P Magazyn no 7

Page 1

NUMER 07 marzec 2011

FREE

ISSN 2045-6409

Święta, święta i… ciągle święta str. 4-5

Wiosenna Metamorfoza Zobacz, jak odmieniliśmy Beatę

str. 9-12

Moja dzielnica – Werrington wygraj tablet dotykowy

str. 6-7

MIEJSKI MISZ-MASZ

KRONIKA LOKALNA

ROZRYWKA


INFORMATOR

PRZYCHODNIE DENTYSTYCZNE W PETERBOROUGH 1A DENTAL PRACTICE 328 Lincoln Road, Millfield, Peterborough PE1 2ND Tel.: (01733) 343444 1A 95 LINCOLN ROAD Peterborough PE1 2SJ Tel.: (01733) 560842 1A (BRETTON) DENTAL PRACTICE 1st Floor, Bretton Health Centre Rightwell East, Peterborough PE3 8TD Tel.: (01733) 333990 157 DENTAL GROUP 157 Broadway, Peterborough PE1 4DD Tel.: 08444 147 157

Orton Goldhay, Peterborough PE2 5TQ Tel.: (01733) 370331

95 Lincoln Road, Peterborough PE1 2SJ Tel.: (01733) 562436

EYE DENTAL SURGERY 62 High Street, Eye, Peterborough PE6 7UY Tel.: (01733) 222826

MACE DENTAL SURGERY 7 Mace Road, Stanground, Peterborough PE2 8RQ Tel.: (01733) 566203

FULBRIDGE DENTAL PRACTICE 107 Fulbridge Road, Peterborough PE1 3LE Tel.: (01733) 564999

MATLEY DENTAL SURGERY Matley, Orton Brimbles, Peterborough PE2 5YQ Tel.: (01733) 230066

HAMPTON COURT DENTAL PRACTICE 55 Hampton Court, Westwood Centre, Peterborough PE3 7JB Tel.: (01733) 334400

NEWBOROUGH DENTAL PRACTICE 1 School Road, Newborough, Peterborough, PE6 7RG Tel.: (01733) 810235

BRETTON DENTAL PRACTICE 125-126 Eyrescroft, Bretton, Peterborough PE3 8EU Tel.: (01733) 262623 / 262648

HERLINGTON DENTAL SURGERY Herlington, Orton Malborne, Peterborough PE2 5PR Tel.: (01733) 234566

STANGROUND DENTAL SURGERY Whittlesey Road, Stanground, Peterborough PE2 8RB Tel.: (01733) 346676

BUSHFIELD DENTAL PRACTICE Fitzwilliam House, 10 Bushfield,

LINCOLN ROAD DENTAL SURGERY

THE HAMPTONS DENTAL CARE 52 Hargate Way,

Peterborough, PE7 8DS Tel.: (01733) 341777 WERRINGTON DENTAL PRACTICE 14 Skaters Way, Werrington, Peterborough PE4 6NB Tel.: (01733) 573244 WERRINGTON HOUSE DENTAL SURGERY 97 Church Street, Werrington, Peterborough PE4 6QF Tel.: (01733) 574666

Jeżeli nie jesteś zarejestrowany u konkretnego dentysty, a pilnie potrzebujesz pomocy dentystycznej – możesz udać się do Dental Access Centre. Centrum otwarte jest od poniedziałku do piątku, w godzinach 7.45 do 19.00, z przerwą między 12.30 a 13.30. Adres: 5 Midgate, Peterborough, PE1 1TN, tel.: (01733) 295 854.

OPTYCY W PETERBOROUGH BOOTS OPTICIANS Queensgate Centre, Peterborough PE1 1NW Tel.: (01733) 313380 BOOTS OPTICIANS 1-4 Long Causeway, Peterborough PE1 1YD Tel.: (01733) 562019 HENRY SMITH & HAMYLTON (OPTICIANS) LTD 1 Cumbergate, Peterborough, PE1 1YR Tel.: (01733) 310661 OPTICAL EXPRESS 22 Long Causeway,

2

| www.pmagazyn.pl

Peterborough, PE1 1YJ Tel.: (01733) 344373 SASK OPTICS 293 Lincoln Road, Millfield,

TESCO OPTICIANS Serpentine Green Shopping Centre, Hargate Way, Peterborough, PE7 8BD Tel.: 0845 601 3479

Peterborough PE1 2PH Tel.: (01733) 563845 SPECIAL EYES 34 North Street,

THE EYE CENTRE 4 Cowgate, Peterborough, PE1 1NA Tel.: (01733) 343380

Peterborough, PE1 2RA Tel.: (01733) 893998 SPECSAVERS 53 Bridge Street,

THE OCCULIST 24 Westgate Arcade, Peterborough PE1 1PY Tel.: (01733) 555621

Peterborough PE1 1NH Tel.: (01733) 555655 WERRINGTON OPTICAL Werrington Healthcare Ltd, 97 Church Street, Werrington Village, Peterborough PE4 6QF Tel.: (01733) 576596 WESTGATE OPTICAL 1st Floor Westgate House, Park Road, Peterborough, PE1 2TA

Peterborough, PE1 1HA Tel.: (01733) 348822

20 Queensgate Centre,

VISION EXPRESS

Tel.: (01733) 342464


OD REDAKCJI

Kochani Czytelnicy Pewnej pięknej nocy (a było to kilka dobrych dni temu), po raz kolejny stanęłam przed zwyczajowym już dylematem. Była godzina czwarta. Mój trzymiesięczny Synek, po sporej dawce mlecznego co-nie-co, zasnął grzecznie w łóżeczku. Zerknęłam na listę codziennych zadań, których wykonanie postawiłam sobie za punkt honoru. Wszystko zrobione. Kupione, ugotowane, poukładane, wysprzątane, przygotowane na jutro, wyprasowane. I niech ktoś powie, że mamy nie są mistrzyniami logistyki! Gdzieś jednak na szarym końcu mojego spisu, znalazł się punkt zatytułowany „Chwila dla siebie”, który nie był odfajkowany. No tak… żadna nowość. Ten paragraf notorycznie psuje obraz zrealizowania mojej trzystuprocentowej normy. Spoglądam na zegarek. Relaksująca kąpiel z bąbelkami zajmie mi pewnie około dwudziestu minut. Potem peeling i nałożenie nawilżającej maseczki na twarz (niestety absolutnie obowiązkowe po przekroczeniu magicznej granicy 25 lat). A na koniec balsamowanie od stóp do głów, zgodnie z zaleceniami na opakowaniu produktu, które stwierdza też, że dla uzyskania optymalnego efektu czynność należy powtarzać regularnie – czego po raz tysięczny postanawiam się trzymać. Jest dziesięć minut po czwartej. Mam wybór: domowe spa lub dodatkowe minuty snu. Estetyka versus podstawowe potrzeby życiowe. Maniana – mruczę do siebie, zanurzając się w pościelowe pielesze – zabiegi muszą poczekać. Pomyślę o tym jutro. Jutro nadeszło. A wraz z nim kolegium redakcyjne (na którym nasz zespół spotyka się co miesiąc i decyduje o publikacjach do kolejnych numerów P Magazynu) oraz… wyrzuty sumienia. Że może trzeba było tą przeklętą chwilę dla siebie znaleźć. Że jak tak dalej pójdzie – to nie rozpoznam się w lustrze. Pożaliłam się dziewczętom, gdy panowie opuścili już spotkanie, a my skupiłyśmy się na babskiej kawie. Okazało się, że nie jestem osamotniona. Praktycznie każda z nas narzeka na brak czasu/siły/funduszy (niepotrzebne skreślić), aby zatroszczyć się o siebie samą… I tak od słowa do słowa… wymyśliłyśmy projekt Metamorfozy, przewidujący bezpłatne przeobrażenie wyglądu wybranej czytelniczki pod okiem fachowców. Pora idealna, w końcu za moment będziemy mieli wiosnę,

a to najlepszy czas na odnowę fizyczną i duchową. A do tego zbliżający się Dzień Kobiet. Jeszcze tylko kilka szybkich telefonów do firm partnerskich i jak zwykle okazuje się, że możemy na nie liczyć. Wszyscy bez mrugnięcia okiem i z wielkim entuzjazmem wchodzą w inicjatywę. Publikujemy ogłoszenie w internecie i czekamy na efekt. Odzew z Waszej strony, Kochane Czytelniczki, zaskoczył nas niebywale. Nie spodziewaliśmy się aż tak dużej liczby zgłoszeń. Spędziliśmy kilka godzin przy selekcji uczestniczek, mając duży orzech do zgryzienia. Wybór padł w końcu na Beatę. Dlaczego właśnie na nią? Jak w ciągu tygodnia zmieniała się Beata? Jak to osiągnęliśmy? Odpowiedzi na te i inne pytania odnajdziecie w środku numeru. A efekt końcowy Metamorfozy – na naszej okładce. Chciałabym z tego miejsca przekazać najcieplejsze pozdrowienia dla Beaty i słowa uznania za jej odwagę, zapał do zmian i za to, że była tak wdzięcznym materiałem do przeobrażenia :). Podziękowania kieruję także do wszystkich partnerów akcji, którzy tak spontanicznie do nas dołączyli. Dzięki ich zaangażowaniu oraz profesjonalizmowi, metamorfoza udała się nie tylko pod względem fizycznym – była również ucztą dla ducha, niezapomnianą przygodą i świetną zabawą. Gorąco polecam korzystanie z usług wszystkich opisywanych firm, ponieważ – jak widać na przykładzie Beaty – dają one wymierne rezultaty! Dziękujemy w końcu Wam, Drogie Panie, za zainteresowanie metamorfozą, które już zainspirowało nas do planowania kolejnych tego typu przedsięwzięć w przyszłości. I życzymy Wam oraz nam samym, nie tylko przy okazji Dnia Kobiet, ale przede wszystkim w zwykłej codzienności, abyśmy wszystkie od czasu do czasu potrafiły odnaleźć „Chwilę dla siebie”. Pozdrawiam w imieniu swoim oraz zespołu redakcyjnego Anna Dziuba Redaktor Naczelna

Zielony prezent W naszym kwietniowym numerze, z okazji Świąt Wielkanocnych (tak, tak, czas szybko leci!) przygotowaliśmy dla Was prezent. Do każdego wydania dołączona będzie rzeżucha, a raczej to, z czego powstanie, czyli jej ziarenka. Tą niezbędną ozdobę wielkanocnego stołu będziecie mogli wyhodować sobie sami – jest to bardzo proste i zajmuje około tygodnia czasu. A efekt murowany! I do tego bardzo zdrowy, o czym też nie omieszkamy wspomnieć Wam w przyszłym miesiącu.

Gdzie te nagrody? Tablet dotykowy – str. 6-7

Bon o wartości 50 funtów na zakupy w sklepie Europol –

Kontakt z Peterborough Magazynem Anna Dziuba, Redaktor Naczelna redakcja@pmagazyn.pl Stali współpracownicy: Iwona Mróz

R

E

str.14-15

iwona.mroz@pmagazyn.pl Jasiek Kaszub jasiek.kaszub@pmagazyn.pl Tomasz Kania tomasz.kania@pmagazyn.pl Agnieszka Dudek agnieszka.dudek@pmagazyn.pl

K

L

Książki Seana Connery’ego i Katarzyny Michalak – str.13

Piszą dla nas: Adrian Wójcik Sebastian Gapski Asia Pak redakcja@pmagazyn.pl

DTP www.grafika24.com.pl

Fotografuje dla nas: Piotr Budakiewicz

Odwiedź naszą stronę: www.pmagazyn.pl

Reklama, marketing, ogłoszenia reklama@pmagazyn.pl

A

M

A

PETERBOROUGHPL.COM TWOJA LEPSZA STRONA www.pmagazyn.pl |

3


DZIEŃ KOBIET

Męskim okiem spojrzenie na Dzień Kobiet “Nikt nie potrafi kłamać, nikt nie potrafi niczego ukryć, jeśli patrzy komuś prosto w oczy. A każda kobieta posiadająca choć odrobinę wrażliwości potrafi czytać z oczu zakochanego mężczyzny. Nawet jeśli przejawy tej miłości bywają czasem absurdalne. – Paulo Coelho Dzień Kobiet… Taaak... Międzynarodowy ponoć nawet... Kto o nim i gdzie jeszcze pamięta? Kto raczy jeszcze kultywować to zakorzenione głęboko w polską kulturę, piękne święto? Śmiem twierdzić, że ówcześnie najbardziej tematem zainteresowani mogą być męscy przedstawiciele pokolenia trzydziesto-parolatków, którzy pamiętają jeszcze swoich ojców i dziadków, biegających jak w ukropie z naręczami goździków, potem tulipanów i upominków dla babć, mam, żon, ciotek czy koleżanek z pracy. Niestety, ten piękny zwyczaj powoli zdaje się umierać śmiercią naturalną, aczkolwiek bolesną. Szczególnie widzimy to my, imigranci tu – w Wielkiej Brytanii. Święto Pań ulegało wielu zmianom przez dziesięciolecia i przybierało różne formy. Jak to było dawnymi czasy, jeśli chodzi o celebrowanie i ukazywanie szacunku przedstawicielkom płci pięknej? Zagłębmy się może troszkę w genezę powstania i historię Międzynarodowego Dnia Kobiet. Temat jest wszak bardzo interesujący. Już w starożytnym Rzymie obchodzono tak zwane Matronalia – święto przypadające na pierwszy tydzień marca, a związane z początkiem nowego roku, macierzyństwem i płodnością. W tym okresie mężowie mieli zwyczaj wręczania swoim połowicom podarków i spełniali ich życzenia. Początki współczesnego Międzynarodowego Dnia Kobiet wywodzą się zapewne z ruchów robotniczych w Ameryce Północnej i Europie, a pierwsze obchody datuje się na 28 lutego 1909 roku. Wtedy właśnie Socjalistyczna Partia Ameryki zorganizowała happening dla upamiętnienia śmierci 126 kobiet, pracownic nowojorskiego przemysłu odzieżowego, które rok wcześniej zginęły w pożarze fabryki. Miało to miejsce podczas strajku przeciwko złym warunkom pracy, a kobiety zostały one zamknięte w płonącej hali przez właściciela. Ustanowiony w 1910 roku – przez So-

cjalistyczną Międzynarodówkę w Danii – Międzynarodowy Dzień Kobiet miał z założenia służyć wspieraniu pań w ich dążeniu do uzyskania praw wyborczych i zwiększenia równouprawnienia, przede wszystkim w życiu zawodowym. W latach 1913 – 1914 podczas obchodów Międzynarodowego Dnia Kobiet na całym świecie odbyły się demonstracje antywojenne. W te dni po raz pierwszy święto obchodzono w Rosji, a wiece przypadły tam na ostatnią niedzielę lutego, co – według kalendarza gregoriańskiego – miało miejsce właśnie 8 marca. Obecnie Dzień Kobiet jest oficjalnym świętem w 32 krajach, w tym między innymi w tak egzotycznych miejscach jak Burkina Faso, Laos, Mongolia czy Tadżykistan. Wspomnę również, że wiele organizacji międzynarodowych wspiera ideę Międzynarodowego Dnia Kobiet. Należą do nich na przykład ONZ, Aurora, UNIFEM czy UNESCO.

A w Polsce....?

Jak już nadmieniłem na początku, wielu osobom Międzynarodowy Dzień Kobiet zawsze będzie się kojarzył z czasami PRLu i z – masowo wtedy wręczanym – goździkiem. Dla przypomnienia młodszym pokoleniom muszę dodać (po prostu nie darowałbym sobie!) kilka ciekawostek, które niektórym osobom mogą wydać się iluzoryczne, jak powieści Lema pięćdziesiąt lat temu. W czasach Polski Ludowej Międzynarodowy Dzień Kobiet był bardzo ważnym świętem i obowiązkowo obchodzono je między innymi w zakładach pracy, szkołach i różnych organizacjach użytku publicznego. Zawsze była to bowiem swoista okazja do uzupełnienia braków w zaopatrzeniu. Jeśli przez większość roku ciężko było “wystać” trudno dostępne towary, tak kiedy zbliżał się Dzień Kobiet, w jakiś magiczny sposób pojawiały się one masowo jako prezenty wręczane paniom w tamte dni: rajstopy,

ręczniki, mydło (i to nawet nie szare!), słodycze, herbata, czy kawa. W obecnym momencie obchody święta kobiet uległy znacznym zmianom, które są zapewne wynikiem uzasadnionego i jak najbardziej popieranego dążenia pań do traktowania ich na równi z mężczyznami we wszystkich już prawie dziedzinach życia. Skutkiem tego są odbywające się corocznie i organizowane przez feministki manifestacje oraz happeningi. Kobiety bowiem stały się ówcześnie bardzo twarde i niejednokrotnie kontrastują z “ niewieściejącymi” (czyt: metroseksualnymi) facetami. Nie zmienia to jednak faktu, iż cały czas są jeszcze wśród nas mężczyzn tacy, którzy wręczą swoim ukochanym kobietom symbolicznego tulipana lub jakiś drobiazg dlatego, że darzą Je szacunkiem i miłością za to, że są jakie są. I my, mężczyźni możemy się puszyć, bo na ten przykład powszechnie uważa nas się za lepszych kucharzy. I co z tego, skoro bez swoich żon, narzeczonych i partnerek umarlibyśmy z głodu nie mając czasu bądź z lenistwa nie robiąc sobie posiłku. To dzięki Nim – naszym damom – mamy gorącą strawę pod nosem zaraz po powrocie z pracy. Nie musimy się wstydzić podjąć niespodziewanego gościa, bo mieszkanie zawsze lśni. Panowie – samo się nie sprząta! Zazwyczaj też chodzilibyśmy bez grosza, a wierzyciele ścigaliby nas za niezapłacone rachunki. Kto wszak zazwyczaj zarządza wydatkami w gospodarstwie domowym tak, że zawsze mimo iż skromnie, to jednak wszystko “trzyma się kupy”? Jakich to prezentów zatem mogą (i muszą!) Panie oczekiwać od mężczyzn w dniu swojego święta? Drogiej biżuterii? Sportowej, wypasionej fury? Domu z basenem? A może wdzięczności, szacunku, słodkiego buziaka i szczerego uśmiechu w podzięce za swoje dobro i ciężką pracę w kreowaniu idealnego ogniska domowego?

A przy okazji kwiatek...? Dlaczego nie... W końcu od kilku lat znowu w kwiaciarniach pojawiły się goździki... Segap

16 powodów

dla których warto być kobietą: 1. Od wieków wiadomo, że

mężczyzna jest głową, a kobieta szyją, która tą głową kręci. 2. Nigdy nie myślisz o tym o ile centymetrów powinien zwiększyć się twój biceps. 3. Moda męska jest ograniczona.

4. Potrafisz ugotować coś więcej niż ryż z paczki.

5. Możesz jeździć stopem, mając

pewność, że nie będziesz machać ręką przez 3 godziny. 6. Nikt nie każe ci się ekscytować na widok facetów w podkolanówkach biegających za piłką. 7. Kobieta może się rumienić.

8. Płacz – nawet bez powodu – nie

będzie przejawem mazgajstwa. 9. To ciebie przepuszcza w drzwiach.

10. Możesz udawać małą, bezradną

istotę. 11. Nie musisz udawać, że bawią cię dowcipy o blondynkach. 12. Tylko w twoim przypadku słowo „nie” może znaczyć „tak”.

13. Co to do diabła jest wiertarka

udarowa?! 14. Nie zgłupiejesz dla faceta do tego stopnia, by śpiewać serenady pod jego oknem. 15. Kobieta potrafi cieszyć się z kwiatka.

16. To właśnie dla kobiety facet traci głowę!

KOBIETA W OCZACH FACETA Co tak naprawdę myślą faceci obserwując nas? No i dlaczego właściwie na nas patrzą? Detektory płodności w akcji Naukowcy są zdania, że faceci są wyposażeni w tzw. detektory płodności. Czyli... taksując nas wzrokiem od stóp do głów tak naprawdę oceniają stan naszych genów. No a pełne usta sygnalizują im, że z naszym estrogenem jak najbardziej wszystko w porządku. Więc kiedy mężczyzna widzi kobietę z pięknymi, pełnymi ustami włącza mu się czerwone światełko: „Oto kobieta, która jest w stanie spłodzić ci sporą gromadkę zdrowych dzieci”. David Gunn i inni naukowcy w swoich badaniach finansowanych przez Unilever poddali analizie twarze 102 par duńskich bliźniaczek w wieku 59 – 81 lat i 162 Brytyjek w wieku 45 do 75 lat. Z eksperymentu jasno wynika, że kobiety o pełnych i jędrnych ustach wyglądają zdecydowanie

4

| www.pmagazyn.pl

młodziej jak na swój wiek. Badanie przeprowadzone przez siedem uniwersytetów dowiodło, że nawet jeśli kobieta ma zmarszczki, drugi podbródek, worki pod oczami, siwiejące włosy, pełne usta sygnalizują jej młody wygląd.

Kobieca uroda pod obstrzałem OCZY Zdaniem naukowców faceci duże kobiece oczy podświadomie kojarzą również z młodym wiekiem. I nieważne, ile ona ma lat. Ważne, na ile wygląda. A jak ma duże oczy – to świadczy, że jest młoda. Z kolei inna opinia mówi, że duże oczy mogą kojarzyć się z... naiwnością. Czyli oni szukają w nas naiwnych kobietek, w nadziei, że nie przejrzymy ich podstępnych gierek? No ładnie...

A kolor oczu? Zielone oczy kojarzą im się z kobietą – marzycielką (zresztą, nie tylko facetom), niebieskie – z niedostępną (co ich oczywiście pociąga), czarne – z silnym charakterem. O związku między fizjonomią a charakterem pisał Gustav Jung, szwajcarski psychiatra i psycholog, twórca psychologii głębi.

WŁOSY Lśniące włosy mówią im o naszym zdrowym trybie życia. To co, że nasze fryzury są nie do końca perfekcyjnie ułożone? Ważne, że włosy są lśniące, miękkie i naturalne. To znak, że prowadzisz się zdrowo, no i urodzisz mu równie zdrowe dzieci.

ZAPACH Co o tobie mówi mu twój zapach? Oczywi-

ście o miłości. Pod warunkiem, że zapach ten dostałaś od niego. Badania naukowe dowodzą, że faceta niesamowicie pociąga świadomość, że perfumujemy się jego ulubionym damskim zapachem. To dla niego ewidentny znak, że go kochasz.

FIGURA W kształcie klepsydry to również znak płodności. A on podświadomie pragnie mieć duuuużo dzieci i zapłodnić swoimi absolutnie wyjątkowymi genami pół świata. Choć... naukowcy z uniwersytetów w Pittsburgu i Kalifornii są zdania, że kobieca figura w kształcie klepsydry świadczy również o inteligencji. Ale to już temat na całkiem inny artykuł...


W MARCU JAK W GARNCU Właśnie tak twierdzi jedno z naszych staropolskich przysłów. To porzekadło jednak – to nie tylko tradycja, ale fakt, o czym przekonujemy Was poniżej. W marcu bowiem roi się od ważnych dat, uroczystości i wydarzeń. Słowem – nie samym Dniem Kobiet marzec stoi. Zwłaszcza w 2011 roku. Dzięki nam zapamiętacie te inne najważniejsze daty i dowiecie się jeszcze więcej o uroczystościach im przypisanych.

3 marca

TŁUSTY CZWARTEK Jedno jest pewne, w takim dniu nie można liczyć kalorii. Na każdym kroku człowiek jest kuszony pączkami i bynajmniej nie chodzi tu o pączki kwiatów, a o słodziutkie, posypane cukrem pudrem lub lukrowane pączki usmażone w głębokim tłuszczu. Według statystyk przeciętny Polak w tym dniu zjada 2,5 pączka, co pozwala cukiernikom nieźle zarobić. Wbrew ogólnej opinii pączek nie jest naszą rodzimą specjalnością, ale jak dowodzą znawcy tematu pochodzi z kuchni arabskiej. Z kolei inni twierdzą, że historia pączka rozpoczęła się w starożytnym Rzymie. Tam ostatnie dni karnawału były czasem zabawy, obfitego jedzenia i picia. Wszyscy wtedy zajadali się tłustymi potrawami, a w szczególności pącz-

8 marca

OSTATKI

Zapusty to nasze rodzime określenie karnawału, a mięsopusty są staropolskim synonimem ostatków. Żegnając się z mięsem na czas Wielkiego Postu (mięsa opust) w dawnej Polsce tak hulano i swawolono, że obcokrajowcy nie mogli pohamować słów zgorszenia. Jeden z ambasadorów Turcji po powrocie do Stambułu rozpowiadał, że„w pewnej porze roku chrześcijanie dostają wariacji i dopiero jakiś proch sypany im potem w kościołach na głowy leczy z takowej”. Dopóki tańce były dozwolone tylko od Nowego Roku do Środy Popiel-

9 marca

ŚRODA POPIELCOWA Środa Popielcowa jest jednocześnie pierwszym dniem Wielkiego Postu. Ten dzień ma wyjątkowy wymiar w tradycji chrześcijańskiej. Wierzący po-

21 marca

PIERWSZY DZIEŃ KALENDARZOWEJ WIOSNY

27 marca

ZMIANA CZASU

kami. Pierwsze pączki w Polsce również zwane blinami lub babałuchami, w niewielkim stopniu przypominały dzisiejsze. Wprawdzie smażono je na smalcu, ale zrobione były z chlebowego ciasta i nadziewane słoniną. Podawano je z tłustym mięsiwem i suto to wszystko zapijano wódeczką. Jak głosi stare polskie porzekadło „powiedział o tym Bartek, że dziś Tłusty Czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła”. Tłusty Czwartek to ostatni czwartek przed Wielkim Postem. W tym dniu tradycyjnie ,,dozwolone” jest obżarstwo (zwyczaj ów wziął się stąd, że podczas przednówku często nie było czym karmić zwierząt i trzeba je było zatem zjeść). Swoje słodkie oblicze pączek przybrał w wieku XVI. Wówczas to na mieszczańskich stołach pojawiać się zaczęły racuchy, bliny i pampuchy. Sam pączek „zaokrąglił się” na przełomie XVII i XVIII wieku.

Na stołach pojawiają się wtedy potrawy z wieprzowiny: gotowana karkówka (vepro-knedlo-zelo), boczek, knedle, a jako dodatek do nich – kapusta o słodko-kwaśnym smaku. W Szwajcarii odbywa się wiele ludycznych zabaw. W Tschaggatta (dolina Lotschental w Wallis) mężczyźni w owczych lub kozich futrach, przepasani paskami z krowimi dzwonkami i w maskach na twarzach suną barwnymi korowodami po dolinie (23-25 lutego). W Zug odbywa się parada uliczna „Greth Schell”, której uczestnicy rozdają obserwatorom cukierki, ciasteczka, kiełbaski i inne smakołyki (27 lutego). W Lucernie koniec karnawału łączony jest z pożegnaniem zimy. Przebierańcy przechadzają się ulicami aż przez kilka dni, a orkiestry wygrywają skoczną, marszową muzykę (23 lutego-1 marca). Orkiestry wychodzą na ulice także w Zurychu, gdzie parady przebierańców zaplanowane są od 3 do 5 marca.

sypują swoje głowy popiołem, obiecują sobie poprawę i wstrzemięźliwość w ciągu długiego, 40-dniowego postu. Środa Popielcowa jest dniem, w czasie którego katolicy skupiają się przede wszystkim na pokucie. Chcą przeprosić za swoje grzechy, obiecując jednocześnie poprawę. Ksiądz w czasie mszy posypie ich głowy popiołem, co będzie symbolizować przede wszystkim kruchość życia i przypomni również o nieuchronnej śmierci. „Z prochu powstałeś, w proch się obrócisz” – te słowa padną

z ust większości katolickich kapłanów. Ta tradycja jest w kościele obecna już od ponad tysiąca lat, a wieku XI ówcześnie panujący papież Urban II uczynił ją obowiązującym zwyczajem w całym Kościele. Według zwyczaju, od tego dnia wszyscy głęboko wierzący katolicy powinni wystrzegać się jedzenia mięsa i wszelkich obfitych posiłków. Środa Popielcowa jest bowiem dniem ścisłego postu, od którego nie ma dyspensy. W ten dzień rozpoczyna się Wielki Post, trwający 40 dni okres nawrócenia i pokuty.

Jeszcze pewnie nie zdołaliśmy przyzwyczaić się do rytmu zimowego, a już nadchodzi pora na kolejną zmianę czasu. Zmiana z czasu zimowego na letni nastąpi dnia 27 marca 2011 r. (w nocy z soboty na niedzielę). Zegarek przestawimy z godziny 2:00 na 3:00 w nocy, czyli do przo-

1, 2, 3… Cenzus

Jak informowaliśmy w poprzednich wydaniach P Magazynu, w marcu rozpoczyna się wielkie, krajowe liczenie – Cenzus – czyli spis ludności 2011. Spis ludności odbywa się w Anglii co dziesięć lat, począwszy od roku 1801. Jego celem jest zebranie informacji na temat całej populacji czy rozmiaru różnych grup wiekowych, aby móc w przyszłości prawidłowo ulokować rządowe środki w danym rejonie, przeznaczone na edukację, opiekę zdrowotną, transport, itp. Tak zebrane dane są trzymane w ścisłej tajemnicy przez okres 100 lat. Cenzusowe formularze zostaną rozesłane na adresy domowe do uzupełnienia i zwrotu na początku marca. Informacje statystyczne będzie również można przekazać drogą elektroniczną, poprzez wypełnienie formularza online na stronie www.cenzus.gov.uk pomiędzy 4. marca a 6. maja.

I mimo, że przeciętnie pączek liczy aż 226 kalorii, każdy łasuch nie wyobraża sobie Tłustego Czwartku przynajmniej bez jednego zjedzonego pączka. Warto też pamiętać, że według jednego z przesądów, jeśli ktoś w Tłusty Czwartek nie zje ani jednego pączka nie będzie się mu wiodło. Inne wierzenie z kolei mówi, że podczas przyrządzania pączków nadziewało się niektóre migdałem lub orzechem. Wierzono, że kto na nie trafi, będzie miał w życiu szczęście. Tylko gdzie takie pączki kupić…?

cowej karnawał był jedyną okazją do spotykania się płci odmiennych. Zawsze jego rezultatem była pewna liczba oświadczyn i zaręczyn. Dziś można bawić się w pubach i klubach przez cały rok, więc nie przywiązuje się do karnawału prawie żadnego znaczenia. W Polsce. Bo w Austrii, Czechach i w Szwajcarii ta tradycja nadal jest żywa. W Czechach preludium do ostatków jest już w Tłusty Czwartek. Panuje przekonanie, że tego dnia człowiek powinien jeść i pić do syta, aby przez cały rok zachował zdrowie i siły. Najhuczniejsze zabawy rozpoczynają się w ostatnią niedzielę karnawału (w tym roku 26 lutego), a kulminacją jest wtorek poprzedzający Popielec, z tym że tego dnia zabawa kończy się z wybiciem północy. Na Morawach popularne jest świniobicie, które jest okazją do spotkania się w gronie rodziny, przyjaciół i specjalnie zaproszonych gości.

O ile pierwszy dzień wiosny kalendarzowej ustalony jest umownie na 21 marca, o tyle wiosna astronomiczna rozpoczyna się w chwili gdy słońce przekracza równik. Ma to miejsce zazwyczaj 20 lub 21 marca (stąd też data pierwszego dnia wiosny kalendarzowej). W przeszłości ten dzień miał ogromny wpływ na zwyczaje i tradycje ludności. Jeszcze z czasów pogańskich pochodzi święto wiosny o nazwie „Jare” – bogate w obrzędy powitania wiosny. Niektóre z tych obrzędów, np. topienie Marzanny znane i praktykowane są do dzisiaj. Także

27 marca

Pisał o nim polski historyk i pamiętnikarz, ks. Jędrzej Kitowicz już w XVIII w „Opisie obyczajów..”: miejski pączek (chluba wileńskich i warszawskich cukierników) „był tak pulchny, że ścisnąwszy go w ręku, znowu rozciąga się do swojej objętości, a wiatr zdmuchnąłby go z półmiska”. Wiejski pączek był twardszy i – cytując dalej Kitowicza – „specjałem tym można było nabić niezłego guza i podsinić oko”.

malowanie jajek, czy śmigus-dyngus utożsamiane dzisiaj z Wielkanocą, związane są z obrzędami Słowian. Jajko było symbolem życia, a oblewanie wodą symbolizowało pozimowe oczyszczenie i w pewnym sensie dawało sygnał, że „skończyła się zima, już można szaleć”. Z najnowszych zwyczajów związanych z przywitaniem pierwszego dnia wiosny należy wymienić urywanie się uczniów i studentów z zajęć, czyli wagary, które z reguły w ten jeden dzień w roku są tolerowane przez nauczycieli i opiekunów. du. W efekcie będziemy spać o jedną godzinę krócej. Zmiany czasu mają spowodować efektywniejsze wykorzystanie światła dziennego i dopasowanie do nich aktywności człowieka. Do oznaczania czasu letniego stosowany jest skrót DST pochodzący od ang. określenia Daylight Saving Time.

Szacuje się, że każda osoba jest warta około sześciuset funtów dofinansowania rządowego w każdym roku, w okresie najbliższych dziesięciu lat. Nic więc dziwnego, że nasz urząd miejski chce dołożyć wszelkich starań, aby każde gospodarstwo domowe mogło wypełnić kwestionariusz i aby wszyscy zostali prawidłowo policzeni. W tym celu, zorganizowana zostanie seria spotkań informacyjnych o Cenzusie. Jej zadaniem będzie pomoc osobom, dla których angielski nie jest matczynym językiem lub które zetkną się z problemami i pytaniami podczas uzupełniania formularza. Kwestionariusz bowiem będzie musiał być wypełniony po angielsku – pomoc będzie jednak oferowana w ponad pięćdziesięciu językach. Na każdym spotkaniu będzie możliwe otrzymanie pomocy językowej, wypełnienie kwestionariusza online lub sprawdzenie, czy informacje zostały prawidłowo wpisane na papierowy formularz. Pierwsze spotkanie odbędzie się w niedzielę, 27. marca, w Town Hall, w godzinach od 12.00 do 16.00, a kolejne, w godzinach 10.30 – 15.30 w następujących datach i lokalizacjach:

poniedziałek, 28. marca – Cross Keys Community Hub, 31-35 Hampton Court, Westwood, Peterborough; i Bestdeal4baby, 7 Newark Avenue, Peterborough wtorek 29. marca – Biblioteka Centralna, Broadway, Peterborough; i Orton Children’s Centre, The Jigsaw Centre, Herlington, Orton Malborne, Peterborough środa, 30. marca – PACO/Community Radio, 27 Norfolk Street, Peterborough; i od 16.00 do 20.00 w Gladstone Park Community Centre, Bourges Boulevard, Peterborough czwartek, 31. marca – Bestdeal4baby, 7 Newark Avenue, Peterborough piątek, 1. kwietnia, City College Peterborough, Brook Street, Peterborough sobota, 2. kwietnia – Biblioteka Centralna, Broadway, Peterborough niedziela, 3. kwietnia – między 12.00 a 16.00, Sri Guru Singh Ji Gurdwara, 5 Newark Road, Boongate, Peterborough; the Parish Centre, All Souls’ Church, Fitzwilliam Street, Peterborough; i Bharat Hindu Samaj and Community Centre, 6 New England Complex, Rock Road, Peterborough www.pmagazyn.pl |

5


MOJA DZIELNICA WERRINGTON

GUNTHORPE

WALTON

PASTON

Zabieramy Was do północno-wschodniego rejonu miasta w drugim z serii artykułów opisujących dzielnice w Peterborough. RÓŻNE INFORMACJE OGÓLNE

Werrington stał się dzielnicą Peterborough w połowie ubiegłego wieku, na skutek ekspansji miasta. Wcześniej był wioską. Werrington można umownie podzielić na część starszą i nowszą, która skupia się przede wszystkim wokół Werrington Centre, kompleksu handlowego. Władze lokalne stosują podział na południową i północną część Werrington. W tej pierwszej średnia wieku mieszkańców to 43.5 a jest ich ponad 6,600. Północny rejon natomiast to już więcej osób (prawie osiem tysięcy) i domów (o blisko czterysta) oraz niższa średnia wieku – 33.8. Walton to z kolei dzielnica, która zajmuje 168.409 ha. Jej przeciętny mieszkaniec ma średnio 37.8 lat. Na Walton znajduje się około 2,400 domów, gdzie mieszka prawie 5,500 osób. Paston, jako dzielnica Peterborough, został rozbudowany w latach 1970-1980. Według statystyk jest to rejon dosyć zróżnicowany pod względem demograficznym. Dzielnica plasuje się na szóstym miejscu pod względem ilości mieszkańców pobierających benefity w mieście. Szacuje się, że w Paston jest ponad 3,500 gospodarstw domowych, które zamieszkuje więcej niż 8,200 mieszkańców, których średnia wieku to 33.5. Budowa Gunthorpe zaczęła się w latach 50. ubiegłego wieku i trwała do wczesnych lat 90. Gunthorpe jest jedną z tych dzielnic, gdzie bardzo dobrze rozwija się urzędowe mieszkalnictwo, szczególnie w południowej części. Północna natomiast to prywatne budynki mieszkalne oraz szkoła Norwood County Primary .

RYNEK NIERUCHOMOŚCI

Werrington uchodzi za dosyć drogie miejsce do życia. Sprawdzimy, czy jest tak naprawdę. Ceny wynajmu domostw na Werrington poszyboKilka faktów i przydatnych informacji:

Policja: Werrington Police Station, 6a Skaters Way, Peterborough, PE4 6NB Oni czuwają nad bezpieczeństwem w sąsiedztwie: Mick Thorpe – Neighbourhood Policing Sergeant, Neighbourhood Policing Constables: Phil Oldfield, Trevor Longmuir, Indarjit Singh i Donna Bottell oraz Police Community Support Officers: Elaine Buddle, Anthony Treadwell, Zara Barfoot, Michael Courtney-Hunt, Mary Webber, Gurpal Shehri, David Capano i Jessica Farchica. Doktorzy: Paston Health Centre, Chadburn, 01733 572584. The Surgery, 405a Fulbridge Road, 01733 571816 Church Street Surgery, 01733 571110 Hodgson Centre Surgery, 01733 573232 Werrington Health Centre, 01733 578231 Rada Parafialna Werrigton (Werrington Parish Council) – http://wpc.churchinsight.com/ The Parish Office, Emmanuel Church, Twelvetree Avenue, Werrington, Peterborough, PE4 5DT Apteki: Werrington Centre, 01733 578277 13 Church Street, 01733 322322 Walton Pharmacy, Mountsteven Avenue, 01733 322776 Co-op Chemist, Chadburn Centre, 01733 322907 Meredith Sayegh, 228 Fulbridge Road, Paston, 01733 575272 Weterynarz: Byre Surgery, 325007 Poczta: Chadburn Centre, Paston, 577586 Biblioteka: Werrington Library, Staniland Way, Werrington, PE4 6JT, 01733 864280 Dentyści: 14 Skaters Way, 01733 573244 1A Dental Practice, 97 Church Street, 01733 574666 Transport miejski: Do rejonu północno-wschodniego dostać się można autobusami Citi 1 (Millfield, Walton, Werrington) oraz Citi 2 (Paston, Gunthorpe)

6

| www.pmagazyn.pl

wały w górę w przeciągu ostatnich trzech miesięcy, choć przez cały ubiegły rok pozostawały na w miarę stałym poziomie. W chwili obecnej za czynsz w lokum z jedną sypialnią zapłacimy £425. Nieco bardziej kosztowne są dwie (£550) i trzy (£644) sypialnie. Ceny w pierwszym przypadku wzrosły o 4.6%, a w drugim aż o 4.9% . Wynajem czterech sypialni to koszt rzędu £916. Na rynku sprzedaży i kupna nieruchomości obywa się na razie bez większych rewolucji. Na niezmiennym poziomie cenowym (£160,000) utrzymują się 3-pokojowe domy. Mniej o 1.6% w stosunku do roku ubiegłego zapłacimy za dwie sypialnie, ale już więcej o +1.3% za jedną (£77,000) i za cztery (£215,000, wzrost o 1.4%). Osoby poszukujące 1-pokojowego domu do wynajęcia w Paston, muszą przygotować się na koszt rzędu £428. Nieco więcej zapłacą ci z Was, którzy teraz zechcą wynająć dwa pokoje – £562 (kwota zwiększyła się w stosunku do ubiegłego roku o 3.7%) lub trzy – £654 (wzrost o 1.7%). Cztery sypialnie natomiast są droższe niż na Werrington i za ich wynajem wyłożymy z naszej kieszeni £933. Zmianie od dłuższego czasu nie


ulegają ceny zakupu dwóch sypialni i plasują się w granicy £114,000. Wzrost cen o 1.3% odnotujemy za to w przypadku jednej sypialni (£77,000) i trzech (£155,000). Najbardziej w górę poszybowały cenowo 4-pokojowe posiadłości – zapłacić za nie trzeba średnio £203,000. Ceny nieruchomości w Gunthorpe i Walton kształtują się na podobnym poziomie jak w przypadku Paston.

BEZPIECZEŃSTWO I PRZESTĘPCZOŚĆ

Poziom przestępczości w opisywanym przez nas rejonie policja określa mianem „średniego”. W Waszych wypowiedziach stwierdzacie, że choć nigdy nie przydarzyło Wam się nic nieprzyjemnego, to jednak „słyszy się” o tym, że północno-wschodnia część miasta nie należy do najbezpieczniejszych. W porównaniu do poprzednich lat, przestępczość spadła o 15.4%. Najlepiej ten spadek wyraża sytuacja w Paston, którego indywidualny wynik to zmniejszenie przestępczości o 24.4%. Jak wszędzie, niektóre miejsca w danej dzielnicy należą do szczególnie podatnych na zagrożenia. I tutaj, musimy wspomnieć Werrington Centre, okolice Tesco i Gathenby. W grudniu 2010 roku, w rejonie Werrington i Paston odnotowano 208 przypadków przestępstwa i antyspołecznego zachowania. Na tym tle szczególnie wyróżnia się rejon Mendip Grove oraz Staniland Way. Policja również walczy z coraz częściej powtarzającymi się przypadkami zachowań antyspołecznych w Paston, w okolicy Crabtree, Sheepwalk, Cathwaite i Donalson Drive. Organizowane są dodatkowe patrole policyjne. Policja odwiedza także klub dla młodzieży, gdzie prowadzi pogawędki z młodymi ludźmi na temat wpływu antyspołecznych zachowań na funkcjonowanie dzielnicy. Warto tutaj nadmienić, że okolica charakteryzuje się dobrą organizacją wolnego czasu dzieci i młodzieży. Niektóre z tych działań mają charakter bardziej ad hoc – inne natomiast są stałe, tak jak na przykład klub dla młodzieży w Paston Farm. Jest to inicjatywa przeznaczona dla ludzi w wieku 13-19 lat i odbywa się w każdy poniedziałek wieczorem. Kolejnym lokalnym priorytetem policji jest walka z niebezpiecznym przekraczaniem prędkości, szczególnie w rejonie Fulbridge Road i Gunthorpe Road. Policja monitoruje także parkowanie samochodów na Carron Drive i Hythegate oraz na Walton – drogi Dover i Arundel.

KOMPLEKS WERRINGTON

Kompleks Werrington tworzy Ken Stimpson Community School, biblioteka oraz Werrington Sports & Recreation Centre. Szkoła Ken Stimpson jest jedną z najbardziej znanych placówek w mieście i do tego uchodzi za jedną z najlepszych. Szkoła oferuje dostęp do udogodnień sportowych, centrum komputerowego, świetnych zajęć muzycznych, teatralnych i tanecznych. Jest opisywana mianem nowoczesnej, elastycznej i idącej z duchem czasu. Placówka promuje ideę wspólnoty wierząc w to, że każda społeczność jest w stanie wnieść do szkoły ważne i potrzebne wartości. Szkoła jest pieszczotliwie i zdrobniale nazywana Kenny. W 2004 roku zdobyła status Business and Enterprise College (BEC). Przy szkole mieści się Werrington Library. Biblioteka na Staniland Way, oprócz bezpłatnego członkostwa i dużego księgozbioru, oferuje również dostęp do komputerów oraz Internetu wraz z kursami użytkowania. W bibliotece organizowane są także zajęcia czytania dla maluchów czy też spotkania ludzi powyżej 50 roku życia. Werrington Sports & Recreation Centre zamyka listę obiektów należących do kompleksu. W centrum, a dokładniej w studiu Planet Pulse, można poćwiczyć fitness. Odbywają się tam także sesje ćwiczeń na rowerkach treningowych. To miejsce dla tych z Was, którzy grają w badmintona, squasha, tenisa i koszykówkę. A jeśli ktoś trenuje sztuki walki – centrum

oferuje cały wachlarz zajęć, uwzględniający karate czy taekwondo. A oferta zajęć dla dzieciaków jest tak bogata, że nie wystarczyłoby nam miejsca na opisanie wszystkiego. Wspomnimy tylko lekcje tańca hip-hopu, trampolinę czy tenis.

POZOSTAŁE WAŻNE PUNKTY

Na Paston można przeżyć przygodę, w Peterborough Adventure Centre (Freston, PE4 7XB). Centrum oferuje rozrywkę sportową na świeżym powietrzu, m.in. łucznictwo i kolarstwo górskie. Paston to również miejsce, gdzie znajduje się kościół All Saints, który ma dokładnie 794 lata. Walton Co nam powiedzieliście? poszczycić się może posiada@ Werrington to taka trochę sypialnia w mieście. niem The Voyager School, szkoDomy, domy i jeszcze raz domy. ły średniej, utworzonej w 2007 @ Jeżeli w innych szkołach w Peterborough brakuje roku poprzez połączenie się miejsc dla dzieci, to wtedy są one odsyłane właśnie Walton Community School na Werrington, do tamtejszych szkół. No i jest tam i Bretton Woods Communidużo polskich dzieci. ty School. A skoro o szkołach @ Mieszkałam tam kiedyś (w Werrington, przyp. mowa – warto wspomnieć red.) ale było tam za drogo, ceny z kosmosu. także William Law CE Primary @ Mieszkam na Pastonie już cztery lata i nigdy School na Werrington. A jeśli nie było żadnych problemów. Spokojna dzielnica szukacie inspiracji kulinari polecam! nych – koniecznie odwiedźcie restaurację The Banyan Tree, o której pisaliśmy wcześniej na naszych łamach w kontekście jej nowej, drugiej lokalizacji w Westgate. Restauracja w Werrington, serwująca kuchnię indyjską, w każdą środę oferuje nieograniczony bufet w cenie £8.99 za osobę. Miłośnicy kuchni angielskiej mogą natomiast odwiedzić The Cherry House – restaurację mieszczącą się na Church Street. Klub dla osób uprawiających jogging (Werrington Joggers) – to kolejna atrakcja Werrington. I również tam mieści się centrum dla dzieci Werrington Children’s Centre, oferujące m.in. masaż dla dzieci, naukę śpiewania czy zajęcia dla młodych mam. Gunthorpe jest natomiast domem dla klubu futbolowego Gunthorpe Harriers, założonego w 1989 roku i mieszczącego się przy Campbell Drive. Kończymy naszą podróż po Bretton i okolicach. Jako następny opiszemy obszerny rejon centralny: Millfield, Dogsthorpe, Newark, Eastfield, Eastgate, Fengate, Newark i Parnwell. Czekamy zatem na Wasze komentarze, które uwzględnimy w opisie. Piszcie do nas na adres: redakcja@pmagazyn.pl. W następnych numerach opiszemy: Kwiecień – Millfield, Dogsthorpe, Newark, Eastfield, Eastgate, Fengate, Newark i Parnwell Maj – Woodston, New Fletton, Old Fletton, Stamground, Hampton, Hampton Hargate Czerwiec – The Ortons: Wistow, Longueville, Brimbles, Waterville, Malborne, Southgate

I jak zwykle, prosimy Was, Drodzy Czytelnicy, o pomoc w redagowaniu kolumny. Jeżeli chcielibyście podzielić się z nami opinią na temat tego, jak mieszka Wam się w danym miejscu – śmiało do nas piszcie na adres redakcja@ pmagazyn.pl (z dopiskiem MOJA DZIELNICA). Jeżeli uważacie, że Wasza dzielnica jest najlepsza ze wszystkich – również dajcie nam znać i napiszcie, dlaczego tak sądzicie. Piszcie też, jeśli wiecie o jakimś ciekawym zakątku w dzielnicy, miejscu szczególnie narażonym na korki, interesującym fakcie, obiekcie, zabytku, lokalu gastronomicznym, placówce edukacyjnej, itp. A może macie zdjęcia ilustrujące Wasze miejsce zamieszkania w Peterborough? Możecie je do nas przesłać. Dzielcie się z nami także negatywnymi opiniami: jeżeli w dzielnicy czegoś brakuje, jest jakiś problem, coś trwale utrudnia codzienne życie. Piszcie do nas o dosłownie wszystkich Waszych spostrzeżeniach. Niech powstanie prawdziwa, różnorodna, nasza mapa Peterborough! Warto wziąć udział w zabawie i skontaktować się z nami z informacją dzielnicową. Przewidzieliśmy bowiem nagrodę, którą jest TABLET DOTYKOWY.

SYSTEM OPERACYJNY – ANDROID, WBUDOWANA KAMERA 1.3 MPX, PORT KART PAMIĘCI MICRO SD, WBUDOWANE GŁOŚNIKI I MIKROFON, POŁĄCZENIE WI-FI Z INTERNETEM, WYŚWIETLACZ 7 CALI HD, 128 MB RAM, WBUDOWANY AKCELENOMETR)


MIEJSKI MISZ-MASZ

Dance Challe nge

Atrakcyjne Peterborough Nasze miasto staje się gospodarzem dla coraz to większej ilości nowych firm i przedsiębiorstw. O Primark i TK Maxx nie trzeba chyba wspominać, ale my robimy to z wielką radością, ponieważ obie firmy to niezwykłe marki na rynku odzieżowym, a ich rozsławione już pojawienie się w Peterborough przyniesie miastu oraz jego mieszkańcom wiele korzyści. W styczniu swoje drzwi otworzyła restauracja Jimmy Spices, która mieści się na New Road i która jest jednym z bardziej atrakcyjnych miejsc życia wieczorowo-nocnego w Peterborough. W restauracji serwowana jest kuchnia indyjska, chińska, tajska i włoska. Prace nad restauracją pochłonęły 750 tysięcy funtów. Miejsce jest w stanie przyjąć aż do 350 gości i stworzyło 45 stanowisk pracy. Jimmy Spices nie jest jedyną firmą związaną z branżą gastronomiczną, która wybrała Peterborough na swoją lokalizację. Sieciówka Nando’s planuje powołanie do życia lokal z 96 miejscami, położony na Placu Katedralnym (była siedziba HMV), co zaowocowałoby nowymi stanowiskami pracy. Restauracja już od pięciu lat starała się odnaleźć dogodne dla niej miejsce w obrębie Peterborough. Odnowienie Placu Katedralnego skusiło w końcu decydentów do opisanego powyżej wyboru. Jesteśmy pewni, że to nie koniec inwestycji – oby było ich jak najwięcej, bo skorzystamy z tego wszyscy.

Kierm asz

Dobra W nie wiadomość dz (Overe ielę, 20 dla miłośn m ik nd, E lton, arca, w ów czyta odbęd nia Hig Nr z W god ie się kie Peterboro hgate H . rmasz zinach ugh, a PE8 6 ll równie używa od 10 RU . ż są rza zakupić t 00 do 16.0 nych książ ) 0 e e d nakła ko spotyk pozycje ks będzie mo k. żn d uleg a ią ł wycz ne na ryn żkowe, kt a k ó erpan iu. Mis u lub któ re ryc sing B ooks F h air

książe k

zapoc zą bywa tkowano w się on 1994 żemy p r spodz arę razy w oku i od te ie j pory A wsz roku. w a ć ys się od Ty boty z tkiemu tow osiemna m razem m st a a o to 1 fu kąski oraz rzyszyć bę u wystawc ów na dą n dzą za t – dzieci poje. Wstę domowej . po ro p d http:/ armo. Wię niżej 15. r dla dorosły o cej inf /www ormac ku życia wc ch .missin ji n ho gbook fairs.c a stronie o.uk/ .

Rytmika dla dzieci

Dance Challeng e zawita do Peterborough już 27 marca. Te n ogólnokrajow y projekt ma na celu odszukan ie najlepszych lokalnych mło dych tancerzy ze szkół podsta wowych oraz średnich. Tańc zące grupy otrzymają 3-4 minutową okaz ję do popisu, po której czeka ich ocena prof esjonalnego jury. Komu się poszczęści – ten pojedzie do Londynu i weźmie udzia ł w rozgrywkac h krajowych. Dance Challeng e będzie miało miejsce w Cres set. Swoją chęć udziału lub ku pna biletu można zarejest rować na stronie www.da ncechallenge. co.uk .

Niespodz ianka dla Prace nad no Hampton wą siłownią/ centrum fitn fazie. Plany es s dl kons

a Hampton trukcji, które są już w zaaw i wszystko w uwzględniają skazuje na to ansowanej 25-metrowy , że budowa m lata. Owe plan basen są fina oże rozpoczą y przewidują lizowane ć się jeszcze pr także miejsce i wieści niosą, zed nadejściem dla dwóch, tr że aż dwie kr zech firm, w ajowe sieció swoich lokaló tym restaura wki byłby za w właśnie w cji interesowan Hampton. e umieszczen iem

Elektroniczny urząd

O tym, że urząd mi ejski oferuje możliw ość załatwienia róż online – wiemy nie nych formalności od dziś. Nowością i uiszczenia opłat natomiast jest fak urodzin i zgonów t, że spotkania rej można w urzędzie estracyjne dotycząc ewidencji ludności Wystarczy wejść na e w Peterborough rez stronę www.pete erwować elektron rborough.gov.uk/a Na tak umówione icznie. ppointment i postę spotkanie trzeba pować według ins jednak wciąż pojaw trukcji. ić się osobiście.

Zapraszamy na zajęcia rytmiczno-muzyczne, które odbywają się w każdą sobotę od godziny 15.00 w Veranda Family Center na Bourges Boulevard. Ich koszt to 5 funtów za godzinę. Zajęcia obejmują między innymi: naukę polskich piosenek, grę na instrumentach perkusyjnych czy też zabawy przy muzyce. Celem zajęć jest rozwój słuchu muzycznego dzieci i ich wrażliwości na barwę dźwięku, koordynacji psychoruchowej oraz myślenia abstrakcyjnego. Więcej informacji pod numerami telefonów: 07595923805 i 07762279188.

Dobra forma na wiosnę Jeżeli chcesz się zmieścić w swoją ulubioną sukienkę lub dopiąć pasek w spodniach, a masz z tym… hmmm… pewien problem – być może warto skorzystać z oferty Vivacity, która oferuje karnety na siłownię i do innych obiektów sportowych (włączywszy dopiero co odrestaurowane Regional Fitness & Swimming Centre) w bardzo przystępnych cenach. Karnety są w cenie od 6 funtów tygodniowo i gwarantują dostęp do wszystkich obiektów rekreacyjnych, którymi zarządza Vivacity, czyli do m.in. siłowni na Werrington i Bushfield czy basenów Jack Hunt i Lido. Aby przekonać mieszkańców Peterborough do podjęcia bardziej aktywnego trybu życia, Vivacity zaprasza do skorzystania z bezpłatnej dziennej przepustki, którą można zamówić na stronie www.vivacity-peterborough.com .

Hubs Place Okazuje się, że przedsiębiorczość równie dobrze, jak w Peterborough, rozwija się także w Whittlesey. Tam bowiem powstała nowa restauracja i bar Hubs Place (No 1, 12 Market Street, Whittlesey, PE7 1AB). Miejsce specjalizuje się w serwowaniu typowych i tradycyjnych dań angielskich, więc jeśli jeszcze nie mieliście okazji spróbować tutejszej kuchni – nadarza się okazja, zwłaszcza że właściciele przygotowali specjalne oferty cenowe.

Bezpłatne posiłki w szkołach

Od 1 kwietnia 2011 szkoły otrzymają dodatkowe dofinansowanie rządowe (pupil premium) dla każdego dziecka, które zgłosi się na bezpłatne żywienie. Fundusze zostaną przeznaczone na pomoc tym uczniom, którzy nie wykorzystują w pełni swojego potencjału podczas edukacji. Aby dziecko mogło się kwalifikować, jego rodzic/rodzice muszą otrzymywać: income support, income based job seekers allowance czy employment and support allowance. Opiekunowie posiadający child tax credit ale bez working tax credit i przy dochodzie rocznym mniejszym niż £16,190 – również mogą pomyśleć o bezpłatnym posiłku dla dziecka w szkole. Przykład szkoły Ken Stimpson Community School pokazuje, że choć 11% uczniów korzysta z bezpłatnych posiłków – to jednak dwa razy więcej dzieci nie wykorzystuje tej szansy, chociaż się do niej kwalifikuje. Rodzice są proszeni o kontakt ze szkołą, do której uczęszcza ich dziecko, aby sprawdzić, czy latorośli przysługują bezpłatne posiłki.

Kobieta też potrafi

… prowadzić pojazdy, oczywiście. I może to udowodnić w trakcie imprezy Ladies Driving Challenge, organizowanej przez The Fire Fighters Charity. Panie będą sobie mogły pojeździć ciężarówkami (HGV), koparką czy nawet kombajnem, po uprzednim szkoleniu i lekcjach prowadzonych przez ekspertów. Cel jest szczytny – zebrać pieniądze dla strażaków. Koszt uczestnictwa to 10 funtów plus zebranie minimum 90 funtów w datkach. Więcej informacji na stronie www.firefighterscharity.org.uk .

www.pmagazyn.pl 88 | |www.pmagazyn.pl

Targi weselne Przyzwyczailiśmy już Was do regularnego opisywania organizacji targów weselnych. I w marcu również mamy do przekazania informację o dwóch eventach. Pierwszy z nich, Cupids Wedding Show odbędzie się w Springfield’s Exhibition Centre w Spalding, w dniu 6 marca. Impreza jest największą tego typu w regionie, odbywa się cyklicznie i przyciąga coraz większą liczbę zainteresowanych. Wstęp – 4 funty. Wszystko, co chcielibyście wiedzieć i kupić w związku z ceremonią ślubną, odnajdziecie również tego samego dnia w hotelu Holiday Inn – wstęp bezpłatny.


WIOSENNA METAMORFOZA „Witam serdecznie. Przeczytałem o waszej akcji, która nazywa się METAMORFOZA. Chciałbym zaproponować udział mojej żony, która akurat 8 marca obchodzi urodziny, imieniny i Dzień Kobiet. Na imię ma Beata. Dziękuję i mam nadzieję, że to akurat moja ukochana zostanie wybrana, bo byłby to świetny prezent urodzinowy.” Zgłoszenie tej treści przesłał do redakcji Krzysztof, partner Beaty Wiśniewskiej, która została wybrana do wielkiej przemiany. Dlaczego taki wybór? Dostrzegliśmy w Beacie to, czego ona sama najprawdopodobniej nie mogła dostrzec, a mianowicie – niezwykły potencjał. Jedno spojrzenie na jej zdjęcie i zobaczyliśmy efekt, który moglibyśmy osiągnąć przy wspólnym wysiłku. Beata w dniu 8 marca świętować będzie swoje 37 urodziny. Pracuje w magazynach Marks & Spencer. Pochodzi z Łodzi, ale od prawie 5 lat mieszka w Peterborough. Wiadomość o wyborze jej zgłoszenia bardzo zaskoczyła Beatę – jeszcze nigdy nic nie wygrała! Do tego działać trzeba było szybko, bo zabiegów wiele, a na wszystko tylko 6 dni (postanowiliśmy podwyższyć sobie poprzeczkę i tym samym – poziom adrenaliny). Gdy więc Beata w poniedziałek dowiedziała się o swoim udziale w metamorfozie, od razu zorganizowaliśmy plan działań na kolejne dni. I tak we wtorek przemiana zaczęła się od wizyty w salonie fryzjersko-kosmetycznym Wiktoria’s, gdzie Beata odwiedziła solarium. Pierwszy seans trwał 6 minut – to przygotowanie skóry. W stojącym solarium, jakie znajduje się w Wiktoria’s, nie ryzykujemy białych plam na ciele, które często pojawiają się w przypadku łóżek z lampami. Poza tym jest to idealny sposób na szybką opaleniznę dla tych, którzy mają obawy przed zamykaniem się w poziomych solariach. Jest bardziej komfortowo, a przebieg powietrza nie tylko opala, ale też przyjemnie chłodzi nasze ciało. Następne wizyty trwały już kolejno 9 i 12 minut, dzięki czemu skóra Beaty zbrązowiała, tworząc efekt zdrowej, wakacyjnej opalenizny. W drodze z solarium Beata odwiedziła panią Magdalenę Krajewską, stylistkę paznokci. Wszystko zaczęło się od przygotowania płytek paznokci – zmatowieniu i przygotowaniu do przyklejenia tipsa. Następnie tipsy piłuje się do pożądanego kształtu i na odtłuszczone płytki nakłada pierwszą warstwę żelu, który potem utwardza się przez około minutę do dwóch w świetle specjalnej lampy z ultrafioletem. Po utwardzeniu żel nakłada się jeszcze raz i ponownie utrwala światłem lampy. Potem oczyszcza się płytki z resztek kleju, przemywa utrwalaczem, dzięki któremu żel się nie kruszy i paznokcie są gotowe do malowania. Dzięki miłej atmosferze Beata nie odczuła upływającego czasu i relaksowała się, obserwując z przyjemnością pracę pani Magdy. W ciągu półtorej godziny paznokcie Beaty zmieniły się w dzieło sztuki – dzięki żelowi i wykończeniu typu french oraz pięknym zdobieniom. Stylizacja jest jednak na tyle uniwersalna, że pasuje i do wieczorowej kreacji, i do codziennych dżinsów. Jednym z pierwszych punktów metamorfozy była profesjonalna porada wizażystki. To dzięki niej Beata dowiedziała się, jaki powinna mieć kolor włosów, jaki nakładać makijaż, w co się ubierać, jakie kolory najbardziej pasują do jej typu urody. Tą częścią porad zajęła się wizażystka, pani Katarzyna Kulig (która nomen omen jest właścicielką salonu kosmetycznego o nazwie Metamorfoza). Pani Kasia wykonała symulacje komputerowe wyglądu naszej uczestniczki, co zainspirowało nas do kolejnych działań. Największym zaskoczeniem był dla Beaty fakt, że wszyscy specjaliści odradzali jej rudy

kolor włosów. Tym bardziej, że nosi właśnie taką niezmienną barwę na swoich włosach od wielu lat. Pani Katarzyna zaproponowała natomiast włosy w kolorze blond lub brąz z blond pasemkami o długości do szyi lub połowy pleców. W przypadku makijażu postawiła na brązy, beże, fiolety i kolor oliwki. Wśród wielu fachowych porad dotyczących prawidłowego makijażu twarzy znalazła

Beata przed metamorfozą…

jeszcze raz, w całej okazałości

się też i taka, aby przy małych oczach w kolorze zieleni, jakie ma Beata, odpowiednio podkreślić ciemniejszym kontrastem okolice zewnętrznego kącika oka i tuż nad załamaniem powieki. Dzięki temu oko wyda się większe. Do ust natomiast pani Kasia poleciła błyszczyki, które odmładzają usta i nadają im blasku, podczas gdy pomadki są zbyt ciężkie, zwłaszcza przy mocniejszym makijażu oczu. Według wizażystki figura Beaty jest bez zarzutu, więc przy doborze stroju może poszaleć. Także w przypadku stroju polecane są brązy, fiolety, beże oraz zielenie. Mając na uwadze powyższe wskazówki, Beata już następnego dnia wybrała się na zakupy... Sobotni poranek Beata rozpoczęła w salonie kosmetycznym Studio Urody, gdzie właścicielka, pani Sylwia Pietralska, przygotowała wspaniałe niespodzianki. Zaczęło się od demakijażu, aby przygotować skórę twarzy i szyi na dalsze niezwykłe czynności, takie jak zabieg pilingu kawitacyjego, czyli oczyszczanie skóry za pomocą wibracji ultradźwiękowej. Kawitacja pozwala na dokładne usunięcie nadmiaru sebum z porów i meszków włosowatych, pozbycie się zaskórników, wągrów i bakterii. Wygładza skórę, doskonale nawilża i stymuluje naturalne nawodnienie oraz zmiękcza naskórek. Działa kojąco i regenerująco na skórę. Zabieg ten jest bezbolesną alternatywą dla tradycyjnej metody manualnego oczyszczania skóry. Na tak przygotowana skórę została nałożona ampułka zawierająca Collagen+Elastin, dzięki której skóra stała się nawilżona i bardziej elastyczna. Następnie pani Sylwia skupiła się na okolicach oczu i wykonała zabieg liftingu urządzeniem Radio Frequency – Termoplastyka skóry. Urządzenie emituje fale radiowe RF, które docierają do tkanek i powodują wytworzenie się w nich ciepła, które – głównie ze względu na to, że jest dostarczane z wewnątrz a nie z zewnątrz – wywołuje skurczenie i napinanie włókien kolagenowych, dzięki czemu następuje proces regeneracji. Ponadto, te same fale radiowe pobudzają komórki skóry (fibroblasty) do odbudowy i wytwarzania kolagenu, a także elastyny, dając efekt wypełnienia zmarszczek. Zwiększa się także gęstość, elastyczność i napięcie skóry. Na zakończenie zabiegu został nałożony płat kolagenowy w celu poprawy nawilżenia, wygładzenia oraz redukcji ewentualnych podrażnień, a także krem ochronny. Beata odwiedziła Studio Urody jeszcze w niedzielny poranek, aby przedłużyć i zagęścić swoje rzęsy. Pani Sylwia wybrała odpowiednią długość i wygięcie rzęs. Metoda ta polega na doklejaniu rzęsy syntetycznej do rzęsy naturalnej, tak aby uzyskać całkowicie naturalny efekt – wyraziste spojrzenie pełne blasku i kobiecości. Rzęsy stały się dłuższe i gęstsze o 120 procent! Zabieg można wykonać także u osób z nawet najbardziej wrażliwymi oczami, a jego efekty utrzywww.pmagazyn.pl |

9


Pielęgnacją skóry twarzy zajęło się Studio Urody na Broadway

Arcydzieło żelowe na paznokciach wykonała Magda Krajewska mują się aż do trzech miesięcy! To także idealne rozwiązanie na lato czy wakacje – bez konieczności robienia makijażu i wodoodporne, a rzęsy dostępne są w różnych kolorach. Przedłużanie rzęs to znakomity sposób na poprawę wyglądu, a koszt zabiegu to 45 funtów. Wszystkie zabiegi przebiegły bezbolesne i przyjemne, czego najlepszym dowodem była zrelaksowana Beata, słuchająca kojącej muzyki płynącej z głośnika w tle gabinetu. Aby jak najdłużej utrzymać nawilżenie i gładkość skóry, Beata otrzymała w prezencie zestaw kosmetyków do pielęgnacji twarzy, ufundowanych przez panią Patrycję Patenko z firmy Oriflame. W skład zestawu wchodził krem na dzień, na noc i balsam pod oczy. Aqua-Rhythm Intense Hydration Youth Preserve Eye Contour Balm – nawilżający balsam pod oczy – został stworzony z myślą o potrzebach wrażliwej skóry wokół oczu. Kompleks Hydro-ProtectT na bazie dwóch silnych ekstraktów wiąże wodę w skórze i pomaga zachować jej naturalną strukturę. Ekstrakt z drożdży redukuje opuchnięcia i cienie pod oczami. Najlepsze efekty daje stosowanie rano i wieczorem na oczyszczoną skórę. Aqua-Rhythm Intense Hydration Youth Preserve Day Cream – intensywnie nawilżający krem na dzień – przywraca odpowiedni poziom nawilżenia, dzięki czemu zapobiega przedwczesnemu starzeniu się skóry i pomaga jej zachować młody wygląd. Unikalny kompleks Hydro-ProtectT wiąże wodę w skórze, wzmacniając jej mechani10 | www.pmagazyn.pl

Dentysta wcale nie jest groźny – Beata u Fulbridge Dental Practice

zmy ochronne i zapewniając witalność oraz blask. Aqua-Rhythm Intense Hydration Youth Preserve Night Cream – intensywnie nawilżający krem na noc – pomaga wzmocnić nawodnienie skóry, by wspomagać utrzymanie młodego wyglądu podczas snu. Doskonale uzupełnia działanie kremu na dzień Aqua-Rhythm, dzięki czemu skóra jest wypoczęta, cudownie gładka i pełna witalności. Także zaprzyjaźniony z PMagazynem klub Pulse 8 podarował Beacie dwuosobową wejściówkę do wykorzystania na jedną z marcowych imprez. To doskonałe miejsce, aby zaprezentować swój nowy image! Więcej o imprezowych propozycjach Pulse 8 dowiecie się czytając trzynastą stronę PMagazynu. Do współpracy przy naszym projekcie zaprosiliśmy też pana Macieja Hołowieckiego, dietetyka. Jego praca polega na opracowywaniu diet i aktywności fizycznej dla osób, które chciałyby popracować nad swoim ciałem, ale robiąc to rozsądnie, a nie za pomocą drastycznych głodówek. Beata jest bardzo drobną osobą – przy wzroście 173 centymetrów waży 57 kilogramów. Od dawna stara się przytyć, ale w prasie różnego rodzaju dostępne są jedynie diety mające na celu zrzucenie zbędnych kilogramów, a nie ich przybranie. Z niecierpliwością i ekscytacją czekałyśmy więc na opracowanie pana Macieja. I tak okazało się, że Beata – aby uzyskać zamierzony cel, czyli przytyć kilka kilogramów – powinna spożywać około 1500 – 1700 kilokalorii

dziennie podczas pięciu posiłków oraz zwiększyć ilość przyjmowanego białka w dziennych porcjach. Powinna unikać ziemniaków, soli, białego pieczywa oraz vegety i tym podobnych produktów, ponieważ pomagają w gromadzeniu wody w tkance podskórnej, co niekorzystnie wpływa na przebieg diety. Co zatem jeść? Na pierwsze śniadanie, o godzinie 8.00, pan Maciej proponuje musli na chudym mleku lub wodzie oraz grejpfruta. Do tego, dziesięć minut po posiłku, należy spożyć 3 łyżki gazowanej wody mineralnej w celu zredukowania kwasów żołądkowych czyli popularnej zgagi. O godzinie 10.00 czas na drugie śniadanie i 2 jabłka gotowane we wrzącej wodzie i mały jogurt z 4 łyżeczkami płatków owsianych. Godzina 13.00 to obiad i 2 filety z ryby oraz gotowane warzywa. Posiłek numer 4 to podwieczorek o godzinie 17.00 z tuńczykiem w wodzie z 2 łyżeczkami oliwy z oliwek (redukcja węglowodanów złożonych w diecie do minimum zastąpiona tłuszczami roślinnymi) i warzywami. Godzina 20.00 to czas na kolację i 150 gram chudego twarogu oraz 2 łyżeczki oliwy z oliwek. Każdy kęs jedzenia powinien być dobrze przeżuty, nie zaś połykany zaraz po włożeniu do ust. Istotne jest też, aby unikać jedzenia po kolacji, picia soków na bazie cukru, farbowanych napojów gazowanych i słodyczy. Ważne jest także dostarczanie organizmowi minimum 2 litrów płynów dziennie – częściej, ale w mniejszych ilościach. Podczas diety nie można zapomnieć o przyjmowaniu witamin


Najbardziej radykalna zmiana czyli metamorfoza fryzury w Wiktoria’s i minerałów dla zapewnienia organizmowi dziennego zapotrzebowania, polepszenia samopoczucia oraz zmniejszenia podatności na stres. Jest jeden minus – skutkiem diety może być osłabienie przez kilka pierwszych dni, wynikające z niewielkiej ilości dostarczanych węglowodanów. Lecz w przypadku takiej diety jedzenie to nie wszystko – należy pamiętać o aktywności fizycznej. Dietetyk zaleca dwa razy w tygodniu wizytę w saunie dla zredukowania niedoskonałości skóry oraz zlikwidowania toksyn z organizmu, a także raz w tygodniu basen – przynajmniej 40 minut – w celu lepszej regeneracji. Najważniejsza natomiast jest silna wola osoby, która poddaje się diecie, bo bez tego żadne opracowania nie przyniosą efektu. I tak Beata, której nie brakuje zapału do przybrania kilku kilogramów, przez najbliższe kilka tygodni pozostanie Efekt końcowy metamorfozy

Wiola Żebrowska wykonuje makijaż dla Beaty przed sesją fotograficzną

pod opieką pana Macieja, który będzie czuwał nad prawidłowym przebiegiem diety. Kolejnym punktem metamorfozy była wizyta w gabinecie dentystycznym Fulbridge Dental Practice, której Beata najbardziej się obawiała. Strach przed dentystą towarzyszy jej jeszcze od czasów dzieciństwa. Nie pomagają wizje zastrzyków przeciwbólowych czy wsparcie bratowej podczas wizyty. Dlatego też Beata stara się dbać o zęby na tyle dobrze, aby jak najrzadziej poddawać się zabiegom stomatologicznym. Przywitała nas pani doktor Iwona Sokół, która opowiadając o działalności praktyki i przeprowadzanych zabiegach, stworzyła przyjazną atmosferę i pomogła pacjentce rozluźnić nerwy. W przypadku Beaty nie miała jednak wiele pracy – zęby były bardzo zadbane i wyleczone, więc skończyło się na ogólnym czyszczeniu i polerowaniu zębów. Okazało się, że nie taki dentysta straszny, jak go malują... Pozostaje mieć nadzieję, że od tej pory wizyta w gabinecie dentystycznym kojarzyć będzie się Beacie jedynie z pozytywnymi emocjami. Nie byłoby metamorfozy bez wizyty u fryzjera. Ostatniego dnia metamorfozy oddaliśmy więc Beatę w ręce fryzjerek salonu Wiktoria’s, gdzie odwiedzała wcześniej również solarium. Pani Gosia i pani Malwina wzięły się do pracy, a rezultat był oszałamiający! Ale po kolei... Beata, zgłaszając się do naszej akcji, miała rude włosy do połowy pleców. Najpierw trzeba było ustalić, co będzie

dla Beaty najlepsze. Mając na uwadze porady wizażystki panie ustaliły, jak ma wyglądać fryzura naszej uczestniczki – kolor, długość, kształt. Rudy kolor towarzyszył jej przez blisko 20 lat, więc myśl o jakiejkolwiek zmianie koloru była szokiem. I zaczęło się – najpierw pani Gosia zabrała się za farbowanie pasemek. Po chwili barwnik pojawił się też na reszcie włosów. Na efekt trzeba było trochę poczekać, jednak panie zadbały o swoją klientkę, która popijając kawkę relaksowała się słuchając muzyki i opowiadając o zabiegach, które przeszła podczas metamorfozy. Gdy farba zrobiła już swoje, pani Malwina zaprosiła Beatę na mycie głowy i nałożyła maskę regenerującą na włosy oraz wykonała odprężający masaż głowy. W tym czasie lustro przed Beatą zostało zasłonięte, aby efekt metamorfozy miał jeszcze większy element zaskoczenia. Pani Malwina zaczęła ciąć i na ziemię poleciały pierwsze włosy... Beata w tym czasie niespokojnie zerkała na klientki salonu obsługiwane na fotelach obok. Już po wszystkim przyznała mi się, że uspokoiła się i z absolutnym zaufaniem oddała swoją głowę w profesjonalne ręce fryzjerek, gdy zobaczyła efekt ich pracy na głowie pewnej Angielki. Z szarej myszki, która przyszła do salonu, panie wyczarowały modną, lekką i stylową fryzurę, która dodała klientce uroku i seksapilu. Gdy pani Malwina skończyła ciąć i zamieniła nożyczki w ręce na suszarkę, fryzura Beaty zaczęła nabierać kształtu, a kolor stał się bardziej intensywny. Zakład pracuje na kosmetykach do koloryzacji firmy L’Oreal, które i tym ra www.pmagazyn.pl | 11


Nowy wygląd – czas na imprezę w Pulse8

Już po metamorfozie – można rozkoszować się kolacją w uroczej restauracji Kaimas zem sprawdziły się, nadając włosom Beaty idealny kolor. Włosy zostały nieco skrócone na ogólnej długości i precyzyjnie wycieniowane przy twarzy oraz w połowie długości, co nadało fryzurze lekkości, a twarzy – pełniejszych rysów. Wśród uśmiechów wszystkich w salonie, Beata tym bardziej nie mogła doczekać się finału i zobaczenia siebie w nowej fryzurze, a przede wszystkim – w premierowym kolorze włosów. Z lekką obawą, ale też pozytywnym nastawieniem czekała na efekt końcowy. Wreszcie nadszedł czas na odsłonięcie lustra... Wszyscy zamilkli, a Beata siedziała uśmiechnięta wpatrując się w swoje odbicie. Na pytanie, jak się sobie podoba odpowiedziała, że jest w szoku! Dzieło zwieńczyła pani Wiola Żebrowska, makijażystka, która wykonała makijaż wieczorowy. Nie było to jednak tak proste, jak się niektórym wydaje. Najpierw twarz, szyję i dekolt pokryto podkładem w płynie, skórę wokół oczu rozświetlono korektorem, a następnie skóra twarzy została zmatowiona sypkim pudrem. Dla podkreślenia rysów twarzy kości policzkowe zostały muśnięte różem. Obszar przy nasadzie włosów, boki czoła i żuchwy, a także brodę wymodelowano za pomocą matowego pudru brązującego. Zewnętrzny kącik, linię załamania powieki pokryto śliwkowym, matowym cieniem, a jasnoróżowy, matowy cień nałożono na środek górnej powieki. Potem satynowym, jasnobeżowym cieniem rozjaśniono wewnętrzną część górnej powieki oraz łuki brwiowe. Do tego na górnej powiece, tuż przy linii rzęs, narysowano czarną kreskę, a linię dolnych rzęs obrysowano ciemnofioletowym cieniem, a poniżej nieco jasno wrzosowym. Zewnętrzne kąciki dolnej powieki zostały podkreślone brązowym, perłowym cieniem, a wewnątrz dolnej powieki wykonano białą kreskę. Dolne i górne rzęsy wytuszowano czarną maskarą, co dodało oczu wyrazistości. Brwi zaś podkreślono cieniem do brwi. Na usta nałożono jasnoróżowy błyszczyk z rozświetlającymi drobinkami. Koszt takiego makijażu wieczorowego to 20 funtów. Teraz Beata była już gotowa na profesjonalną sesję fotograficzną, którą wykonał pan Piotr Budakiewicz z Pro Wedding Photo. To właśnie pan Piotr towarzyszył Beacie podczas zabiegów metamorfozy i dzięki temu na załączonych zdjęciach można zobaczyć ich przebieg. 12 | www.pmagazyn.pl

Kosmetyki Oriflame pomogą w utrzymaniu efektu metamorfozy

Pierwszym miejscem, w którym Beata mogła zaprezentować swój nowy wygląd, była litewska restauracja Kaimas przy Lincoln Road, która ufundowała kolację dla naszej zwyciężczyni, jej męża i córki. Z zewnątrz trudno zajrzeć do środka, bo okna restauracji zakryte są płachtami materiału, co skutecznie chroni konsumujących klientów od wścibskich gapiów po drugiej stronie szyby. Wnętrze wyposażone jest w stoły i ławy w góralskim stylu oraz w stylowy barek, a schody prowadzą na piętro, gdzie ławy zamieniono na skórzane krzesła, sofę i fotele. Na parterze posiłek umila płynąca z głośnika litewska muzyka wraz z międzynarodowymi hitami. Na piętrze natomiast można pooglądać teledyski na zawieszonej na ścianie plaźmie. W menu oprócz tradycyjnych pierogów i cepelinów, zauważyć można także frytki, ziemniaki czy ryż, serwowane z tradycyjnymi mięsami. W karcie znajdzie się też coś dla jaroszy i dzieci, a miła obsługa z przyjemnością pomoże dokonać prawidłowego wyboru. Do tego desery oraz różnego rodzaju napoje i alkohole, a wszystko Partnerzy akcji: Pulse8 Geneva Street Peterborough PE1 2RS tel. 01733 562601 www.pulse8club.co.uk Salon fryzjersko-kosmetyczny Wiktoria’s 1233 Bourges Boulevard Peterborough PE1 2AU tel. 01733 347216 Studio Urody

37 Broadway Peterborough PE1 1SQ tel. 07838664570 www.studio-urody. co.uk

w bardzo przystępnych cenach. To doskonałe miejsce na napełnienie żołądka i relaks, czego tak bardzo potrzebowała Beata po emocjach, które towarzyszyły jej metamorfozie. Przyjemne z pożytecznym... Metamorfoza odmieniła Beatę zarówno fizycznie, ale i psychicznie. Pozwoliła jej przeżyć przygodę i poddać się wielu fantastycznym zabiegom, na efekty których nie trzeba było długo czekać. Mąż Beaty i jej córka, Anastazja, nie mogli wydusić z siebie słowa, gdy zobaczyli ją po zmianie fryzury, a w pracy Beaty komplementom od współpracowników nie było końca. Może w takim razie warto wstać z fotela, zrzucić zimowy koc i pójść w ślady Beaty? Odwiedzić solarium, przejść na dietę, odżywić skórę czy ulepszyć kolor włosów? Przecież każda z nas może się zmienić. Tak więc, drogie panie, bądźmy piękne na wiosnę! Tekst: Iwona Mróz Foto: Piotr Budakiewicz Wiola Żebrowska Makijaż artystyczny tel. 07716796660 www.wikimakeupartist.com

Pro Wedding Photo tel. 07840056950 www.pro-weddingphoto.co.uk/gallery

Kaimas – Restauracja Litewska 561 Lincoln Road Peterborough PE1 2PB tel. 01733 555597

Magdalena Krajewska Stylistka paznokci tel. 07857133569

Fulbridge Dental Practice 107 Fulbridge Road Peterborough

PE1 3LE tel. 01733 564999 Maciej Hołowiecki Dietetyk tel. 07599892800 Oriflame Patrycja Patenko tel. 07889896600 www.buy-oriflame. co.uk Katarzyna Kulig Wizażystka miriam96@poczta.onet.pl


KĄCIK MOLA KSIĄŻKOWEGO Tak różnorodnego zestawienia książkowego jeszcze w naszym Kąciku nie było. Zresztą, zobaczcie sami! Wszystko dzięki Księgarni POLBOOKS, która dba o naszą ucztę dla ducha i przy okazji – rozdaje książki za darmo (szczegóły poniżej). Lektury opisywane w ubiegłym numerze P Magazynu otrzymują: pani Agnieszka Juszczyńska i pani Karolina Zielińska. Serdecznie gratulujemy!

Być Szkotem Sean Connery

Być Szkotem to z jednej strony bardzo osobisty i barwny obraz Szkocji i jej osiągnięć. Z drugiej – nietypowa autobiografia jednego z najbardziej charyzmatycznych i lubianych aktorów XX wieku, niezapomnianego odtwórcy postaci Jamesa Bonda (siedmiokrotnie!), mnicha erudyty z „Imienia róży” i nieprzekupnego policjanta z „Nietykalnych” (Oscar). Człowieka, o którym kobiety mówią, że jest jak wino – im starszy, tym lepszy. Kim jest Sir Sean Connery, Szkot

Rok w poziomce

Katarzyna Michalak Nigdy nie wiadomo, jaką cenę mają marzenia, ile trzeba zapłacić za miłość i co tak naprawdę okaże się w życiu cenne. Rok w Poziomce to nowa książka Katarzyny Michalak, znanej czytelnikom z głośnej trylogii: Poczekajki, Zachcianka i Zmyślonej oraz Gry o Ferrin. Poznamy historię Ewy – trzydziestokilkuletniej kobiety po przejściach, która zakochuje się w domu znalezionym w podwarszawskiej miejscowości. Jest tam wszystko, co powinien posiadać prawdziwy dom: odpowiedni nastrój, piękna, choć nieco zaniedbana architektura, malownicze otoczenie, śpiew ptaków i jeszcze to nieuchwytne „coś”. Niestety, jak to często w życiu bywa, Ewie brakuje pieniędzy nie tylko na remont wymarzonego domu, ale i na jego zakup. Los jednak uśmiecha się do niej i Ewa dostaje propozycję dobrze płatnej pracy od swojego przyjaciela, który jest właścicielem wydawnictwa. Głównym jej

urodzony w 1930 roku w Edynburgu? W napisanej z humorem opowieści, Connery przedstawia siebie jako stuprocentowego Szkota, Szkota i jeszcze raz – Szkota. Cała książka jest zresztą wielkim peanem na temat Szkocji i szkockości. Sean Connery wraz z Murrayem Grigorem – filmowcem, przyjacielem i także Szkotem, postanowił poszukać odpowiedzi na pytania, jakie zadaje sobie wiele osób. Jak to się działo, że Szkoci wymyślili tak dużo nowych dyscyplin sportowych

zadaniem ma być wykreowanie prawdziwego bestsellera w krótkim 978-83-0804-542-8, Wydawnictwo Literackie, Rok wydania: czasie. Na horyzoncie pojawia się wkrótce odpowiednia Autorka 2010, Oprawa miękka, Cena: 9.90 GBP wraz z chwytającą za serce książką. Ewa postanawia spełnić wreszcie swoje marzenie i zamieszkać w ukochanym domu. Ale jak wszystko w życiu, to marzenie ma również swoją cenę: po drodze pojawia się całe mnóstwo komplikacji i nieoczekiwanych zwrotów akcji, zwłaszcza w życiu prywatnym bohaterki i jej przyjaciół. Na horyzoncie czekają nie tylko Księgarnia POLBOOKS ufundowała po jednym egzemplarzu zadania związane z pracą w wydawnictwie, każdej z opisywanych książek dla czytelników Peterborough ale i pojawią się uczucia. I tu zaczynają się Magazynu. Jeżeli chcielibyście otrzymać za darmo którąś prawdziwe przygody. Dla swoich wielbicieli z książek – napiszcie do nas na adres redakcja@pmagazyn.pl. Katarzyna Michalak przygotowała jeszcze Rozdanie pozycji książkowych odbędzie się w drodze losowania. jedna niespodziankę. Pojawia się ona na

ROZDAJEMY KSIĄŻKI ZA DARMO

kartach książki we własnej osobie! Stron: 312, Format: 12,3x197 cm, ISBN:

Co tam słychać? Zeszłego roku latem, szperając w sieci, natrafiłam na fajną piosenkę o tytule „Stand up”, śpiewaną przez nieznaną mi wtedy dziewczynę. – Wow, niezła jest – pomyślałam, bo porwał mnie ten utwór i po wysłuchaniu wszystkich jej kawałków na You Tubie, po prostu się nią zachwyciłam. Myślę, że ma niewiarygodny talent i dlatego chcę Was namówić do posłuchania utworów tej artystki. Jej sceniczne imię to Jessie J. Urodzona w marcu 1988 roku w Londynie, jako Jessica Ellen Cornish, jest brytyjską piosenkarką i autorką tekstów. Jako nastolatka, podpisała kontrakt z wytwornią Gut Records, pod której patronatem przygotowywała debiutancką płytę, która nigdy jednak nie ujrzała światła dziennego, czego powodem było bankructwo wydawnictwa. Nie poddając się, Jessie kontynuowała karierę w muzycznym show-biznesie jako autorka tekstów. Jest współtwórczynią hitu Miley Cyrus „Party In The USA”, pisała również piosenki dla takich gwiazd jak np. Justin Timberlake, Chris Brown czy Alicia Keys. W listopadzie 2010 zadebiutowała singlem „Do It Like a Dude”. Piosenka cieszyła się tak dużą popularnością, iż

i gier? Co przyczyniło się do tego, że tak wielu szkockich pisarzy tworzyło i tworzy w duchu gotyckim? Dlaczego ze Szkocji pochodzi tak wielu kreatywnych i wpływowych architektów? Skąd się bierze niezwykłe, nieco psychotyczne poczucie humoru? Sean Connery rozprawia się z wieloma mitami, ujawniając jednocześnie mnóstwo nieznanych dotąd szczegółów ze swego bogatego życia. Stron: 440, Format: 14,5x20,5 cm, ISBN: 978-83-7659305-0, Rok wydania: 2010, Wydawnictwo: Albatros, Oprawa miękka, Cena: 11.90 GBP

wokalistkę ogłoszono zwyciężczynią BBC Sound of 2011, corocznego plebiscytu mającego na celu wskazać przyszłe gwiazdy. Ten utwór jednak wcześniej nie przykuł mojej uwagi i nie bardzo go lubię. Kolejnym singlem zaprezentowanym przez wokalistkę była piosenka „Price Tag”, którą wykonuje wspólnie z B.o.B.’em. I tu już robi się fajnie. Oba utwory zapowiadały debiutancki album „Who You Are”, który od lutego można znaleźć w dobrych sklepach muzycznych np. w HMV w naszym Queensgate. Znawcy zaliczają muzykę na tym albumie do gatunków takich, jak: dance, hip hop, R&B i soul. Polecam gorąco! Moimi ulubionymi wersjami pozostaną jednak te, które wyszperałam w zeszłym roku w sieci. Akustyczne, bez tej całej niepotrzebnej otoczki. Jessie śpiewająca obok sympatycznego kolegi Bena Martineza, przygrywającego jej na gitarze. Uwierzcie mi – po wysłuchaniu właśnie tych wersji takich kawałków jak np. „Nobody’s perfect” czy przepięknego „Who you are” – zauroczy Was śpiew i teksty Jessie J. ;) 3 majcie się i słuchajcie swojej muzyki jak często tylko możecie. Asia Pak

Księgarnia POLBOOKS 1328 Duke Street, G31 5QG Glasgow, tel. 0141 2588 066

DJ HAZEL WRACA DO PULSE8 Stęskniliście się już za newsami z Waszej ulubionej imprezowni, prawda? Końcówka zeszłego i początek nowego roku były dla klubu bardzo intensywne. Dlatego w marcu czas na odrobinę oddechu oraz zebranie sił przed kwietniem, kiedy to do Peterborough po raz kolejny zawita DJ Hazel – zapraszamy na popis jego umiejętności 9 kwietnia. Krótki rys historyczny dla tych, którzy jeszcze DJa nie kojarzą. DJ Hazel, czyli mgr Michał Orzechowski, urodzony w 1980 r. Z muzyką zetknął się już od najmłodszych swoich lat bo już jako 7-letnie dziecko został zapisany do podstawowej szkoły muzycznej. Za początek kariery uważa rok 1998, ponieważ od tego czasu zajął się miksowaniem nagrań. Po trzech miesiącach grania w klubach warszawskich zdobył pierwsze Mistrzostwo Polski DMC w kategorii „MIKSOWANIE DO TAŃCA”. Rok później powtórzył ten sukces zdobywając już wtedy tytuł„MASTER DJ DMC”. W roku 2001 startował w Mistrzostwach Europy DJ-ów w Niemczech. Tam właśnie zaprezentował swoje umiejętności techniczne. Rywalizował z osiemdziesięcioma DJ-ami z całej Europy. Zajął drugie miejsce w tym konkursie i udowodnił, że w Polsce też są DJ-e na skalę światową. Ma za sobą występy z największymi gwiazdami świata muzyki. Do najważniejszych jednak zalicza: DJ TONKĘ, ATB, czy DJ TIESTO. Najważniejszymi osobami w klubie dla niego są sami klubowicze, dlatego jego sety są układane 100% dla nich, aby dać maksimum satysfakcji i zabawy. Przy jego muzyce nie da się ustać spokojnie, a zabawa na długo pozostaje w pamięci. Gustuje głównie w klimatach House, Elektro house, Progresive house, Trance, Hard trance, Hardstyle, Techno. Jego możliwości techniczne nie znają granic (DJ-e nazywają go „Najszybsze Ręce Europy”). Na imprezach nikt się nie spodziewa, co za chwilę wymyśli i jaki remix na żywo zrobi. Uwielbia zaskakiwać miksami ludzi, a czasami nawet samego siebie.

Pulse8, Geneva Street, Peterborough, PE1 2RS, tel.: 01733562601, kom.: 07926252818, info@pulse8club.co.uk www.pulse8club.co.uk www.pmagazyn.pl | 13


ROZRYWKA

SMACZNEGO!

Panów kuchnia dla Pań Drodzy Panowie – a może by tak z okazji Dnia Kobiet przygotować coś pysznego dla Waszych dam? Z punktu widzenia kobiety wiem, że to bardzo dobry pomysł, który pozwoli nam cieszyć się naszym świętem na kanapie, a nie przy garnkach w kuchni. Pozwólcie nam świętować! Tak więc, aby ucieszyć Wasze panie, ale bez przysparzania Wam wiele pracy, proponuję efektownego, pysznego i – co najważniejsze – niezbyt trudnego do przyrządzenia kurczaka w winogronach. A na deser bezy w malinach i amaretto, pysznym likierze migdałowym – doskonały dodatek na uwieńczenie wspaniałego dnia. Uwierzcie mi, da się to zrobić! Skoro mój mąż dał radę, Wam też się uda!

KURCZAK W WINOGRONACH

Składniki: 2 piersi z kurczaka 2 łyżki oliwy z oliwek 4 pokrojone średnie pieczarki 1 mała cukinia pokrojona w plastry 1 mała cebula pokrojona w piórka lub drobną kosteczkę ½ szklanki białego wytrawnego wina 1 łyżka suszonego estragonu ½ szklanki śmietany crème fraiche 1 szklanka pokrojonych wypestkowanych winogron (białych i czerwonych) sól i pieprz do smaku Piersi pokroić na małe kawałki, rozgrzać oliwę na patelni. Wrzucić pokrojone mięso, posypać solą i pieprzem, usmażyć. Dodać pieczarki i cebulę, poddusić chwilę pod przykryciem. Wlać wino, wsypać estragon, cukinię i winogrona, a następnie zagotować. Na koniec dodać crème fraiche. Podawać z ryżem lub makaronem.

ODPICUJ BRYKĘ NA WIOSNĘ

Pożyteczne rady o porządkach wiosennych wśród czterech kółek przedstawia specjalista – warsztat Car Complex, który mieści się na Aston Business Park w Peterborough. Jak wszyscy wiemy wiosna to czas na robienie wielkich porządków. Dobrze byłoby, gdyby właściciele swoich czterech kółek zadbali o to, aby dokładnie przyjrzeć się swojemu samochodowi po zimie. Największym zaniedbaniem kierowców jest pozostawienie na karoserii pozimowej soli, która nie tylko niszczy lakier naszego samochodu, ale również „zjada” felgi i całe podwozie. Najlepszym rozwiązaniem jest wizyta na myjni i skrupulatne oczyszczenie zarówno nadwozia, jak i podwozia naszego auta. Następnie musimy nałożyć na karoserię warstwę wosku, która pomoże nam chronić samochód, tym samym nadając mu świeży wygląd. Pamiętajmy, że dobrze utrzymany samochód będzie mniej podatny na rdzę, a co za tym idzie – w przyszłości uda nam się łatwiej go sprzedać. Stosując się do poniższych rad, zyskasz bezpieczeństwo, oszczędzisz swoje paliwo, a Twój samochód będzie bardziej niezawodny.

SONDA

Gdy temperatura powietrza przekroczy w ciągu doby siedem stopni Celsjusza, powinniśmy zmienić opony zimowe na letnie. Cenne jest sprawdzenie i wyważenie felg na przedniej oraz tylnej osi. Po zimie, warto też poświęcić uwagę układowi hamulcowemu samochodu. Gdy słyszymy jakieś piski, stuki, dziwne hałasy, należy udać się do mechanika i tam sprawdzić, co jest przyczyną tych nieprawidłowości. Nie od dziś wiadomo, że podczas zimy wszystkie płyny w naszym samochodzie zużywają się szybciej. Zainteresujmy się więc, czy przyda się dolanie oleju lub jego wymiana, sprawdzenie płynu hamulcowego, oleju w skrzyni biegów, a także uzupełnienie płynu do spryskiwaczy, który przynajmniej raz zamarzł nam podczas zimy. Jeśli natomiast chodzi o wybór oleju do naszego silnika – powinniśmy zaglądnąć do książki serwisowej lub obsługi samochodu, a jeśli takowych nie posiadamy, to zawsze możemy poradzić

się mechanika. Kolejną bardzo ważną rzeczą, która często jest powodem braku zaliczenia MOTu, są wycieraczki, a dokładniej ich pióra, które podczas zimy zużywają się parokrotnie szybciej. Warto je wymienić, gdyż porysowana szyba przez zużyte wycieraczki kosztuje więcej niż kupno dwóch piór. Przegląd klimatyzacji pozwoli nam uniknąć rozczarowania w pierwsze upalne dni. Powinniśmy przede wszystkim odgrzybić naszą klimatyzację, z której po zimie zapewne wydobywa się dość nieprzyjemny zapach, a także sprawdzić stan węży klimatyzacji. Nie zaszkodzi zajrzeć też do chłodnicy, która bardzo często po zimie może być dziurawa. Jeśli chcemy uniknąć awarii samochodu, koniecznie powinniśmy zastosować się do powyższych wskazówek, zanim wyruszymy na wakacyjne podboje nad morze, do Polski lub jeszcze dalej. Życzę szerokiej drogi! Car Complex

W naszej marcowej sondzie nie mogliśmy nie zapytać naszych czytelników o to, co sądzą o Dniu Kobiet. Czy jest to dla nich ściśle komunistyczne święto? Jaki jest ich wymarzony prezent do otrzymania lub do podarowania? Dowiedzmy się!

Monika 33 lata

BEZY Z MALINAMI I AMARETTO Składniki: 2 średnie bezy 100 g malin 150 ml śmietanki 36% 1 cukier waniliowy 4 łyżki amaretto 1 łyżka wiórek kokosowych

Bezy przekroić na pół, dolną połowę wyłożyć na talerzyk i skropić amaretto. Śmietanę ubić przy pomocy miksera z cukrem waniliowym. Po łyżce ubitej śmietany położyć na dolnej części bezy, następnie posypać malinami, a na nich umieścić resztę ubitej śmietany. Przykryć górnym krążkiem bezy, skropić amaretto i posypać wiórkami kokosowymi. Smacznego! Jagoda

14 | www.pmagazyn.pl

Zawsze jest miło dostawać kwiaty. Święto kobiet jest potrzebne i powinno być kultywowane. Najlepszym prezentem dla mnie jest oczywiście bukiet kwiatów, goździków lub innych. Kiedyś, przy okazji innego święta, spędziliśmy z mężem wieczór w kinie, który bardzo dobrze wspominam. Chciałabym to kiedyś powtórzyć.

Eliza 33 lata

Dla mnie Dzień Kobiet nie jest przeżytkiem. To okazja, aby dostać kwiaty od mojego męża, gdzieś wyjść , na przykład na dobrą kolacyjkę lub zrobić taką w domu. Od mojego męża zawsze dostaję kwiaty, tulipany lub żonkile, o które w Anglii o tej porze roku łatwo.

Braco 33 lata

Dla mnie to bardzo romantyczne święto. Okazja, aby kupić mojej ukochanej prezent oraz zabrać ją na wystawną kolację. Zazwyczaj kupuję mojej drugiej połowie czerwone róże, bo czerwień to kolor miłości. No i oczywiście perfumy. Tam, skąd pochodzę, czyli w Chorwacji, w Dniu Kobiet dajemy prezenty również naszym mamom , o których nigdy nie wolno zapomnieć.


Czy już wiecie, jakie jest hasło naszej marcowej krzyżówki?

Jeśli tak, to przyślijcie je do nas emailowo na adres: redakcja@pmagazyn.pl Czekamy do 10. marca! Nagrodę za poprawne rozwiązanie krzyżówki lutowej otrzymuje pani Agnieszka Gałecka– serdecznie gratulujemy! Pani Agnieszka otrzymuje voucher wartości 40 funtów do wykorzystania w ciągu dwóch miesięcy na wszystkie usługi oferowane przez Salon Wiktoria’s. Jednocześnie chcielibyśmy podać prawidłowe imię i nazwisko naszej zwyciężczyni ze stycznia – jest to pani Magda Gustak.

W MARCU DO WYGRANIA BON O WARTOŚCI 50 FUNTÓW DO WYKORZYSTANIA W CIĄGU DWÓCH MIESIĘCY W SKLEPIE EUROPOL NA LINCOLN ROAD! SZYKUJĄ SIĘ DOBRE ZAKUPY! Herb Niemcewiczów; Rawa

Drewno lżejsze od korka Gaz w jarzeniówkach

Błędny …, Ochranad niacz bagnami hokeisty

3

Lalka w stroju arlekina

Bohater „Iliady”

17 Czarna Jerychońowca ska lub wśród herbaznawców ciana

Przysmak pszczołojada

10

Stół sklepowy

Element z kompletu lego Słomiana

… kierunkowy

Grupa kierująca armią

Pod butami alpinisty

Półwytrawne wino portugalskie

Nosi burnus Nauka o moralności Andrzej, bohater serialu „Dom”

Kąpielisko nad

19 Bałtykiem

21

20

Znak przeniesienia, dywiz

1 Obecnie nowożytna

Cielęca skóra na cholewki

13

Plik graficzny Figiel, psikus

22

Kawa zbożowa Japoński namiestnik

W kuźni Z ruinami pałacu Minosa

4

9

Potocznie: ciężka, jednostajna praca

Centrum rzymskiego domu

Porządek na statku Podanie o bogach

Republika z Workutą „Nieziemski” baton

5

Dziewczynka z Panem Nilssonem

16

15

Stępowski, aktor Koleje życia

Roczniki Odgadł zagadkę Sfinksa

Jeremy, aktor angielski („Eragon”)

Ostrzona osełką

11

Uroczysty utwór Sala na poranki

Krążek z kasyna

7

Twój ulubiony sklep!

Martwy las

6

But metalowca Styl D. Ellingtona

Lincoln Road 314-316 PE1 2ND Peterborough

14 Tekst przysięgi

Przechowywane w archiwum

Przełęcz (szarża szwoleżerów)

Świerkowy lub do klarnetu

12 Zespół rockowy („Smak ciszy”)

Wielki ogień, pożar

Argument przeciw komuś

2

… spirytystyczny

Potocznie: zgoda, przyjaźń

18

8

Litery z pól ponumerowanych od 1 do 22 utworzą rozwiązanie. 1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14 15

16

17

18

19 20

21 22

A może tak działkę? Tak, tak, już słyszę te opinie. Że działka to miejsce dla staruszków. Że tylko kłopot w utrzymaniu. Że za drogo. A tu figa z makiem, bo wcale tak nie jest. Korzyści płynących z posiadania allotments (czyli działek) jest wiele. Przy stanie i wyglądzie co drugiego angielskiego ogródka, warto pomyśleć o innej alternatywie kontaktu z naturą. Z tego samego powodu – warto również mieć działkę, aby uprawiać na niej warzywa. Działka to w końcu znakomite miejsce dla całej rodziny, a jej posiadanie może przyczynić się do nawiązania znajomości z działkowymi sąsiadami. Niezależnie od tego, w którym miejscu w Peterborough mieszkasz – dostępność działkowa nie będzie proble-

mem. Miasto posiada 23 ogrody działkowe, rozsiane po całym terenie, i około 1400 działek. Można wynająć mniejsze lub większe miejsce, w zależności od potrzeb i zasobności portfela. Przyjmijmy, że za działkę o standardowej wielkości płacimy około 50 funtów za rok, co wcale nie jest kwotą ogromną. Do takiej działki mamy doprowadzoną wodę oraz zapewnione warunki pozwalające na zaczęcie uprawy. Mapa działek dostępna jest na stronie Peterborough City Council: www.peterborough.gov.uk . Można również zadzwonić pod numer 01733 747474 i wtedy zostanie się przełączonym do odpowiedniego ogródka działkowego. Czyli co? Wiosna idzie – grabki w dłoń i ruszamy! NIC

Kilka dowcipów o płci pięknej Międzynarodowy kongres feministek. Na podium wchodzi jedna z delegatek i rzuca hasło. – Siostry, dość wyzysku. Nie będziemy im prać i gotować. Uchwałę przyjęto jednogłośnie. Na kolejnym spotkaniu wojowniczych pań, delegatki dzielą się swymi spostrzeżeniami. Zaczyna Angielka. – Wróciłam do domu i mówię: John, od dzisiaj nie piorę i nie gotuję. Pierwszego dnia – nic nie widzę, drugiego dnia – nic nie widzę, trzeciego dnia – widzę – gotuje jajko. Sala zatrzęsła się od oklasków. Na mównicę wchodzi Francuzka. – Wróciłam do domu i mówię: Pierre, od dzisiaj nie piorę i nie gotuję. Pierwszego dnia – nic nie widzę, drugiego dnia – nic nie widzę, trzeciego dnia widzę – pierze majtki. Owacje na stojąco. Na podium wchodzi Rosjanka. – Wróciłam do domu i mówię: Iwan, od dzisiaj nie piorę i nie gotuję. Pierwszego dnia – nic nie widzę, drugiego dnia – nic nie widzę, trzeciego dnia nadal nic nie widzę. Czwartego dnia – zaczynam widzieć na prawe oko. Dół formularza Kobieta próbowała wsiąść do autobusu, ale jej spódnica była za ciasna i nie mogła wejść do środka. Więc sięgnęła do tyłu i poluźniła suwak. Jednak spódnica nadal była za ciasna. Więc znów poluźniła suwak, lecz nadal nic. W końcu poluźniła suwak po raz trzeci. Nagle poczuła parę rąk na swojej pupie, które próbowały wepchnąć ją na pokład autobusu. Kobieta odwróciła się z oczami pełnymi gniewu i powiedziała pełnym oburzenia głosem: – Proszę pana, nie znam pana na tyle dobrze, aby mógł pan zachowywać się w ten sposób!! Na to mężczyzna uśmiechnął się i spokojnie oświadczył: – Proszę pani, ja też pani nie znam na tyle dobrze, aby pani mogła rozpinać mój rozporek trzy razy! Na przyjęciu goście spierają się, kto jest bardziej godny zaufania – kobiety czy mężczyźni. – Żadna kobieta nie potrafi dochować tajemnicy – powiedział pogardliwie jeden facet. – Nie wydaje mi się – odpowiedziała kobieta. Trzymam w tajemnicy mój wiek odkąd skończyłam 21 lat. – Któregoś dnia pani się wyda – upierał się facet.

Angielski

za granicą, cz.1 Jeśli wydaje Ci się, że znasz angielski i poradzisz sobie w każdym kraju to jesteś w błędzie! Oto, znalezione w sieci, kilka przykładów zabawnych pomyłek, śmiesznych ogłoszeń i tekstów po angielsku z krajów w których urzędowym językiem nie jest angielski. W Tokyo Hotel: Is forbidden to steal hotel towels please. If you are not a person to do such thing is please not to read notis. (Zakazane kradzenie ręczników, proszę. Jeśli nie jesteś osobą, by zrobić coś takiego, proszę nie czytaj wywiszki.) W holu hotelu w Bukareszcie: The lift is being fixed for the next day. During that time we regret that you will be unbearable. (Winda będzie następny dzień w naprawie. W tym czasie żałujemy, że będą Państwo nieznośni.) W windzie w Lipsku: Do not enter the lift backwards, and only when lit up. (Nie wchodzić do windy od tyłu i tylko, gdy się pali.)

– Nie sądzę – odrzekła. Kiedy kobieta trzyma coś w sekrecie przez 27 lat, może zatrzymać go na wieki. Dwie starsze kobiety poszły do kina. Po seansie na ulicy spotykają trzecią. Ta pyta: – Na czym byłyście? – No... To... Takie... Z ziemi sterczy do góry. – Słup? – Nie, nie. Żywe. – Drzewo? – Nie, mniejsze. – Kwiat jakiś? – Tak, tak. Czerwony taki... – Tulipan? – Nie, nie. Kolce ma. – Róża? – O, właśnie! – zwracając się do drugiej. Róża, na czym byłyśmy? Pewna młoda kobieta przeprowadziwszy się na wieś postanowiła założyć małą hodowlę kur. Pyta więc sąsiada: – Ile powinnam kupić niosek, żeby starczyło jaj dla całej rodziny? – Niech pani kupi 15 niosek i jednego koguta – podpowiada sąsiad. Po kilku dniach sąsiad przychodzi w odwiedziny do młodej gospodyni i widzi, że obok każdej z kupionych przez nią kur kręcą się koguty. – Ile pani tych kogutów kupiła? – pyta zaskoczony. – Tyle, ile kur – odpowiada kobieta. – Po co? Wystarczyłby jeden, no może dwa. Na to kobieta karcącym głosem: – To pan tak myśli! Ale to jest typowo męski punkt widzenia. – Poproszę sukienkę o dwa numery większą. – Dlaczego? – Bo chcę wyglądać jak po ostrej kuracji odchudzającej. Jedzie kobieta samochodem. Nagle usłyszała głośny hałas na zewnątrz. Zatrzymała się, wychodzi z samochodu i patrzy wokół. Zobaczyła na ziemi jakąś część, dźwiga ją z trudem próbując dopasować ją gdzie się da. Nie mogąc znaleźć miejsca, z którego odpadła, zataszczyła część na tylne siedzenie i jedzie do mechanika. Po przeglądzie mechanik mówi: – Samochód w zupełnym porządku, ale ten właz kanalizacyjny trzeba zawieźć na miejsce.

W windzie hotelowej w Belgradzie: To move the cabin, push button for wishing floor. If the cabin should enter more persons, each one should press a number of wishing floor. Driving is then going alphabetically by national order. (By ruszyć kabiną, naciśnij przycisk dla pragnącego piętra. Jeśli do kabiny ma wejść więcej osób, każda powinna nacisnąć numer pragnącego piętra. Jazda odbywa się wtedy alfabetycznie według narodowości.) W windzie hotelowej w Paryżu: Please leave your values at the front desk. (Proszę pozostawić swoje wartości w recepcji.) W hotelu w Atenach: Visitors are expected to complain at the office between the hours of 9 and 11 A.M. daily. (Goście powinni skarżyć się w biurze codziennie między 9 a 11 rano.) W jednym z hoteli w b. Jugosławii: The flattening of underwear with pleasure is the job of the chambermaid. (Spłaszczanie bielizny z przyjemnością jest zajęciem pokojówki.) W hotelu w Japonii: You are invited to take advantage of the chambermaid. (Zachęcamy do wykorzystania pokojówki.)

www.pmagazyn.pl | 15


POLSKA STODOŁA W PETERBOROUGH

WIEŚCI Z PARAFII

Według słownika języka polskiego, stodoła to budynek gospodarski przeznaczony do przechowywania zboża, słomy, siana itp. W Peterborough stodoła oznacza jednak coś zupełnie innego...

Mała rocznica…

Są z różnych części Polski, mają różne zawody – jest elektryk, Góral, nauczycielka, uczennica. Mają też swoje światy, ale jedna część tych światów jest wspólna dla wszystkich – to zespół muzyczny, który razem tworzą. Wszystko zaczęło się od Joanny Wójcickiej – niepisanej szefowej grupy, a tak naprawdę od zorganizowania wieczornej polskiej mszy świętej. Asia, w porozumieniu z kilkoma znajomymi osobami, namówiła poprzedniego proboszcza polskiej parafii w naszym mieście, żeby zorganizował jeszcze jedną mszę świętą, w niedzielę wieczorem. Ona zobowiązała się, że załatwi wsparcie muzyczne. I tak, 15 kwietnia 2007 roku, w Peterborough zbudowano polską Stodołę. Choć pomysł na nazwę pojawił się znacznie później, przy okazji jednego z koncertów w katedrze w Peterborough. Kiedy grupa pozowała do zdjęcia przy charakterystycznych filarach katedralnych, ktoś skomentował, że wyglądają one, jak bele w stodole. Nazwa szybko się przyjęła. – Tym bardziej, że drzemy się jak bydło – żartuje Asia.

normalnymi ludźmi, którzy żyją nie tylko kościołem i klęczą ciągle na kolanach – dodaje. Asia twierdzi, że każdy chętny do współpracy w Stodole jest mile widziany, bo – jak mówi: „jeden śpiewa źle, drugi gorzej, ale twoja pieśń Bogu zawsze się podoba”. Generalnie preferuje jednak osoby pełnoletnie, a przynajmniej takie, które mają zapał i bez pomocy rodziców dotrą na próbę, wieczorną mszę świętą czy występ. Bo i takie Stodoła ma na swoim koncie. Nawet włoski zakon sióstr zakonnych zaprosił zespół na święto swojego zakonu i poprosił o zaśpiewanie kilku pieśni. Szerszej publiczności międzynarodowej grupa pokazała się podczas uczestnictwa w wielonarodowościowej mszy świętej w katedrze w Peterborough. Celebrowana była wówczas jedna msza święta dla wszystkich katolików w mieście, a poszczególne części eucharystii odprawione zostały w różnych językach. Konkursy? W przyszłym roku Stodoła zamierza zgłosić się na festiwal zespołów tego typu w Londynie – w tym roku już nie zdążyli. Najwierniejszym fanem grupy jest mąż Asi, Adam, który swoim optymizmem i olbrzymim poczuciem humoru zawsze wspiera zespół i jest na wszystkich jego występach. Stodołę można było zobaczyć i usłyszeć także podczas styczniowego koncertu kolęd, zorganizowanego w polskim kościele. Również w polskim kościele odbywają się próby zespołu – wcześniej, gdy parafia nie miała swojego budynku, zbierali się wszyscy i ćwiczyli po prostu w swoich domach. Nie było innego wyjścia. Pokonywali przeszkody – brak miejsc na próby, odejścia członków zespołu, ale udało się i dziś nadal są razem, a nawet myślą o przyszłości, podejmują nowe wyzwania. Stodoła ma zazwyczaj wielkie drewniane wrota, które – mimo swej wielkości – łatwo się otwierają i można wejść do środka. Także nasza Stodoła jest otwarta dla wszystkich, którzy czują chęć śpiewania i mają zapał do wspólnej pracy. Jeśli jednak brak Ci odwagi, dołącz do innych ludzi, którzy śpiewają ze Stodołą w każdą niedzielę na wieczornej mszy świętej. Przecież śpiewać KAŻDY może...

Śpiewają wszyscy. Do tego mają wsparcie w postaci gitar, czasem też skrzypiec i instrumentów perkusyjnych. Skład często się zmieniał – niektórzy przeprowadzili się do innych miast, a nawet krajów, innym po prostu nie starczyło chęci i zapału na cotygodniowe próby i msze święte. Obecnie w Stodole są: Marcin Bury – gitara, śpiew, Paweł Dejewski – gitara, śpiew, Joanna Wójcicka – gitara, śpiew, Adam Dereniowski – instrumenty perkusyjne oraz śpiew: Beata Bury, Agnieszka Dejewska, Magdalena Lelejko, Monika Lipkowska, Łukasz Marcinkowski, Izabela Wójcicka, Anna Gola Hamed, Maciej Kowalik. Generalnie wszyscy są samoukami, którzy po prostu kochają muzykę. Przez miłość do śpiewu do Stodoły dołączyła także Monika. Usłyszała Stodołę podczas wieczornej mszy świętej, a wkrótce później śpiewała już z zespołem. – Lubię śpiewać i lubię spędzać czas z ludźmi ze Stodoły. Łączę przyjemne z pożytecznym. I tak już prawie od roku- mówi. A jaka jest Asia? – Pilnuje, żebyśmy śpiewali to, co powinniśmy i jak powinniśmy – jest wymagająca, ale jest też bardzo sympatyczną osobą, z dużym poczuciem humoru – uśmiecha się Monika. – Przez te wszystkie lata staliśmy się dla siebie jakby drugą rodziną – dodaje Asia. – Razem przeżywamy swoje problemy czy to rodzinne czy zdrowotne i staramy się sobie nawzajem pomagać. Ostatnio zorganizowaliśmy wspólną Wigilię, podczas której mile spędziliśmy czas i pośpiewaliśmy – nie tylko kolędy – uśmiecha się. – Jesteśmy R

E

16 | www.pmagazyn.pl

To już mija pół roku pracy nowych duszpasterzy w polskiej parafii w Peterborough. Podczas tych sześciu miesięcy nastąpiło wiele zmian. Przede wszystkim wierni doczekali się swojego Kościoła. Od listopada 2010 roku polskie Msze Święte odbywają się w Kościele pod wezwaniem Matki Boskiej z Lourdes przy Welland Road w dzielnicy Dogsthorpe. W rozkładzie Mszy Świętych pojawiły się nowe nabożeństwa, nowe inicjatywy – powołanie do życia zespołu dzieci, śpiewających na Mszy Świętej dla dzieci w każdą niedzielę o godzinie 10:45. W styczniu w salkach parafialnych odbyły się spotkania opłatkowe parafian, a w lutym dwa bale karnawałowe dla najmłodszych. Od marca także Księża zamieszkają w wyremontowanym domu przy Kościele, a co za tym idzie przeniosą tam też biuro parafialne. Księża mają jeszcze wiele pomysłów na nowe inicjatywy w naszej parafii, które – przy współpracy z parafianami – mają szansę powodzenia. Trzymamy kciuki i życzymy pomyślności w kolejnych miesiącach Bożej posługi!

Informacje parafialne: Nowy rozkład Mszy Świętych: sobota: – godz. 16:00 – King’s Lynn, North Everard Street, Norfolk, PE30 5HQ, Kościół pw. our Lady of the Annunciation – godz. 18:30 – Spalding, 52 St. Thomas Road, PE11 2XX, Kościół pw. Immaculate Conception, niedziela: – godz. 8.30 – Wisbech, 69 Queen’s Road, PE13 2PH, Kościół Our Lady & St. Charles – godz. 9:00 – Klub Polski, Peterborough, 63 Church Street, PE2 8HF (W przypadku innych zobowiązań kapłanów np. rekolekcje, spowiedzi, zastępstwa – na dwa tygodnie wcześniej ogłaszana będzie informacja, iż w tym czasie nie będzie Mszy Św. w Klubie Polskim) – godz. 10:45 – Msza Św. dla dzieci , Peterborough, Welland Road, Dogsthorpe, PE1 3SP, Nowy Kościół Our Lady of Lourdes, – godz. 12:30 – Msza Św. w Nowym Kościele w Peterborough – godz. 19:00 – Msza Św. w Nowym Kościele w Peterborough W związku z przyjętymi w ubiegłym roku zobowiązaniami Księży, w niedziele 20 marca oraz 3 i 8 kwietnia nie będzie Mszy Świętych w Klubie Polskim. Przypominamy, aby informacje dotyczące zaślubin zgłaszać najpóźniej na 6 miesięcy, a chrzcin na miesiąc przed planowaną datą. Więcej informacji na stronie www.peterborough. tchr.org

Iwona Mróz

Jeśli śpiewasz, masz czas i ochotę to robić, zespół Stodoła serdecznie zaprasza! Więcej informacji pod numerem telefonu 07843969609. K

L

A

M

A


KRONIKA LOKALNA Chcesz złożyć komuś życzenia, zaprezentować zdjęcia swoich pociech i bliskich, przekazać pozdrowienia, pochwalić się czymś interesującym? Kronika Lokalna jest do tego celu najlepszym miejscem! Piszcie do nas na adres redakcja@pmagazyn.pl. Zgłoszenia przyjmujemy do 10. marca.

Kochany Tatusiu!!!

Choć tego roku w kalendarzu 29 lutego nie ma Razem z mamą składamy Ci urodzinowe życzenia Dużo zdrówka i słodyczy i spełnienia marzeń i tych najskrytszych:) Życzy Twoja córcia Marcysia i żonka Patrycja:)

Wszystkim Paniom z Redakcji PMagazynu:

Dla Pań, które znam moc życzeń dzisiaj mam, dużo zdrowia, szczęścia i miłości oraz kwiatów i radości, niechaj się niesie na cały kraj: dziś dla Pań wszystkiego naj! śle stały Czytelnik:)

Asi Szewczuk z okazji urodzin:

Sukcesów w życiu, szczęścia w miłości. Dużo uśmiechu, dużo radości, Spełnienia wszystkich najskrytszych marzeń, Samych przyjemnych w Twym życiu zdarzeń. Wszystkiego najlepszego życzą współpracownicy

Mamie Ewie i tacie Rysiowi z okazji kolejnej rocznicy ślubu życzymy dalszej wytrwałości i niezmiennej miłości – córka z zięciem

Pani Magdzie

jeszcze raz gratulujemy poprawnego rozwiązania naszej krzyżówki – a Pani Marcie z kolei szczęścia w losowaniu książki.

Sto lat! Sto lat!

wujek krzyczy, ciocia wręcza kosz słodyczy, dziadek w nowej swej koszuli, babcia Cię do siebie tuli, mama torcik dekoruje, tato wszystko to filmuje... Skąd to całe zamieszanie? Urodzinki masz kochanie! Dużo zdrówka i zawsze roześmianej buźki

Życzą Mama i Tata

Szczęścia, zdrowia, pomyślności Czerp z życia same radości! Niech los Ci zawsze sprzyja, A co złe niech Cię omija. Dużo słodkości, szczęścia w miłości Samych luksusów, milion całusów. Niech odejdą precz gorycze Z głębi serca Tobie życzę. O czym myślisz, o czym marzysz Niech Ci w życiu się przydarzy! Najszczersze życzenia, tuz przed wielką godzinką, śle kochająca Siostra z Rodzinką:)

tnic,

bo Ile w ulu pszczółicro , tn ile pociąg mija zwro , ka łą zy lic ile kwiatów a, nk ro ed ile kropek ma bi y cz tyle szczęścia i słody e życzy w Dniu Urodzin Tobi r Kochający Brat Piot

Szczęścia, by każdy dzień przynosił radość

Radości, by uśmiech nie znikał z Twojej twarzy Uśmiechu, by przeganiał zmartwienia Beztroski, by żyć w pomyślności i zdrowiu Pomyślności i zdrowia, by realizować marzenia Spełnienia marzeń, by odnaleźć szczęście... Beacie Wiśniewskiej z okazji urodzin i imienin serdeczne życzenia przesyła Redakcja PMagazynu www.pmagazyn.pl | 17


CHÊTNIE KUPIÊ

Mi esz ka nie na sprz ed a¿

używane polskie książki. Kontakt e-mailowy: annace 3@gmail.com

Mieszkanie z jedną sypialnią na Westwood w Peterborough na sprzedaż. Garaż, gazowe ogrzewanie, podłogi w panelach i tarakocie, dodatkowy schowek na zewnątrz, odświeżone. Bardzo wygodna okolica, blisko do szpitala i Bretton Centre, obok jest gp, apteka ,sklepy i przystanek autobusowy, a także przedszkole i szkoły. Zapraszam do obejrzenia. Cena 84995. Tel.07542149974.

R

E

K

L

A

M

A


R

E

K

L

AMATORSKIE RADIO PETERBOROUGH

Bedford

POSZUKUJEMY KANDYDATÓW

?

Tel: 07525210634

Chcesz zaangażować się w działalność amatorskiego radia internetowego?

A

M

A



Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.