Polskie Mięso, numer 15

Page 9

Wieści z UE

INNOWACYJNA WIEPRZOWINA W ramach projektu Biożywność, której partnerem jest m.in. Związek Polskie Mięso, Wydział Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji oraz Instytut Genetyki i Hodowli Zwierząt PAN w Jastrzębcu opracował technologię produkcji mięsa wieprzowego, które zawiera więcej antyoksydantów i korzystnych tłuszczy nienasyconych, a przy tym, aż 40% mniej kalorii i dodatkowo pozbawione jest alergenów. Praca nad technologią produkcji wieprzowiny zajęła polskim naukowcom 5 lat. Patent otrzymał już wiele nagród na Światowych Targach Wynalazczości w Brukseli. Kluczowe dla tej technologi okazały się odpowiedni dobór ras oraz właściwie wzbogacona pasza. W produkcji nie używa się żadnych produktów zmodyfikowanych genetycznie. Technologia, dzięki której pozyskuje się wieprzowinę o wyższej wartości odżywczej, wyższej zawartości kwasów tłusz-

czowych, wyższej zawartości antyoksydantów, a także składników mineralnych i witamin będzie wkrótce udostępniona nieodpłatnie polskim rolnikom i zakładom przetwórczym.

INSTYTUT ŻYWNOŚCI I ŻYWIENIA NA TEMAT SOLI W dniu 17 marca br. odbyła się konferencja prasowa Instytutu Żywności i Żywienia pt. „UWAŻAJ NA «NIEWIDOCZNĄ» SÓL! DLACZEGO POWINNIŚMY CHRONIĆ DZIECI PRZED NADMIAREM SOLI?”. Konferencja zorganizowana została w ramach «Światowego tygodnia walki z nadmiernym spożyciem soli» (World Salt Awareness Week). Podczas konferencji przedstawiony został aktualny stan wiedzy na temat wpływu soli na zdrowie człowieka, dane o spożyciu soli w Polsce i na świecie, a także program redukcji spożycia soli w Polsce. Przedstawione podczas konferencji statystyki uznano za niepokojące. Zarówno dorośli, jak i dzieci w Polsce spożywają około dwa razy więcej soli niż wynoszą zalecenia ekspertów. Instytut Żywności i Żywienia (IŻŻ) ostrzega, że nadmierne spożycie soli zwiększa ryzyko wystąpienia wielu przewlekłych chorób i apeluje – nie tylko do konsumentów, lecz także do producentów żywności i placówek żywienia zbiorowego – o podejmowanie zdecydowanych starań na rzecz zmniejszenia zawartości soli w polskiej diecie. IŻŻ, zgodnie z rekomendacjami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), zaleca ograniczenie spożycia soli do 5 g dziennie na osobę (jedna płaska łyżeczka). Chodzi tu jednak o łączną ilość soli w codziennej diecie, a więc nie tylko tę dodawaną do potraw z solniczki, lecz także o sól niewidoczną dla oka, zawartą w różnych gotowych produktach spożywczych i potrawach. Tymczasem z obliczeń Samodzielnej Pracowni Ekonomiki Żywności i Żywienia IŻŻ (na podstawie niepublikowanych wyników badań budżetów gospodarstw domowych GUS) wynika, że spożycie soli w Polsce sięga obecnie blisko 11 g na osobę dziennie. Ponadto wskazano, że całkowite spożycie soli per capita może być jeszcze wyższe, bo przytoczone dane nie uwzględniają spożycia w placówkach żywienia zbiorowego. Niestety, z różnych analiz i badań IŻŻ wynika, że nadmierne spożycie soli w Polsce to problem, który dotyczy nie tylko populacji osób dorosłych, lecz także dzieci.

SYSTEM OSTRZEGAWSZY ,,SYGNALIZACJA ŚWIETLNA” W Wielkiej Brytanii wprowadzono dobrowolnym systemem podawania warto-

ści odżywczej produktów spożywczych według tzw. „sygnalizacji świetlnej”. Pojawiają się liczne komentarze, iż brytyjski system jest sprzeczny z celem UE polegającym na harmonizowaniu informacji o żywności przekazywanej konsumentom. Uważa się, że zastosowanie kodów barwnych wprowadza konsumentów w błąd, ponieważ nie uwzględnia całościowego znaczenia żywności w diecie. Podejście brytyjskie może stanowić zagrożenie dla wspólnego rynku europejskiego poprzez tworzenie barier handlowych i przeszkód dla swobodnego przepływu towarów. Ocenia się, że koncentracja w tym systemie jedynie na ocenie pojedynczych składników odżywczych poprzez stosowanie konkretnych kolorów jest błędne, ponieważ pomija całościowe znaczenie odżywcze żywności w zbilansowanej diecie i zdrowym stylu życia.

NIK O POLSKICH FERMACH Najwyższa Izba Kontroli dokonała analizy stanu polskich ferm. Kontrola została przeprowadzona w latach 2011-2013. Jej wyniki zostały zaprezentowane w styczniu tego roku na senackiej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Kontrola wykazała, że organy administracji rządowej nie zapewniły właściwego nadzoru nad funkcjonowaniem ferm zwierząt. Oceniono, że współpraca pomiędzy Inspekcją Weterynaryjną i Inspekcją Ochrony Środowiska była nieefektywna. Wykazano, że nie rozwiązano także problemu uciążliwości zapachowej ferm. Ponadto w wyniki kontroli wskazano szereg innych uchybień, a w podsumowaniu przedstawiono, że rozwój nowoczesnego rolnictwa i jego intensyfikacja może powodować szereg zagrożeń, głównie dla mieszkańców znajdujących się w bezpośrednim sąsiedztwie ferm utrzymujących zwierzęta. Ponadto wykazano, że nie doprowadzono do skutecznego rozwiązania problemu przeciwdziałania uciążliwości zapachowej. Zdaniem NIK, podmioty prowadzące instalacje wymagające pozwoleń zintegrowanych, w obowiązujących przepisach prawa nadal mają możliwość unikania wymogów związanych z ochroną środowiska przez dokonanie podziału instalacji. NIK zwraca również uwagę na niedostosowanie polskiego prawa do zaleceń Komisji Helsińskiej, podjętych w ramach ratyfikowanej przez Polskę Konwencji Helsińskiej. Red.

Strona 9

Najpierw będzie musiała zostać zatwierdzona na szczeblu unijnym przez EFSA (Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności i Pasz), który może dopuścić lub nie dany zmodyfikowany organizm do upraw na terytorium Unii. Następnie każde państwo członkowskie będzie miało możliwość zakazu uprawy takiego organizmu na swoim terytorium na podstawie listy przyczyn. Zakaz ten będzie mógł być uzasadniony: przyczynami etycznymi, celami polityki ochrony środowiska (ochrona określonych siedlisk, krajobrazu lub farm produkcji ekologicznej), zagospodarowania przestrzennego w miastach i na obszarach wiejskich, użytkowaniem gruntów, skutkami społeczno-gospodarczymi, dążeniem do unikanis obecności GMO w innych produktach, celami polityki rolnej, polityką publiczną. Kraj członkowski będzie miał wybór pomiędzy najpierw negocjowaniem z firmą biotechnologiczną, że zamierza zrezygnować np. z konkretnej uprawy GMO (np. kukurydzy) lub wykluczyć właściwość (odporność na herbicyd) albo może wprowadzić zakaz z uzasadnieniem, które zostało wymienione na liście dopuszczalnych przyczyn. Państwa będą zatem mogły zakazywać uprawy konkretnego organizmu, ich grup, lub ogólnie upraw GMO. Podstawą uzasadnienie zakazu nie będzie mogło jednak być bezpieczeństwo dla zdrowia lub środowiska oceniane przez EFSA. Kraje członkowskie, które się zdecydują na uprawę GMO, będą zobowiązane do działań mających na celu zapobieganie zanieczyszczeniom u sąsiadów lub przez granice państw poprzez stosowanie stref buforowych, ale nie sprecyzowano wielkości tych stref oraz odpowiedzialności za zanieczyszczenia GMO.


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.