Cancer in fabula. O fabularyzacji w autobiografiach osób chorych na raka
157
rażanych po angielsku skarg o smutku, bezsilności, załamaniu i wielu innych emocjach, to znaczy, że najprawdopodobniej ich nie doświadczają55.
Obie kobiety doświadczyły utraty bezpieczeństwa ontologicznego. Obie stały się ofiarami: Sarah choroby, a Hadhi sytuacji politycznej, reżimu, wojny w Somalii. Thebarge w swojej książce przestawia sytuację tego państwa, położonego na wschodzie Afryki, którego rządy od 1991 r. są niestabilne. Dodatkowo przez ostatnie dwudziestolecie ludność Somalii uwikłana jest w bratobójczy konflikt, zaś zacietrzewiony antagonizm i wzajemna wrogość są tak radykalne, że stolica kraju, Mogadiszu, zyskała sobie w tym okresie niechlubną sławę najbardziej niebezpiecznego skupiska miejskiego na świecie56.
Obie kobiety były uciekinierkami, zmuszonymi do zaczynania wszystkiego od nowa, w zupełnie innych warunkach. Czuły zagubienie i osamotnienie w nowych rzeczywistościach: „poamputacyjnej” i bytowo-obyczajowej. Sarah straciła przyjaciół i narzeczonego, jej znajomości nie przetrwały próby, nawet członkowie zboru ją opuścili i zaniedbali opiekę nad nią (chociaż ją obiecywali). Azylantki z Somalii były zdane tylko na siebie, żyły w nędzy „celowo niezauważanej przez społeczeństwo”57. Thebarge rozwinęła wątek przemocy domowej, której ofiarą była Somalijka, maltretowana i poniżana przez męża, zamykana w domu, izolowana od świata. Autorka Niewidzialnych dziewcząt dokonała zaskakującego odkrycia podobieństw w odnoszeniu się do kobiet w dwóch odmiennych kulturach: Mimo niezaprzeczalnych różnic między chrześcijaństwem w wydaniu ortodoksyjnych wyznań ewangelickich a fundamentalizmem muzułmańskich religii sposób traktowania kobiet w tych diametralnie odmiennych wspólnotach był bardzo podobny. Przekonałam się na własnej skórze, co to znaczy, kiedy jest się szczelnie zakutanym w powłóczyste fałdy stroju, absolutnie nieprzystającego do sylwetki. Poznałam, jak to jest, kiedy nie opuszcza człowieka paranoidalny lęk przed własną seksualnością. [...] Nie było mi też obce uczucie, kiedy nie opuszcza człowieka przeświadczenie, że jedynym sposobem zrealizowania swojej życiowej misji jest ulokowanie się u boku mężczyzny, który zatroszczy się o wszelkie potrzeby stołu i regularnego macierzyństwa58. 55 Ibidem, s. 166. Pacjenci onkologiczni doświadczają bólu i cierpienia, ale nie wszyscy chcą i potrafią o nim mówić. Zob. M. Szymańska, Konceptualizacja bólu w blogach internetowych, w: G. Różańska (red.), Lęk, ból, cierpienie. Analizy i interpretacje, Jasne, Pruszcz Gdański – Słupsk 2015, ss. 169-180. 56 S. Thebarge, Niewidzialne dziewczęta, s. 29. „Pewnego ranka, zaraz po przebudzeniu, sięgnęłam po gazetę. Moją uwagę przyciągnął nagłówek: „ŚMIERĆ SOMALIJSKICH DZIEWCZYNEK OD KUL PLUTONU EGZEKUCYJNEGO”. Rebelianci oskarżyli piętnasto- i szesnastolatkę o szpiegostwo. Nie zważając na płacz i krzyki dziewcząt, żołnierze przywiązali swoje ofiary do drzewa, po czym na oczach całej wioski zastrzelili je”. Ibidem, s. 85. 57 Ibidem, s. 30. 58 Ibidem, s. 216.