INNE
trowego aspiusa, który z wielką agresją „przydzwonił” w dwa ziarna kukurydzy. No dobra, rzadki przyłów, mogło się zdarzyć, może zaatakował mniejszą rybę i przypadkowo się zapiął – tak sobie to tłumaczyłem. Z biegiem lat takie sytuacje od czasu do czasu się jednak powtarzały, a punktem kulminacyjnym był dzień, w którym te ryby atakowały zalegające na dnie żółte ziarna do tego stopnia, że nic innego nie mogłem złowić, a potężne, niemalże kleniowo-brzanowe brania kończyły się podbieraniem kolejnych pięknych boleni. Jednemu z nich zajrzałem w pyszczydło i okazało się, że w skrzelowo-przełykowych okolicach są… zmiażdżone ziarna kukurydzy! Przyznam, że byłem bardzo zaskoczony, bo nie przypuszczałem, że te dużych rozmiarów drapieżniki (niektóre osobniki zbliżały się do siedmiu dych) miewają wegetariańskie dni. Dlaczego tak się działo? Przyznam, że nie mam pojęcia. Słyszałem teorie, że to przez słońce, które w połączeniu z rzecznym nurtem sprawia, że poruszająca się kukurydza potrafi błysnąć i skusić bolenie do ataku. Sęk w tym, że łowiłem je nie tylko w słońcu, ale także w pochmurne dni… www.wmh.pl
Ponad 100
wzorów błystek
Błystki obrotowe, wahadłowe, tandemy, pilkery. 05-075, Warszawa Wesoła, ul. Asnyka 13 tel. +48 22 773 70 13; mobile +48 601 228 279 email: info@spinnex.pl • www.spinnex.pl
123