Fabularie 2/2013

Page 24

David Foster Wallace

Pomyślcie o homarze Fot. Xavier Bayle

Przeogromny, smrodliwy i wyjątkowo rozreklamowany Festiwal Homara w Maine odbywa się co roku pod koniec lipca na środkowym wybrzeżu stanu, co oznacza tu konkretnie zachodni kraniec Zatoki Penobscot – samo serce homarowego biznesu w regionie. To, co określam tu jako środkowe wybrzeże rozciąga się od Owl’s Head i Thomaston na południu do Belfastu na północy (właściwie może równie dobrze sięgać aż do Bucksport, ale nigdy nie udało się nam wyjechać jedynką za Belfast z powodu korków, które latem są tu – jak sobie możecie wyobrazić – zupełnie niewyobrażalne). Dwa najważniejsze ludzkie skupiska w regionie to Camden z jego wielopokoleniowym bogactwem, przystaniami pełnymi jachtów, pięciogwiazdkowymi restauracjami i absolutnie fenomenalnymi hotelikami, oraz Rockland – autentyczna stara osada rybacka, której historyczny Harbor Park

24

fabularie 2 (2) 2013

nad samym brzegiem oceanu co roku jest miejscem festiwalowych wydarzeń. Turystyka i homary stanowią najważniejsze gałęzie przemysłu tego regionu, oba ściśle zależne od ładnej pogody, przy czym Festiwal Homara w Maine stanowi nie tyle ich spotkanie, co arenę starannie zaaranżowanego konf liktu – radosnego, lukratywnego i hałaśliwego. Ten zamówiony przez „Gourmet” artykuł ma być sprawozdaniem z 56. edycji Festiwalu Homara w Maine trwającego od 30 lipca do 3 sierpnia – w tym akurat roku pod hasłem „Latarnie morskie, radość i homary”. Frekwencja sięgnęła 100.000, częściowo ze względu na ogólnokrajową reklamę w CNN, w której re  Jest takie znane powiedzonko: „Camden by the Sea, Rockwell by the smell” [co można chyba spróbować oddać jako: „Do Camden dotrzesz po brzegu, do Rockwell po zapachu” – przyp. MT].


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.