2 minute read

DOPÓKI ŻYJĘODCZUWAM

Seria „Capriccio” została rozpoczęta przez artystę w 1979. W tworzonych przez Czesława Piusa Ciapało pracach często niezwykle istotne stają się odniesienie muzyczne, których obecność zawarta jest już w nazwach cyklów, takich jak „Symfonie” czy właśnie „Capriccio”. Capriccio, w tłumaczeniu z języka włoskiego – kaprys, ma wiele znaczeń zarówno w muzyce, jak i sztukach wizualnych. Przytaczając jedną z definicji słownikowych, tę, na którą wskazuje sam Ciapało – capriccio jest polifonicznym, wirtuozerskim utworem instrumentalnym, rodzajem zróżnicowanej brzmieniowo etiudy, w której artysta może wykazać się pomysłowością i nieograniczoną wyobraźnią.

„Kaprysy” Piusa Ciapało to wielobarwne abstrakcje geometryczne składające się ze zwielokrotnionych trójkątów prostokątnych. Artyście udało się w tej serii znakomicie połączyć dziedzinę matematyki ze sztuką.

Advertisement

W każdej kompozycji artysta operuje tylko 6 figurami, zestawianymi w różnych konfiguracjach. Dla Ciapały trójkąt stanowi bowiem najczystszą formę geometryczną. W pewnym momencie podczas powstawania serii, chcąc podjąć pewną rywalizację z postępującą „komputeryzacją” świata, zaangażował komputery do opracowania kształtów instalacji, które mogły umknąć wcześniej jego wyobraźni. Skrupulatne wyliczenia komputerowe poszerzyły wcześniejszy zakres możliwości aranżacyjnych. „Kaprysy” dzielą się więc na te w pełni wymyślone przez artystę oraz na te będące po części wynikiem eksperymentu zaangażowania technologii w powstawanie dzieł sztuki.

Czesław Pius Ciapało w ramach serii „Kaprysów” stworzył różnorodne obrazy, lite i ażurowe, prezentujące szeroką gamę form o rozmaitej skali i barwach. Wśród „Kaprysów” znajdują się zarówno prace chromatyczne, jak i monochromatyczne. Ciapało sięga po zawężoną gamę barw, ograniczając się do sześciu barw widmowych, dodając występujące poza spektrum kolorów – złoto i srebro. Inspiracje kolorystyczne artysta odnalazł w otaczającej go naturze. Dbał także o to, aby przenieść do swoich dzieł towarzyszące mu emocje i przeżycia. Pretekstem do stworzenia kaprysów złotych, czyli „Gruzińskich”, były góry Kaukazu. Jak wypowiadał się sam artysta w rozmowie z Heleną Sienkiewicz: „Stałem po kolana w Morzu Czarnym, nagle odwróciłem się i zobaczyłem rude zbocza gór i białe czapy wiecznego lodowca”. Za to inspiracją do stworzenia kaprysów srebrnych, czyli „Bałtyckich”, były refleksy świetlne pojawiające się w załamaniach fal polskiego morza.

Na marcowej aukcji klasyków awangardy mamy przyjemność zaprezentować dwupoziomowy, lity „Capriccio” namalowany przez tego wybitnego artystę w latach 80. Praca, wykonana w technice oleju na płótnie, tworzy poziomą strukturę składającą się z 6 różowych, przystających ze sobą, prostokątnych trójkątów. Każdy z nich posiada odmalowany „prześwit”, czyli punkt największego rozjaśnienia w okolicy środka przeciwprostokątnej. Kontury tych prześwitów są niewielkimi trójkątami o zakrzywionych bokach. Miejsce największego rozjaśnienia powoduje, że oko ludzkie zostaje w pewien sposób oszukane i lokuje ten punkt bliżej poziomej podstawy trójkąta, gdy tymczasem odległość tego punktu jest identyczna do wszystkich trzech wierzchołków trójkąta prostokątnego. Jak pisał matematyk Janusz Czyż o „Kaprysach” Czesława Piusa Ciapały: „W malarstwie abstrakcyjnym występują dwie sytuacje skrajne, częste i nieudane, a mianowicie: gmatwanina lub – z drugiej strony – banalna prostota. ‘Kaprysy’, dzięki umiarowi i swoistej różnorodności koloru, jego układów, światła i formy, są z pewnością odległe od obu tych abstrakcyjnych skrajności. A przy tym są dekoracyjne i wywierają na obserwatorze przyjemne wrażenie poruszające wyobraźnię, co sprawia nie tylko ich geometria i kolorystyka, ale też, a może przede wszystkim, artystyczna intuicja autora…”.

Andrzej Gieraga

1934

"Progresja", 2000 akryl/sklejka, tektura, 60 x 120 cm sygnowany, datowany i opisany na odwrociu:

'ANDRZEJ GIERAGA | PROGRESJA, 2000, AKRYL, | TEKTURA, SKLEJSKA | [średnica] 120 1/2' estymacja:

35 000 - 50 000 PLN

8 000 - 11 000 EUR

POCHODZENIE: kolekcja prywatna, Polska

„Gieraga jest poetą światła. Wszystko, co od początku swych artystycznych działań tworzy, powstało w kontekście ze światłem i przy wykorzystaniu różnych jego możliwości wyrazowych. (…) Ono rysuje duktem wzmożonego blasku lub kreską cienia kontury reliefowych wypukłości i zagłębień. Odgrywa w pracach artysty nie tylko rolę głównego czynnika w konstruowaniu kompozycji, ale też istotnego nośnika znaczeń”.

Bożena Kowalska