Nowoczesna Stacja Paliw 03'2017

Page 19

wywiad

FOT.pixabay, szczesniak.com

Czy rozwój elektromobilności może zrewolucjonizować rynek paliwowy w Polsce? Wpływ tego procesu na rynek paliwowy nie będzie odczuwalny przez najbliższe 10 lat, ponieważ liczba samochodów elektrycznych, o której jest mowa w rządowym Planie rozwoju elektromobilności, jest znacząco przeszacowana. To nierealne, by do roku 2025 po polskich drogach jeździło milion pojazdów na prąd. Na początku dynamika rozwoju rynku samochodów elektrycznych jest duża, ale doświadczenia Stanów Zjednoczonych pokazują, że w pewnym momencie natrafia on na pułap, którego nie może pokonać. Udział pojazdów tego typu w ogólnej liczbie samochodów wynosi za oceanem poniżej 1 proc. i ten poziom generalnie jest w krajach rozwiniętych standardem. Przyjmując, że polski rynek jest podobny, należy zwrócić uwagę, iż w wypadku elektromobilności ogromną rolę odgrywa siła nabywcza konsumenta, a ta jest u nas nieporównywalnie niższa niż w Stanach Zjednoczonych. Moim zdaniem, w Polsce udział samochodów elektrycznych w całej flocie nie przekroczy pół procenta. A jak pan ocenia perspektywy rozwo­ ju na stacjach benzynowych infrastruk­ tury umożliwiającej ładowanie samo­ chodów elektrycznych? To jest prawdopodobne. Obecnie w Polsce zarejestrowanych jest chyba 160 samochodów elektrycznych, tak więc na razie otwieranie punktów ładowania należy traktować w kategoriach wizerunkowych. Niemniej jednak trend ten będzie się rozwijał, bo ludzie, którzy kupują auta na prąd, doceniają marki paliwowe starające się być liderami technologicznymi. Te, chcąc zyskać takie miano, będą stawiały słupki do ładownia na stacjach benzynowych. Jednak będą to raczej miejsca do parkowania niż wtyczki przy dystrybutorach, tak ze względu na zagrożenia pożarowe, jak i czas ładowania. Prąd jest

e-stacjapaliw.pl

niekonkurencyjny wobec tradycyjnego paliwa, tak więc w najbliższej dekadzie jego sprzedaż nie będzie miała realnego wpływu na obroty tych ostatnich. Ostatnie tygodnie przyniosły wzrosty cen paliw. Czym są one spowodowane? Niezwykle rzadkim czynnikiem, jakim są zmiany marż rafineryjnych, których bieżące wahania to wynik huraganów w Zatoce Meksykańskiej. Więcej jest wokół tego jednak szumu medialnego niż prawdziwych problemów, bo litr paliwa zdrożał o około 4 gr, czyli mniej niż 1 proc. W wypadku wzrostów cen paliwa zasadniczym kryterium jest zawsze ropa naftowa. Ta w sierpniu zdrożała o niecałe 5 proc., a ceny na stacjach nie powinny rosnąć, bo bardzo umocnił się złoty. To prawdopodobnie zrównoważy wspomniane sierpniowe podwyżki. Obecnie nie widzę żadnego czynnika, który mógłby wpłynąć na wyższe ceny na stacjach benzynowych. Najmniej jednak przewidywalny jest kurs walutowy, dziś on je obniża, ale jak będzie w przyszłości – trudno przewidzieć. Takie czynniki jak wspomniany huragan przenoszą się na ceny paliw, ale te ruchy są mikroskopijne. Poza tym między cenami hurtowymi a szczególnie cenami instrumentów finansowych, bo o nich głównie informują media, są ogromne różnice. Te ruchy nie przekładają się też błyskawicznie na ceny na stacjach. Ceny detaliczne w ogóle są dużo bardziej stabilne, zmieniają się dużo wolniej i często nie przyjmują kierunku narzucanego przez ceny hurtowe. Jakich jeszcze zawirowań na rynku paliwowym możemy się spodziewać w najbliższych miesiącach? Takie prognozy to też temat medialny i ja podchodzę do nich bardzo sceptycznie. Przewidywanie cen ropy naftowej, kursu walut i marż rafineryjnych jest obarczone tak ogromnym ryzykiem, że należy je

Andrzej Szczęśniak Ur. w 1958 r. Z wykształcenia kulturoznawca, w latach 80. w opozycji antykomunistycznej, prywatny przedsiębiorca, od 1991 r. w sektorze naftowym. Od 1992 r. pracował w Polskiej Izbie Paliw Płynnych (prezes w latach 1995-2001), w latach 1999-2002 prezes zarządu Konsorcjum Gdańskiego SA, 2002-2006 zatrudniony w Polskiej Organizacji Gazu Płynnego, współpracował z Centrum im. Adama Smitha, od maja do grudnia 2006 r. w Grupie Lotos SA, początkowo pełnił funkcję dyrektora regionu centrum, od sierpnia prezesa zarządu „Lotos Partner”. Obecnie jest ekspertem rynku ropy i paliw, gazu płynnego i ziemnego, bezpieczeństwa energetycznego i polityki energetycznej, a także wydawcą serwisów internetowych i publikacji branżowych oraz publicystą gospodarczo-politycznym. traktować jak wróżenie z fusów. Tego typu analizy zaspokajają ciekawość odbiorców, ale nie dają im rzetelnej wiedzy. Zawsze może zdarzyć się coś, czego się nie spodziewamy. Bliski Wschód jest jądrem ciemności, które znienacka może wybuchnąć i tym samym zmienić oblicze rynku. Jak wspomniałem, tym, co najbardziej zakłóca jego stabilność, są kursy walutowe. One dzisiaj są bardzo chwiejne, dlatego to tutaj spodziewałbym się niespodzianek. Jakich? To jest niemożliwe do przewidzenia. O tym, że takie prognozy nic nie wnoszą, można się przekonać, czytając te opublikowane np. przed kwartałem. Niewiele z nich się sprawdziło. Dlatego prezentowanie tego typu opinii jest mało merytoryczne. Jakie skutki dla hurtowych i detalicz­ nych dystrybutorów paliw przyniósłby

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

19


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.