Iwaszkiewicz. Pisarz po katastrofie - Marek Radziwon

Page 24

inspektorów plantacji (60–80 rubli), kasjerów, magazynierów, biuralistów (40–60 rubli) i oczywiście robotników, których dochody nie przekraczały 30 rubli na miesiąc. Dla porównania – za funt chleba razowego trzeba było dać trzy kopiejki, chleb sitkowy kosztował pięć, sześć kopiejek, funt mięsa od dziesięciu do dwudziestu kopiejek, a funt cukru kopiejek dwanaście.26 Jarosław Iwaszkiewicz miał czworo rodzeństwa i był w licznej rodzinie najmłodszy. Najstarszy był brat Bolesław, dzieliło ich całe pokolenie, aż dziewiętnaście lat. Dalej były trzy siostry, w chwili narodzin Jarosława piętnasto-, dwunasto- i ośmioletnie panny, Helena, Anna i Jadwiga. W rodzinnym archiwum zachowała się fotografia zrobiona w Warszawie w 1902 roku, tuż po śmierci ojca. Na niej mały ośmioletni Jarosław w szkolnym mundurku, a za malcem pięć dorosłych kobiet w eleganckich, ciemnych kapeluszach – to właśnie jego siostry i kuzynki. Na innej fotografii, wykonanej w roku 1907 w Jelizawetgradzie, siostry Iwaszkiewicza w towarzystwie między innymi Jana Szymanowskiego i Hieronima Zbyszewskiego. On sam krótko ostrzyżony, w gimnazjalnym mundurze, siedzi na podłodze. Miał wtedy trzynaście lat, ale wygląda jak dziecko, dopuszczone dopiero do towarzystwa dorosłych. Tak więc między rodzeństwem, znacznie od Jarosława starszym, a nim samym nie mogło być wspólnych, bliskich i naturalnych więzi, a zatem podobnych młodzieńczych doświadczeń. Nie mogło być wspólnych zabaw dziecięcych ani rówieśniczego pojmowania świata. Tym bardziej że dziewczęta dość wcześnie ruszyły w świat. Wykształcenie zdobywały w Krakowie, gdzie wszystkie trzy trafiły na pensję panien Roguskiej i Górskiej. Podczas nieczęstych, głównie letnich spotkań z młodszym bratem, pozostającym pod opieką matki, pełniły raczej rolę nauczycielek i opiekunek niż prawdziwych sióstr. „Ówczesna atmosfera krakowska przenikała wszędzie, nawet za mury «pensjonatu dla panienek». Atmosferą tą siostry moje dzieliły się z nami na długich i pamiętnych wakacjach; były one jednocześnie moimi jedynymi nauczycielkami języka, historii i literatury polskiej. Innych lekcji tych przedmiotów w życiu moim nie znałem”27. To siostrom właśnie, najpierw Helenie, a po jej wyjeździe do pracy nauczycielskiej Annie, zawdzięcza pierwsze lektury Z biegiem Wisły Chrząszczewskiej i Warnkówny, Od Warszawy do Ojcowa Umińskiego, Bitwy pod Raszynem Przyborowskiego. Z Bolesławem Jarosław wspólnoty nie znajdował tym bardziej: „Brat mój miał słabą głowę i pił bardzo, tracąc powoli na te zabawy niedużą sumkę pieniędzy, jaką nam pozostawił nasz ojciec. Bawił się w Elizawetgradzie w typowo szlacheckie prowadzenie jakichś interesów, zakładanie

22

I.

Z ZIEMI OJCZYSTEJ DO POLSKI


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.