Alma mater 177

Page 92

N

ie ma lepszego przeżycia dla człowieka od tego, gdy wie, że może okazać pomoc komuś innemu. Praca wolontaryjna jest pięknym działaniem. Daje satysfakcję pełną radości i nadziei. Myśląc o innych, myślimy również o sobie, ale nie w egoistyczny sposób – akcentował prorektor UJ prof. Andrzej Mania, otwierając konferencję Opieka paliatywna i hospicyjna – medycyna, humanizm, wolontariat, która odbyła się 9 czerwca 2015 w Auditorium Maximum. Honorowy patronat nad wydarzeniem objęli minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz oraz rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Wojciech Nowak. Przedsięwzięcie, zorganizowane wspólnie przez Uniwersytet Jagielloński i Towarzystwo Przyjaciół Chorych „Hospicjum im. św. Łazarza” w Krakowie, zgromadziło liczne grono osób związanych z opieką paliatywną i hospicyjną, w tym wolontariuszy, którzy dzielili się swoją wiedzą, refleksjami oraz doświadczeniami związanymi z pomocą chorym i cierpiącym u kresu ich życia.

Konferencję otworzył prorektor UJ prof. Andrzej Mania

– W Hospicjum im. św. Łazarza w Krakowie działa 120 wolontariuszy opiekujących się chorymi i 40, zajmujących się sprawami gospodarczo-biurowymi. W akcję

Przedsięwzięcie zgromadziło znakomitych gości

90

alma mater nr 177

„Pola nadziei” zaangażowanych jest około 500 osób – zaznaczyła podczas swojego wystąpienia współorganizatorka konferencji dr Jolanta Stokłosa, prezes Towarzystwa Przyjaciół Chorych „Hospicjum im. św. Łazarza” w Krakowie. Uczestnikami konferencji byli także: reprezentujący ministra pracy i polityki społecznej Władysława Kosiniaka-Kamysza wicewojewoda małopolski Wojciech Szczepanik, prorektorzy UJ prof. Maria Jolanta Flis i prof. Stanisław Kistryn, kwestor UJ Teresa Kapcia, a także studenci, doktoranci z Uniwersytetu Jagiellońskiego i innych uczelni Krakowa i Małopolski, pracownicy UJ oraz przedstawiciele organizacji pozarządowych, których misją jest szerzenie idei wolontariatu oraz pomoc osobom terminalnie chorym i ich rodzinom. – Pomoc wolontariuszy w hospicjum jest nie do przecenienia. To dzięki nim hospicja przypominają bardziej domy niż szpitale czy placówki medyczne, a podopieczni nie są pacjentami czy przypadkami choroby, tylko konkretnymi, znanymi z imienia osobami – napisał w liście do uczestników konferencji minister Władysław Kosiniak-Kamysz. – To przede wszystkim towarzyszenie choremu w najprostszych czynnościach, jak

Fot. Anna Wojnar

CONVENTIONES

RADOŚĆ Z POMAGANIA


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.