Stacja Tłuszcz nr 12/2010

Page 1

nr 12/2010 (41) grudzień 2010

NIE OSIĄGNĄŁEM JESZCZE TEGO, CO CHCIAŁEM Z nowym burmistrzem Tłuszcza - Pawłem Bednarczykiem, rozmawia Aleksandra Puławska

W najbliższym czasie czekają Pana poważne zmiany, jeśli chodzi o życie zawodowe. Z kierownika referatu został Pan burmistrzem gminy z kilkudziesięciomilionowym budżetem. Jak to jest, kiedy osiąga się to, o co się od kilku miesięcy walczyło? Ja nie osiągnąłem jeszcze tego, co chciałem. Ktoś mądry powiedział, że najgorzej jest być człowiekiem zadowolonym, bo już się nie ma po co żyć. Wygranie wyborów nie było moim celem. Tutaj chodzi o zmianę na lepsze w szerszym kontekście oraz o to, żeby za cztery lata mieszkańcy naszej gminy powiedzieli, że oddanie na mnie głosu to był dobry wybór. Nie chcę, żeby ktoś mi zarzucił, że przesiedziałem cztery lata nic nie robiąc. To jest dopiero początek ciężkiej pracy, która mnie czeka. Zresztą nie tylko mnie, ale również radnych i pracowników urzędu. Wygranie wyborów to jest dopiero wstęp. A teraz zacznie się po prostu ciężka praca. Ale tak znaczna przewaga, jaką w obu turach uzyskał Pan nad dotychczasowym burmistrzem, na pewno sprawia satysfakcję… Jestem szczęśliwy z tego powodu, że otrzymałem takie poparcie. Ale jestem również świadomy oczekiwań społeczeństwa. W naszej gminie musi po prostu zacząć się

Burmistrz Paweł Bednarczyk z żoną Iwoną (fot. Rafał Rudnik)

coś dziać. Nie tylko pod względem budowy infrastruktury, ale również w kwestii kultury i oświaty. To ogromne poparcie jest również ogromnym obowiązkiem.

Na czym zamierza się Pan przede wszystkim skupić po objęciu stanowiska? Co będzie dla Pana priorytetem?

Na początku przeprowadzę audyt, który pokaże mi „bilans otwarcia”. Muszę przecież znać stan gminy. Wyniki audytu zostaną upublicznione. Nie chcę, żeby za cztery lata ktoś mi zarzucał, że doprowadziłem do czegoś, na co tak naprawdę nie miałem żadnego wpływu. Wiele spraw jest niejasnych i nieprecyzyjnych m. in. kwestia zadłużenia gminy. Podaje się, że wynosi 11 milionów złotych, a na stronie internetowej urzędu możemy przeczytać, że planowane zadłużenie na koniec bieżącego roku to 22 miliony. To jest drugie tyle. Niewiele się robi, a nowe kredyty są zaciągane. Skoro nie realizujemy pewnych inwestycji, to - moim zdaniem - zaciąganie kredytów na ich budowę jest niezasadne.

4


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.