E-pomoc Psychologiczna pomoc w Internecie - teoria i praktyka

Page 126

E-pomoc – Psychologiczna pomoc w Internecie – teoria i praktyka ____________________________________________________________________________________________________________________

7. Katarzyna Jakie były moje motywacje, aby wziąć udział w szkoleniu? Nie było we mnie pobudek czysto zawodowych. Pracowałam w całkowicie innej branży. Byłam jednak na takim etapie życia, gdzie czułam wdzięczność wobec tych, którzy kiedyś udzielili mi wsparcia i chciałam podzielić się tym otrzymanym dobrem z osobami będącymi w kryzysie. Kolejnym motywatorem był fakt, że lubiłam poznawać nowych ludzi. Zwłaszcza ludzi, którzy podążają w stronę człowieczeństwa. Myślę, że na tamten moment życia poszukiwałam osób podobnie do mnie myślących i odczuwających. Przed szkoleniem było we mnie dużo pozytywnej energii, entuzjazmu. Jednak w pewnym momencie pojawiły się też obawy. Zastanawiałam się, czy będę potrafiła pomóc osobie będącej w kryzysie? Obawy te wynikały z braku specjalistycznej wiedzy. Przeszłam swoją terapię, ale nie miałam kwalifikacji z zakresu psychologii czy też pedagogiki. Samo szkolenie dało mi ukojenie i przyniosło spokój. Według mnie była tam spora dawka zarówno wiedzy teoretycznej jak i praktycznej. Oprócz tego, organizatorzy – wyspecjalizowana kadra psychologów, terapeutów — wspierali całą naszą grupę wolontariuszy. Nie zostawili nas samym sobie. Wręcz przeciwnie, zapewniali nas o swojej pomocy, o kursach e-mailowych przygotowujących nas do stażu w PPO, o superwizjach. Znaczące było dla mnie to, że nie były to obietnice bez pokrycia. Te wszystkie zapewnienia zostały zrealizowane. To, też dało mi poczucie bezpieczeństwa w tym co miałam robić. Poczucie spokoju pojawiło się również wówczas gdy widziałam jak z świetną grupą wolontariuszy współpracuję. To oni na każdym kroku pokazywali, że można liczyć na ich wsparcie. To oni dzielili się swoją wiedzą czy też doświadczeniem w trakcie intrawizji czy też superwizji. Działając z nimi miałam poczucie, że spotkałam w swoim życiu osoby pełne uroku człowieczeństwa , które są otwarte na ludzką niedolę. Wiele z tych znajomości stała mi się bliska. Cieszy mnie to, że koniec PPO nie był końcem naszej współpracy, naszej znajomości. Wiele z tych znajomości dalej się rozwija. Kontakt z klientem w PPO dał mi wiarę w to, że osoba będąca w kryzysie dzięki wsparciu drugiego człowieka jest w stanie się podnieść i zawalczyć o swoje życie. Czasem wystarczyło wysłuchanie, czasem przypomnienie o cennych zasobach klienta, a czasem zwykła ludzka obecność. W moim odczuciu, ta obecność nie raz potrafiła zdziałać cuda o czym przekonywałam się w korespondencji z klientem.

_______________________________________________________________________________________________________________ Portal Pomocy Psychologicznej PSYCHOTEKST / Stowarzyszenie INTRO Wszelkie Prawa Zastrzeżone © Copyright 2010 rok www.psychotekst.pl

126


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.