Lidia Brzezicka
Gimnazjum czy ośmioletnia szkoła podstawowa? Kto ma rację w tym sporze? Zgodnie z założeniami MEN, już od przyszłego roku szkolnego uczniowie rozpoczną naukę w szkole podstawowej z ośmioma klasami. Powrócą czteroletnie licea, pięcioletnie technika, a zamiast szkół zawodowych pojawią się szkoły branżowe. Na mapie polskich placówek edukacyjnych zabraknie gimnazjów. Każda grupa społeczna ma odmienną opinię na te-
w których chcieli się uczyć i nabywać nowe kompe-
mat likwidacji gimnazjów. Ministerstwo przekonuje,
tencje (gimnazja plastyczne, sportowe, artystyczne).
że nowe rozwiązania będę służyć dzieciom i zniwe-
Zwracają też uwagę, że budynki gimnazjów przysto-
lują negatywne zjawiska, jakie miały miejsce w tych
sowano do potrzeb wychowanków poprzez dobrze
placówkach. W dużej mierze chodzi o problem agre-
wyposażone sale i laboratoria. A nie każda podsta-
sji i przemocy wśród młodzieży. Ponadto, dłuższa
wówka dysponuje nowoczesnym wyposażeniem.
nauka w szkole średniej ma przyczynić się do po-
Placówki mają ograniczone możliwości finansowe
prawy efektywności i lepiej przygotować uczniów
i lokalowe. Samorządy odpowiedzialne za wdraża-
do matury oraz do nauki na studiach.
nie reformy mają podobne obawy.
Nauczyciele obawiają się przede wszystkim utraty miejsc pracy. W zdecydowanie lepszej sytuacji
Żyjemy w czasach, gdzie postęp i zmiany są na
są pedagodzy pochodzący z miast - więcej szkół
porządku dziennym. Jednak czy warto przepro-
to większe możliwości zatrudnienia. Dla obszarów
wadzać zmiany w tak krótkim czasie? Czy należy
wiejskich jest to bardziej złożony problem. Nie każ-
posiłkować się negatywnymi stereotypami? Wie-
dy nauczyciel będzie zainteresowany pracą w kilku
le osób przeciwnych gimnazjom nie było uczniem
szkołach, które są „rozrzucone” w różnych od siebie
takiej placówki. Czy problem nie tkwi gdzie indziej?
odległościach, aby mieć godziny do pensum. Oba-
Przecież młodzież nie zmieni się tylko dlatego, że
wa o pracę jest również wśród pozostałych pracow-
będzie uczęszczać do szkoły o innej nazwie. Czy
ników szkoły. Ci, którzy będą dalej uczyć, mówią
ośmioklasowa podstawówka sprawi, że nagle znik-
o kwestiach organizacyjnych - programów naucza-
nie problem buntującej się młodzieży i agresji wo-
nia i trudnego okresu przejściowego. W pewnym
bec młodszych i słabszych uczniów? Można mieć
momencie w szkołach średnich znajdą się dzieci,
wątpliwości. Nie ma idealnych systemów edukacji.
które jako ostatnie ukończyły gimnazja oraz ci, któ-
Jednak, zamiast likwidacji problemów może warto
rzy kończą ośmioletnią szkołę podstawową.
próbować je naprawiać?
Rodzice są podzielni w opiniach. Jedni chwalą sobie nowe zmiany, bo uważają, że jeśli oni byli zadowoleni ze „starego systemu” edukacji, to ich dzieci też będą. Mają negatywną opinię o gimnazjach. Z drugiej strony są tacy, którzy popierają obecny system. Są uczniowie, którzy mieli już wybrane gimnazja,
6
CZASOPISMO N@UCZYCIEL