Wiadomosci Wrzesinskie

Page 9

26 marca 2010

Wiadomości Wrzesińskie

www.wrzesnia.info.pl

9

Aktualności

Czy pomoże im prezydent RP? Aneta S.* twierdzi, że wrzesińscy urzędnicy nie chcą jej pomóc. Teraz liczy tylko na prezydenta lub... cud. Pa stwo S. mieszkaj w Ob aczkowie; w domu, który 25 lat temu wybudowali ojczym i przyrodni brat pani Anety. Niedawno ich spokojne ycie zmieni o. – Wszystko dlatego, e w a cicielem zajmowanego przez nas domu sta si mój brat, który obecnie mieszka na tej samej posesji, ale w budynku gospodarczym (przerobionym z chlewika – przyp. red.) – opowiada 55-letnia Aneta S. – Nagle zapragn przenie si z rodzin do tego domu. Wiem, e my nie mamy do niego prawa, ale gdzie mamy i mieszka ? . Z przedstawionych nam dokumentów wynika, e pa stwo S. wielokrotnie wyst powali do UMiG

Piotr M. mieszka obecnie w żółtym budyneczku, ale chciałby odzyskać swój dom (widoczny na pierwszym planie) we Wrze ni o przyznanie im lokalu mieszkalnego. Pierwsze pismo pochodzi jeszcze z 2002 roku. Niestety, wszelkie starania spe z y na niczym. – Zawsze nam odmawiano. Urz dnicy za ka dym razem znale li powód, by nie da nam gminnego lokalu. Ale inni dostawali. A teraz... W 2007 roku brat uzyska s dowy nakaz eksmisji z domu w Ob aczkowie. Wtedy urz dnicy dali nam mieszkanie, w a ciwie jeden pokój, przy ul. S owackie-

go, z ubikacj na korytarzu. Fakt, odmówili my przyj cia go, ale tylko dlatego, e od wielu lat choruj na cukrzyc , bior insulin , m te jest chory... Oboje jeste my na rencie Tam nie by o warunków do godnego ycia. Chcieliby my inne, ale w ratuszu twierdz , e stracili my uprawnienia – mówi Aneta S. Zdaniem Aliny Rataj, inspektora Wydzia u Gospodarki Mieszkaniowej UMiG we Wrze ni, pa stwo S.

Fot. DOT

nie kwalifikuj si do „wci gni cia” na list osób oczekuj cych na lokal socjalny z uwagi na przekroczenie dochodu. – Nie mamy podstaw eby im pomóc – stwierdza A. Rataj, dodaj c, e win za to, e eksmisja nie dosz a do skutku, ponosi brat Anety S., który nie przekaza wyroku s dowego do komornika. – Gdyby to zrobi , komornik przeniós by ich do lokalu przy ul. S owackiego, a tak musz rozwi za ten problem we w asnym zakresie – dodaje urz dniczka.

Nie jest to jednak takie proste, gdy konflikt pomi dzy rodze stwem przybiera na sile. Wybijane s szyby w oknach, dom zosta pozbawiony pr du. Dwukrotnie interweniowa a te policja. – Nie chc publicznie pra naszych brudów, ale rzeczywi cie energetyka zdj a licznik w domu. Teraz pr d „ci gn ” od s siada – mówi Piotr M.*. – Tak, przeci em ju raz ten przewód, bo stwarza zagro enie dla nas wszystkich. Ale, na lito bosk , przecie to mój dom, budowa em go w asnymi r kami, a teraz nie mog w nim zamieszka , bo panoszy si w nim kto inny? Mam pi cioro dzieci, jedno niepe nosprawne, a yj w gospodarczym. Czy to normalne? Nie chc nikogo skrzywdzi . Chc tylko odzyska domu. Tymczasem pa stwo S. rozk adaj r ce. Twierdz , e ch tnie by si wyprowadzili, ale nie maj dok d. Win za taki stan rzeczy obci aj przedstawicieli komisji mieszkaniowej, którzy uwa aj , e powinni wynaj sobie mieszkanie. – Ale za co?! Nie sta nas... – mówi Anita S. Pa stwo S. wys ali pismo do prezydenta RP z pro b o interwencj . – Wierzymy, e on nam pomo e. Dorota Tomaszewska * dane bohaterów do wiad. red.

Reklama

<<

dok. ze s. 1

Wersj kierowcy potwierdzi 43-letni przedsi biorca. Przyzna , e rozmawia przez telefon z policjantem. – Mówi o konieczno ci zabrania dowodu rejestracyjnego. O wiadczy em, e auto jest w bardzo dobrym stanie technicznym, a gdy tylko wróci na baz , usterka zostanie usuni ta. Wtedy policjant powiedzia , cytuj : „Dobrze, panie kierowniku, my tu si dogadamy z kierowc ”. I rozmowa zosta a przerwana. Wie o rzekomym przyj ciu apówki lotem b yskawicy rozesz a si po wrzesi skiej komendzie. O przyj tym zg oszeniu funkcjonariusz powiadomi zast pc komendanta. Zapad a decyzja o zabezpieczeniu notatników s u bowych obu policjantów, zapisu zg oszenia z rejestratora rozmów telefonicznych, kopii ksi ek odpraw i rozlicze oraz dyslokacji s u by. Niewiele do sprawy wnios o przes uchanie funkcjonariusza, który pe ni s u b z podejrzewanym o pope nienie przest pstwa. – Nie wiem, dlaczego nie wysiad em, dlaczego pozostawi em partnera samego. Nie pami tam. Nie widzia em kierowcy, nie wiem, czy rozmawia przez telefon komórkowy – 25-latek unika odpowiedzi na pytania. – Kolega po wej ciu do radiowozu powiedzia tylko, e pouczy kierowc . Nie widzia em, eby sporz dza dokumentacj s u bow . Nie pyta em, dlaczego. Kilka dni pó niej wnioskowa u prze o onego o nieprzydzielanie mu s u by z podejrzewanym. Twierdzi , e chce spa spokojnie. Nie by o takiej potrzeby, bo jego kolega naj-

pierw przebywa na zwolnieniu lekarskim, a w grudniu zosta zawieszony w czynno ciach s u bowych i przes uchany przez prokuratora. – Nie przyznaj si . Jestem niewinny – zapewnia . Utrzymywa , e tylko zwróci kierowcy uwag . Nic wi cej. – Gdy po egna em si , poprosi mnie o potwierdzenie faktu uszkodzenia tablicy u swojego szefa. Powiedzia , e jest surowy i mo e wyci gn wobec niego konsekwencje. Zgodzi em si na rozmow telefoniczn . Poinformowa em o zdarzeniu. Wróci em do radiowozu. Nie chcia em podejmowa wobec kieruj cego interwencji, tylko zwróci mu uwag i dlatego nie wpisa em tego faktu do notatnika – t umaczy . Akt oskar enia by gotowy 30 grudnia ubieg ego roku. Kierowca us ysza zarzut udzielenia, a policjant przyj cia korzy ci maj tkowej. Wobec pierwszego wyrok zosta wydany bez przeprowadzania rozprawy. S d skaza go na 6 miesi cy pozbawienia wolno ci w zawieszeniu na 2 lata próby i 500 z grzywny. Oskar ony policjant przed s dem zaprzeczy przyj ciu apówki. – Sta em si ofiar wy udzenia pieni dzy przez kierowc od szefa – stwierdzi . Obci a y go jednak ich zeznania. Przedsi biorca nie wierzy , by jego pracownik k ama . – Robi u mnie d ugo. Jest uczciwy. T stów odci gn em mu z wyp aty, bo wzi j z pieni dzy firmowych – poinformowa . Wyrok zapad 18 marca. Oskar ony zosta skazany na rok pozbawienia wolno ci w zawieszeniu na 3 lata próby i 1 tys. z grzywny. Przez 2 lata nie b dzie te móg wykonywa zawodu policjanta. Obrona zapowiada apelacj . Tomasz Szternel

Zew-272

Lepkie ręce gliniarza


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.