Z OSTROWSKIEJ KONKATEDRY 5/2013 (196) wrzesień

Page 3

Z OSTROWSKIEJ KONKATEDRY

Aktualności

Karnawał duchowy w Rio Światowe Dni Młodzieży to odbywające się co dwa -trzy lata spotkania młodych katolików. Zostały zapoczątkowane z inicjatywy Jana Pawła II w 1985 roku. Są to spotkania z papieżem, organizowane w formie religijnego festiwalu, skupiające młodych z całego świata, którzy chcą wspólnie spędzić czas i modlić się. O tegorocznych ŚDM w Rio de Janeiro rozmawialiśmy z ks. Mariuszem. Jak wyglądała Księdza „droga” do Rio? Pomysł zrodził się z doświadczeń z minionych ŚDM, ponieważ byłem w Częstochowie, w Kolonii i w Sydney. W kwietniu znalazłem lot o 2000 zł tańszy od innych, ale przez Nowy Jork. Musiałem zdobyć wizę do USA udało mi się to w tydzień czasu. Na miejscu w Brazylii musiałem przyłączyć się do jakiejś grupy, by być zarejestrowanym. Mój kolega, ksiądz pracujący za granica zaproponował mi wspólnotę chemin neuf, która od wielu lat organizuje tygodniowe rekolekcje, poprzedzające ŚDM w jednym z miejsc w kraju spotkań. Ponieważ znam troszkę tę wspólnotę, zgłosiłem się do nich. Tak trafiłem do ośrodka wypoczynkowego w okolicach miasta Bella Horizonte, gdzie odbywały się rekolekcje. Było nas tam ponad 500 osób z wielu krajów: Francuzi, Polacy, mieszkańcy Burkina Faso, Łotysze, Libańczycy, Brazylijczycy i wiele innych nacji. Jak Ksiądz interpretuje tegoroczne hasło ŚDM: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody”? Myślę, że zinterpretował je doskonale Papież. Ja mogę tylko powiedzieć o tym, że jest to papieska naturalność, wolność i nieschematyczność. On całym sobą i swoimi słowami pokazuje, co to znaczy być otwartym na Ducha św. Będąc tam można było widzieć, że Papież jest zainteresowany każdym człowiekiem, jego życiem. To wieki człowiek, który pokazał, co w praktyce znaczy to hasło. Papież Franciszek nie udaje, aby ludzie go chwalili. Nie kalkuluje, jest szczery i autentyczny. On nie ma maski dla jednych milej i troskliwej, a dla innych władczej i despotycznej. Jego posługa jest pełna troski o ludzi w favelach (biedacy z marginesu). Co Księdzu utkwiło najgłębiej w pamięci? Obraz wiary ludzi - to niezwykłe, ale w tym roku widziałem tam ogrom żywej wiary. Byliśmy tak blisko siebie, wręcz całe dnie spędzaliśmy ze sobą, a dzięki temu mogliśmy przyglądać się sobie i temu, jak jest obecny Bóg w naszym życiu codziennym. Co w Księdzu zmieniły ŚDM w Rio? Czy zmieniły coś? Nie wiem, ale na pewno dały mi bardzo dużo nadziei i radości. Tego się nie da opowiedzieć, określić, bo zawsze słowa nie są wystarczające na wyrażenie tego, co Duch św. czyni w człowieku. To zasługa wspólnoty chemin neau, która przygotowała dla nas ten tydzień rekolekcji przed i późnej już w RIO. Jak Ksiądz przyjął informację o najbliższych ŚDM w Krakowie? W tzw. kuluarach mówiono od początku ze Kraków ma być następnym miejscem, dlatego nie było to dla mnie zaskoczeniem. Uważam, że jest to ogromna szansa dla polskiego Kościoła. W jakich słowach chciałby Ksiądz zachęcić Młodzież do brania udział w tego typu spotkaniach? Sadzę, że dziś ważne jest, by dzielić się tym, jak wierzymy. Będąc tam, najczęściej słyszałem szczere opowiadania o swoim życiu razem z wątpliwościami czy trudną przeszłością. Pamiętam Robinsona, który jest 50-letnim ojcem samotnie wychowującym 3 synów po śmierci żony. Robinson mówił, że ciągle uczy się wiary. Prosił nas byśmy zapamiętali, że rodzice często niedoskonale ale szczerze i prawdziwie chcą dla dzieci jak najlepiej i kochają je. Nawet, jeśli ta miłość jest bardzo pomieszana z grzechem. Takich momentów każdego dnia było tam bardzo wiele. Marta Nawrocka i Marcin Socha

e-mail:

gazetka@konkatedra-ostrowwlkp.pl

3


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.