poPolsku nr 24 • 13
JAN OSTROWSKI „Nie poddawaj się!!! Walcz o swoje marzenia. Nie ograniczaj się.” Jan Ostrowski urodził się we wrocławiu. Przed wojną miasto to nosiło nazwę breslau. 1 kwietnia 2007 roku Jan z przyczyn ekonomicznych zdecydował się, podobnie jak osoby z jego bliskiego otoczenia, przenieść się do Holandii w poszukiwaniu lepszego życia. na miejscu przez 5 lat pracował w hotelu należącym do sieci „van der Valk”. kiedy nauczył się języka zdecydował się spełnić swoje marzenie. założył firmę związaną z jego ukochanym sportem, boksem!
- w Polsce pracowałem w hotelu na pełen etat oraz organizowałem gale bokserskie. moje dochody wystarczały jedynie na zaspokojenie podstawowych potrzeb. nie mogłem sobie pozwolić na nic innego. w Holandii zarabiałem więcej, dzięki czemu stać mnie również było na przyjemności, takie na przykład jak wyjazd na wakacje. Jan w Holandii czuje się teraz jak w domu. rozpoczął tu nowe życie, założył własną firmę, która wciąż się rozwija. Są tu jego bliscy, przyjaciele, dziewczyna i teściowie. dzięki jego partnerce jego dom stał się prawdziwym domem. Powrót do kraju oznaczałby konieczność rozpoczęcia wszystkiego od nowa. Jan od czasu do czasu odwiedza Polskę. często zabiera ze sobą przyjaciół, aby pokazać im swój kraj, z którego jest dumny. Jednak swoją przyszłość wiąże z Holandią. Ostrowski jest człowiekiem przedsiębiorczym, ambitnym i skupionym na realizacji własnych celów i planów. w pełni kontroluje swoje życie dzięki doświadczeniom zdobytym w młodości. nie podejmuje pochopnych decyzji. Obserwuje ludzi i sytuacje, aby dokonać właściwego wyboru. należy do osób, które zamiast mówić, wolą słuchać. Jednak ostatecznie zawsze otwiera się na ludzi. Jan poświęca swojej firmie „boksfit Haarlem” mnóstwo czasu i energii. Udziela lekcji boksu, prowadzi profesjonalne doradztwo dla sportowców oraz organizuje warsztaty sportowe dla firm i szkół. boks to jego pasja i życie i dlatego jego największym pragnieniem jest otwarcie własnej szkoły boksu. w osiągnięciu tego celu pomaga mu kurs trenera bokserskiego, na który
uczęszcza w Holenderskim związku bokserskim. Jest to niezwykle ważny krok, aby w końcu móc pracować, robiąc to, co naprawdę kocha. Jan Ostrowski prowadzi lekcje w wielu miejscach, między innymi w „Vos gym amsterdam” i „fitness centrum zwanenburg”.
dzi również zajęcia dla kobiet, które chcą brać udział w walkach bokserskich. niestety wśród uczniów jest niewielu Polaków. cierpią oni na brak wolnego czasu ze względu na dużą ilość godzin, które spędzają w pracy lub nie mogą sobie pozwolić na zakup karnetu.
- najlepiej wspominam warsztaty zorganizowane dla „technische Unie”. Skupiliśmy się w nich na współpracy oraz umiejętności dawania informacji zwrotnej. w życiu codziennym ludzkie reakcje są bowiem bardzo podobne do tych na ringu. Ujawniają się wtedy te same podstawowe cechy charakteru, które widoczne są w stresującym środowisku pracy. Obserwowanie ludzkich reakcji w trakcie zajęć było niezwykle interesujące.
Polakom, którzy decydują się na przyjazd do Holandii w poszukiwaniu lepszego życia, Jan radzi, aby od razu zaczęli szukać pracy i uczyć się języka niderlandzkiego. dzięki swojej determinacji i ciężkiej pracy, szybko nawiązał potrzebne kontakty i zawarł przydatne znajomości. Języka nauczył się głównie poprzez rozmowy ze swoją dziewczyną. w domu posługiwali się wyłącznie niderlandzkim, dlatego tak szybko go opanował. Patrząc z perspektywy czasu żałuje, że nie zaczął się go uczyć od razu, lecz posiłkował się językiem angielskim.
dla Jana bycie własnym szefem to przede wszystkim poczucie niezależności i własnej wartości. Jego dochody, a tym samym jego przyszłość, zależą od tego jak ciężko pracuje. minusem tej sytuacji są wszelkie zawiłości administracyjne. Jan zlecił zajmowanie się nimi zewnętrznej firmie. w odpowiedzi na pytanie kim są najczęściej uczniowie Jana, usłyszeliśmy następujące słowa: - boks to sport dla wszystkich. moje motto to: „każdy może rekreacyjnie uprawiać boks”. zatem każdy może przyjść i trenować - powiedział. Jego grupę docelową stanowią głównie trzydziestolatkowie, którzy mają dobrą, lecz absorbującą pracę oraz są spragnieni sportu. Osoby te nie chcą wiązać się z żadną siłownią poprzez zakup karnetu, ponieważ trenują również na powietrzu. często są to ludzie pracujący w pozycji siedzącej, którzy przychodzą głównie po to, aby zażyć trochę ruchu. Ostrowski oprócz ćwiczeń rekreacyjnych prowa-
- w Holandii dostępnych jest wiele kursów, które mogą okazać się bardzo przydatne w przyszłości. rok temu zapisałem się na szkolenie (kSS2 – asystent trenera) w Holenderskim związku bokserskim. Ukończyłem je pomyślnie w czerwcu 2013 roku. teraz zmagam się z ostatnią częścią – kSS3, kursem dla trenerów. mam nadzieję, że w przyszłym roku będę mógł już zostać instruktorem bokserskim z certyfikatem Holenderskiego związku bokserskiego. Plan Jana jest następujący: za 5 lat chce otworzyć własną szkołę boksu, założyć rodzinę i kupić dom! chciałbyś się dowiedzieć więcej na temat boksu lub zapisać się na darmową lekcję próbną, odwiedź stronę: www.boxingweb.nl lub wyślij e-mail na adres: boksfit@hotmail.com! •