Głos – A. Roszi

Page 1

Budzę się ze śpiączki. Nikt nic o mnie nie wie, a ja sama jedyne co pamiętam to szereg dziwnie znajomych, lecz jednak nieznanych kresek. Może to słowo? Jeśli tak, to co oznacza…?

Podczas pierwszych rozmów z ludźmi okazuje się, że rozpoznaję język, którym się posługują. Z czasem już płynnie mówię i czytam. W tym wszystkim idę tylko i wyłącznie za swoją intuicją. Stawiam niepewne kroki – trochę metodą prób i błędów, jednak dopóki ufam i idę, słuchając swojego wnętrza, wszystko robię dobrze.

Wciąż nie wiem nic o sobie. Nic nie pamiętam. W głowie totalna pustka. Próbuję różnych rzeczy. Wszystkie wydają się nowe, jednak niektóre z nich odkrywam jako dobrze znane i umiłowane. Na nowo odkrywam własne pasje, talenty, nabyte umiejętności. W tym całym procesie jestem otwarta, podchodzę z ufnością i ciekawością. Próbuję aklimatyzować się w świecie, w którym się znalazłam. Wszystko wydaje się takie nowe i obce. Czuję, że tu nie pasuję… Coś jest nie tak, jednak nie pamiętam świata, który zostawiłam; w którym żyłam.

Wciąż próbuję odkryć, co znaczy tajemnicze słowo, z którym się obudziłam. Nikt nie wie. Pytam wielu, ale nikt go nie zna. Przeglądam biblioteki, zbiory, stare księgi – jednak brak jakiejkolwiek wzmianki. Jakby świat go nie znał. A może nie poznał... ?

Wszyscy mówią, bym odpuściła. Ja jednak nie potrafę. Moje serce reaguje na to słowo. Ono dociera do najgłębszych przestrzeni. Przyciąga. R e z o n u j e.

I wtedy pojawia się ten Głos. Dochodzi z głębin mnie samej. Totalnie niespodziewanie, bo przecież szukałam na zewnątrz. Przeszukałam wszystko, dlatego w końcu może przemówić. Nie wiem jeszcze kim jest, ale wiem, że chcę Go słuchać. Widzę jak moje wnętrze reaguje na Jego brzmienie. Obserwuję jak wszystko ożywa. Z utęsknieniem czekam na kolejne słowo, bo wtedy czuję, że żyję. Dostrzegam niezgłębioną głębinę, która znajduje się we mnie. I wiem, że tylko On może ją wypełnić.

Czasem, gdy Głos do mnie mówi, czuję Miłość, jaką mnie darzy. Ona jest jak ocean. Ocean Jego Miłości wypełnia nieskończoną głębinę, którą jestem. Odkrywa najgłębiej ukryte rzeczy i ukazuje mi mnie samą. Wydobywa bursztyny, muszle i inne niesamowite skarby, o których nie miałam pojęcia. Nigdy nie nurkowałam tak głęboko. Nie wiedziałam jak, nie wiedziałam, że tak można. Nie znałam siebie. Bałam się.

Gdy ostatnia z fal przetacza się przeze mnie, już tęsknię. Usycham z pragnienia. Pragnienia Wody Żywej. Nasłuchuję, czekając na kolejny przypływ. Bo wiem, że Głos mówi. I że warto na Niego czekać. Każde Jego Słowo jest niczym kropla wody, która ożywia wszystko. Czasem, gdy nie słyszę Go przez dłuższy czas, czuję jak moje wnętrze usycha. Boję się, że już nie przyjdzie. Przyzwyczajam się do stanu, w jakim się znajduję. Próbuję skupić się na świecie, wpadam w wir aktywności. Rzadko schodzę do swojego wnętrza. Dużo robię, jednak nie potrafę zagłuszyć tęsknoty. Nic nie sprawia mi radości, czuję się pusta, brak mi sił. Usycham.

Tak bardzo brak mi Życia. Jakże zaskoczona jestem, gdy odkrywam, że jakaś część mnie, „coś” z samego dna duszy, wciąż nawołuje z ufnością. Niezależnie ode mnie, nawołuje z ufnością dniem i nocą. I On przychodzi. Niespodziewanie.

Moje wnętrze łakomie spija każde Słowo z Jego ust. Nigdy nie ma dość. Wie, że tylko On potraf je zaspokoić. Pokazuje mi mnie samą. Odkrywa przede mną moją tożsamość, moje piękno. Pokazuje, że jest ze mną przez cały czas, nawet gdy Go nie słyszę. On jest we mnie. Czuję Jego nieskończoność. Zaskakuje mnie Jego wszechwiedza – wie wszystko, jakby sam to stworzył. Zadaję wiele pytań i raduję się z każdej odpowiedzi. W końcu ośmielam się i zadaję pytanie, z którym się obudziłam. Które nie dając mi spokoju tak długo wybrzmiewało w moim wnętrzu.

— Czy... – zaczynam nieśmiało – znasz słowo “Jezus”? Wiesz, co oznacza...?

Zapada długa cisza. Wstrzymuję oddech, czekając na odpowiedź na to najważniejsze dla mnie pytanie. Mija wieczność, aż nagle, niespodziewanie rozbrzmiewa w moim wnętrzu, głosem mocnym i czystym jak tysiąc wód, to krótkie, tak upragnione zdanie:

“Ja Jestem”.

Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.