SPOŁECZEŃSTWO
Nr 6(23), PIĄTEK, 8 lutego 2013
www.zycieregionu.pl
wie – zawiera uchybienie, którego nie można usunąć (…). Organ stanowiący nie może modyfikować treści pytania. – poinformował radny w dalszej części sprawozdania. Prawo polskie nie może działać wstecz, dlatego też treść zapytania uznano za nieprawidłową. Słowo wsparcia wypowiedział pod adresem straży miejskiej obecny na sali zastępca komendanta powiatowego policji w Iławie, nadkom. Waldemar Jackowski. – Proszę sobie wyobrazić, że ponad 700 interwencji spadłoby na głowę policji. Oczywiście policja jest do tego powołana, ale jeśli ma taką służbę, która w postaci siedmiu panów ma szerokie uprawnienia i która może wspomóc policję, to jak najbardziej jest to miłe. Głos zabrał także przewodniczący rady, Roman Groszkowski, który zwrócił uwagę na istotny aspekt przy podejmowaniu ostatecznej decyzji: Konstytucja i ustawy dają mieszkańcom Iławy możliwość decydowania o losach instytucji państwowych oraz organów wybieralnych. Myślę, że należy to prawo uszanować. Z drugiej strony rada miasta, kierując się praworządnością, nie powinna tworzyć rozwiązań niezgodnych z obowiązującymi przepisami lub obarczonych prawnymi wadami. Sprawozdanie komisji wyraźnie na takie wątpliwości wskazuje. Musimy wziąć pod uwagę opinię prawną, którą kierowała się komisja - przeprowadzanie referendum odpowiadające literalnie na pytanie postawione przez inicjatorów byłoby niemożliwe. Należy też pamiętać, że działalność legislacyjna rady podlega nadzorowi prawnemu wojewody, który uchwałę niezgodną z prawem może uchylić. Radni zadecydowali poprzeć wniosek referendalnej grupy inicjatywnej i oddać w ręce iławian losy strażników miejskich. Jak w kuluarach powiedział nam jeden z radnych, „głos przeciwko referendum, to głos przeciwko wyborcy”. Tekst i fot. Ania Sarnowska
Rusza budowa, ruszają problemy…
W ramach przebudowy linii kolejowej na trasie Warszawa -Gdańsk prowadzone są prace zmierzające do zlikwidowania przejazdów kolejowych. W tym celu wzdłuż trasy budowane są wiadukty. Jeden z nich ma powstać w Suszu. W piątek (1 lutego) ruszyła jego budowa. Gdyby nie nasza interwencja, lokalni przedsiębiorcy zostaliby pozbawieni dojazdu. Wiadukt, który powstaje na skrzyżowaniu ulic Piastowskiej i Dworcowej, usytuowany będzie w sąsiedztwie stacji paliw należącej do rodziny Myślińskich oraz sklepu sieciowego Biedronka. Prace prowadzi firma Budimex S.A. Start budowy jest sprawą oczywistą i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że droga dojazdowa do stacji paliw i sklepu sieciowego została całkowicie zablokowana dla ruchu samochodowego, co oczywiście wykluczyło normalne funkcjonowanie obu obiektów. O całej sytuacji poinformował nas nasz Czytelnik, który w poprzedni piątek był świadkiem tej sytuacji. A zapewnienia firmy budowlanej Budimex były całkowicie inne. Obiecano najpierw wybudować nową drogę łączącą ulicę Piastowską z Dworcową z dojazdami do stacji paliw i Biedronki, a wtedy blokada drogi nie zakłócałaby normalnego działania sąsiadujących z budową firm. - Jestem kompletnie zaskoczony tą blokadą drogi – mówi Iwo Myśliński, syn właściciela stacji paliw, obecny akurat na miejscu. - Od samego początku mówione było, że nim nie powstaną nowe dojazdy, nie ma mowy o całkowitej blokadzie
drogi. Przecież to odłączenie dojazdów do naszej stacji paliw i Biedronki. Klienci nie mają możliwości korzystania z usług – powiedział nam Myśliński. Skontaktowaliśmy się również z przedstawicielami firmy Budimex. W rozmowie telefonicznej pracownik sekretariatu przekazał nam, że wszelkie działania w Suszu prowadzone są zgodnie z planami i prawem. Niestety, rozmówczyni nie chciała się przedstawić, co więcej, zabroniła nam pisać o całej sprawie! Na miejscu w Suszu obecna była również kierownik budowy, ale i ona nie chciała udzielić żadnych informacji, odsyłając nas do biura prasowego firmy. W tym czasie zamieszanie na drodze było ogromne. Zdziwieni kierowcy wychodzili z samochodów, pytając, co się dzieje. Dwie godziny później, jeszcze przed południem, blokada została zdjęta. Właściciel stacji paliw został zapewniony, że przed wybudowaniem nowych dojazdów do jego firmy nie zostanie nałożona ponowna blokada na drodze. Zatem dzięki czujności Czytelnika i naszej interwencji sprawa została zakończona polubownie. Tekst i fot. Miłosz Klepczyński
Spłonął kurnik
Gmina Susz
W Falknowie Małym (gmina Susz) spalił się kurnik. Dach pokryty papą zawalił się przed przyjazdem straży. Gaszenie pożaru trwało 6 godzin. Nikt nie został ranny. Nie ucierpiały również zwierzęta. We wtorek (5 lutego) o godzinie 3.40 do Powiatowego Stanowiska Kierowania PSP w Iławie wpłynęło zgłoszenie z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego o pożarze kurnika w miejscowości Falknowo Małe. Pożar został zauważony przez mieszkańców. Po przyjeździe na miejsce zdarzenia strażacy szybko rozpoznali sytuację i zagrożenia. Pożar obejmował górną kondygnację kurnika łącznie z dachem, niemalże na całej jego powierzchni. Większa część
Susz
…tylko auta stoją
drewnianej konstrukcji zadaszenia pokrytego papą zdążyła się już zawalić. Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu zasilania w energię elektryczną oraz przede wszystkim gaszeniu palącego się budynku i niedopuszczeniu do dalszego rozprzestrzeniania się ognia. W celu dokładnego dogaszenia nadpalonych elementów, część dachu zdemontowano. Teren działań gaśniczych oświetlany był aż do świtu. Pozostałe pomieszczenia w części parterowej dokładnie przewietrzono. Oprócz konstrukcji i poszycia dachu ogień strawił instalację elektryczną, wodną, centralnego ogrzewania oraz podajniki paszy dla piskląt. Nikt nie został ranny. Nie ucierpiały również zwie-
Iława
iejskiej
7
Wejdź na naszą oficjalną stronę. www.zycieregionu.pl
Wiadukt zamknięty
z opóźnieniem
W nocy ze środy na czwartek z ponadtygodniowym opóźnieniem zamknięty został przejazd pod wiaduktem kolejowym nad ulicą Sobieskiego. O objazdach informują znaki drogowe. Utrudnienia mają związek z modernizacją linii kolejowej Warszawa-Gdańsk. Wykonawcą jest firma Budimex.
Jak pisaliśmy, roboty miały się zacząć 28 stycznia, ale poślizg spowodowany został brakiem porozumienia między miastem a wykonawcą prac. Jak w Suszu, również w Iławie firma wycofała się z wcześniej poczynionych uzgodnień. W Iławie zakładały one wykonanie budowy chodnika pod wiaduktem, przebudowę podziemnego uzbrojenia i re-
mont fragmentu ulicy w zamian za odstąpienie przez miasto od pobrania opłaty za zajęcie pasa drogowego. W środę doszło jednak do porozumienia. Zmiana w organizacji ruchu kołowego potrwa do końca września. Piesi nadal będą mogli przechodzić pod wiaduktem. eka
rzęta. Uratowano pozostałą część kurnika z wyposażeniem. W akcji udział brało 10 wozów bojowych i ponad 40-stu strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej KP PSP w Iławie, OSP Susz, OSP Redaki, OSP Babięty, OSP Jakubowo Kisielickie oraz OSP Kisielice, które wspomagało działania z podnośnika hydraulicznego. Teren miasta Iława zabezpieczała w tym czasie OSP Ławice. Przyczynę pożaru ustala biegły z Komendy Powiatowej Policji w Iławie. Pożar ugaszono po niespełna sześciu godzinach. Tekst i fot. mł. bryg. Tomasz Michalski – rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Iławie
Daj nam znać: redakcja@zycieregionu.pl, tel. 723 951 728