2 minute read

PASJA – GDY ODLEGŁOŚĆ NIE GRA ROLI

Morze daje pokarm stworzeniom mieszkającym nie tylko nad jego brzegami.

Morze daje pracę nie tylko ludziom mieszkającym w jego okolicach.

Morze to pasja rzeszy ludzi, którzy nie mogą go widzieć na co dzień.

Powyższe słowa są wstępem do krótkiej opowieści o człowieku, który dzięki pasji do okrętów doszedł do mistrzostwa. I to dosłownie.

Jest mi niezmiernie miło przedstawić Pana Andrzeja Jakulewicza, bliskiego sąsiada Dominiki – managera ds. rozwoju kontroli jakości w MAEM. Pan Andrzej jest między innymi aktualnym mistrzem Polski, dwukrotnym aktualnym mistrzem Europy i dwukrotnym aktualnym mistrzem świata w modelarstwie okrętowym.

„Ja nie mówię, że jestem ekspertem. Do doskonałości dąży się całe życie.” – Andrzej Jakulewicz

„Ja nie mówię, że jestem ekspertem. Do doskonałości dąży się całe życie.” – Andrzej Jakulewicz

Poziom mistrz: początki

Początki przygody Pana Andrzeja z modelarstwem sięgają czasów, w których chcąc mieć zabawki, robiono je samemu. To wtedy w ręce Pana Andrzeja wpadł pierwszy zestaw „młodego modelarza”. Po niemal 40 latach zdobywania doświadczenia i ciężkiej pracy nad sobą, stoi przed nami człowiek, który już we wrześniu 2019 roku w Burgas kolejny raz broni tytułu mistrza Europy w modelarstwie okrętowym.

Recepta na sukces

Modelarstwo według naszego mistrza to nie tylko klejenie ze sobą elementów tworzących całość modelu. Każdy składany przez Pana Andrzeja okręt to lata pasjonującej historii oraz przygód podczas jego służby na morzu. Aby móc w pełni odwzorować dany statek, trzeba dokładnie poznać jego historię oraz poczuć jego wyjątkową duszę.

Nie zręczność ani cierpliwość, a dogłębne poznanie obiektu pracy to recepta Pana Andrzeja dla wszystkich, którzy chcą rozpocząć profesjonalną przygodę z modelarstwem okrętowym.

Na wyżynach profesjonalizmu

Na profesjonalny model okrętu składa się 15–20 tysięcy najróżniejszych części. To nie tylko korpus, który widzimy z zewnątrz. Profesjonalne modelarstwo to kolejna dziedzina, która potwierdza prawdziwość powiedzenia, że liczy się przede wszystkim wnętrze. Modele Pana Andrzeja to perfekcyjnie odtworzone, część po części, statki w odpowiedniej skali. Nie ma tu miejsca na bylejakość ani ustępstwa. To dzieła, które są efektem niezwykłego talentu, cierpliwości oraz pasji.

Modele Pana Andrzeja

Wśród modeli Pana Andrzeja możemy spotkać między innymi:

- HMS LONDON, ciężki krążownik służący we flocie wojennej brytyjskiej armii od 1927 roku;

- IJN TAKAO, zasilił Japońską Cesarską Marynarkę Wojenną na przełomie lat 20. i 30.;

- HMS HOOD, zatopiony podczas bitwy w Cieśninie Duńskiej w 1941 roku;

- ORP WARSZAWA, służył w Polskiej Marynarce Wojennej w latach 1988–2003.

Model okrętu USS NORTH CAROLINA, z którym Pan Andrzej jedzie na mistrzostwa Europy w Burgas, to efekt jego półtorarocznej pracy.

To pierwsze, lecz nie ostatnie spotkanie z jednym z przyjaciół MAEM.

W naszych mediach społecznościowych będziemy na bieżąco relacjonować przebieg mistrzostw Europy w Burgas. Mamy nadzieję, że już niebawem jeden z modeli wykonanych przez Pana Andrzeja stanie w honorowym miejscu w naszej siedzibie.

Trzymamy kciuki, Panie Andrzeju!

Jeśli ktoś z Was chciałby dowiedzieć się czegoś więcej o pasji Pana Andrzeja lub przyjrzeć się jego modelom statków, zapraszamy do kontaktu z MAEM. Obiecujemy, że pomożemy nawiązać kontakt z naszym mistrzem.

This article is from: