Monitor Polonijny 2007/10

Page 14

Kto według Pana wygra? To mogą być bardzo dziwne wybory. Sądzę, że na koniec PiS przegra. Ważne jest to, co się dzieje w regionach, głównie na południowym-wschodzie Polski. To są tereny, które zdecydowanie „należą“ do PiS, ale jeśli PO uda się tam zyskać wyborców, może to się okazać decydujące. Tu chodzi o 4-5 procent głosów. Jaką rolę w kampanii odgrywają media? Dwa lata temu media walczyły o wygraną na rzecz PO, ale to nie pomogło. To prawda, ale wtedy ludziom było wszystko jedno, ponieważ oni głosowali na koalicję PO i PiS, aby zapobiec wygranej lewicy. Większości Polaków było obojętne, czy wygra PO, czy PiS. Obecnie ludzie są podzieleni na dwa obozy, a media to jeszcze podsycają. Media lubią starcia, dlatego prezentują personalne potyczki różnych kandydatów w konkretnych miastach.

XV Światowe Fo W

dniach 4 - 11 września 2007 r. na XV Jubileuszowym Światowym Forum Mediów Polonijnych spotkało się w Polsce 150 dziennikarzy polonijnych z całego świata. Znów mogłam się przekonać, że nasza Ojczyzna dba o swoich rodaków, zapraszając przedstawicieli mediów polonijnych na spotkanie integrujące tę grupę ludzi, rozsianych po całym świecie.

Czy Radio „Maryja” może przyczynić się do wygrania wyborów przez PiS? Pomoże zmobilizować wyborców PiS, ale nie pozyska nowych, ponieważ ilość słuchaczy tego radia jest stabilna. Czy pomogą PiS głosy pozyskane od wyborców Samoobrony i Ligi Polskich Rodzin? Te głosy PiS już zagarnęło w 2006 roku podczas regionalnych wyborów. Obecnie pracuje Pan w Brukseli. Jak tam postrzegana jest Polska? Wszyscy modlą się o koniec rządów Jarosława Kaczyńskiego. Właściwie to jest paradoksalne, bo gdyby się naprawdę modlili, Jarosław byłby w siódmym niebie, ponieważ oznaczałoby to, że Polska jest ważna. Ale w Brukseli Polska jest obojętna, jest jakby wrzodem. Jest odbierana jako kraj, który nie pomoże, ale wiele rzeczy komplikuje. Można z tym żyć, ale lepiej byłoby pozbyć się wrzodu. Nie oznacza to, że ktoś chce się pozbyć Polski, ale że dla Brukseli lepszą alternatywą byłaby wygrana Platformy, bo to oznaczałoby zmianę stylu rządzenia. Brukseli nie przeszkadza to, że Polska walczy we własnym interesie, ale w jaki sposób to robi. Oburzające jest na przykład to, że polski premier straszy Niemcami. Bruksela jest Polską poirytowana. To smutne, ponieważ chodzi o szóste w Europie co do wielkości państwo, które mogłoby sporo wnieść do Unii. MAŁGORZATA WOJCIESZYŃSKA 14

Celem Forum jest utrzymywanie więzi między środowiskami Polonii a krajem oraz promocja gospodarki, turystyki i kultury polskiej w świecie. Inauguracja Forum odbyła się, jak zawsze, w Tarnowie. Później dziennikarze odwiedzili Warszawę i województwo maWieczór sarmacki w Wilanowie

zowieckie. W ramach Forum co roku prezentowany i promowany jest jeden z polskich regionów i miasto metropolitalne ich potencjał cywilizacyjny oraz możliwości rozwoju w dziedzinie gospodarki, kultury i turystyki. Kontakt z Polską, bezpośredni dostęp do polityków, możliwość poznania konkretnych regionów to główne atuty Forum, które wymienił jego główny organizator Stanisław Lis z Małopolskiego Forum Współpracy z Polonią. „Dziennikarze zachwycają się Polską i tymi magicznymi miejscami, związanymi z Małymi Ojczyznami, docierają tam, gdzie, jak mówią, nigdy sami by się nie wybrali“ –


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.