felieton
Grecji, po Rumunię, zbliżyliśmy się do ściany wschodniej Europy. Ekspansja pomysłów trwała
Obawa jest uczuciem bliskim strachowi. Od słowa „strach” z kolei pochodzi wyraz „strasznie”, który w języku codziennym często wyraża, paradoksalnie, coś dobrego, miłego, wręcz gejzer pozytywnych emocji.
i miała się coraz lepiej. Południe biznesu i biznes na południu Drogą dość okrężną, bowiem przez Łotwę, Estonię i Litwę, trafiliśmy z wyobrażeniami biznesowymi na południe od Polski. Nagłe oświecenie wskazało właściwy kierunek: Czechy i Słowacja! Jako rynki chłonne i dopiero kształtujące się (w stopniu jeszcze większym niż nasz rynek krajowy) są biznesowo doskonałe do zagospo-
styk, dodatkowo wsparty dużym doświadcze-
darowania pod kątem sprzedaży internetowej
niem biznesmena i jego celną intuicją. I ja, po
– w tym także sterowanej centralnie z Polski.
drugiej stronie, zostałem tym samym zapro-
Przyszedłem z pomocą. Jako reprezentant out-
szony do zmiany i… do zaryzykowania.
sourcingu obsługi logistycznej dla e-handlu mentalnie przeniosłem się do Czech i na Sło-
Nie od razu na całość
wację, by zrozumieć, pojąć, przetworzyć i zinterpretować lokalną specyfikę. Obniżyć koszty
„Z małego ziarna nieprawdy powstaje duża
klienta, koszty mojego produktu e-commerce
roślina kłamstwa” – mawiała profesor Maria
i… zmaksymalizować zyski.
Adamczyk. Podczas rozmów o możliwościach współpracy wspomniany klient wielokrotnie
Spowiedź logistyczna
wymieniał nazwy krajów geograficznie od siebie oddalonych: Wielkiej Brytanii czy Hisz-
Moim zadaniem było projektowe i operacyjne
panii. Tłumaczyłem wyraźnie, iż bariera wejścia
przygotowanie rozwiązania w dwóch opcjach.
z powodów zwyczajnie finansowych jest przy
Pierwsza z nich zakładała, że produkty będą
centralizacji w Polsce zbyt wysoka, oraz że przy
docierały do magazynów w Brnie i Koszycach,
współpracy z tamtejszymi firmami przewozo-
a tam przygotowywane do wysłania klientowi
wymi, nawet na zasadzie utworzenia przeła-
końcowemu za pośrednictwem lokalnej firmy
dunkowych hubów lokalnie, będzie relatywnie
kurierskiej. Druga możliwość opierała się na
drogo. A mimo że jest to przecież średni biznes
produktach przechowywanych w Gdańsku,
z widokiem na przyszłość (początkowa esty-
pakowaniu ich w tamtejszym magazynie
macja to ok. 500 wysyłek miesięcznie w danym
i wysyłaniu do klientów końcowych w Czechach
kraju do klienta docelowego, indywidualnego,
i na Słowacji. Do punktów zapalnych należały
przeciętnie zamawiającego 2 różne produkty
z pewnością model obsługi potencjalnych
w jednej przesyłce), nie pozwala to jednak na
zwrotów oraz obsługa zagranicznych przesy-
uzyskanie dobrej oferty cenowej na rynku kon-
łek pobraniowych COD. Co ciekawe, okazało
kretnego kraju. Po kolejnych pomysłach, od
się, że w ramach takiego wewnątrzwspól-
10mensis.pl