Brohoof 1 (styczeń 2014)

Page 32

Publicystyka

Mitologia fandomu Czyli co fandomowi się wydaje, a jaka jest prawda Pobawmy się w „Pogromców Mitów”. W tym artykule (i może kolejnych) będę podważał różne poglądy, i wyobrażenia o kucykach, które krążą po fandomie, a z którymi się nie zgadzam. Schemat: mamy numer zagadnienia, treść mitu (hipotezę), mój werdykt, jednozdaniową argumentację i rozleglejsze wyjaśnienia. Tak więc zacznijmy z grubej rury, czyli... Mit pierwszy: Celestia i Luna to boginie Equestrii. Obalony! One nie w Equestrii

są boginiami, a nie ma religii.

By mówić o jakieś istocie jako istocie boskiej, musi spełniać szereg norm. Mowa tutaj oczywiście o systemie wierzeń cywilizacji zachodniej, do której należymy. Posiłkować będę się też wiadomościami dotyczącymi przeszłości Europy i kultur, które odcisnęły swój ślad na nas w dziejach.

32

Bóg lub bogini oprócz wyraźnie nienaturalnych i ekstraordynarnych cech

(wygląd, pochodzenie, umiejętności, miejsce zamieszkania, rola w świecie) musi przede wszystkim być otoczona kultem, mieć własną kadrę kapłańską, miejsca kultu (świątynie, kaplice) oraz powinna przyjmować ofiary (podatek to nie ofiara!). Mamy z naszej kultury przykłady postaci, którym przypisuje się nadnaturalne zdolności (Zygmunt Stary ponoć uzdrawiał dotykiem, warto też wspomnieć o współczesnym Jasnowidzu z Człuchowa), o niezwykłych okolicznościach narodzin (Bolesław Krzywousty) lub wyczynach (Władysław Łokietek). Jednak żadna z tych postaci nie była bogiem. I odwrotnie, na przykład cesarze rzymscy mieli boską naturę (niektórym uznaną dopiero po śmierci), ale lud rzymski doskonale wiedział, że nie skupiali w sobie paranormalnych zdolności (warto poczytać Krawczuka). Celestia i Luna są adorowane, ale nie czczone. To kolosalna różnica. Adorować można własną sympatię lub rodziców, ale nie czcić. Ta czynność jest zarezerwowana dla bytów wyższych. Oba alicorny nie mają swoich świątyń, kapłanów, nie są im składane ofiary. Poddani je adorują ze względu na szacunek, jakim darzą władczynie. Jego źródło jest jasne, mamy podstawy sądzić, że obie są dobrymi księżniczkami i dzięki ich rządom (szczególnie Celestii, bo Luna to dużo się nią nie narządziła póki co) państwo prosperuje. Pogląd, że księżniczki są boginiami może mieć swą genezę w I sezonie, kiedy to o Celestii niewiele jeszcze wiedzieliśmy (i nadal mamy ograniczony


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.