go i od razu ukazuje innym. A czy ja potrafię rozpoznać Jezusa wychodzącego mi naprzeciw? Czy wskazuję Jego obecność innym?

Jezu, trwając w Twojej obecności, pragnę odkrywać w Twoich oczach, kim jestem, a kim nie jestem, bez względu na oczekiwania innych wobec mnie. Dziękuję Ci, że mogę poznawać siebie w świetle Twojego słowa.

Jezu, dziękuję Ci, że zawsze jako pierwszy wychodzisz ku mnie. Ty bierzesz na siebie mój grzech, słabość, zmaganie, a ofiarujesz mi w zamian swojego Ducha, abym innym wskazywał drogę do Ciebie.

8

9

151A_Ewangelia_2014_inside.indd 8-9

10.07.2013 12:16


4 sobota

Styczeń

5

niedziela J 1, 35-42

Jan stał na drugim brzegu Jordanu, a wraz z nim dwóch jego uczniów. A gdy przyjrzał się przechodzącemu Jezusowi, rzekł: „Oto Baranek Boży!”. Obaj uczniowie usłyszeli, jak mówił, i poszli za Nim. Gdy Jezus odwrócił się i spostrzegł, że idą za Nim, zapytał ich: „Czego szukacie?”. Oni rzekli: „Rabbi – to znaczy nauczycielu – gdzie mieszkasz?”. Odpowiedział im: 1 J 3, 7-10 „Chodźcie, zobaczcie”. Poszli więc i zobaczyli, gdzie • Ps 98 mieszkał. I w tym dniu pozostali u Niego. Działo się • J 1, 35-42 to około godziny dziesiątej. Jednym z dwóch, którzy usłyszeli słowa Jana i poszli za Jezusem, był Andrzej, brat Szymona Piotra. Odszukał on najpierw swego brata, Szymona, i oznajmił mu: „Znaleźliśmy Mesjasza”, to znaczy Chrystusa. Następnie przyprowadził go do Jezusa. Gdy Jezus mu się przyjrzał, rzekł: „Ty jesteś Szymon, syn Jana. Odtąd będziesz nosił imię Kefas”, to znaczy Piotr.

Odpowiednie pytanie Jak wiele może się rozpocząć od jednego pytania! Uczniowie zapytali Jezusa, gdzie mieszka. Mistrz od razu zaprosił ich do siebie, nie miał przed nimi tajemnic. Zobaczyć czyjś dom to poznać, kim jest, jaki jest, na czym opiera swoje życie, co jest dla niego ważne. Uczniowie poszli, zobaczyli i pozostali u Jezusa. Co więcej, poczuli się tak dobrze w Jego obecności, że zaczęli się z innymi dzielić radością tego spotkania. A gdzie ja spotykam Jezusa? Kto mi Go wskazuje? Kogo do Niego przyprowadzam?

J 1, 1-18

2 Niedziela po Narodzeniu Pańskim

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga – i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko zaistniało dzięki Niemu. Bez Niego zaś nic nie zaistniało. To, co zaistniało, w Nim było życiem. A życie to było światłością dla ludzi. Światłość świeci w ciemności, lecz ciemność jej nie ogarnęła. Pojawił się człowiek posłany przez Boga – miał na imię Jan. Przybył on, aby dać Syr 24, 1-2. 8-12 świadectwo: miał świadczyć o światłości, aby dzięki nie• Ps 147 mu wszyscy uwierzyli. On sam nie był światłością, lecz • Ef 1, 3-6. 15-18 • J 1, 1-18 miał świadczyć o światłości. Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy przychodzi na świat. Na świecie było Słowo, świat dzięki Niemu zaistniał, lecz świat Go nie rozpoznał. Przyszło do swojej własności, lecz swoi Go nie przyjęli. Tych zaś, którzy Je przyjęli, obdarzyło mocą, aby się stali dziećmi Bożymi. To są ci, którzy wierzą w Jego imię, którzy narodzili się nie z krwi ani z pragnienia ciała, ani z woli mężczyzny, lecz z Boga. Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. Oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, którą jako Jednorodzony, pełen łaski i prawdy, ma od Ojca. Jan daje o Nim świadectwo i głosi: „To Ten, o którym powiedziałem: Ten, który przychodzi po mnie, istniał już przede mną, ponieważ był wcześniej ode mnie”. Z Jego pełni otrzymaliśmy wszyscy łaskę zamiast łaski. Mojżesz bowiem przekazał Prawo, a łaska i prawda zaistniały przez Jezusa Chrystusa. Boga nikt nigdy nie widział; Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, On nam Go objawił.

Człowiek posłany przez Boga

Jezu, dziękuję Ci za tych, którzy wskazywali mi Ciebie i zachwycili mnie Tobą. Dziękuję za każdą chwilę, kiedy mogę pozostać u Ciebie. Dziękuję za tych, których mogę do Ciebie przyprowadzić.

10 151A_Ewangelia_2014_inside.indd 10-11

Jakże urzekająca jest pokorna miłość Boga! Ten, który stworzył wszystko mocą swego słowa, zapragnął być blisko człowieka. I aby człowiek mógł spotkać Boga, przyjął ludzkie ciało, zamieszkał wśród nas. Co więcej, nie tylko stał się człowiekiem, lecz potrzebował też innych ludzi, aby włączyli się w Jego zbawcze dzieło. Pierwszym wśród nich był Jan Chrzciciel – człowiek posłany przez Boga. Bóg stał się człowiekiem, abym potrafił odkryć w sobie podobieństwo do Boga, a przez to stał się posłany. Jezu, ja także na mocy chrztu świętego i innych sakramentów staję się człowiekiem posłanym przez Boga, Twoim posłanym. Proszę Cię o odwagę bycia Twoim świadkiem zawsze i wszędzie.

10.07.2013 12:16


4 sobota

Styczeń

5

niedziela J 1, 35-42

Jan stał na drugim brzegu Jordanu, a wraz z nim dwóch jego uczniów. A gdy przyjrzał się przechodzącemu Jezusowi, rzekł: „Oto Baranek Boży!”. Obaj uczniowie usłyszeli, jak mówił, i poszli za Nim. Gdy Jezus odwrócił się i spostrzegł, że idą za Nim, zapytał ich: „Czego szukacie?”. Oni rzekli: „Rabbi – to znaczy nauczycielu – gdzie mieszkasz?”. Odpowiedział im: 1 J 3, 7-10 „Chodźcie, zobaczcie”. Poszli więc i zobaczyli, gdzie • Ps 98 mieszkał. I w tym dniu pozostali u Niego. Działo się • J 1, 35-42 to około godziny dziesiątej. Jednym z dwóch, którzy usłyszeli słowa Jana i poszli za Jezusem, był Andrzej, brat Szymona Piotra. Odszukał on najpierw swego brata, Szymona, i oznajmił mu: „Znaleźliśmy Mesjasza”, to znaczy Chrystusa. Następnie przyprowadził go do Jezusa. Gdy Jezus mu się przyjrzał, rzekł: „Ty jesteś Szymon, syn Jana. Odtąd będziesz nosił imię Kefas”, to znaczy Piotr.

Odpowiednie pytanie Jak wiele może się rozpocząć od jednego pytania! Uczniowie zapytali Jezusa, gdzie mieszka. Mistrz od razu zaprosił ich do siebie, nie miał przed nimi tajemnic. Zobaczyć czyjś dom to poznać, kim jest, jaki jest, na czym opiera swoje życie, co jest dla niego ważne. Uczniowie poszli, zobaczyli i pozostali u Jezusa. Co więcej, poczuli się tak dobrze w Jego obecności, że zaczęli się z innymi dzielić radością tego spotkania. A gdzie ja spotykam Jezusa? Kto mi Go wskazuje? Kogo do Niego przyprowadzam?

J 1, 1-18

2 Niedziela po Narodzeniu Pańskim

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga – i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko zaistniało dzięki Niemu. Bez Niego zaś nic nie zaistniało. To, co zaistniało, w Nim było życiem. A życie to było światłością dla ludzi. Światłość świeci w ciemności, lecz ciemność jej nie ogarnęła. Pojawił się człowiek posłany przez Boga – miał na imię Jan. Przybył on, aby dać Syr 24, 1-2. 8-12 świadectwo: miał świadczyć o światłości, aby dzięki nie• Ps 147 mu wszyscy uwierzyli. On sam nie był światłością, lecz • Ef 1, 3-6. 15-18 • J 1, 1-18 miał świadczyć o światłości. Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy przychodzi na świat. Na świecie było Słowo, świat dzięki Niemu zaistniał, lecz świat Go nie rozpoznał. Przyszło do swojej własności, lecz swoi Go nie przyjęli. Tych zaś, którzy Je przyjęli, obdarzyło mocą, aby się stali dziećmi Bożymi. To są ci, którzy wierzą w Jego imię, którzy narodzili się nie z krwi ani z pragnienia ciała, ani z woli mężczyzny, lecz z Boga. Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. Oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, którą jako Jednorodzony, pełen łaski i prawdy, ma od Ojca. Jan daje o Nim świadectwo i głosi: „To Ten, o którym powiedziałem: Ten, który przychodzi po mnie, istniał już przede mną, ponieważ był wcześniej ode mnie”. Z Jego pełni otrzymaliśmy wszyscy łaskę zamiast łaski. Mojżesz bowiem przekazał Prawo, a łaska i prawda zaistniały przez Jezusa Chrystusa. Boga nikt nigdy nie widział; Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, On nam Go objawił.

Człowiek posłany przez Boga

Jezu, dziękuję Ci za tych, którzy wskazywali mi Ciebie i zachwycili mnie Tobą. Dziękuję za każdą chwilę, kiedy mogę pozostać u Ciebie. Dziękuję za tych, których mogę do Ciebie przyprowadzić.

10 151A_Ewangelia_2014_inside.indd 10-11

Jakże urzekająca jest pokorna miłość Boga! Ten, który stworzył wszystko mocą swego słowa, zapragnął być blisko człowieka. I aby człowiek mógł spotkać Boga, przyjął ludzkie ciało, zamieszkał wśród nas. Co więcej, nie tylko stał się człowiekiem, lecz potrzebował też innych ludzi, aby włączyli się w Jego zbawcze dzieło. Pierwszym wśród nich był Jan Chrzciciel – człowiek posłany przez Boga. Bóg stał się człowiekiem, abym potrafił odkryć w sobie podobieństwo do Boga, a przez to stał się posłany. Jezu, ja także na mocy chrztu świętego i innych sakramentów staję się człowiekiem posłanym przez Boga, Twoim posłanym. Proszę Cię o odwagę bycia Twoim świadkiem zawsze i wszędzie.

10.07.2013 12:16


6 poniedziałek

Styczeń

Objawienie Pańskie, uroczystość

7

wtorek Mt 2, 1-12

Kiedy Jezus narodził się w Betlejem Judzkim za panowania Heroda, do Jerozolimy przybyli ze Wschodu mędrcy. Pytali oni: „Gdzie jest nowo narodzony król Żydów? Zobaczyliśmy bowiem na wschodzie Jego gwiazdę i przybyliśmy oddać Mu hołd”. Gdy to usłyszał król Herod, przeraził się, a z nim cała Jerozolima. Zebrał wszystkich wyższych kapłanów oraz nauczycieli ludu Iz 60, 1-6 i pytał ich, gdzie ma się narodzić Chrystus. A oni mu • Ps 72 powiedzieli: „W Betlejem Judzkim. Tak bowiem zosta• Ef 3, 2-3a. 5-6 • Mt 2, 1-12 ło napisane przez proroka: A ty, Betlejem, ziemio Judy, wcale nie jesteś najmniejsze spośród wielkich miast Judy, gdyż z ciebie wyjdzie wódz, który będzie pasterzem Izra­ ela, mojego ludu”. Wtedy Herod przywołał potajemnie mędrców i wypytywał ich, kiedy ukazała się gwiazda. Wysyłając ich do Betlejem, powiedział: „Idźcie i wypytajcie się dokładnie o to Dziecko. Gdy Je znajdziecie, dajcie mi znać, żebym i ja mógł pójść i oddać Mu hołd”. Oni wysłuchali króla i wyruszyli w drogę. A gwiazda, którą widzieli, gdy wschodziła, prowadziła ich aż do miejsca, gdzie znajdowało się Dziecko. Tam się zatrzymała. Ogromnie się ucieszyli na jej widok. Gdy weszli do domu, zobaczyli Dziecko z Jego Matką, Maryją. Upadli na kolana i oddali Mu hołd. Otworzyli swe szkatuły i ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę. A ponieważ otrzymali we śnie polecenie, żeby nie wstępowali do Heroda, inną drogą wrócili do swojej ojczyzny.

Odwaga poszukiwań Wyruszyli razem, jako mędrcy, aby szukać prawdy, aby odnaleźć źródło, aby pokłonić się Królowi królów! Mędrzec to ten, który ma odwagę szukać, pytać, ryzykować, przekraczać samego siebie i własne schematy myślowe. Mędrzec daje się prowadzić prawdzie i światłu. Po długiej wędrówce znaleźli. Byli głęboko poruszeni. Może zupełnie nie spodziewali się, że będzie to dopiero dzieciątko czule wtulone w ramiona matki. Wierzyli jednak, że jest On tym zapowiadanym od wieków! Czy mam odwagę szukać mojego Pana i Króla? Ile potrafię dla Niego zaryzykować? Jezu, przychodzisz do mnie w dobroci drugiego człowieka, znakach sakramentalnych, cichym natchnieniu. Chcę mieć odwagę szukać Cię i odnajdywać. Pragnę, abyś mnie zaskakiwał.

151A_Ewangelia_2014_inside.indd 12-13

Mt 4, 12-17. 23-25

Św. Rajmunda z Penyafort, prezbitera

Gdy Jezus usłyszał o uwięzieniu Jana, odszedł do Galilei. Opuścił jednak Nazaret i zamieszkał w Kafarnaum nad jeziorem, na pograniczu ziemi Zabulona i Neftalego. Tak spełniło się słowo przekazane przez proroka Izajasza: Ziemia Zabulona i ziemia Neftalego, droga nadmorska, kraj za Jordanem, Galilea pogan, lud, który był pogrążony w ciemności, ujrzał wielkie światło, a tym, 1 J 3, 22 – 4, 6 którzy przebywali w mrocznej krainie śmierci, zajaśniało • Ps 2 światło. Odtąd Jezus zaczął nauczać: „Nawróćcie się, • Mt 4, 12-17. 23-25 bo nadchodzi już królestwo niebieskie”. Szedł przez całą Galileę i nauczał w synagogach. Głosił Ewangelię o królestwie i uzdrawiał ludzi ze wszystkich chorób i słabości. Wieść o Nim rozeszła się po całej Syrii i przynoszono do Niego wszystkich, którzy cierpieli na różne choroby i dolegliwości: opętanych, epileptyków i sparaliżowanych. A On ich uzdrawiał. Szły za Nim wielkie rzesze ludzi z Galilei, Dekapolu, Jerozolimy, Judei i z Zajordania.

Nawrócenie największym sukcesem Człowiek sukcesu wybiera najlepszy moment i miejsce najbardziej sprzyjające rozwojowi swojej działalności. Logika Jezusa jest jednak zupełnie inna: wybiera to, co trudniejsze (uwięzienie poprzednika), bardziej niepewne (ziemia pogańska i obojętna religijnie), bo Jego motywacją nie jest osiągnięcie sukcesu, lecz dotarcie z przesłaniem Ewangelii tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna, choć może najmniej oczekiwana. Jezus przychodzi też dzisiaj do mnie jako nauczyciel i lekarz. Pragnie uzdrawiać mój umysł i serce z wszelkich lęków, zamknięć, ciemności – głosząc mi bliskość miłości Boga poprzez swoją bliskość: „Nadchodzi już królestwo niebieskie”.

Jezu, ja także bardzo potrzebuję nawrócenia, czyli ufnego zwrócenia się ku Tobie z moją słabością. Tymczasem widzę, że często bardziej chcę nawracać i zmieniać tych, którzy żyją obok mnie, a nie siebie. Proszę, pomóż mi uwierzyć, że moja osobista przemiana jest najbardziej czytelnym świadectwem Twojej zbawczej mocy.

13 10.07.2013 12:16


6 poniedziałek

Styczeń

Objawienie Pańskie, uroczystość

7

wtorek Mt 2, 1-12

Kiedy Jezus narodził się w Betlejem Judzkim za panowania Heroda, do Jerozolimy przybyli ze Wschodu mędrcy. Pytali oni: „Gdzie jest nowo narodzony król Żydów? Zobaczyliśmy bowiem na wschodzie Jego gwiazdę i przybyliśmy oddać Mu hołd”. Gdy to usłyszał król Herod, przeraził się, a z nim cała Jerozolima. Zebrał wszystkich wyższych kapłanów oraz nauczycieli ludu Iz 60, 1-6 i pytał ich, gdzie ma się narodzić Chrystus. A oni mu • Ps 72 powiedzieli: „W Betlejem Judzkim. Tak bowiem zosta• Ef 3, 2-3a. 5-6 • Mt 2, 1-12 ło napisane przez proroka: A ty, Betlejem, ziemio Judy, wcale nie jesteś najmniejsze spośród wielkich miast Judy, gdyż z ciebie wyjdzie wódz, który będzie pasterzem Izra­ ela, mojego ludu”. Wtedy Herod przywołał potajemnie mędrców i wypytywał ich, kiedy ukazała się gwiazda. Wysyłając ich do Betlejem, powiedział: „Idźcie i wypytajcie się dokładnie o to Dziecko. Gdy Je znajdziecie, dajcie mi znać, żebym i ja mógł pójść i oddać Mu hołd”. Oni wysłuchali króla i wyruszyli w drogę. A gwiazda, którą widzieli, gdy wschodziła, prowadziła ich aż do miejsca, gdzie znajdowało się Dziecko. Tam się zatrzymała. Ogromnie się ucieszyli na jej widok. Gdy weszli do domu, zobaczyli Dziecko z Jego Matką, Maryją. Upadli na kolana i oddali Mu hołd. Otworzyli swe szkatuły i ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę. A ponieważ otrzymali we śnie polecenie, żeby nie wstępowali do Heroda, inną drogą wrócili do swojej ojczyzny.

Odwaga poszukiwań Wyruszyli razem, jako mędrcy, aby szukać prawdy, aby odnaleźć źródło, aby pokłonić się Królowi królów! Mędrzec to ten, który ma odwagę szukać, pytać, ryzykować, przekraczać samego siebie i własne schematy myślowe. Mędrzec daje się prowadzić prawdzie i światłu. Po długiej wędrówce znaleźli. Byli głęboko poruszeni. Może zupełnie nie spodziewali się, że będzie to dopiero dzieciątko czule wtulone w ramiona matki. Wierzyli jednak, że jest On tym zapowiadanym od wieków! Czy mam odwagę szukać mojego Pana i Króla? Ile potrafię dla Niego zaryzykować? Jezu, przychodzisz do mnie w dobroci drugiego człowieka, znakach sakramentalnych, cichym natchnieniu. Chcę mieć odwagę szukać Cię i odnajdywać. Pragnę, abyś mnie zaskakiwał.

151A_Ewangelia_2014_inside.indd 12-13

Mt 4, 12-17. 23-25

Św. Rajmunda z Penyafort, prezbitera

Gdy Jezus usłyszał o uwięzieniu Jana, odszedł do Galilei. Opuścił jednak Nazaret i zamieszkał w Kafarnaum nad jeziorem, na pograniczu ziemi Zabulona i Neftalego. Tak spełniło się słowo przekazane przez proroka Izajasza: Ziemia Zabulona i ziemia Neftalego, droga nadmorska, kraj za Jordanem, Galilea pogan, lud, który był pogrążony w ciemności, ujrzał wielkie światło, a tym, 1 J 3, 22 – 4, 6 którzy przebywali w mrocznej krainie śmierci, zajaśniało • Ps 2 światło. Odtąd Jezus zaczął nauczać: „Nawróćcie się, • Mt 4, 12-17. 23-25 bo nadchodzi już królestwo niebieskie”. Szedł przez całą Galileę i nauczał w synagogach. Głosił Ewangelię o królestwie i uzdrawiał ludzi ze wszystkich chorób i słabości. Wieść o Nim rozeszła się po całej Syrii i przynoszono do Niego wszystkich, którzy cierpieli na różne choroby i dolegliwości: opętanych, epileptyków i sparaliżowanych. A On ich uzdrawiał. Szły za Nim wielkie rzesze ludzi z Galilei, Dekapolu, Jerozolimy, Judei i z Zajordania.

Nawrócenie największym sukcesem Człowiek sukcesu wybiera najlepszy moment i miejsce najbardziej sprzyjające rozwojowi swojej działalności. Logika Jezusa jest jednak zupełnie inna: wybiera to, co trudniejsze (uwięzienie poprzednika), bardziej niepewne (ziemia pogańska i obojętna religijnie), bo Jego motywacją nie jest osiągnięcie sukcesu, lecz dotarcie z przesłaniem Ewangelii tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna, choć może najmniej oczekiwana. Jezus przychodzi też dzisiaj do mnie jako nauczyciel i lekarz. Pragnie uzdrawiać mój umysł i serce z wszelkich lęków, zamknięć, ciemności – głosząc mi bliskość miłości Boga poprzez swoją bliskość: „Nadchodzi już królestwo niebieskie”.

Jezu, ja także bardzo potrzebuję nawrócenia, czyli ufnego zwrócenia się ku Tobie z moją słabością. Tymczasem widzę, że często bardziej chcę nawracać i zmieniać tych, którzy żyją obok mnie, a nie siebie. Proszę, pomóż mi uwierzyć, że moja osobista przemiana jest najbardziej czytelnym świadectwem Twojej zbawczej mocy.

13 10.07.2013 12:16


8 środa

Styczeń

9

czwartek Mk 6, 34-44

Kiedy Jezus wyszedł na brzeg, ujrzał wielki tłum. Ulitował się nad nimi, ponieważ byli jak owce, które nie mają pasterza. I długo ich nauczał. Gdy zrobiło się późno, podeszli do Niego Jego uczniowie i powiedzieli: „Miejsce to jest odludne i jest już późno. Odeślij ich do okolicznych osad i wsi. Niech kupią sobie coś do jedzenia”. Lecz On odpowiedział: „Wy dajcie 1 J 4, 7-10 im jeść!”. A oni na to: „Czy mamy pójść i za dwieście • Ps 72 denarów kupić chleba, aby dać im jeść?”. Zapytał ich: • Mk 6, 34-44 „Ile macie chlebów? Idźcie i zobaczcie!”. Oni sprawdzili i powiedzieli Mu: „Pięć i dwie ryby”. Wtedy kazał ludziom usiąść gromadami na zielonej trawie. Usiedli więc w grupach po stu i po pięćdziesięciu. I wziął tych pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo i odmówił modlitwę uwielbienia. Potem połamał chleby i dawał je uczniom, aby rozdzielali wśród nich. Dwie ryby również podzielił pomiędzy wszystkich. Wszyscy jedli do syta. I zebrali dwanaście pełnych koszy ułomków chleba i resztek ryb. A tych, którzy jedli, było pięć tysięcy mężczyzn.

Przemiana serca Jezus wierzy we mnie, w moją możliwość stawania się darem, który może nasycić głód drugiego człowieka. Ale czy ja w to wierzę? Czy ludzi, którzy przychodzą do mnie, nie zbywam słowami: „Nie potrafię”, „Nie mogę”, „Nie mam czasu”, „Idź gdzie indziej…”? Drugi człowiek często bardziej od pomocy materialnej potrzebuje mojej obecności, wysłuchania, zainteresowania, zrozumienia, czasu mu poświęconego. Chleb to symbol miłości, bo tak naprawę to miłość nasyca serce człowieka. Ile miłości jest we mnie? Ile otwarcia na drugich?

Mk 6, 45-52

Kiedy Jezus nakarmił pięć tysięcy mężczyzn polecił swoim uczniom, aby wsiedli do łodzi i przeprawili się przed Nim na drugi brzeg, do Betsaidy. On natomiast miał odprawić tłum. Kiedy rozstał się z nimi, poszedł na górę, aby się modlić. Gdy zapadł wieczór, łódź była na środku jeziora, a On sam pozostał na lądzie. Widząc, jak trudzili się przy wiosłowaniu, gdyż wiatr 1 J 4, 11-18 wiał z przeciwnej strony, około czwartej straży noc• Ps 72 nej przyszedł do nich po jeziorze i chciał ich minąć. • Mk 6, 45-52 A oni, gdy Go zobaczyli idącego po jeziorze, myśleli, że to zjawa, i zaczęli krzyczeć. Wszyscy Go bowiem widzieli i przestraszyli się. Lecz On zaraz przemówił do nich: „Uspokójcie się! Ja jestem. Nie bójcie się!”. I wszedł do nich do łodzi. Wtedy wiatr się uciszył. A oni byli głęboko przejęci, bo nie rozumieli wydarzenia z chlebami, gdyż ich serca były zatwardziałe.

Źródło spokoju Jezus nigdy nie ulegał powierzchownym emocjom. Po uczynionym cudzie kazał uczniom płynąć dalej, a sam modlił się całą noc. Był cały dla Ojca, lecz w rozmodlonym sercu widział, jak Jego uczniowie się trudzili i pospieszył im z pomocą. Jednak uczniowie nie poznali Jezusa, podobnie jak nie zrozumieli znaczenia rozmnożenia chleba, bo ich serca były jeszcze zbyt zajęte własnymi sprawami, a nie sprawami ich Mistrza.

Jezu, moje serce często jest małe, ciasne, ubogie w miłość. Wielbię Cię, Jezu, bo Ty przemieniasz moje serce, moje spojrzenie na drugiego człowieka, mój sposób myślenia o nim.

Jezu, Ty widzisz mój zapał i entuzjazm. Widzisz także moje zmagania, noce i burze. Jesteś przy mnie w radościach i w trudach. Dziękuję Ci za to.

14

15

151A_Ewangelia_2014_inside.indd 14-15

10.07.2013 12:16


8 środa

Styczeń

9

czwartek Mk 6, 34-44

Kiedy Jezus wyszedł na brzeg, ujrzał wielki tłum. Ulitował się nad nimi, ponieważ byli jak owce, które nie mają pasterza. I długo ich nauczał. Gdy zrobiło się późno, podeszli do Niego Jego uczniowie i powiedzieli: „Miejsce to jest odludne i jest już późno. Odeślij ich do okolicznych osad i wsi. Niech kupią sobie coś do jedzenia”. Lecz On odpowiedział: „Wy dajcie 1 J 4, 7-10 im jeść!”. A oni na to: „Czy mamy pójść i za dwieście • Ps 72 denarów kupić chleba, aby dać im jeść?”. Zapytał ich: • Mk 6, 34-44 „Ile macie chlebów? Idźcie i zobaczcie!”. Oni sprawdzili i powiedzieli Mu: „Pięć i dwie ryby”. Wtedy kazał ludziom usiąść gromadami na zielonej trawie. Usiedli więc w grupach po stu i po pięćdziesięciu. I wziął tych pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo i odmówił modlitwę uwielbienia. Potem połamał chleby i dawał je uczniom, aby rozdzielali wśród nich. Dwie ryby również podzielił pomiędzy wszystkich. Wszyscy jedli do syta. I zebrali dwanaście pełnych koszy ułomków chleba i resztek ryb. A tych, którzy jedli, było pięć tysięcy mężczyzn.

Przemiana serca Jezus wierzy we mnie, w moją możliwość stawania się darem, który może nasycić głód drugiego człowieka. Ale czy ja w to wierzę? Czy ludzi, którzy przychodzą do mnie, nie zbywam słowami: „Nie potrafię”, „Nie mogę”, „Nie mam czasu”, „Idź gdzie indziej…”? Drugi człowiek często bardziej od pomocy materialnej potrzebuje mojej obecności, wysłuchania, zainteresowania, zrozumienia, czasu mu poświęconego. Chleb to symbol miłości, bo tak naprawę to miłość nasyca serce człowieka. Ile miłości jest we mnie? Ile otwarcia na drugich?

Mk 6, 45-52

Kiedy Jezus nakarmił pięć tysięcy mężczyzn polecił swoim uczniom, aby wsiedli do łodzi i przeprawili się przed Nim na drugi brzeg, do Betsaidy. On natomiast miał odprawić tłum. Kiedy rozstał się z nimi, poszedł na górę, aby się modlić. Gdy zapadł wieczór, łódź była na środku jeziora, a On sam pozostał na lądzie. Widząc, jak trudzili się przy wiosłowaniu, gdyż wiatr 1 J 4, 11-18 wiał z przeciwnej strony, około czwartej straży noc• Ps 72 nej przyszedł do nich po jeziorze i chciał ich minąć. • Mk 6, 45-52 A oni, gdy Go zobaczyli idącego po jeziorze, myśleli, że to zjawa, i zaczęli krzyczeć. Wszyscy Go bowiem widzieli i przestraszyli się. Lecz On zaraz przemówił do nich: „Uspokójcie się! Ja jestem. Nie bójcie się!”. I wszedł do nich do łodzi. Wtedy wiatr się uciszył. A oni byli głęboko przejęci, bo nie rozumieli wydarzenia z chlebami, gdyż ich serca były zatwardziałe.

Źródło spokoju Jezus nigdy nie ulegał powierzchownym emocjom. Po uczynionym cudzie kazał uczniom płynąć dalej, a sam modlił się całą noc. Był cały dla Ojca, lecz w rozmodlonym sercu widział, jak Jego uczniowie się trudzili i pospieszył im z pomocą. Jednak uczniowie nie poznali Jezusa, podobnie jak nie zrozumieli znaczenia rozmnożenia chleba, bo ich serca były jeszcze zbyt zajęte własnymi sprawami, a nie sprawami ich Mistrza.

Jezu, moje serce często jest małe, ciasne, ubogie w miłość. Wielbię Cię, Jezu, bo Ty przemieniasz moje serce, moje spojrzenie na drugiego człowieka, mój sposób myślenia o nim.

Jezu, Ty widzisz mój zapał i entuzjazm. Widzisz także moje zmagania, noce i burze. Jesteś przy mnie w radościach i w trudach. Dziękuję Ci za to.

14

15

151A_Ewangelia_2014_inside.indd 14-15

10.07.2013 12:16


10 piątek

Styczeń

11

sobota Łk 4, 14-22a

Jezus powrócił w mocy Ducha do Galilei, a wieść o Nim rozeszła się po całej krainie. On zaś nauczał w ich synagogach i był wychwalany przez wszystkich. Przyszedł też do Nazaretu, gdzie się wychował. Zgodnie ze swym zwyczajem wszedł w dzień szabatu do synagogi i wstał, aby czytać. Podano Mu zwój proroka Izajasza. Gdy go rozwinął, znalazł miejsce, gdzie było napisane: 1 J 4, 19 – 5, 4 Duch Pana nade mną, bo mnie namaścił, abym ubogim • Ps 72 głosił dobrą nowinę. Posłał mnie, abym ogłosił więźniom • Łk 4, 14-22a wyzwolenie, a niewidomym przejrzenie, abym ogłosił rok łaski od Pana. Zwinął zwój, oddał go słudze i usiadł. A oczy wszystkich w synagodze były w Nim utkwione. Zaczął więc mówić do nich: „Dziś wypełniło się Pismo, które słyszeliście”. Wszyscy przytakiwali Mu i dziwili się słowom łaski, które wypowiadał.

Boże „dziś” Jezus przychodzi do Nazaretu, do swoich, lecz oni dziwią się i nie za bardzo chcą uwierzyć Jego słowom i Jego mocy. Dziś Jezus z tym samym orędziem przychodzi do mnie. Ja też należę do Jego bliskich. Jak Go przyjmę? Do jakiego mojego ubóstwa dziś Jezus przemawia w sposób szczególny? Z jakiego więzienia pragnie mnie wyprowadzić? Co chce, abym zobaczył w nowy sposób?

Łk 5, 12-16

Gdy Jezus był w pewnym mieście, zjawił się mężczyzna, cały pokryty trądem. Kiedy zobaczył Jezusa, upadł na twarz i prosił Go: „Panie! Jeżeli zechcesz, możesz mnie oczyścić”. On wyciągnął rękę, dotknął go i powiedział: „Chcę! Bądź oczyszczony!”. I natychmiast trąd ustąpił. Wtedy nakazał mu: „Nikomu o tym nie mów, lecz idź, pokaż się kapłanowi, a na świadectwo dla nich złóż za swoje oczyszczenie ofiarę, zgodnie z nakazem Mojżesza”. Tym bardziej jednak rozchodziła się wieść o Nim i wielkie tłumy gromadziły się, aby Go słuchać i doznać uzdrowienia ze swoich chorób. On jednak oddalał się na pustkowie i modlił się.

1 J 5, 5-13 • Ps 147 • Łk 5, 12-16

Spotkanie dwóch pragnień Najgorsze w życiu człowieka, szczególnie cierpiącego, jest poddać się zniechęceniu! Ten trędowaty wychodzi poza cierpienie, chce czegoś więcej. Ma pragnienia i wierzy Jezusowi: „Jeśli chcesz, możesz”. To chyba najkrótsza definicja wiary i zawierzenia! Jezus odpowiada natychmiast: „Chcę!”. Za każdym razem, kiedy pragnienia człowieka i Boga spotykają się – staje się coś niesłychanie pięknego!

Jezu, pragnę otworzyć swoje serce na Twoje słowo, na Twoje przyjście. Aby to, co mówisz i czynisz, dziś wypełniło się we mnie.

Jezu, oddaję Ci to, co dziś jest moim trądem: słabości, grzech, cierpienia fizyczne, moralne i duchowe. Pragnę przemiany i wiem, że Ty także jej pragniesz. Chcę tego, czego Ty chcesz dla mnie.

16

17

151A_Ewangelia_2014_inside.indd 16-17

10.07.2013 12:16


10 piątek

Styczeń

11

sobota Łk 4, 14-22a

Jezus powrócił w mocy Ducha do Galilei, a wieść o Nim rozeszła się po całej krainie. On zaś nauczał w ich synagogach i był wychwalany przez wszystkich. Przyszedł też do Nazaretu, gdzie się wychował. Zgodnie ze swym zwyczajem wszedł w dzień szabatu do synagogi i wstał, aby czytać. Podano Mu zwój proroka Izajasza. Gdy go rozwinął, znalazł miejsce, gdzie było napisane: 1 J 4, 19 – 5, 4 Duch Pana nade mną, bo mnie namaścił, abym ubogim • Ps 72 głosił dobrą nowinę. Posłał mnie, abym ogłosił więźniom • Łk 4, 14-22a wyzwolenie, a niewidomym przejrzenie, abym ogłosił rok łaski od Pana. Zwinął zwój, oddał go słudze i usiadł. A oczy wszystkich w synagodze były w Nim utkwione. Zaczął więc mówić do nich: „Dziś wypełniło się Pismo, które słyszeliście”. Wszyscy przytakiwali Mu i dziwili się słowom łaski, które wypowiadał.

Boże „dziś” Jezus przychodzi do Nazaretu, do swoich, lecz oni dziwią się i nie za bardzo chcą uwierzyć Jego słowom i Jego mocy. Dziś Jezus z tym samym orędziem przychodzi do mnie. Ja też należę do Jego bliskich. Jak Go przyjmę? Do jakiego mojego ubóstwa dziś Jezus przemawia w sposób szczególny? Z jakiego więzienia pragnie mnie wyprowadzić? Co chce, abym zobaczył w nowy sposób?

Łk 5, 12-16

Gdy Jezus był w pewnym mieście, zjawił się mężczyzna, cały pokryty trądem. Kiedy zobaczył Jezusa, upadł na twarz i prosił Go: „Panie! Jeżeli zechcesz, możesz mnie oczyścić”. On wyciągnął rękę, dotknął go i powiedział: „Chcę! Bądź oczyszczony!”. I natychmiast trąd ustąpił. Wtedy nakazał mu: „Nikomu o tym nie mów, lecz idź, pokaż się kapłanowi, a na świadectwo dla nich złóż za swoje oczyszczenie ofiarę, zgodnie z nakazem Mojżesza”. Tym bardziej jednak rozchodziła się wieść o Nim i wielkie tłumy gromadziły się, aby Go słuchać i doznać uzdrowienia ze swoich chorób. On jednak oddalał się na pustkowie i modlił się.

1 J 5, 5-13 • Ps 147 • Łk 5, 12-16

Spotkanie dwóch pragnień Najgorsze w życiu człowieka, szczególnie cierpiącego, jest poddać się zniechęceniu! Ten trędowaty wychodzi poza cierpienie, chce czegoś więcej. Ma pragnienia i wierzy Jezusowi: „Jeśli chcesz, możesz”. To chyba najkrótsza definicja wiary i zawierzenia! Jezus odpowiada natychmiast: „Chcę!”. Za każdym razem, kiedy pragnienia człowieka i Boga spotykają się – staje się coś niesłychanie pięknego!

Jezu, pragnę otworzyć swoje serce na Twoje słowo, na Twoje przyjście. Aby to, co mówisz i czynisz, dziś wypełniło się we mnie.

Jezu, oddaję Ci to, co dziś jest moim trądem: słabości, grzech, cierpienia fizyczne, moralne i duchowe. Pragnę przemiany i wiem, że Ty także jej pragniesz. Chcę tego, czego Ty chcesz dla mnie.

16

17

151A_Ewangelia_2014_inside.indd 16-17

10.07.2013 12:16


Modlitwy nasze życie i naszą rzeczywistość. Im bardziej żyjemy Bożym słowem, a nasze słowo czynimy prawym i czytelnym, tym pozytywniej wpływamy na otaczający nas świat i osoby.

Dziękuję, Jezu, za cały odchodzący już 2014 rok. Szczególnie dziękuję za słowa Boże, które mnie kształtowały, oraz za słowa ludzkie, które mnie wspierały, prowadziły i utwierdzały w dobrym.

Znak Krzyża Świętego W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen. Ojcze nasz (Modlitwa Pańska) Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje, przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja, jako w niebie, tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. I nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Amen. Spowiedź powszechna Spowiadam się Bogu Wszechmogącemu i wam, bracia i siostry, że bardzo zgrzeszyłem myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem: moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina. Przeto błagam Najświętszą Maryję, zawsze Dziewicę, wszystkich Aniołów i Świętych, i was, bracia i siostry, o modlitwę za mnie do Pana Boga naszego. Zdrowaś Maryjo (Pozdrowienie anielskie) Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą. Błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus.

428 151A_Ewangelia_2014_inside.indd 428-429

429 10.07.2013 12:16


Modlitwy Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen. Anioł Pański Anioł Pański zwiastował Pannie Maryi i poczęła z Ducha Świętego. Zdrowaś Maryjo... Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa Twego. Zdrowaś Maryjo... A Słowo stało się ciałem, i zamieszkało między nami. Zdrowaś Maryjo... P. Módl się za nami, święta Boża Rodzicielko. W. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych. Módlmy się: Boże, przez zwiastowanie anielskie poznaliśmy wcielenie Chrystusa, Twojego Syna. Prosimy Cię, wlej w nasze serca swoją łaskę, abyśmy przez Jego mękę i krzyż zostali doprowadzeni do chwały zmartwychwstania. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen. Królowo nieba Królowo nieba, wesel się, alleluja, bo Ten, któregoś nosiła, alleluja, zmartwychwstał, jak powiedział, alleluja, módl się za nami do Boga, alleluja. 430 151A_Ewangelia_2014_inside.indd 430-431

P. Raduj się i wesel, Panno Maryjo, alleluja. W. Bo zmartwychwstał Pan prawdziwie, alleluja. Módlmy się: Boże, któryś przez zmartwychwstanie Syna swojego, Pana naszego Jezusa Chrystusa świat uweselić raczył, daj nam, prosimy, abyśmy przez Jego Rodzicielkę Pannę Maryję dostąpili radości życia wiecznego. Przez tegoż Chrystusa Pana naszego. Amen. Witaj, Królowo Witaj, Królowo, Matko miłosierdzia, życie, słodyczy i nadziejo nasza, witaj! Do Ciebie wołamy wygnańcy Ewy; do Ciebie wzdychamy, jęcząc i płacząc na tym łez padole. Przeto, Orędowniczko nasza, one miłosierne oczy Twoje na nas zwróć, a Jezusa, błogosławiony owoc żywota Twojego, po tym wygnaniu nam okaż. O łaskawa, o litościwa, o słodka, Panno Maryjo! Chwała Ojcu Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen. Chwała na wysokości Bogu Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom dobrej woli. Chwalimy Cię, 431 10.07.2013 12:16


Modlitwy Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen. Anioł Pański Anioł Pański zwiastował Pannie Maryi i poczęła z Ducha Świętego. Zdrowaś Maryjo... Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa Twego. Zdrowaś Maryjo... A Słowo stało się ciałem, i zamieszkało między nami. Zdrowaś Maryjo... P. Módl się za nami, święta Boża Rodzicielko. W. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych. Módlmy się: Boże, przez zwiastowanie anielskie poznaliśmy wcielenie Chrystusa, Twojego Syna. Prosimy Cię, wlej w nasze serca swoją łaskę, abyśmy przez Jego mękę i krzyż zostali doprowadzeni do chwały zmartwychwstania. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen. Królowo nieba Królowo nieba, wesel się, alleluja, bo Ten, któregoś nosiła, alleluja, zmartwychwstał, jak powiedział, alleluja, módl się za nami do Boga, alleluja. 430 151A_Ewangelia_2014_inside.indd 430-431

P. Raduj się i wesel, Panno Maryjo, alleluja. W. Bo zmartwychwstał Pan prawdziwie, alleluja. Módlmy się: Boże, któryś przez zmartwychwstanie Syna swojego, Pana naszego Jezusa Chrystusa świat uweselić raczył, daj nam, prosimy, abyśmy przez Jego Rodzicielkę Pannę Maryję dostąpili radości życia wiecznego. Przez tegoż Chrystusa Pana naszego. Amen. Witaj, Królowo Witaj, Królowo, Matko miłosierdzia, życie, słodyczy i nadziejo nasza, witaj! Do Ciebie wołamy wygnańcy Ewy; do Ciebie wzdychamy, jęcząc i płacząc na tym łez padole. Przeto, Orędowniczko nasza, one miłosierne oczy Twoje na nas zwróć, a Jezusa, błogosławiony owoc żywota Twojego, po tym wygnaniu nam okaż. O łaskawa, o litościwa, o słodka, Panno Maryjo! Chwała Ojcu Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen. Chwała na wysokości Bogu Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom dobrej woli. Chwalimy Cię, 431 10.07.2013 12:16


Modlitwy błogosławimy Cię, wielbimy Cię, wysławiamy Cię. Dzięki Ci składamy, bo wielka jest chwała Twoja. Panie Boże, Królu nieba, Boże Ojcze wszechmogący. Panie, Synu Jednorodzony, Jezu Chryste. Panie Boże, Baranku Boży, Synu Ojca. Który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami. Który gładzisz grzechy świata, przyjm błaganie nasze. Który siedzisz po prawicy Ojca, zmiłuj się nad nami. Albowiem tylko Tyś jest święty, Tylko Tyś jest Panem, Tylko Tyś najwyższy, Jezu Chryste, Z Duchem Świętym, w chwale Boga Ojca. Amen. Wyznanie wiary (Credo) Wierzę w jednego Boga, Ojca Wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi, wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych. I w jednego Pana Jezusa Chrystusa, Syna Bożego Jednorodzonego, który z Ojca jest zrodzony przed wszystkimi wiekami. Bóg z Boga, Światłość ze Światłości, Bóg prawdziwy z Boga prawdziwego. 432 151A_Ewangelia_2014_inside.indd 432-433

Zrodzony a nie stworzony, współistotny Ojcu, a przez Niego wszystko się stało. On to dla nas ludzi i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba. I za sprawą Ducha Świętego przyjął ciało z Maryi Dziewicy i stał się człowiekiem. Ukrzyżowany również za nas, pod Poncjuszem Piłatem został umęczony i pogrzebany. I zmartwychwstał trzeciego dnia, jak oznajmia Pismo. I wstąpił do nieba; siedzi po prawicy Ojca. I powtórnie przyjdzie w chwale sądzić żywych i umarłych, a królestwu Jego nie będzie końca. Wierzę w Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela, który od Ojca i Syna pochodzi. Który z Ojcem i Synem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę, który mówił przez Proroków. Wierzę w jeden, Święty, powszechny i apostolski Kościół. Wyznaję jeden chrzest na odpuszczenie grzechów. I oczekuję wskrzeszenia umarłych. I życia wiecznego w przyszłym świecie. Amen. Wierzę w Boga (Skład apostolski) Wierzę w Boga Ojca Wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi. I w Jezusa Chrystusa, Syna Jego jedynego, Pana naszego, który się począł z Ducha Świętego, narodził się z Maryi Panny. Umęczon pod Ponckim Piłatem, ukrzyżowan, umarł i pogrzebion. Zstąpił do piekieł. Trzeciego dnia zmartwychwstał. 433 10.07.2013 12:16


Modlitwy błogosławimy Cię, wielbimy Cię, wysławiamy Cię. Dzięki Ci składamy, bo wielka jest chwała Twoja. Panie Boże, Królu nieba, Boże Ojcze wszechmogący. Panie, Synu Jednorodzony, Jezu Chryste. Panie Boże, Baranku Boży, Synu Ojca. Który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami. Który gładzisz grzechy świata, przyjm błaganie nasze. Który siedzisz po prawicy Ojca, zmiłuj się nad nami. Albowiem tylko Tyś jest święty, Tylko Tyś jest Panem, Tylko Tyś najwyższy, Jezu Chryste, Z Duchem Świętym, w chwale Boga Ojca. Amen. Wyznanie wiary (Credo) Wierzę w jednego Boga, Ojca Wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi, wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych. I w jednego Pana Jezusa Chrystusa, Syna Bożego Jednorodzonego, który z Ojca jest zrodzony przed wszystkimi wiekami. Bóg z Boga, Światłość ze Światłości, Bóg prawdziwy z Boga prawdziwego. 432 151A_Ewangelia_2014_inside.indd 432-433

Zrodzony a nie stworzony, współistotny Ojcu, a przez Niego wszystko się stało. On to dla nas ludzi i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba. I za sprawą Ducha Świętego przyjął ciało z Maryi Dziewicy i stał się człowiekiem. Ukrzyżowany również za nas, pod Poncjuszem Piłatem został umęczony i pogrzebany. I zmartwychwstał trzeciego dnia, jak oznajmia Pismo. I wstąpił do nieba; siedzi po prawicy Ojca. I powtórnie przyjdzie w chwale sądzić żywych i umarłych, a królestwu Jego nie będzie końca. Wierzę w Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela, który od Ojca i Syna pochodzi. Który z Ojcem i Synem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę, który mówił przez Proroków. Wierzę w jeden, Święty, powszechny i apostolski Kościół. Wyznaję jeden chrzest na odpuszczenie grzechów. I oczekuję wskrzeszenia umarłych. I życia wiecznego w przyszłym świecie. Amen. Wierzę w Boga (Skład apostolski) Wierzę w Boga Ojca Wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi. I w Jezusa Chrystusa, Syna Jego jedynego, Pana naszego, który się począł z Ducha Świętego, narodził się z Maryi Panny. Umęczon pod Ponckim Piłatem, ukrzyżowan, umarł i pogrzebion. Zstąpił do piekieł. Trzeciego dnia zmartwychwstał. 433 10.07.2013 12:16


Modlitwy Wstąpił na niebiosa, siedzi po prawicy Boga Ojca Wszechmogącego. Stamtąd przyjdzie sądzić żywych i umarłych. Wierzę w Ducha Świętego, święty Kościół powszechny, świętych obcowanie, grzechów odpuszczenie, ciała zmartwychwstanie, żywot wieczny. Amen. Akt żalu Boże mój, żałuję z całego serca za moje grzechy bo przez nie zasłużyłem/-am na Twe kary, a przede wszystkim obraziłem/-am Ciebie, Dobro najwyższe, godne wszelkiej miłości. Postanawiam przy Twojej pomocy już Cię więcej nie obrażać i unikać najbliższych okazji do grzechu. Panie, okaż miłosierdzie, przebacz mi. Duszo Chrystusowa Duszo Chrystusowa, uświęć mnie. Ciało Chrystusowe, zbaw mnie. Krwi Chrystusowa, napój mnie. Wodo z boku Chrystusowego, obmyj mnie. Męko Chrystusowa, pokrzep mnie. O dobry Jezu, wysłuchaj mnie. W ranach swoich ukryj mnie. Nie dopuść mi oddalić się od Ciebie. Od złego ducha broń mnie. W godzinę śmierci wezwij mnie. I każ mi przyjść do siebie, abym z świętymi Twymi chwalił Cię na wieki wieków. Amen. 434 151A_Ewangelia_2014_inside.indd 434-435

Akt uwielbienia Niech będzie Bóg uwielbiony! Niech będzie uwielbione święte Imię Jego! Niech będzie uwielbiony Jezus Chrystus, prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek! Niech będzie uwielbione Imię Jezusowe. Niech będzie uwielbione Najświętsze Serce Jezusowe! Niech będzie uwielbiona Najświętsza Krew Jezusowa! Niech będzie uwielbiony Pan Jezus w Najświętszym Sakramencie Ołtarza! Niech będzie uwielbiony Duch Święty Pocieszyciel! Niech będzie pochwalona Bogarodzica, Najświętsza Panna Maryja! Niech będzie pochwalone Jej święte i Niepokalane Poczęcie! Niech będzie pochwalone imię Maryi, Dziewicy i Matki! Niech będzie pochwalony św. Józef, Jej przeczysty Oblubieniec! Niech będzie uwielbiony Bóg w swoich aniołach i w swoich świętych! Akt poddania się woli Bożej Boże mój, nie wiem, co mnie dziś spotka. Wiem jednak, że nic mi się nie stanie, czego byś Ty nie przewidział i co nie byłoby od wieków zamierzone dla mojego większego dobra. To mi wystarcza. Uwielbiam Twoje święte i niezbadane zamiary, powierzam się całym sercem Twojej miłości, składam Ci w ofierze całe moje jestestwo i łączę moją ofiarę z ofiarą Jezusa, mego Boskiego Zbawiciela. Proszę Cię w Jego Imię i przez nieskończone Jego zasługi 435 10.07.2013 12:16


ami moimi, słuchaj. Amen.

Akt uwielbienia Niech będzie Bóg uwielbiony! Niech będzie uwielbione święte Imię Jego! Niech będzie uwielbiony Jezus Chrystus, prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek! Niech będzie uwielbione Imię Jezusowe. Niech będzie uwielbione Najświętsze Serce Jezusowe! Niech będzie uwielbiona Najświętsza Krew Jezusowa! Niech będzie uwielbiony Pan Jezus w Najświętszym Sakramencie Ołtarza! Niech będzie uwielbiony Duch Święty Pocieszyciel! Niech będzie pochwalona Bogarodzica, Najświętsza Panna Maryja! Niech będzie pochwalone Jej święte i Niepokalane Poczęcie! Niech będzie pochwalone imię Maryi, Dziewicy i Matki! Niech będzie pochwalony św. Józef, Jej przeczysty Oblubieniec! Niech będzie uwielbiony Bóg w swoich aniołach i w swoich świętych!

zywda;

oju. wiść;

, co pociechę dawać; ozumieć;

cia.

Akt poddania się woli Bożej Boże mój, nie wiem, co mnie dziś spotka. Wiem jednak, że nic mi się nie stanie, czego byś Ty nie przewidział i co nie byłoby od wieków zamierzone dla mojego większego dobra. To mi wystarcza. Uwielbiam Twoje święte i niezbadane zamiary, powierzam się całym sercem Twojej miłości, składam Ci w ofierze całe moje jestestwo i łączę moją ofiarę z ofiarą Jezusa, mego Boskiego Zbawiciela. Proszę Cię w Jego Imię i przez nieskończone Jego zasługi

a wiecznego. Amen.

yjo,

435 151A_Ewangelia_2014_inside.indd 436-437

10.07.2013 12:16


Modlitwy o cierpliwość w moich utrapieniach i o doskonałe poddanie się Twej woli, aby wszystko, cokolwiek zechcesz albo dopuścisz na mnie, przyczyniło się do Twojej większej chwały i do mojego uświęcenia. Amen. Akt dziękczynienia Dzięki Ci składamy, wszechmogący Boże, za wszystkie dobrodziejstwa Twoje. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen. Akt nadziei Boże mój, mam niewzruszoną nadzieję, że przez dobroć Twoją, przez zasługi Pana Jezusa Chrystusa, naszego Zbawiciela, dasz mi życie wieczne i udzielisz mi łask potrzebnych, abym na nie zasłużył/-a przez dobre uczynki, które powinienem/powinnam i chcę wykonać. Panie, spraw, abym mógł/mogła radować się z Tobą na wieki. Modlitwa św. Bernarda Pomnij, o Najświętsza Panno Maryjo, że nigdy nie słyszano, abyś opuściła tego, kto się do Ciebie ucieka, Twej pomocy wzywa, Ciebie o przyczynę prosi. Tą ufnością ożywiony, do Ciebie, o Panno nad pannami i Matko, biegnę, do Ciebie przychodzę, przed Tobą jako grzesznik płaczący staję. 436 151A_Ewangelia_2014_inside.indd 436-437

O Matko Słowa, racz nie gardzić słowami moimi, ale usłysz je łaskawie i wysłuchaj. Amen. Modlitwa św. Franciszka O Panie, uczyń z nas narzędzia Twojego pokoju. Abyśmy siali miłość tam, gdzie panuje nienawiść; wybaczenie tam, gdzie panuje krzywda; jedność tam, gdzie panuje zwątpienie; nadzieję tam, gdzie panuje rozpacz; światło tam, gdzie panuje mrok; radość tam, gdzie panuje smutek. Spraw, abyśmy mogli nie tyle szukać pociechy, co pociechę dawać; nie tyle szukać zrozumienia, co rozumieć; nie tyle szukać miłości, co kochać. Albowiem dając, otrzymujemy, wybaczając, zyskujemy przebaczenie, a umierając, rodzimy się do wiecznego życia. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen. Aniele Boży Aniele Boży, Stróżu mój, Ty zawsze przy mnie stój. Rano, wieczór, we dnie, w nocy bądź mi zawsze ku pomocy Strzeż duszy, ciała mego, zaprowadź mnie do żywota wiecznego. Amen. Aby dobrze przeżyć dzień Droga i kochająca Matko moja, Maryjo, włóż mi swą świętą rękę na głowę, 437 10.07.2013 12:16


O Matko Słowa, racz nie gardzić słowami moimi, ale usłysz je łaskawie i wysłuchaj. Amen. Modlitwa św. Franciszka O Panie, uczyń z nas narzędzia Twojego pokoju. Abyśmy siali miłość tam, gdzie panuje nienawiść; wybaczenie tam, gdzie panuje krzywda; jedność tam, gdzie panuje zwątpienie; nadzieję tam, gdzie panuje rozpacz; światło tam, gdzie panuje mrok; radość tam, gdzie panuje smutek. Spraw, abyśmy mogli nie tyle szukać pociechy, co pociechę dawać; nie tyle szukać zrozumienia, co rozumieć; nie tyle szukać miłości, co kochać. Albowiem dając, otrzymujemy, wybaczając, zyskujemy przebaczenie, a umierając, rodzimy się do wiecznego życia. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen. Aniele Boży Aniele Boży, Stróżu mój, Ty zawsze przy mnie stój. Rano, wieczór, we dnie, w nocy bądź mi zawsze ku pomocy Strzeż duszy, ciała mego, zaprowadź mnie do żywota wiecznego. Amen. Aby dobrze przeżyć dzień Droga i kochająca Matko moja, Maryjo, włóż mi swą świętą rękę na głowę,

nę Świę­tą, ę­tą. u po­mo­cy, cy. wiecz­ne­mu, te­mu.

o. ran­kowa! na Świa­tłości. a śpiesz się, zbaw nas z zło­ści. w swoje­mu, mu. e, czy­ste. a w Tobie. szył ponad wszyst­ko. zy­bytku swego. twy na­sze. e niech do Cie­bie przyj­dzie. o Pana na­sze­go Je­zu­ opusz­czasz i ni­kim ła­ska­wym okiem mi­

437 151A_Ewangelia_2014_inside.indd 438-439

10.07.2013 12:16


Modlitwy strzeż mojego umysłu, serca i zmysłów, ażebym nigdy nie popełnił/-a grzechu. Uświęcaj moje myśli, uczucia, słowa i czyny, abym mógł/-a podobać się Tobie i Twojemu Jezusowi a mojemu Bogu i abym wszedł/weszła wraz z Tobą do nieba. Jezu i Maryjo, udzielcie mi swego świętego błogosławieństwa: w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.

strzeż mojego umysłu, serca i zmysłów, ażebym nigdy nie popełnił/-a grzechu. Uświęcaj moje myśli, uczucia, słowa i czyny, abym mógł/-a podobać się Tobie i Twojemu Jezusowi a mojemu Bogu i abym wszedł/weszła wraz z Tobą do nieba. Jezu i Maryjo, udzielcie mi swego świętego błogosławieństwa: w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen. Modlitwa wieczorna

Modlitwa wieczorna Wielbię Cię, mój Boże, i kocham z całego serca. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś, uczyniłeś chrześcijaninem/chrześcijanką i zachowałeś tego dnia. Przebacz mi przewinienia, które dziś popełniłem/-am, a przyjmij to, co dobrego uczyniłem/-am. Strzeż mnie w czasie spoczynku i zachowaj od niebezpieczeństw. Niech łaska Twoja będzie zawsze ze mną i z moimi drogimi. Amen.

Wielbię Cię, mój Boże, i kocham z całego serca. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś, uczyniłeś chrześcijaninem/chrześcijanką i zachowałeś tego dnia. Przebacz mi przewinienia, które dziś popełniłem/-am, a przyjmij to, co dobrego uczyniłem/-am. Strzeż mnie w czasie spoczynku i zachowaj od niebezpieczeństw. Niech łaska Twoja będzie zawsze ze mną i z moimi drogimi. Amen. Pod Twoją obronę

Pod Twoją obronę Pod Twoją obronę uciekamy się, Święta Boża Rodzicielko. Naszymi prośbami racz nie gardzić w potrzebach naszych, ale od wszelakich złych przygód racz nas zawsze wybawiać. Panno chwalebna i błogosławiona, o Pani nasza, orędowniczko nasza, pośredniczko nasza, pocieszycielko nasza. Z Synem swoim nasz pojednaj, Synowi swojemu nas polecaj, swojemu Synowi nas oddawaj.

438 151A_Ewangelia_2014_inside.indd 438-439

Modlitwy

Pod Twoją obronę uciekamy się, Święta Boża Rodzicielko. Naszymi prośbami racz nie gardzić w potrzebach naszych, ale od wszelakich złych przygód racz nas zawsze wybawiać. Panno chwalebna i błogosławiona, o Pani nasza, orędowniczko nasza, pośredniczko nasza, pocieszycielko nasza. Z Synem swoim nasz pojednaj, Synowi swojemu nas polecaj, swojemu Synowi nas oddawaj.

438


Modlitwy dzieła Bożego, może się rozczarować. Tylko Bóg daje swoim dziełom moc życia i rozwoju. Trzeba więc nauczyć się czekać w ciszy Wielkiej Soboty. Bóg sam określi, jak długo ona potrwa. Dzieła Boże często przechodzą przez grób, aby ukazała się ich prawdziwość: jeśli są Boże, zakiełkują z grobu jak obumarłe ziarna z wnętrza ziemi. Jeśli są ludzkie, grób zamknie je na zawsze. Jezu Mistrzu, naucz mnie zbawiennej cierpliwości. Któryś za nas… Zakończenie Jezus Chrystus wypełnił wolę Ojca do końca. Ostatnim aktem tego dzieła było zmartwychwstanie i wieczna chwała. Kto chce jak Jezus wypełnić wolę Ojca, ten musi się nauczyć, że wolą tą jest życie wieczne i chwała zbawionych. Tajemnicza konieczność cierpienia nie zakłóca tego pragnienia Boga, lecz jest środkiem do jego spełnienia. Krzyżowa droga nie jest więc drogą klęski, ale drogą zwycięstwa dla wszystkich, którzy wraz z Chrystusem nią kroczą. Panie Jezu Chryste, Boski Mistrzu, całe nasze życie jest wpisane w dzieło, które Ojciec dał Tobie do wykonania. Naucz nas z wia­ rą wpatrywać się w wolę Boga Ojca jak w życiodajne słońce. Po­ móż nam wiernie ją wypełniać w każdych okolicznościach życia: w radości i smutku, w zdrowiu, w chorobie czy cierpieniu. Niech tajemnica Twojego zwycięskiego krzyża zajaśnieje w nas świa­ tłem zmartwychwstania i życia wiecznego, abyśmy przez Ciebie, z Tobą i w Tobie otoczyli Ojca chwałą (por. J 17, 4). Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

480 151A_Ewangelia_2014_inside.indd 480-481

Kompleta Kompleta CZĘŚCI STAŁE RACHUNEK SUMIENIA Spowiadam się Bogu Wszechmogącemu i wam, bracia i siostry, że bardzo zgrzeszyłem myślą, mową, uczynkiem, i zaniedbaniem: moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina. Przeto błagam Najświętszą Maryję, zawsze Dziewicę, wszystkich aniołów i świętych, i was, bracia i siostry, o modlitwę za mnie do Pana Boga naszego. Albo: K. Panie, który jesteś drogą prowadzącą do Ojca, zmiłuj się nad nami. W. Zmiłuj się nad nami. K. Chryste, który jesteś światłością oświecającą każdego człowieka, zmiłuj się nad nami. W. Zmiłuj się nad nami. K. Panie, który umarłeś na krzyżu, aby dać nam życie, zmiłuj się nad nami. W. Zmiłuj się nad nami. K. Niech się zmiłuje nad nami Bóg Wszechmogący i odpuściwszy nam grzechy doprowadzi nas do życia wiecznego. W. Amen. HYMN I tydzień 1. N im kres nadejdzie jasności, Błagamy, Stwórco wszechświata, Byś nas otaczał opieką I chronił w swojej dobroci. 481 10.07.2013 12:16


Modlitwy 2. Niech serca nawet uśpione Przez sen czuwają przy Tobie; A kiedy zbudzi je zorza, Niech Ciebie wielbią z weselem. 3. Niech ciało zdrowiem się cieszy I duch gorliwość odnajdzie, A Ty swym światłem przenikaj Głębokie nocy ciemności. 4. O spraw to, Ojcze najlepszy, Przez Syna Twego, Chrystusa, Co z Tobą w Ducha jedności Króluje w blasku na wieki. Amen. II tydzień 1. Chryste, Tyś dniem pełnym blasku, Rozpraszasz nocne ciemności, W Tobie początek jest światła I nim obdarzasz wybranych. 2. Teraz więc Ciebie prosimy, Byś strzegł nas w mrocznych godzinach, W swoim pokoju zachował I przyniósł ulgę znużonym. 3. Kiedy już sen nas ogarnie, Niech serce czuwa przy Tobie; Tych, którzy Ciebie miłują, Osłaniaj swoją prawicą. 4. Wejrzyj, Obrońco nasz, Boże, I wrogie oddal zasadzki, 482 151A_Ewangelia_2014_inside.indd 482-483

Kompleta Kieruj Twoimi wiernymi, Boś własną Krwią ich odkupił. 5. Chryste, łagodny nasz Królu, Niech Ciebie z Ojcem i Duchem Wszystko, co żyje, wysławia Przez całą wieczność bez końca. Amen. III tydzień 1. Wszystkie nasze dzienne sprawy Przyjm litośnie, Boże prawy, A gdy będziem zasypiali, Niech Cię nawet sen nasz chwali. 2. Twoje oczy obrócone Dzień i noc patrzą w tę stronę, Gdzie niedołężność człowieka Twojego ratunku czeka. 3. Odwracaj nocne przygody, Od wszelakiej broń nas szkody, Miej nas zawsze w swojej pieczy, Stróżu i Sędzio człowieczy. 4. A gdy już niebo osiądziem, Tobie wspólnie śpiewać będziem, Boże w Trójcy niepojęty, Święty, na wiek wieków Święty. Amen. IV tydzień 1. Przyjdź do nas, Panie, bo ciemność zapada I blask słoneczny już niknie na niebie; Ty jesteś światłem, co nigdy nie gaśnie Dla Twoich wiernych. 483 10.07.2013 12:16


Modlitwy 2. Niech serca nawet uśpione Przez sen czuwają przy Tobie; A kiedy zbudzi je zorza, Niech Ciebie wielbią z weselem. 3. Niech ciało zdrowiem się cieszy I duch gorliwość odnajdzie, A Ty swym światłem przenikaj Głębokie nocy ciemności. 4. O spraw to, Ojcze najlepszy, Przez Syna Twego, Chrystusa, Co z Tobą w Ducha jedności Króluje w blasku na wieki. Amen. II tydzień 1. Chryste, Tyś dniem pełnym blasku, Rozpraszasz nocne ciemności, W Tobie początek jest światła I nim obdarzasz wybranych. 2. Teraz więc Ciebie prosimy, Byś strzegł nas w mrocznych godzinach, W swoim pokoju zachował I przyniósł ulgę znużonym. 3. Kiedy już sen nas ogarnie, Niech serce czuwa przy Tobie; Tych, którzy Ciebie miłują, Osłaniaj swoją prawicą. 4. Wejrzyj, Obrońco nasz, Boże, I wrogie oddal zasadzki, 482 151A_Ewangelia_2014_inside.indd 482-483

Kompleta Kieruj Twoimi wiernymi, Boś własną Krwią ich odkupił. 5. Chryste, łagodny nasz Królu, Niech Ciebie z Ojcem i Duchem Wszystko, co żyje, wysławia Przez całą wieczność bez końca. Amen. III tydzień 1. W szystkie nasze dzienne sprawy Przyjm litośnie, Boże prawy, A gdy będziem zasypiali, Niech Cię nawet sen nasz chwali. 2. Twoje oczy obrócone Dzień i noc patrzą w tę stronę, Gdzie niedołężność człowieka Twojego ratunku czeka. 3. Odwracaj nocne przygody, Od wszelakiej broń nas szkody, Miej nas zawsze w swojej pieczy, Stróżu i Sędzio człowieczy. 4. A gdy już niebo osiądziem, Tobie wspólnie śpiewać będziem, Boże w Trójcy niepojęty, Święty, na wiek wieków Święty. Amen. IV tydzień 1. P rzyjdź do nas, Panie, bo ciemność zapada I blask słoneczny już niknie na niebie; Ty jesteś światłem, co nigdy nie gaśnie Dla Twoich wiernych. 483 10.07.2013 12:16


Modlitwy 2. T woja obecność niech dla nas się stanie Bezpiecznym portem i pewnym schronieniem; Serce napełnij pokojem i ciszą, Najlepszy Ojcze. 3. B ądź przy nas także w ostatniej godzinie, Gdy kształty rzeczy zacierać się poczną; Pochwyć za rękę i wprowadź do domu Wiecznego trwania. 4. B oże i Stwórco wszystkiego, co żyje, Niech dnie i noce naszego istnienia Niosą Ci chwałę, wyznają i wielbią W Jedynej Trójcy. Amen. PIEŚŃ SYMEONA Chrystus światłością narodów Teraz, o Panie, pozwól odejść swemu słudze w pokoju, według słowa Twojego, Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: Światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela. Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu. Jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.

484 151A_Ewangelia_2014_inside.indd 484-485

Kompleta ANTYFONA DO NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY Matko Odkupiciela, z niewiast najsławniejsza, Gwiazdo morska, do nieba Ścieżko najprościejsza, Tyś jest przechodnią bramą do raju wiecznego, Tyś jedyną nadzieją człowieka grzesznego. Racz podźwignąć, prosimy, lud upadający, W grzechach swych uwikłany, powstać z nich pragnący. Tyś cudownie zrodziła światu Zbawiciela, Tyś sama wykarmiła Twego Stworzyciela. Panno przedtem i potem z świata podziwieniem, Uczczona Gabriela wdzięcznym pozdrowieniem; Racz się wstawić, o Panno, za nami grzesznymi, Ratuj nas, opiekuj się sługami Twoimi. Albo: Witaj, niebios Królowo, Witaj, Pani aniołów, Witaj, Różdżko i Bramo; Jasność zrodziłaś światu. Ciesz się, Panno chwalebna, Ponad wszystkie piękniejsza, Witaj, o Najśliczniejsza; Proś Chrystusa za nami. Albo: Witaj, Królowo, Matko miłosierdzia, Życie, Słodyczy i Nadziejo nasza, witaj. Do Ciebie wołamy wygnańcy, synowie Ewy. Do Ciebie wzdychamy, jęcząc i płacząc na tym łez padole. Przeto, Orędowniczko nasza, one miłosierne oczy Twoje na nas zwróć. A Jezusa, błogosławiony owoc żywota Twojego, po tym wygnaniu nam okaż. O, łaskawa, o, litościwa o, słodka Panno Maryjo. 485 10.07.2013 12:16


Modlitwy 2. T woja obecność niech dla nas się stanie Bezpiecznym portem i pewnym schronieniem; Serce napełnij pokojem i ciszą, Najlepszy Ojcze. 3. B ądź przy nas także w ostatniej godzinie, Gdy kształty rzeczy zacierać się poczną; Pochwyć za rękę i wprowadź do domu Wiecznego trwania. 4. B oże i Stwórco wszystkiego, co żyje, Niech dnie i noce naszego istnienia Niosą Ci chwałę, wyznają i wielbią W Jedynej Trójcy. Amen. PIEŚŃ SYMEONA Chrystus światłością narodów Teraz, o Panie, pozwól odejść swemu słudze w pokoju, według słowa Twojego, Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: Światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela. Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu. Jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.

484 151A_Ewangelia_2014_inside.indd 484-485

Kompleta ANTYFONA DO NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY Matko Odkupiciela, z niewiast najsławniejsza, Gwiazdo morska, do nieba Ścieżko najprościejsza, Tyś jest przechodnią bramą do raju wiecznego, Tyś jedyną nadzieją człowieka grzesznego. Racz podźwignąć, prosimy, lud upadający, W grzechach swych uwikłany, powstać z nich pragnący. Tyś cudownie zrodziła światu Zbawiciela, Tyś sama wykarmiła Twego Stworzyciela. Panno przedtem i potem z świata podziwieniem, Uczczona Gabriela wdzięcznym pozdrowieniem; Racz się wstawić, o Panno, za nami grzesznymi, Ratuj nas, opiekuj się sługami Twoimi. Albo: Witaj, niebios Królowo, Witaj, Pani aniołów, Witaj, Różdżko i Bramo; Jasność zrodziłaś światu. Ciesz się, Panno chwalebna, Ponad wszystkie piękniejsza, Witaj, o Najśliczniejsza; Proś Chrystusa za nami. Albo: Witaj, Królowo, Matko miłosierdzia, Życie, Słodyczy i Nadziejo nasza, witaj. Do Ciebie wołamy wygnańcy, synowie Ewy. Do Ciebie wzdychamy, jęcząc i płacząc na tym łez padole. Przeto, Orędowniczko nasza, one miłosierne oczy Twoje na nas zwróć. A Jezusa, błogosławiony owoc żywota Twojego, po tym wygnaniu nam okaż. O, łaskawa, o, litościwa o, słodka Panno Maryjo. 485 10.07.2013 12:16


Spis treści Wprowadzenie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 3 Ewangelia na każdy dzień. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7 Modlitwy chrześcijanina. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Godzinki do NMP. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Różaniec. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Litania loretańska . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Litania do Najświętszego Serca Pana Jezusa . . . . . . . . . . . . . . . . Gorzkie żale . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Droga krzyżowa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Modlitwa na zakończenie dnia – Kompleta. . . . . . . . . . . . . . . . . .

429 439 445 453 455 458 469 481

Notatki . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 510

151A_Ewangelia_2014_inside.indd 508-509

10.07.2013 12:16


151A_Ewangelia_2014_inside.indd 508-509

10.07.2013 12:16


151A_Ewangelia_2014_inside.indd 508-509

10.07.2013 12:16


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.