Pragnienie Piękna 4/2013

Page 47

CIEKAWOSTKI „Spożywana w dużych ilościach może być szkodliwa dla zdrowia.” - najczęściej tę informację o popularnym napoju znaleźć można w jego opisach zarówno w literaturze naukowej, jak i na internetowych forach. I jest to prawda, Ale kawa, która jednym z najpopularniejszych napojów świata pozostaje niezmiennie od XVII wieku, może nie tylko nie być szkodliwa, ale także zdrowie wspomagać.

O

becnie na całym świecie rocznie wypijanych jest blisko czterysta miliardów filiżanek kawy. Nie zmienia to faktu, że popularny napój, podobnie, jak w XVI, XVII, XVIII, XIX i XX wieku, wciąż wzbudza wiele kontrowersji, a podnoszone przy jej omawianiu „nadmierne spożywanie” powoduje, że kawy, choć ją lubimy, boimy się. Tymczasem naukowcy wcale nie są zgodni w kwestii wpływu tego napoju na zdrowie. Nigdy jednoznacznie nie udowodniono, do jakich chorób mogłoby prowadzić jego spożywanie. Zawarta w kawie kofeina trująca dla organizmu człowieka staje się dopiero powyżej 1000 mg. Minimalna dawka szkodliwa dla człowieka, to zatem nie mniej, niż 8 filiżanek kawy (w jednej dawce). Uważać na ilość wypitego napoju (choć niekoniecznie rezygnować z niego w ogóle) powinny osoby z nadciśnieniem tętniczym i chorobami żołądka. Te same osoby powinny jednakże uważać także na ilość wypijanej czarnej herbaty, a tej w Europie pija się dużo więcej. Na podstawie dotychczas przeprowadzonych badań wydaje się, że dobroczynnych działań kawy jest znacznie więcej, niż zagrożeń, związanych z jej piciem. Większość naukowców wręcz zaleca spożywanie do 500 mg kofeiny dziennie. Przekłada się to na cztery filiżanki kawy lub – na przykład – dwie filiżanki kawy i cztery szklanki herbaty. Przy zachowaniu takiej ilości kawa m.in. polepsza pamięć krótkotrwałą i zdolności poznawcze, ułatwia koncentrację, przyspiesza metabolizm, ale także: zmniejsza ryzyko zachorowania na marskość wątroby, chorobę Parkinsona, cukrzycę typu II, raka jelita i wątroby. Może także, pod warunkiem picia kawy bez cukru, ograniczać rozwój próchnicy zębów.

POZYTYWNE STRONY ŻYCIA

działaniem alkoholu, którego pochodne powodują wypływ ogromnych ilości jonów wapnia z wewnętrznych magazynów w komórkach trzustki. Ten nadmiar wapnia jest niebezpieczny, gdyż inicjuje procesy rozkładu białek i prowadzi do śmierci komórek. Odkrycie angielskich naukowców jest, natomiast, o tyle istotne, że do dziś skutecznych metod leczenia trzustki – nie ma. Badacze podkreślają jednak, że kofeina chroni trzustkę tylko w dużych dawkach, a te, w zależności od ogólnego stanu zdrowia człowieka, mogą mieć również szkodliwy wpływ na zdrowie, zatem „kawowa terapia” skuteczna może być, niestety, tylko dla nielicznych. Ale działania terapeutyczne kawy na trzustce się nie kończą. Jej amatorzy rzadziej zapadają także na... depresję. Zdaniem naukowców z Harvard School of Public Health kilka filiżanek kawy dziennie aż o 50% obniża ryzyko samobójstwa lub ostrej postaci depresji. Naukowcy zwracają uwagę, że kofeina pobudza centralny układ nerwowy, może więc działać jak łagodny środek antydepresyjny, zwiększając produkcję niektórych neuroprzekaźników, jak serotonina, dopamina i noradrenalina. Pamiętać jednak należy, że dobroczynne, a nawet terapeutyczne działanie kawy następuje wyłącznie wtedy, gdy zawarta w niej kofeina dostarczana jest do organizmu w dawce optymalnej. Tekst: Andrzej Gross Zdjęcia: fotolia.com

Najnowsze badania tego napoju wykazują także, że spożywanie kawy chroni trzustkę, jeden z najważniejszych organów trawiennych, obniżając ryzyko wystąpienia stanów zapalnych w tym narządzie. Badacze z Uniwersytetu w Liverpoolu zaobserwowali, że kofeina, obecna w kawie i innych napojach, powoduje częściowe zamknięcie specjalnych kanałów, przez które jony wapnia są uwalniane z magazynów komórkowych. Dzięki temu ważny organ trawienny chroniony przez kofeinę jest m.in. przed negatywnym

47


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.