PULS 11/2020

Page 26

BADAJMY SIĘ

¢

wodnikiem, w rzeczywistoœci przede wszystkim zajmuje siê rozwi¹zywaniem doraŸnych problemów, bo tylko na tyle pozwalaj¹ sztywne ramy kilkunastominutowej wizyty, z której znaczn¹ czêœæ zabieraj¹ czynnoœci biurokratyczne.

Psychika mężczyzny Wiedza o zdrowiu i znajomoœæ procedur medycznych, a nawet œwiadomoœæ koniecznoœci badañ profilaktycznych mo¿e nie wystarczyæ. Nawet jeœli pokonana zostanie bariera wstydu przed lekarzem, pozostaje wstyd wobec siebie i spo³eczeñstwa, zwi¹zany z rozumieniem roli mê¿czyzny. – Zmiana tego podejœcia wymaga³aby dekonstrukcji i rekonstrukcji ogólnie akceptowanych ról spo³ecznych. W jakim stopniu jest to osi¹galne, pozostaje tematem do dyskusji – zwraca uwagê prof. Pawe³ £uków. Jego zdaniem mo¿na jednak dokonaæ zmian w postawie mê¿czyzn, a niebagateln¹ w tym procesie rolê odgrywaj¹ lekarze.

Lekarze mogliby zatem nie tylko podczas przyjmowania pacjentów anga¿owaæ siê w dzia³ania dowodz¹ce, ¿e mêskoœæ, to tak¿e dba³oœæ o zdrowie. Spo³eczeñstwo powinno zaœ braæ przyk³ad z lekarzy w podejœciu do chorób. Dla medyków dolegliwoœci stanowi¹ przedmiot zainteresowania zawodowego, z zasady oderwany od osobistej, emocjonalnej oceny pacjenta. Takie podejœcie nale¿y promowaæ, by choroba przesta³a byæ w oczach ludzi skutkiem grzechu, s³aboœci¹ lub wad¹.

Graf. K. Bryda

– Lekarz to nie jest zawód jak ka¿dy inny, bo dotyka tego, co najwa¿niejsze dla cz³owieka – ¿ycia, œmierci, ale tak¿e powodzenia ¿yciowego. Jest to te¿ zawód ciesz¹cy siê ogromnym presti¿em spo³ecznym, niezale¿nie od tego, ile s³ychaæ narzekañ na pracê lekarzy. Wreszcie nie jest to tylko sposób zarabiania na ¿ycie. To rola spo³eczna. Jeœli

wszystkie te czynniki weŸmiemy pod uwagê, dojdziemy do wniosku, ¿e w kwestii kszta³towania ról spo³ecznych lekarz ma sporo do zrobienia – mówi etyk. Jako dowód przedstawia analizê sensu powtarzanej czêsto w rozmowach frazy „Mój lekarz to…”. – Po pierwsze jest lekarzem, a wiêc ma wiedzê i jest osob¹ wykszta³con¹, z której opini¹ trzeba siê liczyæ. Po drugie jest mój, a to znaczy – podj¹³ wobec mnie zobowi¹zanie moralne i spo³eczne, ¿eby siê mn¹ zaj¹æ i kontynuowaæ tê relacjê odpowiednio do moich potrzeb. Zatem uzna³, ¿e jestem kimœ wa¿nym, ¿e siê liczê, ¿e moje troski, nieszczêœcia, a czasem nawet nieuzasadnione obawy s¹ czymœ, czym trzeba siê zainteresowaæ. Lekarze nie musz¹ byæ biernymi obserwatorami trendów spo³ecznych. Oni mog¹ je kszta³towaæ.

24

www.miesiecznik-puls.org.pl – nr 11/2020 (307)


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.