Kraina Bugu 5/2012 zima

Page 65

W

yszków położony jest w północno‑wschodniej części Mazowsza, na wysokim prawym brzegu rzeki Bug, która stanowi naturalną granicę miasta od strony południowej. Od północy graniczy zaś z Puszczą Białą. Historia tego nadbużańskiego grodu jest niezwykle barwna i ciekawa. Swoją nazwę zawdzięcza prawdopodobnie właścicielowi osady, który – jak głoszą legendy – miał na imię Wyszko. Położenie przy ważnym wodnym szlaku handlowym, łączącym morze Czarne z Bałtykiem, i bezpośrednie sąsiedztwo Puszczy Białej sprzyjały osadnictwu i nadawały temu miejscu strategiczne znaczenie. Tutejsza ludność, trudniąca się głównie rolnictwem i hodowlą zwierząt oraz produkcją rzemieślniczą, utrzymywała kontakty handlowe ze strefą południowoeuropejską. Istniejąca przeprawa przez Bug i komora celna powodowały, iż wymagały one umocnień i stacjonowania oddziału zbrojnego. W Wyszkowie istniała prawdopodobnie komandoria zakonu templariuszy w postaci warowni rycerskiej, stanowiącej element systemu obronnego Mazowsza. O rozwój Wyszkowa dbali biskupi płoccy, wypoczywający tutaj wiosną i latem. Prawa miejskie Wyszków uzyskał w 1502 r. staraniami biskupa Wincentego Przerębskiego. Walory obronne, bogactwo przyrody i położenie przy ważnej arterii handlowej sprawiały, że miasto zawsze odgrywało istotną rolę w historii Polski.

Wyszkowska skarpa Naszą podróż po powiecie wyszkowskim zaczynamy od Wyszkowa, który ulokowany jest na wysokiej nadbużańskiej skarpie. Pierwszy punkt, do którego zmierzamy, możemy podziwiać już z daleka. Perełką w panoramie Wyszkowa jest jaśniejący kościół pw. św. Idziego Opata, patrona Wyszkowa. Historia parafii sięga 1378 r. Wiemy, że z powodu licznych wojen i pożarów wcześniejsze drewniane kościoły uległy zniszczeniu. Murowana świątynia została zbudowana w latach 1793–1798 dzięki fundacji biskupa płockiego Krzysztofa Hilarego Szembeka, który chciał w ten sposób podnieść rangę miasta. Niestety, w czasie I wojny światowej budowla znacznie ucierpiała, a podczas bombardowania Wyszkowa w 1939 r. – spłonęła. Kościół, który jest dzisiaj dumą miasta, odbudowano po wyzwoleniu, starając się wiernie zachować jego pierwotny styl. Parafia św. Idziego obchodzi swoje święto 1 września. Od wieków owa data kojarzona jest z tradycyjnym odpustem połączonym z kolorowym jarmarkiem, którego symbolem jest tzw. koza prostyńska. Są to figurki z ciasta, tradycja ich wypieku pochodzi z położonej

niedaleko Wyszkowa Prostyni. Niegdyś wierni zabierali je do kościoła, aby zapewnić błogosławieństwo domowej hodowli, dziś figurki stanowią sympatyczną pamiątkę dla turystów. Po zwiedzeniu kościoła, dzierżąc kozę prostyńską w dłoni, kierujemy się na ul. 3 Maja, gdzie vis‑à-vis budynków urzędu miasta i starostwa powiatowego stoi Obelisk Wazów z 1655 r. Pomnik ufundował król Jan Kazimierz ku pamięci Karola Ferdynanda Wazy, królewskiego syna, biskupa wrocławskiego i płockiego, który szczególnie upodobał sobie rezydencję na skarpie nadbużańskiej w Wyszkowie. Obelisk zaprojektował nadworny architekt Wazów, Włoch Jan Baptysta Gisleni. Jest to jeden ze starszych pomników w Polsce i niewątpliwa atrakcja Wyszkowa. Z pewnością warto także udać się na krótki spacer alejami lipowo‑akacjowymi, znajdującymi się w XIX‑wiecznym parku senatorskim. W samym parku bez problemu odnajdziemy neogotyckę stróżówkę‑kordegardę, a także pomnik C. K. Norwida. Pozostałe zabytki Wyszkowa warte zobaczenia to przede wszystkim: murowany browar z XIX w. – niestety już niefunkcjonujący, a także mauzoleum znajdujące się w miejscu dawnego kirkutu, które tworzą autentyczne macewy. Warto też zobaczyć: pomnik Mordechaja Anielewicza – przywódcy powstania w getcie warszawskim – czy budynek przedwojennej elektrowni oraz willę z I połowy XX w. Kończąc zwiedzanie Wyszkowa udajemy się na jego obrzeża, aby z punktu widokowego położonego na krawędzi skarpy spojrzeć na Wyszków i rozciągającą się dolinę Bugu.

Podwodne dzwony Opuszczamy centrum miasta i udajemy się do położonego na drugim brzegu Rybienka Leśnego. W okresie międzywojennym było to bardzo popularne letnisko, z trzema plażami, statkami spacerowymi na wodzie, dansingami i kasynem. Zdarzyło się, że w 1928 r. podczas Międzynarodowego Zlotu Harcerek Rybienko odwiedził prezydent Ignacy Mościcki. Wiele ówczesnych osobistości budowało tutaj swoje wille i rezydencje, z których część zachowała się do dzisiaj. Ciekawe architektonicznie i pięknie wkomponowane w stary sosnowy las przywołują wspomnienia o przedwojennej świetności tego miejsca. Zanurzeni w myślach możemy nieomal usłyszeć dźwięki starej muzyki i gwar wypełnionego wczasowiczami letniska. W Rybienku Leśnym stajemy u wrót prastarej Puszczy Kamienieckiej. Tylko krok dzieli nas od zapuszczenia się na tereny łowieckie dawnych książąt

65


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.