100-lecie mosińskiego harcerstwa tekst roboczy

Page 1

1

Mosina 10. września 2021 r.

Szanowni Państwo, udostępniamy do wglądu pięć pierwszych części przygotowywanej publikacji na temat 100 lat historii harcerstwa mosińskiego. Decydujemy się na taki krok mając nadzieję, że po lekturze tych fragmentów odezwą się do nas osoby, posiadające wiedzę i dokumenty, które pozwolą na uzupełnienie zebranych przez nas informacji. Prezentowany tekst NIE JEST CAŁOŚCIĄ PUBLIKACJI i NIE JEST TAKŻE GOTOWYM MATERIAŁEM DO DRUKU. PRACE NAD TEKSTEM NADAL TRWAJĄ. W PDF zapisaliśmy wersję roboczą, przed korektą i składem. Jesteśmy świadomi jej niedoskonałości. Prosząc o zapoznanie się z tekstem liczymy na INFORMACJE ZWROTNE, które pozwolą na uniknięcie ewentualnych błędów w zakresie dat, identyfikacji osób, chronologii wydarzeń, zapisu nazw i nazwisk, etc. Informacje w tej chwili podane w tekście roboczym książki pochodzą z dokumentów i wspomnień, które niestety zawierają liczne luki. Mamy nadzieję, że przy Państwa pomocy będzie możliwe ich wypełnienie, oraz uniknięcie pomyłek. Wszelkie merytoryczne uwagi prosimy kierować do 1 października br. na adres mailowy adam.bech@zhp.net.pl. Informacje powinny zawierać: 1. Odniesienie do tekstu (strona, rozdział). 2. Wskazanie błędu, nieścisłości lub braku informacji. 3. Propozycję korekty lub uzupełnienia. 4. Źródło informacji powodujących korektę lub uzupełnienie (np. zdjęcie lub skan dokumentu, wypis z Książeczki Harcerskiej lub Instruktorskiej, etc.) 5. Dane kontaktowe osoby zgłaszającej korektę lub konieczność uzupełnienia tekstu. Będziemy zobowiązani, jeśli w wyniku lektury skontaktują się z nami osoby, których wspomnienia lub pamiątki pozwolą poprawić wyniki naszej pracy. Licząc na pomoc z Państwa strony Czuwaj! phm. Adam Bech HR Przewodniczący Komisji Historycznej Hufca

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


2

DZIEJE HARCERSTWA MOSIŃSKIEGO W STULECIE POWSTANIA PIERWSZEJ DRUŻYNY (tytuł roboczy)

Mosina 2021

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


3

Część I Trudne początki (1921-1939) 1. Narodziny ruchu skautowego i jego początki w Wielkopolsce Twórcą skautingu jest brytyjski generał Robert Baden-Powell1, weteran wojen kolonialnych, w tym II wojny burskiej, wsławiony bohaterską obroną Mafeking2. To właśnie w czasie tego konfliktu wpadł na pomysł wykorzystania niepełnoletnich chłopców w służbach pomocniczych walczących oddziałów. W myśl tej idei młodzi mieszkańcy miasta, nie podlegający jeszcze poborowi do wojska, mieli pełnić funkcję łączników i zwiadowców3. Doświadczenia z pobytu w Afryce oraz obserwacje związane z brakami w edukacji i wychowaniu nastoletnich chłopców, a także zainteresowania młodych ludzi Indianami4 oraz puczczaństwem5 zaowocowały wkrótce organizacją pierwszego skautowego obozu na wyspie Brownsea w 1907 roku. Tam w praktyce testowano jedno z podstawowych założeń ruchu, a mianowicie system małych grup. W kolejnym roku ukazała się rewolucyjna książka zatytułowana Scouting for Boys i po dziś dzień stanowiąca fundament idei skautowej6. Celem ruchu było wychowanie młodych ludzi, początkowo tylko chłopców, a wkrótce także dziewcząt, w duchu braterstwa, służby, aktywności i samodzielności. Mieli oni rozwijać swoje naturalne predyspozycje umysłowe i fizyczne, by stawać się z czasem odpowiedzialnymi i świadomymi obywatelami, a jako tacy, zmieniać świat na lepsze. Ważnym elementem było także kształtowanie charakteru, wyrabianie samodyscypliny i wierności zasadom moralnym. Skaut miał być wolny od nałogów, wysportowany, odważny i aktywny społecznie. Takie idee trafiły na podatny grunt i bardzo szybko znalazły naśladowców na całym świecie. Po I wojnie światowej liczbę skautów szacowano na około milion, a przed II wojną światową ruch liczył już ponad 3 miliony członków. 1

Właściwie Robert Stephenson Smyth Baden-Powell, generał porucznik armii brytyjskiej, ur. 22 lutego 1857 w Londynie, zm. 8 stycznia 1941 w Nyeri w Kenii. 2 Mafeking to miasto założone przez Europejczyków w około 1880 roku w Beczuanie w Afryce Południowej. Oblężenie miasta trwało od października 1899 do maja 1900. Obrońcami byli brytyjczycy, a stroną oblegającą burowie (potomkowie holenderskich osadników, broniący swej niepodległości przed brytyjczykami). Dziś znajduje się w granicach Republiki Południowej Afryki. 3 Słowo skaut (ang. scout) oznacza dosłownie “zwiadowca”. 4 Owocem popularyzacji w ówczesnej Anglii prozy o Indianach Ameryki Północnej. 5 Puszczaństwo (ang. woodcraft) to idea sformułowana przez Ernesta Thompsona Setona “Czarnego Wilka” postulująca życie w łączności człowieka ze światem przyrody i poszanowanie jej naturalnych praw. 6 R. Baden-Powell, Scouting for Boys: A handbook for instruction in good citizenship, cz. I-VI, 1908.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


4

Publikacje Baden-Powella wzbudziły zainteresowanie także na ziemiach polskich znajdujących się wówczas pod zaborami. Jako pierwszy trudu przełożenia ich na język polski i dostosowania do polskich warunków podjął się już w 1909 roku Andrzej Małkowski. Wyniki jego pracy zostały opublikowane w 1911 roku7. Drugie polskie opracowanie oparte na pracach Baden-Powella, noszące tytuł Harce młodzieży polskiej, było dziełem Eugeniusza Piaseckiego i Mieczysława Schreibera ukazało się drukiem w 1912 roku8. W kolejnym roku ukazało się wreszcie dosłowne tłumaczenie angielskiego oryginału zatytułowane Skauting dla młodzieży9. Pierwszy polski kurs skautowy został zorganizowany we Lwowie już w 1911 roku. Jego uczestnicy utworzyli w maju cztery pierwsze drużyny skautowe. W grudniu tego samego roku w zaborze rosyjskim utworzono Naczelną Komendę Skautową10. Pierwsza wielkopolska drużyna skautowa została zorganizowana jeszcze w 1911 w Szamotułach i przyjęła imię księcia Józefa Poniatowskiego. W kolejnym roku nastąpił gwałtowny rozwój ruchu. W lutym Henryk Zborowski zorganizował w Poznaniu zastępy młodzieży gimnazjalnej. Następnie po kursie skautowym powstały cztery drużyny męskie. Formowała się pierwsza drużyna żeńska pod komendą Józefy Łakińskiej. Pod koniec 1912 roku utworzono pierwsze drużyny w miejscowościach leżących w pobliżu Mosiny, m.in. w Śremie i Kórniku11. W czasie I wojny światowej w 1915 roku władze pruskie, obawiają się wzrostu nastrojów niepodległościowych wśród Polaków mieszkających w Wielkopolsce, zakazały działalności skautowej na tym terenie. Od tej pory miała ona charakter konspiracyjny. W grudniu 1916 roku tajna Poznańska Komenda Skautowa przekształciła się w Główną Kwaterę Skautową na Rzeszę Niemiecką. Organizacje skautowe działające na terenie zaboru rosyjskiego, znajdującego się pod okupacją państw centralnych, decyzją zjazdu warszawskiego z 1-2 listopada 1916 roku, powołały Związek Harcerstwa Polskiego. Za swe odznaki przyjął on noszone do dziś: krzyż harcerski i wzorowaną na busoli morskiej lilijkę z literami ONC (Ojczyzna, Nauka, Cnota)12. Krzyż harcerski zaprojektowany został w 1912 roku przez księdza Witolda Lutosławskiego, by

7

A. Małkowski, Scouting jako system wychowania młodzieży: na podstawie dzieła generała Baden-Powella, Lwów 1911. 8 E. Piasecki, M. Schreiber, Harce młodzieży polskiej, Lwów 1912. 9 R. Baden-Powell, Skauting dla młodzieży, pod redakcja Bronisława Bouffałła, Warszawa-Kraków 1913. 10 C. Kamieński pwd. i T. Kuc phm., Vademecum harcerki i harcerza, Białystok 1993., s. 7. 11 E. Sikorski, Szkice z dziejów harcerstwa polskiego w latach 1911–1939, Warszawa 1989. , s. 13. 12 W. Błażejewski, Z dziejów harcerstwa polskiego (1910–1939), Warszawa 1985, s. 100.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


5

wyróżnić harcerzy i zobowiązać ich do męstwa (wieniec dębowy), zwycięstwa (wieniec laurowy), do stałej gotowości służenia („Czuwaj”), dążenia do doskonałości (pierścień) i jedności (lilijka w centrum). Cechy te z całą pewnością posiadali harcerze biorący udział w działaniach I wojny światowej, powstaniu wielkopolskim i powstaniach śląskich. Po odzyskaniu niepodległości we wszystkich regionach Polski wznowiły swą pracę drużyny harcerskie. Charakteryzował je duży zapał i zróżnicowanie form działania. W celu zainicjowania procesu zjednoczeniowego organizacji harcerskich zwołano I Walny Zjazd ZHP, który obradował od 31 grudnia 1920 do 2 stycznia 1921. Przyjął on Statut, zatwierdził ujednolicone Prawo, Przyrzeczenie i wybrał władze naczelne Związku. ZHP składał się od tej pory z Organizacji Harcerzy, Organizacji Harcerek i Organizacji Przyjaciół Harcerstwa. Teren pracy harcerskiej podzielono na Chorągwie: Krakowską, Lubelską, Lwowską, Łódzką, Poznańską, Warszawską i Wileńską. 2. Powstanie Drużyny Harcerzy im. Bolesława Chrobrego w Mosinie Początki drużyny należy datować na rok 1921. W tym czasie Mosina była małym miasteczkiem,

które

zamieszkiwało

zaledwie

1979

osób.

Okres

dwudziestolecia

międzywojennego przyniósł niemal trzykrotny wzrost liczby ludności do poziomu 5560 osób w 1939 roku. Jednocześnie lokalna społeczność odznaczała się dość dużą aktywnością. W Mosinie działało ponad 20 organizacji i różnego rodzaju stowarzyszeń.13 Niestety nie zachowały się żadne dokumenty organizacyjne drużyny z lat dwudziestych XX wieku. Większość informacji, którymi dysponujemy pochodzi z relacji spisanych przez druhów po wielu latach, głównie około roku 1985-1986. Miało to związek z działalnością powołanej wówczas Komisji Historycznej Hufca. Ich wiarygodność, zwłaszcza w odniesieniu do chronologii wydarzeń, jest bardzo dyskusyjna14. Pomimo usilnych poszukiwań źródłowych, wielu problemów nie jesteśmy w tej chwili w stanie wyjaśnić. Jednym z głównych jest ustalenie nazwisk i imion harcerzy działających w tym czasie na terenie Mosiny. W dalszej części pracy 13

Patrz szerzej na ten temat: J. Szeszuła, Mieszkańcy Ziemi Mosińskiej w latach 1919-1939, [w:] Biblioteka Ziemi Mosińskiej, nr 1(4), Mosina 2014, s. 9 i dalsze. 14 Należy zwrócić uwagę, że relacje te były spisywane 50-60 lat po wydarzeniach, a w odniesieniu do okresu najwcześniejszego ich autorami nie są ich bezpośredni uczestnicy, a jedynie osoby znające przebieg spraw z innych opowieści. Niestety działająca w latach 80-tych Komisja Historyczna nie weryfikowała pozyskiwanych informacji i nie konfrontowała ich z dostępnymi wówczas materiałami źródłowymi. Wyniki jej prac stały się podstawą wielu popularyzatorskich publikacji oraz okolicznościowych przemówień i gawęd. W ten sposób błędy w datowaniu, czy nawet interpretowaniu pewnych faktów, utrwaliły się w pamięci historycznej lokalnej społeczności.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


6

dane personalne podajemy zgodnie z brzmieniem określonym na podstawie zachowanych dokumentów lub wspomnień. Niestety mamy świadomość, że są to dane niepełne. Opierając się na wspomnieniach druhów Mieczysława Koniecznego 15 oraz Jerzego Papierza16, za założycieli drużyny należałoby uznać osiemnastoletnich druhów Feliksa Szulakiewicza (ur. maj 1903 r., zm. 8 sierpnia 1970 r.) i Marcina Stachowiaka (ur. 28 października 1903 r., zm. 6 grudnia 1970 r.). Trudno się jednak zgodzić z twierdzeniem Papierza, że pierwszym drużynowym był Stefan Jelewski (ur. 20 sierpnia 1909 r., zm. 27 października 1976 r.), który w 1921 roku miał zaledwie 12 lat. Do drużyny jako pierwsi dołączyli między innymi: Ludwik Szulakiewicz - młodszy brat Feliksa, Hieronim Hemmerling, Edmund Walkowiak, Roman Kacza, Zbigniew Laskowski, Edward Wegner, Fabian Roszak i inni17. Ze względu na brak materiałów źródłowych dane te są dziś niemożliwe do zweryfikowania, a osoba pierwszego drużynowego pozostaje dla nas tajemnicą. Rozwikłanie tej zagadki utrudnia fakt, że dokumenty Poznańskiej Chorągwi Harcerzy18 z lat dwudziestych zachowały się tylko w niewielkim stopniu. Brak np. kompletu rozkazów z tego okresu, a to właśnie w gestii Komendanta Chorągwi było wyznaczanie okresu próbnego i przyjmowanie drużyn do ZHP oraz mianowanie ich drużynowych. Na podstawie napisu na zachowanym szczęśliwie płacie sztandaru19 drużyny wiemy, że została ona zarejestrowana jako Drużyna Harcerzy im. Bolesława Chrobrego w Mosinie. Przypuszczamy, że początkowo nie otrzymała numeru, będąc prawdopodobnie przez pewien czas bezpośrednio podporządkowana Komendzie Chorągwi. Prawdopodobnie taki stan utrzymywał się do początku lat trzydziestych, kiedy to drużyna została podporządkowana Hufcowi Harcerzy Śrem i tam otrzymała swój pierwszy numer porządkowy. Zajmiemy się tym problemem w dalszej części publikacji.

15

M. Konieczny, Założyciele 19. DH im. B. Chrobrego w Mosinie, rękopis z 2000 r., archiwum prywatne dh. Eweliny Szydłowskiej. 16 J. Papierz, 19. Drużyna Harcerzy im. B. Chrobrego w Mosinie, maszynopis, Izba Muzealna w Mosinie, sygn. H-805, s. 1. 17 J. Papierz, 19. Drużyna…, s.1. 18 Po odzyskaniu niepodległości z Naczelnictwa Harcerskich Drużyn Wielkopolskich, utworzonego w miejsce Głównej Kwatery Skautowej na Rzeszę Niemiecką, w 1920 powstała Chorągiew Poznańska. W 1935 roku została przemianowana na Chorągiew Wielkopolską. 19 Właściwszym określeniem byłoby nazwanie go “chorągwią”. W latach dwudziestych XX wieku stosowano rozróżnienie pomiędzy “sztandarem”, a “chorągwią” ze względu na ich formę oraz użytkownika. Określenie “chorągiew” przez długi czas oznaczało znak organizacji cywilnych i kościelnych, a słowa “sztandar” używano początkowo tylko w odniesieniu do znaków wojskowych, pierwotnie wyłącznie kawalerii. Znaczenie tych słów zmieniało się na przestrzeni czasu. Tu stosujemy uproszczone i i upowszechnione znaczenie współczesne.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


7

Wspomniany sztandar został wręczony harcerzom wiosną 1922 roku przez przedstawiciela Komendy Chorągwi hm. Jana Poplewskiego. Jego fundatorami byli członkowie drużyny. Poświęcenia tego znaku, towarzyszącego nam po dziś dzień, dokonał ówczesny proboszcz parafii mosińskiej, ks. Erazm Kałkowski. Być może miało to miejsce podczas Dnia Harcerza obchodzonego w Dniu św. Jerzego, patrona skautów i harcerzy, czyli 23 kwietnia20. Na ciemnozielonym suknie sztandaru wyhaftowany został srebrny miecz – Szczerbiec Chrobrego i napis: Druż. im. Bolesława Chrobrego w Mosinie. Na odwrotnej stronie do 1945 roku widniała srebrna lilijka harcerska i napis: Rok 1922 Czuwaj!21. W 1922 roku miało też mieć miejsce pierwsze mosińskie Przyrzeczenie Harcerskie. Ówcześni nastolatkowie przyrzekali: Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Bogu i Ojczyźnie; nieść chętną pomoc bliźnim; być posłusznym prawu harcerskiemu 22. Działo się to jesienią na leśnej polanie zwanej „Uroczyskiem”, która stała się miejscem częstych spotkań mosińskich harcerzy na wiele dziesięcioleci23. Zgodnie ze wspomnieniami dh. Papierza w 1925 r., Drużynę Harcerzy miał przejąć dh Roman Kacza24, opisywany jako zwolennik surowego życia polowego. Harcerze gromadzili sprzęt biwakowy przydatny podczas organizowanych cyklicznie wypraw w teren, kiedy to chętnie nocowano i gotowano “w polu”. Korzystano też chętnie z gościny okolicznych

20

Od lat toczy się spór o datę dzienną wręczenia sztandaru. Brak dokumentów w tej chwili uniemożliwia ostateczne wyjaśnienie tej kwestii. Tu przyjmujemy datę opartą na wspomnieniach dh Mieczysława Koniecznego, zapisaną w artykule Tak to dawniej bywało… [w:] Biuletyn Mosiński, nr 38, Dodatek specjalny - czerwiec 1996, s. 2 Inna data pojawiająca się we wspomnieniach to maj (J. Papierz, 19. Drużyna…, s. 1). Co ciekawe istnieje też przekaz, również pochodzący od dh. Koniecznego, wg. którego wręczenie sztandaru miało mieć miejsce w maju 1922 r. w Zielone Święta podczas obchodzonego w Mosinie Dnia Harcerza. (Patrz: Sztandary harcerskie na Ziemi Wielkopolskiej w 80-leciu ruchu harcerskiego, cz. I, Poznań 1994, s. 67). Ta wersja jest błędna ponieważ Dzień Harcerza obchodzony był 23 kwietnia, a Zielone Świątki w 1922 roku przypadały 4 czerwca. Z kolei z zachowanych dokumentów wiemy, że Święto Drużyny w latach 30-tych obchodzone było 15 maja, a Zielone Świątki 1921 roku przypadały właśnie tego dnia. Ponadto prawdopodobnie w maju 1927 roku (15 maja?) drużyna odzyskała sztandar. To być może to tłumaczy pochodzenie daty po podawanej przez J. Papierza i wyjaśnia pochodzenie zbitki dat z maja, kwietnia i czerwca, która pojawia się w relacji M. Koniecznego wykorzystanej w historii wielkopolskich sztandarów harcerskich. 21 Hm. M. Konieczny, G. Przybylski, Harcerskie Sztandary, Zbiory Archiwum Komisji Historycznej Chorągwi Wielkopolskiej ZHP, metryka 58. 22 Tekst Przyrzeczenia wg. roty obowiązującej od 10 sierpnia 1919 roku, do 1930 roku, ustalony przez Naczelną Radę Harcerską. Patrz: http://www.historia.zhp.wlkp.pl/materialy/prawo_harcerskie.htm. 23 Dokładna lokalizacja “Uroczyska” jest dziś trudna. We wspomnieniach miejsce to jest opisywane jako polana leśna nad lub za “kopalnią”. Domyślać się możemy, że chodzi o kopalnie gliny zlokalizowane na stoku Osowej Góry. Dzięki wizji lokalnej przeprowadzonej w lipcu 2021 r. z udziałem dh. Boruszaka, udało się ustalić możliwe położenie “uroczyska” w rejonie 52°15'24"N 16°50'44"E, przy dawnym wykopie kolejki wożącej urobek z wyrobiska położonego około 100 - 150 m na zachód od ul. Szosa Poznańska na wysokości ul. Czarnokurz. 24 Nie udało się znaleźć żadnych dokumentów potwierdzających pełnienie przez niego funkcji drużynowego. Również okres pełnienia przez niego tej funkcji jest dyskusyjny, o czym dalej.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


8

gospodarzy, którzy udostępniali wędrującym harcerzom stodoły na nocleg. Każdy druh obowiązkowo wyposażony był w długą drewnianą laskę, własnoręcznie wykonaną i oznaczoną. Przydawała się ona zarówno w marszu jak i przy budowie szałasów25. W tym czasie do drużyny wstępowali nowi kandydaci na harcerzy, między innymi: Władysław Kasprzyk, Jan i Władysław Kałek, Alojzy Rychczyński, Feliks Chmielewski, Hilary Cygański, Edward Mieszała, Marian Dobrowolski, Sławomir Laskowski, Jan Polcyn i (Józef?) Styła26. Jeśli dać wiarę zachowanym relacjom w roku 1926 drużyna miała przejść poważny kryzys. Jak podaje za dh. Papierzem dh. Ewelina Szydłowska lato 1926 r. było dla drużyny czasem próby. Wzięła ona udział w Zlocie Hufca Poznań–Powiat, zorganizowanym w puszczykowskich lasach. Doszło tam do sprzeniewierzenia się dziesiątemu punktowi Prawa Harcerskiego przez niektórych druhów27. Tę wersję wydarzeń, wielokrotnie powtarzaną w różnych publikacjach, należy odrzucić zarówno co do okoliczności, miejsca, jak i czasu. Do opisanej sytuacji nie mogło dojść podczas Zlotu Hufca Poznań-Powiat w Puszczykowie ponieważ Hufiec ten powstał dopiero w 1933 roku. Jego pierwszy zlot odbył się w maju 1933 roku w Wierzenicy, a dopiero w następnym roku, to jest 1934 zorganizowano zlot w Puszczykowie. Wówczas jednak nie mogło dojść do sytuacji opisanej przez dh. Papierza, ponieważ drużyna w skład Hufca Poznań-Powiat weszła dopiero rok później28. Wątpliwa jest także data podana w Dziejach… Co prawda nie zachował się komplet dokumentów Chorągwi Harcerzy z lat dwudziestych, ale w jednym z ocalałych wykazów pojawia się informacja, że mosińska drużyna została rozwiązana już w lipcu 1924 roku29, a nie dopiero w 1926. Niestety zachowane źródło to schemat organizacyjny, w którym nie zamieszczono żadnych dodatkowych informacji, które wyjaśniałyby przyczyny i okoliczności rozwiązania drużyny. Sprawa ta wymaga dalszych badań źródłowych. Nie jest wykluczone, że uda się w przyszłości odnaleźć kolejne dokumenty, które rzucą nieco światła na tę sprawę30. 25

Laski skautowe wróciły do 19. DH po wojnie w latach 1945-1949 i ponownie w latach 90-tych. Pełniły dokładnie tę samą rolę, co w okresie międzywojennym, a przetrwały do dziś jako drzewce proporców zastępów. 26 J. Papierz, 19. Drużyna…, s. 2. 27 E. Szydłowska, Dzieje…, s.13. 28 Zarys historii Hufca ZHP Poznań-Rejon im. Szarych Szeregów 1933-1998, pod red. E. Kubackiego, R. Sochy i P. Śniecińskiego, Poznań 1999, s. 28-29. 29 M. Najgrakowski, Drużyny na obszarze Wielkopolskiego Okręgu Związku Harcerstwa Polskiego w latach 1920-1939, Poznań 2017, maszynopis, s. 133. 30 Autorzy czerpią taką nadzieję biorąc pod uwagę pojawienie się w ciągu ostatnich 20 lat wielu nowych publikacji i materiałów źródłowych, które nie były znane w momencie opracowywania poprzedniej edycji dziejów

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


9

Faktem pozostaje, że w Komendzie Chorągwi ZHP podjęto decyzję o odebraniu drużynie sztandaru i jej rozwiązaniu. Tu historia mosińskiego harcerstwa mogła się zakończyć. Nie stało się tak dzięki aktywności młodych druhów, którzy z ogromnym zapałem postanowili kontynuować pracę. Drużyna została zorganizowana od nowa przez dh. Zbigniewa Laskowskiego, który prawdopodobnie w 1927 roku został mianowany drużynowym31. Od tej pory wszyscy druhowie mieli być prawdziwymi

harcerzami, a nie tylko „należeć do

harcerstwa”. Dzięki wytężonej pracy, wkrótce drużyna odzyskała sztandar, a w rok później na „Uroczysku” nowi harcerze złożyli na niego swe Przyrzeczenie32. W 1929 roku do prac drużyny włączył się jako instruktor i opiekun, przybyły z Rawicza dh Kazimierz Myszkier. Na początku lat trzydziestych, wraz z kilkoma innymi druhami założył pierwszą mosińską męską gromadę zuchową33, którą później przejął dh Mieczysław Konieczny. 3. Działalność harcerstwa mosińskiego w latach 30–tych Obraz mosińskiego harcerstwa z lat trzydziestych odnaleźć można w materiałach archiwalnych Komendy Chorągwi, dokumentach przechowywanych w Poznaniu w zbiorze Edwarda Serwańskiego34, wspomnień Jerzego Papierza i Mieczysława Koniecznego oraz aktach złożonych w mosińskiej Izbie Muzealnej35. W tym czasie mosińska drużyna męska

mosińskiego harcerstwa. Należy mieć nadzieję, że wraz z opracowywaniem i publikacją kolejnych dokumentów, również fakty związane z tym najuboższym obecnie źródłowo okresem, będą możliwe do pełnej weryfikacji i uzupełnienia. 31 Niestety brak potwierdzenia tego faktu w rozkazach Komendy Chorągwi. 32 J. Papierz, 19. Drużyna…, s. 2. 33 Niestety nie zachowały się żadne informacje na temat działania gromady zuchowej poza kilkoma wzmiankami w dokumentach 19.DH i nielicznymi relacjami. Na podstawie pewnych poszlak możemy przypuszczać, że gromada zuchowa lub zastęp zuchowy istniał przy drużynie harcerzy przed 1933 rokiem. Świadczy o tym, np. udział zuchów w wycieczce do Łodzi 1 czerwca 1932 roku o czym szerzej dalej. W dokumentach Chorągwi Harcerzy jako data formalnego powołania Gromady Zuchów przy Drużynie Harcerzy w Mosinie podawany jest rok 1934. Nie jest także do końca jasna sprawa kolejnych “wodzów” gromady zuchowej, np. pojawiają się np. nazwiska druhów Boreckiego i Góreckiego, którzy mieliby działać jeszcze przed dh Myszkierem. Ciekawa informacja na ten temat znajduje się też w Pamiętniku dh Heleny i dh Mieczysława Koniecznych, gdzie zanotowano, że dh Konieczny w 1930 roku ukończył kurs Wodzów Zuchowych i współtworzył pierwszą mosińską gromadę. Czas jej powstania w tej sytuacji należałoby datować na 1931/1932. Sprawa wymaga dalszych badań. Patrz szerzej: H. i M. Konieczni, Pamiętnik, maszynopis, AKHM; M. Najgrakowski, Drużyny na obszarze..., s. 133. 34 Materiały organizacyjne 19.DH z lat 1931 do 1939 roku to: Książka rozkazów, Książka pracy, Spis pieśni, 3 czarne zeszyty z zapiskami szkoleniowymi, kronika drużyny, kwitariusz przychodowy, notatnik z informacjami harcerskimi, poradnik kucharski i zeszyt z dowcipami, Archiwum Państwowe w Poznaniu, Zespół: Edward Serwański (działacz harcerski), sygn. 53/5123/0. 35 Kronika 19. Drużyny Harcerzy im. Bolesława Chrobrego w Mosinie, lata 1931-1939, sygn. H-799.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


10

podlegała Hufcowi Harcerzy Śrem, jako 4 Drużyna Harcerzy im. Bolesława Chrobrego, a następnie Hufcowi Poznań-Powiat w jego ramach przyjmując towarzyszący jej do dziś numer “19”36. W latach 1930 – 1931 do drużyny wstąpili: Kazimierz Kałan, Ludwik Kluczyński, Zygmunt Koźlecki, Tadeusz Kukucki, Bogumił Luckner, Lech Mayer, Marian Ptasik, Tadeusz Walkowiak, a nieco później: Zdzisław Beyga, Henryk Dolczewski, Marian Prętki i Władysław Muszyński37. W latach 1927 – 1931 drużynowym był dh Zbigniew Laskowski, a od 7 marca 1931 roku do 15 września 1934 dh Władysław Kasprzyk38. Opiekę nad drużyną w tym czasie sprawował dh Kazimierz Myszkier. Rozkaz L. 6/34 z 29 września 1934 r. powoływał na drużynowego dh. Jana Kałka39. W roku harcerskim 1935 – 36 funkcję tę pełnił dh Kazimierz Myszkier40, a po nim dh Marian Prętki. Po odbyciu służby wojskowej w 1937 roku do 19.DH powrócił i ponownie ją poprowadził dh Władysław Kasprzyk. Rok harcerski 1931 drużyna rozpoczęła pracami nad przygotowaniem wieczornicy harcerskiej, w czasie której zaprezentowano sztukę “Fortele Michasia”41. Premiera odbyła się 1 marca 1931 w sali restauracji Feliksa Hoffmana w kamienicy przy mosińskim rynku pod numerem 2842. Co ciekawe, przygotowywanie sumptem drużyny kolejnych przedstawień stanie się tradycją. Kolejne spektakle wystawiono w marcu 1934 roku, kiedy to zainscenizowano trzygodzinną „Marię Stuart” Juliusza Słowackiego, a w grudniu tegoż roku „Na zawsze” Lucjana Rydla. Następne, posiadające aspekt wychowawczy, inscenizacje to: „Prawy harcerz” (5 maja 1935 r.), „Szopka harcerska” (1936 r.), „Orlęta” (1937 r.) i „RWD – 9” (16 stycznia 1938 r.). Teatr harcerski był nie tylko okazją doskonalenia umiejętności chłopców, ale także szansą na pozyskiwanie całkiem pokaźnych funduszy na działalność drużyny. Ponieważ próby do spektaklu zajęły pierwsze dwa miesiące roku, pierwsza normalna zbiórka drużyny odbyła się 7 marca. Omówiono wówczas sprawy wycieczek, które harcerze mieli zamiar podjąć wiosną i latem. Udział w wyprawach warunkowano posiadaniem 36

Schemat organizacyjny Chorągwi Wlkp. Harcerzy na dzień 1 stycznia 1939, Archiwum Komendy Chorągwi Wlkp. ZHP. 37 J. Papierz, 19. Drużyna…,s. 5. 38 Kronika…, s. 3. 39 Książka Rozkazów 19.DH (1931– 39) AP., sygn. 53/5123/0. 40 Formalnie został powołany na funkcję drużynowego rozkazem L3/36 Komendanta Chorągwi. Rozkaz został ogłoszony w Okólniku Komendy Powiatowego Hufca Harcerzy w Poznaniu L3/36 z 21 marca 1936 roku, s. 1, p.1. W tym samym Okólniku w p. 2 z obowiązków drużynowego zwolniono dh. Jana Kałka. 41 Sztuka autorstwa Józefa Heinzela, Fortele Michasia: komedja w trzech aktach, Oświęcim 1924. 42 Kronika 19. Drużyny Harcerzy...., s. 2.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


11

harcerskiego umundurowania, co z powodów finansowych było nie lada kłopotem dla części druhów. 22 marca odbyły się zawody sportowe. Harcerze stanęli do rywalizacji z pożegowską “Concordią” i sromotnie przegrali stosunkiem 4:1. Tydzień później drużyna była wizytowana przez przybyłego z Poznania hm. Konstantego Zajdę. Kontrola wypadła pomyślnie dla mosińskich harcerzy43. W niedzielę 19 kwietnia część drużyny wybrała się na długo przygotowywaną całodzienną pieszą wycieczkę do Łodzi koło Stęszewa. Uczestniczyło w niej 16 druhów. Biwak rozbito w lesie nad jeziorem, po czym harcerze udali się na mszę, po której odbyły się ćwiczenia polowe, wspólny obiad i ognisko. Kolejna taka wyprawa miała miejsce 12 i 13 lipca. Część drużyny wybrała się wówczas do Stęszewa, a reszta wyruszyła do Kórnika. Wycieczki te były połączone z nocowaniem w przygodnym terenie. 31 lipca i 15 sierpnia odbyły się jeszcze dwie piesze wycieczki do Brodnicy. Nocowano w stodole u jednego z gospodarzy. Dokładny opis wszystkich letnich wypraw zawierający plan dnia zachował się w Kronice drużyny44. Pierwsze spotkanie drużyny w nowym roku harcerskim 1931/1932 odbyło się już 1 września. Kolejne spotkanie połączone z podchodami odbyło się 16 września. Następne zbiórki całej drużyny zwoływano rzadziej bo 1 października, 1 listopada, 16 listopada i 1 grudnia. Pracowano głównie w zastępach przygotowując się do zdawania egzaminów praktycznych na stopień wywiadowcy, które odbyły się w dwóch turach 10 i 13 grudnia. Próbę pomyślnie przeszli druhowie: Antoni Dals, Edmund Dybizbański, Leon Jeżewicz, Władysław Kałek, Władysław Kasprzyk, Sławomir Laskowski, Jan Polcyn i Edmund Walkowiak45. Spotkanie noworoczne i opłatkowe zorganizowano 15 stycznia 1932 roku. Po nim ruszyły zbiórki organizowane średnio raz w miesiącu zamiennie z zawodami pingpongowymi. Moda na ten sport całkowicie zawładnęła umysłami młodych harcerzy, czasem ustępując tylko siatkówce. Dzięki panu Skibińskiemu uzyskano w 1932 r. pomieszczenie na harcówkę, które znajdowało się na poddaszu szkoły przy mosińskim kościele. Druhowie mogli tu odbywać zbiórki, a także grać w szachy, warcaby i tenisa stołowego. Każdy zastęp miał tu oznaczony swoimi symbolami kącik na plany pracy, zdjęcia, pomoce i „skarby”. Druhowie zdobywali 43

Tamże, s. 6. Tamże s. 10-13. 45 Tamże s. 16. 44

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


12

kolejne stopnie harcerskie: młodzika, wywiadowcy, ćwika, Harcerza Orlego i Harcerza Rzeczypospolitej. Jak co roku ważnym wydarzeniem w życiu drużyny była msza i następująca po niej defilada organizacji społecznych, która odbywała się

okazji święta 3 Maja - rocznicy

uchwalenia pierwszej polskiej konstytucji. Po pochodzie ulicami Mosiny harcerze wzięli udział w uroczystej akademii. W kronice zapisano, że 5 czerwca odbyła się wycieczka zuchów pod opieką kilku najstarszych druhów do Łodzi. Jest to najstarsza znana dziś notatka, dotycząca działania środowiska zuchowego, powstałego w Mosinie46. Podziwiać należy sprawną organizację wycieczki i doskonałą kondycję wszystkich uczestników, którzy w doskonałych nastrojach spędzili cały dzień na grach zabawach harcerskich oraz przeszli około 16 km. W tym samym czasie pozostali harcerze z Mosiny uczestniczyli na zaproszenie zaprzyjaźnionej drużyny ze Stęszewa w podsumowaniu “tygodnia harcerskiego” w tej miejscowości. W gościnę reprezentacja drużyny udała się na rowerach. Kolejny wypad drużyny miał miejsce już 3 lipca. Tym razem celem było Krajkowo, gdzie przeprowadzono cykl gier i zabaw sprawnościowych. Co ciekawe do Krajowa harcerze dotarli pieszo przez Żabno, w którym nocowali w stodole u zaprzyjaźnionego gospodarza, a do celu, nad Wartę dotarli już o 6.30 rano. To pozwoliło mieć cały dzień na wykonanie programu, w którym zabawy przeplatały się z kąpielami w Warcie i opalaniem się. 7 sierpnia zorganizowano następną jednodniową wycieczkę pieszą. Wymarsz z Mosiny do Rogalina miał miejsce już o 6.00 rano, a powrót ok. 20.00. Program znów wypełniły gry, kąpiel, wspólny obiad, gawęda i piosenki. Energii druhom wystarczyło jeszcze by 14 i 22 sierpnia rozegrać mecze towarzyskie w siatkówkę i koszykówkę z przedstawicielami mosińskich organizacji społecznych. Mecze rewanżowe odbyły się 11 i 21 września47. Jesienią zbiórki drużyny odbywały się dwa razy w miesiącu. Zwykle w ich trakcie omawiano bieżące sprawy, bawiono się i śpiewano. Mniej więcej raz w miesiącu organizowano zawody sportowe wewnątrz drużyny lub w formie rywalizacji z jedną z zaprzyjaźnionych organizacji. 27 grudnia 1932 harcerze wzięli udział w obchodach rocznicowych związanych z powstaniem wielkopolskim. Po mszy uczestniczyli w defiladzie i uroczystej akademii.

46 47

Tamże, s. 20. Tamże s. 25-27.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


13

Po Nowym Roku zbiórki znów były przeplatane z zawodami sportowymi. Niewiele uwagi poświęcano na doskonalenie umiejętności harcerskich. W programie spotkań dominowały zabawy towarzyskie. Dużo uwagi poświęcano także planowaniu udziału drużyny w zbliżających się uroczystościach, np. wart przy Grobie Pańskim w czasie Świąt Wielkiej Nocy, obchodów 3 Maja lub wiosennych i letnich wycieczek. Niewiele wiemy o pracy zastępów w tym okresie. Notatki w Kronice... na ten temat są lakoniczne. Ciekawostką było nawiązanie w tym okresie współpracy z Kolejowym Przysposobieniem Wojskowym 48, które posiadało w Mosinie własną strzelnicę niedaleko stacji kolejowej oraz świetlicę. Z obu tych obiektów korzystali także harcerze. Pierwsze wycieczki drużyna zorganizowała do Bolesławca (7 maja) i Głuchowa (3 czerwca). Poważniejszą wyprawą była wycieczka rowerowa zorganizowana do Leszna 24 i 25 czerwca 1933 roku. Harcerze nocowali wówczas w domu p. Dalsów i wyprawili się “za granicę”, przekraczając linię graniczną z Niemcami na kilkaset metrów. Wkrótce przyszedł czas na planowanie wycieczek kajakowych. Pierwszy raz wyprawiono się w ten sposób do Śremu 15 lipca i następnego dnia dalej aż do Łęgu. Tam po krótkim odpoczynku harcerze zawrócili do Mosiny. Uczestniczyło w tym spływie zaledwie pięciu druhów, którzy stanowili zalążek naszej “harcerskiej floty”. Sami nazwali się “marynarzami słodkich wód”49. Impreza podobała się na tyle, że postanowiono zbudować własne kajaki i częściej organizować podobne wyprawy. Tego roku odbyły się jeszcze kajakowe wycieczki do Poznania i Kościana50. Poważniejszą sprawą była organizacja pierwszego obozu drużyny. Trwał on zaledwie cztery dni (16-19 sierpnia) i z perspektywy dzisiejszego dnia byłby traktowany jako zaledwie biwak, ale należy pamiętać o ogromnych trudnościach, jakie musieli pokonać harcerze. Nie mieli praktycznie do dyspozycji sprzętu obozowego z prawdziwego zdarzenia. Brak było namiotów, sprzętu kuchennego, a przede wszystkim pieniędzy, które wystarczyłyby na dłuższy pobyt poza Mosiną. Na przeszkodzie stała też praca zawodowa, która była już chlebem powszednim dużej części starszych druhów. W ten sposób obozie wzięli udział młodsi harcerze i zuchy. Niestety kronikarz drużyny nie zanotował gdzie zorganizowano tę imprezę51. Możemy domniemywać, że ze względu na brak środków transportu było to w okolicach Mosiny. Prawdopodobnie w jednym z wcześniej sprawdzonych miejsc (Łódź?).

48

KPW było działającą w latach 1927-1939 organizacją paramilitarną zrzeszającą pracowników PKP. Kronika 19. Drużyny Harcerzy..., s. 42. 50 Tamże, s. 52-54. 51 Tamże, s. 44. 49

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


14

Kolejny rok harcerski 1933/1934 drużyna rozpoczęła żegnając się ostatecznie ze zbiórkami na “strzelnicy” i podejmując decyzję o przeniesieniu wszystkich spotkań na teren szkoły przy ul. Kościelnej. W kronice znów dominują zapisy Ważniejszych spraw nie było wobec czego na śpiewie i ping pongu zakończyła się zbiórka52 występujące przemiennie z relacjami z zawodów rozgrywanych głównie z członkami S.M.P.53. Jesienią zadecydowano, że 8 starszych druhów przystąpi do próby sprawności fizycznej koniecznej do zdobycia Państwowej Odznaki Sportowej. Ubiegać się o nią mogli obywatele polscy o nieposzlakowanej opinii, którzy ukończyli 14 lat (mężczyźni) lub 16 lat (kobiety) 54. Ciekawych informacji o stosunku do religii dostarcza nam relacja ze zbiórki w dniu 19 listopada 1933 roku. Tego dnia wykluczono z drużyny jednego z druhów, a kilku kolejnych otrzymało nagany za nieprzystapienie do Sakramentu Ołtarza w dniu Święta Młodzieży55. Z dzisiejszego punktu widzenia jest to wyjątkowo restrykcyjne działanie. Ta sytuacja obrazuje nam jak literalnie i bezkompromisowo podchodzono do kwestii służby Bogu poruszonej w rocie Przyrzeczenia. 15 lat później zdarzały się szykany odwrotne, kiedy to pod koniec lat 40tych karano za udział w uroczystościach religijnych. 26 i 27 grudnia 1933 roku uroczyście obchodzono 15-lecie wybuchu Powstania Wielkopolskiego. W capstrzyku zorganizowanym we wtorek 26 grudnia uczestniczyło 26 druhów. Następnego dnia odbyła się uroczysta akademia56. Rok 1934 druhowie rozpoczęli opłatkiem harcerskim zorganizowanym 7 stycznia. Stawiła się na niej prawie cała drużyna - 33 osoby. Brak było zaledwie kilku druhów. Ciekawostką jest, że w czasie tego spotkania upamiętniono Artura Zawiszę Czarnego, jednego z ostatnich potomków Zawiszy Czarnego z Grabowa, bojownika o wolność Polski skazanego

52

Tamże, s. 45. Stowarzyszenia Młodzieży Polskiej, powstałego w 1919 roku, a przekształconego w 1934 roku w Katlickie Stowarzyszenie Młodzeży. 54 Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 27 czerwca 1930 r. Monitor Polski z 1930 r. nr 169, poz. 255. Próba na POS składała się z sześciu grup sprawności fizycznych i była dużym wyzwaniem: ● Grupa I – gimnastyka i pływanie do 100 m; ● Grupa II – skoki; ● Grupa III – biegi do 800 m, pływanie do 100 m, jazda na łyżwach do 500 m; ● Grupa IV – rzut dyskiem, oszczepem, piłką, granatem, pchnięcie kulą, boks, szermierka, gry sportowe, strzelanie (dla kobiet); ● Grupa V – marsze do 20 km, biegi do 5 km, wycieczki piesze do 3 dni, biegi narciarskie do 18 km, biegi łyżwiarskie do 10 km, jazda na rowerze do 20 km, rajd konny do 2 dni, pływanie do 1000 m, wioślarstwo i wycieczki wioślarskie do 1 dnia, gry sportowe. ● Grupa VI – strzelanie (dla mężczyzn) i gry sportowe (dla kobiet); 55 Kronika 19. Drużyny Harcerzy..., s. 47-48. 56 Tamże, s. 49. 53

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


15

na śmierć i straconego w 1833 roku. W opłatku uczestniczył dh Zbigniew Laskowski, w Kronice…, przedstawiony jako założyciel drużyny57. W tym czasie według wspomnień Jerzego Papierza do drużyny wstąpili kolejni kandydaci na harcerzy, z których znaczna część przez wiele lat miała wpływ na kształt mosińskiego harcerstwa. Wśród nich znalazł się między innymi autor relacji Jerzy Papierz, a także bracia Kazimierz i Bogumił Kukuccy, Jarosław i Zdzisław Litke, Romuald Luckner, Wacław Muszyński, Wojciech Neneman, Kazimierz Niewoliński, Henryk Palm, Sylwester Pawlak, Henryk Pepel, Mieczysław Prętki i Leon Strabel58. 14 stycznia 1934 roku drużyna była ponownie wizytowana przez delegację Komendy Hufca z dh phm. Janeckim na czele. Do raportu w czasie alarmowej zbiórki stanęło 35 druhów na 43 członków drużyny. W trakcie spotkania 16 harcerzy złożyło Przyrzeczenie. Warto zwrócić uwagę, na rzecz charakterystyczną dla epoki i podejścia do danego słowa. Dh Janecki przed odebraniem Przyrzeczenia dał chłopcom chwilę do namysłu bo lepiej nie dawać słowa niż później łamać je59. Nikt jednak nie zrezygnował. Przyrzeczenie składano na sztandar drużyny. W czasie zbiórki dh Janecki mówił o planach rozwoju środowiska i powołaniu trzech oddzielnych drużyn, w tym: gromady zuchowej, drużyny harcerskiej i drużyny starszoharcerskiej. Temu tematowi poświęcona była pierwsza zbiórka Rady Drużyny, która odbyła się 24 stycznia. Stwierdzono wówczas, że na tym etapie wyodrębnienie nowych jednostek nie jest możliwe i taką odpowiedź przekazano do Komendy Hufca 60. Co o tym zdecydowało?

Prawdopodobnie

największym

problemem

był

brak

odpowiednio

wykształconych kadr. Obawiano się, że podział drużyny osłabi środowisko. Temat nie został jednak ostatecznie zakończony, choć jak miał pokazać czas, rozwój mosińskiego harcerstwa miał pójść nieco inną drogą. Kolejne spotkania drużyny zdominował sport i próby do kolejnego przedstawienia i tak było aż do połowy marca. Wówczas w czasie zbiórki Rady Drużyny powrócił temat działania gromady zuchowej i powołania nowej drużyny starszoharcerskiej. Po przedyskutowaniu

57

Autorzy Kroniki… w kilku miejscach konsekwentnie podają datę powstania drużyny jako rok 1927, a dh. Laskowskiego jako jej organizatora. Wiąże się to z omawianą wcześniej sprawą sprzeniewierzenia się Prawu Harcerskiemu, która miała miejsce w 1926 roku i przejściowym zawieszeniem działalności. 15 maja 1927 roku, to jest data ponownego wręczenia sztandaru, była od tego momentu traktowana jako nowy początek działalności harcerskiej w Mosinie. Tamże, s. 57. 58 J. Papierz, 19. Drużyna…, s. 3. 59 Kronika 19. Drużyny Harcerzy..., s. 59. 60 Tamże, s. 61.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


16

wszystkich “za” i “przeciw” postanowiono na początek zorganizować “Koło miłośników sportu wodnego i kolarskiego” w ramach drużyny. Mieli do niego należeć harcerze starsi. Jeśli eksperyment po roku zakończy się sukcesem, można będzie pomyśleć o wyodrębnieniu na tej bazie nowej drużyny. Zdecydowano jednocześnie dofinansować projekt budowy kajaków pokrywając z funduszy drużyny ⅔ kosztów61. Przedyskutowano także kwestię działania samodzielnej gromady zuchowej. Tu wydaje się, że sytuacja była znacznie korzystniejsza, bowiem zuchy de facto już istniały, a pieczę nad nimi miał ich “wódz” dh Borecki 62. Dużo uwagi poświęcono także sprawom lokalowym. Raportowano, że koszt wynajmu harcówki to 5 zł miesięcznie. Druhowie oponowali przeciwko konieczności ponoszenia tej opłaty. Postulowali także zawarcie ostatecznego porozumienia z kierownikiem szkoły i burmistrzem w sprawie możliwości korzystania z budynku szkoły w rynku. W kwietniu harcerze ponownie uczestniczyli w wartach przy Grobie Pańskim i nabożeństwie rezurekcyjnym, a kilka dni później ponownie stawili się na zbiórce alarmowej związanej z ponowną wizytacją ze strony Komendy Hufca. W związku z nią zorganizowano następnego dnia, 24 kwietnia, ognisko z okazji Dnia Św. Jerzego, patrona skautów63. Pierwsza piesza wycieczka całej drużyny w 1934 roku odbyła się 29 kwietnia do Łodzi koło Stęszewa. Kolejną podjęli harcerze starsi z I zastępu nocą z 2 na 3 maja na Ludwikowo. Następnego dnia cała drużyna wzięła udział w obchodach święta 3 Maja. 20 i 21 maja odbył się Zlot Hufca w Śremie. Po raz pierwszy drużyna miała się wybrać w pełnym składzie. Ponieważ mosiniacy nie mieli jeszcze własnych namiotów, nocowali w szkole. Co ciekawe, starsi harcerze wybrali się na Zlot kajakami. Ten nietypowy środek lokomocji zwrócił uwagę na mosińskich harcerzy. Drugim atutem okazało się rozśpiewanie ekipy, która zabłysła w ten sposób wśród innych drużyn. Zlot był dobrą szkołą dla młodych harcerzy, którzy mogli w ten sposób poznać inne środowiska i zapragnąć im dorównać64. W maju i czerwcu kontynuowano wyprawy kajakowe wybierając się między innymi do Puszczykowa i Krajkowa. Trwały też przygotowania do lata. Ponieważ duża część młodszych harcerzy wyjeżdżała na wieś lub różne kolonie, nie było mowy o organizacji wspólnego, dłuższego obozu. Zamiast tego postanowiono zorganizować kilka wycieczek, w czasie których

61

Kajaki zbudowano w maju w rekordowym tempie około 3 tygodni. Na Zlot Hufca były już gotowe pierwsze dwa. 62 Tamże, s. 68. 63 Święto przypada 23 kwietnia. W większości środowisk harcerskich 23 kwietnia jest obchodzony jako Dzień św. Jerzego – patrona całego światowego skautingu. Tamże, s. 71-73. 64 Tamże, s. 78-79.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


17

chciano nauczyć młodzików tropienia, sygnalizacji, pionierki i przeprawiania się przez rzekę. Najpoważniejszą wyprawą była sześciodniowa wycieczka rowerowa do Częstochowy opisana bardzo dokładnie w Kronice… drużyny65. Być może odbył się też kilkudniowy biwak w Łodzi, ale nie pozostał po nim ślad w dokumentach drużyny. Wspomina go jedynie dh Jerzy Papierz66. Nie jest jednak pewne, czy jego relacja nie odnosi się do roku 1933, a nie 193467. 15 września drużyna pożegnała swojego dotychczasowego drużynowego dh. Władysława Kasprzyka, który odszedł do wojska. Rada Drużyny postanowiła wyłonić jego następcę przez głosowanie. Wybór padł na dotychczasowego przybocznego, dh. Jana Kałka, który po pewnym wahaniu podjął się tego zadania. W jego miejsce przybocznym wybrano dh. Jana Polcyna. Już 29 września nowy drużynowy zwołał zebranie Rady Drużyny, którego celem było ustalenie planu pracy na miesiące zimowe oraz załatwienie spraw organizacyjnych. Postanowiono wystawić kolejną sztukę teatralną. Ważniejsze były jednak ustalenia dotyczące struktury

drużyny.

Wobec

problemów

z

brakiem

doświadczonych

zastępowych,

zreorganizowano ją dzieląc druhów na dwa zastępy, na których czele stanęli drużynowy i przyboczny. Omówiono też sprawę usunięcia z drużyny druhów, którzy byli postrzegani jako niekarni i niedbali w pełnieniu obowiązków. Zdumiewa tak ostra zmiana kursu w drużynie, która była oceniana przez wizytatorów jako prężne środowisko, zdolne do inicjowania powstania nowych jednostek. Można to odczytywać jako regres spowodowany zmianą przywódcy, który odbił się to dość szybko na jakości pracy. Kolejna wizytacja, która odbyła się 5 listopada, wypadła fatalnie. Na zbiórce stawiła się nieliczna grupa druhów. Okazało się też, że drużyna zalega ze składkami. Pomimo to wizytator, dh Poplewski, odebrał Przyrzeczenie od dh. Mariana Ptasika68. W kolejnych tygodniach spadła też frekwencja na zbiórkach. Potwierdza to znamienny zapis w Kronice… z 26 stycznia 1935 roku: Udział w zbiórce nie bardzo liczny. Jest to z resztą odzwierciedleniem życia w drużynie - czegoś brak - należycie prowadzonych zastępów69. Zdawano sobie sprawę, że sprawna i dobrze zaplanowana praca w

65

Tamże, s. 82-89. J. Papierz, 19. Drużyna…, s. 7. 67 Wskazuje na to fakt, że prowadzona dość skrupulatnie Kronika… nie wspomina takiego wydarzenia w 1934 roku a dość dokładnie relacjonuje biwak o rok wcześniejszy. W relacji dh. Papierza jest też kilka innych istotnych błędów w chronologii, co podważa wiarygodność tego źródła w tym aspekcie. Należy pamiętać, że relacja ta została spisana z pamięci, bez dostępu do dokumentów drużyny kilkadziesiąt lat po opisywanych w niej wydarzeniach. 68 Kronika 19. Drużyny Harcerzy..., s. 92. 69 Tamże, s 96. 66

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


18

systemie małych grup jest sednem działania harcerstwa. Drużynowy chcąc odnieść maksymalną korzyść z pracy w tym systemie, powinien przywódcy zastępu powierzyć prawdziwą odpowiedzialność za działanie grupy. Jeśli dana jest tylko część odpowiedzialności, osiągane rezultaty są również częściowe. Centralizacja drużyny spowodowana brakiem kadr okazała się ślepym zaułkiem. Zamiast rozwinąć pracę, stłumiła naturalną kreatywność młodszych harcerzy i stłamsiła rodzące się charaktery liderów. Na szczęście szybko zdano sobie z tego sprawę i podjęto próbę naprawy sytuacji. Temu tematowi była poświęcona między innymi zbiórka Rady Drużyny z 18 lutego 1935 roku. Poza dyskusją o planowanym obozie letnim, ustalono wówczas podział drużyny na następujące zastępy: ● I - wywiadowców z zastępowym dh. Bylickim, ● II - młodzików “pozaszkolnych” z zastępowym dh. Janem Kałkiem, ● III - młodzików “szkolnych” z dh. Kasprzykiem, ● IV - “żółtodziobów” z dh. Marianem Prętkim. Sprawa ta była dyskutowana ponownie 25 lutego. Przygotowywano także program wiosennych zbiórek w terenie, który zaczęto realizować w marcu. Sytuacja w drużynie powoli zaczęła się poprawiać, co podkreślono na kolejnym spotkaniu Rady Drużyny 6 kwietnia. 24 kwietnia zorganizowano ognisko, którego celem było uczczenie Dnia św. Jerzego. Gawędę wygłosił dh phm. Kazimierz Myszkier pełniący w tym czasie funkcję opiekuna drużyny. Podkreślił w niej trudy pracy w ostatnim roku, które udało się pokonać i starał się natchnąć harcerzy do dalszej wytężonej pracy. Nie zabrakło też piosenek i harcerskich zabaw70. Maj obfitował w ważne wydarzenia. Najpierw druhowie ponownie wzięli udział w uroczystościach rocznicowych związanych ze świętem 3 Maja, wystawiając 40-osobową delegację. Daje to dobry obraz mobilizacji środowiska po “kryzysie” który miał miejsce jesienią i zimą. Dwa dni później miała premierę kolejna, przygotowana przez nich, sztuka. Pozwoliła ona zebrać blisko 100 zł, co było wówczas poważną kwotą. W maju narodził się też pomysł udziału drużyny w Jubileuszowym Zlocie ZHP w Spale. Druhowie martwili się skąd pozyskać środki, w tym pieniądze i sprzęt, konieczne do wyjazdu. W tym celu nawiązali kontakt z działającym przy mosińskiej szkole “Kołem Rodzicielskim”71. Jak w całym kraju, również w Mosinie zorganizowano uroczystości żałobne związane ze śmiercią marszałka Józefa Piłsudskiego. Uczestniczyli w nich mosińscy harcerze organizując okolicznościową wieczornicę. 70 71

Tamże, s. 104. Tamże, s. 107.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


19

Uroczyście obchodzono rocznicę założenia drużyny, zorganizowaną 15 maja. Co intrygujące w Kronice… zapisano, że była to ósma rocznica licząc czas działania drużyny dopiero od roku 1927. Prawdopodobnie w ten sposób odcinano się od wydarzeń, które w uznano za niechlubne. Kluczową rolę w obchodach przyznano dh. Laskowskiemu, który wygłosił gawędę opisującą historię drużyny72. W niedzielę 26 maja zorganizowano całodzienną wycieczkę pieszą do Łodzi. Była to doskonała okazja do sprawdzenia harcerskich umiejętności młodszych druhów. Rozegrano też swego rodzaju “grę wojenną” pomiędzy dwoma zespołami, na jakie na czas zabawy podzielono drużynę. Kolejne zbiórki odbywały się na boisku Towarzystwa Gimnastycznego “Sokół”. Sporo uwagi poświęcano tężyźnie fizycznej i utrzymaniu dobrej kondycji harcerzy. Regularnie grywano w siatkówkę i koszykówkę. Na pewien czas zrezygnowano ze zbiórek zastępów, dając w ten sposób młodszym harcerzom więcej czasu na naukę. Jedynie zastęp “Spalski”, zorganizowany tymczasowo z członków innych zastępów i wyznaczony jako reprezentacja drużyny do udziału w Zlocie, spotykał się często i pracował nad opanowaniem technik harcerskich oraz przygotowywał niezbędny sprzęt obozowy. Pozyskiwano go z ogromnym trudem i często wymagał napraw i konserwacji. Sprawdzianem przed Zlotem miał być tygodniowy obóz w Dębcu Nowym koło Kościana73. W dniu 9 czerwca dwaj druhowie, których nazwisk niestety nie znamy, wybrali się na wycieczkę rowerową do Drawska. W obie strony to łącznie 200 km. Na miejscu zostali ugoszczeni przez dawnego mosiniaka, dh. Góreckiego. Kilka dni później, 13 czerwca, miała miejsce bardzo nieprzyjemna “afera”. Mosińscy harcerze pojechali w mundurach na wycieczkę szkolną do Puszczykowa, gdzie na stacji kolejowej przypadkiem spotkali inną grupę z jednej z podpoznańskich miejscowości. Jeden z nauczycieli opiekujących się tym zespołem znieważył i nakrzyczał na harcerzy. Nie przedstawił się im, ale zabrał dwóm krzyże harcerskie, a jednemu książeczkę służbową. Przeprowadzone dochodzenie wykazało, że harcerze byli zupełnie niewinni. Nie udało się ustalić kim był awanturujący się nauczyciel oraz odzyskać zabranych przedmiotów. Tym niesłychanym

72

Tamże, s. 107-109. Dębiec Nowy to niewielka wieś w położona w powiecie kościańskim, około 13 km od Kościana, na wschodnim brzegu Jeziora Wonieść. 73

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


20

wydarzeniem zbulwersowane było całe mosińskie środowisko, na czele z rodzicami pokrzywdzonych druhów74. 4 lipca zastęp zlotowy zebrał się by wyruszyć na zapowiadany obóz. Na spotkanie z przygodą wyruszali druhowie: H. Górecki (zastępowy), Lech Mayer, Bogumił Luckner, Marian Ptasik, Józef Dolczewski, Zdzisław Beyga, Marian Prętki i Władysław Muszyński 75. Niestety nie zachowały się żadne notatki dotyczące ich pobytu nad Jeziorem Wonieść. Wiemy tylko, że po kilku dniach biwakowania udali się do Spały. Zlot odbywał się w dniach od 10 do 25 lipca na terenie rezydencji Prezydenta RP Ignacego Mościckiego w Spale76. Symbolem zlotu był wizerunek żubra z pomnika usytuowanego przed rezydencją. W zlocie uczestniczyło około 25 tys. osób, w tym ponad 15 tys. harcerzy i ponad 7,5 tys. harcerek, delegacje harcerstwa polskiego z zagranicy oraz zagranicznych organizacji skautowych, a także ponad 500 byłych harcerek i harcerzy uczestników walk o niepodległość. 25-lecie harcerstwa stało się okazją do pochwalenia się dorobkiem ZHP. Program zlotu obfitował w harce, gry, biegi i ćwiczenia polowe. Drużyny pełniły służbę zgodnie ze swymi specjalnościami. Atmosferę i doskonałą organizację zlotu trafnie oddaje relacja dh Sławomira Laskowskiego: Jubileuszowy Zlot Harcerstwa Polskiego w Spale, to egzamin naszej 25 letniej pracy. Egzamin wszystkiego, - nawet braterstwa wszechdzielnicowego i światowego. W Spale nie zabrakło zastępu czy harcerza z żadnego zakątka kraju. W Zlocie uczestniczyło też wiele reprezentacji zagranicznych, jak: Węgrzy, Czesi, Rumuni, Szkoci, Łotysze i Polacy z Niemiec, Francji, Czech, Litwy, Łotwy, Stanów Zjedn., Kanady, Rumunii, - znaczy, jedna wielka różnojęzyczna rodzina. Cały Zlot podzielono na obóz męski i żeński, przedzielone niebieską Pilicą. Obóz męski podzielono na osiem podobozów, te na hufce, hufce na drużyny i zastępy. Osobną grupę stanowiły drużyny: pożarnicze, samarytańskie, łączności i bezpieczeństwa, czyli

policja

zlotowa składająca się z samych harcerzy, specjalnie przeszkolonych. Wszystkie razem obozy zajmowały przestrzeń długości ponad 8 km., kilkaset metrów szeroką. Najliczniejszym z

74

Brak niestety informacji jak zakończyła się ta sprawa. Zdumiewa brak reakcji na zaistniałą sytuację ze strony opiekunów przebywających z nimi na wycieczce. Starania o ustalenie sprawcy podjął dopiero drużynowy po powrocie chłopców do Mosiny. Tamże, s. 114. 75 Tamże, s. 115. 76 Spała położona jest w Puszczy Pilickiej, w województwie łódzkim. Przez miejscowość przepływa rzeka Pilica. Przed I wojną światową w Spale znajdowała się rezydencja myśliwska cara Mikołaja II, a po wojnie usytuowano tam letnią rezydencję prezydentów RP. Teren był doskonale zagospodarowany i przygotowany na przyjęcie tysięcy gości ponieważ od 1927 roku organizowano tam Święto Plonów.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


21

podobozów był podobóz ósmy, tj. Chorągiew Poznańska, Pomorska i Gdańska. Było w nim tylko w Chorągwi Poznańskiej przeszło 1300 harcerzy, w 63 drużynach, 113 zastępach. Na Zlocie było wszystko. Codziennie zaopatrzane w żywność magazyny, telefony, radiostacja nadawcza, elektryczność, wodociągi, drukarnie, łazienki, kino – teatr, wystawy, boisko, poczta, szpital, P.K.O, dzielnica handlowa i wiele, innych, wszystko obsługiwane i urządzone przez harcerzy. Nawet osiem mostów przez Pilicę. Wszystkie zastępy Zlotu brały udział w harcach, wycieczce czy biegu i w zawodach samarytanki, pionierstwa lub terenoznawstwa i ratownictwa. Nasz zastęp wziął udział w biegu harc. z wynikiem dobrym i w ratownictwie z wynikiem dostatecznym. W konkursie P.K.O zdobył duży kocioł. Przez całe dnie, w krytej hali lub na stadionie odbywały się pokazy, tańce, popisy orkiestr, wesela ludowe itd. Wieczorem po całodziennych trudach cudne ogniska, poświęcone tym co polegli za wolność naszą77. Jak już wspomnieliśmy drużyna mosińska na Zlot Jubileuszowy delegowała zastęp składający się 8 druhów. W konkursie oszczędności zajęli oni trzecie miejsce, uhonorowane nagrodą rzeczową - dużym kotłem biwakowym. Posłużył on do gotowania harcerskiej strawy podczas kolejnych przedwojennych obozów i biwaków. Co ciekawe, kociołek przetrwał wojnę i długo jeszcze był wykorzystywany przez drużynę. Interesującą formą aktywności druhów były organizowane cyklicznie wycieczki rowerowe. Miały one różny zasięg, czas trwania, a przede wszystkim skład osobowy. Do ciekawszych przykładów takich wypraw, poza już opisanymi, należą wyjazdy dh Sławomira Laskowskiego i Jana Kałka, którzy latem 1935 roku zorganizowali swoiste tournee po Polsce docierając na Zlot do Spały78. Wrzesień przyniósł kolejne zmiany w drużynie. Funkcję drużynowego nieformalnie objął dotychczasowy opiekun drużyny dh phm Kazimierz Myszkier. Tzw. pierwszym przybocznym i gospodarzem został po powrocie z wojska dh Władysław Kasprzyk. Zastępy powierzono dh. Bogusławowi Lucknerowi, Marianowi Prętkiemu, Zdzisławowi Beyzie i Lechowi Mayerowi. Pojawiła się nowa nadzieja na stałe miejsce na harcówkę. Położono też duży nacisk na aktywizowanie zastępów i usystematyzowanie ich planowej pracy. Jesienią zastępy powoli usamodzielniają się: organizują wycieczki i prowadzą szkolenia. Poprawę

77 78

Tamże, s. 120 – 122. Tamże s. 116-119.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


22

jakości pracy potwierdziły ćwiczenia całości drużyny przygotowane i przeprowadzone przez dh. Jana Kałka 10 października w okolicach Mosiny79. W październiku nastąpiła zmiana przyporządkowania drużyny. Odtąd miała podlegać Hufcowi Poznań-Powiat. Z tym wiązała się zmiana numeru drużyny, która od tego momentu nosiła numer “19”80. Prawdopodobnie w związku z reorganizacją zwołano na 10 i 11 listopada hufcową odprawę Rad Drużyn w Dopiewie, w której udział wzięła udział delegacja druhów z Mosiny. W trakcie odprawy ustalono trzyletni plan pracy Hufca nazwany “Trzyletnim Wyścigiem Pracy Harcerskiej”. Zalecano by przygotować się do niego poprzez cykl zbiórek w terenie, kompletowanie umundurowania i sprzętu harcerskiego, samodoskonalenie, zapoznanie się z książkami i czasopismami harcerskimi i świadczenie dobrych uczynków i przyjacielskich przysług81. W tym samym czasie w Mosinie odbyły się zawody strzeleckie o mistrzostwo drużyny (11 i 12 listopada). Pierwsze miejsce zajął zastęp “Orłow”, drugie “Lisów”, trzecie “Żubrów”, a czwarte “Niedźwiedzi”. Indywidualnym mistrzem drużyny został dh Zdzisław Beyga osiągając wyniki na poziomie 89 na 100 i 114 na 120 punktów82. 8 grudnia drużyna była ponownie wizytowana. Uzyskała pozytywną opinię, w której podkreślono dobrą prezencję druhów, ale zwrócono uwagę, że starsza wiara uprawia zbyt dużo “sportu”, nie wyżywa się w stopniach harcerskich należycie83. Ta dość łagodna krytyka miała zapewne na celu zachęcenie starszych harcerzy do doskonalenia ich umiejętności i kwalifikacji, które pozwoliłyby na uzyskanie kolejnych stopni harcerskich. Większość ówczesnych druhów posiadało stopień młodzika lub wywiadowcy. Niewielu zdobywało ćwika, a bardzo nieliczni Harcerza Orlego. Nie wiemy czy ktokolwiek uzyskał stopień Harcerza Rzeczypospolitej. Podobnie rzecz się miała ze stopniami instruktorskimi. Rok 1936 drużyna zainaugurowała 6 stycznia kolejnym przedstawieniem. Tym razem była to “Szopka harcerska”. Dochód z przedstawienia wynosił netto 100 zł, co w dużym stopniu podreperowało budżet drużyny, nadszarpnięty wydatkami związanymi ze zlotem w Spale. Widownia bardzo przychylnie przyjęła spektakl.

79

Tamże, s. 132-133. Zarys historii…, s. 28. Nadanie numeru znalazło się w Okólniku L11/35 Komendy Powiatowego Hufca Harcerzy w Poznaniu z 23 października 1935 roku, s. 1. p.2. 81 Okólnik L11/35, s. 2. p. 5. 82 Kronika…, s. 134. 83 Tamże, s. 136. 80

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


23

W tym czasie komendę nad gromadą zuchową przejął dh Mieczysław Konieczny, który wziął udział 8 stycznia w odprawie “wodzów” gromad zuchowych w Poznaniu, którą prowadził namiestnik zuchowy Hufca dh Jan Grodziski84. Potwierdza to fakt istnienia w tym czasie gromady w Mosinie. Co ciekawe, w zachowanych dokumentach występuje ona z numerem “19”. Z zachowanego zestawienia statystycznego, podającego stan na 1 stycznia 1937 roku wiemy, że gromada liczyła wówczas 27 zuchów85. W całym Hufcu działało wówczas tylko 6 gromad zuchowych liczących ogółem 122 zuchy. Mosińskie środowisko należało do najliczniejszych86. Niewiele wiemy o działaniach podjętych w okresie luty-marzec 1936. Kolejne zapisy w Kronice… odnoszą się do odprawy drużynowych, która miała miejsce w 5 kwietnia i zorganizowanego 25 kwietnia Święta Lasu. Brak niestety bliższych informacji o tych wydarzeniach. W tym okresie musiała mieć miejsce kolejna reorganizacja drużyny bowiem w odniesieniu do czerwca pojawiają się informacje o wycieczkach nowych zastępów: “Jeleni” i “Mohikan”87. Ważnym wydarzeniem dla kadry drużyny był udział 5 druhów (Prętki, Dolczewski, Beyga, Mayer, Dobrowolski i Kałek) w zorganizowanym przez Hufiec obozie szkoleniowym dla zastępowych i drużynowych, który odbył się w dniach 25 czerwca do 23 lipca w Zakopanem. Ich wyjazd na kurs był konsekwencją podejmowanych od dłuższego czasu reform w drużynie zmierzających do wzmocnienia zastępów i poprawy jakości ich pracy. Udział starszych i dość doświadczonych druhów w kursie był też szansą na podpatrzenie dobrych praktyk i przeniesienie ich na mosiński grunt. Trwający od 7 do 14 sierpnia obóz drużyny zorganizowano w Radzewicach nad Wartą. Program został starannie opracowany i był podporządkowany idei kursu na stopień wywiadowcy. Uczestniczyło w nim 14 druhów, w tym 8 kursantów. Wrzesień przyniósł rozpoczęcie nowego roku harcerskiego 1936/1937 i kolejne zmiany organizacyjne. Na czele drużyny stali: ● dh Marian Prętki – drużynowy, ● dh Władysław Muszyński – gospodarz drużyny, 84

Okólnik Komendy Powiatowego Hufca Harcerzy w Poznaniu L3/36 z 21 marca 1936 roku, s. 1, p.3. potwierdza ukończenie przez niego próby wodza zuchowego. 85 Okólnik Komendy Powiatowego Hufca Harcerzy w Poznaniu L4/37 z 6 lutego 1937 roku, s. 2, p.9. 86 Okólnik Komendy Powiatowego Hufca Harcerzy w Poznaniu L5/37 z 10 kwietnia 1937 roku, s. 2, p.6. 87 Kronika..., s. 139.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


24

● dh Mieczysław Konieczny – skarbnik, ● dh Jerzy Kocerka – bibliotekarz, ● dh Tadeusz Kukucki - kronikarz. Opiekę nad 19.DH nadal sprawował dh Kazimierz Myszkier. Na zbiórce 2 września rozkazem L.10/36 drużynę podzielono na cztery nowe zastępy: ● ,,Rysi’’88 z zastępowym dh Zdzisławem Beygą, ● ,,Mohikan’’89 z dh Marianem Ptasikiem, ● ,,Jeleni’’ z dh Józefem Dolczewskim ● ,,Orłów’’ z dh Marianem Dobrowolskim90. Jak widać awans spotkał harcerzy, którzy zdobyli odpowiednie kwalifikacje w czasie kursu w Zakopanem. W tym czasie drużyna liczyła 45 druhów91. Już 17 września zorganizowano bieg zastępów, w czasie którego ćwiczono min. zasady marszu ubezpieczonego, tropienie i przygotowanie zasadzki. Bieg kończyło poszukiwanie “skarbu” i ognisko. Zwycięstwo w rywalizacji odniósł zastęp “Orłów”. Uczestnicy byli zadowoleni ponieważ taka forma zabawy nie była do tej pory w drużynie praktykowana. Jak widać zaczynały procentować inwestycje w szkolenie kadry. Ciekawostką było wprowadzenie systemu punktacji pracy zastępów. Nie znamy dokładnie zasad rywalizacji. Z zachowanych informacji z okresu od października 1936 roku do czerwca 1937 roku, możemy się domyślić, że zastępy otrzymywały zadania, których jakość i terminowość była oceniana. Tak uzyskane punkty były sumowane i podawane do wiadomości drużyny na każdej zbiórce pozwalały prowadzić swego rodzaju “ranking zastępów” 92. Taka forma braterskiej rywalizacji wpływała pozytywnie na jakość pracy drużyny, choć nie odbywało się to bez problemów, np. nie wszystkie zespoły równie chętnie i efektywnie w niej uczestniczyły. Usamodzielnienie zastępów postępowało do tego stopnia, że w grudniu 1936 roku odbyły się osobne spotkania opłatkowe organizowane przez poszczególne zespoły harcerzy93.

88

Zastęp zostanie rozwiązany już w kwietniu 1937 roku z powodu zbyt małej liczby członków. W momencie zawieszenia działania będzie ich zaledwie 4. Tamże, s. 146. 89 Żywot tego zastępu musiał być dość krótki, bowiem już w styczniu zamiast niego w Kronice… pojawiają się “Czajki”. Tamże, s. 145. 90 Tamże, s. 141. 91 Okólnik Komendy Powiatowego Hufca Harcerzy w Poznaniu L4/37 z 6 lutego 1937 roku, s. 2, p.8. 92 Styczniowe podsumowanie rywalizacji wypadło następująco: “Rysie” 1081 punktów, “Jelenie” 890 punktów, “Czajki” 461 punktów i “Orły” 589 punktów. Jak widać uzyskane wyniki były rażąco duże. Kronika..., s. 145. 93 Tamże, ś. 142-143.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


25

Rok 1936 okazał się czasem wytężonej pracy. Członkowie Drużyny Harcerzy im. Bolesława Chrobrego starali się sprostać wymaganiom sformułowanym w rozkazach L. 8/36: Dobro drużyny ponad wszystko i L. 9/36 Wasza drużyna ma być pierwszą drużyną w hufcu – to okrzyk, który powinien brzmieć i przewodzić Wam wszystkim. Tak musi być a nie inaczej 94. I tak było. Za niekarność groziła surowa kara np. odebranie stopnia lub wydalenie z drużyny. W Książce Rozkazów odnotowano liczne

przykłady niesubordynacji. Są nagany za

niewłaściwe zachowanie podczas procesji, strzelanie korkami w harcówce, nieopłacanie składek, nieregularne uczęszczanie na zbiórki. Odbywały się zebrania z rodzicami harcerzy. Było to w zamyśle drużynowego dh Mariana Prętkiego przygotowanie do walki z życiem tak trudnym w dzisiejszych czasach95. Nie wszystkich chętnych przyjmowano do drużyny. Kandydaci na harcerzy musieli wykazać się systematyczną i ofiarną pracą dla dobra drużyny. Dh Marian zanotował w Książce Rozkazów: Kto nie stanie w szeregach pracujących, ten będzie musiał szeregi braci harcerskiej opuścić. Leniuchów nam nie trzeba96. Nowy rok drużyna rozpoczęła od ponownego wystawienia “Orląt” 6 stycznia 1937 roku. Przez zimę i wiosną kontynuowano rywalizację pomiędzy zastępami. W drużynie odbywały się liczne konkursy, m.in. na organizację najciekawszej wycieczki, przystrojenie harcówki, konkurs harców. W ten sposób zastęp “Jeleni” zorganizował dwudniową wycieczkę do Bolesławca, która odbyła się w dniach 15-16 maja97. Ogromnym wsparciem dla działalności drużyny było utworzenie w 1937 98 roku Koła Przyjaciół Harcerstwa przy Drużynie Harcerskiej im. Bolesława Chrobrego w Mosinie. Jego działalność zainicjowano 7 marca w czasie zebrania organizacyjnego, które odbyło się w lokalu p. Stanikowskiego99. W spotkaniu wzięło udział 35 osób, co było poniżej oczekiwań

94

Książka rozkazów drużyny, rok 1936, AP, sygn. 53/5123/0. Tamże. 96 Tamże. 97 Kronika 19. Drużyny Harcerzy…, s. 146. 98 Na podstawie wspomnień Jerzego Papierza dh Ewelina Szydłowska błędnie datuje powstanie Koła na rok 1934. Tu data została podana na podstawie zachowanego Protokolarza Koła Przyjaciół Harcerstwa, który znajduje się w zbiorach Izby Muzealnej w Mosinie. E. Szydłowska, Dzieje harcerstwa mosińskiego 1921-2005, Mosina 2006, s. 14, J. Papierz, 19. Drużyna…, s. 7, Protokół zebrania Konstytucyjnego “Koła Przyjaciół Harcerstwa” odbytego w dniu 7 marca 1937 r. w lokalu p. Stanikowskiego [w:] Protokolarz Koła Przyjaciół Harcerstwa, Izba Muzealna w Mosinie, sygn. H-807. 99 Obecnie Pl. 20 Października 7. Od 1928 r. budynek znajdował się w posiadaniu małżeństwa Cecylii i Michała Stanikowskich. W okresie międzywojennym mieściła się tam restauracja, kawiarnia, winiarnia i hotel „Wolność”. Sala na pierwszym piętrze miała charakter widowiskowo-konferencyjny i prawdopodobnie tam odbyło się wspomniane spotkanie założycielskie. 95

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


26

organizatorów: Maksymiliana Bylickiego - nowego opiekuna drużyny i Teofila Skibińskiego kierownika Szkoły Podstawowej. Przewodniczącym Koła został dr Edmund Jurdzyński, jego zastępcą lek. wet. Czesław Skibiński, sekretarzem Jan Beyga, a skarbnikiem Franciszek Prętki. W Zarządzie znaleźli się ponadto Maksymilian Bylicki, i ówczesny drużynowy Marian Prętki. Funkcję kapelana mosińskiego harcerstwa objął ks. Lucjan Heandschke. Wśród aktywnych członków organizacji należy wymienić Stanisława Koniecznego, Stanisława Papierza, Stanisława Pawlaka, Feliksa Pinkusa, dr. Ludwika Rządkowskiego, Michała Stanikowskiego i Floriana Sypniewskiego. W protokolarzu zachowały się zapisy 13 kolejnych spotkań organizacji datowanych od marca 1937 do stycznia 1939 roku. Z ich treści wynika, że Koło zajmowało się organizacją imprez wspierających działania harcerzy na terenie miasta, zbiórką funduszy oraz dofinansowaniem zarówno bieżącej działalności drużyn (początkowo wyłącznie męskiej, a następnie również żeńskiej) proporcjonalnie do ich liczebności, jak i zakupu sprzętu biwakowego, książek oraz sprzętu sportowego100. Bardzo ciekawą częścią działalności mosińskich harcerzy były akcje sekcji sportowej. Formalnie została ona powołana rozkazem L. 10/37 z 5 maja 1937 roku. Jej organizatorem był dh Mieczysław Konieczny. Treningi piłki siatkowej, koszykowej i nożnej odbywały się na boisku Klubu ,,Sokół’’. Chętni do sekcji sportowej zobowiązani byli wnieść jednorazową opłatę – 30 groszy. Organizowano mecze między zastępami o mistrzostwo drużyny. Brano udział w rozgrywkach tenisa stołowego. Rozgrywano także mecze piłkarskie z członkami „Sokoła”, Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Męskiej oraz dzielnicowymi nieformalnymi drużynami piłkarskimi, np. pożegowską „Concordią”, budzyńską „Strzałą” i czarnokuską „Czerwonką”. W ten sposób powstała mosińska Liga Piłkarska rozgrywająca mecze o mistrzostwo Mosiny101. W rozgrywkach sportowych drużynę im. Bolesława Chrobrego reprezentowali między innymi: dh Sławomir Laskowski, Marian Prętki, Zygmunt Koźlecki, Mieczysław Konieczny, Jerzy Papierz, Tadeusz Walkowski, Zdzisław Beyga. W 1938 roku harcerze z 19.DH zajęli w turnieju o mistrzostwo Mosiny pierwsze miejsce w koszykówce, a drugie w siatkówce. Wiosną 1937 roku ruszyły intensywne przygotowania do obozu. Sporym problemem okazał się wybór jego lokalizacji. Pierwotnie planowano zorganizować obóz w okolicach Czarnkowa w majątku hrabiego Hochberga, ale uzyskane pozwolenie nagle zostało cofnięte. 100 101

Protokolarz…, protokoły 1-13. J. Szeszuła, op.cit. s. 69.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


27

Kolejne rozmowy na temat miejsca rozbicia biwaku zakończyły się powodzeniem i ustalono, że harcerskie namioty staną w majątku generałowej Aleksandry Bukowieckiej102 w Cichowie nad Jeziorem Cichowskim 13 km od Krzywinia i około 40 km od Mosiny. Warto podkreślić, że przed obozem kadra drużyny wzięła udział w chorągwianym kursie dla komendantów obozów letnich103. Drugi temat dominujący w pracy drużyny w tym czasie to przygotowania do Zlotu Hufca w Puszczykowie, który odbył się w dniach 26-30 maja, oraz Zlotu Obozów 25-lecia Harcerstwa Wielkopolskiego w Międzychodzie, który odbył się w lipcu. Do udziału w tej ostatniej imprezie delegowano zastęp harcerzy starszych. Ze względu na pogodę ich pobyt poza domem się wydłużył i zamiast 2 spędzili na zlotowisku 3 dni. Zawinił deszcz uniemożliwiający zwinięcie namiotu. Tak kiedyś dbano o sprzęt! Warto też podkreślić, że czterech druhów wyruszyło na Zlot na piechotę. Tak też wrócili do Mosiny. Niby nic wielkiego… raptem nieco ponad 160 kilometrów spaceru z plecakiem…104 Obóz harcerski w Cichowie trwał od 27 lipca do 12 sierpnia. Uczestniczyło w nim 18 druhów. Do transportu cięższego sprzętu i ludzi posłużył nie pierwszej młodości samochód ciężarowy, co i tak było technologicznym skokiem bowiem do tej pory harcerze często na miejsce biwaków docierali pieszo, a wszystkie bagaże nosili, wozili wózkami lub furmankami, a w czasie dalszych wypraw transportowali pociągiem (Spała). Ten “antyk” z czasów Noego i Abrahama, jak o nim żartobliwie piszą autorzy Kroniki…, pokonał 40 km w 3 godziny, co faktycznie musiało przypominać tempo żółwia. Drużyna dysponowała trzema namiotami, własnym czternastoosobowym i dwoma pożyczonymi “trójkami”. Komendę i magazyn umieszczono w szałasach. W Kronice…, zachował się nawet plan sytuacyjny obozowiska105. Program obozu był tym razem bardziej nastawiony na wypoczynek uczestników, choć nie zaniedbywano doskonalenia umiejętności harcerskich. Jednocześnie zadbano o to, by cały dostępny czas wypełnić zróżnicowanymi aktywnościami. Harcerze pływali w pobliskim jeziorze, zbierali owoce leśne, uczestniczyli w biegach i alarmach. Równolegle odbywał się obóz zuchowy zlokalizowany w Łodzi nad Jeziorem ŁódzkoDymaczewskim.

102

Aleksandra Bukowiecka była żoną gen. bryg. Mikołaja Bukowieckiego zmarłego w 1931 roku. Aleksandra Bukowiecka była niezwykle barwną postacią, silnie związaną z ruchami społecznymi działającymi w II RP. 103 Okólnik Komendy Powiatowego Hufca Harcerzy w Poznaniu L5/37 z 10 kwietnia 1937 roku, s. 2, p.4. 104 Kronika..., s. 148. 105 Tamże s. 148-150.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


28

Wrzesień przyniósł kolejne zmiany. Jak zapisano w Kronice…: Do “głosu” dochodzą starsi harcerze. Mówi się często i gęsto o zmianie drużynowego. Oby ten nowy drużynowy nie zawiódł pokładanych w nim nadziei106. Zmiana drużynowego nie następowała więc w najbardziej sprzyjającej temu atmosferze. Dh Marian Prętki objął z powrotem obowiązki przybocznego. Jego miejsce zajął dh Władysław Kasprzyk, który powrócił do Mosiny po odbyciu służby wojskowej107. Urzędowanie rozpoczął od “porządków” w drużynie. Jeszcze z końcem września zostało z niej usuniętych kilku druhów określanych jako “elementy burzliwe”. Kronikarz zauważa jednak ujemną stronę jego postępowania pisząc, że chciałby wszystko przekuć na jedno kopyto według miary wojskowej108. Takie działanie nie wszystkim się podobało109. Pomimo to raźnie zabrano się za przygotowania do nowego spektaklu. Zmiana priorytetów jest jednak wyczuwalna, bowiem z Kroniki… znikają zapisy o współzawodnictwie zastępów, a cała jesienna praca została skwitowana kilkoma krótkimi zdaniami, które nic nie mówią o działaniach zastępów. Rada Drużyny nie wzięła udziału w jesiennej odprawie hufcowej, która odbyła się 9 i 10 października w Pobiedziskach, co stanowiło kolejny sygnał, że drużyna nie działa prawidłowo. Do tej pory druhowie z Mosiny stawiali się na wszystkich obowiązkowych kursach, odprawach i spotkaniach zwoływanych przez Komendę Hufca. Ostatnią informacją dotyczącą roku 1937 jest notatka o opłatku drużyny, który odbył się 26 grudnia. Tradycyjnie w czasie spotkania wymieniono się prezentami, odśpiewano kolędy i wysłuchano okolicznościowej gawędy. Styczeń przyniósł premierę kolejnego spektaklu przygotowywanego przez poprzednie miesiące. Tym razem była to inscenizacja pod tytułem “R.W.D. 9”. 16 stycznia widownia była pełna, a młodzi artyści długo oklaskiwani. Po premierze drużyna zapadła w “letarg zimowy,” jak to ujął kronikarz, dh Tadeusz Kukucki110. Trwał on aż do maja, kiedy to po raz pierwszy spotkano się całym składem osobowym przy okazji uroczystości 3 maja. Miesiąc później drużyna wsparła organizację Zlotu Młodych Polek w Mosinie.

106

Tamże, s. 150. Formalna zmiana na stanowisku została zatwierdzona w Okólniku Komendy Powiatowego Hufca Harcerzy w Poznaniu L3/37 z 20 listopada 1937 roku, s. 1, p.5. 108 Tamże, s. 151. 109 Zmiany miały wkrótce dotknąć także strukturę zastępów i spowodować zmianę części zastępowych. Tamże, s. 154. 110 Obowiązki związane z prowadzeniem Kroniki…, z dniem 1 lipca 1938 roku miał przekazać dh. Koniecznemu. Tamże, s. 155. 107

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


29

Kolejne tygodnie upłynęły na gorączkowych przygotowaniach od obozu letniego, który planowano przeprowadzić w okolicach Zaniemyśla. Komendantem obozu był dh Zygmunt Laskowski. Niestety brak szerszych informacji na ten temat. Wrzesień przyniósł długo oczekiwane powstanie drużyny żeńskiej. W Kronice… zachowała się dużo notatek na ten temat, bowiem kadra 19.DH emocjonowała się tą sprawą długie miesiące111. My jednak krótkie dzieje Drużyny Harcerek opowiemy w osobnym rozdziale. Od jesieni kadrę 19. Drużyny Harcerzy stanowili: ● Władysław Kasprzyk - drużynowy ● Marian Prętki - przyboczny I ● Zdzisław Beyga - przyboczny II ● Mieczysław Konieczny - zastępowy I zastępu i kronikarz ● Lech Mayer - zastępowy II zastępu ● Zygmunt Kozlecki - zastępowy III zastępu ● Henryk Dolczewski - skarbnik ● Władysław Muszyński - gospodarz112 Jak widać w ciągu roku nastąpiły dość duże przetasowania w kadrze. Zmniejszyła się także liczba zastępów z 4 do 3. Druhowie postanowili uzupełnić składy zastępów. W kolejnych miesiącach drużyna wystąpiła publicznie 11 listopada w czasie dorocznej defilady oraz wspierała harcerki w ich pracach organizacyjnych. Tak było np. w czasie jesiennej wieczornicy zorganizowanej wspólnymi siłami przez obie drużyny. W grudniu odbywały się już tylko zbiórki, których celem było przygotowanie do spotkania opłatkowego całego misińskiego harcerstwa. Rok 1939 rozpoczął się spotkaniem opłatkowym zorganizowanym 1 stycznia w sali wynajętej w hotelu p. Stanikowskiego w mosińskim rynku. Koszty imprezy poniosły solidarnie obie drużyny. Wsparło je także KPH. Impreza miała wyjątkowy zasięg i charakter, bowiem poza harcerkami i harcerzami, uczestniczyli w niej bardzo licznie zaproszeni goście z przedstawicielami lokalnych władz świeckich i kościelnych na czele. Doskonale przygotowaną

111

Tamże, s. 156 - 164. Ostatnie zmiany personalne zostały ustalone podczas wrześniowego spotkania Rady Drużyny. Tamże, s. 156 i 161. 112

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


30

uroczystość wykorzystano do przeprowadzenia ceremonii Przyrzeczenia Harcerskiego, które w tych niezwykłych okolicznościach złożyło 8 druhów113. Wiosna 1939 roku upłynęła w nerwowej atmosferze, która chyba w niewielkim stopniu udzielała się młodszym harcerzom, elektryzując za to kolejnymi kryzysami starszych druhów, którzy byli bardziej świadomi sytuacji Polski. 4. Drużyna Harcerek Przedwojenna struktura ZHP dzieliła się na odrębną Organizację Harcerzy i Organizację Harcerek. Tym samym dziewczęta działające na terenie naszego miasta podlegały innym władzom harcerskim niż chłopcy. Niestety w zawierusze wojennej przepadły praktycznie wszystkie dokumenty dotyczące Wielkopolskiej Chorągwi Harcerek. Część materiałów organizacyjnych została celowo zniszczona w sierpniu i na początku września 1939 roku by nie dostały się w ręce Niemców. Reszta została zniszczona w czasie okupacji lub już po zakończeniu wojny w latach 50-tych. Tym samym próbując odtworzyć losy mosińskich druhen musimy się posiłkować relacjami spisanymi wiele lat po wojnie. Nie są one kompletne i często również ograniczone do wąskiej perspektywy pojedynczego wydarzenia lub wycinka działalności widzianego z perspektywy nastolatki. Poszukiwania źródłowe prowadzone na potrzeby tej pracy pozwoliły ustalić, że w Mosinie działały kolejno dwie drużyny harcerek. Pierwszą z nich, jako Próbną Drużynę Harcerek, powołano prawdopodobnie w 1931 lub 1932 roku, a rozwiązano we wrześniu 1933 roku114. Działała ona w ramach Hufca Harcerek Śrem. Jej drużynową była dh. Geppert115, a opiekunem prawdopodobnie p. Wiktoria Myszkier116. Niestety poza tymi kilkoma suchymi faktami nie znamy żadnych szczegółów na temat jej działania. Ponieważ w 1938 roku ponowiono organizację drużyny żeńskiej, możemy się domyślać, że pierwsza próba z jakiegoś

113

Tamże, s. 162-164. Niestety jest to ostatni wpis w Kronice… Nie znamy daty powołania drużyny. Analizując inne przypadki mogło to być od 3 miesięcy do roku przed podjęciem decyzji o jej rozwiązaniu. Wimy, że drużyna została rozwiązana we wrześniu 1933 roku, prawdopodobnie na skutek nie spełnienia warunków próby. Jest to jednak tylko domniemanie oparte na fakcie, że w zachowanej notatce występuje jako “Próbna” bez podania numeru i patrona. M. Najdragowski, Drużyny na Obszarze…,s. 93. 115 Niestety w dokumentach figuruje wyłącznie nazwisko. 116 E. Kazimierska, Wyjątkowe i silne Mosinianki czyli o tych, które odcisnęły się w naszych myślach i sercach [w:] Gazeta Mosińsko-Puszczykowska, grudzień 2020, s. 15. 114

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


31

powodu zakończyła się niepowodzeniem, o czym pośrednio może świadczyć brak jakiejkolwiek wzmianki na jej temat w materiałach dotyczących drużyny męskiej. Po raz drugi drużynę żeńską zaczęto tworzyć w Mosinie we wrześniu 1938 roku117. Niestety nie znamy jej numeru ani patrona. Możliwe, że druhny nie zdążyły przed wybuchem wojny zakończyć formalności, które z drużyny próbnej czyniłyby normalną jednostkę organizacyjną. Drużyna podlegała w tym czasie Okregowemu Hufcowi Harcerek w Poznaniu, którego komendantką była dh. phm. Józefa Piekarczyk. Nie zachowały się niestety żadne dokumenty organizacyjne drużyny, a całą wiedzę na jej temat czerpiemy z zapisów w Kronice 19. Drużyny Harcerzy oraz nielicznych wspomnień harcerek zebranych przez dh. Ewelinę Szydłowską i znajdujących się w mosińskiej Izbie Muzealnej. Organizatorką i drużynową Drużyny Harcerek była dh Lucyna Komorowska, która podjęła swoje obowiązki zaledwie parę miesięcy po zamieszkaniu w Mosinie. Szybko zyskała poparcie miejscowego środowiska i grona pedagogicznego szkoły podstawowej, z zawsze życzliwym harcerzom kierownikiem panem Skibińskim na czele. Wspólnym wysiłkiem mosińskich działaczy harcerskich oddelegowano ją na kurs drużynowych zorganizowany w Dąbkach koło Żarnowca latem 1938 roku. Formalną opiekę nad drużyną sprawowała p. Królakówna118. Kronikarz zaprzyjaźnionej 19.DH, dh Mieczysław Konieczny relacjonował: Powstała więc braterska, Żeńska Drużyna Harcerek pod wodzą druhny Komorowskiej, która podjęła się wielkiego trudu i wielkiej myśli twórczej, by móc wokół siebie zjednać i utrzymać masę współpracowniczek idei harcerskiej. I poczęły pracować cicho, bez rozgłosu w myśl słów A. Mickiewicza: “Hej ramię do ramienia! Spólnymi łańcuchy opaszmy ziemskie kolisko. Zestrzelmy myśli w jedno ognisko i jedno ognisko duchy!...”119. Zaledwie w miesiąc później harcerki, wspólnie z “żółtodziobami” z 19.DH, zorganizowały uroczyste spotkanie. Zaprosiły rodziców, nauczycieli, kolegów harcerzy, a nawet księdza proboszcza aby pochwalić się swym dorobkiem – głównie artystycznym. Nabór do drużyny dh Lucyna przeprowadzała wśród uczennic szkoły podstawowej. Drużyna została podzielona na zastępy, a w jednym z nich, “Borowikach”, zastępową została

117

Kronika…, s. 156. Protokolarz…, protokół z 10 stycznia 1939. 119 Kronika… , s. 157. Dh Konieczny posłużył się cytatem zaczerpniętym z Ody do młodości Adama Mickiewicza. 118

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


32

dh Aleksandra Kosicka. Latem dh Kosicka została oddelegowana na kurs kadry drużyn do Osiecznej120. Latem 1939 roku mosińskie druhny wyjechały na obóz w Osiecznej koło Leszna razem z harcerkami ze Środy Wielkopolskiej. Zdobywały tam podstawową wiedzę i umiejętności uprawniające do złożenia Przyrzeczenia Harcerskiego. Dla lepszego upamiętnienia składano je w pięknej

scenerii wschodzącego słońca. Harcerki otrzymały książeczki służbowe

zawierające jako motto myśl Jędrzeja Śniadeckiego: Ten tylko doskonałym nazwać się może, kto w czerstwem i kształtnem ciele czyste nosi serce i niepokalaną ma duszę, kto ma zdolności, społeczeństwu, w którem żyje przydatne121. Komendantką obozu była dh Sabina Piechocka. Jej zaangażowanie i patriotyzm zostały w 1939 roku uznane przez najeźdźców za zagrożenie dla celów Rzeszy. Była ona usilnie poszukiwana przez Niemców. Aresztowania i przesłuchania dotknęły także harcerki, które wcześniej współpracowały z dh Piechocką122. 5. Harcerstwo mosińskie w przededniu wojny Rosnąca potęga hitlerowskich Niemiec budziła uzasadniony niepokój polityków i zwykłych obywateli – także Mosiny. Niemcy po zajęciu Austrii swą agresję skierowali przeciw Czechosłowacji. Spełnienie ich roszczeń terytorialnych oznaczało osaczenie Polski nie tylko od zachodu i północy, ale także od południa. Narastał kryzys gdański. Naziści opracowali plan wojny oznaczony kryptonimem „Fall Weiss”. W sierpniu 1939 roku Polska odpowiedziała częściową mobilizacją, dając do zrozumienia, że nie zamierza bez walki podzielić losu poprzedników. Konflikt zbrojny stawał się nieunikniony. W obliczu stopniowo narastającego zagrożenia w przygotowaniach do obrony kraju brali także udział członkowie ZHP. Już w 1938 roku powołano Pogotowie Harcerek123, którego celem było przygotowanie starszych dziewcząt do pełnienia różnych przydatnych funkcji:

120

A. Kosicka-Hoffmann, Moje wspomnienia z działalności w ZHP na terenie miasta Mosiny, Mosina 2000 r., maszynopis niepublikowany, Izba Muzealna w Mosinie, sygn. H-804, s. 1. 121 Książeczka służbowa ZHP dh Anny Szmidt, Izba Muzealna w Mosinie, sygn. M–153. Zaznaczyć należy, że dh. Szmidt działała w ZHP od 1928 do około 1937 w Chorągwi Łódzkiej, Hufiec Tomaszów. 122 A. Kosicka-Hoffmann, Moje…, s. 1. 123 Pogotowie Harcerek było formą służby Organizacji Harcerek na wypadek wojny i klęsk żywiołowych. Formalnie zostało powołane rozkazem Naczelniczki Harcerek z 24 września 1938 r. w związku z zajęciem Zaolzia. Pogotowie współdziało ściśle z Przysposobieniem Wojskym Kobiet i stanowiło realny wkład ZHP w przygotowania Obrony Cywilnej do wojny. Pogotowie Harcerzy powołano w przededniu wojny.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


33

udzielania pomocy medycznej, wsparcia łączności, obrony przeciwlotniczej i przeciwgazowej, a także współpracy ze służbami cywilnymi w zakresie gospodarowania zapasami oraz opieki społecznej. Harcerki rozumiały, że podczas działań wojennych ich

przygotowanie i

kompetencja mogą decydować o życiu poszkodowanych żołnierzy i cywili. W powiecie poznańskim Pogotowie Harcerek tworzyły drużyny żeńskie z Mosiny, Lubonia, Swarzędza, Pobiedzisk i Kostrzyna. Przyświecało im hasło „niechaj żołnierz nie ma troski o rodzinę”. 30 kwietnia 1939 roku w Buczu odbyła się odprawa komendantek Pogotowia ze wszystkich chorągwi124. Nasilenie prac szkoleniowych nastąpiło podczas akcji letniej 1939 roku. Zorganizowano 75 obozów dla dziewcząt, na których przeszkolono około 3000 harcerek wędrowniczek powyżej 15 roku życia. Również chłopcy przygotowywali się do służby w czasie wojny. Z książki pracy 19 DH z 1939 roku wynika, że druhowie uczyli się intensywnie terenoznawstwa, sygnalizacji, udzielania pierwszej pomocy i strzelania. Uczestnicy biwaków i wycieczek zorganizowanych w okolicach Mosiny mieli za zadanie rozpoznanie sytuacji w pobliskich wsiach, w których mieszkało wielu kolonistów niemieckich. Na przełomie lipca i sierpnia 1939 roku w pobliskim Trzebawiu zorganizowano ostatni przedwojenny obóz harcerzy mosińskich. W połowie sierpnia 1939 roku na zbiórce drużyny wydano rozkaz wsparcia mieszkańców Mosiny w przygotowaniach do obrony miasta. Harcerze przystąpili do kopania rowów przeciwlotniczych na rynku125, przy ulicy Ogrodowej126 oraz w parku przy ulicy Budzyńskiej. Pełnoletni harcerze, m.in. Sławomir Laskowski, Władysław Kasprzyk, Władysław Kałek, Edward Dals otrzymali karty mobilizacyjne i udali się do wyznaczonych jednostek wojskowych. W wojsku byli już ich starsi bracia i koledzy: Jan Kałek, Zbigniew Laskowski, Marian Dobrowolski i Alojzy Rychczyński. Mieszkańcy Mosiny i okolic przez cały rok aktywnie uczestniczyli w zbiórce środków na Fundusz Obrony Narodowej przeznaczony na dozbrojenie armii. Lista ofiarodawców była

124

W Buczu mieściła się wówczas Szkoła Infruktorek ZHP, której komendantką była dh Józefina Łapińska, która pełniła także funkcję komendantki Pogotowia. E. Sikorski, op. cit. , s. 136. 125 Obecnie Plac 20 Października. 126 Obecna ul. Reymonta.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


34

długa. Znalazło się na niej wiele rodzin mosińskich harcerzy. Ofiarowano nie tylko pieniądze, ale także biżuterię, np. ślubne obrączki. Łącznie w Mosinie zebrano około 15 tysięcy złotych. 29 sierpnia zwołano alarmową zbiórkę drużyny. Młodsi harcerze zostali zobowiązani do pomocy rodzinom żołnierzy, zwłaszcza osobom starszym i samotnym. Druhowie w wieku przedpoborowym zgłosili się do Straży Obywatelskiej powołanej przez burmistrza, oficera rezerwy Władysława Pałczyńskiego. Byli to m.in.: Kazimierz Myszkier, Jerzy Papierz, Kazimierz Kałan, Marian Prętki i Leon Strabel127. Zadaniem Straży było wsparcie Policji Państwowej w utrzymaniu porządku i bezpieczeństwa na terenie miasta, a także zabezpieczenie kluczowych obiektów przed działalnością sabotażową ze strony miejscowych Niemców. Po ewakuacji policjantów cały ciężar odpowiedzialności za bezpieczeństwo mieszkańców miasta spadł na ochotników. Dowództwo 100 osobowej Straży Obywatelskiej objął, z polecenia burmistrza Mosiny, doktor chemii Rządkowski. Członkowie Straży nosili na ramionach biało–czerwone opaski. Ich uzbrojeniem była broń myśliwska, np. sztucery i dubeltówki, a po 5 września karabiny przywiezione przez burmistrza z opuszczonych koszar 57 i 58 Pułku Piechoty w Poznaniu128. Dużą aktywnością wykazały się patrole harcerskie – piesze i rowerowe. Pełniły dzienną i nocną służbę obserwacyjną i składały codzienne meldunki burmistrzowi. Pod ich nadzorem znajdowały się kluczowe obiekty: mosty drogowe i kolejowy oraz dworzec i związane z nim urządzenia, narażone na niemiecką dywersję. *** Lata 1921-1939 w dziejach mosińskiego harcerstwa są okresem, który trudno dziś uznać za dobrze znany i opisany. Brak materiałów źródłowych, zwłaszcza dotyczących pierwszego etapu, to jest lat 1921-1926, a następnie 1927-1930, działania gromady zuchowej i Drużyny Harcerek, znacząco utrudnia nie tylko pełne przedstawienie losów mosińskiego środowiska harcerskiego, ale także ocenę jego dokonań. Podsumowując obecny stan wiedzy warto zwrócić uwagę na kilka faktów. Mosińscy harcerze musieli zmierzyć się w swej działalności z powtarzającymi się problemami, których intensywność zmieniała się w czasie. Były to między innymi: brak stałego miejsca zbiórek, brak funduszy na zakup sprzętu i organizację dłuższych biwaków i obozów, brak kwalifikacji kadry i kłopoty z jej szkoleniem. Część tych niedostatków udawało się przezwyciężyć z pomocą rodziców i sympatyków harcerstwa. Problemy kadrowe usiłowano rozwiązać kilkukrotnie, ale 127 128

J. Papierz, 19. Drużyna…, s. 9. T. Jakubiak i inni, Szkice z przeszłości Mosiny, Poznań 1978, s. 70.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


35

można odnieść wrażenie, że ścierające się koncepcje liderów utrudniały pełne wykorzystanie uzyskanych efektów. Przykładem może tu być działalność dh Mariana Prętkiego, który bardzo energicznie szkolił zastępowych, po czym efekty jego pracy zostały zaprzepaszczone przez jego następcę w okolicznościach trudnych do jednoznacznej oceny, a nawet rozpoznania. Brak odpowiednich kadr uniemożliwił także planowane co najmniej od 1934 roku rozwinięcie środowiska do stanu trzech drużyn, o czym wspominał dh Janecki w czasie styczniowej wizytacji i czemu poświęcone było kilka kolejnych spotkań Rady Drużyny. Co ciekawe nie wiemy dziś, czy to ocena możliwości mosińskiego środowiska ze strony Komendy Hufca była zbyt optymistyczna, czy też kadra drużyny zbyt zachowawcza. Faktem pozostaje, że w drużynie z czasem zabrakło miejsca dla najstarszych druhów, a ich ambicje, aspiracje i potrzeby kłóciły się z potrzebami harcerskich “żółtodziobów” i “młodzików”. Była więc potrzeba stworzenia oddzielnej przestrzeni dla młodszych i starszych harcerzy. Dlaczego wydzielono ją tylko w formie zastępu “Starych koni”, a nie odrębnej jednostki, możemy się tylko domyślać. Dzieje mosińskiej drużyny pokazują też dobitnie jak ważną osobą w harcerskim świecie jest lider. Zbyt silna osobowość, lub odwrotnie, zbyt słaba i uległa, mogą tak samo zagrozić środowisku. Pierwsza - tłumiąc kreatywność i chęć działania młodszych, dorastających dopiero do swej roli przywódców. Druga - prowadząc do rozprężenia i nie motywując w wystarczającym stopniu młodych ludzi do pracy. Brak odpowiedniej przywódczyni spowodował także, że żeńska drużyna powstała w Mosinie bardzo późno, a jej szybki rozwój świadczy o wypełnieniu w ten sposób niszy istniejącej od lat. Oceniając ilość członków mosińskiej drużyny harcerzy możemy przyjąć, że średnio należało do niej około 35-45 druhów. To oznacza, że maksymalna liczebność lokalnego środowiska związanego z ZHP może być oceniana w 1939 roku na około 120 do maksymalnie 150 osób, wliczając w to gromadę zuchową, drużynę męską, żeńską i działaczy Koła Przyjaciół Harcerstwa129. Biorąc pod uwagę wzrost liczby mieszkańców miasta, był to poziom podobny do współczesnego.

129

W protokolarzu KPH zachował się zapis podający stan drużyn harcerskich na dzień 10 stycznia 1939 roku. Wynosił on odpowiednio: 27 druhen w drużynie żeńskiej, 48 druhów w drużynie męskiej. Daje to nam liczbę 75 harcerek i harcerzy. Do tego należy doliczyć około 25-35 członków KPH (nie zachowała się lista imienna z tego okresu, wiemy o zakupie 25 druków legitymacji członkowskich, co określa minimalną liczbę członków) i bliżej nieokreśloną grupę członków “wielkiej gromady zuchowej” (na podstawie wcześniejszych wykazów przyjęliśmy, że mogło ich być od 20 do 40). Protokolarz…, protokół nr 13.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


36

Egzamin z dojrzałości i gotowości do Służby przyszło mosińskim harcerzom oraz harcerkom zdawać już w 1939 roku i w kolejnych latach wojny. Wielu wychowanków harcerstwa przypłaciło go życiem. Śledząc ich życiorysy podziwiać możemy przywiązanie do wpojonych im wartości i idei.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


37

Część II Czas próby (1939-1945) 1. Mosina czasu wojny i okupacji Rejon Wielkopolski według planu operacyjnego „Zachód” osłaniany był przez Armię „Poznań” utworzoną w marcu 1939 roku i dowodzoną przez generała Tadeusza Kutrzebę130. Ze względu na ukształtowanie granicy, nie cały region miał być broniony, o czym nie wiedziała ludność cywilna. Zadaniem jednostek wysuniętych nad granicę była jedynie osłona mobilizacji i opóźnienie marszu nieprzyjaciela. Dłuższe działania obronne zakładano dopiero na linii jezior Żnin - Gopło i rzeki Warty - blisko 100 km na wschód od Poznania. Osłonę centralnego odcinka i przepraw przez Wartę miała zapewnić 14 Wielkopolska Dywizja Piechoty. Wielu mosińskich harcerzy znalazło się w szeregach tej właśnie wielkiej jednostki Wojska Polskiego, o czym szerzej opowiemy analizując losy poszczególnych druhów. Na południe od niej operowały pułki Wielkopolskiej Brygady Kawalerii wzmocnione czterema batalionami Obrony Narodowej: „Kościan”, „Koźmin”, „Leszno” i „Rawicz”. Bezpośrednio w rejonie Mosiny na odcinku obrony „Rogalin” operowała 1. kompania „Kościan” i 3. kompania „Czempiń” z batalionu ON „Kościan” oraz 2. bateria 7. dywizjonu artylerii konnej. Duże nasycenie terenu wojskiem w sierpniu stwarzało dla mieszkańców okolicy pozory bezpieczeństwa131. W nocy z 31 sierpnia na 1 września patrol harcerski osłaniający zachodnią część Mosiny napotkał wozy konne wypełnione dobytkiem i wylęknionymi ludźmi. Byli to pierwsi uchodźcy z terenów przygranicznych, głównie z okolic Zbąszynia. Ich zamiarem była ucieczka jak najdalej od Niemców, najlepiej za Wartę132. Druga wojna światowa w sposób bezpośredni dotknęła Mosinę 1 września 1939 roku. Około godziny 11-tej lotnictwo niemieckie podjęło próbę zbombardowania linii kolejowej Mosina - Leszno. Zrzucone bomby nie dosięgnęły zamierzonych celów, ale

wywołały

przerażenie mieszkańców. 130

Plan operacyjny działań wojennych na wypadek ataku niemieckiego opracowany wiosną 1939 roku. Patrz szerzej: Wacław Stachiewicz, Wierności dochować żołnierskiej: przygotowania wojenne w Polsce 1935-1939 oraz kampania 1939 w relacjach i rozważaniach szefa Sztabu Głównego i szefa Sztabu Naczelnego Wodza, Warszawa 1998. 131 J. S. Tym, Wielkopolskie bataliony Obrony Narodowej w systemie osłony strategicznej w 1939 roku, [w:] Bezpieczeństwo. Teoria i praktyka, nr 3 (XVII), Warszawa 2017, s. 332-335. 132 J. Kałek, M. Konieczny, M. Marciniak, J. Papierz, Harcerstwo mosińskie w wojnie obronnej 1939 r. oraz w czasie okupacji, maszynopis, Izba Muzealna w Mosinie, Mosina 1985, sygn. H-801, s. 1-4.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


38

W następnych dniach drogą od Stęszewa nadciągały kolejne wozy z uchodźcami. Część uciekinierów przedzierała się do Mosiny lasami od strony Pożegowa. Miało to ich uchronić przed atakami lotnictwa niemieckiego. Przybyszy trzeba było otoczyć opieką. Zadania tego podjęli się m.in. mosińscy harcerze, którzy pomagali w organizowaniu noclegów. 2 września współpracując z członkami Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Męskiej oraz Katlolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Żeńskiej uruchomili kuchnię polową czynną całą dobę. Wydawali uchodźcom gorące napoje, chleb i mleko dla dzieci. Jak już wspomniano harcerze pełnili też służbę współpracując ze Strażą Obywatelską. W obawie przed bombardowaniami i bezpośrednimi walkami również niektórzy mieszkańcy Mosiny postanowili opuścić miasto i szukać bezpieczniejszego schronienia na wschodzie kraju. Równolegle rozpoczęła się planowa ewakuacja w głąb Polski urzędów, osób zagrożonych represjami oraz nie zmobilizowanych do tej pory rezerwistów i poborowych. Wśród nich znalazła się także grupa harcerzy, którzy wyruszyli za wycofującymi się oddziałami Wojska Polskiego tam, gdzie sądzili, że ich pomoc w walce z wrogiem będzie najcenniejsza – do Warszawy133. W sobotę 9 września na rynek mosiński wjechał od strony Krosinka, motocyklowy zwiad niemiecki. W nocy rynek zajęły oddziały Wehrmachtu. Obstawiły wyloty ulic działami i karabinami maszynowymi, rozwieszały czerwone plakaty z pierwszymi okupacyjnymi zarządzeniami porządkowymi. Wprowadzono godzinę policyjną obowiązującą od 18.00 do 6.00. Nakazano oddawanie broni palnej i aparatów radiowych, rozwiązano również Straż Obywatelską134. Władzę w mieście przejęli miejscowi Niemcy. Pierwszym wojennym burmistrzem został właściciel mleczarni Henryk Schoenfeld. Po trzech dniach zbyt tolerancyjnych rządów zastąpił go miejscowy „twardy” Niemiec, kupiec Karl Mayer. Niemieccy żołnierze zakwaterowani zostali m.in. w budynku szkoły podstawowej. Mosińskim harcerzom udało się uratować przed zniszczeniem około 300 książek z tamtejszej biblioteki. Działo się to między jedną, a drugą wymianą wojsk. Dokonali tego druhowie: Jerzy Papierz i Jerzy Kleiber na polecenie dh. Kazimierza Myszkiera135.

133

J. Papierz, 19 Drużyna…, s. 10. Kronika wojny, Archiwum Państwowe w Poznaniu, sygn. 275 / 4 / B, protokolarz, s. 107. 135 J. Papierz, 19 Drużyna..., s. 10 134

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


39

Władze okupacyjne, aby zmusić mosiniaków do karności wybierały codziennie spośród mieszkańców Mosiny i okolic kilkunastu zakładników. Zamykano ich na 24 godziny w dawnym budynku żydowskiej bożnicy, opodal rynku136. 20 października 1939 roku z rozkazu władz niemieckich pluton egzekucyjny rozstrzelał 15 zakładników137. Znajdowali się wśród nich obywatele, którzy wyróżniali się działalnością polityczną i społeczną. 2. ZHP – czas konspiracji i represji Podczas okupacji na terenach wcielonych do III Rzeszy, a do takich należała Wielkopolska, niemożliwa była oficjalna działalność jakichkolwiek polskich organizacji – szczególnie patriotycznych. Koniecznością stała się praca konspiracyjna. Harcerzom przyszło zdawać praktyczny egzamin z tego, czego nauczyli się w czasie pokoju. Hasłem mosińskich harcerzy stały się słowa: Czuwaj! Nad duchem aby on W bezdroża nie wszedł ciemne, I nigdy nie był jako dzwon Co w pogrzebowy bije ton Zwycięstwo nasze będzie!138. Podziemna organizacja harcerska przeszła do historii jako Szare Szeregi. Jej Naczelnikiem został instruktor Chorągwi Wielkopolskiej hm. Florian Marciniak, urodzony w Gorzycach pod Czempiniem, a związany rodzinnie z Mosiną za sprawą swojego brata Mariana, również harcerza i instruktora. Druh Florian harcerzem został w czasach gimnazjalnych, najpierw jako szeregowy harcerz, a następnie drużynowy 21.PDH im. Tadeusza Rejtana w Poznaniu. Podczas studiów prawniczych na Uniwersytecie Poznańskim działał jako wiceprezes w Akademickim Kole Harcerskim im. Heliodora Święcickiego. W 1938 roku w wieku 23 lat uzyskał stopień harcmistrza zostając jednocześnie najmłodszym instruktorem tej rangi w Polsce. Po wybuchu wojny, pełniąc funkcję zastępcy komendanta, współtworzył poznańskie

136

J. Horowski, Początki okupacji w Śremie, Przegląd Zachodni R. XV 1959, zeszyt 5, s. 126. Mordu dokonano w ramach operacji “Tannenberg”, która odbyła się w dniach 20-23 października 1939 roku na terenie Wielkopolski. W publicznych egzekucjach zginęło 275 osób. Bezpośrednim wykonawcą zbrodni był 14 Einsatzkommando der Sicherheitspolizei z Poznania. Patrz szerzej na ten temat: K. Radziwończyk, Akcja Tannenberg grup operacyjnych Sipo i SD w Polsce. Jesień 1939, Przegląd Zachodni 1966, nr 5, s. 103. 138 J. Papierz, 19 Drużyna…, s. 11. 137

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


40

Pogotowie Harcerzy. Kiedy nadeszła decyzja, że Poznań nie będzie broniony, wyruszył do Warszawy i tam włączył się w prace Pogotowia Harcerzy. 27 września 1939 roku powierzono dh. Florianowi zorganizowanie harcerstwa konspiracyjnego. Jego podstawowym zadaniem, w zamyśle druha Floriana, miało być wychowanie młodzieży do życia i służby w czasie wojny i po jej zakończeniu. Naczelnik dbał o apolityczność Szarych Szeregów. Podporządkował je – przy zastosowaniu autonomii, konspiracyjnemu Wojsku Polskiemu, słusznie uważając, że nie sposób powstrzymać bojowo nastawionej młodzieży od walki. Szare Szeregi stosowały następujące nazewnictwo i konspiracyjną strukturę organizacyjną: Główna Kwatera – Pasieka, chorągiew – Ul, hufiec – Rój, drużyna – Rodzina, zastęp – Pszczoły. Harcerze w wieku od 12 do 14 lat to „Zawisza” (Z), harcerze od 15 do 17 roku życia to „Bojowe Szkoły” (BS), a harcerze starsi powyżej 17 lat tworzyli „Grupy Szturmowe” (GS). Chorągiew Wielkopolska przyjęła kryptonim „Ul Przemysława”. Mimo ekstremalnych warunków okupacyjnych realizowano w drużynach (Rodzinach) program wychowawczy „Dziś – Jutro – Pojutrze”. Działająca równolegle żeńska konspiracja harcerska używała kryptonimów „Związek koniczyn”, „OH” – Organizacja Harcerska oraz od 1943 roku „Bądź Gotów”139. 6 maja 1943 roku funkcjonariusze poznańskiego Gestapo140 aresztowali w Warszawie dh. Floriana. Po kilku dniach przewieziono go do Fortu VII w Poznaniu, gdzie poddano go brutalnemu śledztwu. 18 lutego 1944 roku przewieziono go do obozu w Żabikowie, a stamtąd do Konzentrationslager Groß-Rosen141, gdzie prawdopodobnie 20 lutego został zamordowany wraz 22 innymi instruktorami Chorągwi Wielkopolskiej142. Dotychczasowego drużynowego 19.DH, Mariana Prętkiego, Niemcy schwytali podczas próby przekroczenia granicy rumuńskiej. W tej sytuacji drużynę przejął dh Bogusław Luckner. Sztandar drużyny, kronikę i inne cenne przedmioty ukryto u dh.

Kazimierza Kałana –

gospodarza drużyny143. Opiekunem drużyny został harcmistrz Leon Świętkowiak, magister filozofii i nauczyciel wychowania fizycznego w Kościanie, Kórniku, Lesznie, Poznaniu i

139

Zarys historii Hufca ZHP Poznań – Rejon im. Szarych Szeregów 1933 – 1998, Biuletyn Komisji Historycznej, Poznań 1999, zeszyt 1, s. 12. 140 Gestapo - niem. Geheime Staatspolizei, Tajna Policja Państwowa, formacja policyjna powołana do zwalczania przeciwników politycznych nazistów. 141 Obecnie Rogoźnica na Dolnym Śląsku. 142 St. Broniewski, Florian Marciniak Naczelnik Szarych Szeregów, Warszawa 1988. 143 J. Kałek, M. Konieczny, M. Marciniak, J. Papierz, Harcerstwo mosińskie , s. 4.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


41

Mosinie, rekomendowany na tę funkcję przez dh. Koniecznego144. Dla drużyny rozpoczął się czas konspiracji. W Mosinie w marcu 1940 roku podjęły działalność dwa zastępy harcerskie. Należeli do nich m.in.: Romuald i Bogusław Luckner, Mieczysław Konieczny, Władysław i Wacław Muszyńscy, Jerzy Papierz, Kazimierz Kałan, Walery Modliński, Henryk Dolczewski, Józef Hoppe, Zygmunt Koźlecki, Marian Szwedek, Kordian Kleiber oraz druhny: Aniela Pachojka, Bożena Nader i Bożena Konieczna145. Zbiórki organizowano w miejscach odosobnionych, np. w lesie, na “Uroczysku”, w zagajniku nad Kanałem Mosińskim itp. Obowiązywał system “piątkowy”, starano się nie spotykać w większym gronie, a każda “piątka” miała swój system powiadamiania alarmowego. Gdy pogoda była niesprzyjająca, zbierano się w prywatnych mieszkaniach, np. u państwa Koźleckich i Lucknerów146. W drugą niedzielę marca 1940 roku harcerze złożyli ślubowanie wierności ojczyźnie i gotowości do walki z najeźdźcą. Przysięgano na biało–czerwoną flagę147. Przysięga została dotrzymana i o ile nam wiadomo żaden z mosińskich harcerzy nie sprzeniewierzył się danemu słowu. Wielu dało najwyższy dowód wierności oddając w walce lub w obozach koncentracyjnych własne życie. Podczas okupacji mosińscy harcerze dobrze przysłużyli się rodakom i ojczyźnie. Z własnej inicjatywy przeprowadzali akcje wywiadowcze, np. starali się demaskować donosicieli i zdobywać informacje dotyczące przygotowywanych przez Niemców list Polaków przeznaczonych do aresztowania lub przesiedlenia148. Dyskretnie przekazywane informacje dawały zagrożonym osobom szansę ucieczki, ukrycia obciążających dokumentów czy przedmiotów. Uprzedzeni o wywózkach zyskiwali czas na zabezpieczenie pamiątek rodzinnych i spakowanie niezbędnych rzeczy. Chroniło ich to przed nocnym zaskoczeniem i paniką. Dawało szansę na przygotowanie się do podróży w nieznane. 144

Dh Leon Świętkowiak był oficerem WP, służył w kontrwywiadzie wojskowym i Sieci Dywersji Pozafrontowej Dowództwa Okręgu Korpusu nr VII w Poznaniu. W czasie kampanii wrześniowej został min. koordynatorem Pogotowia Harcerskiego w Poznaniu, a następnie tworzył konspiracyjne organizacje harcerskie na terenie miasta. Szerzej na temat jego działalności: P. Mieloch, J. Nowaczyk, R. Siechuła, J. Szeszuła, Mieszkańcy Ziemi Mosińskiej w czasach wojny 1939-1945, cz. 1, [w:], Biblioteka Ziemi Mosińskiej, nr 1(3), Mosina 2013, s. 47. 145 J. Papierz, 19 Drużyna...., s. 13. 146 J. Kałek, M. Konieczny, M. Marciniak, J. Papierz, Harcerstwo mosińskie , s. 5-6. 147 Tamże, s. 5. 148 Wysiedlenia odbyły się w Mosinie w 4 terminach: 13. grudnia 1939 wysiedlono 36 rodzin liczących 135 osób, następnie 10. marca i 2. listopada 1940 roku wysiedlono dalszych 19 rodzin - 80 osób i na koniec 31 marca 1941 roku wysiedlono 2 rodziny - 10 osób. P. Mieloch, J. Nowaczyk, R. Siechuła, J. Szeszuła, op. cit., s. 75.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


42

Polaków eksmitowano najczęściej nocą. W krótkim czasie trzeba było spakować dobytek (nie więcej niż 25 kg bagażu na osobę) i opuścić dom. Podróż trwała nieraz kilka dni, a jej celem była zazwyczaj Generalna Gubernia149. Mosińscy harcerze pozostawali w kontakcie z innymi organizacjami ruchu oporu, np. Związkiem Walki Zbrojnej, później Armią Krajową, w tym także przypuszczalnie z poznańską grupą Związku Odwetu ZWZ doktora Franciszka Józefa Witaszka150. Na polecenie dh. Leona Świętkowiaka harcerze, narażając życie, rozprowadzali wśród zaufanych mosiniaków podziemną prasę. Druhowie przekazywali mu także wiadomości dotyczące transportów wojskowych przejeżdżających przez Mosinę151. 16 października 1940 roku Gestapo aresztowało w Mosinie dh. Świętkowiaka, pełniącego funkcję łącznika Komendy Chorągwi ZHP. Po długim śledztwie skazano go za przynależność do organizacji konspiracyjnej na karę śmierci. Stracono go 20 września 1941 roku w więzieniu przy ul. Młyńskiej. Mosińscy harcerze dla bezpieczeństwa drużyny i własnego zamurowali dokumentację swojej działalności w mieszkaniu państwa Kałanów przy ulicy Garbarskiej 3152. Obowiązki po zgładzonym dh. Świętkowiaku przejął dh Zdzisław Kapczyński. Z polecenia dh. Żakowskiego rozpoczęto prowadzenie obserwacji Artura Greisera – kata Wielkopolski. Gauleiter153 Artur Greiser pełnił funkcję wielkorządcy „Warthegau”154. W latach 19401943 urzędował w Poznaniu, w dawnym budynku niemieckiego Ziemstwa Kredytowego naprzeciw Zamku Cesarskiego, a następnie posiadał reprezentacyjny gabinet na II piętrze przebudowanego Zamku. Pochodząc ze Środy Wielkopolskiej bywał często prywatnie w okolicach Mosiny. Nad Jeziorem Góreckim, na malowniczym wzgórzu „Widok” już w 1940 roku rozpoczęły się prace przy budowie rezydencji gauleitera, które zakończono w maju 1942 roku155. Harcerze ustalili rodzaje pojazdów, którymi podróżował Greiser, a także czas i trasy 149

Cz. Łuczak, Wysiedlenia ludności, Poznań 1974, s. 12. J. Kałek, M. Konieczny, M. Marciniak, J. Papierz, Harcerstwo mosińskie... , s. 7. 151 Tamże, s. 6. 152 Tamże, s. 8. 153 Gauleiter to stopień funkcjonariusza NSDAP nadawany naczelnikowi okręgu (niem. gau). 154 Warthegau lub Reichsgau Wartheland to nazwa administracyjna ziem wielkopolskich wcielonych do III Rzeszy. 155 Dzieje rezydencji są szalenie interesujące i owiane licznymi tajemnicami oraz mitami. Jednym z głęboko zakorzenionych jest dość powszechne przekonanie, że została ona wzniesiona rękami robotników przymusowych, więźniów obozów koncentracyjnych czy jeńców wojennych. Tymczasem budowa była dziełem 150

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


43

przejazdu156. Meldunki przekazywano za pośrednictwem dh Żakowskiego i Kapczyńskiego podziemnej organizacji, która wydała na Greisera wyrok śmierci. Do próby zamachu z udziałem harcerzy jednak nie doszło. Druhowie Romuald Luckner i Kazimierz Kałan zatrudnieni byli w aptece mosińskiej. Korzystając ze sposobności przekazywali Związkowi Odwetu w Poznaniu medykamenty i chemikalia. Ich działalność przerwało aresztowanie dh. Kałana 28 grudnia 1942 roku. Podstawą zatrzymania była rewizja przeprowadzona, jak to wynika z meldunku komendanta posterunku żandarmerii Hermana Beukenbuscha, na podstawie danych pozyskanych od niejakiego Kordylewskiego157. Po początkowo bezskutecznej rewizji znaleziono u Kałana pod deskami pokoju sypialnego wielki magazyn lekarstw, artykułów drogeryjnych, 3 aparaty fotograficzne i części radiowe jak również na strychu był ukryty duży magazyn chemikaliów, trucizn, części motocyklowych, książki naukowe, bele materiału na polskie chorągwie, sztandar polskiej organizacji młodzieżowej158 i około 320 szkieł laboratoryjnych. Wystarczyłyby one do wyposażenia

kompletnego

laboratorium

chemicznego.

Do

odtransportowania

tych

przedmiotów trzeba będzie dwóch wozów. Sortowanie i spisywanie znalezionych rzeczy, które wykonano przy współudziale aptekarki, trwało 4 dni159. Tego, co harcerze zamurowali u dh. Kazimierza Kałana, Niemcy nie znaleźli. Do 1960 roku, czyli do remontu sufitu w domu przy Garbarskiej 3, znajdowała się tam skrzynka z dokumentami harcerskimi, m.in. z kroniką 19.DH obejmującą lata 1931–1937, książką rozkazów z okresu z lat 1936-1937, książeczkami służbowymi kilku druhów i książką pracy drużyny160. Rok 1943 okazał się dla mieszkańców Mosiny najtrudniejszym. Pretekstem do masowych aresztowań stała się tzw. “sprawa mosińska” lub „Sache Moschin”. Gestapo uznało, potężnej firmy budowlanej Philipp Holzmann z Frankfurtu nad Menem, a dużą część prac wykonywali poznańscy i mosińscy rzemieślnicy. Wykwalifikowaną siłę roboczą zapewniał miejscowy Arbeitsamt kierując do pracy zarejestrowanych w nim mieszkańców Mosiny i innych okolicznych miejscowości. Szerzej na ten temat na podstawie materiałów archiwalnych: W. Bech, Rezydencja Namiestnika - pytania bez odpowiedzi, Mosina 2004. Maszynopis w zbiorach Biblioteki Publicznej w Mosinie. 156 J. Kałek, M. Konieczny, M. Marciniak, J. Papierz, Harcerstwo mosińskie..., s. 6. 157 Być może chodzi o Czesława Kordylewskiego - przedwojennego działacza Związku Faszystów Polskich. Brak danych uniemożliwia ostateczną weryfikację tej informacji. 158 W ten sposób historyczny sztandar 19 DH dostał się w ręce niemieckie. 159 Meldunek do Żandarmerii Powiatowej w Śremie z dnia 1 lutego 1943, tłumaczenie z oryginału, maszynopis w posiadaniu hm M. Koniecznego. 160 J. Kałek, M. Konieczny, M. Marciniak, J. Papierz, Harcerstwo mosińskie ..., s. 9. Wymienione materiały organizacyjne 19 DH znajdują się w Archiwum Państwowym w Poznaniu pod nazwą „Spuścizny harcerskie”, sygn. 81.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


44

że na terenie miasta działa tajna polska organizacja sabotażowa (niem. Geheime polnische Sabotage Organisation). Usiłowano udowodnić jej istnienie wysuwając bezpodstawne oskarżenia wobec Polaków, którzy zdaniem śledczych mieli dopuszczać się licznych “zbrodni” wobec swoich niemieckich sąsiadów. “Przestępcze działania” miały polegać między innymi na systematycznym odtruwaniu Niemców i mordowaniu noworodków przez mosińskie akuszerki. Polacy mieli się także przyczynić do chorób i śmierci zwierząt hodowlanych w niemieckich gospodarstwach,

prowadzić

sabotaż

w

niemieckich

zakładach

rzemieślniczych

i

przemysłowych oraz podejmować inne działania szkodliwe dla społeczeństwa, gospodarki i obronności III Rzeszy. Współcześnie historycy oceniają, że „sprawa mosińska” była wymysłem i intrygą komendanta niemieckiej żandarmerii. Chciał on podnieść swoje zasługi i uniknąć wysłania na front wschodni. Cel ten osiągnął bardzo wysokim cudzym kosztem. Łącznie 29 stycznia, 2 marca oraz od 9 do 22 kwietnia 1943 roku aresztowano w Mosinie 128 osób, a we wrześniu dalszych 225-230 osób, w tym 48 dzieci. W czasie całej okupacji Mosina straciła w ten sposób 462 mieszkańców. Spośród aresztowanych w związku ze “Sprawą mosińską” zginęło około 245-250 osób161. Wśród pojmanych było wielu mosińskich harcerzy, m.in. Bogusław i Władysław Lucknerowie, Mieczysław Konieczny, Wacław i Władysław Muszyńscy, Henryk Dolczewski, Tadeusz, Kazimierz i Bogusław Kukuccy, Jerzy Kosse, Zdzisław i Jarosław Litke, Zygmunt Koźlecki, Walery Modliński, Marian Szwedek, Mieczysław Prętki, Józef Hoppe, Tadeusz Namysł, Kordian Kleiber oraz druhny: Bożena Nader, Bożena Konieczna oraz Aniela Pachojka162. Aresztowanych umieszczono w Forcie VII w Poznaniu. Na przesłuchania zabierano ich do siedziby Gestapo w Domu Żołnierza. Niemcy stosowali najwymyślniejsze tortury w celu uzyskania zeznań potwierdzających istnienie w Mosinie zorganizowanej grupy oporu. Do Poznania przyjechała specjalna komisja z Berlina, powołana w związku z „grupą mosińską”. W Forcie VII w Poznaniu harcerze mosińscy rozmieszczeni zostali w kilku celach. Spośród innych więźniów wyróżniali się nie tylko młodym wiekiem, ale także opanowaniem i chęcią służenia innym. Nie chcieli być bezbronnymi ofiarami. 161

W tym: 124 osoby w Auschwitz, 60 osób wywiezionych z Poznania w nieznanym kierunku, 17 w Mauthausen, 5 w Dachau, 3 w Gross-Rosen, 10 w Buchenwaldzie, 4 w Żabikowie, 16 w Forcie VII w Poznaniu, 6 w innych obozach. O 5 osobach brak jakichkolwiek informacji. P. Mieloch, J. Nowaczyk, R. Sierchuła, J. Szeszuła, op. cit., s. 44-71. 162 J. Kałek, M. Konieczny, M. Marciniak, J. Papierz, Harcerstwo mosińskie..., s. 9.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


45

Z inicjatywy druha Alojzego Kozłowskiego z Krzyżownik zorganizowano system dekonspiracji donosicieli. Niemcy umieszczali ich w celach, by po zdobyciu zaufania współwięźniów, mogli dowiedzieć się tego, czego nie wymusiłyby tortury. Uczestnikiem tamtych tragicznych wydarzeń był senior mosińskiego harcerstwa hm. Mieczysław Konieczny, który po latach wspominał: W Forcie VII w celi [nr] 60 siedzieli ludzie z Mosiny. W tych ciężkich dniach grupowaliśmy się wokół p. Adolfa Miczko, Jana Jaworskiego i Czesława Skibińskiego, którzy dzielili się z nami swoimi przeżyciami i wspomnieniami, nie pozwalali nam upadać na duchu. Potem podzielono nas. Ja zostałem ulokowany w celi 66 z Romanem Niemczewskim (starszym celi). Do tej celi trafił też drużynowy Zbigniew Laskowski. Byłem tam też świadkiem okropnej śmierci Stanisława Jarmuszczaka oraz Bernarda Kurkiewicza, którzy w strasznych konwulsjach umierali po torturach zadanych przez gestapo. Tam też przywieziono z Warszawy Floriana Marciniaka, d–cę Szarych Szeregów. Był bardzo poturbowany, bowiem w czasie przejazdu koło Sieradza wyskoczył z ciężarowego samochodu, którym go przewożono, potłukł się ciężko i esesmani go złapali163. Proces „grupy mosińskiej” zakończył się dla 60 osób wyrokami skazującymi na karę śmierci. Ta grupa została wywieziona z Fortu VII transportem kolejowym w kierunku Wrocławia. Ich dalsze losy nie są znane. Mosińscy skazani na karę więzienia trafiali do obozów pracy i obozów koncentracyjnych m.in.: Auschwitz, Buchenwald, Rawensbrűck, Mauthausen, Dachau itd. Po wojnie do domu powrócili nieliczni, w tym mosińscy harcerze: Mieczysław Konieczny oraz bracia Jarosław i Zdzisław Litke.

3. Wojenne losy harcerzy starszych Dzieje druhów z zastępu „Starych Koni” przedstawiamy opierając się na relacji zatytułowanej Harcerstwo mosińskie w wojnie obronnej 1939 r. oraz w czasie okupacji hitlerowskiej164. Ich sylwetki przedstawiamy w porządku alfabetycznym. Listę, zapewne niepełną, otwiera marynarz Antoni Dals. Ten mosiński harcerz mosiński w stopniu „ćwika”, w lutym 1938 roku rozpoczął zasadniczą służbę wojskową w

163

Hm. M. Konieczny, Tak to dawniej bywało..., [w:] Biuletyn Mosiński, Dodatek Specjalny, 1996, nr 38, s. 3. 164 J. Kałek, M. Konieczny, M. Marciniak, J. Papierz, Harcerstwo mosińskie..., s. 11-20.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


46

Marynarce Wojennej. W momencie wybuchu wojny znajdował się na ORP „Wilia” w Maroku w porcie Casablanca, a następnie Port Lyautey. Po ewakuacji z Maroka do Francji, a następnie Wielkiej Brytanii Antoni Dals kontynuował służbę na okrętach: ● ORP „Gdynia” od grudnia 1939 roku, ● ORP „Błyskawica” od września 1940 roku, ● ORP „Kujawiak” od czerwca 1941 roku, ● ORP „Ślązak” od września 1942 roku. Jednostki, na których służył bosmanmat Antoni Dals ochraniały konwoje i tropiły nieprzyjacielskie jednostki. Wielokrotnie były narażone na bombardowanie, ostrzał z samolotów lub trafienie niemiecką torpedą. Wydarzenie takie przeżył Antoni Dals podczas służby na ORP „Kujawiak”. Jego okręt został zatopiony 16 czerwca 1940 roku na Morzu Śródziemnym. Druha Dalsa uratowano po dwóch godzinach przebywania w morzu. Od marca 1944 roku dh Antoni należał do Kadry Floty, a po wojnie został członkiem załogi ORP „Piorun”. Gdy 6 września 1947 roku władze brytyjskie przejmowały ten okręt, dh Dals ukrył flagę i przywiózł ją do Polski, a następnie przekazał oficerom Sztabu Marynarki Wojennej. Zmarł w 1964 roku w Gliwicach. Edward Dals podporucznik, rocznik 1918, dwudziestoletni harcerz w stopniu wywiadowcy w sierpniu 1938 roku rozpoczął służbę wojskową. Przydzielono go do 57. Pułku Piechoty. Podczas kampanii wrześniowej brał udział w walkach nad Bzurą. Pełnił funkcję zastępcy dowódcy plutonu przeciwpancernego 55. Pułku Piechoty. Po rozbiciu pułku ruszył z małym oddziałem do Warszawy. Po kapitulacji stolicy trafił do niewoli. Uwięziono go w obozie w Szubinie, skąd udało mu się zbiec. Działał w Armii Krajowej. Ponowne aresztowanie przez Niemców nastąpiło w 1943 roku w Puławach. Więziony był w zamku lubelskim, a następnie w obozie na Majdanku. Po zwolnieniu wrócił do Warszawy i wziął udział w Powstaniu Warszawskim. Został dowódcą plutonu kompanii szturmowej w batalionie, którego patronem podobnie jak mosińskiej drużyny harcerskiej, był Bolesław Chrobry. Walczył na terenie fabryki Jarmuszkiewicza. Został ranny w głowę i ramię. Po upadku Powstania Warszawskiego przebywał w obozie, a następnie z powodu gruźlicy, w szpitalu jenieckim. Po oswobodzeniu z niewoli w 1945 roku trafił na oddział przeciwgruźliczy szpitala koło Monachium. Po powrocie do sił pomagał żołnierzom polskim wracającym do kraju – jako oficer ewidencyjny ośrodka ----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


47

przygotowującego transporty żołnierzy. Do Polski powrócił w 1946 roku. Zmarł w Puszczykówku w 1964 roku. Druh Marian Dobrowolski należał do 19. Drużyny Harcerzy im. Bolesława Chrobrego w latach 1930–1938. Wojna zastała go we Wrześni w 68. Pułku Piechoty. Odbywał tam praktykę przed podjęciem nauki w Zawodowej Szkole Podchorążych Piechoty. W wyniku działań wojennych trafił ze swym oddziałem do miejscowości Włodzimierz Wołyński. Tam dostał się do niewoli sowieckiej. Po przejściu do Łucka miał zostać wywieziony do ZSRR, gdzie mógł zginąć i jak wielu kolegów oraz przełożonych znaleźć się na liście Katyńskiej. Dzięki pomocy rodziny zbiegł z niewoli i przedostał się do Warszawy. Udało mu się odszukać rodziców wysiedlonych przez Niemców z Mosiny. Wiosną 1940 roku dh Dobrowolski podjął działalność konspiracyjną w wywiadzie terenowym, a następnie w komórce legalizacyjnej Komendy Głównej AK. Brał czynny udział w Powstaniu Warszawskim. Otrzymał przydział do Dowództwa Grupy Północ płk. „Wachnowskiego”. Po przedostaniu się kanałami ze Starego Miasta do Śródmieścia objął funkcję adiutanta płk. „Radwana”, dowódcy Zgrupowania Śródmieście. Wraz z innymi żołnierzami Zgrupowania trafił do niewoli niemieckiej. Po uwolnieniu dołączył do 2 Korpusu PSZ we Włoszech. Następnie trafił do Anglii, gdzie został zdemobilizowany w 1948 roku pozostając na obczyźnie. W 1951 roku dh Marian założył rodzinę, a w pięć lat później wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. Przez cały czas utrzymywał kontakt z Krajem. Druh Jan Kałek, rocznik 1916, harcerski „ćwik”, przed wojną zatrudniony został przy budowie fortów jako urzędnik cywilny w Inspektoracie Saperów. Miał wtedy 20 lat. Po mobilizacji przydzielono go do Kierownictwa Robót w Kostopolu na Wołyniu. Wraz z przełożonymi przerzucono go do Rumunii. Miał tam oczekiwać na przebieg wydarzeń w kraju, nie pozwalało mu na to jednak jego harcerskie sumienie.

Po zakończeniu kampanii

wrześniowej, poprzez Jugosławię i Włochy przedostał się do Francji, gdzie wstąpił do odtwarzanego Wojska Polskiego i ukończył szkołę podchorążych w Bretanii. W kwietniu 1940 roku przydzielono go do 4. Warszawskiego Pułku Strzelców Pieszych. Jako dowódca drużyny walczył pod Maîche i Dampricharde. Po kapitulacji Francji został wraz z jednostką internowany do Szwajcarii. Z powodu odniesionych we Francji kontuzji przebywał przez wiele miesięcy w szwajcarskich szpitalach. Czas ten wykorzystał na naukę. Najpierw ----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


48

zdał egzamin maturalny, a następnie został studentem Wydziału Ekonomicznego Uniwersytetu we Fryburgu. Do Polski powrócił wraz z oddziałem w grudniu 1945 roku jako podporucznik WP. Druh wywiadowca Władysław Kałek, rocznik 1914 w momencie wybuchu wojny miał 25 lat. Służbę zasadniczą odbył w 70. Pułku Piechoty w Pleszewie. W rezultacie mobilizacji przydzielono go do batalionu zapasowego 55. Pułku Piechoty w Lesznie, a następnie w sierpniu 1939 roku przeniesiono do 57. Pułku Piechoty. Wraz z innymi mosińskimi harcerzami uczestniczył w walkach nad Bzurą. W momencie zagrożenia na wozie, którym powoził kapral Władysław Kałek, ukryto sztandar pułku. W ten sposób wywieziono go z okrążenia, zabezpieczono i ukryto w ziemi na skraju lasu. Sporządzony szkic sytuacyjny, umożliwił po wojnie odszukanie sztandaru. Druh Władysław Kałek został pojmany przez Niemców i osadzony w obozie jenieckim, skąd 15 października 1939 roku zbiegł. Harcerz Rzeczypospolitej Władysław Kasprzyk, drużynowy 19.DH, rocznik 1913, służbę czynną odbył w 70. Pułku Piechoty w Pleszewie. Pod koniec sierpnia 1939 roku został zmobilizowany do 57. Pułku Piechoty i z nim uczestniczył w kampanii wrześniowej walcząc pod Kutnem i Sochaczewem. Służył w kompani sztabowej. Dostał się do niewoli 17 września i spędził w niej kolejne 5 lat. Wolność odzyskał 4 maja 1945 roku i w ciągu kilku dni wrócił do Mosiny. Druh Stefan Kotliński, stopień harcerski „ćwik”, w latach 1934-1936 odbywał służbę wojskową w 3. Pułku Lotniczym w Poznaniu. Ukończył Podoficerską Szkołę Służby Sanitarnej w stopniu kaprala. W sierpniu 1939 roku, w wieku 26 lat, został powołany do 4. Pułku Lotniczego w Toruniu. Uczestniczył w kampanii wrześniowej jako żołnierz obsługi naziemnej. Narażony był na wielokrotne ataki wrogiego lotnictwa. Gdy jego oddział znalazł się po wschodniej stronie Bugu żołnierze wpadli w ręce Rosjan i zostali internowani. Po wymianie jeńców, dh Kotliński trafił do obozu w Radomiu, skąd przy najbliższej okazji uciekł i wrócił do Mosiny. Dwudziestodwuletni ćwik Sławomir Laskowski po maturze, w latach 1936/37 ukończył podchorążówkę. Pod koniec sierpnia 1939 roku otrzymał przydział do 57. Pułku Piechoty w Poznaniu. Uczestniczył w walkach aż do swej śmierci pod miejscowością Piątek. ----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


49

Brak świadków uniemożliwia wyjaśnienie okoliczności tej tragedii. Ciała nie udało się zidentyfikować. Odnaleziono natomiast na polu bitwy legitymację studencką podchorążego Sławomira Laskowskiego. Starszy o 4 lata brat Sławomira, Zbigniew Laskowski, również w stopniu harcerskim ćwika, pełnił w latach 1927-1931 funkcję drużynowego 19.DH w Mosinie. W momencie wybuchu wojny pracował jako lekarz w Warszawie. Po kapitulacji nadal zajmował się pomocą rannym. Do chwili aresztowania przez Gestapo 10 marca 1943 r. działał w Armii Krajowej, między innymi był zaangażowany w akcję ratowania dzieci żydowskich z warszawskiego getta. Z aresztu śledczego na ulicy Szucha trafił na Pawiak, a następnie został przewieziony do Fortu VII w Poznaniu i poddano śledztwu w Domu Żołnierza. Przetrzymywano go przez wiele tygodni w całkowitej izolacji, chcąc wymusić zeznania dotyczące podziemnych organizacji działających w Mosinie, wiążąc go mylnie z tamtejszą konspiracją, z którą nie utrzymywał kontaktów. W Forcie VII w jednym ze współwięźniów rozpoznał Naczelnika Szarych Szeregów Floriana Marciniaka, z którym wcześniej spotkał się w Warszawie. Dzięki dh. Laskowskiemu mosińscy harcerze przebywający w Forcie VII otoczyli rannego Naczelnika opieką. Wyrokiem sądu niemieckiego Zbigniew Laskowski skazany został na pobyt w obozie koncentracyjnym KL Mauthausen. Najpierw otrzymał przydział do pracy w kamieniołomach, a następnie został skierowany do pracy w obozowym szpitalu. Starał się jak tylko mógł pomagać współwięźniom, utrzymywać ich jak najdłużej w izbie szpitalnej jako chorych, nie nadających się do pracy. Po wyzwoleniu obozu znalazł się na emigracji. Pracował między innymi w bazie NATO w Fontainbleau we Francji, a następnie w Kaiserslauter w NRF i pod koniec karriery w Belgii. Opiekował się także powojennymi emigrantami polskimi. Przez 20 lat współpracował z Radiem Wolna Europa. W armii amerykańskiej uzyskał stopień pułkownika. W 1974 roku wyjechał do USA, gdzie zmarł w 1993 roku. Wśród nadanych mu odznaczeń, szczególne znaczenie miało odznaczenie go w 1949 r. medalem „De la Reconnaissance Française pour services signalés rendus à la France” – w uznaniu wybitnych zasług wyświadczonych obywatelom Francji przebywającym w obozach koncentracyjnych, którym ratował życie z narażeniem własnego. ----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


50

Harcerz wywiadowca Edward Mieszała, rocznik 1913, otrzymał powołanie do służby wojskowej w 1934 roku. Odbył ją w 7. Batalionie Saperów w Poznaniu.W lipcu 1938 roku uczestniczył w pracach fortyfikacyjnych w Nowogrodzie, a następnie koło Starego Sącza w rejonie Rytra. Po wybuchu wojny dostał się do Kowla na Wołyniu, by wstąpić do tworzonego tam oddziału. Po jego rozbiciu kapral Mieszała, unikając niewoli sowieckiej, przedarł się przez linię demarkacyjną i wrócił w październiku 1939 roku do Mosiny. Leonard Niemczewski, rocznik 1916, to kolejny waleczny harcerz mosiński. Do ZHP należał we wczesnych latach 30-tych. Później założył własną grupę para-harcerską. Nie zaprzestał jednak reprezentowania Drużyny Chrobrego w zawodach sportowych. Zasadniczą służbę wojskową odbył w jednostce łączności. W czerwcu 1939 roku, dwudziestotrzyletni żołnierz podczas ćwiczeń wojskowych odniósł poważne obrażenia. Gdy ogłoszono rozkaz mobilizacyjny, kapral Niemczewski zwolniony ze szpitala na przepustkę już z niej nie powrócił. W bandażach zgłosił się do swojej jednostki. Walczył z 14. Dywizją Piechoty aż do momentu dostania się do niewoli. Po zakończeniu wojny powrócił do Mosiny, ale wyniszczony organizm odmówił posłuszeństwa. Druh Jan Polcyn, wówczas leśniczy zatrudniony na terenach wschodnich, należał do Armii Krajowej. Po wojnie powrócił do domu. Zmarł w 1983 roku w Żabinku koło Mosiny. Wywiadowca Alojzy Rychczyński, rocznik 1917, harcerz w stopniu wywiadowcy, zasadniczą służbę wojskową rozpoczął w 55. Pułku Piechoty w Rawiczu. Skierowany został do Podoficerskiej Szkoły Łączności. W momencie wybuchu wojny miał 22 lata. Walczył ze swym pułkiem pod Kutnem, Sochaczewem i nad Bzurą. Dostał się do niewoli niemieckiej 20 września ale udało mu się zbiec i wrócić do Mosiny. Jako urzędnik magistracki podjął walkę z okupantem „zza biurka”. W kilka dni po wyzwoleniu Mosiny w Zarządzie Miejskim współorganizował Wydział Aprowizacji. Pomocy u niego szukali zarówno wracający z robót przymusowych z zachodu jak i przesiedleńcy ze wschodu. Zorganizowano kuchnię wydającą bezpłatne obiady, uruchomiono piekarnię, wydawano odzież. Energiczni młodzi ludzie, a tacy byli i są mosińscy harcerze, potrzebni byli po wojnie zwłaszcza na Ziemiach Zachodnich. Tam też wyruszył dh Rychczyński Brał udział w organizowaniu polskiej administracji w rejonie Nadodrza. Zginął tragicznie w wypadku, w Nowym Miasteczku. ----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


51

Młodzik Edmund Walkowiak, rocznik 1917, harcerski młodzik, powołany został do służby wojskowej w marcu 1939 roku. Odbywał ją w 55 Pułku Piechoty w Rawiczu. Ukończył szkołę podoficerską w stopniu kaprala. W chwili wybuchu wojny miał 22 lata i wolę walki. Realizował ją najpierw ze swoim 55. Pułkiem, a później z obrońcami Warszawy. Gdy został ranny, skierowano go do Zamościa. 18 września trafił do niewoli ale harcerski spryt pozwolił mu się z niej wydostać i wrócić do Mosiny, gdzie rozpoczął pracę na kolei. Zagrożony aresztowaniem na mosińskim dworcu uratował się wskakując do ruszającego pociągu. Ukrywał się następnie w Poznaniu do końca wojny. *** Trudno w kilku zdaniach podsumować okres okupacji. Straty poniesione przez mosińskie środowisko harcerskie, zarówno osobowe jak i materialne, były ogromne. Przepadł praktycznie cały dotychczasowy dorobek, włącznie z dokumentami, sprzętem, a nawet sztandarem. Na szczęście miało się okazać, że część utraconych dóbr udało się odzyskać. Tak stać się miało ze sztandarem Drużyny Harcerzy i częścią dokumentów organizacyjnych z lat 1931-1939, które przetrwały wojnę zamurowane w bezpiecznej skrytce. Straty osobowe były jednak bezpowrotne - nikt nie był w stanie przywrócić życia zmarłym, pomordowanym i poległym, oraz zdrowia, które mieszkańcy naszego miasteczka utracili w wyniku działań wojennych. Wojna odcisnęła także swoje piętno na wychowaniu i wykształceniu młodych ludzi prowadząc do demoralizacji dużej części społeczeństwa. Widać to choćby w zawirowaniach jakie wkrótce miały dotknąć odradzające się drużyny. Nie posiadamy pełnej listy strat i chyba nie ma możliwości przygotowania takiego zestawienia ze względu na brak informacji o losach części przedwojennych mieszkańców naszej gminy. Nie posiadamy także pełnej listy przedwojennych zuchów, harcerzy, instruktorów oraz działaczy harcerskich, która powinna być bazą do takich badań. Publikujemy zatem wykaz przygotowany przez mosińskich seniorów harcerstwa w 1985 roku zaznaczając jednocześnie, że zapewne jest on niepełny. Polegli, zamordowani i zmarli harcerze mosińscy: 1. Henryk Dolczewski, rocznik 1922 2. Felicja Cieślewicz, rocznik 1924 3. Józef Hoppe, rocznik 1927 4. Kazimierz Kałan, rocznik 1922 ----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


52

5. Kordian Kleiber, rocznik 1923 6. Bożena Konieczna, rocznik 1924 7. Zygmunt Koźlecki, rocznik 1921 8. Sławomir Laskowski, rocznik 1917, poległ w 1939 9. Bolesław Luckner, rocznik 1920 10. Romuald Luckner, rocznik 1924 11. Władysław Muszyński, rocznik 1922 12. Bożena Nader, rocznik 1924 13. Aniela Pachojka, rocznik 1924 14. Marian Prętki, rocznik 1922 15. Mieczysław Prętki, rocznik 1924 16. Marian Szwedek, rocznik 1922 Aresztowani, osadzeni w więzieniach i obozach koncentracyjnych, którzy przeżyli wojnę: 1. Edmund Kałan, rocznik 1925 2. Zdzisław Kapczyński, rocznik 1907 3. Mieczysław Konieczny, rocznik 1919 4. Jerzy Kosse, rocznik 1922 5. Bogumił Kukucki, rocznik 1925 6. Kazimierz Kukucki, rocznik 1923 7. Tadeusz Kukucki, rocznik 1922 8. Jarosław Litke, rocznik 1926 9. Zdzisław Litke, rocznik 1924 10. Walery Modliński, rocznik 1924 11. Wacław Muszyński, rocznik 1924 12. Tadeusz Namysł, rocznik 1924 13. Dionizy Siąkowski, rocznik 1922165

165

J. Kałek, M. Konieczny, M. Marciniak, J. Papierz, Harcerstwo mosińskie..., s. 20-21.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


53

Część III Od odbudowy do ubezwłasnowolnienia (1945-1956) 1. Wyzwolenie Wraz ze stopniowym wyzwalaniem terytorium współczesnej Polski spod okupacji niemieckiej, na jej terytorium rozwijały się władze komunistyczne, działające zgodnie z poleceniami Moskwy. Początkowo zachowywano pozory i dzięki temu 30 grudnia 1944 roku oficjalnie zezwolono na wznowienie działania Związku Harcerstwa Polskiego na terenie odtwarzanej sieci polskich szkół166. 17 stycznia 1945 roku, wraz z wkroczeniem Armii Czerwonej do Warszawy, przestały działać struktury Szarych Szeregów rozwiązane rozkazem ostatniego Naczelnika hm. Leona Marszałka. W ten sposób harcerstwo podjęło jawną pracę nawiązując początkowo do przedwojennych wzorców metodycznych i zachowując tradycyjne struktury z podziałem na Organizację Harcerzy i Organizację Harcerek167. Jednocześnie Powołano Tymczasową Naczelną Radę Harcerską, która w styczniu 1945 roku zatwierdziła nowe Prawo i Przyrzeczenie oraz Deklarację Ideową o charakterze lewicowym. Pierwszym wyraźnym sygnałem świadczącym o tym, że władze nie pozwolą na samodzielność harcerstwa, było jego włączenie w listopadzie 1945 roku w czasie Ogólnoświatowego Kongresu Młodzieży w tworzenie Światowej Federacji Młodzieży Demokratycznej. Ta organizacja miała być swoistą młodzieżową międzynarodówką podporządkowaną Moskwie. Od

pierwszych powojennych dni harcerstwo włączyło się w odbudowę kraju i

zagospodarowanie Ziem Odzyskanych. Drużyny otrzymywały od wojska lub organizowały własnym sumptem sprzęt obozowy, sportowy i łącznościowy. Powoli zaostrzał się spór dotyczący niezależności harcerstwa od władz komunistycznych, które od początku usiłowały wywierać naciski na władze naczelne w celu ich podporządkowania. W pierwszych miesiącach po wojnie nie miało to jednak wpływu na działalność odradzających się drużyn i żywiołowy rozwój ruchu, który już w 1945 roku liczył 200 000 członków. W ciągu kilku kolejnych lat stopniowa ideologizacja ruchu doprowadziła do zerwania z jego skautowymi korzeniami, a nawet usunięcia ZHP z międzynarodowych organizacji skautowych. Na terenie Wielkopolski ruch harcerski zaczął się odradzać samorzutnie natychmiast po wyzwoleniu spod okupacji niemieckiej. Harcerze wzięli też udział w walkach z wycofującymi 166

Okólnik z 20 grudnia 1944 roku Nr I O - 2694/44 w sprawie organizacji młodzieży na terenie szkół opublikowany w Dzienniku Urzędowym Resortu Oświaty z dnia 30 grudnia 1944 roku Nr 1-4, s. 36. 167 C. Kamieński pwd. i T. Kuc phm., Vademecum harcerki i harcerza, Białystok 1993, s. 13.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


54

się wojskami niemieckimi. Po przejściu frontu do oficjalnego działania powracają przede wszystkim drużyny przedwojenne, których członkowie utrzymywali kontakt podczas okupacji. Tworzą się też nowe środowiska168. Wiadomości dochodzące w styczniu 1945 roku z frontu wschodniego wpływały na nastroje i zachowania mieszkańców Mosiny. Z niecierpliwością oczekiwano końca okupacji. Niemcy w pośpiechu pakowali swój dobytek, a władze okupacyjne pod nadzorem burmistrza Grauberta, zacierały ślady swej działalności, niszcząc dokumenty magistrackie i policyjne169. Podpalono kościół, w którym mieścił się magazyn umundurowania170 i wysadzono betonowy most na Kanale Mosińskim przy obecnej ul. Niezłomnych. Zniszczeniu uległa też część farbiarni Barwa oraz spalono magazyn wojskowy z materiałami budowlanymi i spożywczymi przy ul. Pożegowskiej, niedaleko cegielni Perkiewicza171. W nocy z 24 na 25 stycznia doszło do starcia kompanii Volkssturmu z piechotą radziecką wspartą ogniem artylerii i broni pancernej. W walkach zginęło 9 żołnierzy radzieckich i 16 niemieckich172. Rankiem 25 stycznia Mosina była wolna a przyszły burmistrz – Maciej Nowaczyk, powitał w imieniu miejscowego społeczeństwa wojska radzieckie173. Rozpoczął się powrót do normalności. 2. Działalność Drużyn Harcerzy Prawdopodobnie prace zmierzające do reaktywacji mosińskiego środowiska harcerskiego podjęto już na przełomie lutego i marca 1945 roku174. W zachowanej Książce pracy 1 Drużyny Harcerzy im. Bolesława Chrobrego pojawiają się interesujące wpisy 168

Zarys historii…, s. 11. Dzięki poświęceniu pracowników magistratu udało się uratować większość najcenniejszych dokumentów, między innymi księgi urzędu stanu cywilnego. 170 Wg. Jacka Szeszuły tego czynu miał się dopuścić volkssturmista Fritz Schiecke. J. Szeszuła, Wyzwolenie 1945, [w;] Fakty Mosińsko-Puszczykowskie, nr 1 z 18 stycznia 2010. 171 B. Cader, Z pamiętnych dni wyzwolenia Wielkopolski i Poznania w roku 1945, Poznań 1962, s. 62. 172 J. Szeszuła, Wyzwolenie... 173 J. Szeszuła, Mosina w okresie XX – lecia Polski Ludowej, 1966, maszynopis pracy dyplomowej. 174 Wnioskować tak można na podstawie notatki w Kronice 9 Drużyny Harcerskiej im. Franciszka Żwirki w Puszczykowie z 1 marca i kolejnej z 13 marca. Mowa w nich o tym, że harcerze w Mosinie rozpoczęli działalność i powołali “harcerską komendę”. L. Madej, Dzieje Związku Harcerstwa Polskiego w Puszczykowie 1932-1950, Puszczykowo 2012, s. 46 i 49. Niestety dalsze notatki są dla mosińskich harcerzy niezbyt pochlebne: Ojcowskie moje serce musiało płakać -mówi ten dowcipny zawsze druh [dh Alfred Bobowski, kronikarz 9.DH, przyp. red.] gdy widziałem całą ich organizację i ich sposób przystępowania do pracy. Tamże, s. 55. Dziś trudno ocenić na ile jest to zapis drobnej sąsiedzkiej złośliwości, a na ile odzwierciedlenie prawdziwych problemów mosińskiego harcerstwa. 169

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


55

dotyczące przynależności do ZHP poszczególnych druhów175. Najwcześniejszą datą wstąpienia do organizacji w roku 1945 jest 1 marca. Data ta powtarza się przy nazwiskach kilku druhów. Można na tej podstawie przyjąć, że był to moment formalnego rozpoczęcia działania mosińskiego harcerstwa w tym okresie. Według wspomnień z lat 60-tych, do reaktywacji 19. Drużyny Harcerzy im. Chrobrego przyczynili się zwłaszcza Zygmunt Stachowiak, Leon Strabel i Andrzej Sypniewski. W marcu 1945 roku odzyskali z obozu żabikowskiego sztandar drużyny176. Niestety płat był uszkodzony i wymagał profesjonalnej naprawy. Nie wiemy, jakie działania podejmowali druhowie pomiędzy marcem a majem. O ich aktywności świadczy pośrednio wpis w kronice 9. Drużyny z Puszczykowa, który może świadczyć o trudnościach organizacyjnych, jakie napotkali mosiniacy177. 11 maja do Mosiny powrócił z obozu koncentracyjnego druh Mieczysław Konieczny. Ponieważ był jednym z najstarszych stopniem i stażem harcerskim, a przy tym przed wojną pełnił funkcję drużynowego gromady zuchowej i zasiadał w Radzie Drużyny 19.DH, zaproponowano mu objęcie komendy nad mosińskimi harcerzami. Nie jest jasne kto i w którym dokładnie momencie pełnił funkcję drużynowego 19.DH. Zachowane materiały nie pozwalają jednoznacznie rozstrzygnąć tej kwestii. Wspomnienia spisane przez mosińskich harcerzy są tu bardzo nieprecyzyjne i wzajemnie sprzeczne, np. dh. Aleksandra Kosicka-Hoffmann wspomina, że drużynowymi drużyny męskiej byli kolejno druhowie Leon Strabel, Tadeusz Walkowski i Zygmunt Stachowiak178. W spisanych niezależnie wspomnieniach dh. Jerzego Papierza mowa, że drużynę prowadzili druhowie Strabel i Stachowiak179. Niestety brak potwierdzenia ich służby w znanych dokumentach Hufca i Chorągwi z tego okresu. Większość autorów wymienia jako drużynowego tylko dh. Mieczysława Koniecznego, który został powołany na funkcję pełniącego obowiązki drużynowego 19. Drużyny Harcerzy im. Bolesława 175

Książka pracy 1 Drużyny Harcerzy im. Bolesława Chrobrego, rok 1947/1948, AKHM, s. 18-24. Zgodnie z relacją zatytułowaną Historia pierwszego sztandaru drużyny harcerzy im. Bolesława Chrobrego w Mosinie, sygnowaną imieniem “Jerzy” (autorem jest prawdopodobnie dh Jerzy Papierz), sztandar w latach 19431945 znajdować się miał najpierw w Domu Żołnierza, a następnie na terenie Polizeigefängnis der Sicherheitspolizei und Arbeitserziehungslager Posen-Lenzingen w Żabikowie. Tam w niewyjaśnionych okolicznościach, prawdopodobnie podczas ewakuacji obozu 21 stycznia 1945, sztandar znalazł się wśród przedmiotów przeznaczonych do zniszczenia (spalenia). Po opuszczeniu obozu przez załogę teren był penetrowany przez różne osoby. Wśród nich znaleźli się harcerze z Żabikowa, którzy odnaleziony, uszkodzony płat zabrali, a o znalezisku powiadomili kolegów z Mosiny. Jako odbierających sztandar z Żabikowa relacja wymienia nazwiska dh. Leona Strabela i Andrzeja Sypniewskiego. Historia pierwszego sztandaru drużyny harcerzy im. Bolesława Chrobrego w Mosinie, Izba Muzealna w Mosinie nr inw. H-803. 177 L. Madej, Dzieje…, s. 55. 178 A. Kosicka-Hoffmann, Moje…,s. 1-2. 179 J. Papierz, 19. Drużyna…, s. 13. 176

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


56

Chrobrego dopiero po kilku miesiącach180. Ze względu na opóźnienia biurokratyczne, formalne mianowanie ukazało się dopiero w Rozkazie Komendanta Chorągwi opublikowanym w lutym 1946 roku181. Próbę drużynowego zatwierdzono druhowi Koniecznemu na przełomie września i października 1946 roku182. W tym samym czasie ukończył on pomyślnie próbę na stopień Harcerza Orlego183. Do działalności harcerskiej z czasem włączyli się również druhowie Zygmunt Marcinkowski i przede wszystkim Kazimierz Myszkier. W tym czasie w Komendzie Hufca Poznań-Powiat pracowali mosiniacy: dh HO Marian Ptasik, jako sekretarz Hufca i HO Władysław Kasprzyk jako referent skarbowy i gospodarczy184. Dh Myszkier w marcu 1947 roku został komendantem Hufca Harcerzy Poznań-Powiat, w skład którego weszły drużyny z Mosiny185. Dh Myszkier swoją funkcję pełnił do września 1947 roku dodatkowo pracując w hufcowej komisji stopni harcerskiej186. Jako jeden z pierwszych mosińskich instruktorów uzyskał stopień podharcmistrza187. Hufiec działał od grudnia 1945 roku do listopada 1947 roku, kiedy to został podzielony na Hufce Poznań-Powiat Wschód i Poznań-Powiat Zachód istniejące do kwietnia 1949 roku. Co ciekawe do Komendy Hufca został powołany w październiku na funkcję referenta programowego dh HO Mieczysław Konieczny. W składzie Komendy znalazł się wówczas także dh ćwik Jerzy Papierz188. W komisji stopni pracowali HO Kasprzyk i HO Konieczny.

180

Papierz twierdzi, że nastąpiło to już w maju, czyli zaraz po powrocie Koniecznego z obozu koncentracyjnego. Tamże, s. 13. 181 Rozkaz L3/1945-46, p. 5 [w:] Rozkazy, okólniki i ABC Komendy Wielkopolskiej Chorągwi Harcerzy, nr 3, rok 1945/46, Poznań, 15 lutego 1946, s. 2. 182 Rozkaz L2/1946-47, p. 2 [w:] Rozkazy, okólniki i ABC Komendy Wielkopolskiej Chorągwi Harcerzy, Poznań, wrzesień-październik 1946, s. 4. 183 Rozkaz potwierdzający przyznanie tego stopnia dh Koniecznemu ze starszeństwem od 10 lipca 1946 roku ukazał się dopiero w grudniu 1946 roku. Rozkaz L3/1946-47, p. 3 [w:] Rozkazy, okólniki i ABC Komendy Wielkopolskiej Chorągwi Harcerzy, rok 1945/46, Poznań, listopad-grudzień 1946, s. 4. W tym samym rozkazie ukazała się informacja o przyznaniu stopnia wychowiadowcy Janowi Nowakowi, Karolowi Nowakowskiemu i Stanisławowi Owczarczakowi - wodzowi Drużyny Zuchowej, Tadeuszowi Roślińskiemu i Jerzemu Węcławkowi. 184 Rozkaz L4/1946-47, p. 4 [w:] Rozkazy, okólniki i ABC Komendy Wielkopolskiej Chorągwi Harcerzy, Poznań, listopad-grudzień 1946, s. 11. 185 Rozkaz L8/1946-47, p. 4 [w:] Rozkazy, okólniki i ABC Komendy Wielkopolskiej Chorągwi Harcerzy, Poznań, kwiecień 1947, s. 3. Mianowanie miało miejsce z dniem 17 marca 1947 roku. 186 Rozkaz L4/1946-47, p. 4 [w:] Rozkazy, okólniki i ABC Komendy Wielkopolskiej Chorągwi Harcerzy, Poznań, listopad-grudzień 1946, s. 12. 187 Rozkaz Naczelnika Harcerzy L1 z 15 stycznia 1947 roku podany do wiadomości w Rozkazie Komendanta Wielkopolskiej Chorągwi Harcerzy L6/1946-47, p. I.2. [w:] Rozkazy, okólniki i ABC Komendy Wielkopolskiej Chorągwi Harcerzy, Poznań, listopad-grudzień 1946, s. 2. 188 Rozkaz L12/1947-48, p. 7 [w:] Rozkazy, okólniki i ABC Komendy Wielkopolskiej Chorągwi Harcerzy, Poznań, październik-listopad 1947, s. 3.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


57

Po kilku kolejnych miesiącach komendantem Hufca Poznań-Powiat Zachód został dh Konieczny. Swoją funkcję, prawdopodobnie już w stopniu podharcmistrza, pełnił od stycznia 1948 do grudnia 1949, czyli do likwidacji Hufca189. Po połączeniu Organizacji Harcerzy i Harcerek oraz scaleniu ich struktur organizacyjnych Mosina znalazła się w tzw. Hufcu Powiatowym, który istniał do grudnia 1950 roku190. Te zmiany organizacyjne były połączone z czystkami kadrowymi. Pozbywano się w ten sposób instruktorów, których poglądy nie odpowiadały nowej władzy. W ten sposób poza harcerstwem znalazł się jeden z najbardziej zasłużonych działaczy mosińskich, dh Kazimierz Myszkier, który ofiarnie pracował po wojnie nad odbudową struktur ZHP i przez wiele lat był opiekunem mosińskich drużyn. To wszystko działo się na poziomie, który początkowo tylko w niewielkim stopniu był odczuwalny dla zwykłych harcerzy i niższej kadry instruktorskiej. Dla niej najważniejsze było jak najszybsze uruchomienie normalnej pracy w zastępach, a następnie jej sprawna kontynuacja oraz przygotowanie biwaków, rajdów

i obozów. Wielka polityka miała zapukać do

prowincjonalnych harcówek dopiero na przełomie 1949 i 1950 roku. Nieco wcześniej było ją już widać w dużych aglomeracjach. Podobnie było w Mosinie. Pierwsze miesiące wolności przyniosły eksplozję młodzieńczej aktywności. Po długich latach okupacji starano się nadrobić wszystkie zaległości. To skutkowało ogromnym zapałem do pracy i napływem licznych kandydatów do harcerstwa. Powoli odbudowywano kadry w oparciu o harcerzy i instruktorów wracających z wojennej tułaczki. Przygotowywano “biszkoptów”191 do złożenia Przyrzeczenia, realizowano próby na stopnie oraz sprawności harcerskie, często pracując “z głowy” bowiem brakowało wszelkich druków, w tym poradników i podręczników. To paradoksalnie pozwalało na dużą autonomię od władz centralnych i skutkowało wychowaniem młodzieży zgodnie z wzorcami przedwojennymi. Innych po prostu nie znano, a “nowinki warszawskie” docierały z dużym opóźnieniem. Wśród tych, którzy wiosną 1945 roku rozpoczęli działalność w mosińskiej drużynie znaleźli się przedwojenni harcerze, między innymi Jerzy Węcławek, Felicjan Kupka i Romuald Hertig. Dołączyli do nich chłopcy rozpoczynający dopiero swoją harcerską przygodę, np.

189

Nie udało się nam potwierdzić daty uzyskania przez niego stopnia.Zarys historii Hufca ZHP Poznań–Rejon im. Szarych Szeregów 1933 – 98, [w:] Biuletyn Komisji Historycznej, Poznań 1999, zeszyt 1, s. 12. 190 M. Najgrakowski, Powojenna odbudowa harcerstwa. Lata 1945-1950, Poznań 2008, s. 221-225. 191 Kandydatów na harcerzy.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


58

Ireneusz Jankowiak, Henryk Lipiak, Włodzimierz Nöldner, Stefan Piotrowicz, Lech Różański, Czesław Skrzypczak, Henryk Woźniak i inni, których nazwisk dziś nie znamy192. Według wspomnień pierwszy powojenny biwak harcerski zorganizowano latem 1945 roku niedaleko Mosiny, nad Jeziorem Łódzkim, powracając do tradycji sięgającej okresu międzywojennego. Jego komendantem był dh Zygmunt Stachowiak. Zorganizowanie tego obozu było dużym sukcesem bowiem brakowało praktycznie wszystkiego, a z przedwojennego sprzętu drużyny ocalało niewiele. Posiłki gotowano jednak, podobnie jak niegdyś, w kotle ze Spały193. Niestety nie wiemy jaka była skala i czas trwania tego przedsięwzięcia. Przypuszczalnie trwał on zaledwie kilka dni. Jesienią 1945 roku do pracy w drużynie przystąpili kolejni doświadczeni druhowie, m.in. Jerzy Papierz, który powrócił z robót przymusowych oraz Jarosław Litke, który szczęśliwie przeżył pobyt w niemieckim obozie koncentracyjnym. Ważną datą w dziejach harcerstwa mosińskiego były pierwsze powojenne Święta Bożego Narodzenia. 26 grudnia 1945 roku harcerze z nowoutworzonych zastępów 19. Drużyny Harcerzy złożyli Przyrzeczenie Harcerskie. Odbierał je dh Kazimierz Myszkier. Działo się to w sali przy ul. Kościelnej, gdzie później przez długie lata działało kino „Wrzos”194. Wiosną 1946 roku trwała intensywna rozbudowa mosińskiego środowiska. Starano się pozyskać umundurowanie i wyposażenie, które pozwoliłoby godnie wystąpić w czasie zbliżających się uroczystości majowych. Trwały też prace nad renowacją sztandaru 19.DH, której podjęła się p. Cecylia Dera w swoim warsztacie hafciarskim przy ul. Kolejowej w Mosinie. Zniszczoną lilię zastąpiono wówczas haftowanym srebrną i złotą nicią krzyżem harcerskim. Od marca 1946 roku podjęła działalność Pozaszkolna Drużyna Starszych Harcerzy. Jej drużynowym został dh Jerzy Papierz195. 23 kwietnia 1946 roku odbyła się gwiaździsta zbiórka mosińskich drużyn związana z obchodami Dnia Harcerza. Była to też okazja do sprawdzenia gotowości do uroczystości, które miały się odbyć już za kilka dni. Wielkim dniem dla mosińskich harcerzy były uroczystości 3 maja. Ze względu na to, że mosiński kościół nadal leżał w gruzach, pochód odbywał się na trasie ul. Kościelna w Mosinie - ul. Główna w Krośnie, W tamtejszym poewangelickim kościele odbyła się msza, w

192

Książka pracy…, s. 18-24. J. Papierz, 19 Drużyna…, s. 13. 194 Tamże. 195 Tamże. 193

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


59

czasie której ponownie poświęcono odrestaurowany sztandar i uroczyście wręczono go mosińskim druhom. Według wspomnień dh. Papierza, w uroczystościach miało wziąć udział 200 harcerzy, harcerek i zuchów196. Dwa tygodnie później, 16 maja 1946, odbyło się spotkanie organizacyjne Koła Przyjaciół Harcerstwa. Wzięło w nim udział 37 osób, w dużej części związanych z harcerstwem jeszcze przed wojną. Zachowany protokół, spisany w tym samym zeszycie, co protokoły przedwojenne, pozwala określić program zebrania i jego atmosferę. Przewodniczącym KPH został Stanisław Owczarczak, skarbnikiem Florian Sypniewski, sekretarzem Feliks Pinkus. Opiekunem Harcerstwa mianowano phm Kazimierza Myszkiera197, lekarzem dr Walentego Murkowskiego, kapelanem księdza Romana Hildebrandta. W 1946 roku mosińskie KPH wydało odezwę pt. „Harcerz zdrowy na duchu i ciele to pewna przyszłość Narodu i Ojczyzny”. Nawoływano w niej do pomocy moralnej i materialnej harcerstwu198. Tego roku na obóz letni harcerze wyjechali na Ziemie Odzyskane do Zaboru199. Było to możliwe dzięki ich własnej przedsiębiorczości. Dh Kazimierz Myszkier pozyskał z Państwowego Funduszu Ziemi kaszę, ziemniaki, groch i smalec. W ramach powojennej amerykańskiej pomocy dla Polski tzw. „UNR- y200” harcerze otrzymali mąkę, oliwę i konserwy. Dh Mieczysław Konieczny załatwił dla harcerzy 150 plecaków – tornistrów wojskowych. Przed obozem udało się zakupić 8 amerykańskich namiotów zwanych potocznie “kanadyjkami” oraz sprzęt kuchenny i pionierski. Funkcję Komendanta obozu pełnił dh Jerzy Papierz, a jego zastępcy dh Zygmunt Stachowiak. Pozostałymi Członkami Komendy zostali druhowie: Jerzy Węcławek, Józef Olszański, Bronisław Maciejewski, Henryk Rembalski i Jerzy Kisoń. Opiekę nad kuchnią sprawował Stanisław Szóstak. Harcerze dobrze zapisali się w 196

Jak się wydaje dh Papierz myli jednak uroczystości 1 i 3 maja. Dzięki zachowanym dokumentom możemy dziś z całą pewnością ustalić, że opisany przemarsz miał miejsce 3 maja i był związany z uroczystym poświęceniem i wręczeniem sztandaru. Również liczba uczestników budzi wątpliwości. W tym czasie w Mosinie działała tylko jedna gromada zuchowa i być może dwie drużyny harcerskie (męska i żeńska). Nawet jeśli były bardzo liczne, to liczba 200 osób podzielona na 3 jednostki jest ogromna. J. Papierz, 19. Drużyna…, s. 13-14. 197 W okresie od marca 1946 do września 1947 dh Kazimierz Myszkier pełnił funkcję komendanta Hufca Poznań-Powiat. 198 Protokolarz…, protokół z 16 maja 1946 r. 199 Mowa tu o wsi w dzisiejszym województwie lubuskim w powiecie zielonogórskim, w pobliżu Jeziora Zaborskiego, ok. 5 km od rzeki Odry, wśród rozległych lasów. Zamek w Zaborze, a właściwie pałac pochodzi z XVII wieku. Od XVIII w. własność hrabiów Cosel, potem książąt na Siedlisku, rodu Schönaich-Carolath. Ostatnią właścicielką pałacu przed II wojną światową była druga żona ostatniego cesarza Niemiec, Wilhelma II Hohenzollerna. Pałac po wojnie został przebudowany na potrzeby prewentorium przeciwgruźliczego dla dzieci. 200 United Nations Relief and Rehabilitation Administration, UNRRA (pol.: Administracja Narodów Zjednoczonych do spraw Pomocy i Odbudowy, organizacja międzynarodowa utworzona 9 listopada 1943 roku w Waszyngtonie w celu udzielenia pomocy obszarom wyzwolonym w Europie i Azji po zakończeniu II wojny światowej.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


60

pamięci okolicznych mieszkańców. Pomagali przy żniwach, porządkowali zamek w Zaborze, organizowali ogniska z ciekawym programem artystycznym. Brali udział w dożynkach w Zaborze i Umiejewie. W budynkach dworskich zamku w Zaborze umieszczono harcerzy młodszych. Opiekowali się nimi druhowie Jarosław Litke i Kazimierz Myszkier. Po powrocie z obozu harcerze zorganizowali ognisko dla mieszkańców Mosiny. Włączyli się także aktywnie w akcję odgruzowania spalonego kościoła w Mosinie. Takie działania utrwalały pozytywny wizerunek harcerstwa co pozwoliło na organizację naboru i tworzenia nowych drużyn. W ten sposób we wrześniu 1946 roku utworzono przy gimnazjum w Mosinie Drużynę Harcerzy Starszych. Prowadził ją początkowo dh Jerzy Papierz, a następnie dh Jarosław Litke. Pomagał mu dh Bronisław Maciejewski. Siedziba drużyny znajdowała się w pałacu na Budzyniu, który został zaadaptowany na potrzeby szkoły201. W tym samym czasie podjęto decyzję o formowaniu harcerskiej orkiestry dętej. Prowadził ją początkowo dh Jerzy Papierz, a następnie do 1950 roku dh Stanisław Szostak202. Prawdopodobnie jesienią 1946 lub wiosną 1947 roku powstał szczep skupiający drużyny męskie203. Zgodnie z posiadanymi relacjami działały wówczas minimum jedna drużyna przy szkole podstawowej (19. Drużyna Harcerska im. Bolesława Chrobrego z drużynowym dh Zygmuntem Stachowiakiem204, wspieranym przez Jerzego Węcławka i Gabriela Przybylskiego, która w 1947 roku została podzielona na dwie jednostki, o czym dalej), drużyna gimnazjalna205 (drużynowy dh Jarosław Litke206), drużyna pozaszkolna207 (drużynowy dh Jerzy Papierz208) oraz co najmniej jedna gromada zuchowa (Drużyna Zuchowa “Mosińskie

201

Przez niespełna dwa lata (od IX 1946 do VI 1948) w pałacu na Budzyniu działało Gimnazjum Koedukacyjne i Szkoła Zawodowa, a od początku lat 50-tych pałac był miejscem nauki młodszych klas szkoły podstawowej. Dh. Ewelina Szydłowska na podstawie wspomnień Jerzego Papierza mylnie datuje datę utworzenia drużyny na styczeń. E. Szydłowska, Dzieje…, s. 37. 202 J. Papierz, 19. Drużyna…, s. 16. 203 Pomimo poszukiwań nie udało się odnaleźć dokumentów potwierdzających tę informację. Brak wzmianki na ten temat w rozkazach Chorągwi. Niestety w zachowanych archiwaliach istnieją luki. Sprawa wymaga dalszych badań źródłowych. 204 Nie udało się odnaleźć potwierdzenia mianowania dh Stachowiaka na funkcję drużynowego. W rozkazach Chorągwi figuruje jedynie dh Konieczny. 205 Drużyna Harcerzy Starszych? Nazewnictwo nie jest jasne i opiera się na wspomnieniach. 206 Brak potwierdzenia istnienia drużyny w Rozkazach Komendanta Chorągwi z 1946 roku. 207 Drużyna Orkiestry? Nazewnictwo nie jest jasne i opiera się na wspomnieniach. 208 Brak potwierdzenia istnienia drużyny w Rozkazach Komendanta Chorągwi z 1946 roku.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


61

Zuchy”209 drużynowy dh młodzik Józef Olszański210, następnie ta sama drużyna występowała pod nazwą “Mosińskie Wyrwidęby”, a jej drużynowym od w kwietnia 1947 roku formalnie był dh wywiadowca Stanisław Owczarczak211. Jego następcą pełniącym obowiązki do maja 1948 roku był dh ćwik Zbigniew Szlagowski212). Niestety pomimo poszukiwań nie udało się odnaleźć wykazów, które pozwoliłyby na ustalenie numeracji i pełnych nazw wszystkich drużyn213. Komendantem szczepu był dh Mieczysław Konieczny214. Współpracował z nim blisko dh Marian Marciniak, brat Floriana Marciniaka, pierwszego Komendanta Szarych Szeregów, oraz dh Kazimierz Myszkier. W 1946 roku rozpoczęto w Chorągwi Wielkopolskiej Harcerzy tworzenie harcerskich Oddziałów Pożarniczych. Istniały one przy jednostkach Ochotniczej Straży Pożarnej. Taki oddział powstał także w Mosinie. Należeli do niego głównie harcerze z drużyny pozaszkolnej. Po kilku latach, w styczniu 1949 roku została ona przekształcona w Harcerską Drużynę Straży Pożarnej. Wywodzi się z niej wielu zawodowych strażaków. Drużynowym HDSP był dh Jerzy Papierz215, a kierowcą wozu bojowego Kazimierz Kozera. Początkowo drużyna miała charakter typowo szkoleniowy. Ćwiczenia związane z umiejętnością posługiwania się sprzętem

209

Przyjęta do ZHP formalnie w Rozkazie L2/1946-47, p. II.1.a. [w:] Rozkazy, okólniki i ABC Komendy Wielkopolskiej Chorągwi Harcerzy, nr 3, rok 1945/45, Poznań, wrzesień-październik 1946, s. 7. 210 Tamże, p. II.1.d., s. 9. 211 Rozkaz L8/1946-47, p. IV.5 i IV.6. [w:] Rozkazy, okólniki i ABC Komendy Wielkopolskiej Chorągwi Harcerzy, Poznań, kwiecień 1947, s. 7. 212 Zwolniony z obowiązków w maju 1948 roku Rozkazem Komendanta Chorągwi Harcerzy L3/48, p7. Nie wiemy kto był jego następcą. 213 Liczebność mosińskiego harcerstwa jest sprawą dyskusyjną. Dh. Papierz podaje, że w tym czasie w skład szczepu wchodziły 2 drużyny starszoharcerskie (gimnazjalna i pozaszkolna), 4 drużyny męskie skupiające uczniów szkoły podstawowej i 2 męskie gromady zuchowe oraz 2 drużyny harcerek i 2 żeńskie gromady zuchowe. W szczepie też miał działać koedukacyjny Krąg Instruktorski. Wydaje się jednak, że taka liczebność została osiągnięta w 1947 lub nawet 1948 roku. Wcześniej jest to mało prawdopodobne choćby ze względu na braki kadrowe z jakimi borykały się mosińskie drużyny w latach 1945-1947. Brak także potwierdzenia takiej organizacji mosińskiego harcerstwa w zachowanych dokumentach Chorągwi Harcerzy. Nie można się także zgodzić z tym, że drużyny męskie i żeńskie działały w tym samym szczepie już w 1946 roku. Proces łączenia Organizacji Harcerzy i Harcerek rozpoczął się dopiero jesienią 1948 roku. Istnienie koedukacyjnego szczepu w Mosinie już w 1946 roku byłoby zatem ewenementem na skalę krajową i nie znajduje potwierdzenia w dostępnych źródłach (Rozkazy Komendanta Chorągwi). Bardziej prawdopodobne zatem, że wspomnienia dh. Papierza dotyczą późniejszego okresu, tj. lat 1948-1950. Dh Papierz podaje, że w ramach komendy szczepu działali: Gertruda Rembalska, Helena Węcławek, Cecylia Szulakiewicz, Urszula Radowicz, Krystyna Kałek, Urszula Sypniewska, Kazimierz Myszkier, Bronisław Maciejewski, dh Kubacki, dh A. Hoffmann, Zygmunt Marcinkowski, Jerzy Węcławek, Andrzej Sypniewski, Zbigniew Szlagowski, Józef Olszański, Alfred Kowalski, Bogdan Andrys, Jerzy Papierz i Stanisław Szóstak. W tym źródle jest też błąd dotyczący organizacji szkół na terenie Mosiny. W tym czasie, do 1951 roku, istniała w Mosinie tylko jedna szkoła podstawowa, a nie dwie. J. Papierz, 19. Drużyna…, s. 14-15. 214 Brak potwierdzenia w zachowanych rozkazach. Informacja pojawia się w wielu niezależnych od siebie wspomnieniach. 215 Brak potwierdzenia w zachowanych rozkazach.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


62

gaśniczym prowadzili m.in.: ówczesny Naczelnik Straży Mosińskiej Czesław Walczak, jego zastępca Bronisław Budny oraz inni członkowie zarządu. Drużyna uczestniczyła w akcjach gaszenia pożarów i jak się z czasem okazało, druhowie radzili sobie z ogniem nie gorzej niż zawodowi strażacy. W skład drużyny wchodzili m.in.: Jerzy Papierz – drużynowy i Kazimierz Kozera – kierowca, oraz druhowie: Edward Borchardt, Karol Klich, Tadeusz Konieczny, Czesław Kruszona, Marian Kruszona, Tytus Kubiak, Helio dor Maciejewski, Czesław Maślak, Jan Maślak, Henryk Nowak, Edward Orawski, Stanisław Owczarczak, E. Pazgrat, Zygmunt Pohl, Zygmunt Pozorski, Tadeusz Rajewicz, Marian Rybarczyk, Józef Skrzypczak, Jan Stawny, Marian Taciak, Antoni Walczak, Edward Wydra i Piotr Zydorczyk216. Prawdopodobnie na przełomie 1946 i 1947 roku rozpoczęto organizację drużyny im. Krzysztofa Arciszewskiego w Rogalinie. Jej drużynowym został mosiński gimnazjalista i harcerz drużyny gimnazjalnej dh Tadeusz Borsa, który po latach tak wspominał swoje obowiązki: Po wakacjach okazało się, że mój kolega bokser jest także harcerzem. Mosińska drużyna wróciła właśnie z obozu w Zaborze. Opowiadaniom o tajemnicach zamku nie było końca. Wobec tego i ja wstąpiłem do ZHP. Wkrótce powierzono mi obowiązki prowadzenia wiejskiej drużyny w Rogalinie. Co tydzień przeprawiałem się promem przez Wartę, a w zimie łódką, która z trudem przebijała się przez nacierającą krę. Harcówkę urządziłem w skrzydle pałacu pod nieobecność właściciela, nie wiedząc, że jest to prezydent Polski na uchodźstwie. Drużyna przybrała sobie za patrona krajana admirała Krzysztofa Arciszewskiego217. Niestety nic więcej nie wiemy na temat działalności tej jednostki. Ze względu na brak dokumentów nie udało się potwierdzić, w jakim okresie istniała, a nawet czy pomyślnie przeszła okres próbny. Wiosną 1947 roku harcerze przygotowywali się do uroczystości 1 i 3 maja. Tym razem w Mosinie organizowano już odrębne obchody dla uczczenia Święta Pracy i rocznicy uchwalenia konstytucji majowej. Władze wywierały coraz większy nacisk na harcerstwo usiłując włączyć ZHP w orbitę swoich wpływów. Było to konsekwencją umacniania się władzy komunistów między innymi na podstawie sfałszowanych wyborów do sejmu, które odbyły się w styczniu 1947 roku. W tym czasie rozpoczęto przygotowania do obchodów 25 lecia harcerstwa mosińskiego. Temu zagadnieniu było między innymi poświęcone zebranie KPH, które odbyło

216

Na podstawie relacji dh. Zygmunta Pohla, maszynopis niepublikowany, Mosina 2000, w posiadaniu dh. Eweliny Szydłowskiej. 217 Borsa Tadeusz, Wspomnienia, Biuletyn Mosiński, 2000 nr 10, s. 5.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


63

się 29 maja w lokalu p. Stanikowskiej. Stan przygotowań referował dh Konieczny218. Niestety nie posiadamy informacji o programie ani przebiegu zaplanowanych wówczas uroczystości. Na harcerską akcję letnią 1947 roku składały się trzy odrębne obozy harcerzy. Drużyny szkolne – pod komendą dh Zygmunta Stachowiaka rozbiły namioty nad jeziorem w rejonie Toporowa219, drużyna pozaszkolna w Chalinie220 niedaleko Sierakowa, a drużyna gimnazjalna ze swym drużynowym dh Jarosławem Litke wyjechała do Jordanowa221. Obóz w Jordanowie przeszedł do legendy. Ta niewielka miejscowość, położona nad rzeką Skawą w pobliżu linii kolejowej prowadzącej do Zakopanego, otoczona była pięknymi lasami. Mosińscy gimnazjaliści rozbili tam obóz, ustawiając swe namioty w półkole. W każdym, na samodzielnie wykonanych pryczach, sypiało 12 harcerzy. Obozowisko było starannie ogrodzone. Prowadziła do niego misternie wykonana brama. Ułatwiało to pracę warcie, składającej się z 4 harcerzy zmieniających się co 2 godziny. Funkcję kucharza pełnił 18-letni harcerz, późniejszy lekarz stomatolog, dh Zbigniew Łasecki. Produkty żywnościowe przechowywał w ziemiance, a gotował na palenisku ułożonym z cegieł222. Ówczesny szczepowy dh Mieczysław Konieczny tak zapamiętał wyjazd uczestników obozu do Zakopanego: Udaliśmy się na wycieczkę, byliśmy na Kasprowym, Giewoncie, dotarliśmy do Zakopanego. Wracaliśmy przez miasto ze śpiewem, Zbigniew Łasecki przygrywał nam na akordeonie. Przyprowadziliśmy na dworzec połowę społeczeństwa Zakopanego. Na dworcu śpiewaliśmy dalej. Kiedy poszliśmy kupić bilety, kasjerki nie chciały wziąć pieniędzy, zawołały naczelnika stacji, poszły do kierownika pociągu, konduktorów i poprosiły aby grupę 40 harcerzy wziąć bezpłatnie223.

218

Protokolarz…, protokół z 29 maja 1947 r. Toporów to wieś w województwie lubuskim, w powiecie świebodzińskim, w gminie Łagów. Nie wiemy o którym z jezior położonych z rejonie Toporowa mówią autorzy wspomnień. 220 Chalin to mała wieś a w województwie wielkopolskim, w powiecie międzychodzkim, w gminie Sieraków. W jej pobliżu znajdują się jeziora Śremskie, Chalińskie Małe, Chalinek, Ławickie i Putnik. Nie znamy dokładnej lokalizacji miejsca obozu. 221 Jordanów to miasto w województwie małopolskim, w powiecie suskim. Położone jest nad rzeką Skawą w Kotlinie Rabczańskiej u południowych podnóży Beskidu Makowskiego. Wspomnienia mosińskich harcerzy i podawane przez nich daty różnią się. Wspomniany obóz letni w Jordanowie dotowany jest przez dh Jarosława Litke na 1946 rok, dh Zbigniewa Łaseckiego i Jerzego Papierza na 1947 rok, a dh. Mieczysława Koniecznego na 1949 rok. Rozstrzygnięcie tej kwestii bez wglądu do dokumentów wytworzonych w epoce jest w tech chwili niemożliwe. Pomimo wątpliwości zdecydowaliśmy się przyjąć tu datowanie tego obozu za dh. Papierzem i dh. Łaseckim. 222 Zb. Łasecki, Wspomnienia, Mosina 2000, maszynopis niepublikowany w posiadaniu dh. Eweliny Szydłowskiej. 223 Zb. Miczko, Tak to dawniej bywało ..., Biuletyn Mosiński, Dodatek Specjalny, 1996 nr 38, s. 4. 219

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


64

Druh Jerzy Papierz tak charakteryzuje mosińskie ZHP końca lat czterdziestych: Szczep harcerski w Mosinie pracuje bardzo prężnie. Dh Stanisław Szóstak organizuje Drużynę Harcerzy we wsi Pecna i Drużyna. Drużynę przejmuje i prowadzi dh Demmel. Rośniemy w siłę. Biwaki, wycieczki, obozy, biegi harcerskie, zdobywanie stopni harcerskich i instruktorskich to codzienna praca wszystkich drużyn zuchowych i harcerskich. Harcerstwo mocnym rytmem włącza się w życie społeczne, kulturalne i sportowe miasta224. Kopalnią wiedzy o mosińskim harcerstwie schyłku lat czterdziestych jest bezcenny dokument jaki stanowi wspomniana już Książka pracy drużyny z roku harcerskiego 1947/1948. Jej treść obrazuje działania nowopowstałej 1. Drużyny Harcerzy im. Bolesława Chrobrego225, utworzonej poprzez podział 19.DH na dwie jednostki noszące to samo imię. Nowa drużyna liczyła 38 druhów i była podzielona na cztery zastępy: I “Wilków”, II “Bobrów”, III “Kukułek” i IV “Wiewiórek”. W trakcie roku harcerskiego zastęp I został rozwiązany, a jego członkowie przydzieleni do pozostałych zastępów, co było spowodowane przeniesieniem jego zastępowego do działającej już wówczas jako odrębna jednostka Drużyny Orkiestry226. Na czele drużyny stał Jerzy Węcławek, a przybocznym był Felicjan Kupka. Opiekę nad drużyną sprawował phm. Kazimierz Myszkier. Harcerzom w roku 1947/1948 miało towarzyszyć zobowiązanie Będę się starał być coraz lepszym. Droga do tego celu prowadzić miała przez wyrobienie obowiązkowości wśród chłopców, poprzez dawanie im licznych przykładów z życia harcerskiego. Zawołaniem drużyny było hasło: Kto?–my! Kto?–my! Kto?–my mosińskie lwy!227. W Książce…. zacytowano także tekst piosenki drużyny, który nawiązuje do postaci Zawiszy Czarnego z Garbowa i tradycji rycerskich: Dziedzice spuścizny rycerskiej, idziemy na podbój świata, Gdy sztandar pracy harcerskiej, nad całym światem ulata. Złączeni węzłem drużyny, pod wodzą cienia Zawiszy, Zmieniamy hasła na czyny, bo czyny to symbol zdobyczy. Zawisza Czarny z Garbowa, uczy nas mężnymi być, W czystości myśli i słowa, tak jak On dla Polski żyć228.

224

J. Papierz, 19. Drużyna…, s. 17. Książka pracy…, s. 1. 226 Tamże, s. 9-12. 227 Tamże, s. 33. 228 Tamże, s 33-34. 225

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


65

Praca

drużyny

była

ukierunkowana

na

szkolenie

funkcyjnych

młodych,

niedoświadczonych229, których trzeba było w krótkim czasie przygotować do pełnienia roli zastępowych i podzastępowych. Na 38 druhów, 9 wstąpiło do harcerstwa w momencie jej utworzenia, a 4 dalszych w ciągu roku harcerskiego. 7 miało około roczny staż harcerski. Oznacza to, że połowa stanu drużyny nie miała żadnego lub zaledwie znikome doświadczenie. Stażem sięgającym okresu międzywojennego mogli się pochwalić zaledwie 3 druhowie. Tym samym szkolenie podstawowe musiało być priorytetem. Uczono się sygnalizacji i alfabetu Morse’a, tworzenia szkiców oraz czytania map. Planowano przeprowadzić gry harcerskie, np. przekradanie się poza linię wart, pogoń za lisem, podchody itp. W programie kształcenia przewidziano cykle gawęd dotyczące historii harcerstwa, w tym konspiracji harcerskiej i walce o niepodległość.

W październiku wspominano

rozstrzelanych na rynku mosińskim. W grudniu poruszano zagadnienie jakim powinien być harcerz. Tematem zbiórek planowanych na styczeń 1948 roku była „Okupacja i akcja w niej harcerzy”. W lutym zajmowano się Prawem Harcerskim oraz organizacjami młodzieżowymi w Polsce. W marcu gawęda dotyczyła „Polaków poza granicami państwa”, a w maju rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja. Zakładano, że drużyna weźmie aktywny udział w zaplanowanych działaniach Szczepu, między innymi: ognisku wszystkich drużyn (13 września 1947), spotkaniu opłatkowym (11 stycznia 1948), Dniu Myśli Braterskiej (22 lutego 1948), Święcie patrona drużyny (25 kwietnia 1948), a ponadto w świętach narodowych. Drużyna potrzebowała środków na organizację wyjazdów. Chciano je pozyskać poprzez organizację zabaw i przedstawień, które miałyby być biletowane. Liczono także, że uda się zarobić zbierając konwalie, zioła, żołędzie, szyszki itp., a następnie odsprzedając je do skupu230. Prawdopodobnie w podobny sposób pracowały pozostałe drużyny Szczepu. Podsumowaniem rocznej pracy stał się wyjazd harcerzy na zgrupowanie obozów Hufca Harcerzy Poznań-Powiat, które odbyło się latem 1948 roku w Łagowie231. Wzięły w nim udział drużyny z Mosiny (150 osób), z Puszczykowa, Lubonia, Żabikowa, Komornik i Stęszewa. Organizatorem zgrupowania był phm Mieczysław Konieczny, ówczesny Komendant Hufca.

229

Książka pracy…, s. 36. Tamże, s. 36-38. 231 Łagowo to wieś w województwie wielkopolskim, w powiecie kościańskim, w gminie Krzywiń. W pobliżu wsi znajduje się jezioro. Ok 2 km od Łagowa znajduje się Jezioro cichowo, nad którym odbył się obóz 19.DH w okresie międzywojennym. 230

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


66

Pomagali mu m.in. druhowie: Zbigniew Szlagowski232 i bracia Dziatkowiakowie. Obozowisko usytuowane było blisko jeziora. Harcerze budzeni byli dźwiękiem trąbki kapelmistrza mosińskiej HOD – Antoniego Jerzaka. Rano grał pobudkę, a wieczorem “Ciszę”233. Siedzibą mosińskich harcerzy w okresie od 1945 do 1950 roku był tak jak przed wojną lokal p. Stanikowskiej. Zbiórki odbywały się na świeżym powietrzu na boisku przy dworcu kolejowym, w parku na Budzyniu lub w mosińskich lasach. Podczas niepogody organizowano je w budynkach szkolnych, ale o ile nam wiadomo, harcerze nie mieli tam stałej harcówki, a zajęcia prowadzono w salach lekcyjnych. Dużą zmianą jakościową było przejęcie dwóch pomieszczeń w tzw. starej gazowni234. Co prawda pomieszczenia były nieogrzewane, ale to nie przeszkadzało za bardzo młodym ludziom. Zimowe zbiórki po prostu odbywały się... w płaszczach i kurtkach. Podobnie jak przed wojną, w lokalu Stanikowskiej organizowano spotkania Koła Przyjaciół Harcerstwa, zabawy i przedstawienia. Te ostatnie reżyserowali między innymi Kazimierz Myszkier i Jerzy Papierz. Odtwórcami głównych ról były starsze druhny i druhowie: Helena Węcławek, Janina Markowska, M. Pluta, Mieczysław Konieczny, Zygmunt Stachowiak, Bronisław Maciejewski, Jerzy Papierz, Felicjan Kupka. Harcerze włączyli się w działalność kulturalną. Kółko teatralne w 1947 roku wystawiło komedię Michała Bałuckiego pt. „Grube ryby”. Prezentowano ją czterokrotnie, również poza Mosiną, w Żabikowie. W następnym sezonie, tj. w 1948 roku wystawiono „Krowoderskie Zuchy” Stefana Turskiego, komedię sytuacyjną przedstawiającą zabawne scenki z życia rodziny murarskiej z dzielnicy Krakowa – Krowodrzy. Przedstawienia były biletowane i podobnie jak przed wojną, cieszyły się sporym powodzeniem wśród publiczności. Dochody przeznaczono na zakup sprzętu niezbędnego do organizacji biwaków i obozów oraz instrumentów dla orkiestry harcerskiej. W 1949 roku zorganizowano pierwszy „Wieczór śpiewu, humoru i muzyki”. Program opracowywali dh Jerzy Papierz i dh Mieczysław Konieczny. Oprawę muzyczną zapewniała Harcerska Orkiestra Dęta pod batutą dh Antoniego Jerzaka oraz chór „rewelersów” w składzie: Józef i Antoni Dziatkowiakowie, Felicjan Kupka i Jerzy Papierz. 232

W Rozkazie Komendanta Chorągwi Harcerzy L1/48, p. 5 z lutego 1948 roku, pojawia się informacja, że z dniem 15 sierpnia 1948 roku przyznano próbę drużynowego dh Szlagowskiemu. 233 Dh Zb. Łasecki, Wspomnienia, op. cit. , s. 2. 234 Mosina miała małą miejską gazownię benzynową, uruchomioną 20 października 1906 roku, pierwotnie należącą do Aërogengas Gesellschaft m.b.H. (Hanower). Budynek gazowni znajdował się przy ul. Wawrzyniaka.. M. Urbaniak, Miejskie zakłady przemysłowe Wielkiego Księstwa Poznańskiego. Gazownie, Tom II, Łódź 2011, s. 16 i 18.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


67

Harcerze ofiarnie włączyli się w akcję odbudowy mosińskiego kościoła. Uczestniczyli w odgruzowaniu spalonej budowli, segregacji cegieł i porządkowaniu placu budowy. Na rzecz odbudowy przeznaczyli także część środków pozyskanych w ramach akcji zarobkowych. Na stronie www mosińskiej parafii możemy znaleźć zdjęcia przekazane przez dh. Helenę Węcławek-Konieczną, które prezentują mosińskie druhny i druhów przy pracy235. Podobnie jak przed wojną, harcerzy interesowała możliwość uprawiania turystyki wodnej. Wyzwanie podjęła Drużyna Pozaszkolna, której członkowie samodzielnie zbudowali kajaki. W planach mieli także założenie stanicy wodnej nad Jeziorem Dymaczewskim. W 1949 roku drużyna zorganizowała spływ kajakowy Kanałem Mosińskim do Warty, następnie do Noteci i Jeziora Gopło. Tam harcerze rozbili kilkudniowy biwak. Do Mosiny powrócili Wartą236. Latem 1949 planowano zorganizować obóz szczepu w rejonie Olsztyna. O takim zamiarze informował KPH dh Mieczysław Konieczny na zebraniu 26 lutego 237. Nie ma potwierdzenia, że ten zamiar udało się zrealizować. Kolejnym nawiązaniem do działalności z okresu międzywojennego było rozwijanie aktywności sportowej młodzieży. Każda z drużyn poświęcała temu tematowi uwagę, ale na ich tle wyróżniała się Drużyna Gimnazjalna. Druhowie uzyskiwali dobre wyniki w grach zespołowych, zwłaszcza w siatkówce. W podstawowym składzie grali Marian Szczepaniak, Jerzy Papierz, Juliusz Szczepankiewicz, Jerzy Jerzykowski, Lech Szczepański i Edmund Surdyk238. Drużyna ta, skupiająca bardzo dojrzałą młodzież, może się poszczycić gronem wychowanków, których osiągnięcia mogą stanowić wzór do naśladowania. Wśród nich wyróżniają się zwłaszcza trzej druhowie. Druh Antoni Dziatkowiak, rocznik 1931, po uzyskaniu tzw. małej matury w Miejskim Gimnazjum Koedukacyjnym w Mosinie, kontynuował naukę w I Liceum Ogólnokształcącym im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu, a następnie w 1957 ukończył studia na Akademii Medycznej w Poznaniu. Już w 1962 roku obronił doktorat, a 5 lat później uzyskał habilitację. Kolejne dwadzieścia lat pracy przyniosło mu w 1987 roku tytuł profesora nauk medycznych. Jako wybitny kardiochirurg wsławił się operacjami przeszczepu serca. Był związany ze

235

http://parafiamosina.pl/kosciol/foto_kosciola.html J. Papierz, 19. Drużyna…, s. 18. 237 Protokół zebrania KPH z 26 lutego 1949 roku [w:] Protokolarz... 238 Hm. J. Papierz, Wspomnienia, op. cit. , s. 18. 236

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


68

Szpitalem Miejskim im. Józefa Strusia w Poznaniu, łódzką Akademią Medyczną, a następnie Akademią Medyczną i Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Wchodził w skład władz Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego. Jest założycielem Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii COR AEGRUM. Został także członkiem rady patronackiej fundacji Krakowskiego Hospicjum dla Dzieci imienia księdza Józefa Tischnera. Druh Antoni Gąsiorowski, rocznik 1932, to kolejny absolwent Gimnazjum w Mosinie. W 1953 roku ukończył studia historyczne na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Tytuł doktora nauk humanistycznych uzyskał w 1964 roku, a cztery lata później otrzymał habilitację. Zajmował się dziejami Polski średniowiecznej. Jako wybitny mediewista związany był z Instytutem Historii im. Tadeusza Manteuffla Polskiej Akademii Nauk, a w latach 1987–1996 był prezesem Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk. Druh Jerzy Węcławek, rocznik 1930, studia ukończył na Wydziale Łączności Politechniki Warszawskiej uzyskując tytuł magistra inżyniera. W latach 1954–1978 pracował w Zjednoczeniu Stacji Radiowych i Telewizyjnych. Od 1963 r. pełnił funkcję dyrektora Zjednoczenia. W okresie 1978–1982 był zastępcą dyrektora Instytutu Łączności. Od 1982 r. pracował w przedsiębiorstwie Polska Poczta Telegraf i Telefon. Wsławił się jako budowniczy najwyższego w Europie masztu radiowego (540 m), wieży telewizyjnej na Świętym Krzyżu w Górach Świętokrzyskich oraz Centrum Łączności Satelitarnej w Psarach239. Zanim mosińskich harcerzy pochłonęło dorosłe życie, uczestniczyli w wielu grach terenowych, defiladach, turniejach. W konkursie śpiewu pokonali inne drużyny, otrzymując w nagrodę prawo opieki nad sztandarem Drużyny Harcerzy im. Bolesława Chrobrego z 1922 roku i pełniąc tym samym funkcję drużyny sztandarowej szczepu240. 2. Działalność Drużyn Harcerek Podobnie jak przed wojną, również odradzające się w 1945 roku harcerstwo żeńskie było osobną strukturą w ramach ZHP. Niestety tak samo jak w przypadku okresu przed 1939 rokiem, również materiały z lat 1945-1950 dotyczące działania drużyn żeńskich uległy celowemu zniszczeniu. Nie zachowały się książki pracy, kroniki ani wykazy organizacyjne241. 239

Centrum działało w latach 1974-2010. Dh J. Litke, Wspomnienia, op. cit. , s. 1. 241 Autorzy niniejszej publikacji mają jednak nadzieję, że podobnie jak w przypadku drużyn harcerzy, kolejne lata zaowocują odnalezieniem dokumentów dotyczących działalności mosińskich druhen. Być może w domach ich rodzin spoczywają dokumenty, które rzucą światło na historię harcerstwa w naszym mieście. 240

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


69

W związku z tym podstawowym źródłem wiedzy o ich pracy są relacje byłych harcerek oraz nieliczne dokumenty organizacyjne zachowane przypadkiem w zbiorach prywatnych. Spisane wspomnienia przekazały kolejnym harcerskim pokoleniom Krystyna Kałek (Prałat), Aleksandra Kosicka (Hoffman–Zimowska), Helena Węcławek (Konieczna), Maria Renata Myszkier (Dera) i Helena Stefaniak (Langner). Tworzone w Mosinie drużyny harcerek powinny podlegać organizacyjnie Hufcowi Harcerek Poznań-Powiat (1946-1949), lub ewentualnie przejściowo Hufcowi Śrem242, a następnie, po scaleniu organizacji męskiej i żeńskiej, Hufcowi Powiatowemu (1949-1950). W zachowanych dokumentach brak śladów jakiejkolwiek działalności harcerek w 1945 roku, choć odnoszą się do tego okresu niektóre relacje. Trudno to dziś wyjaśnić jednoznacznie, ale można postawić hipotezę, że autorki wspomnień mylą się wspominając po latach wydarzenia, w których uczestniczyły. Mniej prawdopodobną alternatywą, ale nie dającą się wykluczyć wobec luk w źródłach, jest istnienie drużyny żeńskiej bez formalnego zatwierdzenia. Pierwsza powojenna drużyna żeńska podjęła działalność prawdopodobnie na przełomie 1945 i 1946 roku. Nie znamy dokładnej daty utworzenia drużyny. Jedynym pewnym śladem, który rzuca światło na tę sprawę jest wpis w Książeczce Służbowej dh. Marii Myszkier pochodzący z 10 września 1949 roku, który potwierdza złożenie przez nią Przyrzeczenia Harcerskiego 24 kwietnia 1948 roku oraz fakt wstąpienia do ZHP 30 grudnia 1945 roku 243. Inicjatorką wznowienia działalności była według relacji wspomnieniowych dh. Lucyna Komorowska244, którą po pewnym czasie miała zastąpić dh. Aleksandra Kosicka, a następnie, jeszcze w 1946 roku, Gertruda Rembalska. Funkcję przybocznej pełniła dh. Helena Węcławek. Opiekunką drużyny była dh. Maria Kapczyńska. Dh. Aleksandra Kosicka w swoich wspomnieniach tak charakteryzowała ówczesne harcerstwo żeńskie: Za moich czasów wszyscy garnęli się do harcerstwa, dlatego drużyny były 242

To wydaje się mało prawdopodobne, choć mogłoby nastąpić w pierwszym okresie działania, kiedy to drużyny powstawały w sposób chaotyczny i ich podporządkowanie wynikało bardziej z nawiązania do struktury przedwojennej niż z rozkazodawstwa władz zwierzchnich. Niestety w zachowanych informacjach dotyczących działania drużyn Hufca Harcerek Śrem brak jakiegokolwiek odniesienia do środowiska mosińskiego. Należy jednak pamiętać, że zachowane dokumenty są fragmentaryczne. M. Najgrakowski, Powojenna odbudowa…, s. 236. 243 Kserokopia Książeczki Służbowej nr 323 z 10 września 1949 roku, [w:] Wspomnienia harcerki Renaty Myszkier, oprac. Danuta Białas, Mosina 2021, s. 11. 244 We wspomnieniach mowa o objęciu przez nią funkcji Komendantki Hufca. Nie znajduje to potwierdzenia w dostępnych materiałach źródłowych. Komendantkami Hufca Harcerek Poznań-Powiat były kolejno dh. Maria Kanikowska (do 1947 roku) i Melania Klichowska (do 1949 roku). Jeśli przyjąć, że mosińskie drużyny żeńskie podlegały przez pewien czas Hufcowi Śrem, choć brak na to jakiegokolwiek potwierdzenia), to jego komendantkami były kolejno dh. Aleksandra Domagalska (do aresztowania 30 listopada 1945 roku), Ewa Łukaszewska (do jesieni 1947 roku) i Stanisława Malińska (do 1949 roku). Tamże, s. 224-225 i 236.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


70

liczne i prężnie działały. Dbano o to, żeby znać historię skautingu i harcerstwa, posiadać wiedzę z zakresu geografii i innych dziedzin. ZHP był organizacją apolityczną. Nie przygotowywał młodzieży do bycia partyjnym. Na pierwszym miejscu stawiał patriotyzm. W pracy z drużyną dużą wagę przywiązywałam do dyscypliny, zapału i serca245. Podobnie jak w przypadku drużyn męskich problemem jest ustalenie numerów i nazw drużyn żeńskich. W tej chwili nie są znane dokumenty organizacyjne, które pozwoliłyby na ich jednoznaczne określenie. Jedynym śladem jest wspomnienie Marii Renaty Myszkier 246, która wskazuje, że patronką drużyny żeńskiej, do której należała w latach czterdziestych, była “W. Falkowska”. Niestety ta informacja jest niejednoznaczna - nie wiemy kogo ma na myśli autorka wspomnień. Jeśli działaczkę skautową i harcerską, to patronką była nie “W. Falkowska”, ale Jadwiga Falkowska (1889-1944247). Pełna nazwa drużyny w oparciu o wspomnienia druhny Myszkier mogła brzmieć 3. Drużyna Harcerek im. Jadwigi Falkowskiej248. Jest to jedyna znana nam informacja na ten temat i brak jednak jej potwierdzenia w innych źródłach. Byłoby to zaskakujące, ale nie niemożliwe. Ta relacja potwierdza też tezę, że w tym okresie (1946-1948) istniała tylko jedna drużyna żeńska na terenie Mosiny i nie było jeszcze samodzielnej żeńskiej gromady zuchowej. Należy pamiętać, że numer “3.” oznaczał kolejną drużynę w ramach Hufca Harcerek, a nie kolejną w Mosinie. Drużyna żeńska skupiała dziewczynki ze szkoły podstawowej i gimnazjum. Liczyła około 30 osób249. Dzięki wspomnieniom znamy nazwiska znacznej części z nich. Do drużyny, oprócz wspomnianych wcześniej członkiń kadry, należały między innymi: Elżbieta Brodziak, Maria Czempińska, Kazimiera Dworczak, Kazimiera Frąckowiak, Hanna Linke, Łucja Owczarczak, Maciejewska, Marchelek, Helena Marcinkowska, Janina Markowska, Halina i Wanda Nowaczyk, Miła Pluta, Urszula Radowicz, Antonina i Urszula Roszczak, Wiesława Skibińska, Maja Środa, Genowefa i Ola Szulakiewicz, Urszula Sypniewska, Danuta Tuszyńska, Irena Woszczak.

245

A. Kosicka-Hoffman, Moje…, s. 2. Wspomnienia harcerki Renaty Myszkier, s. 3. 247 Jadwiga Falkowska była znaną już przed wojną działaczką ZHP. Uznawano ją za jedną z “matek“ harcerstwa. W czasie okupacji aktywnie uczestniczyła w działalności konspiracyjnej. Po wybuchu powstania warszawskiego nie udało się jej dotrzeć na wyznaczone miejsce zbiórki. Przebywając w domu przyjaciół została wraz z nimi zamordowana 7 sierpnia. Początkowo została pochowana na podwórku kamienicy, a w październiku 1945 jej szczątki przeniesiono na Powązki. Fakt jej śmierci był znany w środowisku harcerskim. 248 Wspomnienia harcerki Renaty Myszkier, s. 9. 249 H. Węcławek-Konieczna, Wspomnienia, 2001, maszynopis niepublikowany, AKHM, s. 1. 246

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


71

W drużynie funkcjonował przez pewien czas zastęp zuchowy prowadzony przez Krystynę Kałek. Jego członkiniami były między innymi Donata Adamska, Maria Renata Myszkier, Janina Ratajczak, Helena Sajewska, Barbara Skibińska, Helena Stefaniak, Ewa Szulakiewicz, Teresa Kurzawa, Zofia Wójciak i Kazimiera Zakrzewska. Zastęp liczył zwykle 6 do 8 zuchenek, które z czasem przechodziły do zastępów harcerek. Zbiórki odbywały się raz w tygodniu w „harówce”, którą była altana w ogrodzie dh zastępowej250. Dużym wyzwaniem było zdobycie harcerskiego umundurowania. Składało się ono z harcerskiego fartucha z białym kołnierzykiem (często samodzielnie uszytego), chusty, furażerki, białych kolanówek. Starano się je szyć własnym sumptem by drużyna mogła występować jednolicie umundurowana w czasie licznych uroczystości, które wówczas organizowano. Prawdopodobnie jedną z pierwszych okazji do publicznej prezentacji drużyny żeńskiej był przemarsz i uroczystości związane z ponownym poświęceniem i wręczeniem sztandaru 19. Drużyny Harcerzy. Latem 1946 roku dh. Helena Węcławek wzięła udział w tygodniowym obozie szkoleniowym w Babimoście251 zorganizowanym dla kadry drużyn. Nie udało się ustalić, kto był jego organizatorem - brak na ten temat informacji w zachowanej dokumentacji Komendy Chorągwi. Pierwszym obozem był dla większej grupy dziewcząt wyjazd do Chodzieży252 latem 1947 roku253. Obozowisko było rozbite w lecie przy drodze w kierunku Piły. W wyjeździe uczestniczyło ok. 30 harcerek, w tym 10 z Mosiny. Wielkim wyzwaniem dla nastolatek były nocne warty urozmaicane podchodami ze strony harcerzy z Poznania obozujących nieopodal254. Program obozu ukierunkowany był na szkolenie przyszłych zastępowych. Dziewczęta uczyły się dowodzenia, musztry, organizacji biegów harcerskich, ale także podstaw pionierki obozowej i gotowania. W roku 1948 obóz harcerek odbył się w okolicach Gądkowa Wielkiego 255 w rejonie linii kolejowej Rzepin - Zielona Góra. Wyjazd zorganizowano wspólnie z drużynami z Hufca 250

M. R. Prebisz-Dera, Wspomnienia..., s. 2. Babimost to miasto w województwie lubuskim, w powiecie zielonogórskim. W pobliżu znajduje się Jezioro Choubienickie i Wojnowskie. 252 Chodzież to miasto w województwie wielkopolskim, obecnie siedziba powiatu chodzieskiego. W pobliżu znajdują się Jezioro Chodzieskie, Strzeleckie i Karczewnik. 253 Dh. Helena Węcławek-Konieczna datuje go na rok 1946, ale wydaje się, że rację ma Maria Renata PrebiszDera (z d. Myszkier), która wskazuje rok 1947. Wspomnienia harcerki Renaty Myszkier, s. 5.. 254 Tamże. Autorka podaje, że organizatorem obozu był Hufiec Harcerek Poznań-Powiat. Brak potwierdzenia tego faktu w innych źródłach. Nie można tego jednak wykluczyć. 255 Gądków Wielki to wieś w województwie lubuskim, w powiecie sulęcińskim, w gminie Torzym. 251

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


72

Harcerek Śrem256. Obozowisko powstało przy opuszczonym młynie, na skraju lasu. Harcerki uczestniczyły w pracach polowych i nawiązały przyjazne stosunki z osadnikami, którzy przybyli na Ziemie Odzyskane jako przesiedleńcy z Kresów. Zachowane przekazy pozwalają przypuszczać, że codzienna praca mosińskich harcerek skupiała się na doskonaleniu technik harcerskich. Znaczną uwagę przywiązywano do praktycznego szkolenia sanitarnego, co zapewne wynikało z doświadczeń minionej wojny oraz potrzeb środowiska lokalnego. Harcerki opiekowały się zbiorową mogiłą w lesie przy drodze Karolewo - Bogulin. Dbały także o grób druhenki zmarłej przed wojną w sanatorium w Ludwikowie i pochowanej na mosińskim cmentarzu. Dziewczęta miały spore ambicje. Ich ukoronowaniem było złożenie Przyrzeczenia Harcerskiego oraz zdobywanie kolejnych stopni. Nie było to bynajmniej łatwe zadanie i nie wszystkie druhny dostępowały tego zaszczytu. Nie wiemy, kiedy zorganizowano pierwsze Przyrzeczenie. Według przekazu wykorzystanego przez dh. Ewelinę Szydłowską w Dziejach harcerstwa mosińskiego miało to mieć miejsce wieczorem w Dzień Zaduszny, 2 listopada 1945 roku, podczas pełni księżyca, na cmentarzu parafialnym przy grobie rozstrzelanych mieszkańców Mosiny257. Wydaje się jednak, że ta datacja nie jest prawidłowa. Jeśli przyjąć, że autorka wspomnień prawidłowo zapamiętała okoliczności Przyrzeczenia, to mogło ono mieć miejsce 21 października 1945 roku258. Data ta logicznie wplata się w uroczystości, które wówczas po raz pierwszy zorganizowano na mosińskim cmentarzu po zakończeniu okupacji dla upamiętnienia ofiar zbrodni popełnionej przez Niemców w 1939 roku. Jest to jednak tylko hipoteza, na której potwierdzenie brak dziś jednoznacznych dowodów. Z zachowanych przekazów wynika, że mosińskie harcerki uczestniczyły w zlotach harcerskich w pobliskich miejscowościach: Śremie, Czempiniu, Kościanie i Pobiedziskach. Brak dokumentów organizacyjnych uniemożliwia identyfikację tych imprez i ich dokładne datowanie.

3. Organizacja Harcerska.

256

Tamże, s 6-7. Autorka wspomnień twierdzi, że drużyna działała wówczas w ramach Hufca Harcerek Śrem. Brak potwierdzenia zmiany podporządkowania, ale lokalizację wspólnego obozu harcerek z Mosiny i Śremu potwierdza M. Najgrakowski, Powojenna odbudowa…, s. 236. 257 E. Szydłowska, Dzieje…, s. 34. 258 Zgodnie z kalendarzem księżycowym 5 listopada 1945 przypadał nów. Na tej podstawie można założyć, że datacja oparta na wspomnieniach, a przyjęta przez dh. Szydłowską jest błędna. W 1946 roku 2 listopada księżyc był w pierwszej kwadrze. Jeśli prawdziwe jest wspomnienie, że przyrzeczenie odbywało się w czasie pełni, to datą możliwą jest 21 października 1945 roku.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


73

Idee skautowe nie odpowiadały “władzy ludowej”. Początkowo udawało się zachować metodykę harcerską, ale jednocześnie władze coraz silniej ingerowały w treści i idee wychowawcze. Znajdowało to już wyraz w nowym „lubelskim” Prawie i Przyrzeczeniu Harcerskim z 1945 roku. Usunięto z niego deklarację religijności i wierności Bogu 259. W latach 1945-1947 toczył się ostry spór o przyszłość harcerstwa między zwolennikami jego trwania w przedwojennym kształcie, do których należał między innymi hm Aleksander Kamiński260, a rzecznikami “postępowych przemian”. W grudniu 1947 roku została powołana Komisja Programowa, której celem było było „powiązanie harcerstwa z realnym życiem” poprzez włączenie go w realizację zadań określonych jako “ogólnospołeczne”. Oznaczało to tak naprawdę zerwanie z pedagogiką personalistyczną na rzecz pedagogiki społecznej oraz odejście od ideałów harcerstwa i skautingu. W lutym 1948 roku proklamowano powstanie Harcerskiej Służby Polsce oraz nowego planu udziału harcerstwa w odbudowie kraju. Wkrótce miało się okazać, że będzie się to wiązać z wymianą kadr oraz bezwzględną ideologizacją harcerstwa w duchu marksizmu. Proces zmian został przypieczętowany powołaniem Związku Młodzieży Polskiej oraz reorganizacją harcerstwa, które zostało pozbawione wpływu na młodzież powyżej 15 roku życia. W październiku 1948 roku zapadła uchwała o połączeniu Naczelnictwa ZHP oraz Głównych Kwater Harcerek i Harcerzy. Dało początek organizacji koedukacyjnej o charakterze politycznym261. Odtąd do ZHP wstępować mogła tylko młodzież ze szkół podstawowych. Starszym wolno było należeć jedynie do drużyn specjalnościowych. Aby uchronić mosińskie drużyny starszoharcerskie przed rozwiązaniem, Komenda Szczepu w 1949 roku zdecydowała o ich reorganizacji. Drużynę Pozaszkolną przekształcono w Drużynę Pożarniczą, a Gimnazjalną w Drużynę Czerwonego Krzyża262.

259

Leksykon harcerstwa, Warszawa 1988. , s. 163, 375 i 384. Ten zasłużony działacz harcerski od marca 1946 był II wiceprzewodniczącym ZHP. W 1947 pozbawiono go tego stanowiska, a w styczniu 1949 usunięto z ZHP, a następnie z Uniwersytetu Łódzkiego, gdzie zajmował się pedagogiką. W 1951 wszystkie jego utwory zostały wycofane z polskich bibliotek oraz objęte cenzurą. Do 1956 był pod obserwacją Urzędu Bezpieczeństwa. W tym czasie usunięto lub zmuszono do odejścia wielu innych zasłużonych instruktorów. Część z nich, głównie osoby związane z działalnością konspiracyjną w czasie wojny, była represjonowana. 261 C. Kamieński pwd. i T. Kuc phm., Vademecum harcerki i harcerza, Białystok 1993, s. 14. 262 J. Papierz, Wspomnienia, op. cit. , s. 18. 260

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


74

Na początku 1950 roku Zarząd Główny Związku Młodzieży Polskiej podjął decyzję o przejęciu kierownictwa nad ZHP. Już 2 sierpnia 1950 r. władze podjęły decyzję o zlikwidowaniu odrębności organizacyjnej harcerstwa. Uchwała w tej sprawie została podjęta przez plenum Rady Naczelnej ZMP. Włączanie aparatu administracyjnego ZHP do ZMP odbywało się na jesieni 1950 r. Ostateczna likwidacja ZHP nastąpiła 1 stycznia 1951 r. na mocy uchwały Rady Naczelnej ZMP. W rezultacie powstała Organizacja Harcerska ZMP wzorowana na radzieckiej Organizacji Pionierskiej im. Włodzimierza Lenina263. Opiekunem mosińskiej Organizacji Harcerskiej został nauczyciel Maksymilian Bienert264. W ciągu następnych kilku lat wykluczono z pracy instruktorów powiązanych z konspiracją niepodległościową i przedwojenną tradycją. Dyskredytowano skautowe podstawy harcerstwa jako wzorce “kapitalistyczne i imperialistyczne”. Przedwojennym działaczom zarzucano klerykalizm, lekceważenie szkoły i wykształcenia, a także negowanie znaczenia walki klasowej. Harcerska metoda wychowawcza była przedstawiana jako reakcyjna, gdyż “odrywała młodzież od realnego życia” i służby nowej, w domyśle lepszej bo komunistycznej, Ojczyźnie. Całe mienie drużyn przeszło pod kontrolę ZMP. Zmuszono do odejścia instruktorów harcerskich i zastąpiono ich “przewodnikami” - młodymi działaczami partyjnymi lub nauczycielami, którzy mieli się opiekować drużynami (odpowiednikami harcerskich szczepów, na ogół skupiającymi dzieci z jednej szkoły) i zastępami (odpowiednikami drużyn, zrzeszającymi dzieci z jednej klasy) w ramach obowiązków służbowych. Najniższą jednostką organizacyjną stało się ogniwo, które zastąpiło harcerskie zastępy. Wprowadzono też koedukację, która pojawiła się w ZHP dopiero na etapie scalania hufców w 1949 roku i to tylko na poziomie wspólnych związków drużyn. Teraz koedukacja miała się stać normą na wszystkich szczeblach organizacji. OH miała zrzeszać dzieci w wieku od 9 do 15 lat. Jej metody działania, metodyka i ideologia były kopią rozwiązań sowieckich stosowanych w Organizacji Pionierskiej im. Włodzimierza Ilicza Lenina. W lutym 1950 roku do Mosiny dotarło pismo urzędowe z Zarządu ZMP z poleceniem oddania sztandaru 19. Drużyny Harcerzy. Miał on zostać dostarczony do siedziby Zarządu Wojewódzkiego ZMP, mieszczącej się w Poznaniu przy ulicy Zwierzynieckiej265. 263

B. Śliwerski, Przyrzeczenie Harcerskie, Historia, metodyka, manipulacje, Kraków 2012, s. 121-125. G. Przybylski , Wspomnienia, maszynopis niepublikowny, AKHM s. 1. 265 W Historii pierwszego sztandaru… odnotowano, że sztandar miano przekazać do Komendy Chorągwi Wielkopolskiej ZHP. Należy jednak pamiętać, że w tym czasie Komenda Chorągwi została już przekształcona w Zarząd Wojewódzki Organizacji Harcerskiej Związku Młodzieży Polskiej. W tej relacji nie pojawia się także 264

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


75

Dla harcerzy mosińskich oddanie sztandaru było czynem niewyobrażalnym, noszącym znamiona zdrady. Postanowiono ocalić ten najważniejszy znak drużyny. Udało się to dzięki sprytowi i odwadze druhów oraz sprzyjającym okolicznościom. Do tego zadania wydelegowano trzech zaufanych druhów: siedemnastoletniego Gabriela Przybylskiego, osiemnastoletniego Bolesława Kowalskiego i dziewiętnastoletniego Bogdana Andrysa. Płat sztandaru niósł w teczce dh Kowalski. Procedura zdawania sztandaru polegała na rzuceniu go na stos w jednym pomieszczeniu i odebraniu pokwitowania w drugim. Zdanie sztandaru zostało wykonane… pozornie. Kiedy druhowie Andrys i Przybylski podpisywali protokół, dh Kowalski wszedł do sąsiedniego pomieszczenia z płatem sztandaru w ręce, a wyszedł niosąc go pod kurtką. Nikt tego nie zauważył i harcerze spokojnie wyszli. Obawiając się rewizji nie zabrali sztandaru do Mosiny. Przechowali go przez pewien czas u koleżanki mieszkającej w Poznaniu przy ul. Szamarzewskiego. Gdy stwierdzili, że ze strony ZMP nikt nie prowadzi poszukiwań sztandaru, przewieźli go do Mosiny. Płat ukryli początkowo u dh Przybylskiego, przy ulicy Lipowej 20 (obecnie Mickiewicza), a następnie u dh Andrysa na Pożegowie, przy ulicy Wiejskiej. Drzewce sztandaru zamaskowano w szopie przy domu rodzinnym dh Gabriela Przybylskiego. Lilijkę wieńczącą drzewce zdemontowano i po zabezpieczeniu także starannie ukryto. Po osmołowaniu i zwinięciu w szmaty zakopano ją pod fundamentem domku letniskowego siostry dh Przybylskiego, przy

zbiegu ulic Pożegowskiej i Reja. Tak

rozczłonkowany, najważniejszy symbol 19. Drużyny Harcerzy im. Bolesława Chrobrego, czekał siedem lat na odrodzenie ZHP266. Już w 1950 roku z mundurów harcerskich zniknęły krzyże i lilijki, a w ich miejsce pojawiły się odznaki harcerskie, wzorowane na odznace członkowskiej ZMP. Galowym strojem stały się granatowe spodnie i spódnice, białe koszule oraz czerwone chusty. Radzieckim salutem pionierskim zastąpiono tradycyjny polski sposób salutowania i wyeliminowano zupełnie salut i powitanie skautowe, a harcerski hymn Wszystko co nasze… ustępował hymnowi Światowej Federacji Młodzieży Demokratycznej ze słowami Krzysztofa Gruszczyńskiego pt. Pieśń pokoju. Tradycyjne pozdrowienie harcerskie rozszerzono do wersji: „W nauce, pracy i walce – Czuwaj!”. Zwieńczeniem „reform” okazało się wprowadzenie 4 czerwca 1950 r. nowego Prawa i Przyrzeczenia Harcerskiego w brzmieniu: Przyrzekam uroczyście wobec kolegów i narodu polskiego uczyć się i pracować dla dobra Ojczyzny i spraw socjalizmu.

nazwisko dh. Przybylskiego, o którego udziale wspominał wielokrotnie dh Konieczny oraz sam zainteresowany w czasie spotkań z harcerzami 19.DH w latach 90-tych. 266 G. Przybylski, Wspomnienia, s. 1.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


76

Przyrzekam wiernie przestrzegać prawa harcerskiego - całym sercem zawsze i wszędzie służyć Polsce Ludowej267. Nie wiemy jak przebiegał proces likwidacji ZHP i tworzenia OH ZMP na terenie Mosiny. Nie zachowały się na ten temat żadne znane nam dokumenty ani wspomnienia. Ze źródeł pośrednich możemy przypuścić, że proces nie odbiegał od tego, co działo się w całym kraju. Ważnym wydarzeniem był podział dotychczasowej Szkoły Podstawowej w Mosinie na Ogólnokształcąca Szkołę Stopnia Podstawowego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci (SP Nr 1) i Szkołę Podstawową Nr 2 w Mosinie, który nastąpił 1 września 1951 roku268. Formalnie pozwoliło to na utworzenie drugiego szczepu OH ZMP. Dzięki informacjom zebranym przez p. Jacka Szeszułę, znamy pewne fakty dotyczące okresu 1953-1956269. W tym czasie w Szkole Podstawowej nr 1 Organizacją Harcerską od września 1953 do lutego 1954 roku opiekowała się Regina Grześkowiak. Została skierowana do szkoły przez wydział Oświaty Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Śremie. Od 1 października 1954 roku etatowym Przewodnikiem OH w szkole został p. Górny, a we wrześniu kolejnego roku zastąpił go Władysław Grześkowiak. Dla Szkoły Podstawowej nr 2 dysponujemy informacjami tylko dla lat 1955 - 1956. W tym czasie, od 1 września do 3 grudnia 1955 roku etatowym opiekunem OH był Sylwester Piotrowski, którego zastąpił Roman Perła. W kolejnym roku szkolnym opiekunem OH była Maria Nowicka. Zgodnie z danymi z tego okresu, drużyna szkolna liczyła 106 osób, w tym 50 dziewcząt. Dzieliła się na 5 zastępów i 11 ogniw. W szkole działały także zastępy zuchowe. Opiekowało się nimi troje instruktorów: Roman Perła zajmował się chłopcami, Maria Nowicka dziewczętami, a Edmund Adamski zuchami270. Ponieważ OH ZMP nie spełniła pokładanych w niej nadziei, a bezkrytyczne kopiowanie wzorców radzieckich budziło opór społeczeństwa, wiosną 1956 roku powołano Organizację Harceską Polski Ludowej. Tu dopuszczono elementy metodyki harcerskiej i odwołanie się do polskich tradycji i wartości271. Działalność OH PL dała dobry grunt pod odbudowę drużyn 267

B. Śliwerski, op.cit., s. 124. Ponowne połączenie obu szkół podstawowych nastąpiło 1 września 1957 roku. Po dwóch latach, czyli od 1.09.1959 r, miał miejsce ponowny podział na SP Nr 1 i SP Nr 2. Taka organizacja oświaty podstawowej obowiązuje do dnia dzisiejszego. 269 J. Szeszuła, Informacje dotyczące spraw harcerskich w szkołach podstawowych w Mosinie, w latach 50-tych XX wieku, maszynopis AKHM, s. 1. 270 Tamże. 271 Zarys historii…, s. 14 268

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


77

harcerskich na przełomie 1956 i 1957 roku. Duża część dzieci i instruktorów przeszła wprost z tej organizacji do odtworzonego ZHP.

*** Ocena okresu 1945-1950 jest dziś trudna. Ze względu na ubóstwo źródeł i błędy w przekazach wspomnieniowych problemem jest uchwycenie kształtu organizacji na terenie Mosiny i jej osiągnięć. Na pewno ten okres charakteryzuje się niezwykłą żywiołowością. Entuzjazmu, który towarzyszył tworzeniu mosińskich drużyn możemy dziś tylko pozazdrościć. Ówcześni działacze wykazywali się także niesamowitą zaradnością i zmysłem organizacyjnym. Dzięki ich niespożytej energii było możliwe organizowanie obozów i innych przedsięwzięć w sytuacji, gdy w zniszczonym wojną kraju brakowało dosłownie wszystkiego. Nawet jeśli udało się “zdobyć” pieniądze, nie było za nie można kupić potrzebnego sprzętu: namiotów, sprzętu łączności, sanitarnego, kuchennego, łóżek, kocy, materaców. Nie było także mundurów, butów oraz żywności i leków niezbędnych do zaopatrzenia biwaków i obozów. Wszytko się “zdobywało” i “organizowało”, co w praktyce oznaczało handel wymienny i samodzielne wytwarzanie niezbędnych przedmiotów. Sytuacja poprawiła się około 1947-48 roku, kiedy to sprawnie zaczął działać centralny system zaopatrzenia w mundury, literaturę i inne harcerskie akcesoria. Można było już wówczas kupić sprzęt pochodzący z demobilu wojskowego. Problemem z kolei stał się brak funduszy i wsparcia władz, coraz mniej przychylnych “sanacyjnemu” harcerstwu. Wreszcie kiedy pojawiły się fundusze, sprzęt i mundury, wiązało się to z odejściem od skautowej idei i zaprzepaszczeniem dotychczasowego dorobku wychowawczego harcerstwa. Osobnym problemem są relacje pomiędzy harcerstwem, a ówczesnymi władzami. Na przestrzeni lat 1945-1950 widzimy narastającą indoktrynację i naciski na włączenie harcerstwa w sterowany przez komunistów ruch młodzieżowy. Budziło to zrozumiały sprzeciw części działaczy, instruktorów i starszych harcerzy. Narastał on wraz z coraz mocniej egzekwowanym “przekazywaniem” nakazem przechodzenia harcerzy, którzy ukończyli 16 lat do innych organizacji. W praktyce do ZMP i jego przybudówek. Nie wiemy czy niechęć do nowego ustroju powodowała podejmowanie akcji skierowanych przeciwko władzom komunistycznym lub nawiązywanie współpracy z organizacjami niepodległościowymi. W latach 1948-1949 w rozkazach Komendanta Chorągwi często pojawiają się zapisy o wydaleniu z ZHP harcerzy, którzy byli oskarżeni o różne przestępstwa, w tym podjęli takie działania. Taki zapis ----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


78

odnajdujemy także w odniesieniu do mosiniaków. Pojawia się on w opublikowanym w kwietniu 1948 roku Rozkazie L2/48272 i obejmuje nazwiska 5 druhów: Feliksa Walczaka, Jerzego Nowotnego, Wojciecha Szlagowskiego273, Walkowskiego i Andrzeja Matuszaka. Nie wiemy czym zawinili. Nielegalnym posiadaniem broni? Kontaktami z podziemiem antykomunistycznym? Sprzeniewierzeniem się Prawu Harcerskiemu? A może po prostu krytyką nowego systemu politycznego i gospodarczego lub brakiem entuzjazmu dla zmian zachodzących w Polsce274. Dziś nie jesteśmy w stanie tego ustalić. Z dzisiejszej perspektywy jednoznacznie negatywnie oceniamy okres 1950-1956. W tym czasie indoktrynacja komunistyczna w Polsce sięgnęła zenitu. Nie powiodła się na szczęście próba zaszczepienia na stałe na polskim gruncie wzorców sowieckich. Skutki zmiany podejścia do harcerstwa były jednak odczuwalne przez kolejne lata. ZHP utraciło także znaczną część doświadczonych instruktorów, a do nowego harcerstwa zniechęceni zostali ludzie, którzy w naturalny sposób w przyszłości mogli przejąć prowadzenie drużyn. W ten sposób naruszono ponownie naturalny proces kształcenia kadr. Odbiło się to negatywnie na jakości pracy drużyn powstających po 1956 roku, które podobnie jak po II wojnie światowej, musiały przezwyciężyć problemy związane z brakiem właściwie ukształtowanych zastępowych, przybocznych i samodzielnych drużynowych. Negatywne skutki przyniosła też zmiana sposobu myślenia o harcerstwie. Odejście od wzorców skautowych i elitarności na rzecz masowości ruchu miało się mścić przez lata i nie zakończyło się wraz odbudową ZHP po 1956 roku. Liczebność związku była przez wiele dziesięcioleci ważniejsza od jakości pracy, a ideał służby sprawie socjalizmu miał wracać w dyskusjach związkowych wielokrotnie, cały czas kładąc się cieniem na pracy drużyn. Tym samym okres stalinowski odcisnął piętno na harcerstwie na długie lata.

272

Rozkaz Komendanta Chorągwi Harcerzy, L2/48 p. 11. Wojciech Szlagowski był radnym III kadencji Rady Miejskiej w Mosinie w latach 1998-2002. Zmarł w maju 2020 roku w wieku 90 lat. 274 Wszystkie wymienione powody bywały przyczynami wykluczenia z ZHP w tym okresie. 273

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


79

Część IV Zakręty historii. Mosina w Hufcu Poznań-Powiat-Południe i Poznań-Powiat (1957-1975) 1. Wznowienie działalności harcerskiej. Polski październik 1956 roku był konsekwencją śmierci Józefa Stalina w 1953, tzw. referatu Chruszczowa wygłoszonego w lutym 1956, śmierci Bolesława Bieruta w marcu 1956 oraz wydarzeń poznańskiego czerwca 1956 roku. Liberalizacja systemu władzy była jednak powierzchowna i krótkotrwała. Budziła jednak nadzieję, że minął czas strachu i stalinowskiego terroru. 8 grudnia 1956 roku zwołano w Łodzi Krajowy Zjazd Działaczy Harcerskich275. Wzięli w nim udział reprezentanci Organizacji Harcerskiej Polski Ludowej, przedwojenni działacze ZHP, z Aleksandrem Kamińskim, oraz instruktorzy reprezentujący Szare Szeregi, ze Stanisławem Broniewskim „Orszą”. Burzliwe obrady zakończyły się podjęciem uchwały przywracającej organizacji tradycyjną nazwę Związku Harcerstwa Polskiego. Deklaracja programowa Zjazdu głosiła, że ZHP skupia młodzież i instruktorów do wspólnej pracy dla Polski Ludowej, pracuje pod ideowym kierownictwem PZPR, wychowuje swych członków w duchu socjalizmu, jest organizacją świecką276. Jako hymn Związku przyjęto tradycyjne Wszystko co nasze. Postanowienia Zjazdu stanowiły kompromis pomiędzy powrotem do wzorców skautowych i wiernopoddańczym podporządkowaniem Partii. Tylko tyle i aż tyle można było uzyskać w tym czasie po odwilży październikowej. Kolejne zmiany miał przynieść rok 1957, kiedy to wprowadzono nowe Prawo i Przyrzeczenie Harcerskie, niestety nadal noszące piętno wpływów komunistycznych przez odwołanie do służby Polsce Ludowej, oraz II Walny Zjazd ZHP z 1959 roku, w czasie którego uchwalono nowy statut Organizacji. Choć nie wszystkie 275

Krajowy Zjazd Działaczy Harcerskich (nazywany również w literaturze Krajową Naradą Działaczy Harcerskich lub Ogólnopolską Naradą Działaczy Harcerskich lub Zjazdem Łódzkim) był pierwszą po zakończeniu okresu stalinowskiego naradą, która miała zadecydować o przyszłości harcerstwa i odrodzeniu ruchu. W okresie PRL, w oficjalnej numeracji Zjazdów ZHP, liczony był jako pierwszy zjazd, niezgodnie z obowiązującym porządkiem prawnym. Do numeracji ciągłej, włącznie ze zjazdami przedwojennymi powrócono dopiero w 1989 roku. 276 Leksykon harcerstwa, Warszawa 1988, s. 247.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


80

zmiany były zgodne z oczekiwaniami harcerzy, to i tak stanowiły rewolucję w stosunku do okresu stalinowskiego. *** W tydzień po Zjeździe Łódzkim, 19 grudnia 1956 roku, odbyło się spotkanie mosińskich harcerzy. Zachowało się sprawozdanie i lista obecności obejmująca 19 nazwisk działaczy, którzy wówczas podjęli pracę nad odbudową struktur organizacyjnych, a przede wszystkim skautowego charakteru reaktywowanego ZHP. Dyskutowano między innymi o szkoleniu kadr, tworzeniu drużyn, odzyskiwaniu sprzętu i uzyskaniu lokalu na harcówki przy ul. Niezłomnych 1. Mówiono także o konieczności reaktywacji Koła Przyjaciół Harcerstwa. Kolejne spotkanie umówiono już na 21 grudnia277. Sprawy nabierały tempa. Miesiąc później, 17 stycznia 1957 roku, w sali mosińskiej Fabryki Mebli spotkali się dawni działacze harcerscy, m.in. dh Kazimierz Myszkier i dh Mieczysław Konieczny, z młodzieżą obu mosińskich szkół oraz rodzicami i sympatykami harcerstwa. Wkrótce formalnie powołano Ośrodek ZHP Mosina podporządkowany krótko Hufcowi Śrem Chorągwi Wielkopolskiej. Komendantem Ośrodka wybrano dh Mieczysława Koniecznego, a jego zastępcą został dh Henryk Szóstak278. Następnie Mosina podlegała koedukacyjnemu Hufcowi Poznań-Powiat, którego pierwszym komendantem został phm. Leonard Walony. Hufiec został wkrótce, bo już w styczniu 1958 roku, podzielony na Hufiec Poznań-Powiat-Północ i Hufiec Poznań Poznań-Powiat-Południe. Mosina formalnie znalazła się w tym ostatnim wraz ze środowiskami z Lubonia, Puszczykowa, Lasku i Stęszewa. Komendantką Hufca została phm. Krystyna Wojciechowska z Lubonia. Po roku zastąpił ją pwd. Zdzisław Wieczorek z Puszczykowa. W Komendzie Hufca pracowali także phm Stefan Kroma, phm Ignacy Ostrowski, phm Jan Małecki i hm Maria Kapczyńska279. Ta ostatnia była związana z Mosiną już w latach 1945-1950, a teraz miała poprowadzić Gromadę Zuchową “Leśnych Zuchów”. W każdej z mosińskich szkół powstała drużyna męska i żeńska oraz gromada zuchowa. Ponadto powstała jedna męska i jedna żeńska drużyna pozaszkolna. Łącznie w skład Ośrodka wchodziły 3 drużyny harcerzy, 3 drużyny harcerek i 2 gromady zuchowe męskie oraz orkiestra. Wszystkie drużyny przyjęły błękitne barwy chust280.

277

Lista obecności na zebraniu organizacyjnym ZHP w Mosinie dn. 19.XII.56r., AKHM. Kronika 13 (19) Drużyny Harcerzy im. Bolesława Chrobrego w Mosinie, rok harcerski 1956/1957, Izba Muzealna w Mosinie, sygn. H-800, s. 1. 279 Zarys historii…, s. 14. 280 Kronika 13 (19) Drużyny Harcerzy , s. 1. 278

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


81

Ponieważ nowopowstałe drużyny do sprawnego działania potrzebowały kadr, już 3 lutego 1957 roku zorganizowano pierwszy kurs zastępowych. Tymczasem Miejska Rada Narodowa, zgodnie z wnioskami z grudniowych rozmów, udostępniła mosińskim harcerzom pomieszczenie na harcówkę w dawnej bożnicy przy ulicy Niezłomnych 1. Miejsce to stało się pierwszym mosińskim Domem Harcerza281. Po rozwiązaniu Ośrodka, co wiązało się z przejściem do Hufca Poznań-Powiat-Południe w marcu 1958 roku, utworzono 19. Szczep Harcerski282 w Mosinie. W skład jego komendy wchodziły drużynowe harcerek: dh Maria Nowicka, dh Irena Krzyżostoniak, dh Lubomira Szubert, drużynowi harcerzy: dh Maciej Murkowski, dh Ireneusz Kończak, dh Kowalski, dh Henryk Tomczak i dh Leon Stachowiak oraz drużynowi gromad zuchowych: dh Zygmunt Wilhelm i dh Rosadziński283. Odrodzona Drużyna Harcerzy im. Bolesława Chrobrego, prowadzona przez dh Macieja Murkowskiego otrzymała tymczasowo numer “13”. Swą pierwszą zbiórkę odbyła 24 stycznia 1957 roku w Szkole Podstawowej nr 2. Szybko dokonano podziału na 5 zastępów i wybrano Radę Drużyny. Zastępowymi zostali druhowie: Zdzisław Mikołajczak, Bolesław Żurawski, Stanisław Bartkowiak, Jakub Bernacki i Stanisław Karbowski. Funkcję przybocznego objął dh Jan Myszkier, a od marca zastąpił go dh Zenon Marcinkowski, który pełnił obowiązki do 15 kwietnia 1958 roku, kiedy to został drużynowym 19.DH, a przybocznym mianowano dh Ryszarda Walińskiego284. Kronika 13.DH285 podaje, że pierwsza wycieczka drużyny z namiotami odbyła się już 24 kwietnia 1957 roku nad Jezioro Dymaczewskie. Biwak był kontynuacją działań drużyny, które odbywały się od stycznia w formie gier polowych. Pierwszą okazją do publicznego wystąpienia drużyn był przemarsz zorganizowany przy okazji obchodów Święta Pracy 1 maja 1957 roku. Warto docenić, że w 4 miesiące od pierwszych zbiórek, dzięki ogromnemu wysiłkowi rodziców i kadry, harcerze wystąpili już w pełni umundurowani. Po uroczystościach harcerze zorganizowali ognisko z występami, zyskując powszechną sympatię mieszkańców Mosiny.

281

Obecnie Galeria Sztuki w Mosinie.. Tak w notatce prasowej w Kronice 13 (19) DH. Nie wiemy, czy była to oficjalna nazwa, a nawet jeśli tak, to jak długo funkcjonowała. 283 Tamże, s. 2. 284 Tamże, s. 5. 285 Pamiętajmy, że 13 DH to tak na prawdę 19 DH im. Bolesława Chrobrego. Numer jest tymczasowy i już za chwilę wrócimy do historycznego! 282

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


82

Zapał do pracy był ogromny. Męska drużyna pozaszkolna nawiązała kontakt z mosińską strażą pożarną. Młodsi harcerze przygotowali tymczasem kolejny biwak, wspólny dla harcerzy z 12. i 13. Drużyny, który odbył się już 18 i 19 maja 1957 roku w pobliskiej Łodzi. Wzięło w nim udział 50 harcerzy, którzy pieszo z namiotami i wszystkimi bagażami przemierzyli szlak przez teren obecnego Wielkopolskiego Parku Narodowego z Mosiny do wsi Łódź. Jedynym środkiem lokomocji był uszkodzony dwukołowy wózek, na który załadowano cięższy sprzęt i który kilkukrotnie psuł się po drodze. W czasie biwaku przygód było wiele. Jedną z nich były nocne przygody z młodzieżą z pobliskiej wioski, która usiłowała nastraszyć harcerzy. 2 i 3 czerwca zorganizowano “bieg młodzika” - imprezę sprawdzającą wiedzę i umiejętności młodych harcerzy. Brało w nim udział 40 osób. Ci, którzy wykazali się odpowiednim opanowaniem skautowego ABC zostali dopuszczeni do złożenia Przyrzeczenia Harcerskiego, które 30 czerwca odebrał dh phm Myszkier. Następny wypad 13.DH z namiotami miał miejsce 15 i 16 czerwca do Rogalinka. Wzięło w nim udział 24 druhów286. W czasie jego trwania harcerze wyprawili się do pobliskiego Rogalina by zwiedzić oddział Muzeum Narodowego ulokowany w tamtejszym pałacu287. 16 czerwca 1957 roku rozpoczęła pracę główna podpora harcerstwa mosińskiego - Koło Przyjaciół Harcerzy. W trakcie dyskusji zwracano uwagę na demoralizację młodzieży oraz konieczność dobrego jej wychowania, w czym wydatnie miała pomóc przynależność do harcerstwa. Do Koła przystąpiło 47 osób, co należy uznać za duży sukces. W części byli to działacze wcześniej związani z ZHP, ale wśród członków pojawili się także rodzice dzieci, które dopiero zaczynały swą harcerską przygodę i którzy sami także nie byli aktywni na tym

286

Szalenie interesujące jest zestawienie stanu osobowego drużyny przedstawione w Kronice... na s. 7. Wynika z niego, że 17 stycznia 1957 roku drużyna rozpoczęła pracę mając 2 osoby kadry i 44 harcerzy. 21 czerwca liczyła 2 instruktorów i 36 harcerzy, a 31 sierpnia już tylko 29 harcerzy i 2 osoby kadry. Z tego 18 po Przyrzeczeniu, z których 15 było w stopniu młodzika, 2 wywiadowcy i 1 ćwika. Biorąc pod uwagę, że jest to wynik 6 miesięcy pracy i jednej akcji letniej, należy to uznać za bezapelacyjny sukces i obraz ogromnego zaangażowania. W tym czasie przyjęto 6 nowych osób i zwolniono 14. Zmiany były więc duże. Ich wyjaśnieniem jest przekazanie w okresie wakacji 7 druhów do drużyny pozaszkolnej. Inni zrezygnowali po kilku miesiącach sami lub zostali wydaleni z drużyny. Można się domyślić, że nie wszystkim odpowiadały wysokie wymagania i konieczność regularnego uczestniczenia w zbiórkach. Problemem były też finanse potrzebne na umundurowanie oraz udział w biwakach i… niekompetencja niższej kadry. Zachował się list rodziców do drużynowego (Sprawy organizacyjne KPH, Izba Muzealna, sygn H-958), zawierający zarzuty pod adresem zastępowego, który nie potrafił zorganizować właściwie pracy swojego zastępu i z wyprzedzeniem określić miejsca, czasu i terminu zbiórek. 287 Kronika 13 (19) Drużyny Harcerzy… , s. 6.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


83

polu. Przewodniczącym Zarządu KPH został Józef Iwan, a Sekretarzem Aleksandra Hoffman288. Już 7 lipca KPH zorganizowało kiermasz, z którego dochód przeznaczono na organizację biwaku dla 80 harcerzy w pobliskiej Łodzi289. Trwał on od 14 do 18 sierpnia. Komendantem biwaku został dh Henryk Tomczak, a oboźnym był dh Zygmunt Marcinkowski. W czasie biwaku harcerze urządzili uroczysty niedzielny przemarsz przez wieś Łódź przy wtórze własnej orkiestry dętej, a wieczorem ognisko dla miejscowej ludności. Dh Kazimierz Myszkier odebrał Przyrzeczenie od grupy „młodzików”290. Pierwszy trzytygodniowy obóz harcerski zorganizowano tego roku w Radzewicach. Funkcję komendanta pełnił dh Marian Karbowski. 19 września 1957 r. nastąpiła inauguracja nowego roku harcerskiego. Uroczyście przyjęto nowych harcerzy, a po gawędzie dh Koniecznego, harcerze wyruszyli w teren 291. Miesiąc później, 13 października, na placu przy ul. Szkolnej odbyła się zabawa dla rodziców i sympatyków harcerstwa zorganizowana przez KPH, której celem była zbiórka funduszy na działalność statutową ZHP. Następnego dnia przeprowadzono “wielką grę polową” zakończoną na „starym uroczysku”. Tam harcerze umieścili w butelce i zakopali plan pracy na rok 1957/58. 20 października na cmentarzu mosińskim, w rocznicę rozstrzelania 15 obywateli dokonano odsłonięcia pomnika nagrobnego ku ich czci. W przeddzień tej uroczystości harcerze zaciągnęli warty honorowe w miejscu stracenia zakładników oraz uczestniczyli w pochodzie żałobnym. Następnego dnia brali udział w apelu poległych i wartach. Oprawę uroczystości 19 i 20 października zapewnili harcerscy werbliści. W tydzień później, 29 października, zainaugurowano cykliczne harcerskie “kominki”, które miały się odbywać dwa razy w miesiącu. Uczestniczyli w nich zaproszeni goście, ludzie związani z prasą, kulturą i nauką. Poza tym bawiono się przy harcerskich pląsach i piosenkach292.

288

Protokół z zebrania organizacyjnego Koła Przyjaciół Harcerzy w Mosinie odbytego w Mosinie w dniu 16.06.1957 r., Sprawy organizacyjne Koła Przyjaciół Harcerzy, Izba Muzealna w Mosinie sygn. H-958. 289 Wsparcie finansowe udało się pozyskać także ze strony Mosińskiej Fabryki Mebli, Powszechnej Spółdzielni Spożywców w Mosinie, Zakładów “Ceramika” w Mosinie, Rady Zakładowej przy Zakładach Sportowych w Mosinie oraz Rady Zakładowej przy Miejskiej Pralni i Farbiarni w Mosinie. W ten sposób zebrano 2800 zł. Bogata dokumentacja związana z tym i kolejnymi kiermaszem znajduje się w teczce Poczta wychodząca Koła Przyjaciół Harcerzy w Mosinie, Izba Muzealna w Mosinie, sygn. H-958. 290 Kronika 13 (19) Drużyny Harcerzy im. Bolesława Chrobrego w Mosinie, rok harcerski 1956/1957, Izba Muzealna w Mosinie, sygn. H-800, s. 17. 291 Do 13 DH przyjęto 1 druha z gromady zuchowej i 10 spoza harcerstwa. Kronika 13(19) Drużyny Harcerzy im. Bolesława Chrobrego w Mosinie, rok harcerski 1957/1958, Izba Muzealna w Mosinie, sygn. H-800, s. 11 292 Tamże, s. 11.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


84

Z dzisiejszego punktu widzenia trudno zrozumieć czasy, w których przyszło żyć ówczesnym harcerzom. Jesteśmy przyzwyczajeni do czarno-białego obrazu przeszłości. Że nie zawsze taki jest, niech świadczy ciąg wydarzeń, w których brali udział harcerze od listopada 1957 do stycznia 1958 roku, a w których religia, przywiązanie do tradycji i indoktrynacja polityczna przeplatają się w sposób trudny do zrozumienia. I tak: 1 listopada harcerze porządkowali groby na mosińskim cmentarzu, a już 6 listopada uczestniczyli w capstrzyku z okazji 40-lecia Rewolucji Październikowej. 17 listopada drużyny męskie były wizytowane przez przedstawicieli Komendy Hufca i popisywały się znajomością Prawa Harcerskiego. Na dokładkę 22 grudnia odbył się uroczysty “kominek” poświęcony walkom partyzanckim i konspiracji harcerskiej z czytaniem fragmentów “Zośki i Parasola” Aleksandra Kamińskiego, która to książka ukazała się po raz pierwszy właśnie w 1957 roku i była swoistym hitem wydawniczym opiewającym Szare Szeregi i Armię Krajową293. Na koniec tej wyliczanki dodać należy, że 12 stycznia 1958 roku w świetlicy Mosińskiej Fabryki Mebli przy ul. Sowinieckiej odbyło się spotkanie opłatkowe. Organizatorami spotkania było KPH oraz Rada Szczepu. Wzięło w nim udział ponad 250 osób. Z pisma z wnioskiem o wsparcie finansowe, datowanego na 15 stycznia 1958 roku skierowanego przez KPH do Gminnej Spółdzielni w Mosinie wynika, że harcerzy było już w tym momencie w mieście około 300294. Rozrost organizacji był zatem błyskawiczny. Trudno też ocenić “profil światopoglądowy” jej członków. Dziś razi udział w pochodach pierwszomajowych i akademiach związanych z rewolucją. Należy jednak pamiętać, że była to cena jaką zapłacono ówczesnym władzom za zgodę na oficjalne działanie ZHP. W zamian otrzymano możliwość wpływania na wychowanie młodzieży w duchu zbliżonym do przedwojennych ideałów, czego władze początkowo nie dostrzegały. Korzystając z mroźnej pogody mosińscy druhowie i druhny, 26 stycznia 1958 roku, podczas zbiórki nad Jeziorem Budzyńskim, wzięli udział w harcerskim biegu łyżwiarskim. Rozegrano także mecz hokejowy z niezrzeszonymi, który wygrała reprezentacja harcerzy 4:2. Luty 1958 roku był czasem zimowego szaleństwa. Zorganizowany został rajd turystyczny Mosina-Puszczykowo (9 lutego), wycieczka do Rogalina (15 lutego), zawody szermiercze (20 lutego), zawody saneczkowe (22 lutego), kulig (28 lutego) i sześciogodzinne zmagania narciarskie (2 marca). Jak już wspomnieliśmy, z dniem 15 marca 1958 roku Szczep Harcerski w Mosinie został formalnie podporządkowany organizacyjnie Hufcowi Poznań–Powiat–Południe. 293 294

Tamże, s. 12. Poczta wychodząca Koła Przyjaciół Harcerzy w Mosinie, Izba Muzealna w Mosinie, sygn. H-958.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


85

Szczepowym został dh Henryk Szóstak. Zmiany organizacyjne spowodowały kolejne przetasowanie numerów drużyn, dzięki czemu Drużyna Harcerzy im. Bolesława Chrobrego odzyskała swój historyczny numer „19”. W tym czasie w Mosinie działały: ● 15. Drużyna Harcerek im. Marii Curie-Skłodowskiej, drużynowa dh Kluczyńska (Dłużewska), ● 16. Drużyna Harcerek im. Marii Curie-Skłodowskiej, drużynowa dh Tańczak, ● 17. Drużyna Harcerek im. Emilii Plater, drużynowa dh Janina Sterczyńska (Wilhelm), ● 19. Drużyna Harcerzy im. Bolesława Chrobrego, drużynowy dh Zenon Marcinkowski, ● 20. Drużyna Harcerzy im. Bolesława Chrobrego, drużynowy dh Henryk Tomczak, ● 21. Drużyna Harcerzy im. Bolesława Chrobrego, drużynowy dh Jerzy Papierz, ● 17. Gromada Zuchowa, drużynowy dh Skrzypczak, ● 18. Gromada Zuchowa “Leśnych Zuchów”, drużynowa dh Maria Kapczyńska, ● 19. Gromada Zuchowa “Wyrwidębów”, drużynowy dh Rosadziński295. Zwraca uwagę jednoczesne istnienie dwóch drużyn żeńskich im. Marii Curie-Skłodowskiej oraz aż trzech drużyn męskich im. Bolesława Chrobrego. Wiosna przyniosła kolejne aktywności, w których uczestniczyli mosińscy harcerze. W marcu i kwietniu uczestniczyli w akcji sadzenia drzewek owocowych wzdłuż ulic oraz w pracach na terenie stadionu MKS-u, gdzie naprawiali bieżnię. Duży rozmach i ciekawy przebieg nadano udziałowi harcerzy w mosińskich obchodach 110 rocznicy Wiosny Ludów, które miały miejsce w dniach 3 i 4 maja 1958 roku Pierwszy dzień, a właściwie wieczór miał charakter patriotyczny. Harcerze czempińscy przyjechali na motocyklach, stęszewscy na rowerach, puszczykowscy, rogalińscy i mosińscy przyszli pieszo. W ten sposób zebrało się blisko 600 harcerzy296. Rynek mosiński zapełniły tłumy mieszkańców. Na sygnał trąbki ustawiły się w miejscu zbiórki reprezentacje harcerskie niosąc urny z ziemią pobraną z mogił powstańczych z 1848 roku. Zaprezentowano widowisko nawiązujące do wydarzeń Wiosny Ludów, która wyniosła Mosinę na kilka dni do rangi stolicy. Tego dnia, decyzją Miejskiej Rady Narodowej, przemianowano ulicę Budzyńską nadając jej imię Jakuba Krauthofera – Krotowskiego, przywódcy powstania poznańskiego. W niedzielę 4 maja, 20 drużyn należących do Hufca Poznań–Powiat–Południe wzięło udział w czynie społecznym. Mimo niesprzyjającej pogody w Wielkopolskim Parku

295

Kronika 13/19 Drużyny Harcerzy im. Bolesława Chrobrego w Mosinie, rok harcerski 1957/1958, Izba Muzealna w Mosinie, sygn. H-800, s. 16. 296 Zarys historii…, s. 14.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


86

Narodowym posadzono 8 tysięcy drzewek. Po pracy harcerze z Mosiny, Poznania, Wir, Lubonia, Puszczykowa, Komornik, Rogalina, Wronczyna, Strykowa i Stęszewa spotkali się przy ognisku297. Letni obóz w roku 1958 odbył się w Wieprzycach298 koło Gorzowa Wielkopolskiego. Trwał od 7 do 21 lipca, a jego komendantem został dh Henryk Szóstak, oboźnym był Henryk Tomczak, kwatermistrzem dh R. Walicki, sekretarzem dh Mieczysław Konieczny, a kuchmistrzem dh Rosadziński. Za zastępy odpowiadali druhowie: Bartkowiak, Żurawski, Niedziela i Gostomski. Do Wieprzyc harcerze dojechali pociągiem. Namioty rozbite były na wzniesieniu, pod które trudno było podejść z plecakiem i dlatego nazwano je Golgotą. W trakcie obozu odbyły się biegi na stopień młodzika i wywiadowcy299. Podobnie jak w poprzednim roku, wsparcia organizacyjnego udzieliło KPH, między innymi pozyskując fundusze i żywność dla uczestników obozu. Pieniądze zbierano między innymi w czasie zabawy zorganizowanej 10 sierpnia. Kolejny rok harcerski 1958/1959 zainicjowało spotkanie harcerzy i zuchów mosińskiego szczepu przy ognisku w „starej kopalni”300, które miało miejsce 27 września. Tego dnia przekazano zuchy do drużyny harcerskiej. Gromady Zuchowe żegnały ich wyciem wilczków. Kandydatów na harcerzy poddano próbom i symbolicznym postrzyżynom oznaczającym zerwanie z dzieciństwem. Następnie dh Kazimierz Myszkier pasował ich mieczem i wręczył symbole harcerskie: lilijkę i sznur naramienny. Czternastu starszych druhów złożyło uroczyste Przyrzeczenie Harcerskie301. 30 września odbyła się wspólna zbiórka 19. i 20.DH, na której drużyny zostały połączone w jedną występującą pod numerem “19”. Ze względu na dużą liczebność 19.DH, w październiku podzielono ją na 2 plutony, po 4 zastępy każdy. Plutonem pierwszym dowodził dh Bartkowiak, plutonem drugim dh Żurawski. Opiekunem drużyny został Marian Latanowicz. 12 października 19.DH wzięła udział w II Złazie Hufca w Stęszewie 302, a następnie w wraz z pozostałymi drużynami Szczepu w uroczystościach upamiętniających rozstrzelanie zakładników na mosińskim rynku. Kolejne zbiórki odbywające się w listopadzie i grudniu były

297

Harcerskie dni w Mosinie, Głos Wielkopolski z 4 V 1958. Wieprzyce to obecnie dzielnica Gorzowa Wielkopolskiego, do którego część ówczesnej wsi została włączona w latach 70-tych. 299 Kronika 13 (19) Drużyny Harcerzy…, s. 25-26. 300 Można powiązać to miejsce, z wspominanym wcześniej “Uroczyskiem”. 301 Tamże, s. 31. 302 Zarys historii…, s. 14. 298

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


87

organizowane naprzemiennie z grami terenowymi. Część z nich była wizytowana przez przedstawicieli Komendy Szczepu. W Nowy Rok, 1 stycznia 1959 roku, 15. i 19.DH zorganizowały wspólny bal maskowy, który nawiedzili przebierańcy z turoniem, bocianem i gwiazdą. Kolejne duże spotkanie mosińskich drużyn odbyło się już 11 stycznia na kolejnej imprezie karnawałowej, na którą zaproszono Komendę Szczepu oraz druhnę hufcową hm. Krystyną Wojciechowską. Harcerze przedstawili sztukę pt. „Rybałtowskie harce”303, po której uczestnicy spotkania wymienili się drobnymi upominkami. Impreza zakończyła się wspólną potańcówką zakłóconą przez miejscowych chuliganów. Wiosną harcerze uczestniczyli w pracach porządkowych na terenie miasta. 31 kwietnia zorganizowali ognisko dla mieszkańców Mosiny, w czasie którego dh Kazimierz Myszkier ponownie odebrał Przyrzeczenie Harcerskie304, a następnego dnia harcerze uczestniczyli w pierwszomajowej defiladzie. W pierwszej połowie maja odbył się III Złaz Hufca. Tym razem zorganizowano go w Luboniu. W czasie rozegranych wówczas gier polowych i sportowych 19.DH zdobyła pierwsze miejsce. Trzy tygodnie później, 31 maja, harcerze mosińscy pojechali rowerami na uroczystość 30-lecia ZHP w oddalonym o 12 km Stęszewie. Brali udział w uroczystości poświęcenia sztandaru oraz defiladzie. Tego roku obóz szczepu mosińskiego zorganizowano w Skokach koło Wągrowca. Trwał on od 13 lipca do 1 sierpnia 1959 roku. Aby umożliwić rodzicom odwiedzenie dzieci KPH wypożyczyło z mosińskich fabryk cztery samochody ciężarowe, którymi 26 sierpnia blisko 100 osób pojechało do Skoków. Po powrocie harcerzy z obozu KPH ze wsparciem rodziców zorganizowało przyjęcie powitalne z plackiem i herbatą305. *** Podobnie jak w przypadku okresu międzywojennego oraz lat 40-stych pełne odtworzenie dziejów harcerstwa mosińskiego w latach 50-tych nie jest w tej chwili możliwe. Zachowane dokumenty archiwalne odnoszą się głównie do działalności Koła Przyjaciół Harcerstwa oraz 19. Drużyny Harcerzy im. Bolesława Chrobrego, w związku z czym zaprezentowany obraz jest wypadkową informacji pochodzących głównie z tych źródeł.

303

Rybałtowskie harce, Wydawnictwo “Na przełaj”, Warszawa 1957. Kronika 19 Drużyny Harcerzy…, rok harcerski 1958/59, s. 35. 305 Tamże, s. 37. 304

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


88

Pomimo to można się pokusić o sformułowanie pewnych wniosków ogólnych odnoszących się do tego okresu. Pierwszym uderzającym elementem jest widoczny ogromny entuzjazm działaczy harcerskich, rodziców i młodzieży, która z prawdziwą radością uczestniczyła w działaniach reaktywowanych drużyn. Da się to chyba porównać jedynie z poziomem entuzjazmu, z jakim harcerstwo było przyjmowane po zakończeniu wojny. Korzystając z tak doskonałej atmosfery udało się w bardzo krótkim czasie utworzyć 6 drużyn harcerskich i 3 gromady zuchowe. Zdecydowanie jest to duży sukces organizacyjny. Drugim czynnikiem wartym podkreślenia jest duża aktywność Koła Przyjaciół Harcerstwa, które w szczytowym momencie działań liczyło około 70 czynnych członków. Akcje podejmowane przez KPH w znacznym stopniu wpływały na jakość pracy drużyn i stanowiły dla nich realne wsparcie zarówno organizacyjne, jak i finansowe. W latach 19571959 KPH zebrało pokaźną kwotę, którą przeznaczono na bieżące potrzeby mosińskich harcerzy, w tym organizację biwaków i obozów oraz zakup niezbędnego sprzętu. Trzecim elementem, który wynika z uważnej lektury dokumentów i wspomnień jest widoczne poszukiwanie balansu pomiędzy oczekiwaniami władz komunistycznych, od których dobrej woli zależała możliwość istnienia harcerstwa, a zachowaniem istoty ruchu. Daje się to wyczuć w sposobie prowadzenia narracji zachowanej kroniki 19.DH, w której w opisywane są tydzień po tygodniu kolejne działania drużyny. Pojawiają się tam zapisy dotyczące udziału w apelach i akcjach rocznicowych związanych z propagowaniem oficjalnego nurtu politycznego. Sąsiadują z nimi wpisy związane z kultywowaniem najważniejszych tradycji harcerskich, religijnych i narodowych, często sprzecznych z ideami propagowanymi przez władze. Ta sprzeczność będzie widoczna w kolejnych dziesięcioleciach i stanie się przyczyną ostrego konfliktu wewnątrz Związku, który wybuchnie w latach 80-tych. 2. W ramach Hufca Poznań-Powiat (1960-1975). W latach sześćdziesiątych w Związku Harcerstwa Polskiego podejmowane były próby wprowadzenia zmian w metodyce harcerskiej. Wprowadzono sprawności zespołowe, nowe miana i znaki. Poszukiwano form, metod i pól działania. Przykładem udanych inicjatyw tamtego czasu jest powstanie drużyn Nieprzetartego Szlaku, których wprowadzenie pozwoliło objąć działalnością harcerską dzieci i młodzież niepełnosprawną. ----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


89

W latach 1964 i 1968, harcerze oddelegowani przez hufce z całej Polski, spotkali się w Warszawie na III i IV Zjeździe ZHP. Zjazd z 1964 roku dokonał ważnych zmian w podstawowych dokumentach ZHP. W Prawie Harcerskim pojawił się zapis o służbie Polsce Ludowej. W Przyrzeczeniu odwoływano się do wierności “sprawie socjalizmu”. Uchwałę programową z 1968 roku zatytułowano „Polsce Ludowej – serca, myśli, czyn”306. Podkreślono znaczenie umasowienia organizacji. W 1968 roku uroczyście przyjęto w

szeregi

ZHP

dwumilionowego harcerza307. Zmiany te zwiastowały zacieśnienie kontroli państwa nad ruchem harcerskim i ukierunkowanie go w stronę bliższą idei młodzieżowych organizacji pionierskich funkcjonujących w krajach bloku wschodniego. Tym samym ideologicznie harcerstwo zaczęło się oddalać od wzorców przedwojennych. Różnie wpływało to na pracę drużyn, co w dużej mierze zależało od nastawienia kadry. Początek lat siedemdziesiątych to okres dalszego umasowienia Związku, który w szczytowym momencie liczył 3 miliony członków, co nie mogło mieć pozytywnego skutku na jakość pracy. Nieustanne dążenie do zwiększania liczebności organizacji odbywało się także z naruszeniem zasady dobrowolności przynależności. Harcerzem należało być, ponieważ było to dobrze widziane i przynosiło realne profity w postaci ocen i różnego rodzaju ulg w życiu szkolnym. Takie działanie na dłuższą metę demoralizowało młodzież i negatywnie wpływało na postrzeganie ZHP przez społeczeństwo. Harcerstwo stawało się w ten sposób kolejną “dobrowolną” formą zrzeszania Polaków pod kontrolą władz. Taki obraz utrwalały tytuły uchwał kolejnych Zjazdów ZHP czy hasła akcji centralnych, w których uczestniczyli także mosińscy harcerze308, np. V Zjazd z 1973 roku zakończył się uchwałą zatytułowaną Wszystkie siły socjalistycznej Polsce. Ponadto V Zjazd wprowadził koncepcję Harcerskiej Służby Polsce Socjalistycznej. Do przynależności do HSPS zachęcano na wszystkie sposoby, a niekiedy wręcz ją wymuszano, co skutkowało tym, że wg oficjalnych statystyk 68% młodzieży szkolnej powyżej 15 roku życia należało do tej organizacji309. *** W marcu 1960 roku podjęto decyzję o ponownym połączeniu dwóch hufców z powiatu poznańskiego w jeden pod nazwą Hufiec Poznań-Powiat. Jego komendantem został pwd. Zdzisław Wieczorek, a następnie na krótko pwd. Maciej Kaczmarek. W skład połączonego 306

J. Majka, Kartki z historii i tradycji Związku Harcerstwa Polskiego, Warszawa 1971, s. 176. Leksykon harcerstwa, Warszawa 1988, s. 532. 308 Np. w 1971 roku mosiniacy uczestniczyli w alercie „Nasz dom Polska Ludowa”, a w 1973 roku w akcji upamiętniającej bitwę pod Lenino i 30-lecie ludowego Wojska Polskiego: “Hasło: Lenino, odzew: 30” 309 Leksykon harcerstwa. Warszawa 1988. , s. 125. 307

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


90

hufca weszło 19 drużyn harcerek, 29 drużyn harcerzy, 17 drużyn harcerskich koedukacyjnych i 28 gromad zuchowych310. W momencie połączenia hufców w Mosinie działały: ● 15. Drużyna Harcerek im. Marii Curie-Skłodowskiej, ● 18. Drużyna Harcerek im. Marii Konopnickiej, ● 19. Drużyna Harcerzy im. Bolesława Chrobrego, ● 20. Drużyna Harcerzy im. Bolesława Chrobrego, ● 21. Drużyna Harcerzy im. Bolesława Chrobrego311, ● 22. Drużyna Harcerzy im. Bolesława Chrobrego, ● 17. Gromada Zuchowa “Niezapominajki”, ● 19. Gromada Zuchowa “Wyrwidębów”, oraz drużyny koedukacyjne wiejskie: ● 19. Drużyna Harcerska w Daszewicach, ● 35. Drużyna Harcerska w Rogalinie312. Komendantem mosińskiego szczepu do 1962 roku hm Jerzy Papierz, a po nim hm Zygmunt Marcinkowski. W roku 1963 powołano ponownie w ramach Hufca Poznań-Powiat Ośrodek ZHP Mosina313. Jego komendantem został dh Kazimierz Myszkier, a następnie dh Jerzy Papierz. W latach 60-tych powstał szereg nowych jednostek. Nie wszystkie pozostawiły po sobie dokumenty pozwalające na pełny wgląd w ich życie. W ten sposób na terenie Mosiny i okolicznych wsi powstały: ● 13. Drużyna Harcerska (koedukacyjna) w Rogalinku powołana w 1960 roku314, ● 20. Drużyna Harcerek w Daszewicach powołana w 1961 roku315, ● 22. Drużyna Harcerek w Ludwikowie powołana w 1961 roku316, ● 22. Drużyna Harcerzy w Daszewicach powołana w 1961 roku317, ● 32. Drużyna Harcerzy w Ludwikowie powołana w 1961 roku318,

310

Zarys historii…, s. 15. Rozwiązana w 1970 roku rozkazem L10/11/70. 312 Zarys historii…, s. 37-46. 313 Tamże, s. 16. 314 Rozkaz L3/60/61. 315 Rozkaz L9/60/61. 316 Rozkaz L9/60/61. 317 Rozkaz L9/60/61. 318 Rozkaz L9/60/61. 311

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


91

● 9. Drużyna Harcerska (koedukacyjna) im. Janusza Korczaka w Rogalinku powołana w 1962 roku319, ● 30. Drużyna Harcerska (koedukacyjna) w Krajkowie powołana w 1963 roku320, ● 33. Drużyna Harcerek im. Janusza Korczaka w Rogalinku powołana w 1963 roku321, ● 37. Drużyna Harcerska (koedukacyjna) w Jeziorach, powstała w 1963 roku322, ● 41. Drużyna Harcerzy im. Janusza Korczaka w Rogalinku powołana w 1963 roku323, ● 11. Drużyna Harcerska (koedukacyjna) w Rogalinku powołana w 1965 roku324, ● 44. Drużyna Harcerska (koedukacyjna) w Daszewicach powołana w 1965 roku325, ● 15. Drużyna Harcerska (koedukacyjna) im. Marii Konopnickiej w Krośnie powołana w 1965 roku326, ● 28. Drużyna Harcerska (koedukacyjna) w Czapurach powołana w 1966 roku327, ● 30. Drużyna Harcerzy w Daszewicach powołana w 1966 roku328, ● 33. Drużyna Harcerek w Daszewicach powołana w 1966 roku329, ● 25. Drużyna Harcerek im. Hanki Sawickiej w Mosinie powołana w 1967 roku330, ● 37. Drużyna Harcerek w Mosinie powołana w 1968 roku331, ● 38. Drużyna Harcerzy w Mosinie powołana w 1968 roku332, ● 40. Drużyna Harcerzy w Mosinie powołana w 1968 roku333, ● 41. Drużyna Harcerzy w Mosinie powołana w 1968 roku334. Ruch zuchowy rozwijał się równie żywiołowo. W okresie działania Ośrodka Mosina w ramach Hufca Poznań-Powiat powstały następujące drużyny zuchowe: ● 13. DZ w Krosinku335 319

Rozkaz L7/62. Rozwiązana rozkazem L6/63. Rozkaz L4/63. 321 Rozkaz L3/63. Rozwiązana rozkazem L5/65. 322 Rozkaz L4/63. 323 Rozkaz L3/63. Rozwiązana rozkazem L5/65. 324 Rozkaz L5/65. 325 Rozkaz L5/65. 326 Rozkaz L7/65. Rozwiązana rozkazem L8/9/66. 327 Rozkaz L1/66. 328 Rozkaz L10/66. 329 Rozkaz L10/66. 330 Rozkaz L11/67. Rozwiązana rozkazem L10/69. 331 Rozkaz L11/68. Rozwiązana rozkazem L8/69. 332 Rozkaz L11/68. Rozwiązana rozkazem L1/74. 333 Rozkaz L11/68. Rozwiązana rozkazem L8/69. 334 Rozkaz L11/68. Rozwiązana rozkazem L1/2/69. 335 Nie znamy daty powołania. Drużyna została rozwiązana rozkazem L3/73. 320

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


92

● 30. DZ “Małych stokrotek” w Mosinie powołana w 1960 roku336, ● 31. DZ “Liliputów” w Mosinie powołana w 1960 roku337, ● 38. GZ w Rogalinku powstała w 1961 roku338, ● 51. GZ w Żabinku powstała w 1962 roku339, ● 53. GZ w Daszewicach powstała w 1963 roku340, ● 49. GZ w Krośnie powstała w 1965 roku341, ● 33. DZ w Daszewicach powstała w 1965 roku342, ● 66. DZ w Rogalinie powstała w 1966 roku343, ● 97. DZ w Mosinie powstała w 1968 roku344, ● 86. DZ w Mosinie powstała w 1969 roku345, ● 35. DZ w Mosinie powstała w 1969 roku346, ● 65. DZ w Mosinie powstała w 1969 roku347, ● 76. DZ w Mosinie powstała w 1969 roku348, ● 99. DZ w Mosinie powstała w 1969 roku349, ● 100. DZ w Mosinie powstała w 1969 roku350. Już pobieżna analiza powyższych danych wskazuje na gwałtowny rozrost organizacji na terenie Mosiny i okolicznych wsi. Taki stan powinien cieszyć, ale pojawia się pytanie, czy kadry powstających jednostek były odpowiednio przygotowane do służby. Wiele z powołanych wówczas drużyn nie przetrwało roku - dwóch od formalnego utworzenia. To wskazuje na słabość organizacji, brak doświadczenia i motywacji kadry lub po prostu nadmierny przyrost liczby drużyn w stosunku do realnych potrzeb środowiska. Był to efekt obecnego w skali całego ZHP dążenia do zwiększenia masowości harcerstwa jako ruchu ogólnopolskiego, w tym

336

Rozkaz L2/60. Rozkaz L2/60. 338 Rozkaz L3/60/61. 339 Rozkaz L2/62. Rozwiązana rozkazem L6/63. 340 Rozkaz L6/63. 341 Rozkaz L2/65. 342 Rozkaz L7/65. 343 Rozkaz L1/66. 344 Rozkaz L11/68. 345 Rozkaz L2/69. 346 Rozkaz L4/5/69. 347 Rozkaz L4/5/69. 348 Rozkaz L4/5/69. Rozwiązana rozkazem L9/73. 349 Rozkaz L10/69. Rozwiązana rozkazem L10/11//70. 350 Rozkaz L10/69. 337

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


93

tworzenia drużyn wiejskich, które z resztą często funkcjonowały bardzo dobrze, a znajdowały silne oparcie w kadrze pedagogicznej lokalnych, małych szkół działających praktycznie w każdym sołectwie. W tym czasie niezawodną pomocą służyła mosińskim harcerzom Rada Przyjaciół Harcerstwa. Należeli do niej m.in. dyrektorzy miejscowych zakładów pracy. Zapewniali transport i pomagali w zaopatrzeniu, głównie podczas obozów, a organizowano je kolejno: w Wisełce koło Międzyzdrojów351 (1960 r.), Pogorzelicy352 (1961 r.), w Człopie353 (1962 r. i 63 r.), we Wronczynie354 (1964 r.), ponownie w Wisełce (1965 r.), Mikorzynie355 (1966 r.), Szklarskiej Porębie356 (1967 r.), Łężeczkach koło Międzychodu357 (1968 r.), i w Małych Swornegaciach koło Chojnic358 (1969 r.). Zachowała się kronika obozu harcerskiego, zorganizowanego w sierpniu 1965 roku w Wisełce. Odnaleźć w niej można wiele przykładów harcerskiej obrzędowości i obyczajowości. Znajdziemy tu opis uroczystego przedobozowego apelu na mosińskim rynku zorganizowanego o 5 rano, przemarszu na dworzec w takt harcerskiej orkiestry, śpiewów dobiegających z przedziałów pociągu, budowy obozowiska, obozowych apeli, ognisk, alarmów, a przede wszystkim spotkania z Morzem Bałtyckim, które dla wielu harcerzy było pierwszą taką przygodą w życiu. Podczas trwania obozu zuchy i harcerze wyjeżdżali do pobliskich miejscowości – Międzyzdrojów, Świnoujścia i Kołczewa. Mosińska orkiestra dawała tam koncerty. Trzy dni przed końcem pobytu ogłoszony został alarm (odtrąbiony przez dh Jerzaka), a następnie na placu apelowym przy blasku ogniska druhowie i druhny złożyli Przyrzeczenie Harcerskie359.

351

Wisełka to wieś położona w województwie zachodniopomorskim (dawnym szczecińskim), powiecie kamieńskim, w gminie Wolin. 352 KTÓREJ!? 353 Człopa to średniowieczne miasto królewskie na terenie historycznej Wielkopolski, obecnie w województwie województwie zachodniopomorskim, powiecie wałeckim, na Pojezierzu Południowopomorskim w Puszczy Drawskiej. 354 Wronczyn to wieś położona w województwie wielkopolskim, powiecie poznańskim, gmina Pobiedziska, na Pojezierzu Gnieźnieńskim, pomiędzy jeziorami Wronczyńskim Małym i Wronczyńskim Dużym. 355 KTÓRYM!? 356 Szklarska Poręba to miasto w województwie dolnośląskim, w powiecie karkonoskim. Położone jest w dolinie rzeki Kamiennej na styku Karkonoszy i Gór Izerskich na wysokości około 440–886 m n.p.m. 357 Łężeczki to wieś położona w województwie wielkopolskim, powiecie międzychodzkim, w gminie Chrzypsko Wielkie nad Jeziorem Chrzypskim na terenie Sierakowskiego Parku Krajobrazowego. 358 Małe Swornegacie to wieś kaszubska położona w województwie pomorskim, w powiecie chojnickim, w gminie Chojnice. 359 Kronika obozu harcerskiego w Wisełce, rok 1965, AKHM.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


94

Uczestniczkami opisanego obozu były dwie przyszłe instruktorki zasłużone dla mosińskiego harcerstwa: dh Danuta Janikowska (Białas) z drużyny młodszoharcerskiej oraz zuchenka Dorota Lisek. W roku 1966 zorganizowano uroczyste obchody 45 rocznicy utworzenia harcerstwa mosińskiego i 20 rocznica rozpoczęcia działalności przez orkiestrę dętą. Uczczono je zapraszając harcerzy i życzliwych im ludzi na Zlot do Mosiny, który odbył się w dniach 25–26 czerwca. Ośrodek otrzymał wówczas sztandar ufundowany przez Radę Przyjaciół Harcerstwa i mieszkańców Mosiny. Złota Księga Fundacji Sztandaru zawiera nazwiska ofiarodawców wraz z wpłaconymi kwotami. Odnaleźć tam można słowa uznania i życzenia dla mosińskich harcerzy360. W początku lat siedemdziesiątych mosińskim Ośrodkiem ZHP kierowali kolejno komendanci: hm Jerzy Klorek (1966–1973 r.) i hm Krzysztof Wencel (1973–1975 r.)361. Był to dla organizacji okres stabilizacji i dobrobytu. Rozrosły się harcerskie drużyny. 1 DH, czyli harcerska orkiestra dęta przeżywała rozkwit i święciła triumfy. W 1971 roku obchodzono 50– lecie mosińskiego ZHP i 25–lecie orkiestry. Srebrny jubileusz HOD, obchodzony 12 grudnia, zgromadził byłych i aktualnych członków orkiestry oraz przedstawicieli Chorągwi Wielkopolskiej i miejscowych władz. Były gratulacje i odznaczenia, a także zbiórka pieniędzy na budowę harcówki. Komitetowi budowy przekazano 2000 złotych, co było wówczas znaczącą kwotą362. Obóz w roku 1970 zlokalizowano w Smolarni koło Trzcianki. Kolejny z roku 1971 odbył się ponownie w Szklarskiej Porębie, a następny w 1972 w Stołuniu. Ich komendantem był dh Jerzy Klorek. Rok harcerski 1971/1972 zdominowały przygotowania do hufcowego zlotu harcerskiego zaplanowanego na 9 do 11 czerwca 1972 roku. Miał on szczególną rangę ponieważ wiązał się z zakończeniem i podsumowaniem akcji “bohater”. Odtąd Hufiec miał nosić imię Szarych Szeregów. Miasteczko zlotowe usytuowano w lasku miejskim opodal strzelnicy. W zlocie planowano udział 3000 harcerek i harcerzy z całej Polski. Dwoistość ówczesnego harcerstwa widać w osobach zaproszonych gości honorowych. Z jednej strony byli nimi harcerze Szarych Szeregów, a z drugiej delegacja “bratniej” organizacji pionierskiej z 360

Zarys historii…, s. 16. Kalendarium personalno – organizacyjne po reaktywowaniu ZHP, Biuletyn Mosiński, Dodatek Specjalny, 1996, s. 5. 362 Przeciętne wynagrodzenie w gospodarce wynosiło wówczas 2592 zł brutto. To daje wyobrażenie o wartości zebranych wówczas środków. Mały rocznik statystyczny 1972, Warszawa 1972, s. 314. 361

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


95

czechosłowackiego Brna. Podczas zlotu Hufiec Poznań–Powiat przyjął imię „Szarych Szeregów” oraz otrzymał nowy sztandar363. W programie zlotu znajdowało się wmurowanie kamienia węgielnego pod budowę Domu Harcerza w Mosinie. „Ilustrowany Kurier Polski” z 9 czerwca 1972 roku donosił: Ośrodek ZHP w Mosinie należy do grona najprężniejszych w powiecie. Akt wmurowania kamienia węgielnego pod budowę Domu Harcerza będzie wielkim dziełem. Dom zostanie zbudowany w czynie społecznym przez samych harcerzy. Wykonali oni już prace rozbiórkowe starej fabryki uzyskując materiał budowlany wartości 30 tysięcy złotych364. „Ekspress Poznański” z 21 czerwca 1972 roku informował: Według założeń, dom będzie posiadał salę widowiskową na 300 miejsc, kilka pracowni oraz magazyn na sprzęt harcerski. Usytuowanie w lasku miejskim pozwoli na organizowanie zlotów i wielu imprez, skupiających dużo młodzieży [...] Projekt domu przygotowali społecznie byli harcerze! M.in. Zbigniew Maciejewski, Wojciech Szlagowski i Kazimierz Tomyślak. Niestety pomimo entuzjastycznych doniesień prasowych, Dom Harcerza w projektowanej formie i miejscu nigdy nie powstał, co niestety negatywnie odbijało się na pracy harcerskiej mosińskich drużyn przez kolejne lata. Dzięki własnej przedsiębiorczości i życzliwości mosiniaków harcerze pozyskiwali dla swych celów skromne pomieszczenia, adaptowane na harcówki. W 1972 roku otwarto taką harcówkę w Szkole Podstawowej nr 1 w pracowni zajęć technicznych. Niestety były to półśrodki Uroczyste otwarcie Roku Harcerskiego 1972/1973 odbyło się 15 września. W Ośrodku ZHP w Mosinie działało wówczas 11 drużyn harcerskich i 10 gromad zuchowych. Wyróżniały się drużyny specjalnościowe prowadzone przez małżeństwo harcerskie Liberskich. Dh. Barbara Liberska była drużynową 15. Drużyny Harcerek im. Marii Curie-Skłodowskiej, a jej mąż Witold był drużynowym 20. Drużyny Harcerzy im. Powstańców Wielkopolskich. Naturalnie obie drużyny dość ściśle współpracowały. Obie też były drużynami specjalnościowymi w specjalności techniczno–obronnej oraz Młodzieżowej Służby Ruchu. W ramach ich działań harcerze zdobywali umiejętność obsługi radiostacji, telefonów i polowych centrali telefonicznych oraz radiotelefonów. Podjęto współpracę z Wydziałem Ruchu Drogowego Milicji Obywatelskiej oraz Szkołą Oficerską Wojsk Pancernych w Poznaniu. Niezwykle prężnie działała także 18. Drużyna Harcerek im. Marii Konopnickiej, która dzieliła się na 4

363

Zarys historii…, s. 17. M. Strenk, Hufiec Harcerski Poznań – Powiat otrzyma imię „Szarych Szeregów”, [w:] Ilustrowany Kurier Polski, 1972 nr 136, s. 3. 364

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


96

zastępy, z druhnami Małgorzatą Lipiak, Hanną Maciejewską, Mariolą Przewoźną i Danutą Kubiaczyk na czele. Drużynę prowadziła dh Danuta Janikowska z przybocznymi “druhnami Grażynami”: Marcinkowską i Musielak365. Bardzo ważnym wydarzeniem w życiu lokalnej społeczności było odsłonięcie pomnika na mosińskim rynku, który upamiętniał mieszkańców gminy rozstrzelanych 20 października 1939 przez Niemców. Uroczystość odbyła się przy bardzo licznym udziale mieszkańców miasta. Wśród nich nie zabrakło także harcerzy. Odtąd pomnik, oraz wmurowana wcześniej tablica pamiątkowa znajdująca się w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca zbrodni, będzie stałym miejscem apeli i uroczystości organizowanych w Mosinie. Ciekawostką jest zorganizowanie wieczornicy harcerskiej 11 listopada, połączonej z ogniskiem dla uczniów Szkoły Podstawowej nr 2. Niby działo się to przy okazji Święta Pieczonego Ziemniaka, ale datę wybrano dość specyficzną. Możliwe, że jest to tylko dzieło przypadku… Kolejną imprezą organizowaną dla szerszego grona odbiorców był “Kominek Harcerski” zorganizowany 25 listopada dla uczniów “dwójki”366. Program spotkania obfitował w gry i zabawy, niekoniecznie harcerskie, ale na pewno sprawiające uczestnikom sporo radości. Rozgrywki “sportowe” w kategorii “jedzenie kisielu na czas” były urozmaicone skeczami i śpiewami. Podobnym wydarzeniem były andrzejki zorganizowane 30 listopada. Działania tego typu były całkiem dobrą formą promocji organizacji w społeczności szkolnej. Szkoda tylko, że tak mało harcerskich idei było obecnych w treści tych imprez. Zdecydowanie bardziej wychowawcze było aktywne uczestnictwo harcerzy w akcji “Radość pod choinkę”, która polegała na zbiórce i przygotowaniu prezentów dla osób potrzebujących wsparcia. Dary zostały przekazane do Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej w Poznaniu367. Przykładem zupełnie innej formy aktywności jest udział w kolejnym rajdzie pieszym zorganizowanym na terenie Wielkopolskiego Parku Narodowego w styczniu 1973 roku>. Kolejna impreza tego typu miała miejsce już 4 lutego, a już 10 lutego przeprowadzono międzyszczepowe rozgrywki sprawnościowe. Jeszcze w tym samym miesiącu drużyny zorganizowały cykl imprez karnawałowych. Tu tańce popularne w tym czasie przeplatane były harcerskimi i zuchowymi pląsami.

365

Kronika 18. Drużyny Harcerek, rok 1972/73, AKHM. Kronika Szczepu Harcerskiego przy Szkole Podstawowej nr 2, rok 1972/73, AKHM. 367 Kronika 18.DH, rok 1972/73. 366

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


97

Stałym problemem, z którym borykali się harcerze był brak odpowiednich pomieszczeń do prowadzenia zbiórek. Dzięki współpracy ze szkołami mogli korzystać z klas lekcyjnych, ale ich wystrój absolutnie nie odpowiadał braci harcerskiej. Marzeniem każdego Szczepu było posiadanie własnej harcówki. W przypadku Szczepu nr 2 to życzenie ziściło się na krótko w 1973 roku, bowiem 7 marca roku dyrektor Anna Karbowska i dh Jerzy Klorek przecięli wstęgę udostępniając harcerzom pomieszczenie na wyłączność w budynku Szkoły Podstawowej nr 2. Harcówka została wyremontowana i wyposażona staraniem grupy starszych harcerzy i instruktorów z dh. Kostrzewą i Ćwikłą na czele. Ściany zostały udekorowane gazetkami i malowidłami, w tym ogromną mapą Polski z czasów Bolesława Chrobrego. Znalazło się nawet miejsce na atrapę kominka. Niestety wkrótce pomieszczenie trzeba było wkrótce zwrócić szkole, ponieważ jej potrzeby lokalowe były ważniejsze. Harcerzom znów przyszło się tułać. Takie sytuacje powtarzały się w dziejach mosińskiego harcerstwa wielokrotnie. Stąd przekonanie, że Dom Harcerza nie jest zbędnym luksusem, ale koniecznością, by móc normalnie prowadzić pracę drużyn i zabezpieczyć gromadzony latami i z ogromnym trudem sprzęt. Między innymi w tym celu, 28 kwietnia 1973 roku, zwołano specjalną zbiórkę dla całego Ośrodka ZHP Mosina. Harcerze stawili się z łopatami i grabiami, by uprzątnąć teren pod planowaną budowę Domu368. Wiosnę harcerze powitali odprawiając tradycyjny sąd nad Marzanną. Korzystając z dobrej pogody przygotowano serię imprez na świeżym powietrzu, między innymi Bieg Harcerski, przeprowadzony 5 maja. Już 13 maja odbyła się kolejna impreza terenowa w postaci hufcowego rowerowego rajdu drużyn Młodzieżowej Służby Ruchu. Finał imprezy zorganizowano w Jeziorach. Triumfowała mosińska 19. Drużyna Harcerska im. Bolesława Chrobrego, która zdobyła I miejsce i otrzymała nagrodę pieniężną w wysokości 3 000 zł369. Jednym z charakterystycznych elementów tamtej epoki było organizowanie zbiorowych Przyrzeczeń Harcerskich i Obietnic Zucha. Przygotowywano je przy okazji ówczesnych świąt państwowych, np. Dnia Zwycięstwa, które obchodzono wtedy, w dniu 9 maja370. Tak też było w 1973 roku, kiedy to na rynku mosińskim odbyło się uroczyste Przyrzeczenie Harcerskie, do

368

Kronika Szczepu Harcerskiego..., rok 1972/73. Była to pokaźna kwota, ponieważ przeciętne wynagrodzenie wynosiło w 1972 roku wynosiło 2509 zł. Dla porównania w 2020 roku było to 5167,47 zł. Za: https://www.zus.pl/baza-wiedzy/skladki-wskaznikiodsetki/wskazniki/przecietne-wynagrodzenie-w-latach 370 Święto ustanowione na pamiątkę zwycięstwa nad nazistowskimi Niemcami. W tzw. bloku wschodnim, czyli wśród państw podporządkowanych ZSRR obchodzono je 9 maja. W państwach zachodnich 8 maja. Różnica wynikała z tego, że postanowienia aktu kapitulacji weszły w życie 8 maja 1945 o 23:01 czasu środkowoeuropejskiego, czyli 9 maja o 1:01 czasu moskiewskiego. 369

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


98

którego przystąpiło za jednym razem aż 61 harcerzy371. Podobnie w Dniu Dziecka, 1 czerwca, złożyło obietnicę 14 zuchów. Każdy z nich przypieczętował ten fakt własną krwią w kronice drużyny, a następnie otrzymał „Słoneczko” i legitymację. Pod koniec maja reprezentacje mosińskich drużyn wzięły udział w Zlocie Hufca Poznań-Powiat w Stęszewku. Spotkanie miało charakter weekendowego biwaku, w trakcie którego odbył się bieg harcerski. Podsumowaniem roku harcerskiego 1972/1973 był obóz zorganizowany w Wisełce, który trwał od 4 do 24 sierpnia. Uczestniczyło w nim 350 zuchów i harcerzy. Do Wisełki wyprawiono się już po raz trzeci. Komendantem obozu został, po raz dziewiąty, dh Jerzy Klorek, a jego zastępcą dh Krzysztof Wencel. Kucharzyli druhowie: Roman Bartkowiak i Jan Maślak. Uczestników rozmieszczono w 4 podobozach. Podobóz zuchowy prowadziła dh Małgorzata Bogusławska. Dominowało tu zdobywanie sprawności, nauka pływania, gry i zabawy. Podobozem młodszoharcerskim kierował dh Witold Liberski. Jego podopieczni wyróżnili się zręcznością, wykonując pomysłowe konstrukcje drewniane. Starsi harcerze w ramach zajęć programowych, realizowali ćwiczenia techniczno–obronne oraz zwiady terenowe. Podobóz mosińskiej orkiestry dętej zajmował się doskonaleniem umiejętności muzycznych. Ponieważ 1973 rok ogłoszono Rokiem Nauki Polskiej, harcerze w ramach obozowych “zwiadów środowiskowych” zwracali szczególną uwagę na ludzi nauki. Innym zadaniem było wykorzystanie pobytu na obozie do zdobycia eksponatów, które mogłyby służyć jako pomoce naukowe. Zadania te wynikały z centralnego programu ZHP „Kopernikanie 73”. W ramach Harcerskiej Ekspedycji Poznawczej zainicjowanej w Luboniu, harcerze zobowiązani byli do zdobywania wiadomości, zdjęć, widokówek, opisywania zabytków, wykonywania szkiców zwiedzanych miejscowości372. We wrześniu 1973 roku drużyny mosińskie uczestniczyły w IX Alercie ZHP zatytułowanym „Hasło – Lenino, Odzew – 30”, zorganizowanym dla uczczenia rocznicy bitwy pod Lenino373. 18.DH, działająca przy Szkole Podstawowej nr 2, zrealizowała następujące zadania alertowe: uczestniczyła w dwudniowym zlocie, złożyła kwiaty na grobach

371

Kronika Szczepu Harcerskiego..., rok 1972/73. M. Strenk, Także wypoczynek trzeba umieć dobrze wykorzystać, Głos Wiekopolski, z 3 VII 1973, s. 3. 373 Była to pierwsza bitwa 1 Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki, stoczona w dniach 12 do 13 października 1943 roku. Datę tę uznano za święto Wojska Polskiego i obchodzono w tym terminie od 1950 do 1991 roku. 372

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


99

pomordowanych, pokonywała tor przeszkód. W realizacji zadań Alertu wyróżniły się druhny: Ewa Nader, Barbara Szymonowicz, Małgorzata Łasecka, Marzena Szeszko, Teresa Przepiera, Hanna Utracik, Jolanta Pazgrat, Magda Pietrzak i Mariola Przewoźna. Październikowe uroczystości na mosińskim rynku w tym roku zostały połączone z wręczeniem sztandaru mosińskiej komórce jedynej ówcześnie działającej organizacji kombatanckiej czyli Związku Bojowników o Wolność i Demokrację. Oczywiście całość: capstrzyk i apel, odbywała się w asyście harcerzy, co traktowano jako jeden z naturalnych obowiązków umundurowanej organizacji młodzieżowej. Oprócz udziału w takich wydarzeniach, harcerze starali się także zapoznawać z tzw. kulturą wysoką. Zwiedzali muzea, organizowali wyjścia do teatru. Przykładem takiego działania jest wyprawa Szczepu nr 2 do Teatru Nowego na adaptację “Chłopców z Placu Broni” Ferenca Molnara374. Pomiędzy wystąpieniami oficjalnymi, służbą na rzecz innych, a wydarzeniami kulturalnymi, harcerze musieli znaleźć czas na gry i zabawy na świeżym powietrzu. Okazją do takiej formy aktywności był między innymi rajd pieszy zorganizowany 4 listopada na terenie Wielkopolskiego Parku Narodowego, którego organizatorem był Ośrodek ZHP Puszczykowo, a w którym uczestniczyły mosińskie drużyny. Przykładem harcerskiej służby jest październikowa wizyta harcerek z 18.DH w Domu Opieki w Rogalinku. Druhny przygotowały dla pensjonariuszy skromne upominki i krótki program artystyczny. Podobnie w rocznicę wyzwolenia Mosiny, 25 stycznia 1974 roku harcerki odwiedziły Powstańców Wielkopolskich oraz weteranów drugiej wojny światowej. Wysłuchały ich wspomnień ofiarowując im własnoręcznie przygotowane drobiazgi. Harcreze uczestniczyli także aktywnie w świątecznej zbiórce darów dla osób potrzebujących. Drużyny podejmowały współpracę ze społecznością szkolną. W ramach takich działań przygotowywały np. imprezy w postaci dyskotek i wieczornic. Włączały się także w działania bardziej oficjalne, np. wszystkie drużyny Szczepu nr 2375 uczestniczyły 25 maja w uroczystości wręczenia Szkole Podstawowej nr 2 sztandaru i nadania jej imienia Gwardii Ludowej376.

374

Kronika 18.DH..., rok 1973/74, AKHM. W tym czasie w skład Szczepu wchodziły 19.DH prowadzona przez dh Mieczysława Hemmerlinga, 18.DH dh Danuty Janikowskiej oraz dwie drużyny zuchowe: nieustalona DZ dh Janiny Nowakowskiej i 31.DZ dh Elżbiety Zalisz. 376 Gwardia Ludowa (GL) to organizacja zbrojna partii komunistycznej, utworzona faktycznie 28 marca 1942 (podawano datę 6 stycznia 1942). 31 grudnia 1944 roku GL przemianowano na Armię Ludową. Współcześnie uważana za organizację podporządkowaną interesom ZSRR. W okresie PRL gloryfikowana i stawiana za wzór podziemnej organizacji niepodległościowej. Opis uroczystości w Kronice 18.DH.... 375

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


100

W tym samym czasie, w dniach od 24 do 27 maja roku, na rozkaz Naczelnika ZHP harcerze mosińscy realizowali zadania X Alertu ZHP odbywającego się pod hasłem „Nasz Dom – Polska Ludowa”. Wyróżniły się drużyny dh Danuty Janikowskiej i dh Andrzeja Żmudy. Zebrane i sprzedane surowce wtórne przyniosły dochód wynoszący 800 zł. Kwotę tę przekazano na Centrum Zdrowia Dziecka377. Obóz letni zorganizowano w tym roku w lipcu we Wronczynie, w bazie Hufca PoznańGrunwald. Poprzednio harcerze odwiedzili to miejsce w 1964 roku. Odbywał się on w ramach tz. Międzynarodowej Akcji Letniej Hufca Poznań-Powiat, we współpracy z organizacjami pionierskimi z Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Czechosłowacji i Węgier. Komendantem obozu był dh. Krzysztof Wencel. Rok harcerski 1974/1975 rozpoczął się tradycyjnym harcerskim startem. Po nim drużyny przygotowywały program artystyczny, który prezentowały 10 października z okazji Dnia Nauczyciela. Przykładem pracy drużyn jest też rajd pieszy zorganizowany 27 października do Stęszewa, w którym uczestniczyła 18.DH, oraz zorganizowany przez nią Wieczór poezji jesiennej” który odbył się trzy dni później378. Kolejnym przykładem pracy na forum szkoły jest wieczór andrzejkowy zorganizowany przez drużyny harcerskie w Szkole nr 2, który odbył się 28 listopada. Uczestniczyli w nim uczniowie klas 1-5. Wykorzystując ten sam zestaw gier i zabaw, następnego dnia zaproszono na Andrzejki harcerzy z Czapur, Pecnej i Rogalina. Obrazem odejścia od metody i obrzędowości harcerskiej w tym okresie jest opis Przyrzeczenia, który znajdujemy w Kronice 18.DH. Z punktu widzenia współczesnego pojmowania idei, jest to forma szokująca, ale pokazująca ówczesny stosunek do harcerstwa jako organizacji szkolnej. Cytując Kronikę: Na ten dzień czekaliśmy bardzo długo. Wreszcie odbyło się “przyrzeczenie harcerskie”. Mianowano na nim uczniów na harcerzy i przyjęto ich w szeregi harcerskie. Krzyże i książeczki harcerskie wręczał dyr. A. Łuczak, a mianował na harcerzy z-ca dyr. Następnie przemówienie do harcerzy wygłosił dyrektor A. Łuczak 379. Taka bardzo “szkolna” forma Przyrzeczenia, obok formy zbiorowej, gdzie w trakcie uroczystości rocznicowych Przyrzeczenie składało po kilkudziesięciu harcerzy jednocześnie, była popularna w latach 60-tych i 70-tych. Władze szkolne nie były w niej zaproszonymi gośćmi, co mogło być wynikiem harcerskiej kurtuazji, ale aktywnym kreatorami, wręcz organizatorami. Zapewne 377

Tamże. Tamże, rok 1974/75. 379 Tamże. 378

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


101

nie byłoby w tym nic złego, gdyby wspomniane przemówienie było gawędą, uroczystość nie odbywała się przy “tradycyjnej grochówce” w stołówce szkolnej, a całości nie nazwano by “mianowaniem uczniów na harcerzy”. Brak w tym wszystkim magii ognia i tradycyjnych form, choć trzeba przyznać, że “mianowanie” odbywało się przedwojenną oficerską szablą wz.21/22, co doskonale widać na zdjęciach, a co musiało być dla młodych ludzi nie lichym przeżyciem 380. W marcu 1975 roku drużyny uczestniczyły w porządkowaniu miejsc pochówku osób rozstrzelanych przez Niemców w mosińskich lasach. Harcerze sporządzali także plany sytuacyjne, które miały posłużyć do stworzenia mapy miejsc pamięci. Całość akcji działa się we współpracy z Ośrodkiem ZHP Luboń. W tym samym miesiącu odbyło się “Powitanie wiosny” topieniem Marzanny, a dzień później V Manewry Techniczno-Obronne, w których uczestniczyły reprezentacje mosińskich drużyn. Impreza odbywała się w Stęszewku381. W tym samym czasie. W maju 1975 roku przystąpiły one do realizacji zadań XI Alertu ZHP „Kierunek zwycięstwo”. Harcerze zbierali makulaturę i sadzili las w Sowińcu. 20 lipca harcerze wyjechali na obóz harcerski do miejscowości Stary Gierałtów w ówczesnym województwie wałbrzyskim382. Komendantem został ponownie dh Krzysztof Wencel. Obok mosiniaków rozbity był obóz z Hufca Ostrzeszów, z którym nasi harcerze utrzymywali przyjazne stosunki. Na podstawie szczątkowych informacji z tego okresu, możemy się pokusić o próbę rekonstrukcji struktury mosińskiego harcerstwa u schyłku lat 60-tych i na początku 70-tych. W tym czasie w Mosinie działały dwa szczepy i szereg drużyn samodzielnych w szkołach wiejskich. Szczep Nr 1 tworzyły: ● 15. Drużyna Harcerek im. Marii Curie-Skłodowskiej, z drużynową Barbarą Liberską, ● 20. Drużyna Harcerzy im. Powstańców Wielkopolskich, z drużynowym Witoldem Liberskim383 ● 37. Drużyna Harcerek - zespół wokalny ● 19. Drużyna Zuchowa ● 97. Drużyna Zuchowa 380

O ile oczywiście byli świadomi, czym ich “pasowano”. Tamże, rok 1974/75. 382 Stary Gierałtów to wieś łańcuchowa, jedna z najdłuższych w Polsce (4,3 km długości), położona we wschodniej części Kotliny Kłodzkiej, w dolinie Białej Lądeckiej, pomiędzy Górami Złotymi a Bialskimi. Obecnie znajduje się w województwie dolnośląskim, w powiecie kłodzkim, w gminie Stronie Śląskie. 383 Drużyna w 1971 roku przyjęła nowe imię. Do tego momentu działała jako 20 DH im. Bolesława Chrobrego. Rozkaz L7/8/71. 381

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


102

W skład Szczepu Nr 2 wchodziły: ● 18. Drużyna Harcerek im. Marii Konopnickiej, z drużynową Danutą Janikowską ● 19. Drużyna Harcerzy im. Bolesława Chrobrego, ● 36. Drużyna Harcerska Młodzieżowej Służby Ruchu ● 31. Drużyna Zuchowa ● 76. Drużyna Zuchowa Przy szkole w Rogalinie funkcjonowały kolejne dwie jednostki: ● 35. Drużyna Harcerska im. gen. Arciszewskiego ● 66. Drużyna Zuchowa W Rogalinku, w oparciu o tamtejszą szkołę podstawową, działały: ● 38. Drużyna Harcerska ● 36. Drużyna Zuchowa Przy niewielkiej szkole wiejskiej w Krosinku istniały: ● 30. Drużyna Harcerska ● 99. Drużyna Zuchowa384. Na początku lat 70-tych powstały kolejne drużyny wiejskie, głównie zuchowe: ● 8. Drużyna Harcerska (koedukacyjna) im. gen. Franciszka Kleberga w Krosinku powołana w 1971 roku385, ● 45. Drużyna Harcerska (koedukacyjna) w Pecnej powołana w 1973 roku386, ● 9. Drużyna Harcerska (koedukacyjna) w Nowinkach powołana w 1973 roku387, ● 85. DZ w Jeziorach powstała w 1972 roku388, ● 86. DZ w Jeziorach powstała w 1972 roku389, ● 95. DZ w Jeziorach powstała w 1972 roku390, ● 13. DZ w Pecnej powstała w 1973 roku391, ● 73. DZ w Nowinkach powstała w 1973 roku392,

384

Na podstawie Kroniki, prawdopodobnie Ośrodka ZHP Mosina z roku 1972/73 oraz danych z rozkazów Hufca Poznań-Rejon, wykazu drużyn w Zarysie historii…, a także informacji w zachowanych kronikach drużyn. 385 Rozkaz L7/8/71. Rozwiązana rozkazem L3/73. 386 Rozkaz L3/73. Rozwiązana rozkazem L1/74. 387 Rozkaz L3/73. Rozwiązana rozkazem L5/74. 388 Rozkaz L3/72. 389 Rozkaz L3/72. Rozwiązana rozkazem L5/75. 390 Rozkaz L3/72. Rozwiązana rozkazem L9/73. 391 Rozkaz L3/73. 392 Rozkaz L9/73.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


103

● 53. DZ w Czapurach rozwiązana w 1973 roku393, brak danych o powołaniu. ● 96. DZ w Czapurach powołana w 1975 roku394, ● 104. DZ w Krosinku powstała w 1975 roku395. U schyłku lat 60-tych istniała także Drużyna Orkiestry (przez pewien czas jako 21. Drużyna

Harcerzy396,

a

następnie

1.

Drużyna

Starszoharcerska)

i

3.

Drużyna

Starszoharcerska397. W 1973 roku zastąpiono metodykę harcerską nową ideą, w ramach której starsza młodzież uczęszczająca do szkół średnich miała należeć do Harcerskiej Służby Polsce Socjalistycznej (HSPS). Wymusiło to przeobrażenie części drużyn. Zmiany te nie były przyjmowane przychylnie przez harcerskie “doły”. Program HSPS opierał się na koncepcji w których cała klasa szkolna była uznawana za drużynę harcerską, a drużynowym zostawał automatycznie wychowawca klasy, często nie mający doświadczenia harcerskiego. Podobny system funkcjonował wcześniej w OH ZMP i był tak właśnie kojarzony przez młodzież i instruktorów. Z dużą niechęcią przyjęto także zmianę umundurowania, gdzie tradycyjne bluzy harcerskie zostały zastąpione przez beżowe koszule. W Mosinie przyjęły się za to czerwone krajki oraz bordowe berety noszone później przez Orkiestrę i dużą część kadry. Krajki i berety przetrwały do dziś w ubiorze członków mosińskiego Kręgu Instruktorskiego. Poziom ideologizacji HSPS był różny, a z perspektywy dzisiejszej, właściwie wymyka się próbie oceny. Oficjalnie należało tę formę organizacji chwalić. Oddolnie… nikt wrażeń z oczywistych względów nie notował. Była to jednak jedyna możliwa opcja pracy ze starszą młodzieżą i młodą kadrą instruktorską. Trzeba ją więc było jakoś oswoić. W Mosinie znaleziono dość prostą receptę. Rolę HSPS spełniała między innymi mosińska HOD, która nie musiała się za bardzo przejmować odgórnymi nakazami i zakazami, bo miała własną, silnie wyodrębnioną specyfikę działania. Poza Orkiestrą działanie HSPS widzimy w zachowanych dokumentach właściwie tylko w czasie obozów letnich, gdzie stworzono osobny podobóz dla starszej młodzieży. Może to oznaczać, że również na naszym terenie Służba była marginalizowana “oddolnie”. Formalnie istniała, ale jej członkowie brali udział w programie pozornie lub z minimalnym tylko zaangażowaniem, a taki specyficzny “sabotaż” był tolerowany na szczeblu komendy Ośrodka, a następnie Hufca.

393

Rozkaz L9/73. Rozkaz L2/75. 395 Rozkaz L2/75. 396 Tak w Wykazie drużyn Hufca Poznań-Powiat w latach 1960-1975 w Zarysie historii… s, 39. 397 Obie wymienione w spisie z 1972 roku w Kronice (Ośrodka?). 394

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


104

W czerwcu 1975 roku podjęto przygotowania do zmiany organizacji w ramach ZHP, co wiązało się z reformą administracyjną kraju. Zgodnie z tym Mosina miała wkrótce otrzymać status samodzielnego Hufca. Formalne rozwiązanie Ośrodków nastąpiło 1 września 1975 roku398. Dla mosińskiego harcerstwa miał się rozpocząć nowy rozdział.

*** Oceniając harcerstwo lat 60-tych i początku 70-tych należy pamiętać o szerszym kontekście politycznym, w jakim przyszło żyć i działać ówczesnym członkom ZHP. Z końcem lat 50-tych z ZHP odeszło wielu ideowych instruktorów wywodzących się z Szarych Szeregów i harcerstwa przedwojennego. Tylko w niewielkim stopniu było to związane z naturalną wymianą kadr. Po okresie “poluzowania” więzów krępujących harcerstwo i spajających je z władzą, teraz przyszedł czas na kolejne “zacieśnienie współpracy”. Wezwanie Aleksandra Kamińskiego, ustępującego z funkcji Przewodniczącego Naczelnej Rady ZHP, do powrotu do pracy w drużynach, doprowadziło do dwoistości wewnątrz ZHP. Z jednej strony Związek stał się ponownie młodzieżową przybudówką „aparatu partyjnego”, a z drugiej liczne grono instruktorów pracowało w zgodzie z harcerskimi ideałami. Widać to również w działalności harcerskiej na terenie Mosiny. Zdecydowana większość harcerek i harcerzy oraz instruktorów nie wdawała się w dywagacje polityczne. Młodzi ludzie dawali się oczarować magii harcerstwa i chcieli przeżyć związaną z nią przygodę. Uczestniczyli w uroczystościach organizowanych przez lokalne władze nie zastanawiając się nad ich sensem, a traktując jako kolejną okazję do wystąpienia w mundurach i służby. Tak należy rozumieć liczny udział harcerzy w uroczystościach Święta Pracy 1 Maja, Narodowego Święta Odrodzenia Polski, czyli Manifestu 22 Lipca, czy akademiach ku czci Rewolucji Październikowej. Propagowano braterstwo z pionierami z Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Czechosłowacji i Związku Radzieckiego, bo braterstwo jest częścią idei harcerskiej - nie wiązano tego z ideologią komunistyczną. Zapisy o takich działaniach znajdziemy w zachowanych kronikach działających wówczas drużyn. Mosiniacy brali udział w wielu akcjach Związku organizowanych na szczeblu centralnym. Do takich należały Zloty Grunwaldzkie zainicjowane w 1960 roku, Alerty Naczelnika ZHP odbywające się od 1965 roku i organizowane w latach 1967-1973 Operacje Frombork i zapoczątkowane w 1974 Operacje Bieszczady. Dawało to możliwość wyrwania się

398

Zarys historii…, s. 18.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


105

“w szeroki świat” i zobaczenia jak harcerstwo działa gdzie indziej. Stanowiło źródło inspiracji i wymiany doświadczeń. Owocowało też podniesieniem jakości pracy drużyn poprzez wprowadzenie ich specjalizacji i autentyczną służbę na rzecz lokalnej społeczności, np. poprzez obsługę medyczną imprez gminnych, współpracę z Ochotniczą Strażą Pożarną, działanie na rzecz dzieci wiejskich, wsparcie prac polowych, akcje porządkowe, sadzenie drzew i inne. O ile ideę “czynów społecznych399” przyjmujemy dziś z uśmieszkiem politowania, to realna praca wykonywana wówczas przez harcerzy niosła ze sobą pozytywne skutki wychowawcze i była formą służby. Zupełnie inaczej oceniamy funkcjonowanie Harcerskiej Służby Polsce Socjalistycznej powołanej w 1973 roku. Była to propozycja programowa skierowana do uczniów szkół średnich, która w pewnym stopniu miała zastąpić drużyny starszoharcerskie i kręgi instruktorskie. Umundurowanie HSPS nawiązywało do wzorów pionierskich i nie cieszyło się popularnością. Ucieczka od HSPS zaowocowała „eksperymentami metodycznymi”, w ramach których stosowano tradycyjne metody pracy skautowej ukryte przed władzami zwierzchnimi pod akceptowalnymi nazwami, np. turystki zamiast wędrownictwa i puszczaństwa. Dało to z czasem podstawy pod narodziny oddolnych ruchów odnowy w harcerstwie w stylu Kręgów Instruktorów Harcerskich im. Andrzeja Małkowskiego. Wiele środowisk harcerskich przyjęło zewnętrzne formy narzucone przez HSPS zajmując się dalej swoją działalnością harcerską. Ceną była konieczność uczestniczenia przez młodzież w licznych imprezach “ku czci i chwale władzy”. Korzyścią między innymi wsparcie instruktorów - specjalistów oraz możliwość pozyskania sprzętu z zasobów wojska i Obrony Cywilnej. Dalsza ideologizacja działalności harcerskiej jest widoczna po powstaniu w czerwcu 1973 roku Federacji Socjalistycznych Związków Młodzieży Polskiej, do której weszły wszystkie istniejące wówczas organizacje młodzieżowe, w tym i Związek Harcerstwa Polskiego.

399

To pojęcie może być całkowicie niezrozumiałe dla współczesnego odbiorcy. Czyny społeczne lub po prostu “czyny” w czasach PRL były kalką „subotnika” (ros. cуббо́тник), ogłaszanego w ZSRR od 1919 roku. Były to prace wykonywane nieodpłatnie przez określoną zbiorowość, tu harcerzy mosińskich, dla dobra szerszego ogółu, np. mieszkańców miasta, w odpowiedzi na wezwanie organizacji. Przykładem takiego działania jest np. sadzenie 1000 drzew na 1000-lecie państwa polskiego, zbieranie określonej ilości makulatury czy innych surowców wtórnych, prace porządkowe etc. Niestety nie zawsze “czyny” były odpowiedzią na realne potrzeby. Częściej chodziło w nich o polityczną manifestację związaną z działaniem młodzieży “ramię w ramię z Partią”. W dużej mierze celowość i efektywność “czynów” zależała od ich organizatorów i uczestników. Dziś trudno oceniać to obiektywnie i merytorycznie, a sama idea takich działań opisywana jest różnorodnie w zależności od stosunku emocjonalnego autora wspomnień do tych czasów.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


106

Część V Hufiec ZHP Mosina im. Bolesława Chrobrego (1975-1993) 1. Mamy samodzielny Hufiec! Druga połowa lat 70-tych obfitowała w wydarzenia, które miały doniosłe skutki dla całego kraju. Nowy podział administracyjny Polski obowiązujący od 1 czerwca 1975 r. do 31 grudnia 1998 r. został wprowadzony ustawą z 28 maja 1975 r. o dwustopniowym podziale administracyjnym państwa oraz o zmianie ustawy o radach narodowych400. Formalnie, z niewielkimi korektami kształtował administrację i samorządy terytorialne do 1999 roku. W wyniku reformy utworzono 49 województw i zlikwidowano pośredni szczebel administracyjny, którym były powiaty. Zmiany spowodowały, że tylko nieliczne województwa miały więcej niż 1 000 000 mieszkańców. Stolicami nowych województw zostały w wielu przypadkach średnie bądź małe, prowincjonalne miasta, co z jednej strony przyczyniło się do ich rozwoju, ale z drugiej doprowadziło do osłabienia regionów poprzez ich podział. W efekcie zmian w skład ośrodków wielkomiejskich włączono wiele mniejszych miast i wsi. Jednym z powodów reformy była chęć wzmocnienia kontroli Komitetu Centralnego PZPR nad niższymi warstwami aparatu państwowego. Reorganizacja administracji i całkowicie nowy podział terytorialny rozbijał dotychczasowe układy i pozwalał obsadzić kluczowe stanowiska zaufanymi ludźmi401. Taki sam los spotkał struktury harcerskie. Reforma rozbiła dotychczasowe duże chorągwie regionalne dzieląc je na mniejsze i słabsze organizacyjnie 49 nowych jednostek. Podziałowi uległy także dotychczasowe wspólnoty hufcowe, z korzyścią dla jednych środowisk i ze szkodą dla innych. Celem ZHP nie było podnoszenie jakości, ale nieustanny pęd do zwiększania liczby członków organizacji402. Stopniowo pogarszał się społeczny odbiór harcerstwa, które stawało się przymusową formą organizacji dzieci i młodzieży, utożsamianą z władzami komunistycznymi i odległą od ideałów. W powodzi bylejakości ginęły dobre środowiska, dbające o zachowanie tradycji i pracujące zgodnie z metodą harcerską.

*** 400

Dz.U. z 1975 r. nr 16, poz. 91. W. Roszkowski: Historia Polski 1914–1998, Wydanie siódme rozszerzone. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 1999, s. 330. 402 “Sukcesem” było przyjęcie trzymilionowego członka organizacji w 1978 roku. 401

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


107

Samodzielny Hufiec ZHP Mosina został powołany formalnie z dniem 1 września 1975 roku403. Wchodził w skład Chorągwi Poznańskiej404. Funkcję komendantki Hufca powierzono phm. Danucie Janikowskiej (Białas), jej zastępcami zostali hm. Jerzy Klorek i phm. Krzysztof Wencel405, kierownikiem Referatu Zuchowego została phm. Dorota Lisek, a Referatu Harcerskiego phm. Anna Konieczna. Członkami Komendy zostali ponadto hm. Zygmunt Marcinkowski i phm. Krystyna Szczygieł. Powołano także dziewiętnastoosobową Radę Hufca, Komisję Rewizyjną w składzie: hm. Mieczysław Konieczny, Roman Bartkowiak, Andrzej Wojciechowski, phm. Andrzej Żmuda i Zbigniew Jasiński. W skład Komisji Stopnie Instruktorskich weszli: hm. Kazimierz Myszkier, hm. Józef Skrzypczak, pwd. Hieronim Rydian, pwd. Zofia Matusiak i pwd. Lidia Bartkowiak406. Jesienią harcerze wzięli udział w zbiórce surowców wtórnych. Akcję „Chrońmy lasy – zbierajmy makulaturę” ponowiono z inicjatywy Chorągwi

Wielkopolskiej. „Gazeta

Poznańska” informowała: Wszelkie rekordy pobił Szczep przy Szkole Podstawowej nr 2 w Mosinie, którego członkowie zebrali

aż 3100 kg starych papierów407. Część drużyn

uczestniczyła także w rajdach, np. 18.DH wzięła udział w VIII Rajdzie Szlakiem Powstania Wielkopolskiego. W styczniu 1976 roku harcerze wyjechali na zimowisko do pobliskiego Rogalina. Wzięło w nim udział 36 zuchów i harcerzy. Kadrę stanowili dh. Danuta Białas (Janikowska), dh. Anna Konieczna i dh Andrzej Walkowiak. W trakcie zimowiska odbył się rajd pieszy do Lubonia odbywający się pod hasłem “Śladami PPR”408. Warto zauważyć, że dla uczestników była to po prostu piesza wędrówka zimowym szlakiem. Nikt nie przywiązywał wagi do partyjnego szyldu, zwłaszcza że cała historia “ruchu robotniczego” na terenie Wielkopolski była mocno wyolbrzymiana. Ważnym wydarzeniem roku było 55–lecie harcerstwa mosińskiego i 30-lecie orkiestry dętej. Z tej okazji zorganizowano uroczysty przemarsz jubilatów i ich sympatyków. Złożono wiązanki kwiatów pod pomnikiem rozstrzelanych. Nie zabrakło też jubileuszowego koncertu i

403

Rozkaz Komendanta Chorągwi L.1/75 z 08.09.1975 roku. Dotychczasową Chorągiew Wielkopolską podzielono na Chorągwie: Poznańską, Kaliską, Konińską i Leszczyńską. 405 Rozkaz Komendanta Chorągwi L.4/75 z 28.12.1975 roku. 406 Kronika Hufca ZHP Mosina, rok 1975. 407 Kronika 18.DH, rok 1975/76 408 Kronika Hufca ZHP Mosina, rok 1976. 404

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


108

wręczenia odznaczeń zasłużonym działaczom harcerskim409. Orkiestra otrzymała wówczas okolicznościowy puchar, zorganizowano koncert orkiestry, a historię mosińskiego harcerstwa referował zebranym gościom dh. Zygmunt Marcinkowski. W dniach 8 i 9 maja 1976 roku zaproszono mosińskich harcerzy na „Rajd Zwycięstwa”, zorganizowany przez Hufiec Poznań-Nowe Miasto. Po wykonaniu licznych zadań I miejsce zajęła, należąca do mosińskiego Hufca, 14 Drużyna Harcerska z Czapur, z drużynową dh Krystyną

Szczygieł (Szczygieł-Nowak) na czele. Również wiosną harcerze mosińscy

otrzymali zaproszenie na rajd organizowany przez Hufiec Puszczykowo. Odbywał się on na terenie Wielkopolskiego Parku Narodowego. Zwieńczeniem całorocznej pracy 1976 roku był jak zwykle obóz harcerski. Po raz trzeci zorganizowano go w Szklarskiej Porębie. Komendantem został phm. Krzysztof Wencel, zastępcą do spraw programowych phm. Danuta Janikowska (Białas), a do spraw organizacyjnych hm. Jerzy Klorek. Poza wyżej wymienionymi kadrę obozu stanowili: phm. Krystyna Szczygieł – komendantka harcerek, pwd. Mieczysław Hemmerling – komendant harcerzy, phm. Dorota Lisek – komendantka kolonii zuchowej, phm. Marian Strenk – komendant HSPS, dh Maciej Siąkowski – kwatermistrz, dh Andrzej Żmuda – kucharz, dh Jadwiga (Noskiewicz) Wencel– magazynier. Organizację niektórych przedsięwzięć obozowych, np. “manewrów techniczno-obronnych” dla harcerzy starszych, wspierało wojsko. Tradycją mosińskich stacjonarnych obozów był Dzień Olimpijczyka. Miał on formę zawodów sportowych i konkursów zręcznościowych. Zorganizowano go również w Szklarskiej Porębie. Rozpoczął się uroczystym apelem i zapaleniem znicza przez najmłodszą zuchenkę, po czym z “wioski olimpijskiej” przemaszerowano na zawody. Wzięły w nich udział wszystkie zuchy, zdobywając sprawność olimpijczyka. W czasie Dnia odbył się także mecz kadraorkiestra. Z Kroniki Hufca dowiadujemy się, że wygrała drużyna HOD410. Kolejny rok harcerski 1976/77 drużyny rozpoczęły we wrześniu akcjami rekrutacyjnymi. Pierwszym spotkaniem całego Hufca były uroczystości zorganizowane 20 października na mosińskim rynku dla uczczenia pamięci zamordowanych w 1939 roku mieszkańców gminy.

409

Tamże. Wyróżnieni zostali druhowie: Mieczysław Konieczny, Zygmunt Marcinkowski i Jerzy Klorek. Niestety nie zachował się rozkaz dotyczący odznaczenia. Wiemy, że wręczał je dh. Andrzej Pohland jako przedstawiciel Chorągwi Poznańskiej. 410 Tamże.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


109

Jesienią odbył się rajd „Rajmos 76”, organizowany na trasie Poznań - Śrem, w którym wzięły udział harcerki ze Szkoły Podstawowej nr 1, z drużynową Anną (Konieczną) Hemmerling. Zuchy, harcerze oraz młodzież niezrzeszona wzięli udział także udział w VIII Turnieju Wiedzy Obywatelskiej „Naszą rzeczą jest Ojczyzna”. Pierwsze miejsce w Hufcu zajęła drużyna z 14.DH z Czapur i zakwalifikowała się do reprezentowania Mosiny na szczeblu Chorągwi Poznańskiej. Środowisko z Czapur było także organizatorem wieczoru andrzejkowego 30 listopada, na które zostali zaproszeni przedstawiciele innych drużyn411. W styczniu 1977 roku po raz drugi harcerze wyjechali na zimowisko do Rogalina. Niestety liczba miejsc była ograniczona, a chętnych było wielu. Możliwością udziału w zimowisku nagrodzono więc najlepszych. Kadrę zimowiska stanowili phm. Anna Konieczna, phm. Dorota Lisek i hm. Jerzy Klorek. Podobnie jak poprzednio, uczestnicy zimowiska zostali zaproszeni do wzięcia udziału w II Rajdzie “Śladami PPR”. Tym razem trasa wiodła z Osowej Góry, przez Mosinę do Lubonia, gdzie na terenie dawnego obozu karno-śledczego w Żabikowie zorganizowano apel kończący imprezę412. 12 lutego 1977 roku przedstawiciele Komendy Hufca uczestniczyli w uroczystości nadania nazwy “Wesołe skrzaty” Przedszkolu nr 2 w Mosinie. Było to wynikiem współpracy pomiędzy mosińskimi placówkami oświatowymi, a Hufcem oraz polityki władz oświatowych, które widziały w harcerstwie jeden z elementów oddziaływania na dzieci i młodzież. Miesiąc później, 13 marca, zespół harcerzy z Czapur reprezentował Hufiec na chorągwianych rozgrywkach VIII Turnieju Wiedzy Obywatelskiej, który odbywał się w Gnieźnie. Ciekawostką jest ukazanie się tego samego dnia mosińskiego wydania regionalnego Motywów. Tygodnika Związku Harcerstwa Polskiego. W numerze znalazły się ciekawe artykuły krajoznawcze, historyczne oraz opisujące bieżącą działalność harcerską i związane z nią postacie413. W marcu świętowano także VI Zjazd ZHP odbywający się pod hasłem “Jutro socjalistycznej Polski - budujemy dziś”414. Był to moment, w którym do ZHP należało 3 000 000 członków, co podkreślano wielokrotnie, uznając za sukces organizacji415. Wiosną mosińscy harcerze chętnie i licznie uczestniczyli w rajdach i biegach terenowych. Dla przykładu 3 kwietnia zorganizowano Miejsko-Gminne Zawody na Orientację, 411

Tamże. Tamże, rok 1977. 413 Motywy. Tygodnik Związku Harcerstwa Polskiego, nr 11 z 13 marca 1977 r, Rok XXVII (947). 414 28-29 marca 1977 roku. 415 Kronika Hufca ZHP Mosina, rok 1977. 412

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


110

w których uczestniczyło około 70 osób w trzyosobowych patrolach. Zawody odbywały się na terenie „gór” Pożegowskich. I miejsce zajął patrol ze Szkoły Podstawowej w Rogalinie, II patrol ze Szkoły Podstawowej nr 2, a III ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Mosinie 416. Najlepsi zawodnicy mieli szansę kontynuowania zabawy na szczeblu wojewódzkim. Dwa tygodnie później mosiński Krąg Instruktorski wystawił sześcioosobowy patrol, który wziął udział w I. Rajdzie Kręgów Instruktorskich w Sierakowie417. Wyszukiwanie kandydatów do podjęcia służby instruktorskiej oraz szkolenie kadr jest jednym z najważniejszych zadań komend szczepów i hufców. Tak było również kilkadziesiąt lat temu. W tym celu organizowano kursy dla przyszłych instruktorów. Najczęściej odbywały się one w formie biwaków weekendowych. Przykładem takiego szkolenia jest biwak w Stęszewku, w czasie którego grupa młodych harcerzy złożyła Zobowiązanie Instruktorskie i otrzymała stopień organizatora - wówczas pierwszy stopień instruktorski418. Okazją do zbiorowego złożenia Przyrzeczenia Harcerskiego były ponownie obchody Dnia Zwycięstwa 9 maja. O rozwój kadry dbano także poprzez zdobywanie kolejnych poziomów instruktorskiego wtajemniczenia, czyli instruktorskich stopni. W 1977 roku powołano Komisję Kształcenia i Stopni w składzie: Kazimiera Myszkiewicz - przewodniczaca, Józef Skrzypczak - zastępca oraz członkowie: Hieronim Rydzon, Zofia Matusiak, Lidia Bartkowiak419. W maju mosińscy harcerze z powodzeniem wzięli udział w Harcerskim Turnieju Wiedzy o Ruchu Drogowym. Jego pierwszym etapem był Miejsko – Gminny Konkurs „Z przepisami ruchu drogowego na ty”. Zwyciężył zespół ze Szkoły Podstawowej nr 1 w składzie Wojciech Konieczny, Robert Ryszewski, Janusz Forszpaniak. Reprezentowali oni nasz Hufiec na szczeblu wojewódzkim. Harcerze musieli wykazać się biegłą znajomością znaków drogowych, przepisów, a także doskonałą techniką jazdy na rowerze. Jeszcze w tym samym miesiącu 14.DH zorganizowała tygodniowy biwak nad Wartą na wysokości Głuszyny Leśnej420. Drużyny ze Szczepu nr 2 brały udział w tygodniowym rajdzie rowerowym. Pomysłodawcami i niezawodnymi opiekunami rowerzystów byli przez lata dh Danuta i Hieronim Białasowie. Zorganizowany przez nich w lipcu rajd wiódł z Mosiny do Kobylnicy i

416

Tamże. 16-17 kwietnia 1977 roku. 418 Tamże. 419 rozkaz KCh L.3/77 z 30.03.1977 420 19-25 maja 1977 roku. 417

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


111

dalej Pobiedzisk, Gniezna, Miłosławia i stamtąd z powrotem do Mosiny421. W czasie tego wyjazdu wspierał ich Jacek Szeszuła. Akcja letnia roku 1977 była zróżnicowana w formach wypoczynku. Na początku wakacji trójka harcerzy mosińskich: Adam Faleński, Wojciech Konieczny i Iwona Olejniczak z opiekunką dh Danutą (Janikowską) Białas uczestniczyła w V Harcerskich Ogólnopolskich Zawodach na Orientację rozgrywanych w Katowicach422. Letni obóz w 1977 odbył się w Wisełce. Wzięło w nim udział blisko 500 uczestników pod komendą phm. Danuty (Janikowskiej) Białas. Obóz tworzyło 7 podobozów. Komendantką kolonii zuchowej została pwd. Elżbieta Zalisz, podobozu żeńskiego dh phm. Krystyna Walkowiak, podobozu męskiego phm. Tadeusz Matusiak, podobozu HSPS pwd. Hieronim Rydian, a podobozu orkiestry org. Jacek Dominiak. Kucharzył phm. Andrzej Żmuda. Kolonia zuchowa nazwana w tym roku „Zuchową Łajbą” zdobywała sprawności Robinsona i Marynarza. Atrakcją była między innymi krótki rejs statkiem wycieczkowym po Morzu Bałtyckim i chrzest morski, a także festiwalowa walka podobozów o trofeum „Złotego Neptuna”. Otrzymały go zuchenki Bernadeta Pozorska i Iza Kaczor. Harcerze wzięli udział w spotkaniu z uczestnikami Powstania Warszawskiego i obrońcami Westerplatte. Mieli także okazję do nawiązania znajomości z pionierami z Czechosłowacji. W drugiej połowie wakacji trzydziestoosobowa delegacja Hufca wyjechała do Charkowa w ZSRR423. Kadrą wyjazdu byli phm. Krystyna Szczygieł, pwd. Jadwiga Noskiewicz i pwd. Mieczysław Hemmerling. W trakcie trzytygodniowego pobytu za granicą harcerze zwiedzili wiele miejsc związanych z walkami toczonymi na Ukrainie w czasie II wojny światowej. Chcąc zainteresować naszym krajem towarzyszących harcerzom pionierów, zorganizowano „Dzień polski”, podczas którego pokazano obrzędowe „Neptunalia” oraz tradycyjny polski ślub. Uczestnicy obozu odnotowali w kronice: Oprócz okropnej podróży, wszystko (prawie) nam się podobało. Czuliśmy się jak przybysze ze „zgniłego” Zachodu. Najwspanialsze były codzienne klopsiki z baraniny. Szokujące dla nas były harcerskie obrzędy tamtejszych pionierów. Ognisko rozpalało się tam przy pomocy benzyny. Natomiast dyskoteki w rytmie “kazaczoka” pozostawiły w naszej pamięci niezatarty ślad424.

421

Tamże. 9-10 lipca 1977 roku. 423 Po rozpadzie Związku Radzieckiego miasto w północno-wschodniej części Ukrainy, położone na południowym krańcu Wyżyny Środkoworosyjskiej, stolica obwodu charkowskiego. 424 Kronika Hufca ZHP Mosina, rok 1977. 422

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


112

Rok harcerski 1977/78 został zainaugurowany wspólnym trzydniowym działaniem wszystkich drużyn Hufca w ich środowiskach działania. Harcerze otrzymali polecenie aktywnego włączenia się w przygotowania do rozpoczęcia roku szkolnego w szkołach, przy których działały drużyny. Ich zadaniem było zorganizowanie kiermaszu i zawodów sportowych oraz podjęcie decyzji o przystąpieniu do dziewiątej edycji Turnieju Wiedzy Obywatelskiej 425 odbywającego się pod hasłem „Socjalizm

przeobraża

świat”. W kolejnym roku hasło

przewodnie brzmiało „Dzieciom uśmiech, światu pokój”. Dzięki zachowanej Kronice Szczepu wiemy, że Szczep nr 1 w Mosinie rozpoczynał rok w składzie pięciu drużyn: ● 15. Drużyny Harcerek im. Marii Konopnickiej z dh. Marią Kurkiewicz, ● 20. Drużyny Harcerzy im. Powstańców Wielkopolskich z dh. Janem Jurgiewiczem, ● 31. Drużyny Zuchowej “Leśne Misiaki” z dh. Arletą Kałmucką, ● 32. Drużyny Zuchowej “Dzielni Indianie” z dh. Lidką Wiśniewską, ● 44. Drużyny Zuchowej “Wesołe Jagódki” z dh. Elżbietą Zalisz426. Niestety brak danych nie pozwala określić, które drużyny działały w tym samym momencie w Szczepie nr 2 i były aktywne w pozostałych szkołach gminy. W październiku 1977 roku patrole z mosińskich drużyn wzięły udział w XIV Rajdzie Chorągwi Poznańskiej. Kilka dni później cały Hufiec uczestniczył w capstrzyku i uroczystościach pod pomnikiem na mosińskim rynku. Kolejne zimowisko w Rogalinie odbyło się zimą 1978 roku. Jego komendantką została phm. Dorota Lisek. Współpracowali z nią druhowie: Elżbieta Zalisz, Olga Chudzińska, Arleta Kałmucka i Jan Jurgiewicz. Dzięki aktywności dh. Lisek w zimowisku uczestniczyły dzieci ze Szkoły Specjalnej. Program zimowiska był podobny do lat wcześniejszych, włącznie z uroczystym Zobowiązaniem Instruktorskim i wizytą kadry Hufca. Marzec przyniósł spotkanie mosińskich drużyn na V. Rajdzie Chorągwi Poznańskiej, który odbywał się na trasie Osowa Góra - Puszczykowo. Kilka dni później 33.DZ “Słoneczna Gromada” świętowała pierwszą Obietnicę Zucha, a następnie drużyny przygotowywały powitanie wiosny. 9 kwietnia 1978 roku zorganizowano Festiwal Piosenki Harcerskiej i Zuchowej, z którego bogaty reportaż znajdziemy w Kronice Hufca z tego okresu. W Festiwalu wzięło udział

425

Znamienne jest to, że nie dawano prawa decyzji, czy drużyny wezmą udział w rywalizacji. Harcerze mieli zdecydować o przystąpieniu. Znak czasów. 426 Kronika Szczepu nr 1, rok 1977/78.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


113

15 zespołów (8 harcerskich i 7 zuchowych) liczących łącznie blisko 150 wykonawców. Nagrodę Grand Prix przyznano 13. Drużynie Harcerskiej z Pecnej. W kategorii zuchowej zwyciężyła 33. Drużyna Zuchowa „Słoneczna Gromada” dh. Małgorzaty Lipiak, a w kategorii harcerskiej 15. Drużyna Harcerek im. Marii Curie-Skłodowskiej dh. Marii Kurkiewicz. Wydarzenie było na tyle głośne w ówczesnych realiach, że okolicznościowa notatka na jego temat znalazła się nawet w Ilustrowanym Kurierze Polskim427. Już tydzień później zespół instruktorów Hufca uczestniczył w III. Rajdzie Kręgów Instruktorskich zorganizowanym 15 i 16 kwietnia w Wolsztynie. Ekipa była na tyle zgrana, rozśpiewana, doświadczona i kompetentna w każdym działaniu, że zdystansowała konkurencję i okazała się najlepszą na trasie nr 7. Na kolejny rajd instruktorski wyruszono już w październiku tego samego roku. Tu warto poczynić dygresję. Tego typu działania były doskonałym paliwem napędzającym młodych instruktorów. Kręgi Instruktorskie, podobne do działającego wówczas w Mosinie spełniały i powinny spełniać obecnie ważną rolę w doskonaleniu kadry. Integrować środowisko i zachęcać do wspólnego planowania pracy drużyn, ale także samodoskonalenia, zdobywania stopni wędrowniczych i instruktorskich oraz znaków służb. Krąg działający w Hufcu Mosina należał do najlepszych w województwie, dzięki czemu otrzymał miano Wzorowego Kręgu Instruktorskiego Chorągwi Poznańskiej ZHP 428. W kwietniu odbyły się także kolejne hufcowe zawody w biegach na orientację. I i III miejsce zdobył zespół ze Szczepu nr 2, a drugie patrol z Pecnej. Ponownie najlepsi harcerze wzięli udział w zawodach ogólnopolskich organizowanych w “Perkozie”429. W latach siedemdziesiątych formą zbiorowej aktywności były czyny obywatelskie. Przykładem jest „Młodzieżowa wiosna czynów”. Przystąpili do niej mosińscy instruktorzy, harcerze i zuchy. W kwietniową niedzielę 1978 roku pojechali do leśnictwa Jaszkowo, by sadzić dęby i sosny. Zarobione w ten sposób środki zostały przekazane na konto festiwalu w Hawanie430. Do udanych harcerskich przedsięwzięć należał letni obóz z 1978 roku. Tym razem namioty rozbito w Zieleńcu431 w Kotlinie Kłodzkiej. Uczestnikami obozu było 210 zuchów,

427

Harcerski festiwal, [w:] Ilustrowany Kurier Polski, nr 98 (10231), Rok XXIV, 29-30.IV-1.V.1978, Kronika Hufca ZHP Mosina, rok 1978. 429 Ośrodek Szkoleniowy ZHP “Perkoz” leży na półwyspie w centrum lasu, nad jeziorem Pluszne, na pograniczu dwóch krain geograficzno-historycznych: Warmii i Mazur. 430 Kronika Hufca ZHP Mosina, rok 1978. 431 Zieleniec to obecnie część miasta Duszniki-Zdrój położona na wschodnim zboczu Gór Orlickich, pomiędzy Šerlichem na południu a Orlicą na północy w województwie dolnośląskim. 428

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


114

harcerzy i instruktorów. Komendantką zgrupowania została hm. Krystyna Szczygieł. Za podobozy odpowiadali: pwd. Olga Chudzińska, pwd. Arleta Kałmucka, phm. Jan Jurgiewicz, phm. Tadeusz Matusiak oraz dh Alicja Czajka z Tarnowa Podgórnego. Program obozu przewidywał liczne atrakcje. Dh Kazimierz Maślak przeprowadził szkolenie przeciwpożarowe i ogłosił zapisy do drużyny strażackiej. Harcerze uczestniczyli w wycieczce w Góry Stołowe, podziwiali Szczeliniec Wielki, zdobywali Białe Skały. Brali udział w biegu na orientację, przeprowadzali zwiad terenowy, a wieczorami tańcowali na dyskotekach i balach obozowych432. Kolejny start harcerski zorganizowano 1 września. Z tej okazji zorganizowano apel na rynku, w którym licznie uczestniczyli harcerze i instruktorzy. Dwa tygodnie później, 18 września, delegacja Hufca uczestniczyła w imprezie inaugurującej cykl “Dzieci - dzieciom” w poznańskim Pałacu Kultury433. W trakcie uroczystości trzy mosińskie drużyny zuchowe otrzymały tytuł Mistrzowskiej Drużyny Zuchów. Były to 31. Drużyna Zuchowa “Leśne Misiaki” dh. Arlety Kałmuckiej434, 33. Drużyna Zuchowa “Słoneczna Gromada”, dh. Małgorzaty Lipiak (Bielerzewskiej) oraz 44. Drużyna Zuchowa prowadzona przez dh. Mariolę Przewoźną435. W dniach od 22 do 24 września Hufiec był współorganizatorem obchodów Dni Mosiny. W ramach obchodów przygotowano koncert orkiestry harcerskiej, capstrzyk, wieczornicę oraz w niedzielę serwowano harcerską grochówkę “z wkładką”. Harcerzy ponownie można było zobaczyć na ulicach Mosiny w czasie uroczystych capstrzyków i apeli 14 436 oraz 20 października437. Poza tak poważnymi wydarzeniami harcerzy można było także spotkać w mniej

poważnych

okolicznościach,

np.

w

czasie

Święta

Pieczonego

Ziemniaka

zorganizowanego na boisku Szkoły Podstawowej nr 1 w sobotę 28 października. Podobnie 29 listopada 14.DH z Czapur zapraszała na “VI. Zjazd czarownic na Łysej Górze” połączony z wróżbami andrzejkowymi. Andrzejki instruktorskie zorganizowano w formie biwaku w szkole w Krajkowie. 12 listopada zorganizowano także “Przyjęcie u Mości Pyrowej i Mości Pyra”, czyli Święto Pieczonego Ziemniaka w Szczepie nr 2 prowadzonym przez dh. Jana Jurgiewicza.

432

Kronika obozu – Zieleniec 1978, w posiadaniu Hufca ZHP w Mosinie. Obecnie Centrum Kultury Zamek. 434 Oficjalny dokument nadania tytułu zachował się w Kronice Szczepu nr 1 z 1978 roku. Gromada zdobyła to wyróżnienie ponownie w 1979 roku i wcześniej w 1977 roku. 435 Drużyna zdobyła to wyróżnienie ponownie w 1979 roku. 436 Obchody 30-lecia Ludowego Wojska Polskiego w rocznicę bitwy pod Lenino w 1943 roku. 437 Tradycyjne uroczystości pod pomnikiem upamiętniającym rozstrzelanych na mosińskim rynku. 433

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


115

W programie poza konkursem piosenki znalazł się także bardzo przydatny konkurs sprawnościowy: obieranie ziemniaków na czas. Oczywiście przydatny z punktu widzenia planowanych prac zastępu służbowego w kuchni obozowej. Jak wiadomo: trening czyni mistrza438! W tym czasie trwały prace adaptacyjne pomieszczeń, które na kolejne lata miały się stać szczepową harcówką. Szkoła przydzieliła harcerzom pomieszczenia piwniczne z osobnym wejściem od strony boiska szkolnego. Powstała w ten sposób salka, wyremontowana przez starszych druhów z dh. Jugiewiczem na czele, do połowy lat 90-tych była jednym z najważniejszych miejsc spotkań mosińskich harcerzy. Co ciekawe, współczesna harcówka Szczepu “Wilki” znajduje się w ciągu pomieszczeń piwnicznych, sąsiadującym z miejscem dawnej siedziby Szczepu nr 2. Nowy rok 1979 zainaugurowano kolejnym styczniowym zimowiskiem w Rogalinie. W trakcie jego trwania, w obecności przedstawiciela Chorągwi dh. Zygmunta Olszaka oraz przedstawicieli Komendy Hufca z hm. Kazimierzem Myszkierem na czele, odbyło się uroczyste Zobowiąznie Instruktorskie oraz nadanie stopni organizatora i przewodnika młodym instruktorom. W roku 1979 uroczyście obchodzono trzydziestopięciolecie Polski Ludowej. Z tej okazji 13 lutego 1979 roku podjęto zobowiązanie zebrania przez harcerzy po 5 kg makulatury oraz po 5 kg innych surowców wtórnych na osobę. Z zamieszczonego w Kronice Hufca uroczystego meldunku wynika, że ze sprzedaży zebranych surowców wtórnych harcerze uzyskali 12 138 złotych439. Przekazali ją na fundusz Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie440. Jak co roku luty i marzec obfitowały w kolejne imprezy hufcowe, szczepowe i drużynowe. Na przykład instruktorzy Hufca zorganizowali zabawę karnawałową dla dzieci nauczycieli. Podobne imprezy odbywały się w harcówkach szczepów dla zuchów i harcerzy. W marcu zorganizowano imprezy związane z powitaniem wiosny. Ciekawa relacja z tej imprezy zachowała się w Kronice Szczepu nr 1: 21 marca oba szczepy spotkały się na boisku Szkoły Podstawowej nr 1 aby uroczyście wyruszyć na pożegnanie zimy. Na miejscu, nad Kanałem Mosińskim, rozpoczął się ostry sąd 438

Kronika Hufca ZHP Mosina, rok 1978. Przeciętna płaca netto w gospodarce uspołecznionej w 1979 roku wynosiła 5098, co oznacza, że zebraną kwotę można uznać za znaczną..Mały Rocznik Statystyczny 1980, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 1980. https://www.zus.pl/baza-wiedzy/skladki-wskazniki-odsetki/wskazniki/przecietne-wynagrodzenie-w-latach. 440 Kronika Hufca ZHP Mosina, rok 1979. 439

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


116

nad złą zimą. Znalazł się oskarżyciel, obrońca, a pozostali uczestnicy chórem wygłaszali swoje opinie na temat zimy. Nie obyło się bez pląsów, piosenek i stałego naszego towarzysza ŚMIECHU. Na koniec Wysoki Sąd wydał wyrok: UTOPIĆ ZIMĘ.441 Tradycyjnie instruktorzy Hufca wybrali się dwoma patrolami na V. Rajd Kręgów Instruktorskich, tym razem zorganizowany 7 i 8 kwietnia w Książu Wielkopolskim. W wyjeździe uczestniczyło 15 osób, w tym druhny i druhowie: Jan Jurgiewicz, Krystyna Szczygieł, Hieronim Białas, Danuta Białas, Jacek Cieślewicz, Anna Konieczna, Mieczysław Hemmerling, Olga Chudzińska, Andrzej Kreczmer, Zbigniew Kreczmer, Marek Baraniak, Andrzej Skrzypek, Wiesława Szuda, Mirosława Przywecka i Izabela Walachowska. W wakacje 1979 roku zaplanowano oddzielną akcję letnią dla zuchów i harcerzy. Kolonia „Słoneczna Gromada” zgromadziła 44 zuchy. Odpoczywały one przez dwa czerwcowe tygodnie w Bielawach pod opieką dh. Doroty Lisek, dh. Danuty Białas, dh. Małgorzaty Lipiak, dh. Wiesławy Szudy, dh. Jagody Bukowińskiej, dh. Mirosława Przyweckiego i dh. Tadeusza Łukasika. Dzieci zdobywały sprawności Stasia i Nel, Przyjaciela zwierząt i Aktora. Dziesięcioro uczestników złożyło Obietnicę Zuchową. Dla harcerzy zorganizowano obóz w Kuźnicy Zbąskiej442, który trwał od 26 lipca do 15 sierpnia 1979 roku. Komendantką zgrupowania była dh Danuta Białas, a jej zastępczyniami były dh Dorota Lisek i dh Krystyna Szczygieł. Ciekawy fotoreportaż z życia obozowego odnaleźć można w zachowanej kronice obozowej oraz Kronice Hufca443. Rok harcerski 1979/80 został zainaugurowany rajdem Hufca, po którym harcerze włączyli się w organizację Dni Mosiny organizując zabawy dla dzieci i młodzieży oraz serwując nieśmiertelną harcerską grochówkę. Rekordy bili instruktorzy Hufca, którzy w październiku wybrali się do Sierakowa na VI. Rajd Kręgów Instruktorskich. Tym razem wystawili aż 3 patrole liczące łącznie 30 uczestników. W zachowanej fotorelacji zwraca uwagę jednolite umundurowanie zespołów oraz wszechobecny uśmiech. Ta kadra prowadziła drużyny na przełomie lat 70-tych i 80-tych XX wieku, czyli w momencie największego rozkwitu mosińskiego harcerstwa, gdy istniało 29 drużyn i innych jednostek organizacyjnych skupiających niemal 1000 zuchów, harcerzy i instruktorów.

441

Kronika Szczepu nr 1, rok 1979. Kuźnica Zbąska to wieś położona w województwie wielkopolskim, w powiecie grodziskim, w gminie Rakoniewice. 443 Kronika Hufca ZHP Mosina, rok 1979. 442

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


117

*** Okres od 1975 do 1979 roku to czas intensywnego wzrostu Hufca po jego usamodzielnieniu. Widoczna jest ścisła współpraca lokalnych władz oświatowych, wsparcie działań harcerzy ze strony zakładów pracy i władz miasta i gminy. Jak już wspomnieliśmy, w pewnym zakresie było to spowodowane polityką partii, która poprzez pomoc organizacji, chciała ją sobie ściśle podporządkować. Ceną był udział harcerzy w uroczystościach państwowych, akcjach zbiórki surowców, alertach, czynach społecznych i temu podobnych. Nie mogło zabraknąć zuchów, harcerzy i instruktorów w czasie żadnej uroczystości. Dzieci w mundurach składały i ofiarowały bukiety kwiatów policjantom, żołnierzom, politykom, hutnikom, górnikom etc. przy każdej okazji i w blasku fleszy. Tworzyło to obraz harcerstwa jako przybudówki partii komunistycznej, co miało się negatywnie odbić na organizacji w latach 80-tych i na początku 90-tych, gdy bycie harcerzem stało się “niemodne”, a wręcz bywało źle widziane. Znamienny jest cytat, który w swojej pracy zamieściła dh. Ewelina Szydłowska: Przywiązywaliśmy dużą wagę do stałego wzrostu liczbowego organizacji, gdyż zdawaliśmy sobie sprawę, że ZHP jako jedyna ideowo – wychowawcza organizacja musi być odpowiednio liczna, by skutecznie spełnić rolę reprezentanta i rzecznika spraw całej młodzieży. Stopień zorganizowania wynosi 40,05 %, co przy dominującej roli organizacji w szkole jest stanem niezadawalającym. Musimy stwierdzić, że podany stopień nie oddaje obrazu rzeczywistego, gdyż na podwyższenie miała decydujący wpływ Szkoła w Jeziorach, gdzie stopień zorganizowania był 100 %.444 Jak widać dla ówczesnych władz istotny był wskaźnik procentowy liczby harcerzy w przeliczeniu na liczbę uczniów w danej szkole. Niekoniecznie ważna była jakość drużyn i realizowana przez nie praca wychowawcza. 2. Dylematy i problemy lat osiemdziesiątych. Lata osiemdziesiąte to dekada społecznych protestów i procesów które doprowadziły do upadku totalitaryzmu i rozpadu bloku wschodniego. Rodziła się nadzieją na lepsze życie, ale jednocześnie nikt nie mógł przewidzieć kiedy nadejdą te wymarzone lepsze czasy i co ze sobą przyniosą.

444

E. Szydłowska, Dzieje... , s. 61.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


118

W historii polskiego harcerstwa jest to 10 lat zmian i nie zawsze dobrze wykorzystanych szans na zreformowanie Związku. Czas, który zakończył się głębokimi podziałami w harcerskiej rodzinie, z których część ma swoje konsekwencje po dziś dzień, np. w formie równoległego istnienia kilku organizacji harcerskich445. Jednocześnie w tym okresie dawały się odczuć wewnętrzne sprzeczności w ramach Związku z jednej strony podporządkowanego władzom komunistycznym, a z drugiej, z oddolnej inicjatywy harcerskich środowisk, coraz silniej zwracającemu się ku swoim skautowym korzeniom. Rok 1980 obudził ogromne nadzieje wśród braci harcerskiej na odnowę i powrót do wzorców z okresu międzywojennego. Wkrótce po podpisaniu porozumień sierpniowych, 30 września 1980 roku, zwołano w Warszawie XIII Plenum Rady Naczelnej ZHP. Jego uczestnicy usiłowali dokonać istotnych zmian w Związku. Domagano się odpolitycznienia organizacji, demokratyzacji zarządzania, przyznania większej niezależności chorągwiom i hufcom oraz wprowadzenia faktycznej dobrowolności członkostwa zamiast lansowanej do tej pory masowości. Żądano wzmocnienia drużyn i większego zwrócenia uwagi na wsparcie ich codziennej pracy zamiast organizacji licznych akcji centralnych, w których udział był de facto obowiązkowy, a które nie miały większego pozytywnego wpływu na działania drużyn i zastępów. Wysunięcie takich postulatów zaowocowało powołaniem 22 listopada 1980 w Warszawie porozumienia Kręgów Instruktorów Harcerskich im. Andrzeja Małkowskiego (KIHAM). Głównym celem instruktorów skupionych w KIHAM było odrodzenie moralne harcerstwa w duchu tradycyjnego tekstu Prawa i Przyrzeczenia Harcerskiego w jego przedwojennym brzmieniu. Chciano również wyeliminowania wpływu PZPR na harcerstwo i powrotu do skautowych ideałów i metod wychowawczych. Działania KIHAM znajdują odzwierciedlenie nawet w zaleceniach do bieżącej działalności władz harcerskich. Przykładem może być rozkaz komendanta Chorągwi Poznańskiej dotyczący powołania na szczeblu chorągwi i hufców sztabów pogotowia zimowego, które miały za zadanie niesienie pomocy potrzebującym446. Powoli ruszała lawina zmian, jak miało się wkrótce okazać, gwałtownie zatrzymana. Marzec 1981 roku przyniósł rozwiązanie znienawidzonego przez większość HSPS, 445

Autorzy nie widzą problemu w istnieniu różnych organizacji, odwołujących się do tej samej idei i tradycji. Z żalem przyjmują jednak fakt, że organizacje te nie zawsze są gotowe do podejmowania współpracy i urzeczywistniania ideału braterstwa, który jest obecny w ich rotach Prawa i Przyrzeczenia. Mają jednak nadzieję, że z czasem ta sytuacja będzie ulegała zmianie na lepsze. 446 za: rozkaz KCH. specjalny z 1981 roku oraz 1982 roku

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


119

przywrócenie w jej miejsce metodyki starszoharcerskiej oraz zgodę na powstawanie eksperymentów programowych i metodycznych, które często sprowadzały się do wprowadzania “tylnimi drzwiami” rowiązań czerpanych garściami z przedwojennych publikacji. Niestety radość trwała krótko. Brak głębszych reform skutkował samorzutnym powstawaniem niezależnych organizacji harcerskich. Często odbywało się to w formie wypowiedzenia posłuszeństwa władzom naczelnym ZHP przez całe środowiska447. Proces ten został spowolniony, ale nie zatrzymany przez wprowadzenie stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku. W tym czasie internowanych zostało wielu opozycjonistów, w tym działacze harcerscy, choć ZHP jako jedna z nielicznych organizacji działał w sposób nieskrępowany. Między władzami ZHP, a drużynami powstał rozdźwięk. Władze naczelne deklarowały lojalność wobec ekipy rządowej oraz PZPR. Środowiska harcerskie często ignorowały nakazy odgórne. Próby administracyjnego powstrzymania reformatorów, np. rozwiązanie KIHAM, absolutnie nie rozładowały problemu. Część działaczy rozpoczęła pracę w konspiracji. Inni wycofali się z życia harcerskiego, by powrócić do aktywnej działalności w bardziej sprzyjających okolicznościach. Taką okazją było powołanie Białej Służby w czasie pielgrzymki Jana Pawła II do Polski w 1983 roku. Efektem jej działania było powstanie Ruchu Harcerskiego Rzeczypospolitej. Środowiska z nim współpracujące powróciły do tradycyjnej roty Prawa i Przyrzeczenia, a z czasem także systemu stopni oraz metod pracy. Lawina ruszyła. W 1984 roku powstała Grupa Apostolska Betania (Skauci Luzarra), w 1985 roku Harcerski Ruch Liturgiczny „Zawisza” (HRL – „Zawisza”), Polska Organizacja Harcerska (POH) i Niezależne Harcerstwo Polskie (NHP), w 1988 roku Polskie Bractwo Skautowe (PBS), w 1989 roku - ZHP ROK 1918 i Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej (ZHR)448. Władze ZHP próbowały powstrzymać rozpad organizacji zgadzając się wreszcie na postulowane reformy. W ten sposób 9 września 1983 roku powołano Szkołę Harcerstwa Starszego “Perkoz”, która nawiązując do idei wędrowniczej była ośrodkiem tworzenia nowych nurtów metodycznych i ideowych w pionie harcerstwa starszego. Istotne zmiany przyniósł dopiero rok 1989. Ich zwiastunem był IX/XXVI Zjazd ZHP. Znamienny również ze względu na zmianę numeracji odwołującą się do kontynuacji przedwojennego harcerstwa. Ważna była również decyzja o podjęciu starań o powrót ZHP do

447

Tak było np. w przypadku Niezależnego Ruchu Harcerskiego do którego w całości przystąpiło kilka środowisk warszawskich. 448 C. Kamieński pwd. i T. Kuc phm. , Vademecum harcerki i harcerza, Białystok 1993, s. 22 – 38.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


120

światowych organizacji skautowych. Krok dalej poszli delegaci na XXVIII Zjazd ZHP, który odbył się w grudniu 1990. Wówczas przywrócono tradycyjne Przyrzeczenie i Prawo Harcerskie oraz wprowadzono zmiany w systemie sprawowania władzy w organizacji. Naczelnikiem ZHP został młody instruktor z Podkarpacia hm. Ryszard Pacławski, a przewodniczącym ZHP hm. Stefan Mirowski, znany i cieszący się ogromnym poważaniem instruktor Szarych Szeregów. Od tego momentu harcerstwo miało wracać do swoich korzeni. Działo się to jednak przy jednoczesnym kryzysie kadrowym, związanym z odejściem wielu instruktorów oraz konfliktami pokoleniowymi i ideowymi, powodowanym tym stanem rzeczy rozpadem licznych środowisk oraz kryzysem finansowym wywołanym brakiem wsparcia ze strony państwa, przy jednoczesnym rozbuchaniu wydatków449. Skutki ówczesnej sytuacji odczuwamy do dziś. *** Lata osiemdziesiąte upłynęły w mosińskim Hufcu ZHP pod rządami dwojga komendantów: harcmistrza Jerzego Klorka (1980–84) i harcmistrzyni Doroty Lisek (1984–89). W roku 1980 w ramach Konferencji Sprawozdawczo-Wyborczej (tak nazywano wówczas Zjazd Hufca) wybrano władze Hufca skupione w kilku ciałach450. Dostępny autorom egzemplarz rozkazu pozwala odczytać tylko część nazwisk osób, które weszły w skład poszczególnych władz. Istotnym ciałem była 17 osobowa Rada Hufca, w skład której weszli między innymi: Olga (Chudzińska) Jurgiewicz, Jan Jurgiewicz, Jerzy Klorek, Krzysztof Lipiak, Małgorzata (Lipiak) Bielerzewska. Rada Hufca wybrała na Komendanta Hufca hm. Jerzego Klorka oraz jego zastępców: hm. Krystynę Szczygieł (Szczygieł-Nowak) oraz Annę (Konieczną) Hemmerling. Do komendy jako członkowie weszli między innymi: Jan Jurgiewicz i Tadeusz Matusiak. Do Komisji Rewizyjnej wybrano 5 osób, w tym Mieczysław Koniecznego, Mariana Strenka, Mariolę Przewoźną oraz Arletę Kałmucką. W Hufcu działała Komisja Kształcenia i Stopni Instruktorskich w składzie: hm. Kazimierz Myszkier - przewodniczący, hm. Danuta (Janikowska) Białas - z-ca, hm. Józef Skrzypczak, hm. Dorota Lisek, phm. Andrzej Kreczmer, phm. Mariola Przewoźna. Nasi instruktorzy zaczęli zasilać kadry na szczeblu Chorągwi. Druhna Arleta Kałmucka w listopadzie 1981 roku została członkiem Wydziału Zuchowego w Chorągwi451 a w 1985 roku Dh Krystyna Szczygieł-Nowak została członkiem Rady Chorągwi452 oraz sekretarzem 449

Co wynikało między innymi z konieczności utrzymania licznych baz i infrastruktury, na co nie było Związku Harcerstwa Polskiego stać. 450 za: rozkaz KCh. L.11/80 z 10.11.1980 451 za; rozkaz KCh L.11/81 z listopada 1981 452 za rozkaz KCH l.2/85 z 14.01.1985

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


121

Chorągwianej Komisji Kształcenia i Stopni Instruktorskich453. W tym miejscu koniecznie trzeba wspomnieć o hm Ryszardzie Wosińskim, który w latach 1975-1981 pełnił funkcję Komendanta Chorągwi Poznańskiej, następnie był z-cą Naczelnika ZHP i w latach 1982-1989 pełnił funkcję naczelnika ZHP. Druh Ryszard Wosiński choć nigdy nie należał do żadnej z mosińskich drużyn i nie pełnił tutaj instruktorskiej służby, to jako szkolny wychowanek Myszkierów, w ich domu "zaraził" się harcerstwem, na ich ręce złożył Przyrzeczenie Harcerskie. Pozornie nasze miasto i lokalne struktury harcerskie ominęła dziejowa zawierucha. W drużynach harcerskich prowadzono pracę wychowawczą w oparciu o wypróbowane metody harcerskie. Nie oznaczało to jednak bynajmniej, że kryzys nie dotknął mosińskich drużyn. Na papierze i w sprawozdaniach wszystko wyglądało dobrze, jednak dawały się zauważyć symptomy problemów, które doprowadziły u schyłku lat 80-tych do rozwiązania większości drużyn. Ze sprawozdania Komendy Hufca obejmującego lata 1981–84 wynika, że trudna sytuacja społeczno–gospodarcza i jak to ujęto: upadek autorytetów, spowodował dużą fluktuację kadry i pogorszenie pracy drużyn. Trzeba jednocześnie zaznaczyć, że w Hufcu działały w tym okresie 23 drużyny, w tym Nieprzetartego Szlaku. Zauważalnym mankamentem była mniejsza niż wcześniej aktywność Kręgu Instruktorskiego: Jedyna integracja kadry instruktorskiej następowała podczas akcji letniej. Były poważne trudności w pozyskaniu nowej kadry instruktorskiej spośród uczniów szkół średnich. Istniała duża przepaść między instruktorami starszymi i młodzieżą mogącą objąć funkcje w drużynach454. Dodajmy, że przepaść ta z czasem powiększała się coraz bardziej utrudniając współpracę i prowadząc do wykruszania się działających nadal młodych instruktorów - przybocznych i drużynowych, którym harcerstwo w ówczesnym kształcie nie miało zbyt wiele do zaoferowania. Ich ucieczce sprzyjała też powszechna wśród młodzieży licealnej i akademickiej atmosfera kontestowania wszystkiego, co oficjalne, państwowe i przymusowe, a takie odium spadło także na ZHP ze względu na jego flirt z władzami komunistycznymi. Pomimo tych problemów wysoko oceniano pracę referatu zuchowego, drużyny wodnej,

Harcerskiej Orkiestry Dętej oraz Drużyn

Nieprzetartego Szlaku.

453

za: rozkaz KCh L.5/85 z 01.04.1985 Sprawozdanie Komendy Hufca ZHP w Mosinie za lata 1981–84, s. 1, w dokumentacji Komendy Hufca ZHP w Mosinie. 454

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


122

Harcerze mosińscy dali w tym czasie liczne dowody aktywności społecznej i gotowości do pomocy. W ramach pogotowia zimowego gromadzili dary dla osób znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej. Podobnie brali aktywny udział w zbieraniu darów dla ofiar powodzi w rejonie Płocka. Zgromadzili około 500 kg odzieży i 47 600 złotych. Dzieciom specjalnej troski ofiarowali zabawki w ramach akcji „radość pod

choinkę”. Podczas

wykonywania kolejnych zadań alertowych zbierali fundusze na budowę Centrum Zdrowia Matki Polki. Dbali także o lokalne miejsca Pamięci Narodowej. Zimowiska w latach 80-tych początkowo organizowane były w pobliskim Rogalinie, a następnie w Gdańsku - Wrzeszczu (1985r.), Bukownie na Śląsku (1986 r.), Gdańsku (1987 r.) i Gdyni

(1988 r.)455. Ówczesne zuchy pamiętają z zimowiska w Gdańsku-Wrzeszcz

zdobywanie sprawności Doktora Oj-boli oraz cudownie opowiadane przez dh. Jolantę (ŻOk) Weisner) bajki na dobranoc. W trakcie zimowiska w Bukownie, pomimo siarczystego mrozu, odbyła się turystyczna wyprawa do Krakowa. W 1987 w Gdańsku było również na tyle mroźnie, że za budynkiem szkoły w której odbywało się zimowisko było wylane lodowisko i uczestnicy poznawali tajniki jazdy na łyżwach. To właśnie wtedy kadra zimowiska wraz ze swoimi małymi dziećmi utworzyła grupę “Banda Lisa”. Każdy z jej członków miał przyklejoną do patyczka maskę lisa i trzymał ją przy twarzy i rzecz jasna było nawiązaniem do nazwiska ówczesnej komendantki. Dokumentuje to wszsytko zdjęcie, dzięki któremu inicjatywa ta miała okazję nie tylko zapaść w pamięć jej uczestnikom, ale także stała się inspiracją dla kadry później utworzonego Szczepu “Watra” przy tworzonej obrzędowości związanej z patronką hm Dorotą Lisek. W latach 1980–83 obozy letnie organizowane były w Siecinie456, w ówczesnym województwie koszalińskim. Pierwszy z nich poprowadził dh Jan Jurgiewicz, a następne dh Krystyna Szczygieł. Uczestnicy bardzo entuzjastycznie wypowiadali się o pobycie na obozie. Wychwalali jego piękne położenie w bukowym lesie, nad ogromnym i czystym jeziorem oraz wspaniałe jedzenie. Przyczynił się do niego najwyższej klasy kucharz dh Bartkowiak, kwatermistrzyni dh Krystyna oraz zawsze ofiarnie pracujący zastęp służbowy457. Posiłki spożywano w stołówce, która co prawda w 1980 roku nie miała jeszcze dachu, ale stoły pokryte były „obrusem”. Siadano przy nich na pieńkach. Należy odnotować, że w prowadzonym w

455

Materiały organizacyjne Hufca z lat 80-tych, w dokumentacji Komendy Hufca ZHP w Mosinie. Siecino to wieś położona w województwie zachodniopomorskim, w powiecie drawskim, w gminie Złocieniec. W latach 1975–1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa koszalińskiego. 457 Wspomnienia obozowe – Siecino 1980, rękopis dokumentacji Komendy Hufca ZHP Mosina. 456

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


123

1982 roku przez Chorągiew Poznańską współzawodnictwie hufców w ramach organizacji HAL Hufiec Mosina zajął I miejsce458. Rok harcerski 1980/81 w Szczepie nr 1 rozpoczynał się dobrze. Na starcie 1 września stawiło się 7 drużyn459. Nie wiemy jak wyglądała sytuacja w Szczepie nr 2, ponieważ nie zachowały się dokumenty, które pozwoliłyby to ocenić. Drużyny złożyły tego dnia wiązanki kwiatów na grobie rozstrzelanych na mosińskim cmentarzu. Analizując zachowane zapiski faktycznie można zauważyć częste zmiany drużynowych. W Szczepie nr 1 z trojga rozpoczynających rok 1979, tylko jedna osoba rozpoczynała 1980. Podobnie było w roku 1981. Z trojga znów pozostała tylko jedna osoba. Nie posiadamy danych, które pozwoliłyby na analizę w skali Hufca, ale wygląda na to, że drużynowi zaczęli się zmieniać co rok-dwa lata. Z praktyki wynika, że optymalny czas pełnienia służby na funkcji drużynowego to około pięciu lat. Okres krótszy nie sprzyja planowaniu i prowadzeniu normalnej parcy. 1981 rok był także kolejnym rokiem jubileuszu. 12 i 13 września świętowano 60-lecie mosińskiego ZHP i 35-lecie Harcerskiej Orkiestry Dętej. Jak zawsze przy takich okazjach, bardzo licznie stawili się nie tylko obecni, ale także dawni mosińscy harcerze, z pierwszymi drużynowymi włącznie: Władysławem Kasprzykiem, Kazimierzem Myszkierem i Janem Kałkiem na czele. W lasku miejskim przy ulicy Leszczyńskiej rozlokowano namioty miasteczka zlotowego, kuchnię polową, świetlicę oraz obszerny namiot wystawowy. Zaprezentowano w nim liczne pamiątki harcerskie przedwojenne proporce drużyn, dawne kroniki, dyplomy, plakaty mówiące o wystawianych przed laty przez harcerzy sztukach teatralnych, odznaki i plakietki, a nade wszystko bogaty serwis zdjęciowy460. Uroczystym akcentem jubileuszu było przekazanie, w niedzielę 12 września, mosińskim harcerzom nowego sztandaru. Ufundowano go z inicjatywy Społecznego Komitetu, któremu przewodniczył dh Fabian Roszak461. Do sponsorów należeli byli harcerze z drużyn mosińskich, przyjaciele i sympatycy harcerstwa oraz miejscowe instytucje i przedsiębiorstwa.

458

za: rozkaz KCh L.12/82 z 01.12.1982 12.DH, 15.DH, 20.DH, 31.DZ, 32.DZ, 44.DZ i 48.DZ. Kronika Szczepu nr 1, rok 1980/1981. 460 Wymienione pamiątki harcerskie przepadły bez śladu. Nie udało się ich odszukać mimo licznych apeli m.in. ogłoszeń w prasie lokalnej. 461 W skład Komitetu wchodzili ponadto: Jerzy Papierz, Zbigniew Łasecki, Zbigniew Jasiński, Lucjan Niedziela, Henryk Lipia, Julian Piotrowski, Ireneusz Matusiak, Wojciech Szlagowski, Bronisław Maciejewski, Czesław Jaroszyk, Andrzej Bilski, Zygmunt Marcinkowski i Mieczysław Konieczny. Wszystkie te nazwiska znamy już z kart tej książki. 459

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


124

W imieniu najwyższych władz harcerskich sztandar wręczył mosinianin, a jednocześnie ówczesny zastępca Naczelnika ZHP, hm. Ryszard Wosiński.462. Zasłużonych harcerzy i ich współpracowników udekorowano odznakami „Za zasługi dla rozwoju województwa poznańskiego”, „Za zasługi dla Poznańskiej Chorągwi ZHP” oraz „Odznakami Przyjaciół Harcerstwa”. Jubileusz zakończył koncert galowy Orkiestry Dętej463. W następnym roku przedstawiciele mosińskich harcerzy uczestniczyli m.in. w Rajdzie Piastów oraz uroczystości odsłonięcia tablicy pamiątkowej poświęconej hm. Florianowi Marciniakowi w Czempiniu. W tym czasie zaszły istotne zmiany w Drużynie Orkiestry. Jej kapelmistrzem został, z powodu niedyspozycji zdrowotnej dh Antoniego Jerzaka, Marek Kordowski, żołnierz zawodowy, muzyk orkiestry wojskowej. 16 czerwca 1983 roku siedemnastu druhów z orkiestry wyjechało do Finlandii464. W 1984 roku odbyła się kolejna Konferencja Sprawozdawczo- Wyborcza465. Wybrano Radę Hufca w składzie: Danuta (Janikowska) Białas, Małgorzata Jankowiak, Jan Jurgiewicz, Jerzy Klorek, Anna Konieczna (Hemmerling), Dorota Lisek, Wiesław Ciechnowicz, Andrzej Skrzypek, Magdalena Tyma (Białożyt), Krzysztof Wower, Maria Wower, Lucyna Dolata, Olga (Chudzińska) Jurgiewicz, Andrzej Kreczmer, Bernadeta Kochanka. W komisji Rewizyjnej zasiedli Jerzy Papierz, Janusz Forszpaniak, Krzysztof Wencel, Krystyna Szczygieł (SzczygiełNowak), Józef Skrzypczak. Należy domniemywać, że nastąpiły pewne “zawirowania” przy wyborze komendanta hufca. Na czele mosińskiego Hufca stanęła dh hm Dorota Lisek, aczkolwiek jej nazwisko jest dopisane ręcznie do rozkazu Komendanta Chorągwi Poznańskiej sporządzonego na maszynie do pisania. Potwierdzenie wyboru Komendanta Hufca znajdujemy dopiero w rozkazie z roku następnego, w którym mowa jest o przyjęciu przez Radę Hufca rezygnacji dh Jerzego Klorka ze swojej funkcji oraz wybór dh Doroty Lisek komendanta mosińskiego hufca wraz z komendą w następującym składzie Jan Jurgiewicz) - z-ca, Maria Wower - z-ca, Anna Konieczna (Hemmerling), Danuta (Janikowska) Białas, Bernadeta Kochanka, Krzysztof Wower466. Druhna Dorota Lisek funkcję komendantki pełniła aż do swej

462

Księga Fundatorów 1981, w dokumentacji Komendy Hufca ZHP Mosina. M. Strenk, Przeżyjmy to raz jeszcze, [w:] Ziemia Mosińska, Mosiński Magazyn Harcerski, X 1981, s. 2. 464 Sprawozdanie Komendy Hufca ZHP w Mosinie za lata 1981-84, s. 3-4, w dokumentacji Komendy Hufca ZHP Mosina. 465 za: rozkaz KCh . L.13/84 z 30.11.1984 466 Rozkaz Komendanta Chorągwi L.5/85 z 01.04.1985 roku. 463

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


125

nagłej, przedwczesnej śmierci w 1990 roku. Jej sylwetkę i działalność harcerską przedstawiamy w rozdziale „Wielcy nieobecni”. W czerwcu 1985 roku nastąpiły zmiany w składzie Hufcowej Komisji Kształcenia i Stopni Instruktorskich. Przewodniczącą została hm. Anna Konieczna (Hemmerling), członkami komisji: Bernadeta Kochanka, Jadwiga Wencel, Piotr Kasprzyk. Komisja miała prawo otwierania i przyznawania stopnia przewodnika. Ponadto wyraźnie w stosunku do zastoju poprzednich kilku lat położono nacisk na rozwój kadry instruktorskiej widoczny w licznie otwieranych i zamykanych próbach na stopień podharcmistrza i harcmistrza. Takiego sukcesu długo nie uda się w mosińskim środowisku powtórzyć, co więcej w kolejnych latach pojawi się zastój w otwieraniu i zdobywaniu stopnia harcmistrza. Rok harcerski 1985/1986 rozpoczęło 9 drużyn zuchowych, 10 drużyn harcerskich (w tym 2 próbne) oraz drużyna starszoharcerska. Nastąpił spadek liczby drużyn w stosunku do roku 1979 o 9 jednostek. Natomiast rok do roku wzrosła liczba harcerzy o 43 osoby, a zuchów o 14 osób467. Uroczystą Obietnicę Zuchową dzieci wstępujące do 35. Drużyny Zuchowej „Leśne Misiaki”468 złożyły w obecności Namiestnika Referatu Zuchowego Hufca hm. Danuty (Janikowskiej) Białas 19 kwietnia 1985 roku. Harcerska akcja letnia tego roku zorganizowana została w Stołuniu koło Pleszewa, na terenie leśnym udostępnionym przez pana Nowaka469. Był to pierwszy obóz harcerski wielu przyszłych instruktorów, a wówczas absolwentów pierwszej klasy szkoły podstawowej. W Stołuniu odpoczywały także dzieci specjalnej troski – w podobozie Nieprzetartego Szlaku470. Rok 1986 rozpoczyna historię mosińskich obozów - zgrupowań Hufca, a następnie Ośrodka, organizowanych w Lubniewicach471. Przez lata uczestniczyły w nich, co roku setki mosińskich zuchów, harcerzy, instruktorów i dzieci niezrzeszonych. Trudno dziś policzyć, ile osób łącznie przewinęło się przez tworzoną latami bazę obozową, usytuowaną w pięknym sosnowym lesie,nad brzegiem jeziora Lubiąż. Ówczesna Komenda uzyskała zgodę od

467

Analiza spisu harcerskiego Hufca ZHP Mosina z 28.11.1985, w dokumentacji Komendy Hufca ZHP Mosina Do tej pory tę nazwę nosiła 31.DZ. Nie wiemy kiedy nastąpiła zmiana. 469 Protokół nr 15/85 z Posiedzenia Komendy Hufca 18.05.1985, w dokumentacji Komendy Hufca ZHP Mosina. 470 Sprawozdanie z przebiegu HAL-85 Hufca ZHP Mosina, w dokumentacji Komendy Hufca ZHP w Mosina. 471 Lubniewice to miasto w obecnym województwie lubuskim, w powiecie sulęcińskim, siedziba gminy Lubniewice. Miasteczko jest położone nad jeziorami Lubiąż i Krajnik. Nieopodal znajduje się także jezioro Lubniewsko. Rejon Lubniewic posiada urozmaiconą morenową rzeźbę terenu, polodowcowe jeziora, rozległe obszary leśne należące do Puszczy Lubuskiej. Teren ma łagodny klimat o cechach uzdrowiskowych. W okolicy usytuowanych jest wiele atrakcji turystycznych, min. średniowieczny zamek w Międzyrzeczu, Międzyrzecki Rejon Umocniony, liczne pałace i inne obiekty zabytkowe. Jeziora stanowią doskonałą bazę do uprawiania żeglarstwa. 468

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


126

Nadleśnictwa na wieloletnie bezpłatne użytkowanie. Teren obozowiska posiadał liczne udogodnienia: bieżącą wodę, elektryczność, fundament pod kuchnię polową oraz kąpielisko, a nawet oryginalną “bramę” w postaci wiaduktu nieczynnej linii kolejowej wiodącej z Lubniewic na zachód. Pierwszymi komendantami lubniewickiej Harcerskiej Akcji Letniej byli kolejno hm. Dorota Lisek, hm. Danuta Białas, hm. Robert Ryszewski i ponownie hm. Białas. Ciekawym działaniem w latach 80-tych było podejmowanie w czasie obozu akcji na rzecz Nadleśnictwa, głównie w postaci drobnych prac porządkowych472. Latem 1986 około 30 mosińskich harcerzy pod komendą dh Marianny Janik brało udział w międzynarodowym obozie w Krätzersrasen473. W roku 1986 przypadł kolejny jubileusz 65-lecia mosińskiego harcerstwa i 40-lecia orkiestry. 21 listopada, wieczorem, dla mieszkańców Mosiny koncertowała Harcerska Orkiestra Dęta. Następnego dnia, w południe, odbyła się część oficjalna uroczystości jubileuszowych, podczas której wręczono 32 odznaczenia za działalność na rzecz środowiska lokalnego oraz harcerstwa474. Następnie do apelu i defilady przystąpiły wszystkie drużyny Hufca, a orkiestra dała pokaz musztry paradnej. Rada Hufca odbyła uroczyste posiedzenie w obecności harcerzy i zgromadzonych gości. Był hymn harcerski, sztandary, referaty okolicznościowe. Ciekawy program artystyczny przygotował dh. Robert Lipiak 475. Wzruszającym momentem było przyjęcie przez 10. Drużynę Harcerską – Orkiestrę Dętą imienia druha Antoniego Jerzaka. Uhonorowano w ten sposób zmarłego w 1985 roku kapelmistrza prowadzącego orkiestrę przez 36 lat. Obchodom towarzyszyła trzydniowa wystawa obrazująca historię harcerstwa, letnie i zimowe obozy harcerskie, pracę drużyn, a także działalność orkiestry i jej pierwszego kapelmistrza476. W latach 1985–86 w Mosinie nadal działały dwa szczepy. W skład Szczepu nr 1 wchodziły następujące drużyny: ● 20. DH z drużynową pwd Katarzyną Kujawą,

472

Sprawozdanie opisowe z przebiegu HAL-86, w dokumentacji Komendy Ośrodka ZHP w Mosinie. Krätzersrasen to dawna baza obozowa na terenie dawnej Niemieckiej Republiki Demokratycznej, (obecnie Niemieckiej Republiki Federalnej) około 3 km od Steinbach, obecnie dzielnicy miasta Bad Liebenstein, w Turyngii, w rejonie Wartburga. 474 Niestety nie zachowała się lista dekorowanych wówczas osób. Wiemy jednak, że większość osób była dekorowana Brązową, Srebrną lub Złotą Odznaką za Zasługi dla Poznańskiej Chorągwi ZHP. Taką Złotą Odznakę otrzymał wówczas np. dh Andrzej Kreczmer. Prawdopodobnie wśród przyznanych i wręczonych odznaczeń znalazły się też Krzyże Zasługi dla ZHP. 475 Program nosił tytuł „Od zucha do instruktora”. 476 Podsumowanie i ocena przebiegu obchodów 65-lecia harcerstwa w Mosinie i 40-lecia Orkiestry Dętej, w dokumentacji Komendy Hufca ZHP Mosina. 473

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


127

● 31. DZ z pwd Jolantą Śliwińską, ● 43. DZ z pwd Joanną Cieślewicz (Pinkowska), ● 44. DZ z phm Marianną Janik. Do szczepu nr 2 należały: ● 18. DH z drużynowym pwd Pawłem Pohlem, ● 19. DH z phm Bernadetą Kochanką, ● 35. DZ z pwd Kamilą Matusiak (Bilska), ● 39. DZ z pwd Lidią Mazurkiewicz. Poza szczepami w Mosinie istniały będące dumą Hufca dwie drużyny specjalnościowe: ● 21. HDW z drużynowym pwd Jackiem Matuszakiem, ● 10. DH Orkiestra Dęta z pwd Markiem Kordowskim. Ponadto w Szkole Specjalnej działały dwie drużyny Nieprzetartego Szlaku: ● 22. DHNS z pwd Genowefą Woźniak ● 35. DZNS z pwd Małgorzatą Olechnowicz. W tym czasie bardzo aktywnie działał szereg drużyn wiejskich: ● 13. DH z drużynowym pwd Krzysztofem Brojerskim (Pecna) ● 41. DZ z pwd Marią Brojerską (Pecna) ● 42. DZ z pwd Elżbietą Wojdaszko (Pecna) ● 14. DH z hm Krystyną Szczygieł (Czapury) ● 36. DZ z pwd Małgorzatą Jankowiak (Czapury) ● 37. DZ z pwd Iwoną Kędziorą (Czapury) ● 46. DZ z drużynową dh Wiesławą Sołtysiak (Krosno). ● 16. DH z phm Grzegorzem Koniecznym (Rogalin) ● 40. DZ z dh Jolantą Wojciechowską (Rogalin) Najlepiej pracującą drużyną w ocenie Komendy Hufca była 14.DH im. Powstańców Wielkopolskich w Czapurach, która zdobyła tytuł Drużyny Sztandarowej Hufca. Wśród drużyn zuchowych palmę pierwszeństwa dzierżyła 44.DZ „Wesołe Jagódki”. Klasą samą w sobie była też 10.DH Orkiestra Dęta477. Mosińską Orkiestrę Dętą zaproszono do udziału w Porankach Muzycznych. 11 stycznia 1987 roku wystąpiła z koncertem w Klubie Wojsk Lotniczych w Poznaniu. Słowo wiążące

477

Sprawozdanie z działalności Hufca w latach 1985-86, w dokumentacji Komendy Hufca ZHP Mosina.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


128

wygłosił mjr Leon Schubert, a mosińscy druhowie zagrali czternaście utworów od „Rock–a– My Soul” poprzez wiązankę harcerską do „Old Mississippi”478. Kolejny międzynarodowy obóz, w którym brali udział harcerze z Mosiny, odbywał się latem w NRD. Komendantem grupy był dh Krzysztof Wencel479. Rok harcerski 1987/1988 zwieńczył kolejny obóz w Lubniewicach (komendantką obozu była dh Dorota Lisek) oraz udział mosińskich harcerzy w VII Zlocie ZHP na polach Grunwaldu. Tam po raz pierwszy przyznano harcerzom Znaki Zawiszy i przyznano tytuł Drużyny Grunwaldzkiej480. Rok później Odznakę Grunwaldzką oraz tytułu Druzyny Grunwaldzikiej otrzymała 14 DH im. Powstańców Wielkopolskich481. Inauguracja nowego roku 1988/1989 zbiegła się z udziałem mosińskich drużyn w 7. Rajdzie Piastowskim (XIII Centralnym Rajdzie ZHP), co było znaczącym wydarzeniem w życiu całej Chorągwi. W październiku tego roku mosińska orkiestra koncertowała w Czechosłowacji. W rajdzie tym w pionie młodszoharcerskim III miejsce zajęła 14 DH im. Powstańców Wielkopolskich odbierając nagrodę w postaci 2 namiotów BT482. Pod koniec 1988 roku odbyła się kolejna Zbiórka Sprawozdawczo-Wyborcza w Hufcu. Do rady Hufca wybrano wszystkich instruktorów, Rada wyłoniła komendę w składzie: Dorota Lisek, Danuta (Janikowska) Białas, Jan Jurgiewicz, Krzysztof Wower, Marianna Janik, Robert Lipiak, Krystyna Szczygieł-Nowak483. Choć w rozkazie Komendanta Chorągwi Poznańskiej nie wskazano wybranego w czasie zbiórki komendanta, to należy uznać, że swą funkcję kontynuowała dh Dorota Lisek, w składzie komendy wymieniona wszakże na pierwszym miejscu. Do Komisji Rewizyjnej powołano następujące osoby: Krzysztof Wencel, Krzysztof Brojerski, Robert Ryszewski. Na zimowisko mosińscy harcerze pojechali do Warszawy. Zwiedzano najważniejsze atrakcje turystyczne stolicy, a uczestnicy zdobywali sprawność Łazika. Wiosną 1989 roku trwały

przygotowania

do

kolejnego

obozu

w

Lubniewicach

oraz

udziału

kilkudziesięcioosobowej delegacji mosińskich harcerzy w międzynarodowym obozie w Ilmenau koło Suhl w Niemieckiej Republice Demokratycznej. Absolutnie nikt z uczestników tego wydarzenia nie zdawał sobie sprawy, że kończy się pewna epoka i za moment zniknie

478

Repertuar umieszczony na zaproszeniu 12 Poznańskiego „Poranku Muzycznego” kronika orkiestry, tom II. za: rozkaz KCh L.6/87 z 08.07.1987 480 Wśród drużyn mosińskich Drużyną Grunwaldzką została w latach 90-tych 19 DH o czym dalej. 481 za: rozkaz KCh L.8/89 z 23.08.89 482 za: rozkaz KCh L. 9/89 z 28.09.1989 483 za: rozkaz KCh L.1/89 z 05.01.1989 479

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


129

DDR i “bratnia organizacja pionierska”, która była organizatorem spotkania. W pamięci uczestników tamtego wyjazdu utkwiła niedzielna wyprawa do niemieckiego kościoła oczywiście w mundurach. Dla mosińskich harcerzy rzecz zwykła, ale tam skończyła się nielichą aferą z Stasi484 w tle i obawami o aresztowania w związku z tą “prowokacją polityczną”. Ostatecznie sprawa “rozeszła się po kościach” i wszyscy szczęśliwie wrócili do Polski. Jesienią 1989 roku harcerze z Mosiny uczestniczyli w uroczystych obchodach 50-tej rocznicy powstania Szarych Szeregów. Etos podziemnego harcerstwa był stale obecny w drużynach. Wynikało to między innymi z faktu utrzymywania stałych kontaktów z harcerzami dawnej 19. Druzyny Harcerzy, między innymi z druhami Kazimierzem Myszkierem, Mieczysławem Koniecznym i Zygmuntem Pohlem, którzy chętnie odwiedzali drużyny i wygłaszali ciekawe gawędy na temat przedwojennego i okupacyjnego harcerstwa. Ich obecność i wpływ na umysły młodych ludzi stanowiły przez lata przeciwwagę dla wszechobecnej propagandy. Na poziomie szeregowych harcerzy i drużyn to ich głos był ważny świadcząc o ciągłości harcerskich pokoleń oraz niosąc ze sobą wyobrażenie o harcerstwie bliskim jego skautowym źródłom. Wyrazem ciągłości pokoleń jest również harcerska i instruktorska działalność córki dh. Mieczysława Koniecznego - Anny (Koniecznej) Hemmerling w Hufcu Mosina, która piastowała funkcję drużynowej oraz pracowała we władzach hufca, między innymi jako zastępca komendanta hufca oraz przewodnicząca Komisji Kształcenia i Stopni Instruktorskich. W kilka miesięcy później harcerze żegnali swoją długoletnią komendantkę, dh Dorotę Lisek, która zmarła niespodziewanie 2 stycznia 1990 roku. Jej śmierć i zmiany, które rozpoczęły się wkrótce po tem w ZHP stanowią naturalną cezurę dzielącą dwie różne epoki w dziejach mosińskiego harcerstwa. Kadrze instruktorskiej, niezmiernie zżytej z osobą dh Doroty, trudno było się otrząsnąć po tej stracie, zarówno w wymiarze osobistym, jak i organizacyjnym w mosińskim harcerstwie. Stąd dopiero 20 marca Rada Hufca wygasiła mandat komendantki i powołała na tę funkcję druha Roberta Ryszewskiego. Wtedy też nastąpiła zmiana w składzie Komisji Kształcenia i Stopni Instruktorskich. Przewodniczącą została dh Olga (Chudzińska) Jurgiewicz, sekretarzem Jadwiga Wencel, członkiem Kazimierz Maślak485. Natomiast dh Krystyna Szczygieł-Nowak decyzją Rady Chorągwi Poznańskiej została mianowana zastępcą komendanta chorągwi486. 484

Stasi to Staatssicherheitsdienst - Państwowa Służba Bezpieczeństwa NRD. za: rozkaz KCh. L.3/90 z 29.03.1990 486 za: rozkaz Naczelnika ZHP L.5/90 z02.05.1990 485

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


130

Ważnym elementem historii mosińskiego harcerstwa lat 80-tych jest działalność drużyn specjalnościowych. Wśród nich jedną z najważniejszych była 21. Harcerska Drużyna Wodna działająca w latach 1981-1989. W pewnym sensie była ona kontynuatorką wodniackich tradycji zastępu „kajakowców” przedwojennej 19. Drużyny Harcerzy487. Stała się także prekursorką działającego po dziś dzień Mosińskiego Klubu Żeglarskiego488. Drużyna zaczęła funkcjonować 1 września 1981 roku, dzięki założycielce dh. Lucynie Dolacie. Ówczesne władze Komendy Hufca były przychylnie nastawione do tego projektu. Perspektywa powstania takiej niezwykłej drużyny budziła spore zainteresowanie młodzieży. W krótkim czasie do wodniaków wstąpiło około 40 osób rekrutujących się głównie z klas szóstych i siódmych mosińskich podstawówek. Niespożyta energia niespełna dwudziestoletniej drużynowej doprowadziła do nawiązania kontaktu, a później współpracy z Harcerskim Klubem Żeglarskim w Kiekrzu. Pozwoliło to na wstępne przeszkolenie przyszłych mosińskich wodniaków. Poza wiadomościami z budowy jednostek pływających i sposobu ich obsługi, prowadzone zajęcia obejmowały wyjazdy na pływalnię przy ulicy Wronieckiej w Poznaniu489. Zanim drużyna pozyskała własny sprzęt i bazę szkoleniową, mosińscy harcerze zdobywali praktyczne umiejętności pływając po Jeziorze Kierskim oraz remontując i konserwując łódki tamtejszego HKŻ. W pracy harcerskiej pomagali dh. Lucynie przyboczni druhowie Leszek Szóstak, Andrzej Tomczak i inni. Pierwszy obóz z udziałem 21.HDW odbył się w Siecinie. Również w kolejnym roku uczestniczyli w zgrupowaniu Hufca. Dzięki pomocy dh. Wiesława Olechnowicza udało się im zorganizować szkoleniowy obóz żeglarski w Śremie. W lipcu 1983 roku od dr Włodzimierza Ryszewskiego490, dyrektora szpitala w Ludwikowie otrzymali sześcioosobową łódkę wiosłową oraz pierwsze 5 kajaków, które zaadaptowali na pływający sprzęt obozowy. Komendantką obozu była dh. Lucyna Dolata, a jego oboźnym dh. Leszek Szóstak. W czasie obozu pierwsi harcerze uzyskali patenty żeglarza, które uprawniały do prowadzenia bez ograniczeń po wodach śródlądowych jachtów żaglowych, które mogły być wyposażone w pomocniczy napęd mechaniczny. Pełnoprawni żeglarze mogli także zacząć pływać w dzień po wodach morskich 487

Dokonania wodniackie przedwojennych harcerzy zrelacjonowane zostały przez dh Sł. Laskowskiego w kronice 19 DH 1931 – 1939. 488 T. Kurzawa, 10 lat pod żaglami, [w:] Biuletyn Mosiński, 2001 nr 1. 489 Tzw. Nowa Synagoga w Poznaniu znajdująca się na rogu ulic Wronieckiej i Stawnej. W czasie okupacji została przebudowana w roku 1941 pływalnię.Obiekt obecnie od wielu lat nieczynny. 490 Dr. n. med. Włodzimierz Ryszewski był specjalistą pulmonologiem, Dyrektorem Szpitala Chorób Płuc w Ludwikowie, wieloletnim członkiem Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc. Zmarł w 2011 roku.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


131

wewnętrznych, czyli zatokach, na jachtach o długości kadłuba do 12 m. Dawało to ogromne możliwości rozwoju drużyny, ale do tego niezbędny był własny sprzęt… W celu jego zakupu dh. Lucyna wyjechała do Chojnic, gdzie mieściła się Chojnicka Wytwórnia Sprzętu Sportowego Polsport. Konstruowane tam były drewniane i sklejkowe łodzie żaglowe regatowe, oraz duże łodzie motorowe budowane na eksport do Szwecji. Wyposażona była w 15.000 zł, które harcerze otrzymali na zakup sprzętu od komendanta Hufca, co potencjalnie mogło wystarczyć na zakup jachtu do remontu lub samego kadłuba. Szczęśliwy zbieg okoliczności sprawił, że dh. Lucyna została życzliwie przyjęta przez dyrektora wytwórni, mającego dobre wspomnienia z pobytu w Mosinie. W wyniku przeprowadzonych “rozmów dyplomatycznych” zdecydował on o przekazaniu 21.HDW dwóch jachtów regatowych klasy 420491 z kompletem dakronowych żagli, które cechują się po dziś dzień solidnością, wytrzymałością oraz wodoodpornością i aluminiowymi masztami. Był to sprzęt bardzo wysokiej klasy używany po rozwiązaniu drużyny przez Mosiński Klub Żeglarski. Mosińscy wodniacy korzystali z harcówki przy Szkole Podstawowej nr 2 w Mosinie. Ich wyjątkowość i popularność wynikała między innymi z zupełnie innego wzoru umundurowania nawiązującego do mundurów marynarskich. Harcerki i harcerze z drużyny wodnej nosili granatowe bluzy wkładane przez głowę ze sznurowanym rozcięciami u dołu po bokach i z przodu na przedłużeniu dekoltu. Na bluzę nakładany był granatowy kołnierz marynarski z trzema rzędami białych tasiemek, które w żeglarskiej tradycji odnoszą się do trzech wielkich zwycięstw admirała Horatio Nelsona, jednego z najsłynniejszych dowódców floty brytyjskiej: pod Trafalgarem, Kopenhagą i na Nilu. Innym, równie popularnym wyjaśnieniem ich genezy, jest wywodzące się z floty francuskiej odniesienie do trzech oceanów Atlantyckiego, Spokojnego i Indyjskiego. Bogactwo symboliki munduru marynarskiego jest niezmierzone i daleko wykracza poza ramy tej pracy, więc poprzestaniemy tylko na tym elemencie, ale daje to wyobrażenie o nośności idei żeglarskiej i jej romantycznym czarze, któremu bardzo łatwo ulegają “lądowe szczury”, które chcą się szybko zmienić w “wilki morskie”. Drużyna posiadała swój proporzec i żeglarskie zawołanie

„Ahoj!”. Oprócz

klasycznego repertuaru harcersko-turystycznego śpiewano także szanty. Harcerze podzieleni byli nie na zastępy, tylko na wachty. Również musztra żeglarska różniła się od klasycznej harcerskiej. Magii tej specyficznej obrzędowości bardzo łatwo ulegali harcerze innych

491

Tzw. 420 to międzynarodowa, dwuosobowa klasa żaglówek typu slup, która ma jeden maszt (grotmaszt). Podstawowe ożaglowanie slupa to grot oraz podnoszony na sztagu fok.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


132

mosińskich drużyn, stąd duża część kandydatów do 21.HDW wywodziła się z innych środowisk i najczęściej była już po Przyrzeczeniu Harcerskim. Po sześciu latach pracy dh. Lucyna Dolata przekazała drużynę wodną druhom Januszowi

Forszpaniakowi

i

Jackowi

Matuszakowi.

Harcerski

kryzys

końca

lat

osiemdziesiątych nie ominął 21.HDW. Jej działalność wygasła, a sprzęt przeszedł w użytkowanie Mosińskiego Klubu Żeglarskiego. Odrodzenie harcerskiej drużny wodnej nastąpiło dopiero w XXI wieku, ale to już inna historia, którą zajmiemy się dalej. Inną specjalnością realizowaną w Hufcu Mosina była Młodzieżowa Służba Ruchu. Harcerska Służba Ruchu Drogowego działała już w okresie II Rzeczypospolitej, kiedy umundurowani harcerze kierowali ruchem drogowym i kontrolowali kierowców razem z funkcjonariuszami Policji Państwowej. Formalnie Drużyny MSR powołano już w 1959 roku z inicjatywy Komendy Głównej Milicji Obywatelskiej i początkowo była jej podporządkowana. W 1965 roku pod względem organizacyjnym i programowym włączona została z powrotem do Związku Harcerstwa Polskiego. W Mosinie drużyny MSR działały od lat 70-tcyh. Były to wspomniane w poprzednim rozdziale 15. Drużyna Harcerek im. Marii Curie-Skłodowskiej i oraz 36. Drużyna Harcerska. Przez pewien czas specjalność tę miała także 19. Drużyna Harcerska. Z powodu luk w zachowanej dokumentacji, trudno dziś określić czas i zakres działania drużyn w tej specjalności w naszym środowisku. Strzępy informacji pochodzące z różnych źródeł w tym np. Kroniki Hufca, Kroniki Szczepu nr 1 oraz kronik innych drużyn pozwalają na ocenę, że mosińskie drużny MSR zajmowały się między innymi upowszechnianiem wiedzy o przepisach ruchu drogowego, zabezpieczaniem niektórych imprez harcerskich (przemarsze, capstrzyki, festyny), propagowaniem idei zdawania na karty rowerowe. W pewnym zakresie zajmowały się także szkoleniem związanym z turystyką rowerową i motoryzacją. Zachowały się także notatki dotyczące współpracy z Milicją Obywatelską, np. spotkań z funkcjonariuszami i szkoleń prowadzonych przez nich dla harcerzy w zakresie służby ruchu. W latach 70-tych na terenie działała także Harcerska Drużyna Pożarnicza. Od września 1977 do września 1978 jej drużynowym był dh Kazimierz Maślak. Niewiele udało się ustalić na temat jej działania. Wiemy, że współpracowała z mosińskim OSP, dzięki której harcerze przechodzili podstawowe szkolenie ratowniczo-gaśnicze. Zachowały się informacje o organizowanych wspólnie pokazach umiejętności strażackich. Nie wiemy, kiedy drużyna została zorganizowana i kiedy uległa rozwiązaniu. Prawdopodobnie w jej skład wchodzili ----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


133

harcerze z różnych drużyn, ponieważ w zachowanych dokumentach organizacyjnych bark informacji o jej powołaniu jako odrębnego bytu. Niewiele możemy także powiedzieć o pracy drużyn o specjalności techniczno-obronnej. Wiemy, że taką specjalizację przez pewien czas, przynajmniej od początku lat 70-tych, realizowała 20.DH. Zachowały się także liczne wzmianki o udziale innych drużyn w corocznie organizowanych manewrach. Działanie takie było wspierane przez wojsko i Obronę Cywilną, które przekazywały harcerzom lub udostępniały sprzęt łączności, medyczny, ochrony osobistej (np. maski przeciwgazowe, kombinezony OP-1) i inny. Drużyny chętnie korzystały z takiego wsparcia, bo oznaczało dostęp do wyposażenia specjalistycznego, którego nie można było kupić. Dawało także szansę na spotkania z ekspertami zewnętrznymi, np. żołnierzami, którzy często okazywali się ciekawymi ludźmi, z dużym zaangażowaniem pomagającymi w pracy harcerskiej. Osobnym tematem są dzieje mosińskich drużyn Nieprzetartego Szlaku skupiających osoby niepełnosprawne lub wymagające specjalnego rodzaju wsparcia wychowawczego. Początku specjalnych grup harcerskich należy szukać w pierwszych latach działalności organizacji. W 1912 roku Andrzej Małkowski zebrał we Lwowie grupę tzw. „trudnych chłopców” nazwaną “drużyną ulicznych urwisów”. Przed pierwszą wojną światową powstały w Polsce osobne drużyny dla młodzieży z dysfunkcjami fizycznymi i umysłowymi. Harcerskie zastępy specjalne tworzono tam, gdzie przebywały dzieci potrzebujące szczególnej opieki i wsparcia, np. w sanatoriach i prewentoriach492, sierocińcach oraz zakładach wychowawczych, gdzie młodzi ludzie pozbawieni byli normalnych kontaktów rodzinnych. Podczas drugiej wojny światowej harcerki Szarych Szeregów opiekowały się dziećmi, zwłaszcza osieroconymi i chorymi. Te działania niektóre drużyny kontynuowały po 1945 roku. W latach delegalizacji ZHP (1950–1956), w zakładach opiekuńczych i leczniczych powoływano drużyny Organizacji Harcerskiej ZMP. Po roku 1957 i odrodzeniu harcerstwa, specjalnym grupom harcerskim nadano nazwę Nieprzetartego Szlaku. Miało to miejsce w marcu 1958 roku w Rabce, w czasie kursu dla wychowawców z sanatoriów dziecięcych. Podczas wyprawy z Rabki w stronę Lubonia Wielkiego w Beskidzie Wyspowym, kursanci przedzierając się przez głęboki śnieg nazwali swój kursowy turnus “Nieprzetartym Szlakiem”, a następnie skojarzyli to z trudną pracą w

492

Prewentorium to zamknięty zakład zapobiegawczo-leczniczy przeznaczony głównie dla dzieci i młodzieży, zagrożonych jakąś chorobą, najczęściej gruźlicą.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


134

drużynach. Ten pierwszy kurs był początkiem eksperymentu, który przekształcił się w systematyczną i planową pracę drużyn harcerskich. Najwcześniejsze informacje, jakie posiadamy, dotyczące Nieprzetartego Szlaku na terenie Mosiny pochodzą z 1974 roku. Wówczas to na terenie naszego miasta Ministerstwo Oświaty i Wychowania w porozumieniu z władzami harcerskimi, zorganizowało Krajową Naradę nauczycieli i instruktorów harcerskich dotyczącą współpracy drużyn NS w państwowym systemie kształcenia specjalnego493. Jedną z inicjatorek powstania w Mosinie drużyn Nieprzetartego Szlaku była hm. Dorota Lisek. To dzięki jej pracy i uporowi powstały pierwsze zuchowe i harcerskie drużyny NS. Nie dość na tym, swoją postawą i zaangażowaniem potrafiła zjednać idei sojuszników i zachęcić do tej trudnej pracy innych instruktorów. W ten sposób w pracę z dziećmi i młodzieżą specjalnej troski zaangażowali się także Anna Konieczna, Olga Jurgiewicz, Małgorzata Olechnowicz, Genowefa Woźniak, Roman Wojtyczka, Andrzej Kreczner oraz Mariola Przewoźna. Wymienieni to w większości nauczyciele Szkoły Specjalnej w Mosinie, którzy posiadali już specjalistyczne przygotowanie fachowe i odpowiednie cechy charakteru. O ich wyjątkowości zadecydowało umiejętne łączenie metodyki pracy w środowisku dzieci niepełnosprawnych z elementami metody harcerskiej. Przyniosło to bardzo dobre efekty. Noszenie munduru stało się nobilitacją. Obrzęd zakładania chust drużyny związany z przyjęciem w jej szeregi, przygotowywania, a później składania Obietnicy lub Przyrzeczenia, był dla dzieci niepełnosprawnych niezwykłym wydarzeniem i wyróżnieniem. Rozwojowi drużyn sprzyjało wsparcie władz harcerskich i oświatowych, np. umundurowanie dla osób niepełnosprawnych było dostępne bezpłatnie. Również udział w wyjazdach na zimowiska i obozy letnie był w znacznym stopniu dofinansowany, co pozwalało na zwalnianie dzieci z opłat. Pierwsze zimowisko z udziałem NS miało miejsce w 1978 roku, a pierwszy obóz letni w 1980 roku494. Drużyny Nieprzetartego Szlaku miały (i mają nadal) wprowadzać metodę harcerską w środowisku osób niepełnosprawnych, a jednocześnie wypracowywać specyficzne narzędzia pracy dla poszczególnych niepełnosprawności. Ważnym zadaniem było adaptowanie ogólnozwiązkowego programu dla potrzeb drużyn pracujących w placówkach zajmujących się osobami wymagającymi wsparcia specjalistycznego. Drużyny NS kształciły także kadrę, której

493

Edyta Głowacka Sobiech, Edukacja oraz wychowanie dzieci i młodzieży w drużynach specjalnych i drużynach Nieprzetartego Szlaku. Historia. Tradycje. Współczesność, WSE UAM, s. 13. 494 E. Szydłowska, Dzieje…, s. 94-95.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


135

członkowie bardzo często podejmowali później pracę zawodową związaną z opieką nad osobami z dysfunkcjami społecznymi, rozwojowymi, umysłowymi lub fizycznymi. Drużyny NS pracujące w Mosinie w latach osiemdziesiątych skupiały się na pobudzaniu zainteresowań podopiecznych poprzez włączenie ich do pracy harcerskiej. To sprzyjało ich socjalizacji i przeciwdziałało wykluczeniu społecznemu, a także zapobiegało pogłębianiu dysfunkcji. Odczarowywało świat niepełnosprawności wśród pozostałych harcerzy i uwrażliwiało ich na potrzeby osób z dysfunkcjami, bo w tamtych latach dla wielu członków z pozostałych drużyn, harcerstwo było jedynym miejscem, gdzie spotykali się z osobami z niepełnosprawnościami. Harcerstwo pobudzało do aktywności fizycznej i budowało samodzielność osób upośledzonych. Wspierało także dydaktykę szkolną proponując zbiór metod pracy, które doskonale nadawały się do zastosowania w nauczaniu osób o ograniczonych możliwościach poznawczych. Uczestnictwo w ruchu budowało także poczucie wspólnoty i za nią współodpowiedzialności także ze strony osób niepełnosprawnych. Dawało poczucie własnej wartości i w ten sposób przygotowywało do dorosłości. Wreszcie współdziałanie w grupie, w tym z osobami pełnosprawnymi uczyło współpracy, a także wdrażało do pracy i odpowiedzialności za powierzone zadania. Dzięki temu część osób niepełnosprawnych mogła pełnić funkcje kadry wspierającej pracę instruktorów, funkcyjnych drużyny, w tym, np. zastępowych, co stanowiło ogromne wyróżnienie i motywowało do rozwoju. Drużyny NS przez ponad 10 lat uczestniczyły w normalnym życiu Hufca. Były pełnoprawnymi, powszechnie akceptowanymi członkami harcerskiej społeczności. Brały udział nie tylko we wspomnianych wcześniej obozach i zimowiskach, ale także rajdach, biwakach, zawodach oraz festiwalach piosenki. Niestety po roku 1990 uległy rozwiązaniu, na co miały wpływ liczne problemy, z jakimi borykało się środowisko osób niepełnosprawnych, w tym także braki kadrowe, ale także pogarszająca się szybko sytuacja harcerstwa jako organizacji. Pewnym echem działalności NS była organizacja w Mosinie Festiwalu Twórczości dzieci Specjalnej Troski, który odbywał się w latach 90-tych ze wsparciem działających wówczas drużyn harcerskich, o czym opowiemy dalej. Na szczęście nie ziściła się wizja, że dzieci specjalnej troski na zawsze zeszły z drogi Nieprzetartego Szlaku. Współcześnie istnieje w Mosinie, założona w 2016 roku, 19. Drużyna Harcerska Nieprzetartego Szlaku “Ogień”, działająca w Szczepie “Wilki”. Jej założycielką i pierwszą drużynową jest phm. Natalia (Tomaszewska) Pawlak. Obecnie prowadzi drużynę dh. Julia Czaplejewicz. Lata osiemdziesiąte były ciekawym czasem w dziejach Harcerskiej Orkiestry Dętej. W 1981 roku, podczas jubileuszu 35-lecia, odznaczono mosińską orkiestrę Zbiorową Odznaką ----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


136

za Zasługi dla Chorągwi Poznańskiej ZHP, a w roku 1984 Złotą Odznaką Honorową Związku Chórów i Orkiestr oraz Medalem 90-lecia tegoż Związku. W tym czasie przeszła ona całkowite przeobrażenie, co było spowodowane zmianą pokoleniową, jak się w niej dokonała. W połowie lat 80-tych dotychczasowy kapelmistrz, osiemdziesięcioletni dh Antoni Jerzak, po 36 latach pracy z drużyną, przekazał batutę swojemu następcy. Został nim dh Marek Kordowski, żołnierz zawodowy, muzyk orkiestry wojskowej z Poznania495. Wraz jego pojawieniem się w HOD wprowadzono także nowy repertuar. Utwory harcerskie, które stanowiły główną część dotychczasowego repertuaru, uzupełniono o muzykę rozrywkową, filmową i klasyczną. Występy orkiestry stały się bardzo widowiskowe, m.in. dzięki obecności werblistek i pokazom musztry paradnej. Liczebność drużyny wzrosła do około 45 osób. Wkrótce mosińska HOD uzyskała tytuł Orkiestry Reprezentacyjnej ZHP. Orkiestra co roku uczestniczyła w licznych festiwalach i przeglądach muzycznych. W czerwcu 1983 roku była gospodarzem I Ogólnopolskiego Festiwalu Harcerskich Orkiestr Dętych, który odbył się w Mosinie. Uczestniczyło w nim 11 orkiestr reprezentujących Przemyśl, Pułtusk, Bytom, Bielsko–Białą, Białystok, Tarnowskie Góry, Przemków, Uniejów, Kórnik, Ropczyce i oczywiście Mosinę. W tym czasie HOD nawiązała kontakty międzynarodowe, które zaowocowały w 1983 roku wyprawą do Finlandii, w której wzięło udział 17 muzyków, którzy uczestniczyli w „Dniach Muzyki”. Następnego roku w czerwcu Finowie odwiedzili Wielkopolskę, wspólnie z harcerzami koncertując w Poznaniu i Mosinie. Ponowny wyjazd do Finlandii miał miejsce w czerwcu 1986 roku. Wówczas 23 mosińskich harcerzy prezentowało swoje umiejętności w miejscowości Mänttä496 na dorocznej imprezie muzycznej. Kontakty z Niemcami zostały nawiązane w czerwcu 1984 roku w czasie obchodów Dni Przyjaźni Młodzieży w Szczecinie. Z Czechami nawiązano przyjazne relacje w czasie wycieczki, którą zorganizowano do Czechosłowacji w październiku 1988 roku. W 40 rocznicę utworzenia HOD, 22 października 1986 roku podczas uroczystej Rady Hufca drużynowy orkiestry zgłosił wniosek o nadanie 10. Drużynie Starszoharcerskiej imienia harcmistrza Antoniego Jerzaka. Wniosek został przyjęty497.

495

Wówczas Wojsk Lotniczych. Mänttä to dawne miasto i gmina Finlandii. 1 stycznia 2009 r. została połączona z gminą Vilppula, tworząc Mänttä-Vilppula. 497 Podsumowanie i ocena Komendy Hufca dotycząca przebiegu obchodów 65-lecia harcerstwa w Mosinie i 40-lecia Orkiestry Dętej, maszynopis w dokumentacji Komendy Hufca ZHP Mosina 496

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


137

Dużym wyróżnieniem dla mosińskiej orkiestry, świadczącym o jej wysokiej klasie, było zaproszenie do udziału w Porankach Muzycznych. Starannie przygotowane spotkania miały ciekawą oprawę i bogaty program498. W trakcie koncertu 11 stycznia 1987 roku, orkiestra otrzymała przyznany przez Zarząd Polskiego Związku Chórów i Orkiestr w Poznaniu, puchar upamiętniający 40-lecie działalności. W następnym sezonie, 6 marca 1988 roku, harcerze z Mosiny wystąpili w Klubie Wojsk Lotniczych w Poznaniu. Prasa lokalna informowała: Pod

batutą kapelmistrza Marka

Kordowskiego, amatorska orkiestra wykonała w dobrym stylu kilkanaście utworów, w tym „Wiązankę harcerską” w układzie L. Wilka, „Dzwoneczki” na 2 trąbki – soliści Roman Wosiński i Mirosław Rajewicz499. Lata osiemdziesiąte kończy udział HOD w uroczystym apelu podczas Zlotu ZHP na polach Grunwaldu w lipcu 1988 roku, oraz doskonały występ na VIII Ogólnopolskim Turnieju Orkiestr Dętych w Grodzisku Wielkopolskim500. *** Oceniając z perspektywy czasu osiągnięcia i działania harcerstwa mosińskiego lat osiemdziesiątych trzeba pamiętać o specyfice okresu. Charakteryzował się on swego rodzaju “rozdwojeniem jaźni”. Z jednej strony ówczesne harcerstwo było ściśle powiązane z oficjalnymi działaniami władz partyjnych PZPR i poddane bardzo silnej ideologizacji, z drugiej ogromnym wysiłkiem pracy instruktorów i harcerzy prowadziło cenną działalność wychowawczą i edukacyjną. Dla szeregowych harcerzy normą było uczestniczenie w pochodach pierwszomajowych i czczenie 22 lipca oraz “czynu zbrojnego Ludowego Wojska Polskiego”. Jednocześnie ta sama młodzież uczestniczyła w mundurach w uroczystościach religijnych i z wypiekami na twarzach studiowała dzieje harcerzy z Szarych Szeregów. Trudno dziś opisać przepaść dzielącą życie oficjalne od tego co grało w harcerskich duszach. Lata osiemdziesiąte to także czas permanentnego niedostatku wszystkiego. Docenić należy wysiłki komendantów obozów i rajdów oraz ich kwatermistrzów, którzy musieli nasycić apetyty setek młodych ludzi. Nie udało się też w tym okresie rozwiązać wiecznych problemów lokalowych mosińskiego harcerstwa. Dysponowano trzema harcówkami, co wobec potrzeb drużyn było stanowczo za małą liczbą. Trzeba przyznać, że dużego wsparcia mosińskim druhnom i druhom udzielały miejscowe zakłady pracy oraz Rada Przyjaciół Harcerstwa, na 498

W kronice orkiestry przechowywane jest zaproszenie z repertuarem koncertu. Udany koncert harcerskiej orkiestry,[w:] Głos Wielkopolski, 1988, nr 54, s. 2. 500 Na podstawie Kroniki Harcerskiej Orkiestry Dętej. 499

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


138

czele której stał Przewodniczący Rady Miejskiej Jerzy Szyło 501. W tych niełatwych czasach mosiński hufiec powrócił do swej historycznej nazwy i ponownie przyjął imię Bolesława Chrobrego. 3. Pierwsze lata III RP. W 1990 roku byliśmy świadkami dwóch kolejnych Zjazdów ZHP502. Celem pierwszego z nich, zwołanego w trybie nadzwyczajnym, było skrócenie kadencji władz Związku, a drugiego uchwalenie nowego, zdekomunizowanego Statutu ZHP oraz wybór nowych władz. Na ich czele jako Przewodniczący ZHP stanął przedwojenny instruktor, żołnierz Szarych Szeregów hm. Stefan Mirowski, a Naczelnikiem ZHP został hm. Ryszard Pacławski. W styczniu 1991 roku ZHP wystąpił ze Światowej Federacji Młodzieży Demokratycznej. Zmiany znalazły odzwierciedlenie także w zmieniającej się strukturze ZHP, działające od lat siedemdziesiątych małe chorągwie i hufce łączono. W ten sposób wróciła Chorągiew Wielkopolska oraz kontynuowano na ziemi wielkopolskiej proces scalania hufców. W miejsce części mniejszych powstawały związki drużyn, które zgodnie z obowiązującymi instrukcjami nazywano ośrodkami.

*** W Mosinie po latach pomyślnych nastały lata trudne. Gwałtownie spadła liczba aktywnych instruktorów503. Jeszcze w 1991 formalnie w Hufcu istniało 14 drużyn w tym 7 harcerskich: 10.DH (HOD) z dh. Markiem Kordowskim, 13.DH z dh. Krzysztofem Brojerskim, 14.DH z dh. Krystyną Szczygieł, 15.DH z dh. Anną Tomowiak, 19.DH z dh. Piotrem Biedermannem, 16.DH w Rogalinie z dh. Grzegorzem Koniecznym i 22.DHNS z dh. Małgorzatą Olechnowicz, a także 7 zuchowych: 33.DZNS z dh. Genowefą Woźniak, 35.DZ z dh. Elżbietą Węcławek, 36 DZ z dh. Iwoną Kędziorą, 42.DZ z dh. Marią Brojerską, 44.DZ z

501

Protokóły KH Mosina, 1985, w dokumentacji Komendy Hufca ZHP Mosina. XXVII Zjazdu, który obradował w Chorzowie 22 września 1990 i XXVIII Zjazdu w Bydgoszczy z dniach 57 grudnia 1990. 503 Rozkaz L3/91 z 8 lutego 1991 roku wymienia 25 osób uprawnionych do głosowania na Zjeździe Hufca 1 maca, ale bez podania stopni. Z tych 25 instruktorów 14 to drużynowi, więc teoretycznie odzwierciedla to stan drużyn w tym momencie. W praktyce, część z nich działała już w mocno okrojonym składzie. Co ciekawe zaliczenie służby instruktorskiej za rok 1991 otrzymało aż 56 instruktorów zarejestrowanych w Hufcu. Znaczna część z nich nie była już aktywna. Rozkaz L1/92 z 7.01.1992 roku. 502

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


139

dh. Marianną Janik, 46.DZ z dh. Elżbietą Sołtysiak i DZNS z dh. Olgą Jurgiewicz 504. Spośród wymienionych w ciągu roku dh. Brojerski, Biedermann, Konieczny, Olechnowicz, Janik oraz Sołtysiak przestaną pełnić swoje funkcje505, a ze spisu znikną 4 jednostki506. Kontynuowano obozy w Lubniewicach. Ten w 1990 roku (komendant dh Robert Ryszewski) odbył się w skromnym składzie, a nawet część uczestników jechała tylko na połowę obozu. W sierpniu 1990 roku odbył się też obóz rowerowy po dawnym województwie gorzowskim. Uczestnicy wspominają, że jak na teren znajdujący się na polskich nizinach, był aż mocno pagórkowaty. Obóz ten był owocem rowerowej pasji kilku osób pod przewodnictwem dh Danuty Białas i zapoczątkował cykl trwający kilkadziesiąt lat, a uczył zachowań w ruchu drogowym, organizacji wypraw rowerowych, a przede wszystkim rozwijał zamiłowanie turystyki rowerowej. W 1991 roku odbyło się drugie z kolei zimowisko w Warszawie. W marcu 1991 roku odbył się Zjazd Hufca, komendantem wybrano dh Roberta Ryszewskiego, zastępcą została Danuta (Janikowska) Białas507. Do składu komendy powołano: Mariannę Janik, Andrzeja Kreczmera, Krzysztofa Wowera, Roberta Lipiaka. Przewodniczącym Komisji Rewizyjnej został

dh Marian Strenk, jego zastępca Hieronim Białas, a sekretarzem Mieczysław

Hemmerling. W Sądzie Harcerskim zasiedli Maria Wower ( Przewodnicząca) oraz Anna Hemmerling i Jan Jurgiewicz. Na zorganizowanym przez hufiec obozie w Lubniewicach było już więcej osób niz w roku poprzednim (komendant dh Danuta (Janikowska) Białas). Nieodzownym punktem obozu w tamtych latach zaczęły być “świetliki”, które są rodzajem biegu nocnego. Jego nazwa pochodzi od chrząszczy, które na przełomie czerwca i lipca można zaobserwować w lubniewickim lesie, także na terenie obozu. Stanowi to nie lada atrakcję. Zadaniem uczestników w czasie biegu jest znalezienie uciekających 2 lub 3 osób, które co jakiś czas zapalają latarki. Układ terenu, liczba ścieżek i polan sprzyjała organizacji tej gry, którą upodobali sobie zarówno harcerze i instruktorzy, a nawet i zuchy, gdy powzięły wiadomość, że coś takiego się odbywa dla starszych, “żądały” świetlików. Poza obozem w Lubniewicach, mosińscy harcerze (głównie z 14.DH) pod komendą dh Krystyny Szczygieł-Nowak brali udział w międzynarodowym obozie w przepięknie położonym 504

Rozkaz L1/91 z 8 lutego 1991 roku. Ustąpią przed 30 marca 1992 roku. Brak ich nazwisk w spisie uprawnionych do głosowania na Zjazd Chorągwi. Rozkaz L5/92 z 30.03.1992 roku. 506 Brak potwierdzenia rozwiązania drużyn w rozkazie uniemożliwia stwierdzenie, które zostały zlikwidowane. 507 za: rozkaz KCh L.3/91 z 05.03.1991 505

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


140

nad Morzem Czarnym - Arteku na Krymie508. Zimą 1992 roku zorganizowano kolejne zimowisko Hufca w Warszawie (komendant Robert Ryszewski). Wzięło w nim udział 70-80 osób, czyli liczba dość pokaźna509. Działała nadal hufcowa Komisja Stopni Instruktorskich prowadząca próby na stopień przewodnika i podharcmistrza. W ramach HAL typowym obozem drużyny, który odbył się w 1992 roku, będącym podsumowaniem całorocznej pracy był ten w Jeziorach Wielkich - 14 Drużyny Harcerskiej pod komendą Krystyny Szczygieł-Nowak. Trzeci rok z rzędu przygotowano obóz rowerowy, tym razem na trasie Szczecin Goleniów - Pobierowo - Trzęsacz - Trzebiatów - Kołobrzeg. Tradycyjnie nocowano w schroniskach młodzieżowych. Dla oszczędności, aby nie wykupywać w każdym z nich pościeli, uczestnicy wieźli ze sobą w rowerowym bagażu własne komplety. Aby ograniczyć ciężar i rozmiar plecaków (rzadziej sakwy) nie zabierano ze sobą prześcieradeł, a korzystano ze swoistego patentu na zachowanie higieny - wchodzono do pościeli, jak do śpiwora. Był to wszakże czas kiedy nie było na rynku lekkich i zajmujących mało miejsca śpiworów. Uczestnicy wspólnie przygotowywali śniadania i kolacje, a obiady jadano w restauracjach i barach. Trasy rowerowe były mocno zróżnicowane pod względem długości oraz samego terenu. Szukano rozwiązań poza głównymi drogami, aby było bezpieczniej i spokojniej, co rzecz jasna wydłużało trasy, ale przekornie było nazywane “skrótem”.

Szczególnie

zapamiętaną trasą była ta na odcinku Goleniów - Pobierowo. Liczyła ponad 70km, co było już nie lada wyczynem szczególnie dla uczestników bez wcześniejszego “rowerowego” przygotowania, zawierała sporo wspomnianych “skrótów”, Nagrodą dla wszystkich był na mecie przepiękny zachód słońca nad morzem. Kadrę tego obozu stanowili Danuta Białas, Hieronim Białas, Hanna Tubis oraz Stanisław Tubis. W 1992 roku przygotowano kolejny obóz w Lubniewicach, na który składały się cztery podobozy, w tym jedna kolonia zuchowa i trzy podobozy “harcerskie”. Niestety w obozie uczestniczyła minimalna liczba umundurowanych harcerzy, co więcej 7 harcerek z najstarszego podobozu w sposób rotacyjny co 3 dni było delegowanych do licznego podobozu zuchowego dla wsparcia kadry. Większość uczestników stanowiły dzieci niezrzeszone w ZHP, które w ten sposób korzystały ze stosunkowo taniej formy wypoczynku organizowanej pod namiotami.

508

Artek to baza pionierska zdolna do przyjęcia 8000 dzieci jednocześnie, położona na Krymie, w tym czasie w Ukraińskiej Socjalistycznej Republice Radzieckiej. Obozowisko położone jest nad brzegiem Morza Czarnego, na zboczu góry Aju-Dah, w rejonie miejscowości Gurzuf. 509 Rozkaz L2/92 z 24 lutego 1992 roku.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


141

Miało się to się stać swego rodzaju normą. Komenda Hufca starała się w ten sposób pozyskać fundusze, które pozwoliłyby na pokrycie kosztów organizacji Akcji Letniej, amortyzacji sprzętu i wydatków związanych z całoroczną działalnością Komendy. W czasie obozu sześcioro młodych instruktorów złożyło Zobowiązanie Instruktorskie510. Niestety wkrótce większość z nich odeszła z ZHP. Z wymienionych w rozkazie służbę instruktorską pełnił w kolejnych latach tylko dh. Sławomir Szota, o którym dalej opowiemy szerzej. W tym czasie kryzys kadrowy był już bardzo ostro odczuwalny w Mosinie. Tak jak w całym Związku młodzi instruktorzy nie mogli lub nie chcieli dalej pełnić powierzonych im funkcji. Wykruszali się także starsi działacze harcerscy. W efekcie większość mosińskich drużyn zawiesiła działalność. Rok harcerski 1991/92 kończyły już tylko prawdopodobnie 10.DH HOD, 14.DH w Czapurach, 15.DH, 22.DHNS oraz 35.GZ, 43.GZ i 46.GZ511. Z tych 7 jednostek, trzy (15.DH i 22.DHNS oraz 35.GZ) zostały rozwiązane w kolejnym roku512. Regres miał trwać jeszcze kilka lat, ale pierwszą jaskółką renesansu było utworzenie 11. Drużyny Starszoharcerskiej im. Powstańców Wielkopolskich. Jej twórcą był wspomniany już dh Sławomir Szota, a wspierało go dwoje przybocznych i grono kilku harcerek i harcerzy, którzy swą harcerską przygodę rozpoczynali w latach osiemdziesiątych, a których drużyny zostały rozwiązane. Spora grupa wywodziła się między innymi z 19.DH. Wkrótce dołączyli do nich nowi kandydaci, którzy wcześniej nie mieli kontaktu z harcerstwem. Zamysł utworzenia 11. DSh “ujrzał światło dzienne” w lipcu 1992 roku, przy pożegnalnym ognisku kończącym obóz w Lubniewicach. Już we wrześniu rozpoczął się proces budowania drużyny. Dh Sławka wsparli w tym dziele przyboczni dh Jolanta Szota i dh Henryk Tomaszewski. Gospodarzem drużyny został dh Adam Bech. Opiekę sanitarną sprawowała dh Olga Kiepas i dh Marcin Szmyt. Funkcję kronikarek powierzono dh Annie Mikołajczyk i Ewelinie Szydłowskiej. Wkrótce na liście członków drużyny znalazły się 34 nazwiska harcerek i harcerzy. Kilkoro z nich szybko się wykruszyło, ale jak pokazać miała niedaleka przyszłość, większość za kilka lat objęła funkcje drużynowych (Magda Wyzuj, Ewelina Szydłowska, Marcin Szmyt, Tomasz Polichnowski, Alicja Sikorska, Maciej Żurek, Agata Wencel, Adam Bech) i przybocznych (np. Ania Kowalska, Piotr Nowicki, Grzegorz Bartkowiak, Iza Polichnowska) w odtworzonych mosińskich drużynach, a troje zostało komendantami szczepów (Sławek Szota, Magda Wyzuj, Adam Bech). Warto zaznaczyć, że dh Magda Wyzuj, obecnie Jakubowska, w 510

Rozkaz L7/92 z 22 lipca 1992 roku. Na podstawie zachowanych rozkazów i spisów ustalono działanie w czerwcu 1992 tylko tych drużyn. 512 Rozkaz L10/93 z 5 października 1993. 511

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


142

chwili druku tej publikacji pełni funkcję Komendantki Hufca ZHP Mosina. W ten sposób dh Szocie udało się podjąć przerwany ciąg kształcenia młodych instruktorów i tchnąć nowe życie w mosińskie harcerstwo513. 6 listopada 1992 roku odbył się Zjazd Hufca. Dostępne dokumenty pozwalają jedynie odtworzyć wybór komendanta - tę funkcję powierzono po raz kolejny dh Robertowi Ryszewskiemu oraz przewodniczącego Komisji Rewizyjnej - wybrano dh Krzysztofa Wencla514. W powstałej po letnim obozie drużynie bardzo szybko, bo już 29 listopada 1992 roku odbyło się uroczyste nadanie imienia i numeru nowej drużynie. Od tego dnia już oficjalnie została 11. Drużyną Starszoharcerską im. Powstańców Wielkopolskich515. Od pierwszej zbiórki drużyna kształtowała swój niepowtarzalny styl. Dh Sławek bardzo dużą uwagę zwracał na jednolitość i kompletność umundurowania oraz do musztry formalnej, co zaowocowało nienaganną prezencją drużyny podczas jej pierwszych oficjalnych wystąpień. Specyficznego uroku dodawały harcerzom bordowe “spadochronowe” berety i takież chusty oraz mundury moro pozyskane wszystkimi możliwymi i niemożliwymi kanałami, a dopasowane do młodzieńczych sylwetek w pracowni krawieckiej p. Sikorskich. Integracji drużyny sprzyjały częste zabawy - dyskoteki w harcówce mieszczącej się w podziemiach Szkoły Podstawowej nr 2 oraz pierwsza wspólna Wigilia (19 grudnia 1992 r.). Jednak najważniejszą próbą koleżeństwa i lojalności, a zarazem sprawności i wytrzymałości stanowił dla drużyny udział w pierwszym rajdzie zimowym. Był to Ogólnopolski Rajd Drużyn Starszoharcerskich Głuchołazy ’93. Reprezentacja drużyny przemierzyła trasę nr 4 Głuchołazy – Prudnik – Jarnałtówek – Głuchołazy. Pomyślnie wykonała rajdowe zadania i mimo poważnych kłopotów zdrowotnych dh Sławomira Szoty, zajęła 3 miejsce na 15 drużyn. Warto dodać, że na skutek wyjazdu na ten rajd wzrosła znacznie muzykalność drużyny. W czasie pierwszego wyjazdu do Głuchołaz drużyna była praktycznie niema. W ciągu roku zmieniło się to diametralnie, a “Jedenasta” była jedną z najbardziej rozśpiewanych drużyn kolejnego rajdu Głuchołazy ‘94. Hufiec Mosina zimą 1993 roku zorganizował także zimowisko w Jeleniej Górze.

513

Spis wszystkich członków drużyny znajduje się w zachowanej Kronice 11. Drużyny Starszoharcerskiej im. Powstańców Wielkopolskich, w zbiorach AKHM. 514 za: rozkaz KCh L.14/92 z 10.11.1992 515 Rozkaz L13/92 z 21/11/1992 roku.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


143

W styczniu 1993 roku 11. DSh podjęła współpracę ze Stowarzyszeniem Dzieci Specjalnej Troski516. Odtąd przez wiele lat, wykorzystując swą inwencję, wrażliwość i poczucie humoru harcerze służyli pomocą podczas organizacji Przeglądów Twórczości Artystycznej Dzieci Specjalnej Troski, które odbywały się w Mosinie517. Organizowali także zabawy noworoczne, dyskoteki i rajdy dla uczniów mosińskiej Szkoły Specjalnej. Formalny podział na zastępy i oficjalne powołanie pierwszych zastępowych w 11 DSh miało miejsce 27 lutego 1993 roku. Do tego czasu istniejące zastępy miały charakter próbny jeśli ktoś miał ambicje bycia zastępowym sam musiał swój zastęp zwerbować i zorganizować. Ta metoda sprawdziła się doskonale kształtując charaktery i zdolności organizacyjne młodych liderów. Od początku w pracy drużyny widoczne było zacięcie survivalowe. Harcerze uczestniczyli w ćwiczeniach sprawnościowych, m.in. przedostając się po linie na drugi brzeg lodowatego Kanału Mosińskiego. Zdobywali sprawności proobronne, łącznościowe i samarytańskie. Wielokrotnie reprezentowali Mosinę w biegach

harcerskich nawiązując

przyjazne stosunki z drużynami o podobnych zainteresowaniach z Poznania, Swarzędza i Kobylnicy. Dobry poziom wyszkolenia oraz nienaganna prezencja zaowocowały powierzeniem drużynie - po specjalnym sprawdzianie w formie rajdu - funkcji drużyny sztandarowej Hufca. W ramach HAL odbył się kolejny obóz rowerowy na trasie, która wszystkim tak bardzo przypadła do gustu w roku poprzednim Tym razem zwiększono liczbę uczestników z 24 do ponad 40. W efekcie nie lada wyzwaniem był przejazd ulicami Szczecina z eskortą Policji. Poza tym schronisko w Trzęsaczu okazało się tak małe, że na noc rowery trafiały pomiędzy piętrowe łóżka i na korytarze. Z uwagi na kłopotliwy w poprzednich latach transport rowerów pociągami wtedy po raz pierwszy przewieziono je dodatkowym samochodem ciężarowym. Pomysł ten okazał się bardzo trafny i rozwiązanie to podtrzymano w latach następnych. Tradycyjnie hufiec przygotował obóz w Lubniewicach. Składało się na niego kilka podobozów, komendantem zgrupowania był dh Robert Ryszewski. Powstała niespełna rok wcześniej 11 DSh rozbiła podobóz “Kaszmir”, którego komendantem został ,,miłościwy Sławomirus Szotuaras wraz z rani Jolantadą i adżidżą Heniumusem Altomadżalisem”. Dowcipną obozową relację zamieszczono w kronice drużyny. Warto dodać, że podobóz “Jedenastej” był jedynym w pełni harcerskim, a widoczna na każdym kroku dyscyplina, sprawność i koleżeństwo robiły wrażenie na cywilnych uczestnikach obozu. Apetytu na 516 517

Kronika 11. Drużyny Starszoharcerskiej... I Przegląd odbył się w dniach 30 kwietnia - 2 maja 1993 roku.

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


144

harcerstwo dodawały także “desantowe” marsze dookoła jeziora i nocne wyprawy związane np. ze zdobywaniem “Trzech piór”. Napływ kolejnych ochotników pozwolił we wrześniu 1993 roku na reorganizację drużyny. Odtąd miały ją tworzyć dwa zastępy męskie prowadzone przez dh. Adama Becha i dh. Marcina Szmyta oraz trzy żeńskie, którym przewodziły dh. Magda Wyzuj, dh. Alicja Sikorska i dh. Ania Mikołajczyk. Cykliczność corocznych zjazdów hufca potwierdziła się w 1993 roku 518. Zjazd odbył się 8 października i na funkcję komendanta wybrał dh Roberta Ryszewskiego. jego zastępczynią została dh Danuta Białas. Do komendy weszli także Marianna Janik, Hanna Szymkowiak, Krzysztof Wower. Przewodniczącym Komisji Rewizyjnej wybrano dh Krzysztofa Wencla, a Przewodniczącą Sądu Harcerskiego dh Marię Wower. Rok 1993 przynosi duże zmiany formalne. W ramach działań reorganizacyjnych na terenie Chorągwi Wielkopolskiej reaktywowano hufiec składający się ze środowisk działających na terenie okalającym Poznań, będący kontynuatorem Hufca Poznań-Powiat. 11 listopada 1993 roku na zjeździe reaktywującym ten hufiec przyjęto uchwałę o połączeniu szeregu jednostek, w tym mosińskiego środowiska. Usankcjonował to rozkaz Komendanta Chorągwi z 15 listopada, w którym nastąpiło rozwiązanie Hufca Mosina i

powołanie

Rejonowego Hufca-Poznań519. Nazwę nowo powstałego hufca zmieniono potem na Hufiec Poznań-Rejon520. Komendantem Hufca został ponownie dh Zdzisław Wieczorek z Puszczykowa521. Co ciekawe rozkaz Hufca Mosina podający do wiadomości wyniki wyborów ze Zjazdu Hufca z 8 października ma datę na dzień po Zjeździe późniejszego Hufca PoznańRejon. Może być to wynikiem zwykłego opóźnienia, ale również może wskazywać na brak zgody mosińskiego środowiska na likwidację Hufca i w jego miejsce powołanie Ośrodka ZHP Mosina. Jak wynika z późniejszych dokumentów funkcję komendanta mosińskich harcerzy kontynuował dh Robert Ryszewski, z-cy dh Danuta Białas, a kwatermistrzem był dh Krzysztof Wower522. Momentami mobilizacji kadry Ośrodka były obozy letnie organizowane nadal w Lubniewicach, ale tylko formalnie będące obozami harcerskimi. Faktycznie poza kadrą, 518

za: rozkaz KH z 12.11.1993 za: rozkaz KCh L.13/93 z 15.11.199 520 za: rozkaz KCh L.4/94 z 07.04.1994 521 Biuletyn Komisji Historycznej Hufca ZHP Poznań – Rejon, s. 21. 522 za rozkaz KO L.9/95 z 30.09.1995 oraz KH L.5/94 z 30.06.1994 519

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


145

harcerze w nich nie uczestniczyli. W ten sposób stały się koloniami pod namiotami dla dzieci niezrzeszonych w ZHP. Następnej zimy harcerze z mosińskiej „Jedenastki” ponownie zgłosili się do udziału w rajdzie Głuchołazy’94. Tym razem przyszło im wędrować z Nowego Świętowa do Gierałcic, a następnie przez Przednią i Tylną Kopę do Podlesia. Po wspólnym rozśpiewanym świecznisku i nocnym odpoczynku, pokonali trasę z Podlesia do Głuchołaz, z zaliczeniem spowitej mgłą Biskupiej Kopy. Rajdowe wieczory wypełnione były licznymi konkurencjami. Ich uczestnicy musieli się wykazać wiedzą harcerską, zdolnościami muzycznymi i sportowymi. Wiosna 1994 roku przyniosła kolejne biegi harcerskie i zbiórki szkoleniowe. Drużyna rozpoczęła także intensywne przygotowania do pierwszego samodzielnego obozu, który miał być dla niej dużym wyzwaniem organizacyjnym. Wszyscy chcieli by ten obóz był PRAWDZIWY i HARCERSKI w każdym detalu. Stąd zamiast cywilizacyjnych ułatwień chcieli być jak najbliżej przyrody i wszystko co się da zbudować własnymi rękami. Zanim harcerze z “Jedenastki” znaleźli się nad jeziorami zaniemyskimi, kilkoro z nich odbyło swoiste trzytygodniowe praktyki instruktorskie na obozie w Lubniewicach od 4 do 22 lipca. Miejscem wymarzonego samodzielnego obozu drużyny, który rozpoczął się 24 lipca i trwał do 7 sierpnia, stały się Jeziory Wielkie koło Zaniemyśla. Na tym nie koniec obozowego maratonu. Rekordzista przeciągnął go jeszcze o dwa kolejne tygodnie uczestnicząc w kursie drużynowych harcerskich w Centralnej Szkole Instruktorskiej ZHP w Załęczu Wielkim. To były wymarzone harcerskie wakacje w mundurze! Obok 11.DSh, drugą jednostką widoczną w Mosinie w tym czasie była nadal Harcerska Orkiestra Dęta. Prowadziło to czasem do sytuacji komicznych, bowiem dla przeciętnego “Kowalskiego” bordowe berety 11.DSh kojarzyły się właśnie z przynależnością do HOD, która nosiła takie same nakrycia głowy, stąd niektórzy druhowie musieli odpowiadać czasem na trudne pytania, na czym poza nerwami rodziców i nauczycieli, potrafią grać… Z czasem kilka osób z 11.DSh faktycznie zaczęło występować w barwach Orkiestry. Lata 90-te rozpoczęły się dla HOD serią harcerskich pogrzebów. Muzycy towarzyszyli w ostatniej drodze komendantce Hufca hm. Dorocie Lisek (5 stycznia 1990 r.), swemu pierwszemu drużynowemu hm. Jerzemu Papierzowi (10 lutego 1990 r.), byłemu przewodniczącemu Rady Przyjaciół Harcerstwa dh. Fabianowi Roszakowi (14 lutego 1990 r.), Komendantowi Chorągwi Wielkopolskiej hm. Jackowi Korzeniowskiemu (23 lutego 1991 r.), współzałożycielowi orkiestry dh. Henrykowi Szóstakowi (26 maja 1992 r.) oraz najstarszemu stażem muzykowi hm. Janowi Maślakowi (14 grudnia 1992 r.). ----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


146

Poza tymi smutnymi pożegnaniami było też wiele chwil radosnych. Orkiestra wielokrotnie koncertowała przy okazji mosińskich uroczystości miejskich, kościelnych i państwowych. Była zawsze obecna w czasie Dni Mosiny i ubarwiała swoimi występami pierwsze zbiórki publiczne przy okazji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. *** Ocena i podsumowanie lat 1990-1994 jest dla autorów trudne. Wynika to z ich osobistego, emocjonalnego stosunku do opisywanych wydarzeń, ale także wielości wątków, które należałoby poruszyć. Chcąc jednak zadośćuczynić wymogom tej publikacji postaramy się podkreślić kilka najistotniejszych aspektów tego okresu. Zdecydowanie pierwsze lata III RP przynoszą w Mosinie kryzys i niemalże upadek harcerstwa. Była to konsekwencja atmosfery tamtych czasów, problemów organizacyjnych, braków kadrowych, kryzysu finansowego i wielu innych czynników, których pełna analiza bez dostępu do wszystkich źródeł, w tym kompletu rozkazów Komendy Hufca, dokumentów finansowych, dokumentacji Komisji Stopni Instruktorskich, Sądu Harcerskiego i innych nie jest możliwa. Znamy tylko wycinek problemu, który nie daje nam prawa do wskazania winnych takiego stanu rzeczy. Faktem jest, że koniec lat osiemdziesiątych i pierwsze lata dziewięćdziesiątych to prawdziwy exodus młodych instruktorów, którzy z wielu powodów opuszczali szeregi ZHP. Faktem jest także to, że ówczesnej Komendzie Hufca tego procesu nie udało się zatrzymać. Trzeba sobie jednak zdawać sprawę, że było to zjawisko na skalę ogólnopolską, a nie lokalną. Faktem także pozostaje, że najczęstszym zarzutem wysuwanym pod adresem władz harcerskich, był brak wsparcia pracy drużyn ze strony komend. To również jest wynik procesu dziejącego się w skali kraju. W zasadzie komenda mosińskiego harcerstwa podejmowała inicjatywy na rzecz całego środowiska działania, adresując je do dzieci i młodzieży, niezależnie od tego, czy były to osoby zrzeszone w ZHP, czy też nie. Przedsięwzięcia takie jak: zimowiska w górach, obozy letnie nad jeziorem, czy obozy rowerowe były szczególnie cenne. W tamtych latach niewiele społeczności, czy instytucji podejmowało takie inicjatywy, a mosińska kadra stawiała odpowiedzialnie czoła wszelkim trudnościom organizacyjnym i finansowym. Dzięki temu wiele młodych osób wypoczywało w harcerskim klimacie, a w urokach lubniewickich lasów zakochało się wielu mieszkańców ziemi mosińskiej. Można wnioskować, że szereg tych inicjatyw pozostawił trwały ślad w zmianie stylu życia u części uczestników, jak chociażby wędrowne obozy rowerowe, które po latach zaowocowały wprowadzeniem do pracy ----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


147

harcerskich drużyn rajdów rowerowych, czy też roweru jako wspaniałego środka transportu na obozy, o czym będzie mowa w rozdziale następnym. Prawdą jest, że ówczesna Komenda Hufca podjęła się próby obrony istnienia samodzielnego Hufca w Mosinie. To się nie udało, ale też sądzimy, że było skazane na niepowodzenie. Decyzje w tej sprawie zapadły na szczeblu Chorągwi i wynikały z szerszej perspektywy patrzenia na problemy w Związku, województwie i gminach graniczących terytorialnie z miastem Poznań. Ośmielamy się nawet twierdzić, że pomimo utraty prestiżu, wejście do Hufca Poznań-Rejon było dla mosińskiego środowiska korzystne, ponieważ wymuszało kontakty ukierunkowane poza Mosinę. Struktury powstałego dużego hufca zapewniały wsparcie w takich obszarach jak program oraz praca z kadrą. Współpracując w kolejnych latach z innymi środowiskami wiele się od nich nauczyliśmy. Szczególnie istotne znaczenie miało to mieć w kolejnych latach dla kadry nowo rodzących się drużyn. Trudne było pogodzenie interesów Orkiestry Harcerskiej, której członkowie przede wszystkim chcieli móc koncertować i uczestniczyć w różnych wydarzeniach muzycznych w Polsce i poza granicami kraju, z mizerią finansową tamtych czasów oraz potrzebami nielicznych drużyn harcerskich i gromad zuchowych, które działały na terenie gminy. Warto podkreślić, że pomimo biedy i licznych trudności Harcerska Orkiestra Dęta potrafiła utrzymać wysoki poziom artystyczny i nie raz jeszcze triumfować. Coraz mniej była jednak drużyną harcerską, co było naturalne biorąc pod uwagę wiek jej członków, priorytety działania oraz realia epoki. Działalność 11.DSh oceniamy jako ogromny sukces, który mosińskie harcerstwo zawdzięcza osobowości trójki instruktorów, którzy przewodzili tej niezwykłej drużynie: dh. Sławkowi Szocie, dh. Joli Szocie i dh. Heniowi Tomaszewskiemu. Drugi czynnik, który miał wpływ na osiągnięte przez nich w krótkim czasie powodzenie w tworzeniu drużyny, jej rozwoju, a następnie kształceniu kadr przyszłego szczepu, to fakt, że w 11.DSh zostali zebrani ludzie wyjątkowi. Z obszaru całej gminy spotkało się w jednym miejscu i czasie 20-30 najaktywniejszych osób i najbardziej “głodnych” harcerstwa w jego ortodoksyjnym kształcie. W większości 15-16 latków, którzy byli już “po Przyrzeczeniu” i mieli odrobinę harcerskiego doświadczenia, ale nie zdążyli się harcerstwem znudzić. Wystarczyło nimi umiejętnie pokierować i poprowadzić ich we właściwym kierunku. Zabrać ich w szeroki świat, pozwolić spotkać innych harcerzy i pokazać, że warto się od nich uczyć. Umiał to zrobić dh. Sławek Szota, co potrafili docenić jego podopieczni, którzy nadal, po ponad 20 latach, wspominają jego przywództwo z ogromnym szacunkiem. ----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!


148

Na koniec - w ciągu tych kilku lat wydarzyło się i zmieniło tak wiele, że nie sposób tego w pełni opisać. Warto jednak zwrócić uwagę, że od tego momentu harcerstwo wróciło do źródeł idei skautowej. To był proces, który rozpoczął się dla harcerzy z Mosiny w szeregach 11.DSh.

W przygotowaniu rozdział VI, VII i VIII oraz Aneksy

----------------------------------------------------------------------------------------------------WERSJA TESTOWA TEKSTU KSIĄŻKI - DO KOREKT I UZUPEŁNIEŃ WŁASNOŚĆ KOMIESJI HISTORYCZNEJ HUFCA ZHP MOSINA NIE POWIELAĆ!