ROZDZIAŁ PIERWSZY
Po prostu wiesz
Przełożył Piotr Kaliński
Przełożył Piotr Kaliński
Przychodząc tu po raz pierwszy, ludzie zazwyczaj płakali, i ta dziewczyna nie wyglądała, jakby miała być wyjątkiem. Weszła wyprostowana, trzymając aktówkę, i uścisnęła Grace dłoń, jak przystało na opanowaną profesjonalistkę, którą najwyraźniej była albo chciała być. W końcu usiadła na kanapie i założyła jedną otuloną diagonalem długą nogę na drugą. Nagle zorientowała się, gdzie jest, i klasnęła w dłonie. – O kurczę – powiedziała. Nazywała się (Grace upewniła się kilka minut wcześniej) Rebecca Wynne. – Od studiów nie siedziałam w gabinecie terapeuty. Grace usiadła na krześle, skrzyżowała swoje znacznie krótsze nogi i pochyliła się. Zrobiła to mimowolnie. – Jakie to dziwne! Jak tylko człowiek tu wchodzi, od razu ma ochotę płakać – stwierdziła dziewczyna. – Chusteczek nie brakuje. – Grace się uśmiechnęła.