Punkt___13_PL

Page 287

Z Danielem Koniuszem rozmawia Anna Czaban

nich znalazłem m.in. bardzo ładną metalową kasetkę z filtrami fotograficznymi, takimi, które wkłada się do powiększalnika, by poprawnie zmieszać światło, a później poprawnie naświetlić kolorowy papier. Historia z onyksem natomiast zaczyna się w willi Tugendhatów w Brnie, którą zaprojektował Ludwig Mies van der Rohe, jeden z najznakomitszych i moich ulubionych architektów. Słynne stwierdzenie van der Rohe to less is more. Bardzo ważne słowa. Wracając do historii, w willi znajduje się ściana z onyksu, która dzieli przestrzeń dzienną z widokiem na Brno od biblioteki. Kiedy się tam znalazłem, dzień był pochmurny, szary w sumie bardzo płaski. I nagle pojawiło się słońce, a że onyks z natury jest transparentny, to światło przeniknęło przez kamień i ujawniło jego strukturę, każdą najmniejszą żyłkę. To była jedna z najznakomitszych rzeczy, jakie widziałem! Spektakularna sprawa. A.C.: Ale skrawek onyksu znalazłeś w Polsce. D.K.: Tak, koneksja z Mies van der Rohe jest czysto ideowa. Z miłości do kamienia. Nie sposób było znaleźć podobny materiał, taki, jaki jest zamontowany w Brnie, więc postanowiłem przefiltrować widok na kamień dwudziesto pięcioma odcieniami żółci, bo tyle sektorów z różnym natężeniem koloru miał filtr, który znalazłem. To taki rodzaj wariacji, że któryś z tych odcieni faktycznie pojawia

287


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.