Dziennikarstwo i polityka

Page 55

Dziennikarstwo i Polityka

05.08.09

21:36

Page 53

Walka piórem

PopularnoÊç „Gazety Ludowej” ros∏a z dnia na dzieƒ. Powodzenie by∏o coraz wi´ksze. Tymczasem w∏adze ograniczy∏y rosnàcy nak∏ad gazety do 70 tysi´cy w dni powszednie i 80 tysi´cy w niedziele i Êwi´ta. Przy maszynie rotacyjnej w drukami na ul. Marsza∏kowskiej 3/5 czuwano, a˝eby nak∏ad nie przekroczy∏ wyznaczonej normy, a zapotrzebowanie na naszà gazet´ w kraju stale ros∏o. Rezultat by∏ taki, ˝e za pojedynczy numer w cenie dwóch, a póêniej trzech z∏otych p∏acono przeci´tnie dziesi´ç z∏otych, a w szczególnych okolicznoÊciach nawet 20. Sam by∏em Êwiadkiem, jak w pociàgu EKD sprzedawcy nie wahali si´ ˝àdaç 20 z∏otych za egzemplarz i ludzie p∏acili. Fakt pobierania przez sprzedawców paskarskich cen za „Gazet´ Ludowà” sta∏ si´ nawet przedmiotem z∏oÊliwych uwag na posiedzeniu KRN w kwietniu 1946 roku. Pose∏ Józef Cyrankiewicz, ówczesny sekretarz generalny PPS, poÊwi´ci∏ wówczas nieco uwagi „Gazecie Ludowej”, mówiàc mi´dzy innymi: „Sprzedaje si´ jà codziennie dla reakcyjnego drobiu. Oni sobie ju˝ potrafià wyczytaç to, co jest tam dla nich. Potrafià to co trzeba wydziobaç nawet spomi´dzy wierszy. Pan redaktor Augustyƒski dobrze wie, ile si´ trzeba napracowaç, aby za t´ przygotowanà straw´ braç na wolnym rynku po osiem z∏otych [g∏os z sali: «po dziesi´ç!»]. Potania∏a!” Wydawnictwo pobiera∏o naturalnie normalnà hurtowà cen´ – niezas∏u˝one zyski ciàgn´li sprzedawcy. By∏ to objaw dla gazety i dla stronnictwa ze wszech miar szkodliwy. RozumieliÊmy, ˝e powinna byç sprzedawana po normalnej cenie i docieraç wsz´dzie. Tymczasem nak∏ad by∏ ograniczony, zabiegi o jego podwy˝szenie

53


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.