II
Lista ptaków łownych
W rozdziale tym przedstawiamy trzynaście gatunków ptaków wyróżniających się tym, że zostały umieszczone na urzędowej liście ptaków łownych. W nieodległych czasach myśliwi zabijali również dropie, kszyki, kwiczoły, paszkoty, głuszce, cietrzewie i bataliony. Obecnie, poza kwiczołami, ptaki te są skrajnie nieliczne. Prosto z listy ptaków łownych gatunki te trafiły na czerwoną listę ptaków ginących lub poważnie zagrożonych. Jeszcze przed wprowadzeniem dla większości ptaków ochrony gatunkowej, myśliwi strzelali do szeregu gatunków nie nadających się do zjedzenia tylko dlatego, że uważano je za szkodniki. Do dziś zdarza się, że od śrutu myśliwskiego giną ptaki szponiaste w tym zagrożone orły czy bieliki. Zwracamy uwagę na dramatyczne spadki populacji niektórych gatunków z listy ptaków łownych. Pozostałe gatunki wydają się mieć stabilne populacje, lecz naszym zdaniem fakt ten nie może być wystarczającym uzasadnieniem na zabijanie tych ptaków. Spójrzmy na przypadek kaczki krzyżówki. W samej Warszawie bytuje ich więcej niż na całym środkowym odcinku Wisły. Są to ptaki na wpół oswojone przez mieszkańców stolicy. Biorąc pod uwagę fakt, że bardzo często zmieniają miejsce żerowania i odpoczynku, wystarczy, że opuszczą obszar miasta, aby stać się łatwym celem myśliwych. Wszystkie ptaki z listy łownych mają ciekawe zwyczaje, często żyją w monogamicznych parach w których z legendarną wręcz opiekuńczością wychowują swoje potomstwo. Są przyjazne i mogą być niepłochliwe, podobnie jak znane nam kaczki krzyżówki czy gęsi z terenów miejskich. Wystarczy, że przestaną kojarzyć sylwetkę człowieka ze śmiertelnym zagrożeniem. Niech naukowe opisy, liczby i wykresy nie zwiodą Czytelnika. Popatrzmy na te ptaki tak, jakbyśmy w rzeczywistości spotkali je na spacerze…
12