sklep na stacji sprzedaż w listopadzie

Jak wynika z danych CmR, w listopadzie 2021 r. łączna wartość sprzedaży w sklepach małoformatowych do 300 mkw. była o 4,9 proc. wyższa niż przed rokiem, a liczba transakcji wzrosła w tym czasie o 4,8 proc.

Wzrost liczby transakcji w ujęciu rok do roku to w dużej mierze efekt obostrzeń, które obowiązywały w listopadzie 2020 r., takich jak godziny seniorów w sklepach, nauka zdalna w szkołach, zamknięcie restauracji, obiektów sportowych i innych miejsc, gdzie można spędzać wolny czas. W listopadzie 2021 r. takie obostrzenia nie obowiązywały, dlatego klienci przychodzili do sklepów małoformatowych częściej niż w listopadzie 2020 r., ale robili mniejsze zakupy, częściej niż przed rokiem zdarzały się transakcje dotyczące 1-2 produktów. W listopadzie 2021 r. przeciętnym koszyku było średnio 3,9 produktów, podczas gdy rok wcześniej trafiało tam średnio 4,2 produktów. Średnia wartość paragonu w listopadzie 2021 r. wynosiła 19,36 zł, niemal tyle samo co przed rokiem i aż o 20 proc. więcej niż dwa lata wcześniej. W porównaniu z listopadem 2019 r., czyli okresem jeszcze przed wybuchem pandemii, wartość sprzedaży w sklepach małoformatowych zwiększyła się o 3,4 proc., natomiast liczba transakcji spadła o 14 proc.

W listopadzie 2021 r. klienci sklepów małoformatowych częściej niż przed rokiem sięgali po produkty impulsowe, takie jak np. batony (liczba paragonów, na których pojawiła się ta kategoria była o 16 proc. wyższa niż w listopadzie 2021 r.) czy gumy do żucia (wzrost liczby transakcji o 22 proc.). Większa niż przed rokiem mobilność sprzyjała także sprzedaży dań gotowych i produktów, które łatwo zabrać ze sobą do szkoły czy pracy – w listopadzie sprzedało się np. o 33 proc. więcej opakowań musów owocowych i o 16 proc. więcej butelek z jogurtem pitnym niż przed rokiem.

W ujęciu wartościowym duże wzrosty odnotowały również kategorie takie jak: olej (wydatki na tę kategorię były o 23 proc. wyższe niż przed rokiem), masło (wzrost wartości sprzedaży o 16,9 proc.), napoje gazowane czy cukier. Wzrosty te wynikały jednak tylko z wyższych cen – w przeliczeniu na liczbę opakowań sprzedaż np. masła i oleju była o około 10 proc. niższa niż rok wcześniej. Podwyżki cen dotyczą coraz większej grupy produktów – to właśnie wyższe niż przed rokiem ceny przyczyniły się w dużej mierze do wzrostu łącznych obrotów sklepów małoformatowych w porównaniu z listopadem 2020 r.

W listopadzie nieco gorzej niż rok wcześniej sprzedawały dwa najpopularniejsze rodzaje alkoholu – na piwo klienci sklepów małoformatowych wydali w listopadzie o niespełna 2 proc. mniej niż rok wcześniej, wartość sprzedaży wódek czystych była tylko o 1 proc. niższa niż rok wcześniej, choć w przeliczeniu na litry spadek sięgał 7 proc. Wydatki na wódki smakowe w ostatnim miesiącu zwiększyły się wprawdzie o 2 proc., jednak udało się to tylko dzięki wyższym cenom, które przyniosła opłata małpkowa, ponieważ wolumen sprzedaży wódek kolorowych był niższy o 8 proc. niż w listopadzie 2020 r. Wzrost zarówno pod względem wartości, jak i wolumenu odnotowała natomiast whisky.

W porównaniu z październikiem 2021 r. liczba transakcji w sklepach małoformatowych w listopadzie spadła o 12 proc., do czego przyczyniła się głównie niższa liczba dni handlowych, większe zakupy robione pod koniec października w związku z długim weekendem, a także mniejszy niż w dość ciepłym październiku popyt na napoje i inne kategorie impulsowe. n

*Sklepy małoformatowe do 300 m kw. obejmują: małe sklepy spożywcze do 40 m kw., średnie sklepy spożywcze 41-100 m kw., duże sklepy spożywcze 101-300 m kw. oraz specjalistyczne sklepy alkoholowe.