Magazyn C - numer 4

Page 12

C – Wrzesień 2012 – 02 (4)

w y wiad

12

Brońmy węgla racjonalnie! Rozmowa z profesorem Józefem Dubińskim, naczelnym dyrektorem Głównego Instytutu Górnictwa w Katowicach A jednak Niemcy nie grożą wetem wspomnianej mapie drogowej?

w y w i a d :

Józef Dubiński

– Jestem przekonany, że po cichu liczą, iż to właśnie Polska zablokuje unijne propozycje, a jest jeszcze kilka innych państw unijnych, w których interesie nie jest polityka dekarbonizacji.

prof. Józef Dubiński naczelny dyrektor Głównego Instytutu Górnictwa w Katowicach Węgiel jest passé?

– Chyba Pan żartuje. Światowe potęgi węglowe: Chiny, USA, Indie, Australia, Indonezja i szereg innych krajów górniczych wcale nie zamierzają ograniczać wydobywania i wykorzystywania węgla, a wręcz będą zwiększać jego produkcję. Pozwoli Pan zatem, że się poprawię – węgiel w Europie jest passé?

– I tak i nie. Z jednej strony polityka Unii Europejskiej nie jest korzystna dla węgla, unijna energetyczna mapa drogowa wprowadza szereg rozwiązań, które są restrykcyjne i będą powodowały, że od węgla będzie się odchodzić. Z drugiej strony Unia Europejska to nadal trzeci największy konsument węgla na świecie. Niemcy, czyli największa gospodarka unijna, połowę energii elektrycznej produkują właśnie z węgla.

Czyli to znowu Polska będzie hamulcowym „zielonej rewolucji”?

– Jeśli polski rząd podtrzyma swoje weto wobec unijnych planów redukcji CO2.

Ciężki orzech do zgryzienia, co tu zrobić – narazić się większości unijnej czy stanowczo bronić swojej gospodarki?

– Polska powinna w zdecydowany, a jednocześnie racjonalny sposób bronić węgla jako surowca energetycznego dla przemysłu, energetyki i chemii. Wbrew pozorom, węgiel na tle innych paliw nie jest tak „czarny” jak mogłoby się wydawać. Przy spalaniu węgla emisja CO2 jest większa niż w przypadku spalania innych paliw. Chcąc uzyskać jeden GJ energii ze spalenia węgla generujemy emisję ok. 100 kg CO2, ze spalania ropy naftowej emisja ta jest na poziomie 74 kg CO2, a w przypadku gazu ziemnego na poziomie ok. 56 kg CO2. Rozwijanie wysokosprawnych, niskoemisyjnych i czystych technologii wykorzystania węgla może te różnice zniwelować. Co proponuje Pan na początek?

– Kluczowa jest poprawa sprawności

pracy węglowych bloków energetycznych. W tym obszarze tkwi ogromna rezerwa. Polskie elektrownie pracują na parametrach podkrytycznych, gdzie sprawność wytwarzania jest na poziomie ok. 32–34 proc. Dzisiaj obowiązują w elektroenergetyce inne standardy i istnieją możliwości przejścia na zupełnie nową generację bloków energetycznych, gdzie efektywność wykorzystania energii zawartej w węglu wzrastać może do 45–46 proc., a w technologiach IGCC, czyli parowo-gazowych, nawet do ponad 50 proc. Poprawa sprawności wytwarzania o 10 proc. powoduje, że emisja CO2 zmniejsza się o co najmniej 20 proc. Tyle, że Unia Europejska chce już nie tylko ograniczyć emisję CO2, chce by w 2050 r. jej gospodarka była zeroemisyjna.

– Utopia. I o tyle groźna, że świat nie przejmuje się podejściem do węgla w Europie. Ale i Unia wydaje się nie przejmować tym co dzieje się w świecie.

– I to jest wyzwanie dla nas, by pokazać, że węgiel dzięki czystym technologiom węglowym może być źródłem niskoemisyjnej energii. Osobiście uważam, że czyste technologie węglowe są potrzebne nie tylko Polsce, ale także innym krajom UE. Przecież Unia Europejska, o czym wspomniałem, jest trzecim na świecie konsumentem paliwa węglowego. Dlatego rozwój tych technologii, to także szansa na niskoemisyjną ener-


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.