Polish Advertiser - No.184 - 2020.11.23

Page 6

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

6|

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

INFORMACJE

Pfizer: nasza szczepionka przeciwko Rząd wskazuje na możliwy Covid-19 ma 90 proc. skuteczności kompromis z UE w kwestii rybołówstwa Wielka Brytania jest otwarta na rozsądny kompromis z Unią Europejską w sprawie rybołówstwa - zapewnił w poniedziałek minister środowiska George Eustice przed rozpoczęciem kolejnej rundy rozmów w sprawie relacji po zakończeniu okresu przejściowego po brexicie.

Amerykański koncern farmaceutyczny Pfizer poinformował w poniedziałek, że rozwijany przez niego projekt szczepionki przeciwko Covid-19 ma ponad 90 proc. skuteczności. Firma ogłosiła, że w 2021 r. może wyprodukować do 1,3 mld dawek substancji.

P

rojekt szczepionki jest rozwijany we współpracy z niemiecką firmą biotechnologiczną BioNTech SE. Pfizer jest pierwszym koncernem farmaceutycznym, który opublikował dane o przeprowadzonych z sukcesem zakrojonych na szeroką skalę badaniach klinicznych nad szczepionką przeciw Covid-19 - informuje Reuters. Według firmy nie stwierdzono nic, co rodziłoby obawy o bezpieczeństwo użycia szczepionki i w tym miesiącu koncern wystąpi o zezwolenie na jej awaryjne dopuszczenie do użytku w USA. Szczepionka podawana jest w dwóch dawkach, w odstępie trzech tygodni, odporność na chorobę pojawia się po 28 dniach od zaaplikowania pierwszej dawki, po tygodniu od podania drugiej. Pfizer ocenia skuteczność swojej szczepionki na ponad 90 proc. To o wiele więcej niż 50 proc. skuteczności wymagane od szczepionek przeciwko Covid-19 przez amerykańską Agencją ds. Leków i Żywności. Mechanizm działania szczepionki opiera się na mRNA - fragmencie informacji genetycznej, który ma pomóc gospodarzowi wytworzyć białko antygenowe do zwalczania SARS-CoV-2. To eksperymentalny wariant szczepionki, nie stosowano go nigdy wcześniej. Na podobnej zasadzie działa preparat przygotowywany przez koncern Moderna, którego skuteczność ma być znana pod koniec miesiąca - pisze Reuters. Pfizer zaczął produkcję szczepionki jeszcze zanim przekonał się o jej skuteczności, do końca roku ma być gotowych 50 mln dawek, które wystarczą do zaszczepienia 25 mln osób. Firma zapowiada, że do końca 2021 r. będzie w stanie wyprodukować 1,3 mld dawek. Koncern zawarł już z rządem USA wartą 1,95 mld dolarów umowę na 100 mln dawek szczepionki, której dostawy mają się rozpocząć jeszcze w tym roku.

Analogiczne umowy zawarto z Unią Europejską, Wielką Brytanią, Kanadą i Japonią. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), obecnie w końcowej, trzeciej fazie badań klinicznych na całym świecie jest 10 projektów szczepionek, w tym szczepionka Moderny, kilka projektów chińskich oraz preparat przygotowywany przez brytyjsko-szwedzki koncern AstraZeneca i Uniwersytet Oksfordzki - informuje AFP. Pfizer i BioNTech jako pierwsi zdecydowali się na opublikowanie wyników badań. Żadna szczepionka nie otrzymała jeszcze zgody na komercyjną dystrybucję na dużą skalę. Szczepionka na koronawirusa postrzegana jest jako podstawowe narzędzie, które może zakończyć globalny kryzys zdrowotny, który pochłonął już życie ponad 1,255 mln ludzi i spowodował ogromne straty w gospodarce - zauważa agencja. Urzędujący prezydent USA Donald Trump skomentował w poniedziałek na Twitterze, doniesienia o skuteczności szczepionki jako "wspaniałą wiadomość". Administracja Trumpa obiecywała, że będzie miała wystarczającą ilość szczepionek, by do połowy 2021 r. zaszczepić za darmo wszystkich ponad 330 mln mieszkańców USA, jeżeli będą sobie tego życzyć. Z kolei Joe Biden pogratulował Pfizerowi, ale ostrzegł, że od powszechnych szczepień Amerykanów dzielą jeszcze miesiące, w czasie których jego rodacy muszą nosić maseczki i zachowywać bezpieczną odległość od innych osób. Na informację Pfizera pozytywnie zareagowały także światowe rynki finansowe. Indeks francuskiej giełdy CAC40 wzrósł o 5,6 proc., DAX giełdy we Frankfurcie o 5,1 proc., a brytyjski FTSE 100 o 4 proc., amerykański S&P 500 o 3,1 proc. - poinformowała agencja AP. Wartość akcji samego Pfizera notowanych na nowojorskiej giełdzie wzrosła o 6 proc. - przekazał Reuters.(PAP)

Źródło: www.polonia24.uk

Motocykliści z Liverpoolu Aby nie narażać się na nieprzyjemności ze strony lokalnej policji, które mogłyby ich spotkać za jazdę rekreacyjną w czasie lockdownu, motocykliści z Liverpoolu przejechali przez cztery hrabstwa, ukrywając motocykle w samochodach. Jechali do Lancashire przejeżdżając przez Merseyside, Chesire i Greater Manchester. Na motocykle wsiedli dopiero po dotarciu do Lancashire, w malowniczym Lee Quarry, gdzie jest górska trasa terenowa.

W

niedzielny wieczór zostali złapani na gorącym uczynku przez lokalną policję po „licznych doniesieniach o jeździe na motocyklach terenowych”. Rzecznik policji Rossendale powiedział: „Byliśmy w rejonie Lee Quarry po licznych doniesieniach o jeździe na motocyklach. Zlokalizowaliśmy kilka pojazdów służących do transportu motocykli, wraz z motocyklami. W następstwie tego wydaliśmy ostrzeżenia dwóm grupom, zgodnie z artykułem 59”. Rzecznik dodał: „Warto zauważyć, że

motocykliści powiedzieli, że podróżowali z Liverpoolu, aby nie przyciągać uwagi lokalnej policji. „Artykuł 59 ustawy z 2020 r. o reformie policji pozwala policji na danie kierowcy ostrzeżenia, jeśli używał pojazdu w sposób, który wywołuje niepokój lub stres. Jeśli taka sytuacja się powtórzy, policja ma prawo skonfiskować pojazd”. Obecnie motocyklem terenowym można jeździć tylko na terenie prywatnym i tylko jeśli ma się pozwolenie właściciela tego terenu.

Źródło: www.polonia24.uk

"C

ały czas są jeszcze różnice, są jeszcze pewne przeszkody do pokonania. Ale myślę, że teraz po obu stronach jest pewna dobra wola, aby osiągnąć postęp" - ocenił Eustice w rozmowie ze stacją Sky News. "W kwestii rybołówstwa zawsze byliśmy otwarci na rozsądne podejście, co potencjalnie może oznaczać umowę, która obejmować mogłaby kilka, na przykład trzy lata" - mówił. "Kwestią pozostaje to, jakie będą ustalenia dotyczące podziału, jaki dostęp do wód umożliwimy sobie nawzajem, i jest to oczywiście dyskusja, która będzie miała miejsce co roku, ale może istnieć umowa o partnerstwie, która określi podstawowe zasady dotyczące sposobu, w jaki będziemy nad tym pracować" - wyjaśnił. Rybołówstwo jest jedną z trzech głównych kwestii spornych w negocjacjach o przyszłych relacjach - obok tzw. równych warunków gry i sposobu rozstrzygania ewentualnych przyszłych sporów, ale jak sugerują negocjatorzy, w niej o kompromis jest najtrudniej. Wielka Brytania nie zgadza się na to, by państwa UE miały pełne prawo do połowów na jej wodach, tak jak dotychczas w ramach unijnej wspól-

nej polityki rybołówstwa i chciałaby negocjować kwoty połowowe co roku, tak jak to robi Norwegia. UE chce natomiast utrzymania status quo i naciska na przynajmniej 10-letnią umowę w sprawie rybołówstwa. W poniedziałek kolejną rundę rozmów w sprawie przyszłych stosunków zaczną w Londynie główni negocjatorzy obu stron - David Frost i Michel Barnier. W środę po zakończeniu poprzedniej obaj mówili o poważnych rozbieżnościach, które wciąż istnieją. W sobotę o tej sprawie rozmawiali przez telefon brytyjski premier Boris Johnson i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Obydwoje również wskazywali na znaczące różnice, ale też zapewnili, że obie strony podwoją wysiłki, by porozumienie zostało osiągnięte. Brak porozumienia przed 31 grudnia 2020 roku, kiedy skończy się okres przejściowy po brexicie, oznaczałby, że od przyszłego roku handel między Wielką Brytanią a UE będzie odbywał się na ogólnych zasadach Światowej Organizacji Handlu (WTO), czyli będą mogły być stosowane cła, kwoty ilościowe i inne bariery. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

Źródło: www.polonia24.uk

Rekordowy wzrost gospodarczy

w III kwartale - 15,5 proc. Brytyjska gospodarka zanotowała w III kwartale tego roku rekordowy, wynoszący 15,5 proc. wzrost, dzięki czemu wyszła z recesji, jednak nadal jest sporo poniżej poziomu sprzed pandemii, a tempo wzrostu spada podał w czwartek urząd statystyczny ONS.

W

efekcie pandemii brytyjska gospodarka, podobnie jak wiele innych, wpadła w recesję - w I kwartale PKB skurczył się o 2,5 proc., zaś w II - o rekordowe 19,8 proc. W związku z tym, że w III kwartale zniesiona została większość restrykcji dotyczących działalności gospodarczej, powszechnie spodziewano się bardzo dużego odbicia w tym okresie. Tak się też stało - 15,5 proc. to najwyższy kwartalny wzrost od 1955 r., gdy ONS zaczął prowadzić takie statystyki. Ale jest to nieco poniżej oczekiwań analityków, którzy spodziewali się wyniku bliższego 16 proc. Poza tym tempo odbicia wyraźnie spada - w lipcu wzrost PKB w stosunku do poprzedniego miesiąca wynosił 6,3 proc., w sierpniu było to już tylko 2,2 proc., zaś we wrześniu - 1,1 proc. W efekcie spora część poprzednich spadków pozostaje jeszcze do odrobienia - na koniec września PKB był o 8,2 proc. mniejszy w porównaniu z lutym i o 9,7 proc. mniejszy w stosunku do końca 2019 r. ONS zwraca uwagę, że różnica między PKB na koniec września, a tym z końca 2019 r. jest w Wielkiej Brytanii około dwukrotnie wyższa niż Niemczech, Francji i we Włoszech oraz prawie trzy razy wyższa niż w USA, co wskazuje, że tamte kraje szybciej odrabiają straty. Na dodatek analitycy przewidują, że w IV kwartale

znów nastąpi spadek, bo na PKB negatywnie będą wpływały kolejne ograniczenia w związku z epidemią, w tym zwłaszcza drugi lockdown w Anglii od 5 listopada do 2 grudnia. Zarazem informacje o tym, że jeszcze przed końcem roku może być dystrybuowana szczepionka przeciw Covid-19, poprawiły nastroje gospodarcze. "Choć wszystkie główne sektory gospodarki nadal notowały ożywienie, tempo wzrostu ponownie zwolniło, a gospodarka wciąż pozostaje znacznie poniżej szczytu sprzed pandemii" - skomentował ogłoszone dane Jonathan Athow, zastępca głównego statystyka ONS ds. gospodarczych. "Powrót dzieci do szkół przyczynił się do zwiększenia aktywności w sektorze edukacji. W dalszym ciągu odbijało się budownictwo, a po słabym sierpniu wzrósł popyt na usługi prawników i księgowych. Jednak po zakończeniu programu +Eat Out to Help Out+ (dofinansowanych przez rząd zniżek w lokalach gastronomicznych - PAP) w pubach i restauracjach odnotowano spadek aktywności, a w sektorze hotelarskim - spadek aktywności po udanym okresie letnim" - dodał. Bank Anglii obniżył w zeszłym tygodniu swoje prognozy i obecnie spodziewa się, że rok 2020 brytyjska gospodarka zakończy spadkiem PKB wynoszącym 11 proc. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

Źródło: www.polonia24.uk


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.