Może coś Więcej nr 24 / 2015 (50)

Page 20

M Y Ś L I N I E K O N T R O L O WA N E 20

Przyczynek do tematu o aborcji P Maciej Puczkowski

B

yć może za pomocą propagandy można zdziałać wiele, a temat jest na tyle ważny, że warto choć na chwilę przekonać innych do swoich racji. Jednak w dłuższym rozliczeniu będzie domagał się solidnego uzasadnienia, a tego nie dadzą nam slogany i gry emocjonalne. Zacznijmy więc od przedstawienia stanowiska bronionego w tym artykule. Aborcja jest zabójstwem. Dalej będziemy próbowali to udowodnić. Powszechnie panuje opinia, że odpowiedzi na pytanie, czy aborcja jest zabójstwem, czy nie powinna dostarczyć medycyna lub religia. Obie drogi posiadają pewne poważne wady, które uniemożliwiają dojście stronom do porozumienia. Religia przede wszystkim jest kryterium nieobiektywnym. Często można spotkać się z opinią, że żądanie

roblem aborcji jest bardzo niewdzięcznym tematem i chyba ostatnio niechętnie dyskutowanym. Wydaje się jakby to co miało zostać powiedziane już dawno wybrzmiało. Wszyscy wszystko wiedzą, tylko się ze sobą nie zgadzają. Obwarowawszy się na swoich stanowiskach rozpoczęli walkę kulturową na emocje, slogany, akcje oraz ilustracje - słowem propaganda zamiast argumentów.

Najcięższym przypadkiem w problemie aborcji jest zagrożenie życia lub zdrowia. Jeśli chodzi o zdrowie, to kwestia jest o tyle sporna, iż istnieją specjaliści, którzy przekonują, że życie i zdrowie podczas ciąży zagrożone jest zawsze.

zakazu aborcji jest narzucaniem swojej religii. Podczas gdy religia w temacie aborcji mówi tylko “nie zabijaj”, a z tym wszyscy się zgadzają. Nawet jeśli istnieją argumenty wynikające z wiary, a mówiące o tym, że aborcja jest zabójstwem, to po pierwsze, ateisty nie przekonają, po drugie - można się bez nich obyć.

Jeżeli religia próbuje ustalić moment, w którym momencie na świecie pojawia się nowy człowiek za pomocą objawienia i teologii, to medycyna stara się podejść do tematu od strony czysto funkcjonalnej. Na podstawie wcześniej zdefiniowanych pojęć takich jak “życie” i “człowiek” stara się ustalić, w którym momencie płód zaczyna spełniać wymagane kryteria. Jest to o tyle niewłaściwe, że pojęcia definiuje się na potrzeby teorii, a teoria może jedynie aproksymować rzeczywistość. Przykładowo, można zdefiniować człowieka jako istotę myślącą, ale trzeba by wtedy odmówić człowieczeństwa politykom. Której drogi by nie objąć zawsze sprowadzają się one do próby odpowiedzi na pytanie: “kiedy pojawia się człowiek”. Doprowadza to więc do groteskowego wniosku, który mówi, że


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.