
4 minute read
Kto się nie wystawił, może żałować
STONE 2022
Dariusz Wawrzynkiewicz, Paweł Szambelan
Advertisement
Podsumowując targi w czterech zdaniach. Tak, były niewielkie – zwiedzający nie mieli litości w komentarzach. Tak, były intensywne – każdy wystawca może potwierdzić, że było co robić. Tak, spotkania na targach były efektywne – wystawcy potwierdzają, że przeprowadzone na targach rozmowy były biznesowo udane. Nie, nie brakowało czwartego dnia – mając na uwadze obecną sytuację gospodarczo-polityczną 3 dni były wystarczająco długim czasem trwania wystawy.

Organizator, Międzynarodowe Targi Poznańskie, poinformował, że ofertę zaprezentowało blisko 100 wystawców z Polski, Belgii, Brazylii, Chin, Bułgarii, Francji, Hiszpanii, Indii, Litwy, Niemiec, Portugalii, Szwecji, Wielkiej Brytanii i Włoch, a liczba profesjonalistów, którzy odwiedzili ekspozycję, przekroczyła 2 tysiące.
Na targach przyznano tradycyjną nagrodę Acanthus Aureus. To wyróżnienie jest od lat przyznawane wystawcom, którzy w najbardziej spektakularny sposób pogodzili wizję stoiska ze strategią marketingową swojej firmy. W tym roku wyróżnieni zostali: Ceramika Paradyż, Granit – Color i Granitos Polska.
Po raz pierwszy na targach Stone zorganizowano drużynowy TURNIEJ REGIONÓW. Swoje umiejętności ręcznej obróbki pokazali reprezentanci trzech regionów Polski: dolnośląskiego, centralnego i świętokrzyskiego. Zmagali się z polskim wapieniem i piaskowcem, a wynikiem tych zmagań był przedmiot ze wszech miar bardzo użyteczny, czyli kamienna ławka.
W czasie targów odbywały się imprezy towarzyszące. Wykłady, prelekcje, debaty, prezentacje, konsultacje. Było ich tak wiele, że trudno je wszystkie wymienić w tym krótkim tekście, a tematyka była bardzo różnorodna. Było coś też dla ducha. Wystawa prac przygotowana przez studentów Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie w czasie kolejnej edycji Międzynarodowego Sympozjum Rzeźby w Kamieniu „RDZEŃ”. A także dla dłoni: warsztaty mozaiki prowadzone przez Pracownię Rzemiosł Artystycznych Lubosza Karwata oraz strefa pokazowo-warsztatowa Stoneworking, w której każdy miał możliwość własnoręcznego wypróbowania i sprawdzenia narzędzi i materiałów w warunkach roboczych. W podsumowaniu tegorocznej imprezy organizator zawarł zaproszenie na kolejną edycję Targów Branży kamieniarskiej STONE, które odbędzie się jesienią 2023 r. w Poznaniu.



Po 2 latach przerwy, Targów Branży kamieniarskiej STONE w Poznaniu odbyły się w zeszłym miesiącu – od 23 do 25 listopada. Na głębsze wnioski przyjdzie jeszcze czas, gdy wystawcy ocenią rezultaty udziału, organizatorzy zrobią bilans finansowy i wizerunkowy, a zwiedzający podsumują własne przemyślenia i ustalą, czy są podstawy porównywać tegoroczną imprezę z targami sprzed pandemii, wojny czy rewolucji social mediów. Długa przerwa w spotkaniach targowych branży w Polsce dotknęła nas wszystkich. Mamy nadzieję, że nikogo nie trzeba przekonywać, jak ważna jest możliwość osobistych kontaktów, a targi to najprostsza metoda na osobiste spotkania. Niestety, wiele znaczących na rynku firm zrezygnowało z zaprezentowania swojej oferty. Mogą żałować, bowiem zwiedzających było sporo, a ci, którzy mieli swoje stoiska, pracy mieli naprawdę dużo i zdecydowanie oceniali imprezę jako bardzo udaną. Gorzej z opiniami zwiedzających, którzy uważali, że oferta zaprezentowana na targach była uboga choćby ze względu wymieniony brak wśród wystawców wielu firm zaopatrujących branżę – zarówno sprzętowych, jak i oferujących materiały czy narzędzia. Na STONE 2022 można było zauważyć kilka ciekawych ofert. Między innymi premierowa prezentacja wyprodukowanych w Polsce spieków kwarcytowych Paradyż czy nowe materiały z oferty firmy Lai Leiki Stone, której przedstawicielem w Polsce od niedawna jest Jan Boboryk. Czarne Nero Bella i Sahara Black będą zapewne miały powodzenie. Kamienne płyty ze swojej oferty pokazała również w wielkim formacie i w różnych fakturach wykończenia Grupa EGA zagospodarowując przestrzeń w przejściach między pawilonami. Wśród debiutów można odnotować obecność kamieniołomu Kwarc (z nowym właścicielem firmą Impekstir) oraz Kam Serwis – dostawcę narzędzi i maszyn dla kamieniarstwa. Faktem jest, że przedstawiciele firm, które powinny być wystawcami, byli zwiedzającymi na targach i wzięli udział w Wieczorze Branżowym, który odbył się w pierwszy dzień. Można mieć nadzieję, że swoje spostrzeżenia z imprezy targowej wykorzystają w przyszłych latach. Jeśli tak będziemy działać, to doprowadzimy do braku targów naszej branży w Polsce. A to chyba nie najciekawsza perspektywa.







