Adsum nr 306 29 iii

Page 1

ADSUM

VADEMECUM LITURGICZNO – DUSZPASTERSKIE Parafii Św. Jerzego, męczennika i Podwyższenia Krzyża Św. we Wrocławiu – Brochowie

NIEDZIELA MĘKI PAŃSKIEJ Nr 306. * 29. marca 2015 r. * Rok VII.

Hosanna Synowi Dawidowemu. Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie!


WYDAWCA VADEMECUM: ADSUM Parafia pw. św. Jerzego, męczennika i Podwyższenia Krzyża Świętego ul. Biegła 3; 52-115 WROCŁAW – BROCHÓW Tel. 713 – 433 – 521 wew. 20

Konto: PKO BP 52 1020 5226 0000 6102 0311 4345 Informujemy, że przybliżone koszty egzemplarza ADSUM wynoszą ok. 3,5 zł. Dziękujemy jednocześnie za wszelkie ofiary na FUNDUSZ WYDAWNICZY.

**************************************

Prosimy o pomoc dla posługiwania Parafialnej Świetlicy Środowiskowej Duszpasterstwo Rzymsko-Katolickiej Parafii pw. św. Jerzego ul. Biegła 3; 52-115 WROCŁAW – BROCHÓW Konto: BS 64 9575 0004 0046 6499 2000 0010 **************************************

NASI PARTNERZY i PRZYJACIELE MEDIALNI } NIEDZIELNY

Komentarze liturgiczne za „Ewangelia 2015”; Autor: ks. Mariusz KRAWIEC SSP => Edycja Świętego Pawła oraz Miesięcznikiem „ŻYWE SŁOWO” => Wydawnictwo eSPe w Krakowie.

***************************************

DYŻUR W KANCELARII PARAFIALNEJ 1. 2. 3. 4.

=> => => =>

czwartek w godzinach od 16.00 do 17.30; sobota w godzinach od 8.00 do 10.00; zawsze, w sprawach pilnych (wezwanie do chorego lub pogrzeb); w uroczystości przypadające w dni dyżuru, tj. w czwartek lub w sobotę, kancelaria parafialna nieczynna!

UWAGA – PAMIĘTAJ – WAŻNE !


1. Sakrament Chrztu św. – jeśli nie liczyć zagrożenia śmiercią – udzielany

jest podczas Mszy św. o godz. 12.00, w ostatnią niedzielę miesiąca; 2. Rodziców oraz chrzestnych obowiązuje udział w katechezie przedchrzciel-

nej odbywającej się zwykle po zakończeniu wieczornej Mszy św., w czwartek przed ostatnią niedzielą miesiąca – informacja w bieżących ogłoszeniach; 3. Chrzestni spoza Parafii winni dostarczyć ZGODĘ NA PEŁNIENIE POSŁUGI chrzestnych wydaną przez Księdza proboszcza własnej Parafii. UWAGA! Nie jest to równoznaczne ze świadectwem bierzmowania;

PORZĄDEK MSZY ŚWIĘTYCH 1. 2. 3.

w dni powszednie, Msze św. sprawowane są o godz.: 7.00 i 18.00; w uroczystości i święta przypadające w dni powszednie Msze św. sprawowane są o godz.: 7.00; (9.00; 16.30); i o 18.00; niedzielne Msze św. sprawowane są: wigilijna, w sobotę o 18.00 oraz o 16.00 w kaplicy szpitalnej; w niedzielę zaś o 7.30; 9.00; 10.30; 12.00 oraz o 18.00;

OKAZJA DO SPOWIEDZI ŚW. 1. 2. 3.

w dni powszednie, zwykle ok. 15 min. przed Mszą św. o godz. 7.00 i 18.00; w uroczystości i święta podczas Mszy św.; w pierwszy czwartek i piątek miesiąca od 17.30 do 18.00;

ADORACJA W KAPLICY NAJŚWIĘTSZEGO SAKRAMENTU 1. 2. 3. 4.

Od poniedziałku do soboty: od 7.30 do 17.30.; Koronka do Miłosierdzia Bożego: codziennie o godz. 15.00; Niedziela: od 13.30 do 17.30.; 1. niedziela miesiąca: od 19.00 do 20.00.;

1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12.

Niedzielna Msza św. Rodzin uczniów Szkoły Podstawowej: niedziela, 10.30; Niedzielna Msza św. Rodzin gimnazjalistów: sobota, 18.00; Msza św. młodzieży licealnej, studenckiej i pracującej: niedziela, 18.00; Czuwanie różańcowe: kwadrans przed poranną i wieczorną Mszą św.; Dzień Miłosierdzia Bożego: trzeci piątek każdego miesiąca; Nabożeństwo Drogi Krzyżowej: trzeci piątek każdego miesiąca o godz. 17.00; Nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy: środa o godz. 18.00; Nabożeństwo fatimskie: 13. dzień każdego miesiąca, zwykle o 18.00; Parafialny Dzień Świętości Życia: 25. lub 26. dzień każdego miesiąca; Comiesięczna Msza św. wypominkowa: ostatni piątek miesiąca o godz. 18.00; Dzień Skupienia wszystkich Wspólnot Pobożnych: 1. sobota m-ca, 7.30 – 9.00; Parafialny Dzień chorych i służby Zdrowia: 23. dzień każdego miesiąca;

INNE

=>

WAŻNE!

x x xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx x xxxx xxx xxx xxxx xxx xx


POGOTOWIE EUCHARYSTYCZNE Zainteresowanych posługą Szafarzy Nadzwyczajnych Komunii św., prosimy o telefoniczne zgłoszenie – najpóźniej na dwie godziny przed Mszą św. w danym dniu – pod jeden z podanych niżej numerów telefonu:

P. Adam => Tel. 536 – 600 – 454 Rejony: 16., i 17. =>

BIEŃKOWICE: Arabska; Marsowa; Palestyńska; Sadowa; Wesołowskiego; Boiskowa; Bukszpanowa; Jemeńska; Jordańska; Lisia; 50. Bohaterów; Ziemniaczana; BROCHÓW: Mościckiego: 45. - 51;

P. Henryk => Tel. 604 – 170 – 625 Aleja Róż; Bengalska; Mandżurska; Piwniczna; Rejony: 11., 12. i 13. => Plac Indyjski; Społeczna; Tybetańska;

P. Jan => Tel. 509 – 689 – 099 Rejony: IWINY: Brochowska: 5A. - 25., 4B. – 22.; Bukszpanowa; Jaśminowa; 15., i 18. => Kwiatowa; Makowa; Morelowa; Ogrodowa; Polna; Spokojna; Wiosenna; BROCHÓW: Filipińska; Koreańska: 53. - 89., 62A. – 68.;

P. Krzysztof => Tel. 505 – 515 – 221 Rejony: Chmurna; Iracka; Koreańska: 1. – 51. 2. – 60A.; Nepalska; Perska; 10., 14., i 15. => Woskowa;

P. Krzysztof => Tel. 503 – 526 – 898 Rejony: Afgańska; Birmańska; Centralna: 15. – 21A.; Chińska; Mościckiego: 36. – 44.; 7., 8., 9., => Plac Mongolski; Polna; Pakistańska; 3. Maja; Tatarska; Wietnamska;

P. Mateusz => Tel. 788 – 805 – 251 Brochowska; Cedrowa; Leonarda da Vinci; Mościckiego: 1. – 35.; Pionierów; Rejony: 2., 3., i 4., => Syjamska; Topolowa; Wileńska;

P. Piotr => Tel. 795 – 553 – 235 Osiedla: PARKOWE i GRAFITOWE; MW; Biegła; Centralna: 1. – 11A., 22. – 36.; Rejony: 4., 5., i 6. => Japońska; Laotańska; ul. Semaforowa; Warszawska; Węgierska; Wiaduktowa; x x xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx x xxxx xxx xxx xxxx xxx xx

UWAGA – PAMIĘTAJ – WAŻNE!

www.eadsum.org

Zapraszamy do korzystania z internetowej wersji naszego parafialnego Pisma: ADSUM.

http://brochow. archidiecezja.wroc.pl/


Katechizm Kościoła Katolickiego

Wierzę w… Katecheza 18(116). LITURGIA KOSCIOŁA

?

Łaska sakramentu Chrztu św. 1. Obrzędy chrzcielne zawierają bogatą symbolikę. Przykładem używanych przy udzielaniu tego sakramentu symboli jest choćby świeca i biała szata, przygotowywana dla dziecka przez rodziców chrzestnych. Jaką rzeczywistość kryją za sobą te proste symbole? Jakie łaski niesie ze sobą pierwsze sakramentalne spotkanie człowieka z Jezusem, dokonujące się podczas chrztu świętego? 2. W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy, że „widzialne elementy sakramentalnego obrzędu chrztu oznaczają różne jego skutki. Zanurzenie w wodzie mówi o symbolice śmierci i oczyszczenia, a także o odrodzeniu i odnowieniu. Dwoma najważniejszymi skutkami chrztu są oczyszczenie z grzechów i nowe narodzenie w Duchu Świętym” (KKK 1262). Łaskę wiary i stan wolności od grzechu symbolizują właśnie świeca chrzcielna oraz otrzymywana przez nowoochrzczonego biała szata. 3. Pierwszą łaską związaną z chrztem jest odpuszczenie grzechów. Katechizm naucza, że „chrzest odpuszcza wszystkie grzechy, grzech pierworodny i wszystkie grzechy osobiste, a także wszelkie kary za grzech. W tych, którzy zostali odrodzeni, nie pozostaje więc nic, co mogłoby przeszkodzić im w wejściu do Królestwa Bożego, ani grzech Adama, ani grzech osobisty, ani skutki grzechu, wśród których najcięższym jest oddzielenie od Boga” (KKK 1623). Choć chrzest gładzi wszystkie grzechy, „w ochrzczonym pozostają jednak pewne doczesne konsekwencje grzechu, takie jak cierpienie, choroba, śmierć czy nieodłączne od życia ułomności, takie jak słabości charakteru, a także skłonność do grzechu” (KKK 1264). W miejsce grzechów, które chrzest usuwa, Bóg wlewa w serce człowieka łaskę uświęcającą. Ten dar czyni nas przybranymi dziećmi Boga Ojca, braćmi Jezusa Chrystusa i świątyniami Ducha Świętego (por. 1 Kor 6, 19). Nowo ochrzczonego, swoje „nowe stworzenie” Bóg włącza w rodzinę dzieci Bożych (por. KKK 1267). Ochrzczeni tworzą Kościół – Mistyczne Ciało Chrystusa i uczestniczą w kapłaństwie Chrystusa, w Jego misji prorockiej i królewskiej. Chrzest daje udział w kapłaństwie wspólnym wiernych (por. KKK 1268). Ochrzczeni są wezwani i uzdolnieni do głoszenia Dobrej Nowiny, czyli do włączania się w działalność apostolską i misyjną Kościoła. Mogą to czynić np. przez modlitwę, ofiarę, słowo, przykład własnego życia przepełnionego miłością. Czynna miłość powinna wyrażać się w służbie podejmowanej przez ochrzczonych dla dobra wspólnoty oraz w posłuszeństwie wobec przełożonych w Kościele (por. KKK 1270). Z chrztu wynikają nie tylko odpowiedzialność i obowiązki. Katechizm naucza, że „ochrzczony posiada równocześnie prawa w Kościele; ma prawo do przyjmowania sakramentów, do karmienia się słowem Bożym i korzystania z innych pomocy Kościoła” (KKK 1269). Warto podkreślić, że ważnie udzielony i przyjęty chrzest pozwala nazywać chrześcijanami i braćmi w Panu także tych wyznawców Chrystusa, którzy nie są jeszcze w pełnej komunii z Kościołem Katolickim (por. KKK 1271).Trwałym znakiem przynależności do Pana jest pieczęć chrzcielna, czyli tzw. charakter sakramentalny. Tego niezatartego znamie-


nia, wyciśniętego na duszy człowieka przez chrzest, nie niszczy nawet grzech ciężki, dlatego sakrament chrztu nie może być powtórzony i przyjmuje się go tylko raz w życiu (por. KKK 1273).Przez sakrament chrztu Bóg dał nam wszystko, co jest nam potrzebne, by wejść do nieba. Jak strzegę łask, które Pan złożył w moim sercu podczas chrztu świętego? W jaki sposób walczę z grzechem, który oddala mnie od Boga? Co robię, by inni mogli poznać Jezusa? Jak służę mojej wspólnocie parafialnej? Zapamiętajmy: „Chrzest odpuszcza grzech pierworodny, wszystkie grzechy osobiste, a także wszelkie kary za grzech; przez łaskę uświęcającą (…) daje uczestnictwo w Boskim życiu Trójcy Świętej, jednocząc z Chrystusem i włączając w Jego Kościół, daje uczestnictwo w kapłaństwie Chrystusa i stanowi podstawę wspólnoty między wszystkimi chrześcijanami; obdarowuje cnotami (...) i darami Ducha Świętego. Ochrzczony przynależy na zawsze do Chrystusa: zostaje opieczętowany niezatartym duchowym znamieniem” (KomKKK 263) . s. Faustyna CZAJKOWSKA x x xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx x xxxx xxx xxx xxxx xxx xx

Rozważanie o sakramencie Pokuty Pokuta kanoniczna Edykt mediolański z 314 roku, który dał chrześcijanom wolność, zmienił sytuację Kościoła. Przede wszystkim sprawił, że od tego momentu wspólnota wyznawców Jezusa bardzo szybko powiększała się. Ilość osób przyjmujących chrześcijaństwo nie zawsze szła w parze z ich jakością. W tym kontekście Kościół musiał czuwać nad wiernością nauce Chrystusa. Dotyczyło to także praktyk pokutnych. Kwestie odpuszczania grzechów oraz praktyk pokutnych regulowały w tym czasie lokalne i regionalne synody, stąd okres ten nosi nazwę pokuty kanonicznej. Prawo dotyczące odpuszczania grzechów stanowiły następujące synody: w ELWIRZE (306 r.), TOURS (416 r.), EPAONIE (517 r.), ORLEANIE (511 r.), ARLES (524 r.). Pokuta mogła mieć miejsce tylko jeden raz po przyjętym chrzcie. Dotyczyła ona grzechów ciężkich. Natomiast grzechy lekkie odpuszczane były przez osobisty żal, modlitwę, post i jałmużnę. W tym czasie do katalogu praktyk pokutnych, które łagodziły grzechy codzienne dołożono także przebaczenie win swoim winowajcom, doprowadzenie do pojednania winnych, odwiedziny chorych, więźniów, okazywanie gościnności i troskę, aby nie popaść w grzechy ciężkie. Zwraca się uwagę, że pojednanie staje się możliwe tylko w Kościele, w którym działa Duch Święty. Św. Augustyn nauczał, że istotą pokuty nie tyle są surowe praktyki, co raczej skrucha serca. Każdy, kto popełnił ciężki grzech winien stanąć przed Bogiem z sercem szczerym i skruszonym. W tym okresie istniała specjalna liturgia pokutna, która składała się z trzech części. Pierwszym elementem tej liturgii było wyznanie win. Dokonywało się ono zazwyczaj sekretnie. Tylko w wyjątkowych sytuacjach dopuszczano publiczne wyznawanie grzechów. Popełnione grzechy wyznawano przed biskupem lub jego przedstawicielem. Po wyznaniu grzechów, biskup kierował do pokutnika krótką naukę, w której ukazywał ciężkość popełnionego grzechu oraz zachęcał do podjęcia praktyk pokutnych. Na zakończenie obrzędu nakładano na penitenta ręce oraz wręczano mu szaty pokutne. Drugim elementem liturgii pokutnej było włączenie penitenta w staż pokutników, którzy publicznie wypełniali nałożone na nich praktyki pokutne. Dniem rozpoczęcia publicznej pokuty była najczęściej środa przypadająca przed pierwszą niedzielą Wielkiego Postu. Czas pełnienia zadośćuczynienia za popełniony grzech był zróżnicowany i zależał od ciężkości grzechu oraz gorliwości w pełnieniu czynów


pokutnych. Mógł on trwać kilka lat, a niekiedy zdarzało się, że rozgrzeszenia udzielano na łożu śmierci. Staż pokutny wypełniony był różnymi praktykami: powstrzymywaniem się od jedzenia mięsa, rezygnacją z pełnienia funkcji społecznych, wstrzemięźliwością. Pokutujący mieli obowiązek noszenia umarłych i grzebania ich. Podczas Mszy Świętej stali zgrupowani przy wejściu do kościoła i nie mogli uczestniczyć w procesji z darami i oczywiście w Komunii Świętej. W Kościołach Wschodnich pokutnicy mogli uczestniczyć tylko w liturgii słowa Bożego i zaraz po niej byli z kościoła wyprowadzani. Trzeba jednak dodać, że cała wspólnota modliła się za pełniących publiczną pokutę. Ostatnim elementem liturgii pokutnej było pojednanie grzeszników z Bogiem i Kościołem. Pierwotnie dniem pojednania była Wigilia paschalna, a potem Wielki Czwartek. O dopuszczeniu do pojednania decydował biskup. Pojednanie dokonywało się przy udziale innych wiernych. Liturgia rozpoczynała się od prośby diakona o pojednanie grzeszników. Rozgrzeszenia i pojednania udzielał biskup przez nałożenie rąk na głowę penitenta oraz modlitwę skierowaną do Boga o odpuszczenie grzechów. Pojednany człowiek mógł znów uczestniczyć w Eucharystii i przyjmować Komunię Świętą. Jednak w codziennym życiu nadal ciążyły na nim pewne ograniczenia. Nie mógł podjąć służby wojskowej, uprawiać handlu, wykonywać funkcji społecznych, przyjmować święceń kapłańskich, a małżonkowie nie mogli współżyć. Ks. dr Dariusz KWIATKOWSKI (495)

x x xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxx x xxx xxx x xxxx xxx xxx xxxx xxx xx

Jeszcze o sakramencie Pokuty Żal – wyznanie a nie polemika W akcie żalu nie mam dyskutować z Panem Bogiem i przekonywać Go, że to nie grzech lub nie moja wina, lecz mam pokornie zgodzić się z Bogiem. Jeśli Bóg mówi, że dany czyn jest grzechem, to jest, choćby wszyscy wmawiali mi, że nie ma w tym nic złego i że przecież wszyscy tak robią. Bóg wie lepiej, co jest grzechem i złem, a co nie, i dlatego winienem przyjąć Jego punkt widzenia, a nie narzucać Mu swoją wykrętną optykę. Niestety, skłonni jesteśmy nieraz za wszelką cenę obstawać przy swoim i bronić swej rzekomej niewinności, albo raczej swoich złudzeń. Bowiem swoje poczucie bezpieczeństwa czerpiemy nieraz bardziej z pozorów, którymi się otaczamy, by robić na ludziach dobre wrażenie, niż z miłości Boga. Może dlatego, że w miłość tę nie wierzymy? Jest to zwykle efekt naszych ludzkich doświadczeń. Rzadko kiedy bowiem doznajemy prawdziwie bezwarunkowej i bezinteresownej miłości: raczej musimy o nią walczyć i zabiegać, kupować ją lub wręcz wymuszać na innych. Tę postawę przenosimy na Boga. Wzorem takiego podejścia jest faryzeusz, który w czasie modlitwy próbował zaimponować Bogu swoimi zasługami, w przekonaniu, że w ten sposób sam, na mocy prawa, zagwarantuje sobie wstęp do nieba. Może miał jakieś mgliste przeczucie swoich ukrytych grzechów i nie wierzył, by Bóg mógł go kochać, albo choćby tolerować takim, jakim jest naprawdę, i dlatego skrupulatnie tworzył swój wizerunek na pokaz, licząc, że Bóg da się przekonać? Niestety: Bóg nie da się zbyć pozorami. Jeśli chcemy się z Nim prawować, nie odpuści nam, dopóki nie rozliczymy się z ostatniego pieniążka. Dlatego lepiej nie domagać się Bożej sprawiedliwości, lecz apelować do miłosierdzia. Tego podejścia, pełnego pokory i skruchy, uczy nas celnik. Nie miał co do siebie żadnych złudzeń, gdyż pozycja celnika, w powszechnym przekonaniu jednoznacznie kwalifikowały go do grona potępionych i wyklętych. Ale miał właściwy obraz Boga bogatego w miłosierdzie i to było dla niego jedyną nadzieją: nie własne zasługi, lecz Bóg, który kocha, lituje się i przebacza. Bez tej miłości jedyną perspektywą dla grzesznika może być tylko potępienie i śmierć. A Bóg nie jest Bogiem śmierci i potę-


pienia, lecz przebaczenia i życia. I do takiego Boga mamy adresować swój żal i swoją nadzieję. Temat ten poruszymy zresztą jeszcze raz przy okazji omawiania wyznania grzechów. Żalu nie można sprowadzać do samych tylko uczuć. Co prawda ból duszy i niepokój sumienia często towarzyszą skrusze, ale nie one stanowią o jej wartości. Często trudno jest nam żałować grzechu, gdyż doraźnie jest on przyjemny i chętnie nawet byśmy go znów powtórzyli. Albo też żałujemy jedynie przykrych następstw grzechu i tego, że w obliczu pokusy okazaliśmy się tacy głupi, a teraz musimy z tego powodu cierpieć. Lub żałujemy, że grzech się nie opłacił, bo nie spełnił naszych oczekiwań, a do tego jeszcze teraz odczuwamy wyrzuty sumienia. Dlatego trzeba bardziej zaufać rozumowi niż uczuciom, prawdzie sumienia niż pożądliwym pragnieniom. Dopiero Duch Święty, w długim procesie uświęcania, poprzez prawdę kształtuje nasze uczucia i uczy nas autentycznie boleć i płakać – nie tyle nad samymi grzechami, co nad tym, że przez nie zraniliśmy Boga. Ks. Mariusz POHL (451) x x xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx x xxxx xxx xxx xxxx xxx xx

Rachunek sumienia - chwile prawdy

Ks. Mariusz POHL (452+4)

Rachunek sumienia polega na zbadaniu swego życia, postaw i postępowania w świetle Bożej woli. Wyraża się ona w przykazaniach, w Słowie Bożym, w osobistym powołaniu i natchnieniach Ducha Świętego. To wszystko razem stanowi dla chrześcijanina normę życia. Dlatego powinniśmy nie tylko rozliczać się z grzechów, czyli popełniania zła, ale także i z zaniedbywania dobra. Pierwszym warunkiem szczerego rachunku sumienia jest poczucie bezpieczeństwa, zrodzone z ufności, że Bóg mnie kocha i chce uleczyć przebaczeniem, a nie szuka pretekstu do potępienia i ukarania. Ewangeliczne teksty o Ojcu syna marnotrawnego o lekarzu, który przyszedł do chorych, o Dobrym Pasterzu, szukającym zaginionych, o Synu Człowieczym, który nie przyszedł potępiać, lecz zbawić świat, o dobrym łotrze i skruszonej jawnogrzesznicy – teksty te często tracą swoją moc i wymowę pod wpływem odrażających wyobrażeń Sądu Ostatecznego i piekła, katechizmowych przestróg przed „sprawiedliwym Sędzią” i grzmiących gróźb bezmyślnych ludzi. Dlatego najpierw musi być poczucie bezpieczeństwa i ufne oddanie się w ręce Boga. Tylko ono pozwoli zrezygnować z asekuracyjnych tłumaczeń, usprawiedliwień, zaprzeczeń i obrony. Dopiero w postawie bezbronności i wiary w Bożą miłość, mogę wejrzeć w głąb swego sumienia. Żeby się szczerze ocenić, trzeba spojrzeć na siebie oczami Chrystusa, który nie jest przeciwko mnie, lecz chce mnie uleczyć, pomóc; jest nie sędzią, lecz adwokatem mojej sprawy przed Bogiem. Trzeba dostrzec, że każdy grzech jest już przebaczony i zgładzony przez zbawczą śmierć Chrystusa. I trzeba przyjąć nadzieję, którą ukazuje nam perspektywa Zmartwychwstania. Najpierw powinniśmy skoncentrować się na pewnych stałych dyspozycjach i skłonnościach do czynienia zła, zwanych wadami albo grzechami głównymi. To one stanowią korzeń grzechu i źródło występków. Ponieważ korzeń jest zwykle ukryty i niewidoczny, skłoni jesteśmy go ignorować, a doszukiwać się jedynie zewnętrznych przejawów. Często jednak o wiele gorsze i groźniejsze są wewnętrzne grzechy złej woli, niż zewnętrzne uczynki, niezgodne z prawem Bożym. Główną normą moralną i kryterium oceny powinna być więc dla nas miłość, a nie tylko paragrafy przykazań. Ostatecznie paragrafy zawsze da się jakoś ominąć; miłości oszukać się nie da. Odnośnie szczegółowych złych uczynków powinniśmy skupić się nie tylko na samym zewnętrznym przejawie, lecz także na przyczynie, która zwykle kryje się


wewnątrz nas. Jeśli nie usuniemy przyczyny, skutki znowu zaczną się pojawiać. Najtrudniejsze jest chyba zwalczenie przywiązania się do grzechu, z którym jest nam dobrze i wygodnie. Warto też zbadać okoliczności grzechu: kiedy najczęściej się pojawia, co go powoduje, co pomaga przezwyciężyć. Bardzo ułatwia przygotowanie do spowiedzi wzór rachunku sumienia w postaci trafnych pytań, czy jeszcze bardziej w formie zdań oznajmujących. Z taką formą rachunku sumienia zapoznajmy się poniżej. Pomagają one przyswoić sobie samo nazewnictwo grzechów, z którym często mamy problemy: nie wiemy, jak nazwać dany grzech i jak go wypowiedzieć.

RACHUNEK SUMIENIA BEZ PYTAŃ . Przepraszam Cię, Jezu, i ze skruchą przyznaję, że:

- bezmyślnie narzekałem, wyśmiewałem i drwiłem z Kościoła, świętości, katechezy, księży, nierzadko gorsząc tym innych; - na długo zapominałem o Bogu, o modlitwie, Mszy św., postach i żyje jak ateista; - wstydziłem się i wypierałem swojej wiary, praktyk religijnych, krzyża; - długo trwałem w grzechach i nie przystępowałem do Komunii św.; - sam stwarzałem sobie okazję do grzechu, by mieć potem usprawiedliwienie; - bez powodu opuszczałem Mszę św. niedzielną, albo spóźniałem się, źle w niej uczestniczyłem i wychodziłem przed błogosławieństwem; - dawałem pierwszeństwo rozrywce, telewizji, dyskotece, a nie Bogu; - pacierz opuszczałem albo modliłem się byle jak, bez uwagi; - nie dbałem o religijne wychowanie swoich dzieci; - dawałem zgorszenie i zły przykład innym; - nie szanowałem rodziców i starszych, nie chciałem ich zrozumieć ani posłuchać; - obrażałem buntem przeciw rodzicom, nauczycielom lub przełożonym, podjudzałem innych; - nie chciałem wypełniać swoich domowych, szkolnych czy zawodowych obowiązków; - przez palenie papierosów, picie alkoholu, stosowanie narkotyków i namawianie do tego innych, niszczyłem zdrowie swoje i cudze; - stwarzałem sobie i wykorzystywałem okazje do picia alkoholu; - po pijanemu wyrządzałem krzywdę sobie, swoim bliskim i całemu społeczeństwu; - grzeszyłem przeciw czystości przez oglądanie pornografii, podniecanie się, samogwałt lub wykorzystywanie innych osób; - niszczyłem rodzinę przez zdradę małżeńską i zaniedbywanie współmałżonka; - niszczyłem miłość małżeńską przez zmuszanie do stosowania antykoncepcji; - nie miałem czasu dla swojej rodziny a marnowałem go przy telewizji; - lubiłem się kłócić o byle co, żeby tylko postawić na swoim; - przez obmowę, oszczerstwo i intrygi szkodziłem innym; - krzywdziłem przez nieopanowanie, gniew, złość, nienawiść, agresję i przemoc; - nie chciałem przebaczyć i pogodzić się, żywiłem urazy; - kłamałem dla wygody, zysku, uniknięcia kary; - nie szanowałem cudzej własności, także państwowej i społecznej; - pieniądze wydawałem w sposób nieprzemyślany lub egoistyczny, a skąpiłem na rzeczy ważne i pożyteczne dla innych; - nie byłem uczciwy w interesach, w szkole, pracy i kontaktach z innymi; - ukradłem cudzą własność lub zmarnowałem bezmyślnie swoją; - nie chciałem pomóc innym, chociaż mogłem, wyręczałem się innymi; - przez pychę i zarozumiałość lekceważyłem innych, chciałem mieć zawsze rację; - byłem nieumiarkowany w używaniu przyjemności, jedzenia i rozrywki; - z powodu zazdrości żywiłem nienawiść i podstępnie szkodziłem innym; - inne grzechy.

x x xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx x xxxx xxx xxx xxxx xxx xx


PIELGRZYMKA LXV.

JAN PAWEŁ II, ŚWIĘTY Zaczerpnięto ze źródła MH263

DRUGA PIELGRZYMKA DO BELGII Jan Paweł II w dniach 03. – 04. czerwca 1995 roku odbył drugą już w czasie swego pontyfikatu pielgrzymkę do Belgii, której celem była beatyfikacja o. Damiana de VEUSTERA (1840-1889), misjonarza na wyspie MOLOKAI, położonej w archipelagu hawajskim, gdzie poświęcił swoje życie służbie dla trędowatych.

Tej postaci i wnioskom płynącym z jego życia poświęcona została homilia Mszy świętej beatyfikacyjnej, z fragmentem której postaramy się zapoznać w ramach kolejnego powracania pamięcią do nauczania naszego Rodaka. Na przestrzeni minionych wieków Kościół nieustannie rozwijał się i niósł Ewangelię aż na krańce ziemi, posłuszny wezwaniu Chrystusa, który zesłał Ducha Świętego, dającego ludziom moc, aby mogli wypełnić zadanie ewangelizacji. Kościół składa dzięki Duchowi Świętemu za o. Damiana, ponieważ to właśnie Duch natchnął go pragnieniem poświęcenia się bez reszty trędowatym na wyspach Pacyfiku, a w szczególności na wyspie MOLOKAI. Poprzez moje słowa Kościół uznaje dzisiaj i potwierdza wartość przykładu o. Damiana na drodze do świętości i wielbi Boga za to, że go do końca życia prowadził tą często trudną drogą. Z radością patrzy na to, czego Bóg może dokonać w ludzkiej słabości, ponieważ „Pan jest szafarzem świętości, człowiek zaś jest tym, który ją przyjmuje” (Orygenes, O Księgach Samuela, I). O. Damian urzeczywistnił w swej posłudze szczególną formę świętości; był jednocześnie kapłanem, zakonnikiem i misjonarzem. Te trzy funkcje pozwoliły mu ukazywać oblicze Chrystusa zarówno wskazując drogę do zbawienia, jak głosząc Ewangelię i niestrudzenie zabiegając o rozwój ludzki. Zorganizował życie religijne, społeczne i braterskie na wyspie MOLOKAI, odizolowanej przez społeczeństwo tamtej epoki; gdy on tam przebywał, każdy miał swoje miejsce, każdy był uznawany i kochany przez swoich braci. W tym dniu Pięćdziesiątnicy prosimy Ducha Świętego, aby zstąpił na nas i na wszystkich ludzi. Jesteśmy pewni, że nie domaga się On od nas rzeczy niemożliwych i że – niekiedy po drogach wyboistych – prowadzi nas i nasze życie do doskonałości. Ta Msza św. jest również wezwaniem do pogłębienia życia duchowego, niezależnie od tego, czy jesteśmy zdrowi czy też chorzy i jaka jest nasza pozycja społeczna.


Drodzy bracia i siostry, mieszkańcy Belgii, każdy z was wezwany jest do świętości: oddajcie wasz talent na służbę Chrystusa, Kościoła i waszych braci: z pokorą i cierpliwością pozwólcie Duchowi Świętemu, aby was kształtował! Świętość nie oznacza doskonałości, którą można oceniać na podstawie ludzkich kryteriów; nie jest zastrzeżona dla niewielkiej liczby jednostek wyjątkowych. Jest dostępna dla wszystkich; Pan pozwala nam osiągnąć świętość, kiedy zgadzamy się dla chwały Bożej współpracować w zbawieniu świata, mimo naszej grzeszności i buntowniczego temperamentu. W waszym życiu codziennym jesteście wezwani do dokonywania wyborów, które „wymagają niekiedy niezwykłych ofiar” (enckl. VS, 102). Taka jest cena prawdziwego szczęścia. Apostoł trędowatych jest tego świadkiem. Dzisiejsza uroczystość jest również wezwaniem do solidarności. Kiedy Damian przebywał wśród chorych, mógł w swoim sercu powtarzać te słowa: „Nasz Pan da mi łaskę potrzebną, aby nieść mój krzyż, idąc za Nim aż na naszą specjalną Golgotę, jaką jest KALAWAO”. Pewność, że liczą się tylko miłość i dar z siebie dodawała mu odwagi i napełniała go szczęściem. Apostoł trędowatych jest świetlanym przykładem na to, że miłość Boga nie oddala od świata, przeciwnie – miłość Chrystusa każe kochać braci i siostry, a nawet oddać za nich życie. (…). Drodzy bracia i siostry, mieszkańcy Belgii, dziś wy musicie przejąć pochodnię z rąk o. Damiana. Jego świadectwo jest dla was wezwaniem, zwłaszcza dla młodych. Musicie go poznać i dzięki jego ofierze zapragnąć kochać Boga, źródło prawdziwej miłości i życia w szczęściu, a także uczynić z życia autentyczną ofiarę. Wezwanie do świętości, tak wyraźnie sformułowane w wypowiedzi Jana Pawła II, jest wezwaniem skierowanym nie tylko do Belgów. Trzeba, abyśmy także w nie się wsłuchali i podjęli jego realizację. x x xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx x xxxx xxx xxx xxxx xxx xx

Wielki Tydzień Wielki Tydzień – czas bezpośrednio poprzedzający Święta Wielkanocne – wykształcał się w liturgii stopniowo. Początkowo sam post przed Wielkanocą trwał zaledwie 3 dni. Z czasem wprowadzono okres 40-dniowego postu – i wyróżniono Wielki Tydzień. Na treść wydarzeń Wielkiego Tygodnia składają się triumfalny wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy w Niedzielę Palmową, ostatnie dyskusje Chrystusa z Sanhedrynem w świątyni, przepowiednie Chrystusa o zburzeniu Jerozolimy i o końcu świata, Ostatnia Wieczerza i Męka Pańska, wreszcie chwalebne Zmartwychwstanie. Obrzędy liturgiczne tych dni są tak skomponowane, aby ułatwić odtworzenie wydarzeń bezpośrednio związanych z tajemnicą odkupienia rodzaju ludzkiego, pobudzić do refleksji i wielkiej wdzięczności, doprowadzić do pojednania z Bogiem w sakramencie pokuty, odnowić w Kościele pierwotną gorliwość w służbie Bożej. Wielki Tydzień ma tak wysoką rangę w liturgii Kościoła, że nie dopuszcza nawet uroczystości. Gdyby zaś takie wypadły, odkłada się je na czas po Wielkanocy i po jej oktawie. Wielki Tydzień otwiera Niedziela Palmowa. Nazwa tego dnia pochodzi od wprowadzonego w XI w. zwyczaju święcenia palm. Liturgia bowiem wspomina uroczysty wjazd Jezusa do Jerozolimy, bezpośrednio poprzedzający Jego mękę i śmierć na krzyżu. Witające go tłumy rzucały na drogę płaszcze oraz gałązki, wołając: „Hosanna Synowi Dawidowemu”. O uroczystym wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy piszą wszyscy czterej Ewangeliści. Samo


to świadczy, jak wielką rangę przywiązują do tego wydarzenia z życia Jezusa Chrystusa. Liturgia Niedzieli Palmowej jest rozpięta między dwoma momentami: radosną procesją z palmami oraz czytaniem – jako Ewangelii – Męki Pańskiej według jednego z trzech Ewangelistów synoptycznych: Mateusza, Marka lub Łukasza (Mękę Pańską wg św. Jana czyta się podczas liturgii Wielkiego Piątku). W ten sposób Kościół podkreśla, że triumf Chrystusa i Jego Ofiara są ze sobą nierozerwalnie związane. Bardziej uroczyste niż zwykle rozpoczęcie Eucharystii ma swoją wielowiekową historię. W Jerozolimie już w IV w. patriarcha dosiadał oślicy i otoczony radującymi się tłumami wjeżdżał na niej z Góry Oliwnej do miasta. Zwyczaj ten wszedł do powszechnej praktyki na Zachodzie w wieku V i VI. Poświęcanie palm wprowadzono do liturgii dopiero w wieku XI. Aż do reformy z 1955 r. istniał zwyczaj, że celebrans wychodził w Niedzielę Palmową przed kościół, a bramę świątyni zamykano. Kapłan uderzał w nią krzyżem trzykrotnie, wtedy dopiero brama otwierała się i kapłan z uczestnikami procesji wstępował do wnętrza kościoła, aby odprawić Mszę świętą. Symbol ten miał wiernym przypominać, że zamknięte niebo zostało nam otworzone dzięki zasłudze krzyżowej śmierci Chrystusa. Obecnie kapłan w Niedzielę Palmową nie przywdziewa szat pokutnych, fioletowych, ale czerwone; procesja zaś ma charakter triumfalny. Chrystus wkracza do świętego miasta jako jego Król i Pan, odbiera spontaniczny hołd od mieszkańców Jerozolimy. Przez to Kościół chce podkreślić, że kiedy Chrystus Pan za kilka dni podejmie się tak okrutnej śmierci, to jednak nigdy nie pozbawi się swojego majestatu królewskiego i prawa do panowania. Przez mękę zaś swoją i śmierć to prawo jedynie umocni. Godność królewską Chrystusa Pana akcentują antyfony i pieśni, które śpiewa się w czasie rozdawania palm i procesji. W XI w. pojawił się zwyczaj święcenia palm. Wierni przechowują je przez cały rok, aby w następnym roku mogły zostać spalone na popiół, którym są posypywane nasze głowy w Środę Popielcową. W Polsce, gdzie trudno o prawdziwe gałązki palmowe, jest tradycja przygotowywania specjalnych palemek. Najczęściej są one robione z gałęzi wierzbowych z baziami i z liści bukszpanu lub borówek. W niektórych regionach kolorowe palmy przygotowywane są z suszonych kwiatów. W wielu parafiach organizowane są konkursy na najpiękniejszą lub największą palmę. Na Kurpiach palmy dochodzą do wielkości 2-3 metrów i są zwykle pięknie przystrojone w sztuczne kwiaty. Procesja z palmami jest z jednej strony upamiętnieniem wydarzenia sprzed wieków, z drugiej zaś – naszym kroczeniem wraz z Chrystusem ku ofierze, którą dzisiaj jest Msza święta. Ogłaszając Chrystusa Królem zgadzamy się w ten sposób na to, że nasza droga do Ojca prowadzi zawsze przez krzyż. We Włoszech i w Hiszpanii w Wielkim Tygodniu urządza się przez 7 dni z niezwykłym pietyzmem i okazałością procesje pasyjne. Po ulicach wielu miast przeciągają procesje, zwane Passos, mężczyzn i kobiet, ubranych na czarno, często z nasuniętymi na głowę kapturami. Na balkonach ustawia się kwiaty, zapala się mnóstwo światełek, uplecionych misternie w barwne dywany. Przy świetle świec i biciu dzwonów idzie długi pochód z niezliczonymi wizerunkami Chrystusa, Matki Bożej i świętych. W Polsce Niedziela Palmowa nosiła także nazwę Niedzieli Kwietnej, bo zwykle przypada w kwietniu, kiedy to pokazują się pierwsze kwiaty. W Niedzielę Palmową po sumie odbywały się w kościołach przedstawienia pasyjne. Za czasów króla Zygmunta III istniały zrzeszenia aktorów-amatorów, którzy w roli Chrystusa, Kajfasza, Piłata i Judasza chodzili po wioskach i odtwarzali misterium męki Pańskiej. Najlepiej i najwystawniej organizowały ten rodzaj przedstawienia klasztory. Do dnia dzisiejszego pasyjne misteria ludowe odbywają się w każdy Wielki Tydzień w Kalwarii Zebrzydowskiej. Widowisko o charakterze misteriów paschalnych wystawiane jest na poznańskiej Cytadeli. W ostatnim czasie to samo przedstawienie wystawiono także w Warszawie. W Polsce poświęcone gałązki wierzbowe z baziami zatyka się za krzyże i obrazy, by strzegły domu od nieszczęść i zapewniały błogosławieństwo Boże. Wtykano także palmy


na pola, aby Bóg strzegł zasiewów i plonów przed gradem, suszą i nadmiernym deszczem. Poniedziałek, wtorek i środa Wielkiego Tygodnia są dniami szczególnie poświęconymi sakramentowi pojednania - nie wyróżniają się niczym, jeśli chodzi o liturgię. Niegdyś w Wielką Środę kapłani w kościołach odprawiali „Jutrznię”. Dzisiaj ten zwyczaj można jeszcze spotkać tylko w niektórych kościołach. Na pamiątkę ucieczki Apostołów w czasie aresztowania Chrystusa gasi się po każdym psalmie jedną świecę, aż zostaje jedna. Tę bierze się z lichtarza i zanosi za ołtarz. Znika światło, symbol Chrystusa, zamordowanego przez ludzi. Po pewnym czasie kleryk ze świecą powraca zza ołtarza na znak zmartwychwstania. Wtedy kapłani uderzeniami w pulpity brewiarzem dają znać o trzęsieniu ziemi, jakie zaistniało przy tajemnicy wyjścia z grobu Chrystusa. Od Wielkiego Poniedziałku do Wielkiej Środy włącznie Pan Jezus dzień spędzał w Jerozolimie i nauczał w świątyni, a na noc udawał się do odległej o ok. 3 km Betanii, aby tam przenocować. Zapewne gościny Jemu i Jego uczniom udzielał Łazarz w swoim domu – z wdzięczności za niedawne wskrzeszenie go z grobu. W Wielki Poniedziałek w drodze do Jerozolimy Chrystus uczynił uschłym figowe drzewo za to, że nie znalazł na nim owocu, a tylko same liście ( Mt 21, 18-19; Mk 11, 12-14;). Kiedy wszedł na plac świątyni i zobaczył tam kupców z towarami i bydłem, wypędził ich stamtąd (Mt 21, 12-13; Mk 11, 15-19; Łk 19, 45-48;). W Wielki Wtorek Pan Jezus prowadził najgwałtowniejsze polemiki ze starszyzną żydowską, które zakończył wielokrotnym „biada”, rzuconym na swoich zatwardziałych wrogów (Mt 21, 20 - 23, 39; Mk 11, 27-32. 41; Łk 20, 9 - 21, 1;). W wielkiej też mowie eschatologicznej zapowiada całkowite zniszczenie Jerozolimy oraz koniec świata, jaki zamknie dzieje ludzkości (Mt 24, 1-41; Mk 13, 1-33; Łk 21, 5-34;). Zapowie także powtórne swoje przyjście na ziemię w chwale (Mt 25, 31-46;). W przypowieści o roztropnym słudze, o mądrych i głupich pannach i o talentach będzie nawoływał do czujności (Mt 24, 42-55. 30; Mk 13, 33-37; Łk 21, 34-36;). Wielka Środa ma bezpośredni już kontakt z wydarzeniami Wielkiego Czwartku i Piątku. Sanhedryn na tajnej naradzie postanawia za wszelką cenę zgładzić Jezusa. Judasz ofiaruje Wielkiej Radzie Żydowskiej swoją pomoc za srebrniki, przyrzekając śledzić Chrystusa, a gdy będzie sam - zawiadomi o tym Sanhedryn (Mt 26, 1-16; Mk 14, 1-11; Łk 22, 1-6;), aby Go można było pojmać. Szczytem roku liturgicznego i Wielkiego Tygodnia jest Święte Triduum Paschalne Męki i Zmartwychwstania Pańskiego. Obejmuje ono liturgię Mszy Wieczerzy Pańskiej, sprawowaną wieczorem w Wielki Czwartek, wielkopiątkową liturgię Męki Pańskiej oraz najbardziej uroczystą i najpiękniejszą ze wszystkich liturgii Kościoła - Wigilię Paschalną sprawowaną po zapadnięciu zmroku w Wielką Sobotę - w Wielką Noc. Triduum kończy się wieczorem w Niedzielę Zmartwychwstania. x x xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx x xxxx xxx xxx xxxx xxx xx

30. marca – WIELKI PONIEDZIAŁEK Czas mija. Do Paschy zostało kilka dni. Czy Jezus wie, co Go czeka? Jak wynika z zapisów zawartych w Ewangelii, wiedział. Trudno powiedzieć, co dokładnie wiedział, jaki był stan Jego wiedzy o przyszłości, jako człowieka. Jednak na sześć dni przed Paschą mówił w Betanii o swoim pogrzebie. Spokojnie przyjmował namaszczenie od Marii, siostry Łazarza i Marty. A jaki był stan świadomości Jego uczniów? Czy przeczuwali nadchodzące niebezpieczeństwo? Czy wyczuwali zagrożenie? Czy szykowali się jakoś do obrony swego Mistrza? Pytania, pytania, pytania... Patrzymy na tamte wydarzenia z naszej perspektywy. Próbujemy sobie wyobrazić, co czuł Jezus, co działo się w głowach i sercach Jego najbliższych uczniów. Snujemy domy-


sły i przypuszczenia. Może nawet niektórzy usiłują się postawić w ich sytuacji, przewidzieć, jak sami by się zachowali. Za kilka dni Triduum Paschalne. Pamiątka Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Pana Jezusa. Święty czas dla wszystkich chrześcijan. Czas świętowania Wydarzeń Zbawczych. Może zamiast tych psychologizujących właściwie nie stawiających żadnych wymagań pytań, trzeba zadać inne? Może trzeba zadać fundamentalne pytanie o Zbawienie? O to czym jest zbawienie, kto może zbawić, dlaczego człowiek pragnie zbawienia? Czy wierzę w Zbawienie? Czym dla mnie jest Odkupienie? To są właściwe pytania na Wielki Tydzień.

******************************************************

KARTKA Z HISTORII: 1754 1853 1857 1939 1940

-

ur. Jean PILÂTRE de ROZIER, francuski pionier lotów balonem (zm. 1785); ur. VINCENT VAN GOGH, holenderski malarz (zm. 1890); ur. Gabriela ZAPOLSKA, polska pisarka (zm. 1921); Wielka Brytania udzieliła Polsce gwarancji bezpieczeństwa; hubalczycy odnieśli pierwsze zwycięstwo w bitwie pod Huciskiem;

Brochowska Sztafeta Wielkopostnej Modlitwy, Postu i Jałmużny o odnowienie i ożywienie wiary i wierności nas Brochowian, o świętość Rodzin i szacunek dla Krzyża Świętego. DZIEŃ 41.  PP. Zofia i Mirosław GÓRSCY z ul. Leonadra da Vinci;  O. Eugeniusz SPYRKA cmf;

******************************************************

SŁOWO BOŻE NA DZIŚ:

Iz 42, 1-7.; – Sługa Boży ofiarowany za zbawienie świata Pan moim światłem i zbawieniem moim => Ps 27(26), 1-3. 13-14.;

J 12, 1-11.; – Namaszczenie w Betanii Efektywność działania. Bywa, że w ciągu dnia trudno jest nam wygospodarować czas dla Boga. Natłok obowiązków czy tempo życia sprawiają, że ani się nie oglądniemy, a dzień mamy już za sobą i niestety nie znaleźliśmy ani chwili dla Boga. Czy jednak takie podejście jest właściwe i czy można usprawiedliwiać brak czasu dla Boga natłokiem obowiązków? Jezus przyjmuje „ofiarę” Marii. Odpiera też zarzuty Judasza, jakoby szkoda było pieniędzy na drogocenny olejek, gdy wokół są ubodzy. Czasem wydaje się nam, że jak czegoś nie zrobimy, to świat się zawali. Ale tak nie jest, zwłaszcza że to nicnierobienie, przemienimy w modlitwę. Nie ulegajmy pokusie, że czas spędzony na modlitwie, jest mniej efektywny, od „robienia czegoś”. Panie, przepraszam, że często brakuje mi równowagi pomiędzy działaniem a modlitwą. Proszę, daj mi zdolność dobrego wykorzystania czasu, jaki mi dajesz.

******************************************************

PORZĄDEK DUSZPASTERSKO – LITURGICZNY 7.00

}

w int. śp. Krystyny WAWRZEWSKIEJ, w 5. rocznicę śmierci;

}

w int. śp. Tadeusza DERESIŃSKIEGO => gregorianka 29.;


16.30

=>

Spotkanie - próba scholi uczniowskiej

ZAPRASZAMY UCZNIÓW SZKOŁY PODSTAWOWEJ! ******************************************************

UWAGA – PAMIĘTAJ – WAŻNE - ZAPRASZAMY!

Poniedziałek, wtorek i środa Wielkiego Tygodnia są dniami szczególnie poświęconymi sakramentowi pojednania – nie wyróżniają się niczym, jeśli chodzi o liturgię. Warto więc, jeżeli ktoś nie zrobił tego do tej pory, udać się wtedy do konfesjonału, by oczyścić serce. Nie zostawiajmy spowiedzi na ostatnią chwilę. Jak najwcześniej skorzystajmy z sakramentu pokuty i pojednania. Kiedy wierni spowiadają się w czasie Triduum Paschalnego, nie mają szans na głębokie przeżycie tych wyjątkowych liturgii. Stoją w długich kolejkach, nie skupiają się na celebracji, nie wchodzą w ten szczególny czas. Wszystko co najważniejsze, jakoś dzieje się obok. A naprawdę inaczej się przeżywa Święta, kiedy Chrystus Zmartwychwstały jest w nas.

17.00 =>

SPOSOBNOŚĆ DO SPOWIEDZI ŚW.

****************************************************** 18.00

}

w int. śp. Czesława WOJTCZAKA, w 10. rocznicę śmierci;

}

w int. śp. Zofii SŁOWIK, w 1. rocznicę śmierci;

******************************************************

19.00

=>

Miting Brochowskiej Wspólnoty AA i AN x x xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxxx x xx xxx x xxxx xxx xxx xxxx xxx xx

31. marca – WIELKI WTOREK Nie jest dobrze na świecie człowiekowi, który ma niską samoocenę. Brak samoakceptacji powoduje, że nie jest w stanie dobrze wykorzystać swych zdolności i umiejętności. Nieustannie oczekuje, że ktoś go zauważy, doceni, pochwali. Skupia się przede wszystkim na tym, stając się nieznośnym dla otoczenia. Ale nawet tacy ludzie w niektórych kwestiach i w odniesieniu do niektórych osób okazują ogromną, niczym nie uzasadnioną pewność siebie. Żyją w przekonaniu, że mogą bezbłędnie przewidzieć swoje zachowanie w konkretnej sytuacji. Być może Judasz był człowiekiem przesadnie poszukującym akceptacji. Być może oczekiwał od Jezusa uznania, wyróżnienia, dostrzeżenia, wydobycia z grupy. Nie doczekał się. Czy zdawał sobie sprawę z tego, co robi, gdy biegł do arcykapłanów? Czy wiedział, że w ten sposób skazuje Chrystusa na śmierć? Można przypuszczać, że nie. Więcej - można przypuszczać, że był pewien, iż ratuje Jezusa przed Nim samym. Wydawało mu się, że na tym polega jego misja.


Święty Piotr też pielęgnował złudzenia. Nie musiał zabiegać o szczególne uznanie ze strony Mistrza z Nazaretu. W gronie Apostołów zajmował wyróżnioną pozycję. I na tym zbudował swoje przekonanie o nienaruszalnej wierności. Czy kłamał, gdy mówił, iż gotów jest oddać za Jezusa życie? Raczej nie. Naprawdę tak myślał. Zdawało mu się, że jest mocarzem ducha. Nie miał wcześniej okazji zweryfikować mniemania o sobie. W Wielki Wtorek w Liturgii Słowa Kościoła katolickiego słyszymy dwie smutne zapowiedzi. Zapowiedź zdrady i zapowiedź zaparcia się, czyli też czegoś w rodzaju zdrady. Jezus ostrzega zarówno Piotra, jak i Judasza, aby zbytnio nie ufali sobie samym. Nie oskarża ich o nic. Mówi ze smutkiem. Wiemy, że Jego ostrzeżenie nie zapobiegło katastrofie. Judasz zdradził, Piotr się zaparł. A jednak gdyby Chrystus obydwu nie ostrzegł, ich czyny miałyby inną wymowę. Byłoby je łatwiej usprawiedliwić. Pewność siebie jest wrogiem człowieka zwłaszcza w jego relacjach z Bogiem. Jest groźna zwłaszcza wtedy, gdy człowiek wmawia sobie, iż jest w stanie osiągnąć zbawienie o własnych siłach. W żadnej epoce - zarówno przed, jak i po Chrystusie - nie brakowało ludzi, którzy uważali, że są w stanie osiągnąć zbawienie. Współcześnie także wielu żyje w przekonaniu, iż wystarczy wypełnić pewne minimum, a na pewno osiągną zbawienie. Odkupienie nie jest niczym, na co można zasłużyć. Odkupienie jest darem. Człowiek nie jest w stanie zbawić siebie, ani zbawić kogoś innego. To Bóg zbawia człowieka. Na tym zdaniu można budować pewność.

******************************************************

KARTKA Z HISTORII: 1596 1727 1732 1809 1880 1889 1892 1909 1959 1966 1991 1993 1998

-

ur. KARTEZJUSZ, francuski matematyk i filozof (zm. 1650); zm. Isaac NEWTON, angielski fizyk, astronom, matematyk (ur. 1643); ur. Joseph HAYDN, austriacki kompozytor (zm. 1809); ur. Mikołaj GOGOL, rosyjski dramaturg i powieściopisarz (zm. 1852); zm. Henryk WIENIAWSKI, skrzypek i kompozytor (ur. 1835); otwarto wieżę EIFFLA w Paryżu; ur. Stanisław MACZEK, dowódca polskiej 1. Dywizji Pancernej (zm. 1994); rozpoczęto budowę TITANICA; zakończyła się repatriacja Polaków ze Związku Radzieckiego; pierwsza w Polsce udana transplantacja nerki od żywego dawcy; rozwiązanie Układu Warszawskiego; uruchomiono pierwszy polski program telewizji satelitarnej; Polska rozpoczęła negocjacje akcesyjne z Unią Europejską;

Brochowska Sztafeta Wielkopostnej Modlitwy, Postu i Jałmużny o odnowienie i ożywienie wiary i wierności nas Brochowian, o świętość Rodzin i szacunek dla Krzyża Świętego. DZIEŃ 42. 

………………………………………………………………………. ;

******************************************************

SŁOWO BOŻE NA DZIŚ:

Iz 49, 1-6.; – Zbawienie dotrze aż do krańców ziemi Będę wysławiał Twoją sprawiedliwość => Ps 71(70), 1-4a. 5-6ab. 15.17.;

J 13, 21-33. 36-38.; – Zapowiedź zdrady Judasza i zaparcia się Piotra Wyparcie się Jezusa. Nasza wierność Jezusowi weryfikuje się nie w momentach radosnych, gdy wszystko się udaje. Wtedy łatwo jest powiedzieć: Panie, kocham Cię!


Prawdziwa miłość weryfikuje się w takich życiowych sytuacjach, gdy jest nam trudno. Jeśli wówczas wytrwamy, możemy być pewni, że Pan nas przyjmie do swojego królestwa. Piotr trzy razy zaparł się Jezusa. Nie wytrzymał presji otoczenia. Ile razy my sami nie mamy odwagi przyznać się do Chrystusa wobec innych ludzi. Skrywamy nasze chrześcijańskie poglądy i ukrawamy emblematy religijne. Czy nie jesteśmy wówczas podobni do Piotra zapierającego się Jezusa? Panie, Piotr trzy razy zaparł się Ciebie, ale Ty wybaczyłeś mu jego upadki. Proszę, wybacz mi te wszystkie sytuacje, kiedy i ja wypierałem się, że Ciebie znam.

******************************************************

PORZĄDEK DUSZPASTERSKO – LITURGICZNY 7.00

}

w int. śp. Bronisławy NOWAK;

/Intencja córki i wnuczki/;

************************************************* ŚWIETLICA ŚRODOWISKOWA

16.30

=> Szlakiem Jana Pawła II – w drodze do Krakowa (ŚDM) => warsztaty międzykulturowe

******************************************************

17.00 =>

SPOSOBNOŚĆ DO SPOWIEDZI ŚWIĘTEJ WIELKANOCNEJ ****************************************************** 18.00

}

w int. śp. Tadeusza DERESIŃSKIEGO => gregorianka 30.;

}

w int. śp. Krystyny BABIJ, w 30. dniu po pogrzebie; /Intencja uczestników pogrzebu/;

}

w int. śp. Heleny i Jana;

******************************************************

KATECHEZA (PRZED)CHRZCIELNA

Ok. 19.00 (po Mszy św.) =>

Do udziału w niej zobowiązani są Rodzice proszący o chrzest św. dla swego dziecka oraz wszyscy nasi Parafianie, którzy chcą pełnić posługę Rodziców chrzestnych. Nadto, zapraszamy wszystkich zainteresowanych odczytaniem na nowo wartości i znaczenia daru sakramentu Chrztu św. x x xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx x xxxx xxx xxx xxxx xxx xx

Kwietniowe Intencje Apostolstwa Modlitwy


Intencja ogólna: Aby mieszkańcy ziemi nauczyli się szanować świat stworzony i strzec go jako dar Boga;

Intencja misyjna: Aby chrześcijanie prześladowani doświadczali umacniającej ich obecności Zmartwychwstałego Pana oraz solidarności z nimi całego Kościoła;

Intencja Krucjaty w int. obrony życia: Aby polskie prawo zdecydowanie broniło ludzkiego życia;

Intencja parafialna: O łaskę dojrzałego i zgodnego przeżycia Triduum Paschalnego oraz o dar płynącej z tego niezłomnej nadziei dla każdego z nas; x x xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx x xxxx xxx xxx xxxx xxx xx

01. kwietnia – WIELKA ŚRODA Jak długo Judasz ważył w sobie decyzję, czy iść do arcykapłanów? Być może długo. Być może rodziła się ona w nim od chwili, gdy po raz pierwszy stwierdził, że działalność Jezusa nie spełnia jego, Judasza, oczekiwań. Jesteśmy wypełnieni oczekiwaniami wobec innych. Im ktoś jest nam bliższy, im bardziej kogoś kochamy, tym więcej mamy wobec niego oczekiwań. Tym bardziej próbujemy go kształtować według naszego zamysłu. I tym więcej mamy pretensji, gdy rzeczywistość okazuje się tak bardzo różna od tego, czego się spodziewamy. Gdy ludzie, na których nam zależy, wyżej stawiają własną autonomię, własne prawo do stanowienia o sobie, niż szczerą troskę o nich. Podobny mechanizm funkcjonuje w relacjach człowieka do Boga. Zdumiewające jest, że inaczej niż w relacjach międzyludzkich, funkcjonuje tylko w jedną stronę. Ludzie sobie bliscy zazwyczaj wzajemnie mają wobec siebie oczekiwania. W relacji człowiek-Bóg oczekiwania widać właściwie tylko po stronie człowieka. Jak nazwać to, co w kierunku człowieka kieruje Bóg? Na pewno nie oczekiwania, których spełnienie lub nie będzie – jak to często dzieje się wśród ludzi - decydować o dalszej miłości. Nie, Bóg nie kieruje pod adresem człowieka po ludzku rozumianych oczekiwań. Bóg ma nadzieję. Bożą nadzieję. I dlatego nie przestaje kochać także wtedy, gdy człowiek okazuje się zupełnie inny, niż by Bóg chciał, gdy sprzeciwia się jego płynącej z miłości woli. Inaczej jest z ludzkimi oczekiwaniami wobec Boga. Świat pełen jest ludzi zbuntowanych, obrażonych na Boga, bo spotkało ich coś, czego nie planowali w swoim życiu, jakiś nieprzewidziany problem, jakieś nieszczęście, jakaś strata. Myślenie takich ludzi jest przerażająco proste: jeśli Bóg nie jest taki, jak ja chcę, jeśli nie urządza świata według mojej wizji, jeśli nie chce spełniać moich oczekiwań, to i ja nie będę taki, jakiego chce mnie widzieć Bóg. Skutki takiego myślenia zawsze są niedobre. Czasami są katastrofalne. Jezus, Boży Syn, Bóg-człowiek, nie spełnił oczekiwań Judasza Iskarioty. Judasz miał własną wizję wydarzeń. Miał własne wyobrażenie roli Jezusa, poszczególnych Apostołów, własnej roli. Tymczasem plan Chrystusa okazał się radykalnie sprzeczny z planem Judasza. Dlatego Judasz poczuł się uprawniony do interweniowania. Dlatego zadał arcykapłanom pytanie: „Co mi dacie, jeśli go wam wydam”...

******************************************************

KARTKA Z HISTORII:

1375 - św. Katarzyna ze SIENY, święta, otrzymała stygmaty (zm. 1380); 1656 - król JAN KAZIMIERZ złożył tzw. śluby lwowskie; 1750 - ur. ks. Hugo KOŁŁĄTAJ, filozof, publicysta polityczny polskiego oświecenia (zm. 1812); 1873 - ur. Siergiej RACHMANINOW, rosyjski kompozytor, pianista i dyrygent (zm. 1943); 1930 - PLL LOT uruchomił pierwsze połączenie międzynarodowe; 1981 - wprowadzono reglamentację mięsa i jego przetworów;


Brochowska Sztafeta Wielkopostnej Modlitwy, Postu i Jałmużny o odnowienie i ożywienie wiary i wierności nas Brochowian, o świętość Rodzin i szacunek dla Krzyża Świętego. DZIEŃ 43.  

P. Halina DOMAŃSKA z ul. Semaforowej; P. Wiesław GAZDA z ul. Koreańskiej;

Kończymy dziś tegoroczną edycję sztafety modlitwy wielkopostnej Brochowian. Z wyjątkiem dwóch dni, przez cały okres wielkopostnej drogi przygotowania do świąt paschalnych, ktoś z naszych Parafian „podpierał” swoją modlitwą, postem i jałmużną nasze Brochowskie starania i nadzieje na odnowienie i ożywienie wiary i wierności, świętość naszych Rodzin oraz szacunek dla Krzyża Świętego. Wierzymy, że ofiary te przyniosą wielkie owoce łaski Bożej a ze swej strony wszystkim uczestnikom Sztafety najserdeczniej dziękujemy. Jesteśmy Waszymi dłużnikami.

****************************************************** Iz 50, 4-9a.; – Proroctwo o cierpiącym słudze Boga W Twojej dobroci wysłuchaj mnie, Panie => Ps 69(68) 8-10. 21-22. 31. 33-34.;

Mt 26, 14-25.; – Zdrada Judasza Oczyszczać serce. Serce człowieka zranione przez grzech nie jest w stanie poprawnie funkcjonować. Gdy Judasz nawiązał kontakt z przeciwnikami Jezusa i obiecał im wydać swojego Mistrza, od tego momentu jego myśli ukierunkowane były na zdradę. Mimo że przebywał wciąż w bliskiej obecności Jezusa, nie czerpał już z tego duchowej korzyści. Każdemu z nas może zdarzyć się grzech. Gdy tak się stanie, trzeba jak najszybciej oczyszczać z niego serce. Trwanie w grzechu i dialog ze złem zamyka nas na łaskę Bożą i nie pozwala Bogu w nas działać. Miłosierny Boże, przepraszam Cię za każdy grzech, jaki popełniłem. Przyjmij moje skruszone serce i spraw, by we mnie na nowo działała Twoja łaska.

******************************************************

PORZĄDEK DUSZPASTERSKO – LITURGICZNY 7.00

}

w int. śp. Józefy i Wojciecha;

******************************************************

11.00; 15.00; 16.00 i 17.00;

Kurs języka angielskiego dla Seniorów => w sali nr 1. Domu Katechetycznego ******************************************************


16.00 => Dom Katechetyczny – sala nr 2. ROBOKLOCKI LEGO ******************************************************

17.00 =>

SPOSOBNOŚĆ DO SPOWIEDZI ŚWIĘTEJ WIELKANOCNEJ ******************************************************

Nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy

Ojcze wszechmogący, Twój Syn dał nam Maryję, swoją Rodzicielkę, której sławny obraz czcimy, jako Matkę gotową nieustannie pomagać; + spraw, abyśmy gorliwie wypraszając Jej macierzyńską pomoc, * nieustannie doznawali owoców Twojego Odkupienia. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

18.00

}

w int. śp. Tadeusza KRUKOWSKIEGO, w 2. rocznicę śmierci; /Intencja żony i dzieci z Rodzinami/;

} Intencje nowennowe:  w int. Ojca świętego Franciszka i Pasterza Kościoła wrocławskiego, abpa Józefa;  w int. biskupów, kapłanów, diakonów, kleryków, sióstr oraz liczne i święte powołania kapłańskie i zakonne, także z naszej Parafii;  w int. dzieła beatyfikacji Sługi Bożego ks. Aleksandra ZIENKIEWICZA „Wujka”;  w int. Ojczyzny i Kościoła św. w Polsce oraz o szacunek dla Krzyża Św.;  w int. o owocne przeżycie tegorocznego Triduum Paschalnego;  w kwietniowych intencjach Apostolstwa Modlitwy;  w int. Przyjaciół i Dobrodziejów naszej Parafii;  w int. o błogosławieństwo Boże we wszystkich inwestycji parafialnych;  w int. o błogosławieństwo dla małżeństw i Rodzin naszej Parafii, szczególnie dla Rodzin dzieci komunijnych i katechumenów do bierzmowania;  w int. Brochowskich Rodziców duchowej adopcji dziecka poczętego;  w int. uczniów i pracowników Przedszkoli, Świetlicy Środowiskowej, Szkół, Uczelni i wszelkich Instytucji służących dzieciom i młodzieży naszej Parafii;  w int. wspólnot pobożnych naszej Parafii: Rodziny Różańcowej, Rodziny Rodzin, S.L.O., E.R.M., Chóru parafialnego i Scholi;  w int. chorych, cierpiących i samotnych – także z naszego Szpitala;  w int. Brochowskiej służby zdrowia oraz wszystkich opiekunów chorych;  w int. społeczności Brochowskich i wrocławskich Kolejarzy;  w int. społeczności Brochowskich Romów;  w int. o pracę dla bezrobotnych i pomyślność dla pracodawców;  w int. tych wszystkich, którzy prosili nas o modlitewną pamięć i tych, którym ją obiecaliśmy;


 w intencjach wszystkich uczestników Nowenny do M.B. Nieustającej Pomocy; Parafialnego Dnia Świętości Życia (w 25. lub 26. dniu każdego miesiąca) oraz Nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego z 3. piątku miesiąca;  w intencjach uczestników Brochowskiej Adoracji Najświętszego Sakramentu;  w int. zmarłych naszych Rodziców, Krewnych, Przyjaciół i Dobrodziejów; x x xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx x xxxx xxx xxx xxxx xxx xx

Święte Triduum Paschalne Trzy dni Chrystusa i Jego Kościoła. Przed nami największa Uroczystość Kościoła – Triduum Sacrum – Trzy Święte Dni. Dni Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa. Jak wielki skarbiec otwiera przed nami liturgia Kościoła! Ważne jest więc, byśmy dobrze rozumieli wielkość tej Uroczystości, a przez to obficie zaczerpnęli z otwartego dla nas skarbca Kościoła. Dobre, dogłębne przeżycie tych dni rzutuje na całe nasze chrześcijaństwo, na naszą wiarę: Jeśli umrzemy wespół z Chrystusem, żyć będziemy wespół z Nim (por. 2 Tym 2,11). Dzień pierwszy – dzień Ofiary Chrystusa Doba w czasach Pana Jezusa rozpoczynała się wieczorem o naszej godzinie 18.00 i kończyła się o naszej 18.00 dnia następnego. Była podzielona na dzień i noc. Noc była podzielona na 4 straże, każda ze straży trwała 3 nasze godziny. Dzień był podzielony na 12 godzin. Pierwsza godzina dnia u Żydów to nasza 7.00 rano. Szósta to nasza 12.00 – o tej godzinie ukrzyżowano Chrystusa. Dziewiąta godzina w Palestynie to nasza 15.00 – o tej godzinie Pan Jezus skonał na krzyżu. Męka Pana Jezusa, Jego przejście przez śmierć do Zmartwychwstania rozpoczęło się w czwartek wieczorem – według liczenia czasu przez Żydów był to już piątek – noc piątku. Chrystus ze swoimi uczniami spożył paschę, to znaczy uroczystą wieczerzę, którą raz w roku Żydzi przeżywali na pamiątkę wieczerzy poprzedzającej wyjście Izraelitów z niewoli egipskiej. W czasie tej Wieczerzy Pan Jezus w geście największej pokory i miłości umył nogi apostołom. Szczegóły tego wydarzenia podaje św. Jan w 13. rozdziale swojej Ewangelii. Pod koniec Wieczerzy Pan Jezus przemienił chleb i wino w swoje Ciało i Krew, i ten pokarm dał apostołom, mówiąc: To czyńcie na Moją pamiątkę. Opis ustanowienia sakramentu Eucharystii, a tym samym sakramentu kapłaństwa podają nam trzej pierwsi ewangeliści i św. Paweł w 11. rozdziale 1. Listu do Koryntian. Kościół przez uroczyście sprawowaną Mszę św. w Wielki Czwartek wieczorem pozwala nam uczestniczyć w Ostatniej Chrystusowej Wieczerzy. Podkreślają to gesty powtarzające to, co uczynił Chrystus, podejmowane przez kapłana tylko w tej jednej Mszy św. w ciągu roku: po homilii kapłan umywa symbolicznie nogi 12 mężczyznom – mówi nam to, że bramą, przez którą wchodzimy do udziału w Eucharystii, ma być zawsze pokorna służba wobec bliźnich, zwłaszcza potrzebujących. Msza św. wielkoczwartkowa nie kończy się błogosławieństwem, ale procesją – przeniesieniem Najświętszego Sakramentu do bocznego ołtarza, tzw. ciemnicy. Pierwszy dzień Triduum Paschalnego zamyka nabożeństwo sprawowane w Wielki Piątek po południu. Jest to liturgia na cześć Męki Pańskiej. Rozpoczyna je dramatyczny gest – kapłan upada przed ołtarzem na twarz. To wyraz najgłębszego szacunku wobec Chrystusa, który umarł za nas, za nasze grzechy na Krzyżu. Czytania Pisma Świętego pozwalają nam przeżyć w duchu Mękę Pana Jezusa – proroctwo Izajasza wypowiedziane przeszło 700 lat przed przyjściem Chrystusa – o cierpieniach Mesjasza oraz Pasja według św. Jana. Kulminacyjną częścią tego nabożeństwa jest wywyższenie i adoracja Krzyża, trzykrotny śpiew: Oto drzewo Krzyża,


na którym zawisło zbawienie świata – pójdźmy z pokłonem, ucałowanie Krzyża, śpiew suplikacji Święty Boże… i improperii – tj. skargi Pana Jezusa – Ludu mój ludu, cóżem ci uczynił?… . Po adoracji Krzyża następuje Komunia św., a po niej procesja z Najświętszym Sakramentem do specjalnego miejsca, tzw. pogrzeb Chrystusa do Grobu Bożego. Św. Jan Ewangelista w opisie Męki zaznacza, że na miejscu, gdzie Jezusa ukrzyżowano, był ogród, w ogrodzie zaś nowy grób. Tam złożono Jezusa (J 19,41-42). Ołtarz boczny, tzw. Grób Pański przyozdobiony kwiatami, nawiązuje do ogrodu nie tylko tego z Golgoty, ale i tego z pierwszych kart Pisma Świętego – raju, gdzie Bóg stworzył człowieka, gdzie człowiek został pokonany przez grzech i szatana. Tu, w nowym raju, grzech, szatan i śmierć zostają pokonane przez Mękę i Zmartwychwstanie naszego Zbawiciela.

Dzień drugi – dzień spoczynku Chrystusa Siódmy dzień tygodnia w Starym Testamencie z ustanowienia Bożego był dniem odpoczynku. I Chrystus po swojej Męce wszedł do odpoczynku – Jego Ciało złożone w grobie oczekiwało zmartwychwstania. W tym dniu Kościół nie sprawuje liturgii – ani Mszy św., ani innych nabożeństw. Trwa w ciszy, oczekując Zmartwychwstania. Polski zwyczaj święcenia potraw pochodzi z samych początków chrześcijaństwa w naszym kraju. Nowo poświęconą wodą (dawniej liturgia wigilii paschalnej była odprawiana w Wielką Sobotę rano), kropiono pokarmy, by były spożywane na cześć Chrystusa Zmartwychwstałego, a nie na cześć pogańskich bożków.

Trzeci dzień – dzień Zmartwychwstania Chrystusa Świętowanie Zmartwychwstania Chrystusa rozpoczyna się w sobotę wieczorem, po zachodzie słońca w nocy poprzedzającej niedzielny dzień Zmartwychwstania. Uroczysta Msza św. nazwana jest Wigilią Paschalną - czuwaniem modlitewnym Kościoła. Jest to najbardziej uroczysta i najważniejsza Msza św. w całym roku liturgicznym Kościoła. Na jej bogactwo składają się cztery części. 1. Liturgia światła Na zewnątrz świątyni zostaje rozpalone ognisko. I tam zaczyna się Msza św. od poświęcenia ognia i zapalenia paschału. Paschał wniesiony do ciemnego zupełnie kościoła ze śpiewem światło Chrystusa jest znakiem zwycięstwa światła – łaski nad ciemnością – grzechem, staje się źródłem światła dla wszystkich uczestników liturgii, od płomienia wszyscy zapalają swoje świece. Przy ołtarzu, po dojściu procesji ze światłem, śpiewany jest najpiękniejszy chyba ze śpiewów Kościoła – orędzie paschalne, zaczynające się od słów: Weselcie się!. 2. Liturgia słowa W tę noc Kościół obficiej karmi nas słowem Bożym. Są przynajmniej trzy czytania ze Starego Testamentu, przeplatane psalmami i modlitwami oraz dwa czytania z Nowego Testamentu, poprzedzone radosnymi śpiewami Chwała na wysokości Bogu… i Alleluja!. Nadają one tej części Wigilii Paschalnej charakter czuwaniamedytacji nad dziełami zbawienia, nad niepojętą dobrocią Boga wobec człowieka. 3. Liturgia Chrztu św. Cały Wielki Post ma przygotować nas do odnowienia przymierza z Bogiem zawartego na Chrzcie św. Odnawiamy przyrzeczenia chrzcielne wyrzekając się grzechu i wyznając wiarę. Przyjmujemy pokropienie wodą chrzcielną. W Chrystusie Zmartwychwstałym jesteśmy nowym stworzeniem - obmyci Krwią i Wodą wypływającą z przebitego Serca Pana Jezusa i spływającą na nas w Jego Kościele poprzez sakramenty święte. 4. Liturgia Eucharystii


Msza św. to uobecnienie Ofiary, ale i Zmartwychwstania Chrystusa. W Komunii św. przyjmujemy pod postacią chleba Ciało Chrystusa dla nas ukrzyżowane i dla nas chwalebnie zmartwychwstałe. Liturgię Eucharystyczną kończy procesja rezurekcyjna. Owoc Mszy św. – Hostia, Chrystus żywy niesiony jest w monstrancji na zewnątrz kościoła. Zmartwychwstały Chrystus nie jest zamknięty w grobie ani w murach kościoła – chce wejść w nasze życie. Zwróćmy uwagę na jeszcze jeden szczegół. Liturgia Wigilii Paschalnej łączy się z trzema żywiołami, elementami, na których opiera się życie: z ogniem, który jest poświęcony i rozdany, z wodą chrzcielną, którą jesteśmy poświęceni, z ziemią, bo to z wnętrza ziemi, z grobu wykutego w skale Chrystus zmartwychwstał.

ZAPRASZAMY DO WSPÓLNEGO PRZEŻYCIA TRIDUUM PASCHALNEGO! x x xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx x xxxx xxx xxx xxxx xxx xx

Chronologia wydarzeń naszego odkupienia według Ewangelii Czwartek, późne godziny wieczorne

Jezus udaje się z Wieczernika do ogrodu Getsemani, na zachodnim stoku Góry Oliwnej. Droga wynosi około 1,5 km (Mk 14,26-31).

Piątek, Około godz. 2.00

Około godz. 3.00 Poranek (około 5.00) Około godz. 6.00 (wg żydowskiego sposobu liczenia czasu - 1. godz. dnia) Godziny poranne

Godziny przedpołudniowe

Około godz. 11.00 (wg żydowskiego sposobu liczenia czasu w ciągu dnia - ok. godz. 5.00) Przed południem

Pojmanie Jezusa przez straż świątynną i żołnierzy rzymskich. Więzień zostaje przyprowadzony do pałacu rodziny Annasza, którego jedno skrzydło prawdopodobnie zajmował arcykapłan Kajfasz, teść Annasza (J 18,12-14). W pałacu Annasza rozpoczyna się pierwszy proces Jezusa. Wysokiej Radzie (Sanhedrynowi) przewodniczy arcykapłan Kajfasz (Łk 22,54-57). Rozpoczyna się drugi proces Jezusa, prawdopodobnie w siedzibie Wysokiej Rady, w pobliżu świątyni. Jezus zostaje przyprowadzony do Piłata, do twierdzy Antonia, przylegającej do świątyni, aby zgodnie z prawem namiestnik Rzymu zatwierdził wyrok śmierci wydany przez Sanhedryn (Mt 27,11-30). Piłat dowiaduje się, że Jezus pochodzi z Galilei. Odsyła Go więc do Heroda Antypasa, zarządcy Galilei, który w tych dniach przebywał w Jerozolimie (Łk 23,6-7) Herod odsyła Jezusa ponownie do Piłata. Wcześniej wyśmiewa Go, ale nie znajduje w Nim niczego, za co musiałby skazać Go na śmierć (Łk 23,13-15). Piłat próbuje uwolnić Jezusa. Podburzony lud wybiera Barabasza, więc Piłat skazuje Jezusa na ubiczowanie i publicznie ośmiesza (Mt 27,15-26; Łk 15,15-19). Piłat w twierdzy Antonia skazuje Jezusa na ukrzyżowanie. Ten rodzaj kary śmierci był stosowany u Żydów niezwykle rzadko (Mt 27,24-25). Jezus wyrusza na miejsce stracenia. Na wzgórze Golgota z zamku Antonia jest około 700 metrów. Zwykle skazani pokonywali ją w ciągu pół godziny (Mt 27,3132).


Godzina 12.00 (wg żydowskiego sposobu liczenia czasu - godz. 6.00)

Jezus zostaje przybity do krzyża, rozpoczyna się trzygodzinna agonia. Śmierć przez ukrzyżowanie należała wówczas do najbardziej okrutnych. Na ukrzyżowanie byli skazywani tylko niewolnicy i obcokrajowcy, nigdy obywatele rzymscy (Mk 15,22-32).

Godzina 15.00 (wg żydowskiego sposobu liczenia czasu - godz. 9.00)

Śmierć Jezusa na krzyżu (Mt 27,45-56).

Godziny wieczorne, przed zachodem słońca

Sobota, Niedziela, Wcześnie rano

Józef z Arymatei składa ciało Jezusa do grobu. Musi zdążyć przed zachodem słońca, potem rozpoczyna się szabat (Mk 15,42-46). Piłat, na żądanie faryzeuszów, zgadza się na ustawienie straży przy grobie Jezusa (Mt 27,62-65). Maria Magdalena, Maria, żona Jakuba, i Salome zastają kamień odwalony i pusty grób (Mt 28,1-18).

x x xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx x xxxx xxx xxx xxxx xxx xx

02. kwietnia – WIELKI CZWARTEK Wielki Czwartek jest szczególnym świętem kapłanów. Rankiem, jeszcze przed wieczornym rozpoczęciem Triduum Paschalnego, ma miejsce szczególna Msza św. We wszystkich kościołach katedralnych biskup diecezjalny wraz z kapłanami (nierzadko z całej diecezji) odprawia Mszę św. Krzyżma. Podczas niej biskup święci oleje (chorych i krzyżmo), które przez cały rok służą przy udzielaniu sakramentów chrztu, święceń kapłańskich, namaszczenia chorych. Kapłani koncelebrujący ze swoim biskupem odnawiają przyrzeczenia kapłańskie. Msza Krzyżma jest wyrazem jedności i wspólnoty duchowieństwa diecezji. Wieczorem w kościołach parafialnych i zakonnych Mszą Wieczerzy Pańskiej rozpoczyna się Triduum Paschalne. Przed rozpoczęciem liturgii opróżnia się tabernakulum, w którym przez cały rok przechowywany jest Najświętszy Sakrament. Odtąd aż do Nocy Zmartwychwstania pozostaje ono puste. Msza św. ma charakter bardzo uroczysty. Jest dziękczynieniem za ustanowienie Eucharystii i kapłaństwa służebnego. Ostatnia Wieczerza, którą Jezus spożywał z apostołami, była tradycyjną ucztą paschalną, przypominającą wyjście Izraelitów z niewoli egipskiej. Wszystkie gesty i słowa Jezusa, błogosławieństwo chleba i wina nawiązują do żydowskiej tradycji. Jednak Chrystus nadał tej uczcie nowy sens. Poświęcony chleb stał się Jego Ciałem, a wino Krwią, ustanowił Eucharystię. Równocześnie nakazał apostołom: „To czyńcie na Moją pamiątkę”. Tradycja upatruje w tych słowach ustanowienie służebnego kapłaństwa, szczególne włączenie apostołów i ich następców w jedyne kapłaństwo Chrystusa. W liturgii podczas śpiewu hymnu „Chwała na wysokości Bogu”, którego nie było przez cały Wielki Post, biją dzwony. Po homilii w niektórych wspólnotach parafialnych, ma miejsce obrzęd umywania nóg. Główny celebrans (przeważnie jest to przełożony wspólnoty biskup, proboszcz, przeor), umywa i całuje stopy dwunastu mężczyznom. Przypomina to gest Chrystusa i wyraża prawdę, że Kościół, tak jak Chrystus, jest nie po to, żeby mu służono, lecz aby służyć. Po Mszy św. rusza procesja do tzw. ciemnicy. Tam rozpoczyna się adoracja Najświętszego Sakramentu. Wymownym znakiem odejścia Jezusa, który po Ostatniej Wieczerzy został pojmany, jest ogołocenie centralnego miejsca świątyni, czyli ołtarza. Aż do Wigilii Paschalnej ołtarz pozostaje bez obrusa, świec i wszelkich ozdób.

******************************************************

KARTKA Z HISTORII: 1081 1805 1930 1842

lub 1082 - zm. (lub 3 kwietnia) Bolesław II Śmiały, król Polski (ur. ok. 1042); - ur. Hans Christian ANDERSEN, duński pisarz (zm. 1875); - otwarto dom handlowy „Wertheim” we Wrocławiu (obecnie „Renoma”); - ur. Dominik SAVIO, najmłodszy święty, patron ministrantów i dzieci (zm. 1857);


1872 1940 1976 1997

-

zm. Samuel MORSE, amerykański wynalazca, konstruktor telegrafu (ur. 1791); w Syrii utworzono Samodzielną Brygadę Strzelców Karpackich; kopalnia soli w Wieliczce została wpisana do rejestru zabytków; Zgromadzenie Narodowe uchwaliło Konstytucję RP;

2005 - w 9666. dniu swojego pontyfikatu o g. 21.37 odwołany został do wieczności św. Jan Paweł II, papież (ur. 1920);

******************************************************

Dawać i brać

Czy Twój zmysł wspólnoty jest wielkoczwartkowy? Czy może angażujesz się tylko tam, gdzie jest to absolutnie konieczne?

WPROWADZENIE LITURGICZNE: 1. Zgodnie z bardzo starą tradycją Kościoła w Wielki Czwartek zabrania się jakiejkolwiek Mszy bez udziału wiernych. Wielki Czwartek to pamiątka Wieczerzy Pańskiej – Ostatniej Wieczerzy Starego Testamentu i Pierwszej Nowego. Ten dzień przypomina nam pokorną służbę Chrystusa, który umył nogi swoim uczniom i pozostawił im przykazanie miłości. Jest to także dzień ustanowienia Eucharystii i Sakramentu Kapłaństwa. Dlatego dzisiejsza liturgia skoncentrowana jest wokół ołtarza; 2. W czasie Mszy celebrowanej w godzinach porannych biskup błogosławi OLEJ CHORYCH i konsekruje KRZYŻMO. We Mszy Wigilii Paschalnej używa się już nowych olejów, stare oleje należy spalić. Krzyżmem, konsekrowanym przez biskupa, namaszcza się nowo ochrzczonych i naznacza bierzmowanych. Olej chorych pokrzepia tych, którzy zapadli na zdrowiu; 3. Mszę krzyżma uważa się za jeden z głównych przejawów pełni kapłaństwa biskupa i za znak ścisłej łączności prezbiterów z osobą swego pasterza. 4. Po homilii następuje odnowienie przyrzeczeń kapłańskich; 5. Od Wielkiego Czwartku do Wielkiej Soboty nie wolno odprawiać Mszy św. żałobnych, nawet pogrzebowych. W czasie pogrzebu odprawia się liturgię słowa i obrzęd ostatniego pożegnania. Uczestnikom pogrzebu nie udziela się Komunii św. Nie wprowadza się pogrzebu do kościoła, gdzie trwa adoracja Najświętszego Sakramentu; 6. Komunii świętej udziela się dzisiaj jedynie w czasie wieczornej Mszy Wieczerzy Pańskiej; w godzinach porannych jest ona udzielana tylko tym, którzy nie mają żadnych możliwości uczestniczenia we Mszy wieczornej lub biorą udział we Mszy Krzyżma; 7. Mszę Wieczerzy Pańskiej odprawia się w godzinach wieczornych. Wypada, by koncelebrowali wszyscy obecni kapłani w asyście całej Służby Liturgicznej Ołtarza; 8. Przed Mszą tabernakulum powinno być zupełnie puste i otwarte. Hostie do komunii powinny zostać konsekrowane podczas samej Ofiary. Do konsekracji oprócz hostii do Mszy należy przygotować hostię do wystawienia w Bożym Grobie; 9. Na hymn Chwała na wysokości Bogu… dzwonią dzwony i dzwonki. Po zakończeniu hymnu milkną one aż do Wigilii Paschalnej. Zamiast dzwonków używa się kołatek. Zakazana jest gra solowa; 10. Po Ewangelii powinna nastąpić homilia. Po homilii, jeżeli względy duszpasterskie za tym przemawiają, można dokonać obrzędu umywania nóg; 11. Dary dla ubogich zebrane w czasie wielkopostnym jako owoce pokuty, należy przynieść w procesji na przygotowanie darów, gdy lud śpiewa Gdzie miłość wzajemna i dobroć… ; 12. Jest rzeczą stosowną, jeżeli w czasie Komunii diakoni i akolici albo szafarze nadzwyczajni biorą ze stołu ołtarzowego Eucharystię, aby potem zanieść ją do chorych, którzy mają przyjąć Komunię św. w domu. W ten sposób chorzy mogą się głębiej złączyć z Kościołem sprawującym Eucharystię. 13. Po modlitwie po Komunii formuje się procesja: na jej czele idzie usługujący z krzyżem, następnie idą usługujący z zapalonymi świecami i z kadzidłem. Przez kościół zanosi się Najświętszy Sakrament do miejsca, gdzie będzie przechowywany. W tym czasie śpiewa się hymn: Sław, języku, tajemnicę… lub inną pieśń. Puszkę wkłada się do wnętrza stosownego tabernakulum, przy którym palą się świece;


14. Za odśpiewanie lub odmówienie przed Najświętszym Sakramentem w czasie celebracji liturgicznej hymnu Przed tak wielkim Sakramentem” zyskuje się odpust zupełny pod zwykłymi warunkami. 15. Opuszcza się obrzędy zakończenia – liturgia nie zostaje zakończona, lecz trwa do końca Triduum. Na zakończenie obrzędów w milczeniu (bez recytacji Ps 21.) obnaża się ołtarz główny i ołtarze boczne. O ile to możliwe, wynosi się krzyże z kościoła. Nie należy zapalać lamp przed obrazami świętych. 16. Zapraszamy wiernych, aby po Mszy Wieczerzy Pańskiej poświęcili stosowną część nocy (do godz. 23.00) na adorację Najświętszego Sakramentu uroczyście przechowywanego w świątyni. Po północy jednak adoracja winna się odbywać bez zewnętrznej okazałości, ponieważ rozpoczął się już dzień Męki Pańskiej. 17. Dziś szczególnie zapraszamy wszystkich tutejszych Parafian na modlitwę o 21.30.

******************************************************

SŁOWO BOŻE NA DZIŚ:

STÓŁ, KTÓRY ŁĄCZY. Połączenie Eucharystii z obmyciem nóg może być dla wielu szokujące. Dla Apostołów ten gest Chrystusa był powodem zażenowania. Zwłaszcza dla św. Piotra, który buntował się przeciwko uniżeniu Mistrza, i dla św. Jana, który tak bardzo skupił się na obrazie Jezusa z miednicą, że nie wspomniał o ustanowieniu Najświętszego Sakramentu. Obydwaj mieli szczególne powody, aby to wydarzenie zapamiętać. Obrzęd Wieczerzy Paschalnej nakazywał, by sługa, albo najmłodszy z uczestników, każdemu z obecnych obmył ręce. Tymczasem wśród Apostołów trwała rywalizacja o pierwsze miejsca. Jakaż cisza musiała zapanować, gdy nadszedł ten moment. Piotr spoglądał w kierunku Jana – najmłodszego w tym gronie – dając mu sygnał: „No, rusz się!”. Jan zaś ani myślał. Czuł, że jest najbardziej umiłowany i dobrze mu było u boku Jezusa. I wtedy stało się coś, przeciwko czemu Piotr się zbuntował: to Jezus wziął miednicę i zaczął obmywać uczniom nie ręce, ale nogi… W Wielki Czwartek Chrystus przypomina nam, że jesteśmy dla siebie braćmi, równymi w godności, choć spełniamy różne powołania. Mamy się prześcigać w uczynkach miłości. Ołtarz jest stołem, który łączy, a nie dzieli. Ks. Henryk ZIELIŃSKI

Wj 12, 1-8. 11-14.; – Przepisy o wieczerzy paschalnej „Ostatnia Wieczerza Pańska wprowadza starotestamentową wieczerzę paschalną w Paschę Nowego Testamentu: w Ofiarę Golgoty i ową ucztę przed wniebowstąpieniem, w czasie której uczniowie poznali Pana po łamaniu chleba, oraz w ofiarę Mszy Św. z Komunią”

(św. Edyta STEIN).

Kielich Przymierza to Krew Zbawiciela => Ps 116B(115), 18-9. 17-18a. 19-20. 23-24.; Czym się Panu odpłacę za dar, którym mnie obdarzył? Psalmista odpowiada, że przez postawę wdzięczności i dziękczynienia. Wdzięczność i dziękczynienie, czyli eucharystia, winny kształtować postawę naszego chrześcijańskiego życia.

1 Kor 11, 23 -26.; – Ustanowienie Eucharystii Kiedy spożywamy Chleb i pijemy Kielich Eucharystii, przyjmujemy nie tylko Najświętszy Dar, ale dzięki niemu tworzymy jedno ciało Kościoła, które wysławia Pana i głosi światu Dobrą Nowinę, aż przyjdzie w chwale.

Słowa Ewangelii według św. Jana (13, 1. – 15.) => Do końca ich umiłował

Było to przed Świętem Paschy. Jezus widząc, że nadeszła Jego godzina przejścia z tego świata do Ojca, umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował. W czasie wieczerzy, gdy diabeł już nakłonił serce Judasza Iskarioty, syna Szymona, aby Go wydać, widząc, że Ojciec dał Mu wszystko w ręce oraz że od Boga wy-


szedł i do Boga idzie, wstał od wieczerzy i złożył szaty. A wziąwszy prześcieradło, nim się przepasał. Potem nalał wody do miednicy. I zaczął umywać uczniom nogi i ocierać prześcieradłem, którym był przepasany. Podszedł więc do Szymona Piotra, a on rzekł do Niego: „Panie, Ty chcesz mi umyć nogi?” Jezus mu odpowiedział: „Tego, co Ja czynię, ty teraz nie rozumiesz, ale później to będziesz wiedział”. Rzekł do Niego Piotr: „Nie, nigdy mi nie będziesz nóg umywał”. Odpowiedział mu Jezus: „Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną». Rzekł do Niego Szymon Piotr: «Panie, nie tylko nogi moje, ale i ręce, i głowę”. Powiedział do niego Jezus: „Wykąpany potrzebuje tylko nogi sobie umyć, bo cały jest czysty. I wy jesteście czyści, ale nie wszyscy”. Wiedział bowiem, kto Go wyda, dlatego powiedział: „Nie wszyscy jesteście czyści”. A kiedy im umył nogi, przywdział szaty, i gdy znów zajął miejsce przy stole, rzekł do nich: „Czy rozumiecie, co wam uczyniłem? Wy Mnie nazywacie «Nauczycielem» i «Panem» i dobrze mówicie, bo nim jestem. Jeżeli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wam nogi, to i wyście powinni sobie nawzajem umywać nogi. Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem”.

******************************************************

Obmycie nóg Apostołom było znakiem miłości, bo Jezus do końca ich umiłował. Uczniowie zasiądą teraz do uczty, na której barankiem paschalnym jest sam Mistrz. Ta paschalna uczta trwa po dziś dzień. I nam Jezus obmywa dusze i karmi Ciałem i Krwią swoją, oczekując od nas, że i my podobnie będziemy miłować naszych bliźnich.

****************************************************** Papieski komentarz do Liturgii Słowa: .

(09. kwietnia 1998).

Szczytem miłości jest bezwarunkowy dar z siebie, jaki człowiek składa Bogu i braciom. Umywając nogi apostołom, Chrystus uczy ich postawy służebnej. W tym geście Jezus ujawnia znamienną cechę swojej misji: „Ja jestem pośród was jak ten, kto służy” ( Łk 22,27). Prawdziwym uczniem Chrystusa jest zatem tylko ten, kto „ma udział” w Jego misji, stając się tak jak On gorliwym sługą innych, nawet przez ofiarę z samego siebie. Tylko w tym świetle możemy w pełni pojąć sens Ostatniej Wieczerzy, którą uroczyście wspominamy.

******************************************************

Umywać nogi. Ostatnia Wieczerza to nie tylko uczta, na której spożywa się posiłek krzepiący ducha. Jest to także wieczerza, podczas której Jezus uczy swoich uczniów postawy służby. Jesteśmy jako chrześcijanie wezwani do „umywania nóg jedni drugim”. Służba bliźniemu stanowi integralną część naszej relacji do Boga i ważny element naszego życia duchowego. Bez miłości do człowieka ani długotrwałe posty, ani gorliwe modlitwy, ani też jakiekolwiek inne umartwienia nie mają znaczenia i są jedynie pustymi gestami. Umywanie nóg drugiemu potwierdza autentyczność naszej wiary w Syna Bożego. Jeśli jesteś zdolny do takiego gestu, bądź pewny, że idziesz po właściwej drodze. Jezu, podczas Ostatniej Wieczerzy dałeś mi przykład miłości Boga i bliźniego. Proszę Cię o serce otwarte na braci i siostry, których stawiasz na mojej drodze.

******************************************************

PORZĄDEK DUSZPASTERSKO – LITURGICZNY


PAMIĘTAJ! ■ ■ ■ ■ ■ ■ ■

Wielki Czwartek to dzień ustanowienia sakramentów Eucharystii i kapłaństwa; To również doroczne święto Służby Liturgicznej Ołtarza; Wieczorna Msza to uobecnienie Ostatniej Wieczerzy; Udział w wieczornej Eucharystii rozpoczyna święte Triduum Paschalne; Adoruj wieczorem Jezusa w ciemnicy, dziękuj za dar Eucharystii i kapłaństwa; Pomódl się w intencji bliskich Ci kapłanów; Możesz uzyskać odpust zupełny za pobożne odmówienie po Mszy Wieczerzy Pańskiej, przed uroczyście wystawionym Najśw. Sakramentem strof: Przed tak wielkim… .

******************************************************

12.00

=>

Spotkanie Służby Liturgicznej Ołtarza - ministrantów, lektorów, animatorów i szafarzy Zapraszamy do udziału w świątecznym spotkaniu wszystkich członków SLO, także nie pełniących na stałe posługi przy ołtarzu. Wszystkich zachęcamy do udziału liturgii Wieczerzy Pańskiej.

******************************************************

18.00 => LITURGIA

WIECZERZY PAŃSKIEJ UWAGA – PAMIĘTAJ – WAŻNE - ZAPRASZAMY! Po zakończeniu Liturgii Wieczerzy Pańskiej rozpocznie się Czuwanie - Adoracja Najświętszego Sakramentu w CIEMNICY. Trwać będzie dzisiaj do godz. 23.00. Jutro zaś od 8.00 rano do 17.00;

******************************************************

INTENCJE MSZALNE 18.00

}

w intencji Parafian, głównie Rodzin dzieci komunijnych => dziękczynno - błagalna;

}

w int. o liczne i święte powołania kapłańskie, zakonne i misyjne, także z naszej Parafii;

}

w int. kapłanów posługujących w naszej Parafii oraz wywodzących się z Niej => dziękczynno - błagalna;

}

w int. zmarłych kapłanów pracujących w naszej Parafii szczególnie ks. prałata Kazimierza MALINOSIA;

******************************************************

Wzorem lat minionych bardzo zachęcamy do włączenia się z gestem solidarności i udziałem we wspólnej modlitwie dziękczynienia i prośby związanej z 10. rocznicą odwołania do wieczności świętego już Jana Pawła II. W to imię zapraszamy do zapalenia świec i wystawienia ich – od 21.00, tj. od Apelu Jasnogórskiego, do 21.37 – w oknach naszych domów.


Niech będzie to sposobność do modlitwy wpisanej w wielkoczwartkowe czuwanie dla tych, którzy z różnych powodów nie mogą zgromadzić się w naszej świątyni. Wszystkich, którzy mogą, prosimy o obecność. W ramach wspólnej modlitwy podane będą do uczczenia Relikwie św. Jana Pawła II.

21.37 Bądźmy solidarni ! Po raz pierwszy taki znak solidarności uczynił Jan Paweł II wraz z wszystkimi ludźmi dobrej woli na całym świecie w dniu ogłoszenia stanu wojennego w Polsce. Później wielokrotnie ten gest ponawiał. Dołączmy dziś i my do tego niezwykle wymownego znaku jedności i solidarności w czuwaniu i modlitwie. x x xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx xxxx xxx xxx x xxxx xxx xxx xxxx xxx xx

03. kwietnia – WIELKI PIĄTEK KARTKA Z HISTORII: 33 - zm. JEZUS CHRYSTUS (ta data jest powszechnie uznawana); 1849 - zm. Juliusz SŁOWACKI, poeta (ur. 1809); 1886 - ur. Władysław TATARKIEWICZ, filozof , historyk filozofii, historyk sztuki (zm. 1980); 1896 - ur. Józef CZAPSKI, polski eseista, malarz (zm. 1993); 1897 - zm. Johannes BRAHMS, niemiecki kompozytor, pianista i dyrygent (ur. 1833); 1940 - rozpoczęły się masowe egzekucje polskich jeńców wojennych w obozach sowieckich w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku; 1973 - MOTOROLA zaprezentowała pierwszy przenośny telefon o nazwie DynaTAC; 2007 - francuski pociąg TGV V150 pobił światowy rekord prędkości: 574,8 km/h;

******************************************************

Cierpliwie cierpieć

Czy Twoje cierpienie jest wielkopiątkowe? Czy może robisz wszystko, aby usunąć ze swojego życia cierpienie i śmierć?

WPROWADZENIE LITURGICZNE: Wielki Piątek to dzień, który przypomina nam cierpienie, ukrzyżowanie i śmierć Zbawiciela. Uczestniczymy w cierpieniu Chrystusa przez tzw. post ścisły, który jest znakiem współumierania z Chrystusem oraz przez szczególne zatroskanie o modlitwę i jałmużnę. Jest to także dzień smutku, bo zabrano nam Pana. Przez udział w dzisiejszej liturgii dajemy znak naszej wiary i stajemy pod krzyżem, możemy prosić o miłosierdzie i przebaczenie dla siebie i dla całego świata. Patrzymy na krzyż także z miłością i dziękczynieniem, bo w jego otwartych ramionach jaśnieje miłość Boga. 1. Zgodnie z najdawniejszą tradycją Kościół nie sprawuje w tym dniu Eucharystii; Komunii świętej udziela się wiernym jedynie podczas liturgii ku czci Męki Pańskiej; chorym, którzy w tej liturgii nie mogą uczestniczyć, Ciało Pańskie może być zaniesione o każdej porze dnia.


2.

3.

4. 5. 6.

7.

8.

9.

10.

11.

12. 13. 14.

15.

Wielki Piątek Męki Pańskiej w całym kościele jest dniem pokuty, w którym obowiązuje zachowanie wstrzemięźliwości i postu. Prawem o wstrzemięźliwości są związani wszyscy powyżej 14. roku życia, a prawem o poście – osoby pełnoletnie do rozpoczęcia 60. roku życia. Stanowczo zakazuje się w tym dniu sprawowania sakramentów, z wyjątkiem Sakramentu Pokuty i Namaszczenia chorych. Pogrzeb należy odprawić bez śpiewu, bez gry na organach. Liturgię Męki Pańskiej winno się odprawiać około godziny 15.00, ale ze względów duszpasterskich wolno ją odprawić także w godzinach późniejszych. Pochodzący z najstarszej tradycji Kościoła porządek Liturgii Męki Pańskiej winien być nabożnie i starannie zachowany i nikomu nie wolno go samowolnie zmieniać. Kapłan i usługujący udają się do ołtarza w milczeniu, bez śpiewu. Jeśli mają być włączone jakieś słowa wprowadzenia, należy je wypowiedzieć przed wejściem usługujących. Kapłan i usługujący po oddaniu pokłonu ołtarzowi, padają na twarz; prostracja ta, jako obrzęd właściwy dla tego dnia, oznacza zarówno upokorzenie człowieka ziemskiego, jak i smutek i ból Kościoła. Wierni stoją podczas wejścia usługujących, a następnie klękają i modlą się w milczeniu. Czytania należy wykonać w całości. W zwykły sposób należy też odśpiewać psalm responsoryjny i aklamację przed Ewangelią. Opowiadanie o Męce Pańskiej według św. Jana czyta się w ten sam sposób, jak w Niedzielę Palmową. Należy wygłosić homilię, a pod koniec wezwać wiernych, aby przez chwilę trwali na rozmyślaniu. Modlitwa powszechna ma być zanoszona według tekstu i formuły przekazanych od najdawniejszych czasów i z całym bogactwem intencji, które dobrze wyrażają powszechny zasięg Męki Chrystusa zawieszonego na Krzyżu na zbawienie całego świata. Kapłanowi wolno wybrać spośród modlitw podanych w Mszale te, które bardziej odpowiadają miejscowym warunkom, tak jednak, aby został zachowany porządek intencji proponowany zazwyczaj w modlitwie powszechnej. Krzyż używany w obrzędzie odsłonięcia winien być dość duży i piękny. Do adoracji należy używać tylko jednego Krzyża; domaga się tego prawidłowość znaku. Obrzęd ten należy sprawować z okazałością tego znaku naszego zbawienia: zarówno wezwanie przy odsłonięciu Krzyża, jak i odpowiedź ludu winny być śpiewane; nie należy też pomijać pełnego czci milczenia po każdej prostracji wiernych, kiedy kapłan stoi i trzyma podniesiony Krzyż. Jeżeli w liturgii Męki Pańskiej bierze udział duża ilość wiernych, wówczas do adoracji Krzyża należy wyznaczyć tylko delegacje poszczególnych stanów: dzieci, młodzieży, niewiast, mężczyzn. Po adoracji, do której podchodzą wydelegowane osoby celebrans bierze do ręki krzyż, staje przed ołtarzem na środku, zachęca wiernych do adoracji, po czym podnosi Krzyż ku górze, wszyscy wierni klękają i przez chwilę w milczeniu adorują Wizerunek Pana Jezusa. Za adorację Krzyża w Wielki Piątek zyskuje się odpust zupełny pod zwykłymi warunkami. Kapłan śpiewa wezwanie do Modlitwy Pańskiej, którą następnie śpiewają wszyscy. Nie przekazuje się znaku pokoju. Po Komunii zanosi się puszkę do przygotowanego miejsca poza kościołem. Należy koniecznie zachować zwyczaj adorowania Krzyża przez wiernych w Wielki Piątek i w Wielką Sobotę. Umieszcza się go w miejscu dogodnym do ucałowania, jednak nie przed Bożym Grobem. Po zakończeniu liturgii w milczeniu obnaża się ołtarz, pozostawia się jednak na nim Krzyż z czterema świecznikami. Od Liturgii Męki Pańskiej aż do rozpoczęcia Wigilii Paschalnej przed Krzyżem klęka się podobnie jak przed Najświętszym Sakramentem. Wszystkie elementy dekoracyjne i światła powinny kierować uwagę wiernych na Najświętszy Sakrament, który jest owocem i pamiątką śmierci i zmartwychwstania Chrystusa, a nie na figurę Chrystusa leżącego w Grobie. Dziś rozpoczyna się Nowenna do Miłosierdzia Bożego przed Świętem Miłosierdzia.

******************************************************

SŁOWO BOŻE NA DZIŚ:


U TRONU ŁASKI. Świątynie w Wielki Piątek wyglądają jak opuszczone. Ołtarze bez obrusów i świec, pozasłaniane krzyże. Milczą dzwony i organy. Otwarte tabernakula świecą pustką, jakby Bóg wyprowadził się z nich w pośpiechu. Czujemy się nieswojo, czegoś nam brakuje. Emocjonalny niepokój Wielkiego Piątku ma w nas wyzwolić świeżość umysłu i serca, potrzebną do kontemplowania Tajemnicy Odkupienia. Kościół dziś wyraża się tylko przez odczytanie opisu Męki Pańskiej. Żaden ksiądz nie odprawia Mszy św. tego dnia, w którym Kapłan Nowego Przymierza złożył prawdziwą ofiarę na ołtarzu Krzyża. Wszystko, co w sposób sakramentalny celebrujemy na ołtarzach, jest tylko uobecnieniem tej jedynej Ofiary. Wszystkie sakramenty są owocami Chrystusowego Krzyża, których dostępujemy dzięki mocy Ducha Świętego, działającego przez ustanowione przez Chrystusa osoby i znaki. Tego dnia mamy się skupić na Zbawicielu. Wielki Piątek jest częścią Triduum Paschalnego, które ma w swej perspektywie Chrystusowe zmartwychwstanie i nasze zbawienie. Nie jest to dzień żałoby z powodu śmierci Jezusa, ale święto naszego odkupienia. Krzyż jest dla nas – jak pisze autor Listu do Hebrajczyków – tronem łaski. Z tego tronu Zbawiciel zaprasza grzeszników do wiecznego królestwa. Ks. Henryk ZIELIŃSKI

Iz 52, 13 – 53, 12.; – Przebity za nasze grzechy Tekst proroka Izajasza to najbardziej wstrząsający fragment Starego Testamentu. Ukazuje cierpiącego Sługę Pana, który choć niewinny, cierpi ogromne katusze. Jego cierpienie i śmierć nie są jednak bez sensu. On to poniżenie ofiaruje za nas. Dlatego możemy dziś z pokorą i wdzięcznością mówić: w Jego ranach jest nasze zdrowie.

Ojcze, w Twe ręce składam ducha mego => Ps 31(30), 2.6. 12-13. 15-17. 25.; Wśród siedmiu zdań wypowiedzianych przez Jezusa na krzyżu, dwa są cytatami z psalmów. Słowami tego psalmu Jezus zwrócił się do Ojca w swojej ostatniej godzinie: W ręce Twoje powierzam ducha mego. W liturgii brewiarzowej członkowie Kościoła tymi słowami powierzają się codziennie Bogu w modlitwie na zakończenie dnia, dodając jednak słowa następnego wersetu: Ty nas odkupiłeś, Panie, wierny Boże. Hbr 4, 14 -16.; 5, 7-9.; – Chrystus sprawcą zbawienia dla wszystkich, którzy Go słuchają Arcykapłani i kapłani Starego Przymierza składali Bogu ofiary z darów pasterzy i rolników. Jezus, Arcykapłan Nowego Przymierza, złożył najdoskonalszą ofiarę – samego siebie. Ta ofiara otwiera nam drogę do łaski Bożej, bo jest źródłem zbawienia wiecznego dla wszystkich, którzy Go słuchają.

Słowa Ewangelii według św. Jana (18, 1. – 19, 42.) => Męka

naszego Pana Jezusa Chrystusa Święty Jan był naocznym świadkiem męki i śmierci Jezusa. Towarzyszył Mu wiernie aż na Golgotę, gdzie – z Maryją – stał pod Krzyżem swego Mistrza i Pana. Jego opis ukazuje nam nie tylko samo zdarzenie, ale również tajemnicę Bożego miłosierdzia objawioną na Krzyżu; jej znakiem jest przebite Serce Jezusa, z którego wypłynęła krew i woda. Z tego źródła czerpiemy łaskę po łasce (J 1, 16).


PORZĄDEK DUSZPASTERSKO – LITURGICZNY

8.00 – 17.00

=>

=> CIEMNICA =>

ADORACJA

NAJŚWIĘTSZEGO SAKRAMENTU Drodzy bracia i siostry, duchowo jestem z wami (…) aby wypełnić jakże wymowny obrzęd VIA CRUCIS w ten wieczór Wielkiego Piątku. Przyłączam się do was w bogatym w znaczenie wołaniu: ADORAMUS TE, CHRISTE, ET BENEDICIMUS TIBI, QUIA PER SANCTAM CRUCEM TUAM REDEMISTI MUNDUM. Tak, wielbimy i błogosławimy tajemnicę Krzyża Syna Bożego, albowiem ta śmierć przyniosła nową nadzieję ludzkości. Adoracja Krzyża odsyła nas do zadania, od którego nie wolno się nam wymówić: misji, którą św. Paweł wyraził w tych słowach: W moim ciele dopełniam braki udręk Chrystusa dla dobra jego Ciała, którym jest Kościół (Kol. 1, 24). Ja także ofiarowuję me cierpienia, aby wypełnił się plan Boży a Jego słowo szło między ludzi. Ze swej strony jestem bliski tym wszystkim, którzy w tej chwili doświadczają cierpienia. Modlę się za każdego z nich. W tym dniu wspomnienia Chrystusa ukrzyżowanego patrzę z wami na Krzyż i wielbię go, powtarzając słowa liturgii: O CRUX, AVE SPES UNICA! Witaj, Krzyżu, jedyna nadziejo. Obdarz nas cierpliwością i odwagą, i wyjednaj światu pokój! Z tymi uczuciami błogosławię wam… . /Jan Paweł II, 25. marca 2005/

******************************************************

od 9.00

Odwiedziny chorych z comiesięczną posługą sakramentalną =>

******************************************************

12.00

=> Spotkanie Służby Liturgicznej Ołtarza - ministrantów, lektorów, animatorów oraz szafarzy ******************************************************

15.00

=>

GODZINA

MIŁOSIERDZIA BOŻEGO Serdecznie zapraszamy wszystkich do jedności w modlitwie bez względu na miejsce przebywania.


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.