Moze cos wiecej, nr 5

Page 56

EDUKACJA ast do pracy ze starszymi dziećmi i młodzieżą wystarcza przygotowanie pedagogiczne w znacznie okrojonej formie. Ważniejsza staje się wiedza merytoryczna, co nie znaczy, że neguję wartość zdolności wychowawczych. Są one równie potrzebne. Nie wiem, czy kobieta ma lepsze predyspozycje do pracy na tym etapie. Z pewnością nadal pozostaje wrażliwsza na sprawy uczniów. Potrafi zauważyć znacznie więcej, obserwując grupę. Może nawet bardziej się do nich przywiązuje. Z drugiej jednak strony częściej mają problem z wyciąganiem konsekwencji i podejmowaniem decyzji. Biorąc to wszystko po uwagę, wcale nie wydaje się takie oczywiste, że kobiety są idealne do wykonywania zawodu nauczyciela. Co zatem jest przyczyną ich dominacji w szkolnictwie?

SZKOŁA DLA KOBIETY?

Może to nie kobieta została stworzona do bycia nauczycielką, tylko szkoła idealnie odpowiada jej potrzebom? Niestety dwie często obserwowane postawy przesądzają o słuszności tej opcji. Jeśli kobieta jest lub chce zostać matką, to praca nauczycielki niezwykle ułatwia

“Pierwsze lata edukac-

ji są niezwykle ważne. Dziecko uczy się funkcjonować w szkolnych realiach. Poznaje obowiązujące zasady, oswaja się z nowymi obowiązkami. Potrzebuje wtedy wzmożonej opieki niż w późniejszym okresie, bardziej czujnego oka wychowawcy, większej uwagi oraz ciągłego zainteresowania. Kobieta dużo lepiej radzi sobie z takim zadaniem. s. 56

odnalezienie się w tej roli. Etat w szkole to zaledwie 20 godzin przy tablicy. Resztę obowiązków można załatwić w domu. Do tego dodajmy wolne weekendy, ferie, przerwy świąteczne i wakacje. Nie ma problemu z urlopem macierzyńskim i wychowawczym. Dopóki nie pojawi się potrzeba redukcji etatów, takiej posady nie da się w zasadzie stracić. Oczywiście podobnymi przywilejami cieszą się także mężczyźni. Jednak to nie ich Bóg pokarał kulturową płcią, która jest uciemiężona i zmuszana do zajmowania się gotowaniem, praniem, sprzątaniem oraz opieką nad dzieckiem. Druga kwestia dotyczy przyczyn wyboru takiej a nie innej ścieżki kariery zawodowej. Dla wielu osób zawód nauczyciela jest kołem ratunkowym. Mówię zwłaszcza o tych, którzy nie kończą uczelni pedagogicznych, ale zdobywają uprawnienia niejako nadprogramowo. Jeśli nie wyjdzie mi w życiu, to zawsze mogę spróbować swoich sił w szkole. Ta idea przyświeca naprawdę zatrważająco ogromnej części studentów. O ile mężczyznom

może faktycznie łatwiej znaleźć inna pracę, kobiety zostają nauczycielkami. Ale w tym momencie, widząc to jako porażkę, nie będą czerpały z pracy żadnej przyjemności, co tak bardzo cenią sobie przecież uczniowie. Nic nie wyrządza większych szkód, niż siedzenie w klasie za karę i traktować młodych jak wrogów. Ale posada w szkole kusi ilością czasu wolnego i stabilizacją, więc dlaczego nie skorzystać. Niestety taka motywacja w końcu odbija się na uczniach. Trudno też dziwić się, że nauczycielstwo przeżywa kryzys. O wyborze lub odrzuceniu tej drogi decyduje się dziś tylko w oparciu o kalkulacje. Nie ma tu miejsca na inne, bardziej wzniosłe pobudki.

KILKA SŁÓW O MĘŻCZYZNACH

Na koniec warto pochylić się nad kwestią mężczyzn w szkole. Moim skromnym zdaniem ich obecność nie tylko jest potrzebna, ale wręcz niezbędna. Przecież nauczyciel oprócz przekazywania wiedzy wychowuje. Świat próbuje nas co prawda prze-


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.